GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.05.29 Nr43
Czas czytania: ok. 21 min.Wielkiego
Xiestwap O Z N A N S K I E G O.
Nro. 43»w Sobotę dnia 29. Maia 1 8 1 g.
2 Petersburga dnia 28- Kwietnia.
Dt.ia 2 1. 1. ra. obchodziliśmy dzień uroczysty imieniu Nayiaśni« yszey Wielkiey Xięaney Alexandry Fedorowney, a razem dzitń narodzin N. Wielk.ego Xiecia Ale xa nd ra M i K oł aje wic z a. NN. Cesarz i Cesarzowe słuihali mszy ś. w kaplicy pałacu WW. Xieztwa Jchmość; pOlem uNo CeSarzowey J eyrności M a r y i F e d o r o w n e y hył wielki obiad na 128 osób. Podczas stoł u, wśród odgłosu trąb i kotłów, spełniono zdrowie Wielkiey Xięźney i młodego Wielkiego Xiąźęcia, który drugi rok iycia zaczął. W piątek tygodnia świątecznego wieczor e m w Moskwie padał wielki dcstz z piorunami, który trwał przez noc całą; spadł potem śnieg obfity i zupełnie pokrył ziemię; a w sobotę wieczorem mróz wielki; w niedzielę zuowu piękna (rwała pogoda.
W okolicach N o w e g o - C z e r k a s k a pierwszych dni Kwietnia zupełna zaczęła się »ioena. Dnia 26. Marca była tam wielka burza, na wielu domach pozrywała dachy, ana rzekach D o n i e i O k s aj u wiele statków porozbiiała. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAm Z lVi/na dnia 3. Maca.
Dnia 21. zeszłego miesiąca w sali pałacu JW. woiennego Gubernatora, w obliczu licznego zgromadzenia osób wszelkiego stanu i płci, odprawiło się pierwsze publiczne posiedzenie Oddziału Wileńskiego bibliynego Towarzystwa Rossyiskiego, dla zdania sprawy 7. działań iego przeznaczone. JW. woienny Gubernator i Kawaler Rzymski Kor s ak ó w na czele Dyrektorów Komitetu zagaił posiedzenie mową w ięzyku Rossyiekim, JetórąA potem Dyrektor, Marszałek Powiatu T rockiego JW. Strawiński, czytał w Polskiem tłumaczeniu. Po zagaieniu, Sekretarz fessor przeczytał Hstę Dyrektorów, którzy składali Komittt oddziału, i nowo przjbranych do tegoż Komitetu członków. Naostatek, kaseyer Komitetu M a r c i n o w s k i czytał w ięzyku Polskim zdanie sprawy, które w 'drukowanych exemplarzach,-razem z książeczką o celu Towarzystwa i środkach do iego osiągnienia, po skończonóm posiedzeniu publiczności rozdawane było. Podług tego zdania «prawy, Rossyiskie Towarzystwo bibliyne liczy iuż siódmy rok swoiego bytu. W okresie tym utworzyło sie, 128 oddziałów i stowarzyszeń biblinycli, Towarzystwo sporządziło w ogóle 59 wydsń ksiąg Pisma Świętego starego i nowego Testamentu wal językach, a 870,600 exemplarzy, z których rozeszło sie, drogą przedaży 59,332 exemplarzy, a rozdarowano 9,10 1 exemplarzy. Za staraniem Towarzystwa tłumaczą się księgi święte na ięzyki Rossyiski, N ogayski Kirgiski, Kałmucki, Buratski, Korelski, Ewanielia zaś na Czuwaski, Czeretniski, Mordwiński, Ostiacki, Roguiski i Samoiedzki: Towarzystwo wpięciu leciech mia. lo przychodu 971, 60g rubli 25 KOp., wydatku 883»352 rubli 4 kop. Oddział Wileński utworzony został dnia -.3. Października 18 »6 roku; członków i dobrodzieiów Towarzystwa ma 147. Zapisy ofiar rocznych uczyniły rubli 2,463 kop. 20, ofiary jednorazowe rubii 1,8 86, kop. 95. - Przychód do dnia Igo Stycznia 1819 roku był r. 11,954, kop- '5» wydatek io,a85 rubli 90 KOp., w kassie pozostało rubli 1,6385 kop. 25. Rozeszło się drogą przedaży w ięzykach Sławiańskim, Polskim, Niemieckim do 1,200 txemplarzy, a darowano do 80 exemplarzy, mianowicie dla szpitalów i zakładów miłosiernych. JW. woienny Gubernator przez siebie zakupionemi księgarni Nowego Testamentu obdarzył więzienia całey Guberuii. Równie do zebrania zapisów, iak
i do rozszerzenia ksiąg Pisma Świętego przyłożyli s.ę J W W. iVfa rszałkowie Powiatowi, tudzież WW. JXX. Dziekanii ProbosAze, 1 Uniwersytet. Przcdaź btz nagrody utrzymuje JPan Zawadzki typograf i bibliopola Uniwersytetu. N owego Testamentu u języku Litewskim rozeszło się do 5,000 a i m - plarzy. Ta święta księga pierwszy raz iescze przełożona na ten ięzyk podług kościoła Katolicki' go, pracą, i nakładem J O. Xiążęcia G i e d r o y c i a Biskupa Zmudzkiego wydrukowana. Xiążę Z u b ó w dla swoich włościan zakupił hy 300 exemplarzy. Znaczna także liczba rozeszła się drogą przedaży i daru Nowego Testamentu, w języku He« brayskim wydanego staraniem Londyńskiego Towarzystwa, które się utworzyło w celu upowszechnienia nauki Cbrystusowey pomiędzy żydami, a tern samom nawrócenia ich do Religii obiawjoney. W temźe zdaniu sprawy obięta itst wiadomość bibliograficzna ksiąg Pisma Świętego drukowanych w ięzyku Słowiańskim i Polskim, z uczonych dzieł P P. L i n d e g o , Bandtkiego, Bentkowskiego i Sopikowa czerpana. Wszystkich wydań w ięzyku Polskim ksiąg Pisma Śniętego podług różnych wyznań w różnych mieyecach E uropy było: całey biblii 16, Nowego Testamentu 26.
N owe ofiary roczne i iednorazowe na Tzecz Towarzystwa biblinego Rossyiskiego w oddziale Wileńskim w dniu publicznego posiedzenia zapisane, do 600 nAbli wynoszą. Z Wiednia dnia 3. Maia.
Xiążę Arcy-Biskup Wiedeński, Hr. bia H o h e n war t , zaczyna właśnie goty rok życia swoiego , co powodowało miesizan Wiedeńskich do wyprawienia na d. 2. Niaise wieUiey Wotywy w kościele XX. Franciszkanów, podczas którey wszyscy przy tom: i oycouie rodzin obeszli wielki ołtarz do stołu ofiernego, na którym więcey 3,000 Złotych rozpoznanIU, przeszło do rzędu zwyktycn Akademkznych zwitków. Widu «look», c b l o P c c t.. (B II. f b. IT. e b. li) . J e n i e, dobrowo.nie się takowego wyrzekło. Gdy aku a A A A )::( II A T M JI « A P « « .? - A A d o F r a n k f o r t U Kadzcę Poselstwa Conta Tayncmu Badzcy Hendrich (Po H 4 : « b TrvhJal Bewizviny składa sie. cone bydz imały, w relu podania ich beYTofprez't 1RZZ\ P okLtora stanu', wi Zwyżkowemu, ""e. o iuz z ,., mury da rr A: K#2&A=; A si. » SiĆ</: w eWAX.etzr cze.se Kac.zcow -".brani sa z roda- dzić, ani znaczeniem osób, ani względami, Adwoiat 1 eIII'h* *YhhI*A»o1. Aiewinnianie lub okr yw anie ko g o. Oczeny na ków Prowmcyi N. d« n . «t h « » «» «d z * / pr. n k f o r t u epoców z B e r l i n a; reszta z TITY.]l dawn.ey A A A g ł o . z e p u wypadku tego śle.Zych A d 3 ; f t S 6 ; . t l f ) . aokładaiąwszelzuv - p o rOWie u c Si P . e d w" I m z D li s s e l d o r f spfc- kiego starania, aieby dawniey w n.ch polo.
n l'i.-",,- rat in W Ko- zone zaufanie zawiedzionern niebyło. Prozłożyli dla ubóstw Pełen zasług, czci J zloz> ., "JI"K"}JI5IbTMlIfoc2\81edny Starzec, P? t o n ]' fi v . « S 1 S 3 £ L «u obchodów" l /\ e /\ t S Ha które» on takie * m*oF£ g A e wiec kilkom* dniami » P «ody J g g f * ' aieby o mm żadney w kazan.u wzmianki uczyniłl I JIo r A ye t k i c l. słuchaczów swe jCmzBĄC dó łez wSzysum o b d a r 7 v ł a 4 £8 A A A t S i f t S F« i t? S dl AOW,K £ * ««w W » * b życzeń Woodprowadzi; ią»itw ty J J J .£:a-'żz- J >>I.II .. r ., , ; " ,,, uczących sie z powodu naA , a )J( m u M« cżaeu, ,JIecieku AuzastuzonyvB co zmmcyszoA została (odeszłozta£ do ftptvnei 14 Greczynow, ucza/ycn się iu oetyngi s p "do
«Hus ścisłych prawideł Akademia wkrótce lnowu ed««cre «ufanie. Dochodzenia członznowu OCIzyscze za ?ri& U7 A ?AU&& ! A : 8 ; r o d a r z e n i a się, lub taynego fpobratnie/l pomiędzy ogółem Studentów, r n a W f c t co oniciakich rozgałęieniach w To nawet co o n ' - a * 7 Z znap r e G i e s s e n l w innych mieyscacn, pr/ez zna lezienie różnych lietów, coś nadzwyczaywey Oyczyi'n" gdzie rnofe dostanie w Aka. demn urząd Nauczyciela. Gdyby iego I z i e poś.iecon\ b>ła wiadomościom t ó naukowjm i historycznym, a nie przeplatana, nay" U dley. ztmi pociski, wyradzaia,ccml si« "byt cz" to nayobeliywsze osobistości, Dziennik ten należałby do rzędu naycelmeyszych pism Ptr)tycznych Niemieckich, Hanmueru d. 17. Mata.
« / A " . d A i e «ta - J l a """"" nów uchwaleniu zniesienia tortury, proponaluych. Oi to« dnia 16. Maca.
Palatyn zaręczył się w RzyAf y A4/'.. * Q zeszłego gięcia Lud wik a Wlirte m bergskiego «y.kawjjy tym koncern z A A sarza. Matka wyprawiła gońca doStuttgardu po zezwolenie Króla. Dyspensa Papiezp ., ,.,ka III udzielona. Gazeta Moguncka umhsciła dia zabawienia czytelników »Woicb artykuł, z którego następu.wwyi,tek kładziemy: "Wpo.rod.nl leywoynypiórowey, wiedziony vve Francy _ Angh.iNiamczech. akosz. uia.ey może w dwudziestu latach tyle inkaustu, ile irwi wylano, rozchodź, sie! raz wraz i -vv! £me,.«e pogłoski woienne. l tak bardzo do bitnie nas w tę porę zapewnij, ii Turcy usuwaia na stronę wszelk, g r z e c z n "O 01a Rossy" ,ż Anglia zbroi swe floty, Fran, cya swe zastępy. Zdaie się więc, j w kro t c e wybuchnę pożar woienny na Północy, Wschodzte, Zachodzie i Południu. Turcy uderza me»wodnie na Bo"", Anjicv nIh1iUVLn * /'.. -v\T A mvlIWbSj.&.A?'«*?W A Tay,ych i jawnych l i I'lFrZ d ./'-JŹ 9* N2it *f.
nych przychAJ w A A ? J A bo ..2' o» ..2'0 r..2' J * w TJVI: * sekt, starych novv eh fil' r w 0pJI wey szlach tv , rYK . f i W f o w > III2e y , no_ 7 &: r £TlVJ: * * * ..NQ "> S t 3 " ubiorów? Gdzież Z l \" " A ? II o III y c b staw, więcey u r z e l ów" y "" 5 A " " Nawet wVugach/\ k C> .A.s r 7 r n23n ? przewyższa. N b T w L A 8 "I t /\ 1 , * L e fabryki, wblew .« ' »' " "* w * * < Gdzież wiećey nisza ?" A »'TM«**odom? :rrna
7'7'Z Z,L CT ,, ' 1 I I " T 7 p n w d 7 m ó »4 * H «_albo przywiezie go z aob, Capodistrias* ba i J r A A6re '''«emu los n a y - Korfu. Rzecz dziwna, iż P ruS3y t a k c h y b Z AzuiSwl 1"bI :n:: 7 "" """ f t koynena to wszystko, i że nawet Seytll Zwia- możemy, bylesmv IIIr' r. " " * m, t ć zku Niemieckiego c o tydzi.ń tylko iedno p i g o ]I A & A r b " o u * s.edzeme miewa. Zdaie się tedy, i ż dla trze polityki p o J d a 1 2 /\ /\ II a , e a " Związku Niemieckiego niernasz przytem ża- zwolni, I. b fi r & ]l fi ? . " A V r ** doego mebezpieczeńalWa i kornmissya woy- szego bito. Wszakże za H? K III N< skowa me potrzebnie nagle działać. Podczas aż do naszego nie ważor o r 7? \ c z a 8 Ó w iiedy więc bu, ei<; inni, my ustalamy porza- A iakźe. 10« b-dac dZ " o M " dek _ naszych akademiiach, ograniczam A sławy rrł:i liby.A te> w -" r /**'* ziomkostwanaichterri.oriach, ptysięgam' gdybAiie b ł t" L "k S ' j f * f t * n. ducha czasu, przywodzimy do skutku na- s l L L powinnibyli sie ! ki i A . '''''' A sze urządzenia. Jak tylko wszystko pokoń- w. kim Lnie rz/czy e e y A * "A :3, B czemy, będziemy się mogli vv ten czas zapy- fcać donóki sami II . C> Z 3 r z e " «* : . A i e s t i a k i s kła d r z A w E u r o p fI , S S g S g f A ? " Azyi i Afryce (wyiąwezy A m ery ke i 11«,=, * "",. y wa'«,ce stronni
· 1. UA reprezentacy, ludu i reprezentacyi szlachty, a zatem .ywiołow gnunowl.d.f. i moinowł.d.tw.
Głos domasaiacv s e ii-wn A ,-: o ]l i »p fo Wad z fA i n A S W Ć s S T * A wnie' iak w /\ W /\ 1 /\ /\ /\ BOw, zabrzmiał już tnkiie i w Badeńskiein.
Przedmiot ten zdaie się należeć stanowczo do tych, których duch czasu i moc opinii nieodbicie wytnagu, i nareszcie mimo wszelki odpór, dostępuje!
Baron Ł i e b e n s t e i n, należący do rzędu riayświatleyszych mężów nie tylko w Bad e n, alte też w całey G e r m a n i i, wystawiał w dzielnych wyrazach korzyści żądaney instytucyi. " Wolność - powiedział międ-zy inneoił - odpycha ze wstrętem wsztl* ką pomrokę t3iemnic; chce krzesło sędziego wyprowadzić znowu z głuchych izb zamkniętych na otwarty wolny rynek, na którym go witlkie ludy starożytności wystawiły. Niechay Ludomj cieszącym się już publicznem Sądownictwem, poważy się kto wydrzeć skarb ten nieoszacowany, a gniewliwy krzyk wydobędzie się z ust wszystkkh człoi.ków narodu; przeciwnie obalmy całą naszą budowę Sądownictwa, a nie odezwie się w narodzie i itdeo głos, któryby tego żałował." Deputowani Badtńsiy utrzymują tlobrego ducha, którego Rząd i Lud po nich oczekiwał. Nie widać żadney burzliwey dążności, żadnego kleienia się ambitnych stronnictw; lubcć «aisle będzie można odróżniać naylepezych i lepszych od dobrych, a tych znowu od miernych i lsdaiakich. Mniernaią, iż tegoroczne posiedzenie niedługo potrwa. Budżet, iak wiadomo, iuź przełożony; zrządzi on kilka gorącygh rozpraw, lecz znaydzie podporę w koniecznością gdy stany przekonają się, iż Rząd starał eię ile mógł, o zaprowadzenie osczędzeń. Inny punkt, który może gorętsze sprawi zayście, iest edykt o szlachcie, którego zjawienie się nie zrobiło dobrego wrażenia.
Z Stuttgurdu dnia./3. Maca.
Przeminęło niebezpieczeństwo grożące wolności druku W W i r t e m b e r g i i . N a posiedzeniu całey rady tayuey wywekł Królprzed kilkoma dniami, iż ładna nie łwsfąpt odmiana w ustawie o wolności druku. JZ Włoch dnia 3. Main.
N owy Neapolitański order woienny Ry» cerski S. Giorgio delia Reunione, ma przeznaczenie, wynagradzać waleczne czyny i przez służbę woyskową uskarbione zasługi. Ma siedsi stopni; Misurztm iest Król, Kanclerzem, Następca tronu. Znak orderu ma w środku tarczę z S. Jerzym i Smokiem, wraz z napisem: In hoc sigm pinces a na stro-. nie odwrotniey: Virtuti. Medal dla niższych stopni, ma na obydwóch stronach wyrazi Merito.
Z Paryża dnia tj. Maia.
Monitor zawiera: KrólJ mć, którego zdrowie każdego dnia bardziey się polepsza, śniadał d. 11. m. b. od dawnego czasu pierwszy raz z Madame, Xięzną Angouleme i Xiążęciem. Mamy przyczynę spodziewać się, iż Król lada dzień zacznie znowu swe zwyczayne przeiaźdżkń Mniernaią, iż dwór wkrótce do St. Cloud wyiedzie. Hrabina G o t h l a n d, Królowa Szwedzka, rniała onegday prywatne posłuchanie u Króla. Gazety nasze zawierają ustawę Królewską z d. 2g. z. m., mocą którey nakazany it st nabór 40,000 ludzi do wojska z klassy ig ig roku. Przyłączony iest do niey rozkł<d napoiedyńcze Departemente, podług którego dzisitysza ludność Francyi wynosi 29 millionów 052,692 dusz. W roku zfcszłym zaciągnęło się we F r a n - cyi dobrowolnie do woyska 7,499 ludzi. U Kardynała W. Jałrnuźnika odbyło się zgromadzenie Biskupów, na którem -Mi lister spraw wewnętrznych zd3ł raport o stanie inttressów duchownych we F r a n c y i . Ukończyła się sprawa względem zamachu nażycie Xiecia Wellingtona. Mann e t i C a n t i Ilon uznani Jednomyślnie za niewinnych. mały tain odbyt na towary Europeyskie, tak ii częstokroć przedaią się zt stratą 50 procentu. Hrabina Lameth, z domu Broglio, umarła tu w roku 87. Była ona siostrą, córŁą i wnuczką trzech Marszałków F r a n c y i, 1 dla cnót swoich wielce poważaną.
Ze Stambułu d. 12. Kwietnia.
Ostatnie wiadomości z S m y r n y donoszą o haniebnym przypadku, który się tam zdarzył, a którego skutki nie były iescze poówczas wiadome: "Teściowa tuteyszego Posła Francuzkiego (Markiza de la R i v i e re) , Pani la Fette, przybyła do Smyrny na @kręcie Francuzkirn, udaiąc się tutay do swey córki. Francuzki Generalny Konsul wSmyrn i e, Pan F r o n t o n, dał dla Pani la F erte wielki obiad, na który pospraszał wszystkich znayduiących się w S m y r n i e znamienitych Francuzów i Oficerów z Francuzkkh okrętów w przystani tameczney stoiątych. Między zaproszonemi osobami był także P an S a v a r y, niegdyś N a p o l e o n a Minister Policyi. Rozmowa stołowa obróciła się wnet do wypadków politycznych, a przy tey okoliczności młody ieden Francuzki Oficer morski - z tego samego okręt u, na którym PaM» la F t t i e przybyła - wygadywał zapalczywie przeciw N a p o l e o - n ó w i i iego rządowi. Pan Sa va r y nie wdał się w rozmowę podczas stołu. Lecz po obiedzie przystąpił z naywiększym gniewem do młodego Oficera, zbf ształ go nayszkarad; iey za iego mowy i żądał zadośćuczynienia. Oficer oświadczył, iż gotów do tego i zostawił P an u S a va r y wybór broni. T e n, który nie zdawał się oczekiwać takiey odpowiedzi, spotwarzył Oficera nayobilżywszemi słowy i oświadczył: iż człowiek iego znaczenia, nIe może poredynkowsć z takim młodzikiem, ale ze mu go wolno kitem »ależycie wybić, lakoż zaczął zaraz tak gwałtownie laską swoią
47<*
bić Oficera, i£ ten bez zmysłów II3 ziemIeupadł . Przyskoczywszy natychmiast wszyscy goście, nie dopuścili dalszych gwałtów. Wyglądamy przez naybliźszą sposobność Wl»domośei o dalszych skutkach." Z Londynu dnia 14. jlfaia.
Prywatne wiadomości z St. Heleny donoszą, iż B o n a p a r t e iescze bardziey teraz poróżniony z Gubernatorem Sir H u d s o n L o w e i że nikogo niechce dopusczać przed siebie. Gdy przechadzając się po swym ogrodzie, mniema, il iest od kogo wiadzianym, udaie w ten czas,. że ma pomieszane zmysły. Podług ostatnich listów z Rio de Janeir o, spodziewano się połogu Królewt>ey N astępczyny tronu w miesiącu Marcu. Fiskał Generalny wnosił w Par1.-mencie o uchwałę zakazuiącą rodakom Angielskim zaciągania się doobeey służby woienney, "tudzież uzbraiania w kraiu okrętów na obcy rachunek, bez wyraźnego pozwolenia. Sir J a m e s M a c i u t o e i kilku i nn y c h c z ł o n k ów oppozycyi, opierali się temu, a to po nay. większey części w ley myśli, Iżby to zbyt ostry był środek dla odprawionych ze służby woiowników, którzy nie mogąc się fu utrzymać z sczupłey pensyi, maią sposobność pol-pszenia sobie losu w Południowcy Ameryce, czegoby ich zakaz takowy pozbawił; także powinni byli Ministrowie iuż dawno pomylećo tym kroku, powiedział Pan El i c e; albo chcąi wysłać flotę na ciche morze po 10,000 ludzi, którzy iuż wspólną z powstańcami meią sprawę? Wszakże Lord Ca sti e r e a g h dowodził, iż kra y ten szedłby wbrew przyiętemu systematowi nayjciśleyszey neutralności, dozwalając dłużey zaciągania sie całych pułków u Południo-wyoh Amerykanów, uzbraiania okrętów wpiennych w portach Angielskich i wysyłania transportów amunicyi do Południowcy Ameryki; powinienem właśnie usprawiedliwić się, powie t o; siemwszystkiem rozumiałem wciąż, lZ przyidzie do zg<*dy między Hiszpanią 3 iey osadami; że zaś nie ma iuź żadnego donicy widoku, amy z Hiszpanią w pokoiu żyiemy, powinnością iest Ukże naszą, zapobiedz, ażeby A n gl i a nie dostarczała narzędzi iey ztiisczenia. Przez cały ciąg zatsrgów zarhowaliśmy naywiększą neutralność, chroniliśmy się wszelkiego pozoru stronnictwa i oświadczyliśmy Hiszpanii, iż iey nie możerMY dać pomocy; powinniśmy więc też zasłonić się dziś ustawą przeciw przedsięwzięt y m spekulantów, których postępowanie nabawiłoby nas wuyny; albo mniemaż kto, ze, ponieważ H i s z pa nia iest słaba, niebyło!) y niesprawiedliwie, przyczynić się do iey dosczętn«y zguby? Stany Zjednoczone ogłosiły dwie ustawy tego r<idzaiu; czy chcemyż okazać się poślednieyszemi od tego narodu w zamiłowaniu sprawiedliwości? Życzę, ażeby sobie tak tłómaczono, iż Rząd tego Jtcaiu ani tchnie nieprzyiaznemi zamiarami przeciw Poiuduiowym Amerykanom, ani *ię powodnie stronnictwem przeciw H i s z p an i i, i że do tey chwili nie miał żadnego iescze powodu odd aU nia się od tego neutralności systematu, i dla tego skoro się zaczną lozpn wy względem ninkyszego wniosku, bronić go będę we wszystkich iego stopniach. Generalny Fiskał otrzymał żądane pozwolenie»
Z Krzemieńca d. 23. L» tego.
Miło lest uwielbiać dary iaśnieiące w obcych a słodzey nierównie w współziomkach; bo należą do ozdób oyczyzny. Przyiazd JMci Pana Lipińskiego Karola do Krzemieńca uprzedziło iuż imię iego rezgłoBzone stawą w obcych narodach. Wołynianie czuli na zasczyty sławy narodowey, ztbrAii się wlicznem grouie na koncert iego dany na skrzypcach dnia 15. Lutego J8>9Postać JMci Pana Lipińskiego w graniu,była tern przyiemmeysza, ie niewymuszona, i naytrudnieysze roieysca zdawały się bydź: bardzo łatwemi. Jtst to skutek czarodzieyskiego, iż tak powiem talentu, są to owoce przełamanych sczęśliwie trudów niezmiernych i ciągłych doskonaleń. Ci, co w graniu ewoiem, różne z siebie czynią łamai.iny daią poznać, ze się męczą i silą, ie iescze stopt.ia doskonałości nie doszli, i słucha-« czów do litości pobudzaią. JMć Pan Lip i ń s k i zdumiewał wszystkich nadzwyczayną biegłością, wydobywaniem ze skrzypców zmian głosu nayczystszych i naypełnieyezyrh i stopniowaniem wyrazistości. 'W A d a g i a c h sczególniey spiewliwością do głosu ludzkiego zbliżoną, zachwycaiące wydawał dźwięki. Równą, ieżtli nie większą przyiemność sprawił słuchaczom drugi koncert iego dnia 19. Lutego, i kwartet w domu JJWW. Malczewskich 2 1. Lutego. Trudno iest zbliżyć w porównaniu do JMci Pana Lipińskiego wielu cudzoziemców, anie wiem czy można kogo ze słyszanych dotąd rodaków. Znawcy prawdziwego daru muzyki sprowadzeni z W ł o c h do P o l s k i wyznali, ie nie trzeba ieździć do cudzycłi kraiow po wzory, kiedy w oyczyinie są ci, którym się nawet obcy dziwuią. Młodzież K r z e m i e n i e c k a widząc rzadki talent JMci Pana L i p i ń s k i e g o UWlenczony chwjtłą, przypomniała sobie, że Polsk w żadnym wydziale nauk nie da się wyprzedzić nikomu, ieżtli się całą usilnością do nich przyłoży, ieżełi wytrwa w ciągiem doskonaleniu.
Rozmaite wiadomości.
Dnia u. Maia przjbył W. Xiążę M ic h a ł Rossy iski z Wen e c y i do W i e d n i a. Gazeta Berlińska Vossa donosi podług prywatney wiadomości z W e i m a r u, iż nay. poufnieyszy S a n d a przyjaciel, nieiakiś Osmis, aresztowany, do Weimaru przyprowadzony, i tamże w odwachu pod ścisłą itrazą, 'trzymany. Także Dr. F.... z J e n Y Poznańskim sytuowane, na trzy po sobie ic?gprzed kilkoma dniami aresztowany i do W ey- ce lata, miano icie od S. Jana 1&19, do Sgomaru zaprowadzony. Jana 1822. na terminie, dnia 25. Czerwca I 8 19, Pani K o t z e b u e przepędziła kilka smu- zrana o godzinie gtey przed Deputowany*» tnych dni w W e y m a r z e . Jedzie na Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego Skopnik I.ipsk, Drezno i Warszawę do Be- w mieyscu posiedzeń 'Sądu wydzierżawione w l a, omiiaiax B e r l i n , K ról e w i e c i bydż maią, ochotę do dzierżawienia maią,cych ninie)szem wzywamy. Warunki dzieRygę- rżawy u Rcgistratora Frast, przt-yrzane bydź Pani Seesi daie teraz koncerta w K arls- InaIą.
r u k e . P o z n a ń dnia 13. Maia l A 19. Kiólewsko- Pruski S I d Ziemiański,v. Kry g e c.
PATENT SUBHASTACYINY.
Kamienica o dwóch piętrach tu na wodnćy *nlic\ pod N r m 171. położona w księdze hypotec<<iey, byłego tuteyszego Sądu niieyskiego Vos. VI Pag. 221. intabulowana pa ,3242 Tal. 11. dgr. sAdown e < taxowana, do Sukcessorów Małgorzaty Jaworskiey należąca, z stay nią, i podwor.em ma bydż końc, ni działów inaywięcey daiącenju publicznie sprzedana, ochotę i zdolność do kupna maiąty. h n nieyszem w/ywamy, aby się w termiuach tym Łońcem, na d z i e ń 4. S i e r p n i ar. b , na d z i e ń 5. P a ź d z i e r n i k a, I - «.. na d z i e ń 7. G r u d n i ar. b. , o godzinie 9. wyznaczonych, z kiorych ostatni itst zawity, przed Depuiowanym Hefctmąn Kons\liarztm Sądu Ziemiańskiego w mieyscu posiedzeń Sądu stawili', i lici a swe do protokółu podali. Poczerń naywięcey da.ący prz)sądzenia za gotowa zapłatę plus liciti der depozytu tuteyszego Królewskiego S-du Ziemiańskiego po publikacyi wyroku adjudykacyinego przysądzenia i oddania teyźe nieruchomości w naturalną, possessya. niezawodnie (podlewać sięmcże, inne kondycye kupna na t' rminie przedłołone zostaną. Taxa zaś w Registraturze naszey przeyrzaną. bydi może. Poznań dnia 21. Kwietnia I8'Q.
Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.
v. JI r y g e c.
? . - .
. ... , ",
OBWIESCZENIE.
Wiadomo czyni się nnieyszem, źe dobra Sa po w i c e do pozostałości Matńiaszi i Władysława Skałamkiego należące, w Powiecie
OBWIESCZENIE.
Dobra Mączniki Uleyuo, Zrzenica i Włostt wo do pozostałości niegdy Jana HeucYKa Dąbruibsfriegu, Generaia iazdy Senatora Wojewody, należące, na 9 lat od S. Jana r. b., aż do S. Jana i#28 roku publicznie więcey <taiącei.iu wydzierżawione ! ydź maią,. Do odbycia łicstacy, w tey mierze wyznacz) hśiay termin. na dzień 5. Czerwca r. b. zrana o go zinie gley przed Deputowanym Kons) Harzem Sądu naszego RUn, r, w izbie posiedzeń sądu naszego, i na tatowy ochotę dzierżawienia maiącsch wzywamy, a więo y daią,cy z zastrzeżeniem postanowienia Sądu opiekuńczego przyderźenia spodziewać się m ze. Warunki dzierżawy i opis dóbr każdego czasu w naszey Registraturze pupiilarney przeyrźane byiiź T o D a . P o z n a ń dnia 10. Maia łSig.
E.rólewbko- Pruski Sąd Ziemiański.
v. Kryger. UW IJI D Ó 1 I lIN I E.
Wszystkim Inseress T o T pozostałości zmarłych tu w rynku pod N rem 90. kupców JBfandow małżonków, donoszę nayuniieniey, iż mian.wany iestem generalnym pełnomocnik em, młodszey córki Matyi Koimancsi t Brandów źyiącey wseparacyi Paulińakiey. Poznań dnia 22. Maia i8 J 9«Stern, Sekretarz miasta i Policyi.
Dodatek.
Zand ar mery a. po odprawieniu powszechnego P9g u' tlr s Pierwszy przykbd "aymowania woyska wiano osadzie, przez kilka dni woYnyZ a>; dał Filip August Król Francuzki (zmarły do zabaw, w którym przez gry. pli/\yke tań' \x. 1823)} powodem do tego były wyprawy ee i tym podobne rozrywki, podlus upodoKrzyżaków, ponieważ przez me prawie wszy- bania czas sobie skracali i po nracy odJoczy BCY żobierze z kraiu wyciągniętymi zostali, wali. -'Cel tego ustanowieniami dobry ale Ażeby przecież nie zostań się bez straży, Fi- skutek rzadko odpowiadającym - Wrząca lip A ugu s t miał straż przyboczną, nazwa- krew żołnierzy zmieniła często te chwile poną: setvientes armis albo armorum. To wszechoey rozrywki w wypadki niepomyślne nazwisko zamiemło się potem naypierwey na: dla niektórych. Osobliwie za Ś twierdza H e r sergents d'armes, a późniey na gens d 'ar- z o g e n bus c h, ktdrey osada składała sie me; mianowicie, gdy zakres działania tego z Pułku Niderlandzkiego osławiono przez gatunku woyska rozciągnął się tak dalece, iż swoią złą karność tak podczas woyny iak i r,ie tylko bezpieczeństwo osoby Króla, lecz w czasie pokoiu; była świadkiem więcey potakże osób Poddanych i utrzymania porząd- dobnych zdarzeń. - Rzadko minął podobny *u publicznego cbeymował. Tak więc Zan- wieczór bez kłótni i rzadko nazaiutrz wszy darmerya(Gensd'armene)iuź od dawnego stkie członki były tak zdrowe iak dniem piet czasu stała się Instytutem zupełnie poiicyi- wey. nym, który potem według sposobu Francuzkiego zaprowadzono także i w innych kraiach z niektóremi odmianami.
Pewnego dnia (iuż temu Misko 42ch lat) w czaS' e takiey uroczystości znaląziono nazai u l t z r a n o «»bitego i krwią zbroczonego grenadiera, ktoren na ulicy w bliskości naybaruc\ey uczęeczauey szynkowni leżał rozcią&llIe.'y -głęboka śmiertelna rana w szyi okazywała rodzay śmierci, a dla dopełnienia okropności tego widoku leżał, poprzek na nim ie den z iego kolegów (z którym niebesczyk orf nieiakiego czasu w naylepszym żył porożu mieniu), i ego sroga mina, dobyty i krwią zbroczony pałasz, nareszcie mieysce w ktorym był znaleziony, oskarżały go widocznie iako sprawcę tego zabóyetwa, spał zaś przy tym lubo bardzo napity tak epoioynie n a o i c rze swoiey zapalczywośei, iakby na naymięk" ezey sofie spoczywał Podnieśli ebudwósh i nadaremnie szukano u pierwszego znakużycia, drugiego zaprowadzono bardziey urnarłego niż Żywego do więzienia, gdzie po ijlku gadzinach odzyskał przytomność i po ocknienin, nie mało się zdziwił, ie się wtem toieyecu znayduie.
Zaboyca podług własnego przekonania l zl/iegu okoliczności, a iednak niewinny. · (Z gaiety Lwewsluey ) Ze swiadki i będziowie pozorem łudzeni, niewinnego oskarżyć i skazać mogą, dowo«Izą tyłekrotne przykłady, żeby zaś oskarzony w gruncie duszy był przekonany o siuezności takowego wyroku; żeby z l u p e b i m przekonaniem, uznał siebie za spr. wcę zbrodni, którey nigdy rie popeł. ił, ż-by bez żadnego przymusu i meczani życie poświęcał dla zmazania zbrodni, kióra rie ciężyła na iego duszy, ie« przypadek b, rdzo rzadki, tale oraz i przekonywający nas, iż duskonałość w łudzkiem sądownictwie itst rzeczą nie/\Gilobną.
Dawmey utrzymywał SIę zwyczay po naywi<;kszey części twierdz Holendtrskkh, ie wiedziano, gdzie był znaleziony i co zbroił. N ie odważył się postępku tego miną nawet zaprzeczać, nie silił się nawet dać mu pozoru obrony lub przypadku, iego powtórnie żałosne zeznanie tak prawie opiewało, że niestety przypominał sobie nadto dobrze, iak w zawrocie wczorayszego opilnwa z swoim kolegą, iak iui często bywało, znowu się mocno pokłócił, że kolega iego równie napity wstał pierwey od niego i lżąc i łaiąc go, wy· zcdł przez to bardziey ieecze roziątrzotiy w naywiększey wściekłości, zerwał się i z dobytym pałaszem i mocnym przedsięwzięciem zemścić się na nim przez zabnystwo, g»ał za nim. - Mówił przy tern daley, że wszedłszy do sieni, lak nagle ogarnęło go zimne powietrze ze dworu, ie od tego czasu nie wie co eię z nim działo. - Ale teraz po skutkach przekonywa się do czego go kłótnia i wino zaprowadziły, o nic za tern nie prosi, iak tylko o łaskawszą karę, ponieważ iego stan bezprzytomny o wiele iego złe przedsięwzięcie łagodzi. Z tern zeznaniem zgadzały się opowiadania gospodarza i widu przytomnych. Wszyscy kłótni przytomnymi byli - Wszyscy prawie zeznali, że uwięziony pierwszy zaczął kłótnie. - Nie wiedziano, żeby zabity od kilku dni z kim się poróżnił. - Zabóycę widziano iak i gołym pałaszem za wychodzącym wypadł, wprawdzie nie trosczouo się daley o nitgo. (Ukończenie następnie.)
OBWIESCZENIE.
N aleSąca do massy sukcessyifio-likwidaryiney po nii gdy Ur. Faustynie Zikizewskirn, majętność Rakoniewice, wypusczoną. bydź ma od S. Jana r. b. w dzierżawę na lat 3. W tern celu wyznaczyliśmy termin > nadzień ig. Czerwca r. b. * przed południem ogodziuie o.n;ey, i wzywamy
przeto nInIeyszem dzierżawienia ochotę maiących, aby na terminie tym, i godzinie wyźey oznaczoney, w tuteyszym Sądzie Ziemiańskim przed Deputowanym W. TomaszczYkiem, Sędzią Ziemiańskim, osobiście, lub przez Pełnomocników prawnie do tego upoważnionych stawili się, podania swe czynili i spodziewali się, że naywięcey daiący dzierżawę tę wypusczoną sobie mieć będzie. Wschowa dnia s6. Kwietnia 1819 r.
Krclewsko- Pruski Sąd Ziemiański.
OBWIESCZENIE.
W dniu 2. Czerwca r, b. sprzedane będzie na folwarku Polko w Powiecie Szamotulskim Departamencie Poznańskim, przez publiczną licytacyą naywięcey daiącemu za gotową zaraz zapłatę w grubey monecie, zboie w snopach i w ziarnie, woły robocze, krowy iałowice, konie, kocz, pościel, różne meble i sprzęta domowe, o czem się ninieyszem uwiadomią. P o z n a ń dnia 21. Maja i8t<;> Vigore Commissionis Karcze iv s h i.
Do sprzedania.
Dobra Chutki Modła i Kro wice Glisczyńskiego w W oiewództwie i Obwodzie Kaliskim są w ogólności lub w scztgóie każda do sprzedania i to z wolney ręki, na Sty Jan r. b.. Życzący nabyć takowych, o warunkach przedaży u Gl 6jxzyńskiego w Kaliszu u Woeljla w H o t e l de P o log n e stoiącego zainformować się może. Dnia 26. Maja 18'9.
Stanisław GHsczYńsJi!, « _ _ A _ _ _ . _ _ _ . A M I I I I 11aj P r z e d a ż OWiec. We wsi Rokitnicy il mili od Poznania na trakcie do Szamotuł, iest pire set owiec w różnych gatunkach na przedaż, pomiędzy któremi większa część polepszona.
Handlujący cytrynami Krystyan Gubron z Berlina rekommenduie się bardzo dobremi Cytrynami Messyńskiemi, sto sztuk p o 3 tal.
18 dgr. grubą monetą; ma stancyą na przetim eściu S. Woyciecha u Oberżysty Pana Vetter N ro. 95.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.05.29 Nr43 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.