GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.31 Nr87
Czas czytania: ok. 15 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
Nro» 87»w Sobotę dnia 31. Października 1 S > 8*
Ź Poznania d. 30. Października.
Xieetwo J chmość N amiestnikostwo-obchodzili w dniu «8- familiyną uroczystość rocznicy Urodzin naystarszey Swey i jleuńey Córki, Xiezniczki E i i z y. N ayznakomitsze Obywatelstwo, równie iak wszyscy mieszkance Prowincyi nayeczerszem tchnie przywiązaniem do ttgo Szanewnego domu, który z obecnych stosunków i z dawnieyszych pamiątek tak wielkie do ich wdzięczności ma prawo , ziechało się na ten dzień do miasta tutejszego, ażeby skłacbiąc czułe życzenia dla uroczystuiącey Córki, ponowić zarazem hołd uszanowania cila dostoynych Hodziców. W godzinach przedpołudniowych Władze tuteyeze Cywilne. VVoyskowe i Duchowne składały Pawi> szowania pełney uprzeymości i cnot rodzicielskich Solennizantce. W poładnje był obiad w pałacu Xiestwa Jebmość
N amiestnikoftwą, a na wieczór bal liczny 1 świetny zakończył tę błogą uroczystość.
Z Berlina dnia 27. Października.
KrólewicJmć Następca tronu i XiąięWilkelrn, syn Królewski, wyiechali dnia 25go m. b. do Akwiegranu, w towarzystwie Adjutantów swoich, Majora R6 d er i Hrabiego Schlieffen. Przybył tu z P a ryż a Margrabia de B o nna y, Francuzki nadzwyczayny Poseł przy dworze tuteyszym.
Z Akwisgranu dnia if3. Października.
Dzień wczorayszy był niezawodnie iednyrr» z naypamiętnieyezych dla tuteyszego zgroma dzenia dostoynego. Dzień ten przed lat 7,0 nadał z tych murów pokóy E u r o p i e; dzień te? przed jjciu laty zozsuzygnaAł losy tyłu na rodów; dzień ten nareszcie w roku bieżącym pozostanie w dzitiach na zawsze dniem tliwoym i pamiętnym. Nitmógł bydż piękniey ohfljit' dzofif m. Zrana koło godziny mtey udslisię Monarchowie, w towarzystwie wszystkich obecnych tu Ministrów stan-ii i ł. d., za bramę S. Woycieską, «tła przypatrzenia &ię popisom zebranych tamie woictwników. Fo tych skończonych zrobiła pieclvta czworc bofc, «środku którego Kaznodzieja Brygady O b e n a u t miał etósowną, mowę w obliczu zgromadzonych »ayznakomhszych osób; tych samych, co przed lat t:c.iu pokóy światu mdały. Po błogosławieństwie, ponowili Monarchowie wśród bicia z dział sctnęA która juz p.rz«d lai '5. · wszelkich serca zachwycała, pcdaiąc sobie po skończonych cichych modłach na nowo ręxe, dla utwierdzenia przymierza, które whUtoryi nasz« go ważnego i naatęp-nych czseów naypię. knieyszyin bez przykładu pozostanie wypadkiem. Po skończonym uroczystym obchodzie powrócili Monarchowje,do miasta, a o gndxibIe i. udali się do saii -ratuezney, gdzie Król Iiasz kazał wielki obiad przysposobić. Tu wśród wizerunków wielkich mężów, przez «pełnione nawzaiem naysczersze toasty, dali sobie nowe bratnieyprzyiaźni dowody. Znaydowali się na CYIO obiedzie między innymi Królewic Następca tronu Niderlandzkiego a małżonką swoią, Xiężniczka Th urn i Taxi« (siostra ntebosczki królowey Pruskiey), Wiej cy Xiążęta K o n s t a n t y i M i c h a ł , wszyscy woyskowi orszak zgromadzonych tu xf t A u A. n A .. Monarchów składający, Pruscy Generałowie i Of-cerowie sztabowi i t. ,d.. Wnies.iono. to»st pamIątce anIa tego pOSWlęcony. uznający każdą zasługę Cesarz A l e x a n d e r zastosował razem zdrowie to do obecnego Generała Be ncigsena. XiąŻę Wellington wyiecha A d2iś deValeacieones.
