DODATEK DO

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.28 Nr86

Czas czytania: ok. 4 min.

Gazety S

Wielkiego Xiestwa Nm 8 6.

Z Paryża dnia 13. Października.

Monitor wczorayszy zawierał urzędowy artykuł, kfóry tu nayprzyiemnieysze sprawił wrażenie r "Goniec, który tu wczoray wieczór, dnia ]l 19o, z Akwisgranu przybiegł, przywiózł Krelowj wiadomość, iź Xiąźę R i c h e l i e u , Pełnomocnik Królewski, podpisał dnia ago m. b. z Pełnomocnikami dworów» Ausiryackiigo, Angielskiego, Pruekiego i Roseyiskitgo, Konwencyą, w skuit-k ktorey woysko zayrnuiące do dnia 20. Listopada kray łiancuzki opuści." "Do powyższego artykułu, pisze Dziel}nik Rozpraw, dodać możemy ifscze niektóre eczegóły, które z dobrego źródła posiadamy: "Mocaratwa Sprzymierzone objawiły sczególne swe zadowolrienie ze względu na wewnętrzny stan F r a n c y i i rękoym.ą, iaką położenie iey dla trwałey epokoyności publiczney nastręcza. Ażeby dAć nowy dowód swoiego szacunku dla Króla i zaufania swoiego dla naszego kredytu publicznego, zniżyli zaległą summę z 2 8» na 265 miłlionow Franków, z których 100 millionów w przychodach rocznich przyięli. Czas wyrhudu Woysk ta*k itst oznaczony, iż nitbędą za prędko po sobie następować, coby cięźnnm dla kra!u było. Woyską Angielskie staną około d'ia 34. w Calais i Boulogne; woyska Pruskie, Saskie i Rossyiekie, pociągną, przez północne N i e m c y . Ostatnie obrócą drogę d o P o l s ki. Xiąźę R i c h t l i e u spodzie*

Poznańskiego

vany tu wkrótce z powrotem. Ulga ta pomnaża wdzięczność naszą dla Monarehy" którego mądrość nayd?it 1. itfszą itst oyczyzny naszey twierdzą. Nikt się nieepodział , ażeby sczęśliwy dzień ten niepodległości naizey tak prędko znowu zaiaśi iał. Osobiste zj-zdy Monarchów eą podziśdzień obfiiem źródłem dobrodzieystw dla ludów; akracaią bieg dyplomatyki i kształcą opinią £u rop y; opinią, która daleko iest zbawiennieyezą w sc?ęśiiwych owocach, aniżeli owe próżne uprzedzenia mało oświecon«go tłumu, które modniąrze szumnem nazwiskiem public, zne y opinii upiękrzyć ch'ieli!" "Dzięki. Królowi, pisze Dziennik' -fłand/owy, woysko zaymuiące wyidzie z kraiu do dnia 30. Listopada. Od tego to dnia zaczniemy znowu bydź narodem niepodl« głym; od tego dnia zjidnoczy Król z swą koroną pierwszy z tytułów swoich, tytuł głowy wolnego ludu. Smuciła niezmiernie naród obecność cudzoziemców; zdawało mu się, iż utracił swe znaczenie w rzędzie n,arodów ucywilizowanego świata. Obecność ich raziła dostoieństwo tronu. Zdaie się, iż zacna F r a n c y a przemawia teraz do Króla swoiego: Rzekniy, Królu, co Czynić należy P Oio iestern. Wróciłeś mi niepodległość moią. Spodziewać się możesz po mnie wszystkiego, czego oyczyzna wymagać ma prawo po męstwie wolnych ludzi. Równie iak Ty, Krnlu, mamy woynę w obrzydzeniu; alei pozostaie przy nas broń nasza. Przeminęto niebezpieczeństwo; lecz nauka, którą nam dało, pozostanie w ieicach wszystkich Fran A cuzow wyrytą.

