GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.08.21 Nr67
Czas czytania: ok. 15 min.Wielkiego
Xi 'qstw a
POZNAŃSKIEGO
Nro. 6j.
w Sobotę dnia 21. Sierpnia .18*9.
TRAKTJITU
handlu i ieglugr między Prussamr a Roseyą żawattego w Petersburgu dniu y. Grudnia i I i 8. zatwierdzonego d. i8- L utigo i8i$»
Dokończenie.
Artykuł 6.
W zamiarze tern bliższego zapewnienia obustronnym Poddanym Swoim zupełnego używania warowanych zwyź swobód handlowych, przyznaią S#bie wysoki» kontraktuje strony nawzajem prawo: mianowania dla Prowińcyów obwodu aft» 1. oznaczonego, Konsulów lub Agentów handlowych i utrzymywania ich tamże. Przeznaczeniem ich będzie: ziomków swoich odfeywaia«ycb tam interesea jakowe, wkaadyn*
przypadłA, ile by pomocy ich zażądali, wspierać i nad wykonaniem, traktatu ninieyszego czuwać,". zachowuilC przytem następniAce przepisy. W zastosowaniu do tey zasady ułożyły się obadwa dostoyne Mocarstwa na, »ępuiaee punkta ? Wolno bidzie kaźdey z stron konI traktujących, mianować dla oznaczonego art. r. obwodu, tyle Konsulów lub Agentów handlowych r ile ich znayduie potrzebnych, oznaczyć mieysca, w których rezydować i okręgi, w których trorędować Ta:Q. i} AVolnO» podd&mea obudwom Rza,* ' dont będzie, mianować Generalnego Konsul», upoważnianego do czu wanla nad postępowaniem Konsu- /) lów i kierowania nimi. Konsul Generalny będzie miał prawo, udawać się, gdy tego widzi potrzebę" wprost do Ministerstw kraiów, w których przebywa, końcem załatwienia trudności i przeszkód, którychby handel mógł doznać. Wszakże czynić to ma w tych tylko przypadkach, gdzieby, nad spodziewanie, Władze mieyscowe wzbraniały się zaradzić sprawiedliwym zażaleniom. Ć) Skoro ze strony iednego zMocarstw kontraktuiących doniesionem będzie w zwyczayn>m sposobie, zamianowanie Konsula lub Agenta handlowego, Rząd, przy którym rezydować ma, wyda mu Exequatur w dobnm i należytym kształcie; i ułożono się obustronnie, dopełniać tego z naywiększym, ile można, pośpiechem. i) W miastach lub innycbwnieyscach pogranicznych, ieden r Ł n ź e sam Konsul będzie mógł b y d A u dwóch oddzielnych Rządów zawierzytełnionym; tak n. p. Konsul N. Króla Pruskiego w B r o d a e h , może razem sprawować obowiązkiKonsula w Radziwiłowie. Tak się wszędzie ma dziać, gdzieby oba Rzą<?y zechciały ustanowić Konsulów lub Agentów handlowych, w celu pełnienia tych samych obowiązków w miastach różnego panowania. *) Jedną z naycelnieyszych powinności Konsula lub Agenta handlowego, będzie czuwanie nad nayściśleyszem koawencyi tey w wszystkich punktach i klauzulach zachowaniem i wykonaniem.
We wszelkich naglących, interessów handlowych dotyczących przypadkach, mieć będzie prawo, udawać się z ustne mi lub piśmiennemi wnioskami wprost do Władz okręgu Konsulatu swego; wnioski te czynione bydź powinny albo w iężyku kraiu, w którym przesiaduie, lub we Francuzkim, z dołączaniem, ile można" tłumaczeń. g) Upoważnionym bgdzie do pośredniczenia we wszelkich sporach, któreby albo między samemi iego prowadzącymi handel ziomkami, lub między tymiż a kupcami lub innemi mieszkańcami kraiu, w którym przebywa, wyniknąć mogły, skoro strony obrać go zechcą za sędziego polubownego. Prawa iego kraiu i instrukcye, które otrzyma, oznaczą stopień waŻHości, iaką mięć będzie decyzya iego we względzie ziomków iego, i formy iey przepiszą. JI) Będzie podobnież mieć prawo, as« systowania swoim handel wiodącym spółrodakom i przedstawiania ich skarg, Władzom okręgu Konsulatu swego, we wszelkich sporach i processach, któreby mieć mogli z urzędnikami celnymi, lub z mieszkańcami kraiu, lub z cudzoziemcami, z okazyi ich interessów handlowych. i) Skoro idącyhandlem spółrodak Konsula w okręgu Konsulatu iego umiera, a sukcessorowie iego nie są przytomni, i mandataryusza wmieyscu nie maią; mocen będzie Konsul, wyśledzić dobra i rzeczy zeszłego, kazać ie sobie wydać przez Władze mieyscowe, na ile temu prawa kratowe nie są na przeszkodzie, i nareszcie użyć wszelkich tych śdrodków, takie dla zabezpieczenia własności nować interessów iego tak długo, dopóki sami Sukcessorowie lub pełnomocnicy ich nie wystApig. · k) Powinnością Konsulów, udzielaiac pa&zporta swym ziomkom, czuwać na to pod osobistą odpowiedzialnością" ażeby pa Azporta te dla ludzi bez wszelkiego świadectwa lub widocznie podeyrzanych, nie Były środkiem wmykania się eo Państw obustronnych. ]l Wznaczeniu swoićm iako Konsulowie, używać będą wszejkich prerogatyw i przywilejów, ia-kie Konsulom naybardziey faworyzowanych narodów służą. Wolno im mieć na swym domu herb swego kraiu, dla oznaczenia mieszkania swego. Konsulowie obudwóch wysokich nkładaiących się mocarstw w obwodzie art; t. oznaczo.nym, nie będąc , poddany mi kraiu, w którym rezydują, i nie posiadaiąc własnych domów w miastach, w których urząd swóy sprawuią wolni będą od wszelkiego kwaterunku woyakowego. "Wszakże wolność ta ogranicza się tylko na mieszkaniu dla ich osoby. m) Ułożywszy się wysokie kontraktuią-. ce strony, ii- wszyscy Ich Poddani bez wyiąrkn, i wszelkie płody ziemi i przemysłu Państw Ich, maią bydź uczest ikami warowanych ninieysza ko-nweucyą swobód handlowych W obwodzie przez art.- i oznaczonym; świadectwa pochodzenia, które stosownie do Traktatu Wiedeńskiego- zdnia A A l 8 5.,Prowincyom Polskim z roku 1772 sczegędniey korzyści te zapewnie miały, staią się niepotrzebnemu, wyiąwszyte, któremi faworyzowane Pruski« wyroby płócienne, wełniane i skórzane, stosownie do . e. i fi artykułu 4. opatrzone bydź powinny. Gdyby atoli następnie wysoki@ kontraktuiące Mocarstwa, za wspólną umową, przyznane wspomnianym płodom przez traktat z dnia lii A __ 1815. swobody, wyłącznie na płodach pochodzenia Polskiego ograniczyć chciały, i wówczas owe świadectwa pochodzenia stały się znowu potrzebnemi; przedsięwzięte będą, za poprzedniczem wspolnem zezwoleniem obudwóch Mocarstw kontraktujących, te środki, które obustronne Rządy w tym celu za naydogodnieysze uznaią.
Artykuł 7.
W dopełnieniu togo artykułu zawartego w W i e d n i u traktatu względem wolnego miasta Krakowa, ułożyły się wysokie kontraktujące strony, ro-zciąguijć na mieszkańców tego miasta t o b - wodu iego, wszystkie warunki ninieyszego układu, ile takowe do nich są stosownemu W myśl tey zasady, wszyscy mieszkance miasta Krakowa i iego obwodu używać maią tych samych korzyści handiow}ch i tych samych swobód, które konweneya ninieysza Poddanym obydwóch-wysokich układających się stron zapewnia. Traktowani będą w częś c i p o d pan ow ani e m Ro s s yiski e mz o s taiącey zarówno Pruskim Poddanym, a w p rowmeyac hp o d p an o - w anie mPruskie m zarówno poddanym Ro&syiskiro; różami sięy że i oni podlegają tym obowiązkom, które ninieysza konweneya na obustronnych Poddanych wkłada. Artykuł 8.
W następności powyiszycb obwaro waó, wszelki« prawa i nadania, wszelkie zwyczaie, ustanowienia, taryhy, przywileie i sczegółne prawa handlowe miast i portów oznaczonego wart. i. obwodu, bgdąee w-sprzeczności zosuową tey konwencyi, znoszą sig ninteyszem na zawsze. Ob igte są mianowicie tym waruHkiem wszelkie te prawa, które istnieć dotąd mogły ku przeszkodzie wołney żeglugi na rzekach i kanałach-, i nieogcaniczoney cyrkułacyi wszelkich płodów ziemi i przemysłu w Prowincyach w wspomnionym wyż obwodzie położonych, iako to : prawo co do składu, przeładowania, wystawiania na przedaż towarów przechodzących (jtb stapulae,) nierzucenia kotwicj i inne tegoż rodzaiu, wysczególnione tu lub nie, które wszystkie uważaią sig za zniesione maiey«żą konwencya.
-Artykuł 9.
Konwencya niniejsza ma. bydz zatwierdzona i zatwierdzenia w przeciągu dwóch miesigcy, lub wcześniey, ieśli można, w Petersburgu v\ymienione. W dowód tego podpisali ią obustronni Pełnomocnicy x pieczgcie swe na niey wycisngli. Dan w Petersburgu dnia *.f* Grudnia 18x8. Podpisano. : Karol Semier. Piotr Oubril.
Powyższa w Prancurkim oryginale i w Niemieckim przekiadzie wydrukowana Konwencya j:anaiu i żeglug!, zatwierdzona w d- xo. Lutego 18jy. ptjez N. Króla, a instrumenta zatwierdzenia następnie pod d. bo. Marca itfig w Peters burgu wymienione.
Wysokie kontraktuiące strony zobo- C X. Harden Lu ego Hrabia BernsloilY.
wigzuią sig zarazem, zabronić osobom kupczącym w Ich obustronnych miastach handlowych, w obwodzie przez art. i. oznaczonym położonych, przedsiębrania iakśegokolwiek bądź zwiąjku, ktoregoby było zamiarem, albo zniesione ninieyszym artykułem tey konwencyi przywileie i wyłączne prawa zaprowadzić, albo pośrednio lub bezpośrednio prz wróclć J,ub,, klkolw iek ga.tu nek nandłu wyłącznie sobie przywłaeczyd
N. Król. Pruski i N. Cesarz Rossyiski, Król Polski, zargczaią wraz kraiowym obywatelom owych miast, iż im w za dnym przypadku zabronionem nie bgdzie , przedsiębrać wszelaką expedycya wchodową i JIJI-ychodową na rachunek obustronnych Poddanych N- Króla Pruskiego! N. Cesarza Rossyiski ego. Króla Polskiego,
Z Petersburga Ł xg. Lipca.
Towarzystwu zawiązane w P e t e r s b u r - gu dla zaprowadzenia metody wzaj e m n e g o u c z e n i a, uroczyście otworzyło onegday założoną przez eiebie szkola Hrabia Tołstoj zaczął mow, «'d podziAow a , u a dobroczyńcom tego uowtgo zakładu; lY y *ol y * d a , e P oi > ' k , f f f . bt y ee e 1 wey ra€tody. "a ktort " I " eZk/\. < * d P Y » » zasa za. a" G r e g o r o w i c z przeczytał zdanie sprawy oraz imiona członków czynnych i hoooro wycb, tak Kossyan, i<,k u cudzoziemców jei<;d/-> którymi SA Xiai<; I i o t i n fu c i u f8 lP. IblJ i L a n c a s t er. Zgr<<>n1 dzc-nie prztizlu pc-tern du izby szkolmy, i j,o z* yczayiuy modlitwie, zrubiui-o próbę tiowty metody. Liczba uczniów bt-zpłainjt- uczących się dochodzi 350, a obszc-riiość izby dozwala druie tyle tegeze umieś-ić. Liczne .zgromadzenie, jłoion« z wielu znaŁomitjch a że głowy już były rozrzaione, wytłuR« D.sob t pomięrfzy ktoremi b y ł JW. Metropo-. ta hałastr» okna sklepu iedotgo iyda i polki rzymsko-katolickiego obrządku, przez je- wyrzucała towary na ulicę. Wywarto Ce <loogłoś:>e pothwały wynurzyło prawdziwą BallIe bezprawia na kilku innych żYdów t popocitchę z otworzenia zakładu, przeznaczę* odrywano tablice nad sklepami, powybirifgo ku rychłemu rozkrzt wianiu początków iano drzwi, oim» «bT"oo.. d N . urniei ę tności P oż teczn ch. Ia:jO drzwI, okna l sKTepy l 1.. azajutrz y y l . ł . d o. , ł d W . B k . I l . d t zastrze l Ie eu 2 poncyantow m o ego CZIOgazecIe u s l o wal czy amy «o.. , . oastgpuie: wIeka, nazwIsku m Konrad. Tcraz ząK d k R k . I l . d l . dało mie?czaństwo wypędzenia żydów i u« e a cya u s l e g o n wal a, czy l o.. . . T d . . ł ' G t k t ł t . WIęZIenIa poncyanta. o g y nienastąpi o, aze y woys owey, «rzyma a nas ęPUląy o. . l . t d JW G ł Ad . t t H b . O . zoistrzelIł wczoray szewc Ieden przed domem, IS o . euera - jU an a ra l Z ak . d . swoim żołnierza z przechodzącego patrułu. rows lego o unuesczenla: . , . o,. Uwięziono go natychmiaet, - Wszyscy nie"N aYlasuleysztmu CesarzowI J egomoscI l . d . , O l . . t N . d b t d b ł . l . , b d . ma zy ZI 0PUSCI l mlas o. Iepo o na op - po o a o SIę zezwo IC na wy u owanI« W 'o 'o C k . , S . l f O l k ' . ł eoc Ich żałosnych lamentowo AkademIcy a r s l e m l e e par l . ego OSCIO a . o. B k k t o. k . o. nlenalezt-lI do tego rozruchu, ale owszem zyme 0- a onc lego wyznanIa, l razem po- . . o, , . , . t . k ł t P zapewnIlI swoIch epołtowarzyszow z wyznawlerzyc mI s aranie o o o ego. roszę po-o. . . o,.. . d ' t d h . d 'o . nla Moyzeezowego, IZ nltsclerplą, azeby ac o o powszec ney Wla omOSCI, umlewłosek z K.łowy utracić mieli. - Kiika «et sczarąc L * fi Ó y W gajcie «oskiego Iowa- ż A d Z 7 J A II r A' A '" uda. aby chcącym <>W. swą gorliwość o polu", t i n Z i "Li f' T A Po C.hw łę B li wc» W .ztlki i' -« ó d, b : Y1 .H;A". ". . . VI . . . ,* '" ", c" "> r "c d o "lia«, .
ć1iwcfłę JWCY wszeIR eg QuDra puQacspo- ielu i -.iii udi się może do B o c Ke n« łobrość pm2) fi-żei i< się do wystawienia tey heim i «slągizie tajnie. Także z twierdzy Śwątyni, Wszelkie na ten cel ofiary, przy- M a r i ( 11 I) e r g I;rzyciągrięło tu wovsko * łi < e pod moim adresem, przyimowane bę- z dzialjmi, a przed szpitalem, do którege dą od ludzi »wszt Ikiego wyznania i stanu, się schronił wspomniony wyi poiicyanta a imiona dobroczyńców, i sczegółowy ra- postawiono grtnadyerów z trzema działami chunek z summy na to świątobliwe dzb ło fcsrtarzami nabitemi. zebraney, ogłoszone w swoim caaiit *e- (Nazajutrz wyszła ze <drony Hządu ode» staną. r.HJI w Hiocuyvh <>} razach przeciw burzycte> Generał-Adjutai t Hrabia Oh aro wsłii. lulu sjani'-yfiost i.) Miasto C arski e S i e ł o d n i a ifgo Lipca Z T X7. 1 . ednl . a dnl . a f S . .
1819. roku." YYł. lerpnla.
Ootycliiz.isowy Biskup Siedmiogrodzki, Z Wur%bnrga d. j. Sierpma.
Al e x a n d e r H ud ne y, mianowany PryOd cli,id 1. m. b. iest miasto nasze wido- masem Węgierskim. Dobtoiertstwo to wakownią 1 iepolcoifiw, które łcaidtgo prawego wało od roku i 8 " 9 I Ostatnim Prymasem Człowieka zasmucaną. Professor Eehr, De- był zeszły roku 1 &c;9> Arcy-X»ąię Karol, putowany na seym, powrócił wieczorem. brat ostritnioztnarłty Ces rzowey. Kilku Profissoxiw Wyirchało na spotkanie Głoszą, iż zaślubienie Arcy-Xiężn< y Kago, a między nimi Professor K r e n d e "I..I, M A I )I( A 3 )I( Ja ry n. edawno wydał p, «« , sprzyi, iące i y. b c d z i e # i . pr. d * e we V r n A; e t m dom K.lku wałęsów ubcznych zniewabto ziad, NN. C e s a r a n, "" li r o " I , !*£ <<> . DLfhbUl2.IIIpp % fifalnek! «hód. (I" "e wiadomości przeczą J Y »toiny dotąd ziawisko - pomnaża się tu znacznie. Duia nie ma, ażeby sobie kio pochodni życia niezagasił . W tych dniach znowu się student ieden zastrzelił.
Z Stambułu d- w. Lipca.
Kometa widzialny tu od dni kilku na północno-wahudnim niebie, zaymuie serio przesądny, h Mahometanów. Nietrudno przy tera o rozliczne proroctwa, gdy tu i lak we wszelkich przygodach zasiągeią rady gwiazdowiesczbiarzy.
Zeszłey nocy powstała kłótnia między janczarami z dwóch oddzielnych rot. Przyczepili się do tego janczarowie z innych dwóch lot. Uważano iuż od dni kilku zaczepki między a 5 i 7 tezą rotą. Kilka set z owych zuchwałych buntowników zbitgło się iescze przed świtaniem ua peboiowisku i zaczęto dawać do sitbie ognia. Ztamtąd dopadli niek/iórzy na plac Kał a f a t, dla podburzenia i , zwabienia na pobojowisko będących tamże robotników, samych Azyatów i łudzi naysu, iowszych. Potem skoczyli na stoiący niedaleko okręt Grecki pod banderą, Rossyiską, z którego rozpędzili ekwipaż, zabrabili amunicyą i usadowili się na okręcie, iako na warownym punkcie. Wielki Admirał czyli . K a p i t a n B a s z a pośpieszył tam ni», ba w nie dla poskromienia burzycieli epokoyoośii; ależ nieusłuchane go i odd lie mu się fe-zano, ieżłli niechce marnie życia swego poświęcić. Równe wezwą'i* odebrał przybi<gły Aga Janczarów. Trw ła potem biutyks między buntownikami do 2 godziny z południa. Nie wiadoma it s* ze liczba zabty h i ranny. h. Znayduie się między nimi kikri LhrrtsVitan-, którzy na ftiesczęśiie- w bliskości byli. Z»yŚcia te zdawały się bardzo obchodzić Porte, i Ministrowie, wbrew zwyczaiowi w ciągu Ram < dan u, zaraz z rana zwołanymi byli ąa jadę.
7*6
Dnia 7. m. D. (bKO dnia l 5. Ramsa * * na) udał się W. sułtan przed zapadnieu'ura cocy do seraiu, ażeby bydź przytomnym uroczystemu odsłonieniupłascza proroka M a« h o ra e d a. Z B2uxem dnia./3. Sierpnia.
W czoray przyiechał tu niespodzianie 3 A n g I i i Xiąźę W e II i n g t o n .
W celu osczędztni* niepotrzebnego wydatku, który daleko lep» y uźyiym bydź m o że, ustać ma odtąd- strzela ie z dział W rocznice urodzin członków rotfzb y Krolewskiey; - chwalebne roznoTządzmie, które, iak się iedna z gazet naszych Wyraża, zaaługuie bydź wszędzie naśladował em. Ud dni kilku przybyło tu K ilk »na »to Akademików Niemieckich, którzy opuścili uniwersytety Niemieckie i chcą odbywać dalszy/ zawód r»auk akademickich we F r a n c y i. Słychać, iż po żniwach staną tfzy Francuzkie obozy pod St» O m er, Me ce HI i w A I z a c y i, dla wprawiania wojaka w broni.
Z Włoch dnia 29. Lipca.
Liczba mieszkańców Pargi« którzy porzuciwszy swe C9yczyste progi, chcą się usadowić na wyspach Jońskiih, wynosi 340.1. Kroi Sardyriski darował Komitetowi Jezui.
ckiemu w Turyn ie 60,000 Franków. Z Paryża dnia y Sierpnia.
Prztdwczcr-a usiłowała pewna niewiasta dostać się koniecznie do pałacu T u i I e r i ele Artsztowano iąt i uwięziono iako nie będącą przy dobrych zmysłach. Z przedsięwziętego badania okazało się, ii to była Pani D u r a n d, która wydała drukiem pismo pod tytułem: "li"es sewenirs ser tłapoU&n." Król wyznaczył 150IIO Franków roczney pensyi wdowie po zmarłym Xieeiu Fe lir e , który 10. łat będąc Ministrem woyny, nie zostawił ntaiątku. Przedwczora uznał Trybunał poprawczy za nitwinny<h dwóch studentów, którzy z powodu zaszłych nieepokoyneści podczas pre J eden z nieb, który obraził był urzędnika poiieyinego, usprawiedliwiał się tern, i£ go urzędnik ten udepnął, i t o g o rozgniewało. W K a d y x i e aresztowano Generała Hiszpańskiego, który należąc do liczby wygnanych Hiszpanów, powrócił przebrany z rodzina, swą z Francy i do H i s z p a n i i bez pozwolenia rządu. Przedwczora śniadał Xiaz<; R i c h e I i e u u Króla w St. Clou d .
Generał G r o u c h y wydał tu pismo pod tytułem; "Observations sur la relation de .itjlfa którą iak wiadomo Generał G o u rga u d pCK13! drukiem o bitwie pod Wat e r I o o . Generał G r o u c h y usiłuie sprostować różne błędy. O 110 naparty m powiada między innerni; "Wyznać muszę, iż ostatnie sprawy iego publicznego życia, i zawodu woyskowego, ni« nosiły iuź na sobie tego znamienia dzielności i przezoroosei, ktoremi ten nadzwyczayny człowitk dawniey nad innych górował. W wyprawie woienney r. i8»5nit poznawano lUZ w nim owego wielkiego wodza, którym był iescze roku przeszłego." Xiqzna R o v i g o (Ssvaryj powróciła tu z L o n d y n u , dokąd ieździła, ażeby wy tednać mężowi pozwolenie bawienia się w A ngl ii , czego przecież nie dokazała. Głoszą, iż Xiaa<; Uovigo przybędzie doFrancyi i clue się poddać przeyrzeniu sprawy iego. W przywróconym klasztorze Jezuitów w Madrycie zoayduie się teraz sto trzyd z i e s t u Nowicy uszów. Do mieszkańców Pargańskich (Parga) stółuią ttraz dzienniki tuteysze godło owego Włoskiego wierszopisa D a n t e: Ub i verttas, ubi libertae, ibi patria! (Gdzie prawda, gdzie wolność, tam oyczyzna!) VV B u r d e g a II i zagrabiono rycinę, wyttawuiącą lądowanie Bo na partego w Cannes. Statuę. Generała L e c l e r c, znanego z owey wyprawy do Sr. D o m i n g o, która srę dotąd w kośueie S. Genowtfy (Pa»t*on) zoaydował«), darował Krul Xięc i u E t k m u hi. Wciąż tu panuią samobóystwa w niesłychanym spos« b'e. Przedwczora z.strzelił się tapicer U r v a I w łóżku przy boku ewey fony, ktoca sjuła. Ofic»r itiwalid z drewnianą f>oi;ą, utopił się tego Samego dnia w Sekwanie. W pewiiem miasteczku południowej F r a n c y i iesł zwyczay, obchodzić co 50 lat pochowanie wszystkich nagromadzonych przez te lata trupich kości. Podczas ostatniego takowego obchodu zjawił się niespodzianie Miseyonarz, który rzucił klątwę na część tych kości, któreby do przyiaciół rewolucyi należeć mogły. Woka mgnieniu podzielił się lud na dwa stronnictwa, które uzbroiwszy się w trupie kości, nawzaiem eię niemi poraniły.
Rozmaite wiadomości.
Podług rozkazu gabinet twego z dnia t%.
z. m. niewolno żadnemu Pruskiemu trato. wc owi zwiedzać w porę akadtimi Jenawekre» pod utratą prawa do przyszłych urzędów. Podczas uroczystego obchodzenia urodżia N. Króla d. 3. Sierpnia r. b. przez u. iwepsytet w Królewcu, miał Professor L o b e c k mowę: O po li tytzney wolności cenzury wGrecyi i Rzymie. Proftssorowie uniwersyu tu w Króli we u odebrali od zwit rzchności zalecenie, aby się nikczemnetai polityczntmi kłótliwemi pismami nie u, adlali, lecz trzymali się samych tylko nauk, w czem zupełną wol ość mieć będą. Wezwano także duchownych, aby podali proitkt do uroczystszego niż dotąd odprawienia pogrzebów. W D o b b e r a n zginął w poiedynku nie iakiś Pan Ji ors tell, młody człowitk z Mar c h i i, ugodzony kulą przeciwnika sw gc Pana P U s s. Kłótnia przy ftoliku Para <<.
.
prawy. Dnia j .ro. b. odebrał sobie »U' ti r z bs*rgu studei.t ii d( u życie - ryaorykit.tn, którym nayprzód się pokłuł, aboiera dui* żyły na g-rdle przerżnął. Pani G a t a I a n i spodziewana niezawodni« » B e r I i n i e między 8 0- 85. m. b.
W Krysowicach, dobrach Hrabiego Stanisława Mniszka, leżących w Galicy i, w Cyrkule Przemyślskiin, umarł d. 87« Maia 1 SIg-. J ę d r z e y W i e n c e k, 2 p»ofetsyi ślusarz. U rodził się d. 1 5.. Listopada 1696, żył przeto 121« lat, miesięcy». i dii *<f.; miał dwie i o n; z pierwszą żył lat $5 , a drugą 48., razem wię« rył &3- !-*! w stanie małżeńskim. Z pierwszą żoną spłodził syna i córkę, z drugą, trzech synów- r córkę. 1*0 Śeaieru drugiey żony żył iescze dziesięć lat wdowcem i prowadził rzemiosło swoie aż' do »oku 181 5.; uzyczne atoli siły nie o-pusczały go do sanu go zgonu tak dalece, iż iescze w roku 1817» wiecie sam żął Ikosił. Jedna z Gazet Bruxelskicb umieściła: Podpułkownik Va r r h a g e r i, będący w służbie Brazyliysłfiey odkrył ważny nżyiek- trocin.
Doszedł mianowicie tego, że trociny, osobliwie zdrae wa miękkiego, poranażaią trzykroć moc prochu, mieszane z nim w równey części, u. p. do rozsadzenia skał i wielkich. kamieni.
S&k«ły Lankasterskie.
Dzrem.ik Konwetsacyiny ( Konvtrsaijoneblatt), wychodzący w W i e d n i u i w uitlu względach, wysczególniaiący. się, umieścił następne wiadomości o szkołach Lanfcasterskichi Z listu B e n j a m i n a S h a w, umieI ż o n e g o w Niemieckim, przekładzie w Dzień» aifcu politycznym z r, 1819.7, miesiąca Styc * i. i I r ni stronicy 5 3», wyczytuiemy, it spotob naukowy Lankastereki czyni wielkie pottępy we wszystkich częściach świat». We F r a n c y i od czasu zaprowadzenia tego instytutu urządzonych ieSf iu£ 800 szkół podług metody Lan K astra. Owi młodzi ludzie, których (czterech ich było) Cesarz A I e x a n d e r wysłał z R o s s y i d o A n g I i i , >.Ia obeznania się z tym systematem naukowym, powrócili iuż do kraiu swoiego; iakoi kilkanaście szkół tego rodzaiu zakładaią iuź w Państwie Bossyiskiem. War s z a warna także iednę taką szkołę. Jedne założono nawi c w M a «I r y c i e. Całkiem w duchu pierwotnego założyciela istr i?he od niedawnego czasu podobna szkoła we L w o w i e. Ola czego zaś- w N i e m c z e c h i innych Państwach północnych, nie korzyeraią z tego sposobu uzueuiuey nauki, pochodzi ztąd, iak sif itilno pismo czasowe wychodzące w L i p s ku tvyv.zd, że tam maią iuż oddawna lepsze szkoły tudzież inne instytuty i metody nau
DONIESIENIE.
Dnia: 1. Września odpra.ii się zagafenie roczt t'gO> biegu nauk w tuteyszem Królewskićn Gymnasium, iak zwykle, wotyW(;? i k.zaniem w Koscie'e parafirlr.ym c* godzinie 9. a; rana. i kilku mowami w wielkiey salt słuclialney w gmaehu» Gym: azyinym. Dla> tx-mmou aiiw i przy TOM rnia nowych uczniów znaydować się będę od dnia 31. Sierpnia, z rana 10. do 1. godziny, w moiera urzędowem mieszkaniu, P o z n a ń dnia 17. Sierpnia igig» Dr. Kaulfufs, Dyrektor Król. Gymn
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1819.08.21 Nr67 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.