Cztery wielkie raoc8f»4wa podały sobie ręce w rękoymię zachowania publiczne y spokoyi"» ści; oznaczyły zobopółne między sobi stosunki, zaknśJHy ie między sobą względem F r a n c y i, K ór> swą sczęśliwośń, swą spać koyność, tylko w przyłączeniu się do tego przymierza znahśdź może. Układ teu »dema prautia iasuości pogodnego o pułud.jiu ełońca 5 iit d/.iala dobroczynnie W cichości i rozpościera swe ciepło na wszystkie narndy , a to x\ie itelie naypożądańszym owocem, jakiego się po lym zjeździe spodziewać było uioina ? Cóż so U e po nim rokować należało wainiey» Szego nad utrzymanie pokoiu, zapewr.błącep go już od lat trzech swe błogosławieństwa liid,om, które ledwo noezęły oddychać ]la now.o i przychodzić do siebie po długoletnich' cierpieijacb pustosstącey woyuy. Ta zdrowa» czysta polityka, musi bydź zdolna, zapewnić nam świeiną- przyszłość; potęga bowiem na prawych, morałnych zasadach. Ludy błogosławić winny swym.VJonarchom, którzy jedynie dobro i j)okóy na względnie naaią, a silę tylko za środek utrzymania onegoi uważaią. Cee=rz A l e x a n d e r płaci miesięcznie za inies.-kar ie swego orszaku blisko 300,000, a Cesarz Austryacki około 400,000 Franków Sławna wiesczia, Panna le No rmand ' chce podać zgromadzonym tu Monarchom pamiętniki przez byłą. Cesarzowa, J ó z e f ę napisane. Dziś z połud-da wyiechał Cesarz RossyisH d o S e d a n u i V a J e n c i e t i n e s . J u t r o Król nasz tamże wyiedzie, dla odbycia po razo s , a t '" p o p, S U w a > s k a n« z, e mi Francuzkiey. z którey wkrótce ustąpi Zapewniaią, iż dostoyni Monarchowie podpisali wczoray nowy traktat przymierza. Koncert dzisityszy Pani C a tal a a i przewyższył naywiększe oczekiwania. Niektórzy badacze polityki chcą. wiedzieć, ii do obrad kongrossowych należą takie OB «enuiąc* przedmiotyi Oznaezenie czas* do W teatr*e nad rzełą W i t e miał P. We i dpadania reprezeniacyin * , konsłytucyi n « o - - -« * - Ł A fi. « , _ A « . * , « « « . dom, którym ią obiecano, lub które iey po- mann O, K. Aktor nadworny-przemowę, um>bjnie do tey okoliczności przt-r siebie mo» tizebuia; ułatwieni«zatargów między dwoma żoną. Wszys»kie ttatra były tego whtxora Bieroitckimi dworami, i oznaczenie dodatko- sczegz-łoiey oświecone-.
wego wynagrodzenia dla iednegu znicb « przySwuityin względem na rosczenia drugiego; rozpoznanie dzisieysze-go położenia więźnia stanu »a wyspie S. H.I e n y, i podanych nrzez I.UE* hhI, wdweł oznaczenie przy · zleeo ieao losu i mieyeca mieszkania; ozi.a«zcnie Wpływu dworu Rzymskiego do kolcie!r.ych stosunków rozmaitych kraiów i «stanoiiet.ie pewnych zasad względem ważności bul Ił ? K H O Fapłezkrch, i . p.
Z Wednia d. W. Października.
UrocZNSiość imienin N-Monarchy na«. -« W dniu 4tym Października, był» dii clŁó Państwa dniem nabożeństwa i błogo«ławieńslw. Poboine modły wznesiły sie. do Nieba o pomyślność Monarchy, k.óiego całe facJ. drogie, poświęcone« U at.iedynie dla . «esliwcśa obszernych kraiów Jeg«; » n. y C z »4ze życzenia tylu milionów wiernych poddanych «ły za r.ayłaskawszym Władcą w daIplie kraie dokąd 00 złona ukochanych dzieci wszystkich części Państwa, zaprowadziła i, «a. krótki nieuStaiąca * * 1lIllI» Jego ovcowskieeo serca, dla uzupełnienia chwaE e g o i uwalę ugruntowanego dzieł, pow.zeeLey pomyślności Europy. Dz.eń Ten obchodzono «u w. to lic y , stosownie do oświadczone, woli N. Pana, tak iak zawsze, bez publicznych uroczystości. W wieczór, przed dniem tego wysokiego festynu, odśpiewano na C. K. teatrach nadwornych, równie ialc i na widowniach przedmieyskich, ulubiony hymn narodowy: /hże, utrzymuj Cesarza Franl;is7ka! Hv.mł} .feil Diewali wszysarza rranclszKtl- .» .t)( > lCU 3 «----. »».-, «cy pospołem znaytkliwszym wyrazem wier- zwołana na dz.en i&. Września, trwa.ącod aego powiązania, i ««erę, przycAylnoś«, godziny »mey * rana do 3C«, * południa,
Z Drezna dnia iy. Grudnia.
W. Xiiie Konetanty iechał przelotem do Akwi.gr»»>. Drogę z Warszawy do Drętwi» przebył w J»J godzmar.b. OeB« ał - Adj u» M Królewski, Generał B I e - » Z y ń s ki, który miał naprzeciw ..i. go i t - ehać, spotkał go yii przy bramie mtasu. ,
ZStuttgardu d.is. Października.
Wczoray wieczór około godzi,.y «tey przy' była tu N. Cesarzowa Rossyiska, rn.tka, wśród gromu dział i bicia we wszystkie dzwony. Przy bramie Krolewskiey witaną była N. Pan, prze« pfzez Władze mieyskfe. Brama (a ozdoluona była przepysznie cyfra, Jey, »napisem* Salve patriis LI( maembusalma m a ter augustisiiniae reginac. (u itay w muraehoy * , * , < * cna Matko «.ay«n,ło.c.«rsxe, Kroi,,wey.) Po całym mitkic rozlegały s,ę olrayki radość, ludu.
Z Kopenhagi d. iP. Października.
W tych dni.ch przybył tu zPo.sk, rogi* (ni śyd, Hory przed »»Iat, m£ raz byt W Kopenhadze. Z .ynow «go tylko, use*e , eden przy zycu _A ma.ący lat»,. Gdy się starce ten na g, *łdz,e pokazał, o b s t ał go tłum ctekawych.
Od Menu d. if3. Października.
Także w Szwab ii tak dobre zbiory wina» ii wszystkie drogi okryte są furami wino wożącemu Wielka nadzwyczayna Rada Freyburgeka .
rrn; , przywrócenie J e z li i t ó w w tym. Kan. r . "tonie;, a to większością- 6g głosów przeciwko-' 42. Względem warunków naradzano się dnia 26. Twierdzą, ie do tey sprawy przyczyniał się- na-ywięc<y P. VV a 1 i y , były Kanclerz Nuncyatury. Już dnia 7. Września odebrali Jezuici Sitteńscy także i od Wielkiey Rady So'othurnenskiey pozwolenie, aby wysiali Miseye do czterech Gmin kantonu Solothurntńslfiego, które dopraszały się o te.
Z Bremy dnia 20. Października * O prawdziwym planie O s a d y F r a n c u z - ki e y po nad rzeką T r i n i d a d doszły następujące wiadomeści: AZatoka fialostiin dnia 18. Cztrwca.
