fpi'ayi/ltćliMiouci, powiedział w końcu: "Kończę, Mc5 Panowie, i przekłada<<! WAancra to nayprostsze zapytanie do rotsŁrzfiji ituia: maź Francy a stać eię łuptm przemocy stronnictw, lub nie? F r a n c ya nie chce tey przemocy; czeka ią w tenczas tylko pognębienie, chańba i zguba. Gotów wakz)ć przeciw ternu wszystkiemu, wzywa Rząd Kridla pomocy WPanów, i zapewne iey nadaremnie wzywać nie będzie, 4* Amerykanie obrócili teraz takie swe rachuby handlowe na czarne morze. W O desie znayduie się iuz itden dom Amerykański. Dnia 2S. m. b. popełniono na leetrze Francuzkim W Stras burgu bezprawia, dlaczego Prezydent miast3, kazał, a£ do dalszych rozkazów, zamknąć teatr. Dnia 2. Kwietnie.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.17 Nr31
Czas czytania: ok. 11 min.." Przethią iuż tu wizerunek Posła Perskiego. Obiadował on onegday u naszego Ministra spraw zagranicznych. W Sardynii zakazano tuteysze dzienniki: Journal de Commerce i Minerve.
W tegorocznym kalendarzyku dworskim umlesczona iest między rodziną Cesarza AuEtryackiego, Arcy - xię£na M a r y a L u d w i k a iako Xi<;zna Parmeńska; o iey synu nie masz wzmianki, równie i o tern, ii b>ła lub ieet ieecze zamężną. N ie masz także żadney wzmianki o Xiężnkzce Wirtembergskiey za Hieronimem Bonaparte, gdy tymczasem nie przepomniano małieństwa XiężniczkiBawarskiey z E u g e n i u s z e m B e a u h a r - nOlS. Przedwczora zbiegło się mnóstwo wy trzysczów przed hotel de L o n d r e s, w którym Poseł Perski mieszka. Zdawało ira się, iż »idzą Cyrkaskę przyoknie. J eden z przytomnych tak sobie zadrwił z gadaiących bardzo wiele: "Patre.ay.tie do brze; iezeli ią widzicie, to nie ona, a ieźtii iey nie widzicie, to o na. " Znany, nasz bruichoraawca, Pan C o apt e, był wczoray u Posła P<;rsliego, ttórrg« w mocne zadziwienie wprawił swoiemi sztukarni, a mianowicie balonikiem pusczonyrn zherbern Szacha Perskiego. Poseł dał mu list zalecaiący do Szacha. Słychać, i i P . C o m t e . zamula odprawić podróż do Persyi. Czarnoxięźiiik nasz miał podobno wielką chętkę, sprzątnąć z piersi Posła kosztowny wizerunek, ale puginał, który spostrzegł u niego w pasie, zepsuł mu ten zanik. Wdowa po Marszałku B r u n e posłała do Króla nrzełoienie, napisane przez Adwokata D u p i n, tego sani.go, klóry stawał »0 brocie Marszałka N e y. "Sprawiedliwość,wyrażono w przełożeniu, - wychodzi od Króla; błagam przeto Króla o sprawiedliwość.
Pod rządami W. K. Mci okropną spełniono zbrodnię. W. Urzędnik koronny, Marszałek F r a n c y i, zamordowanym został szkaradnie w A v i g n o n , i od lat -jch złoczyństwo to nie iest ukaranern. Wyrzucanoby mi dotychczasowe milczenie, gdyby niebyło wiadomo, iż przez ten cały czas strouniuwo źadnegoby niedopuściło usprawiedliwienia. T «raz więc dopiero, Miłościwy Królu, błagam o sprawiedliwość, o sprawiedliwość za zabicie mojego męża, o sprawiedliwość za obelgę, którą na zwłokach iego wywarto, o sprawiedliwość przeciwko tym, którzy go o gamnboystwo posądzili. T ey sprawiedliwości żądam od Króla; żądam iey od Ministrów, żądam od Izb; żądam iey od całego narodu. Chcę, ażeby z ust wszystkich poczciwych ludzi odezwał się iednakowy głos, w wspieraniu głosu moiego : Sprawiedliwości Sprawiedliwość!" Wdowa Mjrszałka żąda potem, ażeby nasamprzód dla przywrócenia honoru, wizerunek iey mężi wystawiono znowu na sali Marszałków, a następnie, ażeby Król Jmć, nie W mityscu dokonaney zbrodni, lecz w Paryżu kazał rzecz tę bsdać, gdzie Sędziowie niepowoduią się tak stronnictwem. Wyszła tu aa świat następująca anekdou;
Pewien «ałctizteniaszek, który imał nits>zę- Marny tu ciągle lak naypięknleyesa: wlosne.
