GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.07 Nr80

Czas czytania: ok. 16 min.

Wielkiegow,

Xiestwa

POZNANSKIEGO

Nro. go.

w Srodę dnia 7. Października 181&

Z herlino dnia 1. Października.

N. Krul nczy ł dotychtzasowt go Rektora Paeibgogium w Magdeburgu, S t e fa * s i u s a , miaiiować Radcą Konsystorskim i Szkolnym przy Konsystorzu w l'ozitaniu i palem dlań włas a, p.idpisać ręką. Unia 3. Października.

N. Kroi r.-uzyl Proboscza Wyszomters kiego w Bydgoeczy mianować Radcą Kons-,st- rskim i Szkolnym przy tameczocy Re» gtfj cyi.

Z Wrocławia d. u Października.

N. Lisrzowa Marya feodórowns, M?tka N. ( s. rza Roe<yieki«-go, przybył", tu dziś z połudrna o godzinie 4tty wśród okrzyków r. dośnyrh licziiie ztbrjntg ludu, i fUcaTD starać w zsmku królewskim.

ZAkmsgramt dnia S$, IVtzeijiia.

Przybył tu wczuray Lord tiaet l e r e a g h.

(utiiethitł ŁUOWU ztąd aa dui kilki.) -

Xią£ - R i c h e l i e u spodziewany lada dsień z licznym orszakiem. T< mi dniami przybyły tu trzy paradne powozy, które Xią£ę Regent Cesarzowi Al exaodrowi podarował. Naltiace do nick Łoiie w tych dniach tu staną.

Xiąźc We 11 i n g t o n mieszkać tu będzie w domu Burmistrza Quaita. Lord (Jastl e r e a g h mieszka u kupca S t b l ó s s t r . Yrr>bidzie tu takie trzech At.gitiskich szermierzy kubkowych. Król nasz przyrmować będzie obud,wóch Cesarzowo milę tu ztąd w W cid en.

Przeznaczone na czas Kor.gr ssu oddziały woyska osadziły dziś straże, na ktort dotąd miesczani * za-.iąe,!ili, a miastu nasze codzien. nie nabit-ra większey iywości i · »woda bliski* go przybvera Nayisśra...ys*y«kMoosrrhów. J>ni<i 26. Wrzesnt*.

Dziś spodziewany III; Xbit Haidoti*»e.rg? Kanclerz srana.

Bpa3; ma przy sobie Panów B o u r j o t, Szttj dy wizyt północney, i B a u d i r d, Sztta Sekrttaryatu. Króllmc Pruski przybył do J ul i eh, iiest tu kazdey chwili spodziewanym. Duia J. Grudnia spodziewana tu N. Cesarzowa Rossyiska, Matka, która uda się ztąd w dalsza, drogę do Bruxelli, a dnia i 5go Grudnia znowu tu powróci.

Narady rozpoczną się w pierwszych dniach Października.

Z Warszawy dnia 2j3. Wv%ebiia.