Junta rokoszan Mtxykanskich, niekontenta iuź oddawna z Generała M i n y oburzaiącego mieszkańców przez swe pustoszenia, zawarła z Generałem Karo 1 e mLalle rń ant ugodę, w iikuttk którey, skoro zbytnie upały zwolnieią, do nich pociągniemy. Jest nas około 4 O O O ludzi, piechoty, art\lltryi i iazdy. Jazdą dowodzi Hrabia R i g a u d a artylleryą brat naczelnego Generała, który już wsławił się iako Generał artyll« rw wgwardyi N a p o l e o n a, i iutro tu z końmi pod artylleryą z Nowego Orleanu stanie. Żołnierze eachwyceni są nadzitiami świ- tney przyszłości i zamyślaią odwiedzić także przy dobre-y porze 2łote góry w P o t o si. "
Z Turynu dnia 3. Października.
Król nasz uznał prawodzielność przedaży dóbr rządowych za panowania w tym kraiu Fraucuzkiego.
Z Rzymu d. 4. Października.
J a n R i c h t er, piekarz z S a x o n i i, I Bt er, przyiął tu religią katolickąio88
Z Lizbony dtńa sf Września.
Dnia s i. dało się tu uizuć mocne wstrząśnienie ziemi. Zabranie 5ciu bogato ładownych okrętów Portugalskich przez Korsarzow rokoszańskick nieprzyiemue tu sprawiło wrażenie.
Z Leodium dnia j$. Października.
Mówią - pisze gazeta tuteysza - o nowym zaczepnym i odpornym traktacie przymierza między ftcssyą i F r a n c y ą.
Z Paryża dnia uf Października.
Generał- Porucznik, Margrabia d'Antichamp, Gubernator Luwru, i GenerałPorucztiik, Margrabi) Des sol es, ParFranc y i, otrzymali chlubne zlecenie udania się d o V a l e n c i e n n e s dla przyięcia i powitania. Cesarza Rossyiskitgo i Króla Pruskiego, spodziewanych Ba kratki czas do stolicy tuteyez*y. Woyeka Roseyiskie i Bawarskie przeprawią się przez R e n przy M a n n h e i m i e . Mianowani iuż eą doi- ÓJzcy twierdz, z których woyska eprzymierzo e wyruszą. Pomnażają się tu coraz składki dla wyrh -dzców Francuzki, h w Amerykańskiej osadzie« Pojem Przytułku nazwauey.
Z Londynu dnia 16. Października.
Stan zdrowia Królowey iak naygorszy. Podług naynewszych wiadomości od naezey wyprawy de bieguna północnego, znaydowały się okręty pod 75 0 szerokości a 60 długości, morze było tam mniey lodem pokryte, widziano także ląd opodal w pułnocno-zarho« dniey stronie. Z H u II, L i v e r p o o l, S he f f i e l d i in - nych miast rękodzielnych nad- szły naykorzystr.ieyeze wiadomości o kwitnącym «tanie ba.n; i Ttcy, znbydu." t.mie zatrudnienia. ,: Gener*! G o u r g a u d, odesłany na powrót a» Si*. H t l f »). i bawiący u r a z w L o n d y n i e , pisał podd,ii- III 2 5tym Herp iia umiestzony Wj.azft.ch i; .-<.<-> cii list do N. Xiciney P3r. meńskiey, w tetorym wyraził: "Byłem niegdyś w. Fontainebleau naocznym świadkiem ty c li r/ 4 sis(yih łez, któreś N. Pani roz«aiar'eie, z powodu* małżonka sw<iego, Cesarza Napoleona, wylała; iest on dziś niewolniku m na skale mor-kiey, samo f y , bez przyiaeioł. bez krewnych, bez wiadomości o suey miłżonce i sy u, bez pocieszenia. VViem, P in i , ii się do Ciebie dosuć nieWozna; dwór Twóy iest dla Ciebie nieiako Więzieniem. " M a ryj L u d w i k a , powiedzie mi wreszcie N a p o l e o n, iest to sama cnota." Cierpienia Cesarza długo ieecze trwać niugą. Czss, ażiby go ratować. Nad rza się właśnie dogodna pora. Kongres w A K w-Iegranre zebrany. O tal sczęśli<ą motabyś się uczy wić, oddawszy N a p o l e o n a w straż własnemu Twojemu Oycu noiinyiie1ftii, Jdkiey pociechy doznawałoby "I we serte" słysząc mówiących: N a p o l e o n był zapornniołiym i bez pomocy; ale mu-pozostała Marya Ludwika, którą mu wróciła iyiie.
Łóż wszystko, ażeby go uratować; cie»ia «H a r y 3 T e r e s s y rozkaz.ńą Ci, byś to uczyniła. Radbym Cię widział naywiększą z poA». ędzy niewiast. Tyś mi w chorobie niegdyś Pod A m s t e r d a m e m przez lekarza swego życie uratowała, za co mniemam, ii nie«nogę iepiey wypłacić Ci długu wdzięczności, iak kiidy się ośmielam, list ten do C ebie ba pisać. " <"-aui Ca ta la ni spodziewana tu «nowutAy almy. Gazeta dworska Kjrzysito-fa (H e nryka Króla HaityckiegoyTzyni uwagi nad położą· iem H a i t Y i nad postępowaniem poluycznera P e t h i o n a, że zdając władzę swoq na Ger-erala B o y e r a, przyczynił się d. przedłużenia niezgody między H -iityczykarni. W rządzie, (tak się wyraża) gdzie niebyt« niestałego, a było tyle ubhgaiąiych się omiey. Bce Prezydenta, trudno było przewidzieć, na kogo parować wypadnie. Między Genera« łami rodu kolorowego, naystarszym był Ba«. zelais; Bonaparte mianował go wre 1 03 G. nerałem brygady, po nim następowali Gei« ralowie Borg el I a, Franciscjue, Berge rac, Triebet, Ly s, Brung, Łeb lanc i Boyer. Między Generałami Murzynami, był Varvel nayetarszym (od r. i8°4), 3 po n i m G i d i o n i F r e d e r i c . Jak niespodzianą musiało bydź rzeczą, uyrzeć po śmierci Pethiona powołanym na urząd Prezydenta, Jana Piotra Boyera, naymłodszego Generała, który niedawno wszedł w zawód woyskowy, i ieecze r. 1807 był Sekretarzem P e t h i o n a ! " Po takim wywodzie rzeczy zmierzającym do wzbudzenia niesnasek raicdzy Generałami republikańskimi, upomina tai gazeta mieszkańców H a i ty republikańskiey., aby hołdowali Królowi K r z y s z t o f o - · wi, który ich przyimie z otwartemi rękami.
U dzieliliśmy iuż czytelnikom (w nura. 79.
gazety naszey) B r e v e Papiezkie, wydane przez Jego Świątobliwość pod dniem . 1. Lutego r. b. do Członków Wydziału katolickiego w D u b l i n i e . W tym akcie urzędowytm znayduie się wzmianka o Breve wcześnieyslena, które Oyciec S. wydał był ieecze pod d».iem « o Lutego «gi6 do Arcybiskupów i Biskupów Iflaodskłch w tymeamym przedmiocie (przyznani.. Rządowi Angielskiemu podczas obierania.B skupów, prawa sprzeciwiepia sie (Veto)). To Breve wyszło teraz drukiem w V r 1 a n d y i i rczdanem zostało, a istna treść icgo iest uastępuiąca: pum i Biskupom Irlandzkimi "P i u s VI I.; Pozdrowienie i Apostolskie błogosławił nstwo! Wie' ebni Bracia. U czuliśmy ITaydolkliwszą boi ść serca, gdy Nam Wielebni Bracia Nasi, Daniel (Murray) Arcybiskup Hieropolitański, Koadjut <r Arcybiskupa Dublinskitgo i J an (Murphy) Biskup Korkski, oddali pismo wasze e,/. kilkoma 22łączonenii wyrokami, wyilanemi przez was iednomyślnie na posiedzeniu odprawionym w D u b I i n i e . Zdawało się Nam iż usunęliśmy, ile w Naszey mocy było, vszystkie przeszkody do wyzwolenia Katolików W. Ery ta n ii, i ie utorowaliśmy drogę do osiągnienia tego dobrodzieystwa, tak wielkiego, tak długo i ztakiem upragnieniem Oczekiwanego. . . . Atoli hki<- bolesną, było «Ha N as rseczą, wyczytać dokładnie z pisma