GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.24 Nr33
Czas czytania: ok. 16 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
]I - .Nro* 33" #w Sobotę dnia 24. Kwietnia tgig.
OBWIESCZENIE URZĘDOWE,
Pod dniem JĄ. Sierpnia r. z. podałem d» wiadomości pnbłiczney wyciąg z Ustawy Trzgledem ustalenia własności gruntowey, przywiieiow i hypotek, pod dniem. Jf» Kwietnia Ę. z. w Królestwie Pelskiem wydaney, które to uwiadomienie w Gazecie Poznańskiey Nro» 76umIesczonero zostało. Zbliża się tera« czas, gdzIe przez rCommissyą usfanowid się, iescze maiącą, ureguIo wanie tegoż przedmiotu co do Województwa Mazowieckiego zostanie rozpuezeAem. fcaaR prekluzyiny trwa od dnia i. Lipca r b. aż do dnia 1. Lipca roku 1&20. W ciągu tegoż czasu Kommissya wyznaczy dla kaźdey nitrinhcmośo» pewny termin, i uwiadomi o nim Publiczność przez u&zety Królestwa i Dzienni' Wojewódzki» Zniedopiinowanra tegei terminu i czato pri kluzyineg» wynikną; tak dla Właściciela nieruchomości, iako też dla Wierzycieli realnych znaczne szkody. Tein powodowany, zwracam powtórnie irwa-Aę tych wszystkich, którzyby w tern.
iakowy Kkeć mogli interes, na snmąź ustanę i na dopilnowanie praw swoich. Sczególniey aaś ważnym iest także Artykuł 57 teyźe ustawy, 1 dla tego- unnesczam.go tu raz iescze c o d o » lowar "Art. 57. Uwiadomienie właścicieli dóbr O zlewku, lub obciążeniu praw hypote« kowanych, nie iest potrzebnerre. D u ź r y u. łaście Fol chcący znspokuić obowiązek: hypotetowai y z zupełnern dla siebie bezpie»zi ńsrwtm, prAcyrzti. powinien księgę, hypoteezna" z ktorey ośwjt couym bAdz e o wszelkich zitjLanAcb, to sitA reduak dotyczę procentu biegnącego i zaległego od kapitałów hypote kowanyeh, te opłacać będzie właściciel pterwia stkowernu wierzycielowi, dopóki mu wiRezonem nic będzie uwiadomienie O zaszłey zmianie " Poznań dnia 16. Kwietnia 1819.
Prezes N aywyźszego Sądu Appellacyinego, 6 C h O n e r m ark.
Z Berlina dnia 20. Kwietnia.
N. Kroi raczył dotychczasowtgo Dyctktora Regencyi w Gdańsku, Me ding, przemieścić do Regencyi Poznańskiey w znaczeniu Wice Prezesa Regencyinegofa .
Dnia 17. m. b. między godziną 6 i 7 wieczorną, umarł z osłabienia w N e u S c h 6 n eberg pod Berlinem, Jego Exxeliencya, Fryderyk Otto Diericke, Generał Porucznik piechoty, Szef <>w pólku piechoty (4go W echodnio- Pruekiego), W. Ochmistrz J mć Krółewiców, Naczelnik Kommissyi Ordtrowey i Naywyżezey Kommissyi ixaminacyiney woyskowey, Kawaler Król. Pruskiego orderu Orła Czarnego, Rossyiskiego orderu S. Anny pierwszey klassy i t. d. Traci w nim Króliednego z naystarszyih i nayzaufańszYl h sług Swoich, Xiąźęta domu Królewskiego naywiernieyezego prowadnika, woysko walecznego światłego woiownika, a kray iednego z swoich nayszacownieyszych i oaygodniey8Z>ch członków. Urodził eię był w Poczdamie d. xi. Września 1743, wsztdł d. 11. Września 1760 w służbę woyska Król. Pruskiego, i w podeszłym iescze wieku, 1807 pod Gdańskipm. pokazał odwagę i nitustraszoność młodzieńca.
Z Wiednia d. 12. Kwietnia.