Szanownych członków i dobrodzieiów tuleyszego Towarzystwa Bibhynego, iak zgoła wszystkich tych, dla których cel onegoż- iest ważnym i świętym, marny zasczyt zaprosić na obchód pierwszey rocznicy utworzenia wspomnionego Towarzystwa w dniu T. Listopad* r. b. z południa o godzinie 2. do KościołaEwaniehekiego na Grobli. Łączemy z tern razem i doniesienie, ii przy drzwiach Kościelnych dobroczynne ofiary ku dalszemu popieraniu tego zbawiennego Instytutu zbierane będą. p o z n a ń dnia 56. Października l&ig. Wydziat tuteyszcgo Towar:(ystw* Btb liyn ego.

Dobroczynność.

Małżeństwo J. i E. WW. nadesłali na wsparcie dotkniętych niedawne pożarem ognia mieszkańców miasta Wrześni, 90 Złotych. Podpisana Expedycya oftaruie się chętnie do przyiraawania innych dobroczynnych ofiar w tym zamiarze. Poznań dnia 27. Października 1818. Expedycya Gazet.

Drugi transport świeżych Ostrzvg odebrał dzisieyszą pocztą Stanisław Ponelski. Dwa małe potrzebowane miedziane garnce So wódki 2porządkami, 3500 ff. Wrocławskiey wagi Irzyrnaiące, są zaraz u podpisanego do · rzedania.

G n i e z n« dnia 12. Października igiS« S c h m u e l.

Kupiec w rynku mieszkaiący.

O B WI E S CŹENIET Kiżey podpisani Współsukcessorowie 19na»tgo Zaremby pozostałości, a od innychSukces»orów do sprzedaży dóbr umocowani, donoszą «hęćkupuiącyin, iż dobra Strzałkom, Ma łgo w, Mcdzitchow, x przyległościatni, Nadziei, Swiik, Pyczek, IhzczAmlk i kolonia JBurfY zwane, · ą do sprztdania z wolney ręki. Dobra te nie *ą obciążone żadną summa bankową, są położone od rzeki spławney Warty mil 2, od miasta Kalisza mil 3, od miasta targowego sławnego Błaezkow mil a, w rmylepszych gruntach, pierwszey klassy. Rozległość lest podług rozmiaru 5BO hub £]wych, pomiędzy któreini gruntu ornego dworskiego 61 hub, ornego wieyskiego hub Si, łąk dworskich hub 35, łąk wieyskirh hub 18. ogrodów warzywnych dworskich hub 2, Mtiów dworskich huba 1, siedlisk dworskichhub f, wieyskich i ogrodów hab 7 A, »tawów i sadzawek hub 15, pastwisk hub 3, boru suchego hub 200, boru mokrego hub 95. Włościan w tych dobrach w stosunku potrzeby do uprawy gruntu, którzy uiaią inwentarze dworekie; okupmka żadnegoniemasz. Także w tych dobrach iest młyn wodny, wietrzny i koński; enayduie się przytem ruda zVlazna, wapno i dostatek kamieni, i gorzalnie i 2 browary, propinacya znaczna. Które to dobra mogą bydź sprzedane nierozdziehiie, mogą bydź podzielone na 3 części, a w przypadku chęci kupuiących i na huby sprzedane będą. O rzeczywistości podania, iako o warunkach sprzedaży, dowiedzieć się można u niżey podpisanych w wsi Małgowie pod Kaliszem. Małgow dnia 28- Września Igi8 roku.

Michał Zaremba Jl".

Walenty Kiedrzyński \ ™OTMO>> "y

Otrzymałem w komis znaczną ilość rayprzednieyszey herbaty kutkowey i havzańskie\ i sprzedaię funt pierwszego gatunku po 2 tał. 16 dgr., ostatniego po 2 tal. 4 dgr., w zna« csnieyszych ilościach iescze tatiiey. Polecam przytem nayprzednieysze kapary i Burdegalskie likwory w nayumiaikownńszyrh renach. Jan Htnr. Steffns w rynku N ro. 44 w poznania»

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.28 Nr86 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry