GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.09.30 Nr78
Czas czytania: ok. 17 min.Wielkiego
Xtestwa
POZNANSKIEGO
Nro* 7 A w S r o d ę cfcnia 3 a W r z e Ś fi i a 1818«
ZPozmrnia dnia- 2ii A Wr%eśniaJ JO. XiAię Ha «i zi wi i i" Naini**uiik Królewski W, Xiestwa Poznańskiego, powróciwszy tu d. vt2-- ra* b. a Bcriiiia, wyjechał dnia a;,., do P r z y g o d z i c , , na powitanie: Nayiasv Ceearzowty R« sayisk-iey, Matki Ltssrza Alt xa o dra b', Król* Polskiegoł, w przeiezdzie Jey Ho Nrtrarec przez M'.Xie A - stwo Poznańskie, Kcare y towarzyszy do W roci a w i a, W tymże ce-Iu wyitchala ztąd dnia »7-, de Wrocławia. Jey Krolewio.ska Mość Xięi' iczka Ludwik a Pruska. dosioyna mai żonka. Xiecia Jmci Namiestnika, & rodzin*», Swoią.
JW. Naczelny Prezes Z e r o on r di Spcreett i wyiechałtakitonegday do Kępna-, wce* lu przyięcia i złożenia hołdu uszanowania N" Ceearzowty. M a rv i" zaymuiacey w podróży swty krótką przestrzeń ziemi W.Xięjstw*Po» nańskiego»
Wieczór wczcrayszy prrrraził' mieszkańców miasta (uityszego trwogą« a kilka rodzia na W i n t-a ra c h-, wsi mieyskiey za przedmieściem' S. Woycitcha położoney, wopłakaney pogrążył duli.- O wpół! ID< lotey rozszerzył się po mieście powszechny ogłoś wybuchłego w (ty wsi ognia. Dzwony, trąby, bębnyA iękliwe krzyki, powołdły tłum mieszkańców do ratowania dotkniętych i zagrożonych nieeczęścitms Aółhraci. Alić pustoszący ten żywioł rozsr .żył się w krotkiey chwil) tak straszliwie" iż ponir no-dzielnych środków ratunku" które nawet 1>. mnożone zastały nadapodzianie spieszno. jKzy byłą po tak piasczystey drodze sikawką zeSwarzedzav 9 domów, 3. gumna napełnione ze braut mi świeżo plonami, obory, kilkanaś<it sztuk bydła rogatego i t. d., stały .s,ię pjstwą onegoż, Naysmntnieyszą tey okropney klęski ofiarą, iest 14 - l jletnia dziewczynka, któn w płomieniach śmieić męczffw eką poniosła.. Dnia 42. o l{ godzinie a- uoiy, N. Krnł, «r towarzystwie Swoiego trzeciego Syna, Xiąźęcia Karola, z małym orszakum. z Poczdamu do Akxvisgrauu odhchał, udaiąc eię przez N a u m b u r g, Va c U, H a n a u i Koblenz. VV orszaku N. Pana zuayduią się Generał-Adjuianci, Generał- Porucznik Koesebeki Generał- Major Witzitben, A " J u- A. V L. , Tayny Kadzca gabinetowy Albrecht 1 t. d.
Przy Xiąźęciu Kar o l u zuayduie- sie; Generał-Major Menu. N. rządząca Cesarzowa Rossyiska, ma dziś Stanąć w F r a n k f o r c i e nad O drą. N a powitanie tey doetoyney Monarch,ni wyiechali tuztądwczeray do Frankfortu: Królewicowie J mć, Następca tronu, i, Xiąźę Wilhelm, Oneyźe dc U rabia Ta 1 czelny Pres Wyiechali. ....,..". ".. *.» . «. K < . KU .
u nn uu ga SzweryńsH do btrelic; Ceearsko AuBtryacki Generał Polny Marszałek Porucznik, Xiążę Filip Hessen Homburg do Poczdamu; Xiąźę R a d a i w i ł ł, Namiestnik, i GeuerałMajor Hi 11 er do Poznania.
Dnia 2<f. Września. * Królewicowie J mć Następca tronu i Xiaie \ V i l h e m powrócili z F r a n k f o r t u .
_ . Rzeczywist y tayny Mi .tster stanu i woyny, Gerenał- Porucznik B oy t u, wyiechał de Akwisgranu.
Z Akwisgranu dnia ij3. Września.