Dniś 2'6. Am-;b. A międz tśs tą a iszą raczyła N.Pani wraz z W. Xicciem Konstantym OOm-ZarObk0WY' Thw'aLtzystwa lJ>olWtJ 'Z ynno ści bymoś<ią swą udarować. W orszaku iey byii Senator Państwa Rossyiekiego N o w o - silców A Hrabia W ii lano iv i Damy dworu. U drzwi powitana była N. Pani przez JO. Xię£nę Czartoryską i JW. Woiewodzinę G u t a k o w s k ą, Opiekunki, tudzież przez JW, N i e m c e wi c z a, Prezesa Adminietratyi Ce:)traloey, i licznie zgromadzonych Członków Towarzystwa. Podany chleb i sól przez JW. Gutakowską przyięła N. Pani bardzo Uprzeymie. Wprowadzona do sali posiedzeń, miała sobie przez JW. N iemcewicia podany ob. az cczego ł\jw z.a.ł ieRia. Towarzystwa, iego funduszów, liczby ubogich, tak w domu zarobkowym, iakGryboWe y - Wo I i utrzymywanych, który łaskawie przyiąć raczyła. Poczem w przygotowaney księdze imię swe zapisawszy, obihodziła ku. rytarze, wzdłuż których do dwóchset oboiey płci ubogich przy rozstawionych stołach zwyczayny pożywało obiad. Matka tylu Xiążąt i Xiezniczek okazała się prawdziwą matką ubogich. Przechodziła się wśród nich, wzierała w naydrobnieysze sczegóły, kosztowała pokarmu, i w ięzyku Polskim dobrego im apetytu życzyła. Obeyrzawszy potent rozstawione ni pierwazem piętrze warsztaty, i wyrobione, przez ubogich płody, zupełne ' zadowohuenie Członkom Towarzystwa okazała, i wśród ł.cznych błogosławieństw opuśc.ła to mieysce, gdzie pamięć Jey bytności zawsze z wdzięcznością wspominana będzie. - Dwa tegoż około g dzr.y 2giey raczyła N. Cesarzowa w towarzystwie Jego Ces. Mci W. Xiecia Ko ust ant y na zwiedzić pałac Kazimicrowski, teraźoieysze siedlisko uniwirsytetu, biiiiiot. ki, gabinetów publicznych, i Liceum Warszawskiego. Przyjmowana we drzwiach p!>łacuod JW. S t / . i e ł a w a Hrabi P o t o c k i e g o , Płezyduia AegoMinistra Kommissyi Rządowey Wyznań i Oświecenia, od JW. Radcy Stanu Staszica i in.ych wsnół\.:L łoutlów UIIII ał ssyi, udała' się naprzód do kłassy I I ., a poiera i IV. Lyteowey, gdzie powitania uczniów iak nayuprzeymiey przyjąć, i w stan szkoły, rozkład nauk i ich ustopniowanie wchodzić raczyła. Poczem wprowadzona do biblioteki, zastanawiała się wc*Aci teyie Polsko-Słowiańskiey nad rękopismami, pierwotnemi drukami i pifrwiastkowemi wydaniami klassycznerni, przy czem Generalny Dyrektor biblioteki i gabinetów, współczłonek Kommiesyi Rządowey, Rektor Lyceum L i n d e, miał zasczyt złożyć u nóg Monarchioi exemplarz swego Słownika, który iak nayłaskawiey przyiętym zostrł. Wielka sala biblietecsna położeniem swoiem wzbudziła sczególnieysze udowolnienie N. Pani. Tu się mię.lzy innemi zastanawiała nad wystawione* mi tymczasowo niektóremi botanicznymi preparatami Doktora H o ffm a n a , Professors, historyi naturalney w Uniwersytecie Warszawskim, i dzieło iego o botanice w ięzyku Polskim wydane, równie łaskawie przyięła. - Zbiór kopersztychów zdawał się ściągnąć naysczególnieyszą Jey uwagę. Wtem, przedstawieni zostali N .Pani: Rektor Uniwersytetu Xiądz Kanonik Szweykowski; Dziekan wydziału nauk, Professor B e n t k o w s ki; Xiądz Ciampi, Professor Starożytności; Doktor Jako b, Proftss r filologii przy uniwersytecie. Obeyrzawszy kscze zbiór gipsowych fic-ur, udała się nakoniec na dół do kaplicy, gdzie zebraną zastała szkołę Głuchoniemych pod przewodni- twcm szanownego iey Dyrektora, i.iqdza Kanonika F a ł k o w s k i e g o . -BciwiAc więeey niż dwie godziny w Kazimiero wskim pałacu, oświadczyła kilkakrotnie swoic naywyŻ2ze ukontentowanie z początków iuż tak daleko posuniętych, i wiele dobrego na przyszłość rokuiac>cb. N azaiutrz zaś Generalny Dyrektor biblioteki i gabinetów L i n d e, Professor Doktor H o f fman , i Profeesor B e R t h o we K i, który takie dzieło swoie o Literaturze Polskiey Monarchini złożył, udarowani zostali każdy brylantowym pierścieniem. - Tegoż dnia N. Cesarzowa udarowała obecnością swoią bal u JW. Senatora Państwa Roesyiakiego N o w o s i I c o w a, którego mieszkanie pięknie było oświecone. W niedziele., iako w dniu rocznicy koronacji N. Alexandra na C<sarza Rossyiskiego, było uroczyste nabożeństwo i Te Detim w kościele Katedralnym w »becoości W-bdz wszy. Stltich. Odbierała potóin N. Cesarzowa powinszowania dla N. Cesarza, a nayukochańezego byna swoiego, od Urzędników publicznych, od woyska i Dam. i miała sobie przedstawionego JW. JX. Ciechanowskieg o, Senatora Biskupa Chełmskiego Obrządku Grecko - Katolickiego, który w łych dniach przybył do btalicy. -- A ie dzień następujmy - > ag. b. m., przeznaczony został na wy iazd BtąJ N. Pani, przeto raczyła pr*yiąć w niedzielę czule pożegnanie od Władz i Dam, z któremi si<; iegnaiąr wyraziła, ile Jey iest boleśno rozstać się z temi, których ledwo co poznała, a iuż ich pokoch:ła, a o których wierności i przywiązaniu do Monarchy i caley -Jeg" .rodziny przekonana, tadaby się nigdy z niemi nierozłączać; -- O w 1>01' do lotey zuikuAła 2 0C2l.I; Warazawiutiów, unoszącz sobą ich błogosławieństwa. Obok poiazdu Monarchini iechał konno J. C. Mśe W. X'u;re K o n s t a n t y, który Ją przeprowadza do KaI i s z a . N aypierwszy iey odpoczynek był wczoray w Nieborowie u JO- Xiążąt Rad z i w ił łów. Przid odiazdem udarowała JW. W. Marszałka B roń c a złotą tabakierą z wizerunkiem Swoim, inne osoby tuteysztgo dworu to pierścieniami, to zegarkami, 3 na służbę dworską 200 cz. zł. przeznaczyła. N. Cesarz i Król raczył nayłaekawiey obdarzyć dyptomatem szlachectwa Pana Krzysztofa Stefasiuaza, byłego Professor» I:t»r<itury starożytney w Liceum Warszawskiem. (Ten eam, o KIOr3*T w artykule z Berlina mowa.)