waszego, ieście ewe, między iimemi użyte przez Nas środki, dla zapewnienia lljądu o wierność« obierać się maiących Biskupów, nie tylko przyięli niechętnie, ale ie nadto, uważaliście ic iako zgubne i szkodliwe dla Re li - gii Katolicki ty. Powinnością, przeto iest N alUU(, pisać do wat, iako czynie my przez ninieysze Breve, i «prostować mylne zdanie wasze, powzięte o tym przedmiocie. "Potrzeba, Wielebni Bracia, abyście sobie przypomnieli dokładnie artykuł, gdzie iest T o K a o projektowanym środku, który wam przyniósł tyle niespokoyności i tyle 0Lawy. Zmuszeni szukać koniecznie środków wyiaśniaiącycb, celem upewnienia Rządu o wierności Biskupów, którzy, skoro prawo na korzyść emancypacji wydanem zostanie, powinni bydi wybranymi, o wierności mówię, o którey Rząd, chociaż niesłusznie, zdawał eię mieć obawę; coźtśmy uczynili w takich okolicznościach? czyliśmy mu (Rządowi) na »ocy iakiey kotmencyi, lub innym Jakimsposobem dozwolili, przynaymmey Jako te« Hrancyą, p h *, mh owania, I rzedstawiania, lub postularyi wfenfposćb, aby Rząd mianował Naip owych Duchownych, których wyi kść m my na godność B-skopią? Nie, iedynie d.liśmy do poznania, iż przyznać tylko chcemy pewny rodzay wyłączenia, kiore aby dla t>-go, że iest raz prz}jmantra, nie zamieniło się w prawu obierania, oznsrzy« liimy w pewnych granicach, tak dalece, i i , iako list Kardynała Lit ta wyraźnie tłumaczy, nie prz} rztkaliśmy na nic iuntgo pozwolić, iak tylko, aby ci, do których to należy, podali listę Kandydatów Ministrom Królewskim, przez co Rząd, gdyby sięA mu itden lub drugi Kandytat nić podobał, lub zdawał podejrzanym, mógł ottin iak tiayprę<)sćy donieść, dla wymazania go z listy, pod Q rn wszelako warunkiem, ieieliby iescze pozo6tała dostarczaiąca liczba dla Jego Świątobliwości do wybierania z zupełną wolnością takowych, których uzna w Panu, Z1« nayadolnit y szych do rządzenia ositrocialeini Kociołom i*). "Oczywista iest przeto. Wielebni Krocią, iż nic więcty nie oświadczyliśmy, iak tylko, ie będziemy zawsze ów rostropny sposób postępowania zachowywać dla Rządu Angielskiego, który zachowywali W mądrości swoiey Papieże Rzymscy, Poprzednicy N asi w owych iuż czasach, kiedy mianowanie biskupów nie było iescze dozwolone Monarchom; mianowicie, aby wakuiące Stolice nie
*') Text propOJKY-cyi Papiezkiejr «ciagaiący ti{ de tego, brzmi iak następuie; "In casu praedtetae eman"e.lpationis, qui e Catholiut oinmno faveat, San"li t a s tua nem ilubilab U ptrmiltere, ut tli cjuibut "mos est, Canditato« tanctae sedi commendAndos "designare, notulam exhibeant reguł mun-tiis, ut "gubecilium, si qui» nivitus aut suspectm sił e mm "stanm tndicet, ut expungatur; iu tameu ut tui"ficiens numerus «upeitit, c< quo Saiutiu* tua "sligere possiŁ,'* Alonarcbru Państw, gdzie się owe Dyece-, By« znayduią. Postępowanie t o, dalekiem będąc od tego, aby uważatem bydi mogło «a' zgubne dla Kościoła lub rzeczywiście szkodliwe, owszem odebrało powszechna pochwałę. " * "Co zaś sczególniey mogło nabawić was t-wugi, ieet to obawa, aby R<>ąd, nabywazy raz try wolności, nie wymaz, wał z czasem z t.rzt-łożoney sc-bie listy, Iycii wszystkich, którzy n.iygod'iieyszymi eą dosloyności Hiskupiey, a tym sposobem nie przemógł, aby ko iecznie ttn był mianował ym, któregoby uważał nayzdoioieyszym bydź dladojięcia zamiarów swoich; co zaiste byłoby nayszkoclliwezą rzeczą dla Religii Katolickie)-. Lecz »ważcie tylko Bracia WitlebLi, że obawy te są zupełnie bezzasadne. Przypomniycie sobie, że Rząd ten, iestto ten sarn, który prawakarząće, co uciskały Katolików w W. B r ytanit, odwołał w naywiększey części sczególniey wyroiami z lat 1 773, »778. »79» i '7 9 3 . Wit przt i ojjiinayrie, Że Jer z y ItI., ten rzadki Monar li«, i Syn Jego nie toniey łuskowy, nawali często podporą Katolików, i że Rząd Angielski i-st iednjm z tych 'Rządów, Mory Nam naywięcey poraogł do wrócenia ta Stolicę N aszą, i d .siąpienia Nsszey da wey wolności w wykonywaniu praw duchownych, Ktem. Nam bezbożna' prz< moc wydarła. Któżby więc mógł mieć podeyrzenie, aby ten eam Rząd zamyślał obalić tę świętą Rehgiią, ktcrey tylekroć · przyiał, i tykkroć 01 ę wspierał? Jeżeli się »esc-ze cokolwiek knuie nieprzyi źnego przetiwfco wierze Kfiioli'kiey , 'są to zapewne osiewania poiedyńczych t\lko ludzi, które całkiem usianą, skoro Katolicy, po zniesieniu praw. wydauyth przeciwko onym, sianą na tÓWbym stopniu z innymi Obywatelami krata,- i skore i i d o t więcey pree zkody ni« będl czynione wolnemu wyznawaniu RtKgit Ka tolickiey.... ". ... Mogliżeśray się spodziewać, by Rząd Angielski znosił to przez czas długi, aby mu nie dozwalano rzeczonego uczestnictwa w wyborze Biskupów, podczas gdy do tego przy« pusczamy nie tylko Monarchów Katolickich, jakkolwiek ich Państwa są małe, aie nawet ii Monarchów, którzy nie zoetaią w społeczności z Kościołem Katolickim? A gdybyśmy od. wszelkich układów uchylać się chcieli, nie wypada łoiłby 6ię obawiać, aby Rząd nie odstąpił od planu wyzwolenia Katolików, i nie odmówił im nadal korzyści i opieki swoicy w ich rozległych posiadłościach? "Ta zaś okoliczność mogłaby naywięcey zniechęcić Rząd względem N as i Katolików, iż, gdyby udzielił Katolikom dobrodzieystwa emancypacyi, Biskupi panowaniu iego podlegli, byliby zdolnymi zasiadać i głosować w Parlamencie; a wtenczas miałby także Rząd prawo« użyć tern bardziey środków przezorności, dla niewątpliwego upewnienia się względem ich wierności. ".... Zważcie dobrze, Wielebni Bracia, i bą<li<cie wewnętrznie przekonani, iż nie po« wodowały Nami żadne polityczne i, świeckie względy, gdyśmy dozwolili Rządowi tego prawa, ałe ic-dynie korzyści i pozwolenia, wynikające dla Re iigii Katolickiey przez zniesie« nie praw karzących. Wiadomo wam, że teraz bardzo zmnieyszyła się liczba Katolików w An g I i i; następstwo Biskupów. Katolickich tak dobrze iak obalone, i pozostało iescze kilka tylko Apostolekith U ikaryuezów ;" a chociaż w I r I a n d y i utrzymało się dotąd prawne następstwo Biskupów, przecież według świadectwa wielu pisarzy Irlandzkich, prawa karzące zmniejszyły znacznie liczbę, tych, którzy się przyznają do Religii Katolickiey. "Poznaiemy i przy zna tern y, 21f 106 pie godzony został iuż przez dobroć Jer z e g o 111., i że wiele praw poznoszono w Parlamencie, które ich ciężko dotykały. Atoli, wiecie o tern do brze, fe iescze wiele iest takich punktów, które zasroucaią Katolików Irlandzkich, sczegolniey zaś Angielskich. Dla «ego też naymocniey pragną tego prawie wszyscy Katolicy Angielecy i znarzna liczba Irlandzkich, aby te prawa zniesionemi bydź mogły; iafceż wiemy, ie tylekroć żądali iuż tego przez nayusiliiieysze adressy. Można spodziewać się, że nie dalekim iest czas, gdzie przełożone będzie prawo na korzyść Katolików; stemwszyetkiem, iakiekolwiek prawo mogliby mieć do tego Katolicy, teć przecie to nie nastąpi, ieieli nie przyznamy Rządowi tylekroć rzeczonego prawa sprzeciwienia etę (Veto). Z tych więc ważnych powodów, któreśmy stosownie do ważności przedmiotu, roztrząsali długo i doyrzale, spowodowanymi byliśmy, po zasiąguionem iak zwyczay zdaniu kilkunastu Wielebnych Braci Naszych, Kardynałów S. Kościoła Rzymskiego, i kilku innych Mężów światłych, i ze sprawami Rządu Angielskiego dobrze obeznanych, przedstawić pomieniony środek wyświecaiący iako środek wszystko godzący. "Jeżeli, słuchaiąc głosu Naszego, uległością swoią dacie przykład drugim, i mądrości · weiey, która kieruie czynami waszemi, użyjecie de oświecenia ludu, i uspokoienia urny· łów rozdrażnionych, iesteśmy przekonani, że z debrodzieystwa emancypacji zaiaśnieią nakoniec, po długich burzach, dnie swobodne i błogie. O to domagamy się nayuail
10<niey Wielebni Bracia, którym, eezególoiey przychylni iesteśmy.
"Dan w Rzymie w Santa Maria Mag i o re dnia i. Lutego i g i 6 Papieztwa N aszego roku i6go.
(Podpisano)
Pius Vu. «
DONIESIENIE.
Zapowiedziany kilkakrotnie i wielorakiemi sposoby Koncert amatorski, dany był dnia 26. m. b. w tuteyszyin domu widowiskowym.
Powód i cel iego znanym iest z dawnieyszyh, a w ecztgólności z doniesienia w obudwóch gazetach przeszłoroczi. ith N ro. 87. utniesczonego. Podobny Koncert mi?ł bydf każdegu roku dawanym. W wepomnionem atoli doniesieniu poihli biali sobie przedsiębiercy nadzitią pomocy muzykalni y i t. d. La po wielkiey części chybiła, tale ii widzą się doświadczeniem temznaąleni, cofnąć swe przyrzeczenie, którego tylko dobry zamiar był zasadą. Wolą oni raczey ograniczyć się na obchodzeniu w sercach swoich pamiątki zgasłego przyjaciela swego - powód koncertu - a dzieła dobroczynności - cel onegoź-.
z swoiey strony wedle sił swoich wspierać. Kończą przedsiębiercy ninieysze swe doniesienie złożeniem naygłębszego podziękowania naydoetoynieyszyin i dostoynym Osobom, które, ceniąc iedynie rzetelny ich zamiar, Koncert poniedziałkowy Obecnością Swą zasczycić raczyły.
Dtdtitek
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.10.31 Nr87 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.