N. Król spodziewany ieet dnia 25. w K 0blenz. Dnia 26. odbywszy popis wpyska niedaleko A n d e r n a c h, puści się w dalszą drogę dotuteyeztgo miasta, gdzie duia 27. przed południem ma stanąć. Jego Królewicoeka Mość Xiaię A u g u s t Pruekipewróc U tuwczorayzpodroiysweydo
F . M " * B Al r a n c y 1 . . n . t o , 1 B U aron ten. s t e i n spodziewany tu około 24. Xiąźc Kanclerz stanu przybędzie tu a6.
PauOauMdHansh, Bankier w Antwerp n, właści.iel znacznych posiadłości w Zjednoczonych Sldnach Ameryki, przybył tu i zab. wi przez cią-{ Ko> .gre:su. Dnia 15. przybył tu X. ,ię Cu m ber la nd z m"łźe" 4 etvo 4 a l . 17 . h ł d . « Ula . wYlec a e Berlina.
Od dni kilku znaydule sie tu W. Kanclerz Be y me.
Zjawili się tu także 2 kupcy Tureccy ze Stambułu (s Berlina?), Allegro Ven tura i komp.nia, z znacznym zbiorem towarów wschodnich, Liczbę zjeidiaiątych się tu sbwnych ko«
U I l i a l l # 1 A r II II - II I a j g O g W z i t t i był « ezt u ' 2 którego ied»ai wkrótce wypusczona. zoetała. Poufna Cesarzowey J o z * f y przyiaciołka, wywroźyła iey haywiększą cześć losu męia. Czyli Panna Lenormand dociecze takie przyszłoś. i Kongresau lub i ui dociekła, czas pokaże.
Z Warszawy dnia 22. Września.
Stolica tuteysaa usczęśliwiuną została przybyciem do niey dnia 20. b. m w Niedzielę około godziny 6tey z wieczora, N. Cesarzowey Maryi Teodorówny, matki miłościwego, Monarchy naszego. - W przeiez"* dzie swym do Niemiec d;*ia 17. b. m. rano wKfhiła w granicę Królestwa Polskiego, a potIr zuiąc przez dni 4, stanęła tu na dniu one gdayszym w towarzystwie* Dam i Urz*ęd'ni. kow swych dworskich. - W dniu 1 g. w wj e - czor J. C. Mość Wielki Xiąię Konstanty przyiechawszy godzina, wprzód do S z c z u - czyn» nowiuł umie «kochana sw$ matkę J --o Wiechała nakoniec do Stolicy Królestwa Po U tiego w towarzystwie Jego Cesarzewicowskiey M uści Wielkiego Xią£ęcia K o n s t a n - tego, który obole poiazdu N. Pani, od rogatek aż do zamku iechał konno. Pierwsze oznaki radości powszechney spostrzegać mogła w okrzykach mnogiego ludu napełniającego ulice od P r ag i i mostu, i wszędzie droU SC J ey aabiegaiącego. - Przy wschodach zamkowych przyimował ią J O. Xhjźę N amiestnik Królewski, JW. Senator Państwa Rossyiskiego N o w osi l tzoff i JO. Xiężna Woiewodzina R a d z i w i ł ł o w a Dama portretu. Damy i Urzędnicy dworu Polskiego, którzy Jey, przez W. Xiecia K o n s t a n t e g o przedstawieni byli, odprowadzili N. Cesarzową do Jey appartameutow. Za nastaniem · wkrótce zmroku, zaczęło się oświecenie rzęsiste całego miasta, mostu, bramy nad mostem, szalup kanouierekich stojących na W iśle, pałacu Kommissyi Woyuy. Głównego Ratusza, Kancelhryi kahału Warszawskiego, tudzież wielu innych gmachów publi Cznych. - Pogoda sprzyjała zabawie publłczney, która też przy hucznyih w kilku mieyscach muzykach, do póżney nocy przedłużyła się. - W orszaku N. Cesarzowty Jeymości znayduią się Hrabina L i e v e n, W. Ochmistrzyni, Hrabina Samoiloff i Xiężna T o u r kesta nów; Wielki Podkomorzy N a r i s z k i n, Marszałek, Generał AIbed y 1, Sekretarz Stanu Wii 1 anoifi pierwszy lekarz Rkule. - Nazaiutrz, dnii 21. przedpołudniem, zebrali się w eabch Zamkowych, Generałowie i Oficerowie wszyStkick korpusów, których J. Cesarzewicowska Mość, W.Xiąźę Konstanty przedstawił N. Csearzowey. Generałowie wyżsi i gwardyi przyzwani óo sali T r o n o w e y , mieli «częście bydi przypusczeni do ucałowania *ęki N. Pani, która potem rnaiąc za eohą Damy Polskie, należące do Dworu i cytia,zasczycone, przeszedłszy do eali h 'etoty» czney, dozwoliła tegoż honoru zebranym tam Generałom brygady i oficerom gwardyi, a nakoniec udawszy się do sali białey, miała sobie przedstawionych korpusami oficerów wszystkich pułków, z których oficerowie sztabowi mieli także zasczyt ucałować Jey rękę. Nastąpiło potem przedstawienie przez; JW. SenatoraNowosil tzoffa, i JW. Marszałka W. Brońca, Senatu, Ministrów, Rady Stanu i Władz kraiowych, tudzież obecnych w Stolicy Posłów i Deputowanych osta. tniego Seymu, oraz Uniwersytetu i Szkół. Audyencya zakończyła sie, przedstawieniem N. Pani Dam tuteyszych. N. Cesarzowi w czasie tych audyencyi raczyła rozmawiać uprzeymic z wielu osobami. Dnia tegoż J O . Xiąźę Namiestnik iako też JWW. Biskupi i Ministrowie mieli zasczyt bydź wezwani na obiad do N. Cesarzowey. Z Krakowa dnia 16. Września.
Zgromadzenie nadzwyczajne Reprezentacji kraiowey na posiedzeniu swoićm dnia wczorayszego odbytem uwiadomione przez Senat Rządzący, iż Wysoka Kommieeya Organizacyjna dzień dzisieyszy, iako dzień imienin N ayiaśnieyszego Cesarza Wszech Ro ssy i, Króla Polskiego, Protektora kraiu naszego, do oddania oryginalney rozwiuiętey Konstytucji na ręce Senatu przeznaczyła, zebrało się w mieyscu zwyczaynem swych posiedzeń. Przy podniesieniu laski, JW. Prezyduiący doniósł Zgromadzeniu Reprezentacyjnemu, iż w skutku odezwy Wysokiego Senatu Rządzącego dnia ggo Wrzt śAia r. b,,' która na wczorayezem posiedzeniu była odczytana, odebrał tłumaczenia rozwiniętey, Konsiytucyi maiące bydź poświadczone i uskutecznione stosownie do uwag Delegowaney Komm ssyi przez Ijbę na dniu gtym Wrzesz ia r. b. przyjętych. Po przeczyli iu zatem protokółu wcXOrayszey sessyi i przeyrzeniu tychże tłumaczeń, ra daniem rapportu przez i M ąkolskiego, że txeraplarz tłumaczeń jozwiniętey Konstytucyi ieat w myśl uchwały Seymowey dnia <ggo Wxzesnia r. h. «pisany, rozkarał J W. Prezyduiący otworzyć salęSeymową; Atak, gdy Kapituła katedralna, Są«ł Appellacyiny, Sędziowie Pokoiu, Akademia i Trybunał pierwszey Instancyi zabrali mieysca oznaczone, nitmniey po zgromadzeniu się licznem obywateli i gości, wezwał J W. Prezyduiący, stosownie do wczorayszey uchwały, J JWW. Reprezentantów X. Dubieckiego i Trzcińskiego, aby udawszy się do Wysokiego Senatu Rządzącego tenże uwiadomili, ie Izba Repreztntacyi na przyjęcie iegoiest gotowa. - Powróciwszy JJ W W, Delegowanidonieśli Izbie o maiącórn niezwłocznie naetąpić przybyciu Wysokiego Senatu Bządzącego, co gdy istotnie nastąpiło, JW.
Prezyduiący imieniem Reprezentacyi narodowey powitawszy przybywaiący Senat, zaprosił do zaięci i przeznaczonego mu inieysca. po«iem JW. PrezesSenatu delegował Ji W W. Senatorów MichałowsKiego i Huhego, z a ś JW. Prezyduiący, J JWW. Reprezentantów M i e r o s z e w s k i e g o , S o ł t Y k o w i c z a i T r z e b i ń s k i e g o do zaproszenia JWW. Pełnomocnych Kommisearzy. Delegowani tym sposobem spoinie Senatorowie i Reprezentanci, udawszy się do Kommissarzy Pełnomocnych, wraz z temiż przy aseystencyi Pułkownika Komraendanta milicyi, i dwóch OfictTÓw «e służby honorowey, do sali obrad przybyli. Pełnompcni Kommistarze zaiąwszy swe mieysca w głosach koleyno lnianych wystawili łaskawość Nayiaśnieyszych trzech Monarchów, Protektorów kraiu tego, w nadaniu mu Konetytucyi na zasadach prawdziwey liberalności opartey. Wymieniaiąc daley cii Kommissarze pożytki, iakie dla -wszystkich mieszkańców z posady kraiowey i iege przeznaczenia wypływpią, wystawuiaxniemniey obraz trzechletnich swych prtc W urządzeniu kraiu tego, wskazali, ii iedytiie ścisłe zachowanie teyie konstytu-.yi źródłem usczęśliwienia powszechnego bydź mo« ie. Po głosach J JWW. Kiimmissjrzy, Karta konstytucyina w tłumaczeniu PnIskiem i Łacińskiem przez W. M a ł o kie w i cza Pisarza Sądu Appellacyinego, iako Sekretarza Wysokity Kommisayi Organizacyiney, przedstawiona Prezyduiącemu z kolti w Wysokiey Kommissyi Organizacyiney JW. Baronowi de R e i b ni t z Kommissarzowi N ayiaśnieyszego Króla Pruskiego, przez tegoż oddaną, została w ręce J W. Prezesa Senatu i JW. Prezyduiącega w Zgromadzeniu Reprezentantów, łttórzy ią wraz z Wysokim Senatem i J JWW. Reprezentantami podpisali. Gdy podpisanie uskuteczniooem zostało, Prezes Senatu wraz z Prezyduiącym w Zgromadzeniu Reprezentantów oddali tęi rozwiniętą Konsiytucyą w tłumaczeniach Polskiem l Łacińskiem Kommiss *rxora Pełnomocnym, którzy podpisy poświadczyli, a naJconiec rozwinięta oryginalna Konstytucya i iey tłumaczenia przez J JWW. Kommusarzy oddana «ostała na ręce JW. S t a n i s ł a w a Hrabi Wo d z i c k i e g o Prezesa Senatu dla złożenia iey w archiwum Rządu kraiu tego* poczerń IW. Prezes Senatu i JW. Prtzyduiący w Zgromadzeniu Reprezentantów zabrawszy głosy, w imieniu Rządu i mieszkańców kraiu oświadczyli dzięki N ayiaśuieysjyna Monarchom i Prote U T o T za nadaną kraiowi Konstytucya , a Prezes Senatu oddał Pełnomocnym Kommiesarzom upominek« który * woli . Rządu na pamiątkę ich prac dla sczęścia kraiu tego podj ętych, na złotym krusczu wybity został. - W tern meyscuJW. Nifcorowicz Prezes Sądu ApptJłacyioego maiąc dany sobie głos, doniósł <<»* łemu Zgromadzeniu, iż dla uświetnienia tego tak znakomitego dnia dla kraiu tuteyszego, Wysoki Seoat n» uczyoiony rapport 1\' Wszey Instanryi, używaiąc chlubney prerogatywy K-onstytucyą mu nadaney, siedmiu ra wnitysxe wyftępli na poprawczą karę Vikazanym osobom, które w czasie pełnie'u« kary skromnemi i pracowitemi bydi <<ię okazawszy , uczyniły nadzieię powrócenia na drogę, cnoty, resztę kary darował. N adoniec, JW. Prezyduiący Zgromadzenie to nadzwyczajne Reprezeniacyi narodowey, po dopełnieniu celu iego zwołania, za Rozwiązane ogłosiwszy, wraz )I( Pełnoroocnemi Kommissarzami, Wysokim Rządzą«yrn Senatem, Reprezentantami, Władzami kraiowemi i zgromadzoną publicznością" dla podziękowania N aywyiszemu do kościoła Fai.HFgo Panny Maryi udał s ę. Opisanie dalszey uroczystości dnia tegoż.
Poprzedzaiące urzędowe <donieeicriie zawiadomią,' iakim sposobem nastąpiło uroczyste oddanie Konstytucyi w gmachu wielokroAoemi Polskiey sławy zaeczyconym -epokami-- W .sali seymowey pod okazałym tronem były umiesczone wizerunki trzecli Nayiaiuipyezych Monarchów, Protektorów, » pod nieroi pełnomocnych ich Kommissarzy.
\ V czasie podpisów Reprezentacyi łtraiowey na tłumaczeniach rozwiniętey Konstytucyi, i oddawania iey przez J JWW. Kommissarzy W ręce JW. Prezesa Senatu, odezwały się Wszystkich kościołów dzwony, i wystrzały * dział. Po skończonym tym obrzędzie, 1NVW. Pełnomocni Kommissarze, Senat, Władze krajowe, pTzepieanym -w programłnacie porządkiem udali się do kościoła Panny Maryl. Młodzież Szkolna dwoma uszykowana rzędami, wszystkie z chorągwiami Cechy, i lud, assystowali tey uroczystości.
Po odprawioney wotywie w kościele Panny Maryi, i odśpiewaniu Te DeU?n} na któremto nabożeństwie pozostałe ieecze wynoszą-, eych się z Krakowa Władz Królestwa Polskiego pddziały, z powodu rocznicy urodzin N ayiaśmeyszego A l e x a n d r a , "były obe« enc-rni, i po odśpiewaniu liymnu za pomyśl« nośćtey nowey Rzeczypospolitey przez c ma-; (orow aiuzyki złożonego, o godzinie trze« ciey zaproszeni na obiad Rządowy zgromadzili się w wspaniałey sali J P- K n o t z a . Ozdobnie przybrane stoły przeszło na 20» - osób zaymowali J JWW . Kommissarze P e łnomocni, Władze kraiowe, Obywatele, Władze Woiewodztwa Krakowskiego, memniey obywatele z sąsiedzkich tratów. Przeminąć tu nie można, iż w liczbie gęści znaydowat się Pan Li bro ws K i obywatel miasta Kra« K o w a, 114 lat liczący. -' Szanowny i pic.
*ny ten starzec, którego srebrny włos okry« wał barki, a śnieżna broda nadobnie- przy Staropolskim odbiiała stroiu, -czynił zaletę przeszłości z czerstwego zdrowia, i pomni« żał obecnych radość, przyiemnemi zaymuiąc ich rozmowami. Wesołość była okrasa itey uczty, gdy pożądane od wszystkich wnie«. <<ione zostało pTree JW. Prezesa Senatu zdrowie: Wdzięczność dla Nayiaśnieyszych Protektorów naszych! któremu iedno» myślny odgłos: Niech zyiq! towarzyszył. 1 W. Hrabia Sz w eerts- S pork, Kommis« earz Pełnomocny N. Cesarza Austryackieg@ wnósł toast: Nayiaśnieyszego Cesarza Wszech Rossyi Króla Polskiego, którego dzień imienin dziś iest święcony! N a s t ę - pnie, -JJWW. Pełnomocni Kommissarze «pełnili toast: Pomyślności Rzq.du i Ludu Krakowskiego. W czasie spełnionego toa-911 Nayiaśnieyszego "Cesarza Wszech Ros« 'S y i i Króla Polskiego, gdy ieden z bliska siedzących do wspomnionego wyżey szanownego Starca Pana Libr owakie go odezwał 6ię: Oby ten dobry Monarcha liczyć mógl te lata, które jWiPan! Starzec, idąc za poruBZehiem serca swego, ti?tyrhmiast odpowiedział: Wiek MÓy nadto krótki dla tuk dobrego Monarchy i P»Z> s >cł. cieniu powyżey wspomnionych toastów działa oAywały «Je, a obok wesołoici uczty i Hau dies coronat opus.) ludzkość pnsep oraniar» ; m .Vyt'j; l¥łJuw!jifiW a ntzey wiersze następująceP()dpi fifi tthłt PP4" zg hskl&(lMka v-Q u ,-JJeo_ N'DlimiTVemfurPfl r 1l1al1iaz CY"Y? i11b11t, :ęc.y Li >t t-Y.c h .Polsk.ich. wy{toeząca na Ali :runo? Ah P'II;7V»Am-,-, Ye nlls fpsa-wilt* »p o m o i e o i. biednych familii przybyłych A S S A A A A 8 , A * A A » ' * l * A zagranicy w celu założenia bawełnianey fa- Z a k o L -l TM o m £,," bxy«. Tymczasem radość powszechna po w n f m f A JI * *!« £ bał W sI a całem szerzyła się mieście, i. Lud hoy.fi. f * T w l d S A B E L T ' A , " d k o byłAe-towny trunkami na wszystkich otla, n i - X h rodek' wvl? P A 6Ukieo* tychaueyscach, wystawione drzewo maszto- salę był wspanuL Z f " " 4? A A we z nagrodami dla nayzręcznieyszych po- t n o Ś A L l ń h c o "Y; » y « ™ - «*» pqKrry faierwerk Jp.fony 7 o p A f . y fi A fi 51 f A V A A - C Y wesołą sprawiały rozrywkA. Za'nade/. t y A " C o * & o A 1 r w 1 f A ściam mroku, całe miasto oświecone rzęs- rnezmiernev sal Ib A , k o n c a c h , e? »tym gorzało ogniem, a między innemida- r z T lo. e v n o * p C i *! " * * " * p o Wt a" »Y eie widzieć tranaparenta N a Sukienni , . " 1 , ey" o ? pIe"y BMryotyrz.ie, przepia« c h herb miasta z n'apTs A. A. o1:Rl b T I T A. A A A W' C , Constitutione peifectio li : , . y b " * e III Sosczących, którzy przy -Fons 100</lllae pubhcae. wscnouzącey dopiero iutrze.ice z mie>sca teNa domu JW. Rommissarza Miączyn- So pIIbIIcrIIey uciechy na spoczynek udali 8 i ił r "w..ly ach łamp iaśniała cyfra N*ay- sięr J aśmeysztgo A l e x a n d r a s przezroczu, pod itorą był nanis: A H ń f o # ? ALŻXANDRI Cracia cehbratur
Pa iris
PrO ue Oris ,ubiqut
K * £ . , l ,
N"" .", C Ś w t c O n T m n * r e Z e S a 3 " TZ ASl o S Ł T S VVyraiał:-c> " y C Y ffy Aayiasmeyszych Protektorów z napisem: JJoAroej-rtcow JIfrnao<p« c/O«"YIIB I mi one A W . r »c z e t M i q bedzie potomność zdziwiona, Na domu JW. Marszalka Seymowego dalo się wideieć przezrocze, wyraźaiące stolik llła r1yąi ft'fflr\ila i<:ttliltłWewe:zgMfeY,t[[{:ifg mwtui>Wł2lne.g{L Krako wa i iego Okręgu, nad keiąiką Slawa} a niiey napis pastępuQcy: . . . . Księga t a zawiera PrzYszłego sczęścia zarody, Całość wasze, i swobody.
Na domu JW. X. Dubieckiego Reprezentanta gminy 6tey dała się widzieć w przezroczu w promieniach księga Konstytucji; £ BapMern W górze:
Z Petersburga dnia 23. Sierpnia.
N. Cesarz uwolnił Generała W i a z mit y'ncOO¥aoc()cl p;r>Fcw,ową1!iaoB8 'f łe w mtfThtfm ł -
G u b e r fi a t o r a P t, «S b u r g s k i e g o z n a d a . i i e m m u » Potomstwu iego tytułu H r a b i e e o a na 5 A. o m i e y S C e _ i a _ _ ł Genetał' 'rrlato* r "Petersbur S A G ł H b . l\.K* - enera a ra lego ł-V--łlor a d o w i c z a . P r e 2 e B " iA» n - e]l Podolskiego M 1 b f .. S? " mianowan, 'k * y A' A C A P l e b a £ ia"owa, ny Kamerherem, a Mieczyeław o 'o u ' II a, e £ 1\ Y do wydzialuapxaw " s " m " n > ' c h » Ksmeriunkrem dworu J. C.
<<I dłrywatnych pism dochodzi na» pogłoska o zgonie ze wszech miar zacnego męża i vv. Ka z i m i e r z a S u l i e t r o w s ki e g o, Gubernatora Mińskiego. Powszechny szacunek, iaki zasługi iego zjednały w sercach rodaków, nowinę tę współziomkom w stolicy tuteyazey będącym uczynił neyboleśuieyszą. - O Jakbyśmy życzyli, aby tę wiadomość, iake> na samych iescze prywatnych opieraiącą się pismach, a tem samem uiebędącą pewna,) przy; fałszem niebyła zła dla nas nowina! Przed kilku dniami przywieziono tu zwłoI Iii ś. p. Xiaiecia Alexandra Borysowi cza Kuraki u a zmarłego za granicą, izlożono tymczasem w kościele Stey Tróycy przy N ewskim klasztorze; pogrzebione zaś będą, W Pa wło veku.
Z liijowa dnia 10. Września.
Uwaiaią. ii rzeka D n i e p r, przerzynaiąca miasto tutrysze, w ostatnie lata teraźnieyszego półwieku znacznie się zmnieysza, to iest, coraz staiesię mnity szeroka i głęboką. Przed kilku ieecze Lty w same nawet upały letkie, kiedy woda naywięcey eię zmnieysza, uwalano, ie wszt-łkie ładowne statki mogły po , *>iey bejpiecznie przechodzić, bta zaś przeJ 'złego przekonano się, ze w czasie nawet . desczów woda lak była mała, ii w niektóry.h J mieyecach koło Kij owa konno moina było lOn i e p r przeiechać. Podobne odmiany daią 'ię postrzeg>ć i w rzekach wpadaiącyrh do toorzaBatyckiego. Dżwina »Witebsku takie znacznie eię zmnieysza. Z Drezna dnia 21. Września.
Dzień wczorayezy, 50letnia rocznica paDou-ai.ia nayłaekawszego Monarchy naszego, obchodzony był w całym kraiu z naywiększą uroczystością. Juz w sobotę z południa dnia * 9 , gdy Król z całym dworem przybywał r P i l n i e do stolicy, wyiechało naprzeciw · ". ego wielu Obywateli konno i otaczało powoz'Jego; witzdźAiącege do miasta Monarchę witano powiewaniem zielonych i białych chorągwi, i pozdrawiano naychucznieyszemi okrzyki radości: NiechżYie! O godzinie *. wieczorney kazała Rada mieyska w rzęsisto oświeconym kościele N. Panny wykonać l v»ielką uloz-ną na ten o b h A d kantatę, rozdawszy 6,000 biletów wniyścia. Zuaydo.wali się takie na ni Ay Xiąięta Gothayski i A.obur'ski, XiąięA1brecht Sasko-CieszyńeAij i młodzi Xiążęta domu.
Ranek uroczystego lwięta pozdrowiono mbożnein pieniem z wieży kościoła S. Krzyża, przy trąbach i kotłach. O godzinie 7. zt brały się wszystkie władze i t. d. do tegoi kościoła na sulenne nabożeństwo. O godzi ie lo. przyirnował Kroi powinszowania wszelkich Deputat yi. Magistrat tuteyszy złożył z nayglębszem uszanowaniem pismo pamiątkowe i medal ua uwiecznienie dnia tego wybity. Około godziny 11. udał się Kroi i dwór do kaplicy zamkowey, gdzie eię odbyło uroczyste nabożeństwo; podczas śpiewania lijmnu Te ileum, dano ognia z dział i ręczney bro.11 137 razy. W południe był wielki obiad rodzinny. - O godzinie 5 było bezpłatne widowisko dla Publiczności. U godzinie 6 był wielki koncert i zgromadzenie gości na sali wielkiego domu opery. -O godzinie g obywatelstwo starego i nowego miasta, w nader świetnym orszatu, dało wielką muzykalną serenadę przed zamkiem przy poświacie pochodni, po czem nastąpiło trzykrotne wykrzyknienies NiechżYie! wśród odgłosu trąb i kotłów. - Powszechne, a równaiące s ę og-iistemu morzu, oświecenie miasta i przeduiitściów, zakończyło uroczystość lego dnia pimiętnego. Od godziny 10 do iitey itzdzit N. Pan zdostoynymi osobami po mieście.
N a uwiecznienie tey pamiąiki założyła Rada ruieyskł wyższą szkołę mieyską dla miasta i przedrnićściów, uzyskawszy dla niey imię szkoły F r y d e ryk a A u g u s t a . \J. busiwo hoyniebyło częstowane i pieniężnem wsparciem ud rowane, do którego N. Król AOO Tal. się przyłoiył.
Dziś o godzinie 6 ranne y wyiechał Król Jmć do Lipska, dla powitania tamie N.
Cesarza Kossyjskiego.
Z Lipska dnia 22. Września.
Wczoray z południa około godziny 5tey zjechał tu N. Król, w celu przywitania N. Cesarza Rossyiskiego w przejeździe iego prze* z Poczdamu wśród bicia w dzwony,.pysznego oświecenia i okrzyków licznie zebranego ludu, i przyjętym* został od Króla, naszego w przyporządzoiiem dl» Jego N aywyi· zey Osoby, pomieszkaniu. Dziś zrana po godzinie & odwiedził Ctsarz Król»r udał się potem do kaplicy Greckiey na ranne modły" po których w dalsza ruszył drogę. Od dolney Elby d. 22- Września.
Dnia , odbyło się w kościele tomskim W O ron che im. namasizenie i korooacya Króla Szwedzki' go, Karola Jana, na Krola N orwt '" iańskiego. N a wieczór oświecone było miasto. Między innemi napisami uważano pod h* rbtm obu państw na domu departamentowym następujące słowa: "JedenB6g r iedmi wuirnrieden Król, ttdna krev > T jeden honor! " Prj.y okoliczności kuronacyi, 27 -zbrodniarzy p&rYBKJIa nizebaczt»' nie, W bliskoś'i Ch r iefy a n i r, podobno da111;. się spostrztgać- niespokoym: poruszenia» między włnściru jiiniZ Ptiyyżirdnui' tf, Wvze$nia--N iestety spełzł y ji.ow u adaneie \ owu-rney, ciąiy Xięźiuy B-- rry. W j ocy. na Uzu rv 1 3. uczuła Xieznapitrwszt: bulcś« bpurou- r. Udubrawszy wiadomość tę w Tuili. - rn s, pośpieszyli zaraz M on s i e ur, Xiąię i. Xię*\ a' Angouleme, do- pałacu .Elysee h., urb o n i nieedetapilbXieaniiczki urztłrcałą. 1 oc, Zrana o godzinie 6t<y nastą, iło »JWizcśne alezenfe. D"'te rko płci' męzkit y żyło b-isko' 8ch godzin. Biskup AmbbnsKi', pierwszy nadworny Kaznodziei» Xię£ri< y B c r r y, o> chrzcił ie niediwszy żadnego iniifoia.. P 0grzebiono młodego Xiecia wbt. l>enis-obok gro bu Xięz»iczki M a d» m o i» e 11 «-Dnia 11 . był Xiąię ttouibon w U-sie Szan.
fylskim na polowaniu; Po drodze «potkał lezącego W bliskości potęŻhrgo dzika. Chcii t Xiąię strztlić, gdy dzik zerwawszy się przy»ejtoczy? So Łania; ten skaleczony od nfeg*> [ wspiął się i rozbuiał» a Xiąż*ę upadł ciężko na ziemie; uderzenie zdawało się bydź nie' btzpitCinem.. Przez dwie godziny leżał Xiąźej na ziemi bta zmysłów. Pusczon * mu- potem, trzy razy krew i odtąd hiie pul * regularniey. Odzyskał Xiążę zmysły 1 m * się lepiey.. > I Gazety nasze maluią terażnieyszy staiK P r a n c y i tak zasfokalaiącym, ii się be? urazy woysk cudzozi« makii h obeydzie. W Departamencie Awtyrońs-kim skazani» trzech lichwiarzy, którzy nadmierne bralf prowizye fc w uszelkirn innym sposobie oszU' kiwali, na zapłacenie za karę 1 "'00 do 600P Frai. ków, B aro n A l e x. a n Jer H u m b o l d t , tak? wsl.iuiooy nrztz swe uczone dzieła, wyiechafc ztąd liiilon d y n u, zkąd uda się. do A K W is* g pa u.. Orszak Xiąźęcia Ki c he I i e u' do A K W i S' g.cai u bęijjie- i,ad« liczny i świetny. M. WUJ o'anproviadz<;'iu nowego systtmtt* z.)ijiid.iu i-g«, we v>sjystki»h onegnź gałęzinchr W wynziale tymr mimo zmianę w rządjie? panuic n scze wciąż zupełny bonap"'rryzinr a Hrtfviii.' rrp.. są- w rzeczywistości, samouła d; itysjymi panami" aniżeli s"in pan wra»' wtadny.. Podstauą nowego poraądku rzeczyT ma bydźi'. System municypalny, ktnry ocztki * war ia narodu ziści. Kady municypalne @trzy i mać maią. większy wpływ do aarządu *
A v i s».
H se trouve a Posen un Gouverneur fran* cais, desiranr de s> plarer en cetie qualitef hs personnts qui voudront 1*- voir, pi urront e'adness« r che? Monsieur de Trimail inaitrtf de pension N ro. 70. nu on pourra picndietous Its renetignemens necc ssairtemdatefc
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.09.30 Nr78 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.