Z Petersburga dnia 3. Września* W dniu imienin N. Cesrza odbierał J. G.

Mość W. Xiążę Mikuła y powinszowania dla nieobecnego iuż w stolicy Monarchy. Tegoż dnia był wielki obiad u W. Xiecia. Wieczorem oświecono stolicę. Na obu teatrach pięki. it wewnątrz i zewnątrz oświecony eh, były widowiska, kantaty i przezrocza. W ukazach J. C. M. do Rządzącego Senatu, wyrażono: Cbcąc dla wiernych poddanych baezych Cesarstwa Roseyiskiego t Królestwa Poletiego ułatwić wzaiemoe związki i obroty handlowe, rozkazuiemy: na wzurtiAo, i»k z Królestwa Polskiego wolriie się wyprii\ vad?a dc R o s s y i złotą i srebrną monetę tamtejszego stępia, przepusefcać tam i zcamrąd monetę złotą i srebrną stępia IIo spiskiego; również od poddanych Kinlestwj Pclskirgo. powracających z R o B S Y i, nic- pobierać opłaty, pr2ez taryffę Jjtxo roku naznaczetney, OH wywożątóy się monety zagraniczne.y. Petersburgskiemu woieńnerria GenerałGnbtr:atorowi, Gem rsłowi piechmy, Hrab» M i ło ra d o wiczo wi, rozkazujemy zarzs dzać w tym urzędzie 1 spiawami cywiiucaii W celu uzupełnienia woyska i fi >ty naka· lano zaciąg w calem Państwie po ach zatiężnych z liczby 500 dusz męzkich.

Z Vżitauiy dnia 2. jVrzesnia.

(Z gazety Mitawskity).

