GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.01.16 Nr5
Czas czytania: ok. 6 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
Nro. 5.
w So bote dnia 16. Stycznia 18 ig.
Z Królewcu dnia 4. Stycznia.
Dnia 1. m. b. przybyła tu N. Cesarzowa Rossyiska matka, i stanęła w zamku Królewskim. Brama Brandenburgeka i r3TeK, gustownie były ozdobianei oświecone'" Dzwony oświeconego powszechnie miasta głosiły przyiazd Cesarzowey, która dnia 2. z rana o godzinie 6. w dalszą do Petersburga ruszyła drogęz/v i e dni a d. $0. Grudnia. Bawi tu iescze Hrabia Ca p o d is t r i a s , Cesarsko- Rossyiski Minister Stanu, a za dni kilka wyiedzie za urlopem do C o r fu, zk"'ti rodem. ran M a t u s z e w i c (.syn Ministra), który był przy poselstwie Rossyiskiem w Akwisgranie, wyiechał wczoray tu ztąd do Fra b kfortu, iak muuią, z poleceniami do tamecznego Posła Roseyiskiego w interessach Bai deńskich.
Przodkuiący na sey.nie Związku Niemieckiego Poseł Austryacki, Hrabia B u o l S c h a u e n s t e i n, bawi tu iescze. (Spodziewany był w Fra n kforci e). Powrócił tu znowu z P a ryż a , Poseł Francuzki, Hrabia Cara m a n.
Od Menu dnia $. Stycznia, Austryacki PoSeł przodkuiący na Seymie związkowym, Hrabia B u o l S c h a n e n s t e i n , spodziewany iutro w F r a n k fu r c i e, a dnia g. będzie pierwsze posiedzenie. W. Xiążę B2deński ie*t bez ustanku czynnym od poranku do nory. Upewniają, III postanowił nie przedsiębrać żadney zmiany niepowziąwszy wprzód życzeń narodu przez zastępców onegoi. Zniesione za poprzednika iego posłuchania zostały znowu przywrócone» Zdaie się ten Xią£ę brać sobie we wszystkie m za wzór zmarłego oyca swego, Karola Fryderyka.
Z Pa2yhJl dnia U Stycznia.
Oregday było nadztvyczayne zebra'.it Izby Parów, a dj.iś Izby Deputowar ych. W obudwóch uczyniony był wtiioetk, ai tby prosić Króla o proiekt do prawa, stanowiącego dla Xią£ęcia R i c h e l i e u, pierwszego po Kr« lu zr7ądz5ciela oswobodzeni * F r a u c y i, dziedziczną nagro dę, odpowiadaiącą zasczytuie i użytecznie znakomitym Jego zasługom, i nadzwyczayney itgo bezstronności, równie iak godną zadowoluienia witlkitgo Króla i wdzięczności wielkiego naro d u. Hrabia N e es e 1 ro d e. Minister spraw zagrailicznych N. Cesarza Rossyiskngo, miał dziś u Kroia posłuchanie poieguawcze. Xiążę R i c he 1 ie u ma się lepiey.
Przedwczora przodkowa! Król w Radzie nowych Ministrów, którzy przysięgę wykonali. · - Tegoż dnia władze woyskuwt winszowały Królowi nowego roku.
Margrjbia O es 6 o U es irst iednyrn znaysnakomitszych Gec>crałćw woyska b'rancuzŁiego. Był towarzyszem i poufnym przyiacieltm Generała M o r e a u, i Szefem itgo głównego sztabu przy woyeku tak zwaiem Reńskićm r. i 8 o' -, celował sczególiie przy wzięciu B i b e r a c h , w przeprawach prze! I ł e n , I n n, S a l z ę i w bitwie pod H o - heniinden, uświetnił się także r. 1799. zupełuem nad Austryakami odniesioi ein zwycięstwem; wsławił się póiniey w woyie Hiszpańskiey a mianowicie w bitwie pod 7"0l e d o dnia y.-Si.-rpnia 1809. i w następnych; T. 1810. był Gub. motorem wojskowym Krolestwa Kordowy, a potem Sewilli. (W roku ig i 2. był przez czas nieiaki Gubernatorem miasta i okręgu P o z n a n i a ) . Gdy Król powrócił w roku 1314 do F r a n ć y i , dał «nu 6cz«.gółny dowód zaufania swego, powierzywszy mu tak ważne w owych chwilach dowództwo gwardyi narodowey Paryzkiey. Póiniey mianowany był Ministrem Stanu i Parem.
Widu uwala to za rzecz osobliwszą, ii woyskowego stawiono na cz de spraw zagranicznyih. Stemwezystkiem Margrabia D ess o 11 t e icst ied'iym z nayztiaknrnitszyrh męzów, na którym nadzi tie wszystkich prawdzie wych przyficiol oycryroy polcgaią. Dnia uczor3ysztgo przyjmował Król Xiężnę G o t h l a n d (Królową Szwedzką). Monitor zawiera przyjęte od obu Izblymczaeowe prawo finansowe, potwierdzające półroczne dochody state i nie stałe na rok ig 19 1 zezwalaiące Ministrowi przychodów tymczasowy kredyt a 2.00 millionów. Z powszechnym zipałem pr-ryięto zaszła zmianę w Ministerium. Uważano, ii Xiezna Angouleme nieb)ła i na" ostatoiem zagajeniu lrD. Xiadz de P r a d t odwiedza Pana C amb a re r e s i długie z nim miewa rozmowy. Z .Londynu dnia z, Stycznia.