Podług nadesełych te.y chwili wiadomości, N N. Cesarstwo Austryaccy stanęli w R z y - mie dnia 2. m. b. w naypoządańsze.n zdrowiu, i wysiedli do pałacu Kwiryoalskiego, przyięci tamie od Jego świątobliwości z nayiywszą radosna i naytawnieyszefl» %hPC1.J uniesienie«. Pomówiwszy NN. Cesarstwo z Oy
cem S. prawie przez pół godziny i przedstiwiwezy mu znayduiące się w i c h orszaku osoby, udali się do przysposobionych na łeb mieszkanie pokoi, łączących w sobie to wszystko, co tylko kuosztom, okazałości i gustowi zaletę przynieść może. Lubo N. Cesarz dał eię był słyszeć, iż pragnie bydi przyimowanym w państwach Papiezkicb bezwszelkiey pompy i uroczystości i tak skromnie wiazd Swóy do R z y m u odprawić, to przecież sądził Oyciec S., iż niepowinien życzeniu temu odpowiedzieć, i na rozkaz Jego nie zaniedbano niczego, ażeby przyięcie i wiszd NN. Cesarstwa zrobić iak nayświetnieyezym i nayuroczystszym. N N. Goście witani byli od wszystkich klase mieszkańców R z y m u nayżywszemi radości okazywaniarni i przeprowadzani od i.iezmitrnego tłumu ludu wśród nieustannych pląsów od mostu na T yb r z e aż do pałacu Kwirynelskiego, gdzie był zebrany cały dwór Papiezki na przyięcie NN. Cesarstwa, i gdzie na N ich oczekiwali Kawalerowie i Damy z nayzmkomitazych rodzin Rzymskich, w przeznaczeniu odbywania przy NN. Cesarstwie służby Szambelanow i Dam dworaki h. Gazeta dworska z dnia g. i 10. m. b. zawieri konweticyą między Cesarzem Austryackim a Królem Prusum, toż samo między Cesarzem Aiistryackim a Cesarzem Rossyiskim, etosów,lie do warunków traktatu z dnia 3. Miia i 8 i a» względ m handlu Prowincyi należących do P o l s k i podług istnienia iey w roku 177.2, podp siną (z Prussami) w War s z a w i e dnia a ago Marca J g i 7, a (z Rossyą) w Petersburgu dnia 17. Sitrpui» I CI S, i odwysoŁkh Łontraltuiących dworów zatwierdzoną. Z F lor e n c y i udali się za N. Cesarzem do Rzymu- Xiążę Antoni Saski z małżonką swoią i Xiqzniczka A m a lią; tudzież Posłowie Francuzki, Prueki, Rossyiski, Saski i Duński. Admirał F r e e m a n t l e odesłanym został na powrót do Li w or n o. W. Xiąźę Florencki powrócił do ewey stolicy, a Xieina Parmeńeka do swego Xiestwa.
Arcy- Xiążę Maxy milia n Austryacki E ?te powrócił tu z podróży swey do Anglii iIrlanclyi. Kapituła Ołomucka obrał3 iednom"'ślr.ie Arcy Xiąźęcia R u d o l f a, Xiaiecierri ArcyBiskupem.
i« starców, których w wielki czwartek obdarowcr.o, liczą razem loi4 lat, a 1 2 starych matron. 1G06 lat. Z'Aku iisgran ud. 10. Kwietnia.
Biega tu pogłeeka, ii tego lata NN. Cęsatz Austryacki i Król Pruski, odwiedzą kąpiele uaeze. Dnia 30. Marca cała muzyka od etoiącego W J li 1 i eh a9go połku uciekła do F r an c y i.
Z, Mannheimu dnia 6. Kwietnia.
Z powodu zamordowania Pan K o t z e b u e ustanowiona iest pod prezydencyą Kanclerza Naywyższego Sądu, Barona H o h e n h ors t, osobna Kominiasya irdag3cyina, do którey należy takie P an S t r u v e, Sprawuiący ir tereesa dwonfCesareko-Rossyiskiego przy dworze Badeńskim. Odebrał on tyczące się itgo dworu papiery, które się w ręku niebosczyia znaydowały. Dla pozbycia eię natłoku ciekawych, przeprowadzono wczoray o godzinie J owieczorney S a n d a - który co raz słabszy - ze Szpitala, w którym dotychczas leź-l, do przyległego dornu poprawy. Pochwa sztyletu S an da przyszyta była do rękawa. Za przyczynę, czemu Sand po dokonau y Ta czynie tak hit wesół i nawtt się z nie» go cieszy, podaie tenże: iż, umyśliwszy zab;ć Kotzebuego , prosił lloga, aźtby wtenczas tylko dozwolił skutku zamiarowi iego,ieźeli się to itmit (Naywyiszeeiu) podoba; a że Kotzebue ule"'ł pod iego ciosami, sądzi przeto, ii prz"'iemnego Bogu dokonał dzieła. Wyznanie to przekonywa dostatecznie, iak nie bezpiecznym S a n d iest fanatykiem. Moinaby go prawie liczyć do sekty Ptszlians U ey (od P o s c h e l; : ), którą słusznie każdy Rząd nayeurowicy przytłumia. Podług zeznania oberżysty pod u i n n i - cą, g'izie Sa n d stanął, miał się z nim znaydowsć iescze drugi młody człowiek, na którego zrazu t.ie zważano, a Itóiy tei wnet potem z oczu zniknął. Podług nowszych wiadomości zdr.ie się bydź pewną rzeczą, ii S a n d nie byt bez s pół u c z e s t n i k ó w d o zbrodni. List z M a n n h e i m u umiesesony w Tygodniku F'ryburgekim, aawiera ważną, aie zapewne bardzo uiil.!. i; o dowodu polrzebuiącą, iescze w i-iloiuciść: "ii dziesiąciu, politycznoliteiackirh fanatyzmem, zapalonych młodzieńców, losować miało, kto z nich zgładzić ma ze świata niesczęśliwego Poetę. *) *) Poctług dzienników Paryskich miała się odbydź, dnia 18 Marca w oberży przed E r l a n g e n, schadzka studentów, na którey wydano wyrok śmierci K o t z e - b u e g o, a rzut kostek przeznaczył wykonawcę tegoi wyroku. Od Nekaru dnia<). Kwietnia.
W skutek zaszłey »M a n n h e i m u odezwy, dochodzono w F r a n k f o r c i e rozmaityck okol cztiośii, ś-iągaiących się do zabóycyPana K o t z e b u e . Stanął on był w F r 2 B. K f o r ci 6 w domu"'faiezdnym pod białym łabędziem, co było powodem słuchania do protokółu służących w tym domu osób. Bawił on w tym domu tylko przez iedett dzień, a potem mieszkał przez diu kilka u znaiomego swego. W dro «tosy obciąć prze« iednego przyjaciela akademickiego. Wukolicy W e i s s e n b u r z, w austeryi na granicy położoney, poczubili się i pokrwawili żołnierze Francuzcy z Bawarskimi. 'Z Rzymu dnia 24. Marca.
Przed kilku dniami przybyli do tutey.zey -toHcy Baroa Schmitz - Grotten bur g Poseł Króla Wirtembergskiego j innych Nie »ieckich Xiążąt, i Baron Tiirkheim, tayny Radzca W. Xią£ę«ia Heskiego i Poseł W.
Xiążęcia Badeńskiego i innych Xiąząt w nad zwyczaynych poleceniach. Przeszłego poniedziałku mieli u Jego Świątobliwości posłuchanie i przyięci byli z sczegolni* yszym zasrzytem, po czem podali swe listy wierzy* ttlne. Oto iest wysczególnienie 35 domów Xiążęcyih Rzymskich ieacze ietnieiących, niełicząc w to Xiecia Po nia t o wskiego, iako wszystkich praw Xiecia Rzymskiego nieuźywaiącego, i Xiecia P i o, którego potomstwo do Hiszpanii się przeniosło. 1) F.ruiliia Ałbani; t) Aldobrandioi (Borghtse) 3) Alternons; 3) Altieri; 5) Barberini; 6) Bonelli; 7) Buoncam pagno; g) Borghese; 9) Braschi; to) Lucyan Bonaparte (Canino); »1) Caffarelli; ta) Ces ar in i-Sforza; 13) Chigi; 14) Colonna; 15) Corsini; t6) O oria; 17) Gabrielu; 18) Gaetani; 19) GrilloM o n d r i g o n e; ao) G i u s t i u i a 11 i; 31 ) Lancelotti; S3) Lante; 33) Mattei; 24) Odeecalchi; 25)Orsiru; a6) Ottoboni; 27) Pallavicini; 98) Rospiglioei; 29) Rusnoli; 30) Sciarra-Coionna; 31) Simon e tti; 32) Spada; 23) Strozzi; 3i) Santa-Croce; 3$Torlon i a.
Z Paryża dnia 10. Kwietnia.
Xiężńa Berry zaszła w j,ty miesiąc «;alzy i UŻYWa! najlepszego zdrowiait
Dnia 7. m. b. była w znmfcu rada Mini.
strów pod prezydencyą Króla. Jedna z gazet tuteyszych zawiera eo na« atępuie: "listy odtbrane z Włoch dt.ia 6. m. b. donoszą" iż w Mantui uknowany był spisek na życie d etoynego Podróżnego, znayduiąrego się właśnie w f>nKCznry okoH« cv, 3 t<> prz. z użycie truciz.iy, i że skuikit-m t goi spieku poymano bardzo wielu Karbona. ryusjow CAqgbrzy). To chaniebne I>rztdsi 'tzi cit: odkryć miano w pół godziny przez wyfconai'b-m. " Xiait; R i c h e I i e u wciąż teraz utrzymuie związki listowne z Xieciein raHeyra nd. Niei ki Pan Vi dal, podił do wiadomości nowy wynalazek, który nazwał N o tog rafią, za pomocą kiórey nierównie prędzey pisać można, iak przez Tachigrafią i Sten o - grafią. Sztuka iego zasadza się na tern, iż sczegołowtmi literami wyraża tony i słowa całe. Za 15 franków podeymuie się dać 10 lekcyi. Ultraiści nie przestają krzyczeć przeciw mianowaniu nowych Parów. Uważaią o<<i, iż przez Parostwo nożownik w M a u b e u g e (Jourdan), dratewka partacz z Schlett« stadt (Le febrę), perukarz (Ramp on), pozostawali teraz kuzynami Burbonów, a Pani Łefebre ciotynką Xiezney Angoulem e. Lecz zapominaią w swty zapaloney namiętności, że już dawniey Marszałkom J ourdan i Lefebre, równie iak wszystkim Marszałkom Francuzkim, nadał Król tytuł Kuzynów.
W H i s z p a n i i pozwolono wprowadzać Monitora, Gazette de France i trzy inne Paryskie dzienniki; Angielskie i Niderlandzkie gazety serio zakazane. Z Londynu dnia 9. Kwietnia.
Przybył tu nowy Francuzki Poseł, Mar« grabią de Latour-Maubourg. Wyeiadaiąe on w D o v e r na iąd, witany był Iiciem z dział i zasecycony strażą honorową. w kaplicy W hiteh- 11 z zwykłym obrzędem, ialmuźnę gi starcom i tyluż sędziwym niewus:om; itst ip liczba li t, które nasz szanowny Monarcha teraz liczy- Prócz dobrtgo pożywienia, otrzymał między inne mi laidy Starzec, czerwony \fortcztk z« futtern S t e r l. i biały woreczek z B * srebrnemi pen(ami.
Przybył tu z Wechod<siey Indyi Xiążę, raaia'y należeć do rodziny zmarłego Sułtana T i p p o S a i b . Słychać, iż ma ważne zlecenia od niektóryih Xiążąt Indyiańskich. Mocą traktatu, przez któren H i s z p a n i a odstąpiła F lor y d S tanom Zj ednoczonym, stał się Rząd Amerykański odpowiedział ym za część długu, w Hollar, dy i przez Rząd Hiszpański zaciągnionego.
Morning-Chronicie powiada, 11 kapitał wielkiego banku lun di >wtgo stolicy €! iińskiey (Pekin), summę 63 A millionów luX. Ster!. wynosi.
W C e y lon - podług ostatnich wiadomości - schwytano nielakiegoś V i r a Wat o o, właśnie w tey chwili, gdy miał by di koronowany iako nowy naezel iik rebeiizantów. Przy straceniu innego rebrlizanta znaydowało się sczc-gólniey wiele Xi<;zy. Ciało iego pogrzebana na rozkaz Rządu, gdyż familia nic z nim do czynienia mieć nie chciał a, a rebelizant sam oświadczył był życzenie, aby martwe iego ciało, według dawnego zwyczaiu, pozostało na polu psom za pastwę, Amerykanie tryurofuią z korzystnego nabycia h lory d od Hi szpanu. Teraz (mówią) zaokrąglone ieet dostatecznie państwo nasze z strony południowey; nie mamy iuź sąsiadów tylko w Kanadzie, ale może i ci sąsiedzi (AnghVy), postrzegą wkrótce, ie trudno im będzie dłużey tu eię utrzymać; może przyjdzie ten czas, gdzie K a n a d a, równie iak teraz F lor y d y, ulegać prawom naszymbędzie. F lor y d a Hiszpańska niema więcej iak 14 do 15,000 mieszkańców, ale pięćdziesiąt razy tyle wyżywić i< h potrafi. Ze Stambułu d. 24. Lutego.
Margrabia de Riviere, Poseł Francuzki w tut<ysz<y stolicy, okradziony przed nieitkim czasem, kaz.it a.hwytać bandę łotrów, złożoną z Francuzów, Korsytańczy.ów, Włochów i Austryaków, Za wiedzą Posła Au« stryackugo, kazał ii h zamknąć w swoiem mieszkaniu i sadzić. Źa zaś ci sami łotrzy, iak się poźniey dowit dziano, okradli także kilka sklepów tmeyszych, przeto Wielki Sułtan uważaiąc postępek Margrabiego de Riviere za samowładny, zaprz«czył tak iem« iako i wszystkim zagranicznym Posłom prawa sądzenia zbrodniarzy. Posłowie zagraniczni podali potem dnia 7. Stycznia żądanie, aby im to prawo, zapewnione traktatami, przywrócono i zatwierdzono.
Rozmaite wiadomości.
Dowieś i nad Menem należy, iż odtąd młodzi Rossyianie twe będą zwiedzać uni« wersytetów Niemieckich. Dnia 26. Marca umarł wLauzanie w 7$ roku iycia, Pan G l a i re, były tayny Sekretarz gabinetowy Króla Stanisława Augusta Pohkiego i t. d., póiniey członek Dire» etorii etc. Dnia ŚM Marca obchodziły cechy w Zu«! rie hu święto wieśienne w rozmaitych postaw ciach. Jeden z cechów wystawiał upadek handln. Merkuryusz, bożek kupców, niesiony był do grobu przy posępney muzyce i pochodniach. Spoczywał na marach w czechle z insigniami swemi. Jeździec przybrany w różnokształtne wzorki, z napisem: Syn przemysłu, iechał obok niego i t. d.
Znany X. W e r n e r kontynuie z go rliwo « ścią swe kazania w kościele S. A u g u s t y n « W W i e d n i u, gdzie iest licznie słuchanym, ale mało rozumianym. ttazwiskitm A n t o n i U h t e r n a h re r . Oświadcza: ii w imieniu Boga przyszedł świat sądzić. Nauka iego zasadza się. sczególuiey oa tern, aby odrzucić pacierz i publiczne nabożeństwo, zaprowadzić wspólność żon i t. d. Odkryto w Anglii fałszywe Opium, które W k o lor z e, s m a ku, z a p a c h u, i t. d. tak wielkie ma podobieństwo, iż znawca nawet odróźnićgo od prawdziwego niepotrafi; dotychczas to tylko docieczono, iż Opium takowe, w spirytusie winnym rozpusczone, tak się klei i rozmięka, że przsfiltrować go nie można. Gdy zaś bez wątpienia, w znaizney ilości dostało się fabrykatu tego stałemu lądowi, przeto lekarze i aptekarze maią się mieć na baczności, aby Publiczność niebyła ztąd na nitsczęście Wystawioną.
Żołnierza Angielskiego, maiącego medal z bitwy pod Wat e r lo o, spytał pewien Francuz, iak mógł Rząd wynagradzać go taką fraszką wartuiącą ledwie. 3 frantsi? "Fraszka ta" odpowiedział żołnierz "kosztuie Francuzów Napoleona. " Gazety U eneckie donoszą następuiące zdarzenie: VV pewney wiosce niedaleko Wen e c y i poymano ośmiu rozbóyników: ze zaś było iaż późno wieczorem, ażeby daley odesłani bydź mogli, zamknięto ich w mieyscoWem więzieniu, a herszta odosobniono, i wsadzono do lochu starey wieży, odwiecznie iuż niezamieszkaney. T e y ostrożności użyć sądził wóyt powinnością swoią z obawy, ażeby herszt ieden z uayokrutnieyszych, i zabójca wielu ludzi, nie wymknął mu się z więzienia. Około północy straż postawiona przy wieży usłyszała okropny krzyk i klęcie uwięzionego, które coraz welnir-y słabjeiąc, nareszcie w iękliwygłos zmieniło się; daie ona znać woytowi, łecz ten bierze to za ialiś figiel, lub podstęp uwięzionego, i wieży otwierać nie każe. N azaiuirz, gdy go
stamtąd wyprowadzić chciano, znaleziono nieżywego, w kawałki poszarpanego, i napół ziedzonego. - Oladoyścia, skądby to bydź mogło, położono następney nocy trucizną zaprawione mięso, przy którem znaleziono potem 36 wężów, według wszelkiego podobieństwa, sprawców śmierci r o z b ó y n i k a!
Szkodliwość oświecania ulic.
Pewne Niemieckie peryodyczne pisemko umieściło dla rozrywki czytelnika następuiące żartebliwe wysczególnienia przyczyn, dla których zaniechać należy oświecania ulic: 1. Dla przyczyn teologicznych; bo to iest zamach na porządek przez Stwórcę świata wskazany. Bóg ustanowił noc dla ciemności, którą światłoXiężyca czasem tylko przerywać może. Nie powinniśmy zatem powstawać przeciw temu, zmieniać przyrodzenie i chcieć noc w dzień obracać. a. Dla przyczyn prawnych; gdyż koszta oświecenia zebrane byrii muszą z umyślnego na to poboru. Za cóż ten lub ów płacić ma za Urządzenie, które iest dla niego oboigtnem nie przynosząc mu żadney korzyści, a nawet przeszkadzaiąc mu nieraz w rozmaitych zatrudnieniach. 3. Dla przyczyn lekarskich. P a r a z o l e i u i gazu szkodzi zdrowiu osób słabe nerwy maiąiyth, a staie się iescze powodem wielu choró b, ułatwiaiąc ludziom nocne przebywanie na ulicach, przez co nabawia ich katarów, kaszlu i zaziębienia. 4. Dlaprzyczynfilozoficzno moralnych.
Oświecanie ulic pogorszą o byczaie; sztuczne światło wypłasza z umysłów obawęciemności, wetrzymuiącą słabych od nie iednego grzechu. To światełko ośmiela burdów i pmków de dłuższego w szynkowniach hałasowania, ułatwia pokątne schadzki, miłostki, et c . ttc. 5. Dla przyczYn policyinych. Czyni złedzieiów śmielszemi, a konie pierzchli» eroi. 6. Dla przYczYn gospodarstwa kraiowe znaczne co rok wychodzą pieniądze zagrai icę, a przez (o traci się b >ga<.two narodowe. 7. DA/ fUCZytujn p titryotyczfzYc/i. Z amiarem publicznych uroczystości iest obudzenie czucia narodowego. Przydatne sczcg> iniey do tego sa, illuminacye, lecz wrażenie ostatnich ObI'JIbI3 s>ę, kiedy są p'zytep'ione conocnemi niby illuminicyami it. d.
L I S T Y Monarchów panuiacych i inne, pIsane z powodu oblężenia i oswobodzenia Wiednia. (Dalszy ciąg.)
List Króla Jnifi Polskiego d« Królowey Jeymci.
(Z pod Slrygonia de ddta 11. Sbris.) . Powtórnie dobroć Boska Chrześcijańskiemu hoynie pobłogosław.ła woysku, za co mu niechay będzie chwała uiekuista, że nam dnia onegdańszego znowu pozwolił,) zwycięztwa tak wielkiego, ii lubo Wifedińska expedycya znaczna wygraną bataiiią, ale tu in triplo dobroć Boska większą na:n dała. Nieprzyiai ielowi zaś fn lny upadek przyniosła. Sam byłem w niebezpieczeństwie zdrowia mego, dla odwagi nacierania na nieprzyiaciela krzyża ego, ciicąc rekognoskować most pod Stryguniem, abym go był mógł iak nayprędzey opa ować dla korrespondencyi z odebrantmi fortei Imi. A gdym się zbliżył ku i..h woysku, «'baczyłem it się tńeprzyiaciel w wielki« y liczbie świeżego znayduie woyska, ale to serca naszego bynaymniey nie zalterowało, aż też daią znać, że podiazdy nasze ostaie 6ię od nitprzyiaciclów zt.ayduią, z których że nitbkiego doznał powndzeiia, daley tu nam nurfz zaczął, i my też zar z ruszyli 2 woyakiem. O tym dali rrrrc Tur<y Wezyrowi, który d» u Baszów z woyskiem przeciw
3&5
rum ordynował, aby nas uprzedzili'" i na ebóa nasz napadu, lecz my sczęślhvie uprzedzili, i wprzód na nick uderzywszy, iednym impetem znaczną kwotę znieśliśmy nieprzyjacielskiego woyska. Ośm Baszów w woysku ich było, dwuch w niewolą wzięliśmy Syltstryiskiego i Alepskiego, dwu między niewolnikami się u taiło, drudzy na placu polegli, a tak nieprzyjaciel zasławszy trupem po» lp, Wezyr z resztą woyska uciekł na most na. Dunaju wystawiony, a że się na nim zatarli, my kazali podstrzelić, iakoż tak sczęśliwie, że wielki tłok ostatka dolamał, zaczym Turcy w wodę wpadli, woysko zaś Chrześciiańskie z tylu ich licznym trupem słało. Bardzo ich wiele potonęło, gdyż trudne salwowanie się przez taką Dunaju szerokość był o, tak że trupy z zawoiami płyt ąre pokryły wodę, iż rzeki znać ni«było. Strach było i patrzyć, iak sądny dzień widzieć by ło, kiedy tu ratuiący się, do dna szli, a inni od kut na wodzie zabici, tonęli. Mogę mówić, że nie tak w utarczce samt y, iako uciekający h woysko nasze biiąc, prawie zmordowali się. Ziemia i Dunay, prawdziwie .w ten dzień napełniły się krwią Turecką. Ostatek Turków zestiło się w okopach i mieyscu przerżniętym, że się łączyć niernogli, zaczyna widząc swoich klęekę, poddali się. Między temi "'naydowało się różney komplexyi i koloru ludzi. Prawie czoło i wybór woyska, panów Tureckich z różnych poddaństwa tego narodów na tę woynę wyprowadzonych, wykorzeniło się za pomocą Boską, w dziesięciu godzinach zakończyła eię ta okrutna i ledwie słyszana w świecie walka. Turcy tedy z.pola spędzeni, rosproszeni, pobici, potopieni: armaty, amunieye, fortece, miasta z tey strony Dunaju zabrane i Cesarzowi podbite. <5dyby były woyska świeże, toby teraz łacno, i nieomylnie za pomocą Bożą i Konstantynopol odebrać, ile że Turcy naypryn« cypa1nieysze woyska, łudził panów stracili f Chrztściiańskte srodze sfatygowane, bo póki łylko żołnierz rai at <<iły i m o c, nieprzyia<<itla zabiiać nie przestawał« Jutro (da Bog) v a l e woysku Cesarskiemu uezyniemy, któtt po rozłączeniu sie. z nami obróci ku Wiedniowi, my zaś, prostym traktem przez W ęgry, do oyczyzny. N iech się tedy cieszą w @yczyinie, a winne Wszechmogącemu Bogu eddaią dzięki za tak liczne zwycięstwa. (Dalszy ciąg listów póiouy.)
ZAPOZEW EDYKTAŁNY.
Gdy zamężna Rozyna z Ntrg*rów Walter, eórka zmarłego tu cieśli Jana hrystyana Ntrger, około 36 lub 40 lat, a mianowicie lat jćilka po śmierci iey męża tuteysztgt» stolarza; Jerzrgn II alt* 2a w roku 1770 nastąpioney, ztąd się oddaliła, przeto zapozywamy ią nitńeyszem lub iey Sukcessorow niewiadomy h czyli Spadkobierców, aby się osobiście lub jpismiennie naypóźi iey na nYluaczi ym przed Deputowanym Sędzią W» Borziiclitm terminie na d z i t ń T2. S t Y c z n i a i&2<> przed p+ Judrriern o godzinie- gtfcy «tau III i dalszey decyzyi ocz< - kiwali; w rarJIe albowiem. niestawienia się, tai RVzYiia l'a.'tr. w stosownie do uczynionego przez przydanego iey Kuratora, U r. WieizbińskKg» , kommissarza Sprawieuliwości, równie iak przez, iey sioetrztnieęw Rosnowie Powiatu PoznańsKitgo. , »vit szkaiącą, tiatarzYtię z S hirrmiów owdowiałą Crututz, do Sądu naszego wniosku" za zmarłą ogłoszoną zostanie, 3 w cfcutck tego pozostały po ni t y maiątek, a w sczegółności "wyznaczona ity testamentem oyca Juna Nergtfa ifcttityma, naybliższym-iey Sukcessorom, alb@ też w niedostatku tych, Fiskusowi Kroi. przyznana bed'ie. Poznań dnia ti. Lutego ISiPKrólewsko - Pruski Sąd Ziemiański.
Mib&i-bkL v. firyątr* PATENT SUBHASTACYINY.
Wiadomo ninieyssein się czyni, i£ nieruchomość na ulicy Wrocławskif-y sytuowana maUonkomBiskupskim należąca, która na 899
Tal. sądownie otascowaną została, .na wniosek Wierzyciela lednego realnego publicznie naywięcey daiąremu przedana bydź ma. Wzywaią się przeto wszyscy ci, którzy chęe do nabycia teyżt nieruchomości maią, niuieyszćm, aby się na terminach dnia 25. Maja, dnia 27. Lipca i dnia 28. Wrześniz zrani o godzinie 10 te y» z których ostatni iest zawity, przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego .Ryli W izbie Instrakeyiaey Sądu naszego stawili, łicyta swe do protokółu podali i oczekiwali, źe nieruchomość naywięcey daiącemu przysądzoną będzie. Oraz zapozywamy wszystkich niewiadomych Pretendentów teyźe nieruchomości, aby się naypoźniey na terminach powyższych zgłosili, inaczey bowiem z pretensyami gwemi do teyże nieruchomości prekludowani zostaną, - Taxa nieruchomości w U egtstraturze naszey pizeyrzana bydz* może. P o z n a ń dnia 1 Marca i%ig.
Królewsko Pruski Sąd Ziemiański.
Mikorshi. v. Kryger.
Mieszkam teraz na starym rynku w kamienicy Mettnarhitmezów pod liczbą 4g. Doktor med. He,rjurth r Eizyk Powiatu Poznańskiego.
Przedai wsi. Wieś o mil dwie od Kalisza , zawieraiąca 127 h u b, między tymi 54 boru, piócz tego raarąca gminę holędrów, stawy i łąki do 400 fur siana, gorzelnią, proprnaryą znaczną, leżącai na tiakeie wielkim- z Warszawy do Kai sza, iest na sprzedaż. Kondyeye i wiadomości potrzebne powziąść można u W. fiaikowsktfgo Patrona, w Kaliszu niiesziaiącego, który .'0 sprzedaży iest umocowanym i u którego rozmiaru mappa się znayduie. Prztdai owite. Dla zmian gospodarskich w Dominium Smoli ce, 300 maciorek, pomiędzy któremi 100 z iagniętami, iest na sprz- daź po strzyży t chęć maiący kupić mogą ie obeyrzyć przed strzyżą, dla zap« wnienia. się o gatunku wełny Także 5 baranów pra» wdziwey rasy, bardzo piękne, są równie na "iż.
Dodatek.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.04.24 Nr33 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.