Dzień 30. Sierpnia, święto imienia Nayukochańszego Monarchy naszego, stał się u nas w roku teraźnieyszym dniem wielkiey uroczystości, dniem na wieki pamiętnym, ieieli byt kiedykolwiek równie pamiętny w rocznikach Kurlandyi i ludzkości. Późne potoinki z wdzięcznością o nim wspominać będą. - Okuło godziny agiey z północy N. Cesarz do naszego przybył miasta, i wysiadł do mieszkania cywilnego Gubernatora. Podług woli Naywyźszey, iadna okazałość ł»ie miała mieysca na przybycie Monarchy. Dniem wprzódy obwiesczoue było nabożeństwo, po odprawieniu którego ogłoszone bydź miało zniesienie niewoli chłopów Gubtrnii Kurlandski-jy, i nowe dla uich ureadzenit podług życzenia ślachty, a przez Cesarza J mści potwierdzone. O godzinie siodmey zraoa zgromadzili się do Świątyni Pańskiey Gubernator cywilny, wszystkie władze, ślachta, obywatele miasta i wielki zbiór chłopów dla podniesienia serc swoich do T e g o, od którego wszelkie dobro pochodzi, a-razem dla podziękowania, ie szanowny btan społbraei oyczybtą ziemię uprawiających otrzymał wysokie prawo obywatela kraiu. - Po przybyciu woitnnego Generał-Gubernatora Margr biego P a u ł u z z i, zaczęło się uroczyste Te Deum, i nigdy ta pieśń chwały z większem i tkliwszem uczuciem śpiewaną nie była, iak przez zgromadzonych w dniu tym, w którym prawo i godność człowieka więcey iak dla 400,000 spółbraci udzielone zostały. T o l e i naypięknieyszym zostanie pomnikiem chwały ślachty Kurlandskiey, ie tak godną uroczystością przyięła Cesarza i Pana, a dlasiebie tak piękne zgotowała święto. - Po Te Deum, Woienny Gubernator w towaszyetwie Prokuratora Gubernialnego udał się na mieysce przed ołtarzem przygotowane. Prokurator przeczytał Naywyźszy Jego Cesarssiey Mości dnia Sjgo przeszłego miesiąca do Kządząctgo Senatu wydany Ukaz O- DOwem urządzeniu chłopów. Potem Woienny Gubernator miał do zgromadzonych następującą przemowę: "Baczył N. Pan, Naymiłościwszy nasz Monarcha Cesarz Alexander Pawłowicz prztz uk,az Naywyźszy do Rządzącego Senatu i na imię moie wydany, podany plan nowe« go urządzenia dla chłopów kurlaodekbh potwierdzić, i (Dnie do wypełnienia podać. - Podług wyraioney w nim N aymiłościwszey woli Jego Cesarskiey Mości znosi się w Kurl a n d y i niewola osobista, a w oznacz H ey liczbie lat, i podług przepisanego porządku, udzieli się osobista wolność dla stanu chłopskiego w Kurland y i. - ł'o dla chłopów kurund&kirh. podług własnego życzenia samtyże ślachty Kurh dskiey, wyświ.id- zonę Monarsze dobroiJiiifcybtuti. nada ludowi temu nową śl 1 In.t icyszą postać; utzuciewolnoś> i podniesie wew.i-ętrz' ą ieg) spokoyiość i ustZęśliwienie, oraz poddanie się prawom i porządkowi; a kształcenie się ich na lepszych i poźytecznieyszych obywateli kraiu wyda nowe dobroczynne skutki dla pomyślności całey ie>y ziemi. - Dzień dzisieyezy, dzień, w którym się to dobrodzieystwo Monarchy ogłasza, będzie w historyi święcony, iako naypamiętnieyszy w prowinryi tuteyszey wypadek. Ci zaś, którzy obecne. mi świadkami są tero zdarzenia, maiącego bydz" początkiem pięknieyszych czasów dla potomków, niech zaślą naygorętszą do naywyiszego modlitwę, ażeby raczył błogosławić i udzielić trwałości usczęśliwieniu ludu i biorącemu początek dziełu, a razem niech złoią głęboką wdzięczność dła N. Cesarza

Jmci i Pana, którego wspaniała, i miłością odwiedził Rząd Gubernialay, Izbę Skafodlutlzi oznaczona woła, tętn wielkiem dobro- wą, wyższy sąd nadworny, więzienie i szpidzieystwem udarowała zumie Kurlandeką." tale. - O godzinie pterwszey z południa na Poiem Superintendent wszedł na kazalni- prośbę ślachty udać eię ra6zył N. Pan do docę, i miał. w Niemieckim ięzyku przemo- mu zgromadzeń śbchtękich, i w sali prześtiwę, u ktorey wyst iwił, iak należy uważcć to iznie żywtmi kwiatami i roślinami przyozdoD owe dla "hiopow urządzenie j znaczenie bioney prryIJ;c śniadanie. Stół był na 40 obecney cli wili. N loetsl« K przemówił j O LO - osób przygotowany, u którego siedzieli takie tewsku do chłopów przed kazalnicą sioiących, Xiązę A I e x a n d e r Wirtembetski z małionobwieścił. im dobrodzieyatwo Cesarza. powi- ką swo ą i Xiężniczką Maryą, oraz Xiążę tił ich iiko lud wol y, i napominał do wdzię- Filip Hessen Homburg. Podczas czrjości dla Mo-iarchy, do miłości ku swym stołu, N. Pan raczył spełnić zdrowie śbchty d tyrhizaeowym panom, i do umrrkowai.e- kurlandskiey, a pełnomocnik kratowy otrzygo używania wolności, ukazuiąc im drogę pra- ID a ł s<zęśtie wniesienia zdrowia Monarchy. wa i porządku, K tote y odtąd K idy się ma -Ziraz po śniadaniu N. Pan wyiechał w potrz.mnć. Pienie s "Teraz dz ękuyie dróż za granicę, przeprowadzany błogosławezys! y Ho.;u" zakończyło ten akt uroczysty wieństwy wiernych Kurlandczyków. i wi.cz le pamiętny. - N Cesarz mć po sak.ińczonem nabożeństwie w k. ściele Swiętey rTYCY, wśr'd błogosławieństw r-.dośnego ludu nd ił się d' kości >la. gdzie był obecny śpiewanemu Te Deum i dziękczynnym modłom. - A tym czasem urzęd iicy, władze publiczne, śUrhta i w kościele znayduiący eię chłopi zgrotmdzili eię na Zarm k. Ce-arz tamie lllkościoła przybył, i przód rożkazał Woienoemu Gubernatorowi przedstawić sobie urzędników i szlachtę. Jestie kto, <<isyieby serce zniewolone tu nie zostało, ieieli ieecze dotąd Jego łaskawością j dobrocią zniewoione nie bsłop - Tu nastąpił widok, który Monarchę R o s s y i w naypięknieyszey postaci wystawił, bo iako oyciec swego ludu, albo, iak świat pierwiastkowy panuią-ych nazywał, iako Pasterz swych ludów, zgromadzonych chłopów praed oblicze swoie przyWieść rozkazał, i sam dobrotliwie oświecić raczył o lem, czem złaskawości Jego udarowani zostali, i iak tego używać maią. Szanowny pełnomocnik kraiu Karol Hrabia M e d e m był tłumaczem slow Cesarza, któTY potćm odpowiedzi dwóch chłopów nayła»kawie; słuchać raczył. - Pot«m N. Pan

Z Saratowa dnia * - Sierpnia.

W nocy między igtym a aotym przeszłego miesiąca miało tu mieysce następuiące ziawigko: Nad brzegiem Wołgi przerzynaiącey S a r a t ó w wznosi się na wschód miasta góra Sokołowa, 50 sąini maiąca wysokości. Od niepamiętnych czasów skupiaiący Się pia«ek i nanoszon- wodA części ziemie utworzyły kępę 400 sąini długą, a 150 szeroką, etykaiącą się z górą rzeczoną. Kępa ta w dniu wsponx ionym na cały sAień osiadła, i powierzchnia iey tak się porysowała, ii rozpadliny kilka cali maią szerokości. Słoboda Zaboiska osadzona po części na kępie znaczna pouiosła szkodę w budowlach, a dno rzeki W o ł g i w wielu tnieyscach tak się podniosło, ii statki ładowne, które tam stały, musiano wyładować, inaczeyby nie moin» ich było z mieyeca prowadzić. Z resztą; ziawisko takowe żadnego mieszkańcom S a r a t o w a nie przyniosło szwanku. Góra S o koł o w a w roku iesczo 1784 z przyczyny biiących o nie wałów wody znacznie się była osypała, i niemało podniosła dno rzfki, które z czasem do dawnego powróciło łożyskaj lecz teraźniey sze.