Dnia sg. Grudnia zgromadziły się na pozór obie Izby Parlaoientu, w którym to dniu Upłynęło ostatnie odroczenie. Parlament na nowo do dnia 14. odroczonym zo< stał. JIrcy Xiążę Maxymtlia Ai Austryacki, bawi od dni kilku w PI y fi o n t h. Przeszło 20,000 ciekawych napasło znowu niedawno oczy i serca widokiem potykaia,cych się tu dwóch szermierzy kułakowych, Porobiono znaczne zakłady za i przeciw tym rye< rzoin pięściowym. Był to R a n d a l i T a r n er, którzy z sobą walczyli, tłukąc sobie przez 2. godziny i 1%. minuty zebra, pierei i twarze, ai nareszcie R a n d a l został zwycięzcą i usczęśSiwił ludzi, którzy o niego zakłady porobili. Podług wiadomości z Madrytu dnia 10.
Grudnia, podobno uzbroione kupy Guerill a s, przy których było wielu zręcznych Oficerów, miały zamiar uderzyć na M a d r y t . RzAd Buenos- Ayreyski chciał kazać zbudować w Stanach Zjednoczonych 41.-y wielkie r z e ki P l a t a . Lord Castlereagh ma się znowu lepiey.
Szalupa woiemia Z o fi a, otrzymała rozkaz, ażeby btzwłocztie popłyuH« do St. H e l e n y z depeszami dla Pana H ud eon L 6 we. Ponieważ okręt ten przeznaczony był zrazu do Jam siki, rz'cza przeto pewną, iż depesze te muszą, bydź iak nayważnieysze, stawszy się potrzebną odmiany tty przyczyną. Donoszą z SI. T o m a s z a po-l dniem 24.
Listopada, iż Lord C o c h r a u e zawinął dnia i Ą. tegoż m. do S. M a ł g o r z a t y z 3. uzbroionemi okrętami i a uzbroiontmi brikami i postawił prz .jno m irynarkę rokoszan W enezuelskich w st.inif i» zy» i *tty przewagi. Z Maj rytu dnia 16' · Listopada.
Pan uie tu zniechęcenie i trwogi. Niemasz zgodności między Ministrami i naywyższytni urzędnikami. Po ostatnity zmianie w tnitiist» rium wszystko coraz gorzey idzie» Gniew i postrach, wzniecone prrer ogłoszon y list P a n a F lor e s E s t r a d a d o Kro l a , rozinaitemi daią się wiujicć sposobami. List ten zawiera przykre prawdy, które pewnym osobom trud o 'trawić. N3 , hardziey Są dotkliwe dla złych poradników królewskich przez widok nędzy i nitsczęśtia, którego iestcśmy świadkami. Dla tego też głośno mówią, iż gdyby udało się schwytać pisarza tego listu, ptwnoby go natychmiast w O viedo, mieyscu urodzenia iego, powieszono. Dotąd, nie można było nic więcey uczynić, tylko wykląć tego pisarza, drukarza (Anglika) i wszystkich maiącyth to pismo. Inkwizytorowie , zakonnicy i plebani staraiąeię odkryć maiących ie u siebie. Po drzwiach wszystkich kościołów poprzylepiane są obwhsczenia zachęcaiące do wyiawienia ludzi ukrywających to pismo, a nawet tych, którzy ie czytali, lub o niem rozprawiają, przez nadanie zupełnego odpustu i odpusczenie grzechów.
Inkwizytor najwyższy rzucił takie klątwę na czytelników. Mimo iednak tych wszystkich środków i niebezpieczeństwa, na iakie się narażaią czytelnicy, każdy stara się chciwie dostać pisma P ana E s t r a d a , tudzież wszelkich pism wychodzących za granicą względem H iszpa'nii. Za dziełko, o kiórtm mowa, w rękopiśmie , zapłacił pewny Hiszpan uneya, złota. Na mocy wyroku Inkwizycyi S. wzięto na tortury sławnego .i szinowej;O Calvo de U o s a e , o b roń c ę , ni. gdyś S a r a g o s s y .
<. zlo; ki ieg > powyskakiwały z stawów na torturach. Męczono go prziz 5 godzin i 2 O min u t, ale niczego na nim okrutni sędziowie dopytać się nie potrafili. W ołał tylko: Calvo de Rosas zniesie śmierć z tern vt£%twem, a iakiem bronił tronu Fer dyn anda Y/I. do dnia 4.. * <<ja} vi którym zgwałcono świątynie praw i. . . . .Obrońcy Saragossy tyle ma2a w charakterze mocy i godności, iż lekce uaiq. ty ramię, i katami swiicmi gardzą. D ruzi., wie mianowani przez dwór znużę» ni i zawstydzeni uporem i rozsądnemu odpowiedziami tego znakomitego ale niesczęśliwi-go Hiszpana, myślą, iak słychać, zakończyć prędką śmkrcią cierpienia tey swoiey Olury. (Czy nie ową j.Mercią Va3e in pace?) Twierdzą tu, że Kil> lo»a moctio wzruszona opowiedzeniem męczarni iego, którty niepodobna z alezć prz) kładu w teraźnieyszym wieku, zaniosła za Patiem C a l v o prośbę do Króla; le> z ten okazał się nieubłaganym.
Król przeczuwa coś złego; rzadko wyież» dż a, i to w towarzystwie Xiecia Al a g o n ' dobranych gardystów w znaeżney liczbie. Mało kogo przyirnuie, wyiąwszy Inkwizytora naywyźszego, naczelników woyska, Generałów zgromadzeń zakonnych, i niektórych Biskupów, Xiądz C i r i 11 o i spowiednik B e nc o m o naywięcey maią zaufania u Króla. Minister woyny E g u i r a naypewnieyezym ze
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.01.16 Nr5 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.