scie, urodzić się za panowania przywłasczy Traktat względem odstąpienia F lory d niecitla, słys/ąc czytaiącego oyca w gazecie co- zmierną sprawił radość w Zjednoczonych Sta> dziemiey (Quotidienne) ważną nowiię, ii nach Amtrykańskkb. Prezes tycbże Staprztwithb' y oyiiec Aloyzy Fioris mia- now wyiedzie wkrótce z Sekretarzem woynV newany został Generałem (zubaczyć artykuł do okolic południowych, r f' e i o c b) Jezuitów, zapytał 6ię: "Lóż Kroi Hiszpański masie ożenić zXiezniczk* to ieet sawoysku?" Otóż można widzieć, Sardyńską. - Iukwizycya zakazała zaowU zawołała uniesiona gniewem przytomna Wj rowadzanie rozmaiiych książek. Stara modiitwiarka, -- sak sprośne pcdziś- Niedawno Xiążę We 11 i ng t o n wyiechadzień daią wychowanie dzieciom - bezbi- wszy konno na przechadzkę, dla skrócenia £ny ten chłopiec wcale wyobrażenia ufa ma drogi, chciał przez ieden je prywatnych ogroo Religii! dów przeieihać. Ale właściciel tegoż ogrod u, któremu częeto strz-lcy szkodę robili postawił stróża przy bramie z rozkazem, aby nikogo do ogrodu niewpusczał. Stroi więc dopełniaiąc rozkazu pańskiego, wskazał Xiażęciu drogę około ogrodu, którą się też Xiąże udał. Za powrotem do domu, zapytał sie go p a n: "J akż e , odpędziłeś strzelców od ogrodu?" Tak iestf odpowiedział stróż, i nietylko strzelców, ale nawet i tego W*jownika, któremu sam Bonaparte oprzeii sie nie mógł. - Pan, usłyszawszy taką odpowiedź, pośpieszył przeprosić Xiaz<;cia, a przytern uwiadomił Go o odpowiedzi, iaką od stróża odebrał, która nadzwyczajnie Jego Xiążęcą Mość ucieszyła.
Z Londynu dnia 2. Kwietnia.
"W i »domo - powiedział wczoray Pan William de Crespigny w Niższey Izbie - ii u nas nsięto lub zakupiono okręty, ktore płyną do K a d y x u, dla przewiezienia ztamtad woyska do Południowcy A m e ry K i. Są to okręty Bryuńskie, dowodzone od Oftcerów Brytańskich. Chuałuym wiedzieć, czyli takie rzeczy dzitią się z wiedzą Rządu i czyli uk stę zachowuie neutralność w woynie Hiszpańsko- Pulod.iiowo-AmeTykańskiey. - Lord C a s t l e r e ag l u Kupcy i Oficerowie, należący do tych przedsięwzięć, robią tylko handlowe i prywatne spekuiacye na własny ażaid. Ministrowie nie są odpowiedzialni za ich prywatce czynności, równie iak za prywatne przedsięwzięcia innego rodzaiu. (Słuchaycie! Słuchaycie V Przybyły tu nadzwyczayny Poseł Algierski, miał we wtorek posłuchanie u Hrabi Bathurst, Ministra etanu. Jego, bardzo chuda, Excellencya, zdai« się mieć około fro lat. Pan Salamne,«Sekretarz Jego Excellencyi, bawił dawniey przez lat kilka w A nglii i służył za tłonsiCza przy wyprawie Wiee-HbIH Exirou th przfci* Algier o wi. Dwór Pormgaiski znayduie wciąż za rzecz stosowną, przedłużać ewóy pobyt w R i o <ł\e Janeiro.
Z Połocka dnia 3. MarCH.
Z iednego artykułu Gazety cudzozientskiey, w którey mylnie napisano, że Jezuici Włoscy obrali sobie nowrym Generałem te* go, który ostatecznie był Prowiiieyałem," niektóre iuż błędne wieści zrodziły się, i więcey iescze zrodzić się ich może. Zapobiegaiąc terou donosi się: że Jezuici Włoscy nieoLrali sobie nowego Generała, gdyż Generał Zakonu iest ieden, iest dożywotni i mieszka na Białey Rusi w Połocku. Kiedy Stolica Śta. Apostolska Rzymska w roku i 8» 4 dnia 7. Sierpnia Zakon Jezuicki pow«echnie przywróciła i w zastępstwie Gene* rato wRoesYl będącego, naznaczyła pro- chu; nakonke lederi Z nich. ZSpyisl SIę ze Visorie zarządzaiącego pod imieniem Vicci- drżeniem Monarchy: "N a cóż to N. Panie rins gen era lis; z tego powodu zarimst X. roskazałeś .... " "Czyż nie domyślasz się? Per eil ego, ostatniego w Rzymie Wika- -- przerwał mu Król. - Napastnik i obraryueza, naznaczonyAzostał Wikarym X. For- żony, równie są winni w oczach moich, bo tis (*), który był Prowineyalem, ana miey- zarówno przestępuią prawo. . . . .Grób iest seu Prowincyała wyznaczony X. Si ne o dal- dla zwyciężonego, szubienica dla zwycięzcy. **1 ia Torre, który był starszymjezuitów wKan- Zatrwożeni obadway, rzucili się do nóg Krótonie Wal e z y i, toi w Fryburskim mieszka- la i zapomnieli obrazy. Ale Dziennik opojących- Oto cała istota rzeczy mylnie w Ga- wiadaiący powieść powyższą, zapomniał dozetach wyrażeney, z czego eię pokazuie, że dać, że poiedynki nie stały się przecież dotąd ani nowey w Rzymie elekcyi Generała Je- raad*zemi w tern państwie. zuickiego niebyło, ani X. Fortis nie ie»t Generałem, Zakonu, ale Wikarym czyli zastępcą Generała X. Tadeusza Brzozow s k i e g o, żyiącego dotąd w P o ł o c ku.
Rozmaite wiadomości.
Z powodu częstych poiedynkó-w, reden z Dzienników zawiera nastepui-ącą »nekdotę: Dwóch znakomitych Pa:.ów na dworze Jednego z Monarchów północnych, pokłóciło tię w obecności samego! Monarchy, wyzwali się więc na poiedynet, oznaczyli mieysce, wybrali broń i niepozostało im iuż n:c więcey, tylko cg świadków się postarać. Król, który uważał tę kłótnię, zbliżył się do nich i 0iwiadczył; "Mości Panowie i Da ca macie rozgłaszać nadaremnie przed światem to smutne zdarzenie; nie patrzebuiecie zwierzać się nikomu, ia sarn będę iutro waszym sekundantem." Oddalił się potem Monarcha. Pomieszani Panowie nie wiedzieli co czynić, wahali się czyli udać eię maią na mieysce potyczki; wreśeie należało bydź posłusznym. Ze wschodem słońca udali się więc na plac .bitwy. Zdziwili srę naymocniey zastawszy tam iuż Króla, tudzież gotową szubienicę, a obok niey grób. Cofnęli się z przestra
(*) Ki« me Fiorrjr«; ia* ni«któr« gai'«ty ogłosiły.
Ostatni tuteyszy Dzienni! Urzędowy zawiera między innerni, pod napiaem: (Yszkodliwym wpływie iadu zapaloney śledziony bydła rogatego na c-drowie ludzi i zwierząt, nasfęfruiący wypis z raportu Regencyi Poczdamskiej', zdanfcgp Ministerstwu spraw lekarskie h :
"Kilku posiad3czów bydła, którzy albo ZYlącemu iescze bydłu golą rękę w, pysie wkładali, albo zgruAioną krew (ogień) z stwardniałym gnoiem z kiszki odchodowey dobywali, dostało zapalenia gangrenu'acego na częściach ciała, sokami zarażonego bydlęcia doiętych. Owczarz z N e u e n d o r f rozpatreszył zdechłe na zapalenie śledziony bydle wSchle uen i umarł w kilka dni na gangrenę. Sczególniey uderzaiącem było zachorowanie i śmierć Dzierżawcy B l li m n e r a w Recowie pod Nauen i iego Ekonoma K r e s s y n a. Pusczarąc oni dnia ia Lipca krew nagabnioney tą chorobą krowi«, ręce nią zbroczyli. Pomimo umycia się w kilka mitiut, zachorował przecież dnia i 6. B l li m n er, a dnia i&. K re BS y n. Ostatni umarł dnia ar., pierwszy dnia ajgo. Z przedsięwziętego prze» Doktora M e i e r e trupów ich otworzenia, pokazało eię wewnętrzne zapalenie i znisczer.ie śledziony. W S z p a n d a u niewiasta iedna napiwszy eię mleka z krowy gangreną śledzienjr dotkni<;tey, dostała prysczów zapalpA miejscach wyzdycliały wszystkie, psy i świnie, k'tA,ym PTZ , nrep:st Q nQ > ddi5 i<rzu,p.,o ;i,e dzenia mięsa z zdechłego na gangrenę bydlęcia; psy zaraz w s \ godzinach. W D e e t z pozdychały kaczki, napiwszy sie krwi zarażonemu tą choroba bydłu pusczoney."o stanie więzień w Anglii.
Wyszłe niedawno w Londynie dwa godne uwagi pisma czasowe, obok uderzaiącego i smutnego podania, o istotnym stanie więzień Angielskich, a w sczególności więzień Stołicy, zawieraią znowu niektóre zaspokaiaiące widoki polepszenia tych nagannych urządzeń, Jedno, ieet listem Pana H. G. B e n n e ta do Radzry Gminy i Korporacyi miasta Londynu: O chybach i nadużYciach panuiqCych w wiezieniu Newgatskim i o nagi ty potrzebie lepszego urządzenia tego domu. Drugie, P. E' owe l B uxt o na, maiące t yt li ł: Roztrząśnienie pytania: czYli istotny stan naszych więzień służY do zapobiegania nędzY i występkom, czyli takowe bardziey wspiera? Jeżeli P. Be o n e t ograniczył śledzenie »woie na więzieniu Newgatekiem, P. B li X t o n przeciwnie człowiek młody i wielkich nadziei współczłonek Parlamentu, zwiedził wiele więzień, a między inne mi należące do miasta Londynu, Borough Compter, gdzie niedbalstwo w obchodzeniu się z poruczonemi staraniu osubami iest nie do poięcia i w żad ym względzie iie do usprawiedliwienia. Izby sypialne więźniów maią 10 stop Ai gielski h długości a QI stopy szerokości, stoi 8 łożLk. za pościel »luzy siennik a m aeto poduszki kawałek deski. Na tych łóżkach musi się uik-ścić około so więźniów. P. Buxton któremu te zdarzenia opowiadano nie chciał wierzyć i są
dził, że to iest niepodobieństwem, letz męźnie, którzy włeśnie noc przeszłą takim sposobem przepędzili, obiaśnili mu możność tafcową zapewciaiąc, że na iednym tylko b o ku l e ż e l i. J eden z nich tylko leżał nieco wygodniey, a to z tego powodu: iż gdy go iuź chorego do więzienia zanieśli, niechciał z nim nikt dzielić łoża, a zatem sani ieden zaymował siennik, lecz za to drudzy baidziey ieecze ścisnąć się musieli. Pan B u x t o n uważał iednego z nich omdlałego i zsępiałego bardziey niż inni, tenże zape» wniał, iż leżąc przy murze, tak był przyci śnionym, że nie był w stanie żadne m człon kiem władać. - Rano skoro drzwi wIęzienia otworzono, pierwszą rzeczą było więźniów cisnąć się na podwórze w samych koszulach dla nabrania świeżego powietrza. P. B u x t o n zapewnia, iż w żadne m więzieniu nie widział w ogólności tak schorzałych twarzy iak w Borough Compter, ze stopnia nędzy maluiącey się na twarzach, sądził o dawnośći pobytu tam każdego więźnia, a ponawiane przezeń tego rodzaiu doświadczenia zawsze się sprawdzały. W ieduey izbie maiącey 9 stóp długości a siedem szerokości, zamknięto dwóch więźniów, z iednym, który był chory na febrę nerwową; we dwa dni późoiey, iak się spodziewać należało, ci dway zarazili się tąż sarną chorobą; ieden nazwiskiem Jer e m i a s z N o b l e, uwięziony za mniemaną bitkę, uznany był późniey za niewinnego. Oom ten. nie ma izby dla chorych, więźnie żadną robotą nie są zatrudnieni, a ieżeli uwięzieni za długi, miewaią niekiedy zatrudnienie z łaski dozorcy, to cel ten bywa często udaremnionym, z przyczyny sczupłości mieysca i natłoku wjęź iłów. Podobnież nie ma w więzieniu Borough Compter urządzenia kuchennego ani nawet sprzęiów kuchennych. Więź'»ie biorą co dzień 14. uncyi chleba, dwa rszy na tydzień po funcie mięsa dokładkowego. W więzieniu Toshill Fieldsklm w Westrnineterze gdzie za dług Aos z yllingów siedzą dni 40, a za aoszyli, dni j o, nie ma naymnieyszego starania o żywność dla więźniów, i takową otrzymuiątylko przez fcrewnych, z litości obcych, lub z dobroci dozorcy więzienia, atoli gdy źródła te są niepewne okazało się przy dochodzeniu urręt 0wem ie raz w Październiku 1817 umarł Jeden z więźniów z samego głodu. W rieŁtórych z tych domów więźnie nie sąbyoaymniey zabezpieczeni od niepogody i zimna, w innych zaś głębokość więzień, otoczony! h wodą iest przyczyną wielu niebezpiecznych chorób. W Saint Alban w Boryugh-Gaol iest dom drewniany; w tym podczas nocy mężczyźni przedzieleni są od kobiet t)lko deskami, pomiędzy któremi szpary ezerokie li{ na sześć cali, i tylko przez te wchodzi powietrze.do izby mężczyzn. - W Borough<;ompter iest tylko iedno mieysce ku potrzebie naturalney dla płci ohoiey, w drugich domach niema go wcale. P. B e n n e t powiada ie w więzieniu N ewgatskim mieści się po dwóch i po trzech niewolników w izdebce 9, stóp długiey a siedem ezerokiey, w ktojych łóżka początkowo na iednę osobę robio»e bydź musiały. Jedni z winowayców są na śmierć, drudzy na mnieyszą karę skazani, na iednych spełnia się wyrok, podczas gdy drugim darują lub odmieniaiąkaręj niektórzy 2jś aostaią 5 lub 6 miesięcy w niepewności swojego losu. Ta atoli różnica ich położenia niema naymnieyszego wpływu na spqsob postępowania z niemi lub rzeczy porządek, wszystkie stopnie występków, i niesczęść stykają się tutay, i iak sobie wnosić można, wzmagają ich wspólną zgubę. Ten sarn nieład znaydzjemy w naywiększey części więzień Angielskich, częstokroć iescze pomnCQ. żony niedbałością w odłączaniu płci oboiey. - Pewien młody człowiek za bitkę wtrącony do więzienia w GuiJford zabrał znaiomośe z kobietą, która mu drogę cfo występku weka A zała, w kilka lat późniey jako nayoełau ieńszy zlodzky w okolicach Londynu śrnitrrfą ukarany został. - P. li e n n e t uitJziil w izbacb Newgatskich )6 młodych winowayerw hie spełna lat 20 mających prmiędzy tymi chłopca w trzynastu leciech a drugiego J» dziesięciu; a co do wiary niepodobna, Urząd dozorczy, nietylk-o że zabrot ii , t; m dzieciom uczęsczać do szkoły będącey wwiezieniu, ale nadto zalecił dozorcy więzienia" sżeby ich okuto w fcaydai.y. Szkoła ta zapr.>wadzot \ w N ewgate przez duebownego Sęcteii go P. C o t t o n znayduie się według świadectwa P" Brenne ta w talio» u[>adku, iż niepodobna spodziewać się po niey pomyślności w skutkach.
. , . , ,..
DONIESIENIE.
Szanowney Publiczności don-osiemyriinieyszem uniżenie, iż gabinet rzymski figur wo* skowych, tylko iescze do niedzieli, to iest 25. Kwietnia, na ulicy Wroeławskiey w Hotelu de Saxe pokazywany będzie. Wzmiankujemy zarazem, iż ceny mieysc zmnieyszone zostały. - Wniyście na pierwsze mieysce 4 dgr., na drugie '2 dgr, Dzieci niemaiące lat 10 płacą połowę.
P o z n a ń dnia 16. Kwietnia i&ig<
Dtiubtcf l
Meukr.
Bodattk J
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.17 Nr31 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.