Z Frankfurtu dnia 2<f. Września.

N. Cesarz Rossyiski przybył tu wczoray o godzinie 6. wieczornej «śród gromu dział i bicia we wszystkie dzwony. N. Monarcha raczy dzitń dzisiejszy w mura;h naszych przepędzić. NN". Królestwo Wir? embergscy ciągle tu M10IJ;.

Od Wenu dnia P.A. Wrzeinia.

Pisma publiczne mówią o utworzeniu Ligi Południowych Niemiec, pod naczth. ym Styrem Ba wary i, dodaiąc, ił Xiąiq Leuchtenberg wyłar.y był sczególniey po to do D r e z n a (był tam niedawno w odwiedziny z małzo: ką swoią', ażeby także S a x o n i ą zaprosił do przystąpienia do rzeczone y ligi. NI *które gazety denoszą, ii w W. XięBtwie B ihńskiern zw. łuią yfszystkich urlopotra--ych kołnierzy, i ze wszystkie woyska W Calem W. Xiqttwie są w ruchu.

Mnie-maią powszechnie, ii korpus woyska Bawarskiego wkrótce z F r a n c y i powróci.

Z Moguncyi dnia 2$. Września.

N. Cesarz Auslryacki przybył tu dnia aa.

o godzinie 7. w:eczorney, i zabawiwszy prztz dwa d n i, puścił sie dziś w dalszą drogę na ia.cb.cie, który po Nń-gi» Xiąźę N a s s a u przyełał. N. Cesarz chce odwiedzić.Xiąźęcia w Bieberich, a potem płyrąć az do WinkeI, wstąpić do Johannisberga do Xiecia M e 11 e r n 1 c h a, i ztamtąd udać się ladt in do Ruedesh eitn, dla odprawienia nocl'gu w B i ng e n. Ju<ro e.myś.ał Cesarz odbywać dalszą podrói wodą a£ do B o n n , zanocować w K o b l e n c y i, dnia 27. stanąć .w Kolonii a diiia %%. w AkwisAranie.

1C

Z Kolonii dnia 26. Wrzeinia.

N. Cisirz Austryacki przybędzie III dzis$ wodą z Ko blencyi. KrolJmć także dziś »u · t-j"i«. Na. wieczór miasto rzęsisto będzie oświecone. Jutro uroczyste nabożeństwo W Tomie, któremu NN. Monarchowie przytomni będą.

Z Sztokohnu dnia 13. Września.

KrolJ mć spodziewany tu dnia 35. z powrotem z D r o n t h e i m . Wyszły w druku odpowiedzi Króla dane W D r o n t h e i m po koronacyi Deputowanym Seymu N orwegiiańskiego i Stanów Państwa Szwedzkiego. W ostatniey powiedzLł Monarcha między innemi: "W Szwecyi i W N orw egii pragnę i chcę rządzić tylko przez usuwy. N ay. el.-.ieyszą iest moią ambicyą, utrzymać prawa konstytucyine obu narodów. Pod strażą ustaw, zabezpieczających wolność osobistą i prawo wł.is!ości, wzrastaią i kwitną narody. Doznaie iuź Sz w ecy a scześliwego ich wI>i> wu, a Kroi Wasz sowitą za ło znajdować zawsze będzie 1 agrodę wehęoacłi, których do.ąd ciągłe odbierał dowody. Zniknąć Tore Sława zd bywcow; \czz sława męŻńw broniących wolności narodów, przechodzi z pokoi. :. id na pokolenie, a ciągła pomiędzy Wami pamięć wielkiego K:Ó]J, CO wolności waszey bronił, lest hołdem religiynym, pamiątce it-go v yrządzonyrn, a hołd ten przynosi zasczyt równie n rodowi, który go poświęca, iak i Monarsze, który onego iest przedmiotem. " Zrobiona tu korona N orwrgiańsla miała kosztowió 60,000 tal. bankowych.

Z Hamburga d. 23. Września.

Otrzymaliśmy z A l g i e r u co następuj e.

J 6 Aleuru dnia 10. Sitrpniat Co tylko wypłynąć ma pos«ł*fwe do L o n - d y n u (ib lem sili. 'ieysz'gir wzmocnienia węzłów przyi.śni 2 U. . brytanią, a razem dla nowyth rozboiów, które wkrótce zapewne rozpoczną. Korsarze nienawykli stać »pokisynie w porciej milszemi im są wyprą «ty rabunkowe.

Ażeby nie próżnować, prr.emyślaią nad «rzuceniem z ironu teraźuieyszigo rządu Tubetańskiego, używaiąc do lego i.kie.oś Pretendenta. Jest to potomek Al ego Beyia, którego Algierczycy w roku 1757, zdobywszy T u n e t, poymałi i stracili. Pretendent iwit-r dzi, iż ma wośiit-n:'eiu państwie wielu stronników, czekających nań z Utęsknieniem, aby go przyiąć w swe obięcia i osadzić na ironie przadków iego. WyiecU<sł j i dla nadania ruchu tey rzeczy. e t>"o Turków i liczna Uzda Arabs1a, jfod wodzą Agów i Beyia Konstantyń»ki-go t wkrótce się z nim złączyć Utaią. Jak wiadomu pai:iiit. miedzy A J g i c lem i T'u net e. m po-uy l przyhźń, a rząd ostatni starał się wse.el*iemi sposoby, ażeby przez upominki zape wuii sobie życzliwość L*e i*<trfeyszegu. Ni< nv icy lednak (.aoadaiąAłgiirczycy I)onitpr / ,yiacielsku kray TuDe-tsński bez poprzed ;iczago woyny wypowiedzenia. Zwclniała tu nareszcie zaraza morowa.

TJmiera tylko ifseze na dzień po 5 - 8 ludzi.

Dey Algierski nicprztstaie powodować się »łódką łagodnością. (Do tey łagodności Algicrakiey nal-ią zapewne i owe batogi, któremi słodki Oey kazał niedawno zachęcać młodych Algierczyków, ażeby się żenili.)

Od do/ney Elby d. 2$. Września, Rządy Barbaryitkie zaczynaią na nowo ro* bić znaczne przygotowania do odnowienia -wego rabueiostw A morskiego. Rząd Hiszpan.

*ki odebrał z Algieru naypewnitysze w tey mierze wiadomości; zdaie się nawet, iż barbarykzykowie nie będą na przyszłość szanować bander, które od cnasu nieiakiego wolne były od ich napadów, i że w tey chwili pod-Waiaią wszelkie środki, które mer i niepokoićwewnętrzne dotąd tamowały. Lubo zdaie S'ęA iż bandera HszAańska niczego się lękać nie potrztbuie, to i rzecież czynią przygotowania przeciw ich wycieczkom. Twierdzą, iż-oda imwione będą ukiady o to w Londynie; iyczyćby należało, ażeby k prędko przyszły do tkutku, iak naglącóm iest niebezpieczeństwo.

Z Bruxelli dnia i<.f, Września.

Xiaze, W e II i n g t o n wyiechał wczoray do Ak wisgra n u.

Takż« Królestwo Wirtembergscy spodziewani są w Akwisgranie pod nazwiskiem Hrabstwa H o c h b e r g, zkąd do naszego miasta zawiteią. Słychać, iż Baron H u m b o I d t użyty ra)K bydż w Akwisgranie do narady względem iijt.ressów z foludniową Ameryką, którą zna tak dobrze. Woysko Saskie święciło jubileusz swoiega Króla wystrzałami z dziai i t. d., o czćra. zawiadomiono wprzód mieszkańców Francuzki eh.

Z Paryża dnia 23. Września, Król Jmć niewyieżdzał wczoray.

Xiążę Richelieu wyiechał do Akwisgra nu. Hrabia H a u t e r i v e zastępuie Xiążęcia Richelieu.

X;ężna Berry i Xiążę Orleański wy» zdrowi tli. (Pierwsza, iak wiadomo, poroniła, a ostatniego na polowaniu dzik z konia zrzucił). Pan V i trolle s słuchanym był iako świadek w sprawie Generała Ł a n u e I, którey prędkiego spodziewała się ukończenia. Przyznaie Monitor, iż Król dał Xieciu R i c h e I i e u powozy galowe, srebra i wybra» ne konie, lecz dodaie: iż nie w podarunku, lecz dla zrobienia zaaczytu poselstwu Fraacuzkiemu.

Od dni kilku biie tu bardzo w oczy biały od początku aż do końca ekwipaź. Ronie białe, ubranie ich białe, woźnica i słudzy w białych kapeluszach i odzieży; w powozie loletnie dziecko w białym ubiorze, obok niego girderobiana w bieli. Dowitdziano lic nareszcie, iż to oeobliwsze zjawisko nie iest niczćm więcey ani mniey, iJK skutkiem ślubu ze sirony matki, która dziecko swe N. Pannie ofiarowała.

Minister Ł,a in e z polecił Biskupom wokólniku, ażeby wykorzeniali zabobon przez nauki i oświecanie, ile ze w Religii nic nie ma zgubnieyszego nad zabobon. W samym Paryżu wydano 700. paszportów do Akwisgranu. Zmarły świeżo eyn Xiężney Be rry otrzymać miał tytuł Xiqzgcia Rurdegalskiego. W okoli y Rhodes ubito 11. wilków.

- Po ustąpieniu woysk sprzymierzonych rozgorzną się wielkie roboty koło naszych twierdz pograniczny«h. Pan S c h u ell, tute yszy Pruski Radca legacyiny, wyiechał do Akwisgtanu. Zagajenie obydwó li Izb dopiero w Grudniu nastąpi, to ieet po wyruszeniu z kraiu woysk sprzymierzonych.

Z Londynu dnia 21. Września.

Królowa Jrnć już prawie konaiąca. h:i dr.ia 18. tak była ekba, iż musiano gońców Wyprawić do sędziny Królewsk.iey.

Xieiiicaka Z o fi a także niebezpiecznie chora. W. Xiążę Michał spodziewany tu z powrotem. Zuany M' G r t g o r, @ którego donoszonodo D u b I i n a przybyciu, zamyśla powrOClC do Południowcy A ID f rYK i Z witik A wyprawą z rozmaitego kalibru ludzi złożoną» Przy Cap Henry na uyspie St. Domingo burza d. 1 3. C.z. rwca wiilką w ol ratach zrządziła szkodę. Donoszą z L. o l u m b o na wyspie C e y lon pod dniem 14. Kwitt ia co uastępuie: "Powstanie zdaie się co TJZ bsniziey po kraivi szerzyć. Otrzymaliśmy w posiłku aooo ludzi z Madras, IAcz iak powiadaią, potrzeba ich więcey. Prowifitye nadmorskie pozostały Spokoynemi." Poolug wiadomości z Am er y K i, wyszła pod d>"-imI * l. t.zcrw. a w B u e rs os - A yr 11 odezwa, rozk izuie wszystkim mnithom i kapłanom, rodowitym Hiszpanom, ażeby W przeciągu %. mięsie y ktay Rzeczy pospolitey - puśiili

Z Madrytu dnia 10. Września.

W celu odwrócenia zar.izy morowi y, nayprzykładi.ieyszp dwńrnćsz prz*ds'ęwziął środki. Na wszystki<h naszych południowych brzegach rozstawione licz e oddziały woyska. Odpędzono kilku przemycnikow, knrzy od wybrzeża Mrykańskiego wylądow c chcieli. Tultysza gazeta dwottka vdzieia co tydzień wiadomości o suuie zdrowia łf Prowincja.h.

Xiezna de la Rocca wypusczona z klasztoru, w którym ią uwięziono przed 4mA miesiącami za to, iż chdała poyśdi za młod<go Markiza de la Paloina. Uzyk;13 przi baczenie skutkkm ciąży Krółuwty, Uc» nie wolno iey pojśdź za mąi.

OJĆ,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.07 Nr80 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry