GAZETAp O Z N A N S K I E G O.

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.02.17 Nr14

Czas czytania: ok. 17 min.

Nakładem Drukarni N adwomey W. D e CKe r * i spółki. - Redaktorr Assessor R a ab s ki.

Nro * 14, - vy S O b O t ę d n i a 17. L li t e g o 1821»

OBWIESCZENIE.

v/bwiesczenle moie z chla 12. Stycznia t, b, iak podane mi deklaracye przeko. nywai/\, było mylnie przez niektórych Panów Dłuźn Rów Bankowych rozumia> ern, alb >wiem ci tik ie wykładaj, iz nie tylko dawnieysze zaległe prowizye z okrtsu przed Bozem Narodzeniem l 8 i 4. , lecz i bieżące prowizye dostawa żyta zaspokojone b>dź mog .

Nie tak się byayrm Ay rzecz ma; wspcmnicna dostawa dozwolona iedynie została v j celu raśpokcnehia prouijyi pierwszego rod.-a u; j w tym tylko przypadku, izby niektórzy dłużnicy bankowi dostawie mO"H większe ilości, nad potr?ebę_ zaspoko'enia tychże daw ieys ch prowizy, dozwala . 8 obwiesczenia potracenia taVowty przewyzki na poczet ; óźnieyszych. prowiji. . Na moie atoli wstawienie sig pizychylił się teraz Król, Bank Główny, ażeby i od tych Panów Dhiźnikpw Ba kowych, którzy tylko bieżące winni prowizye, przyimowana była wypłsti i.h w rycie, iednakze tylko w t. n czas, gdy dostawy na poczet dawueyszych prawizyi rie dopełniailości t. ta f któr w ogólności w miarę · wystarczaiAcego mięysca w magazynach orfstavyi6nl b) dź m Ae, . · Zostawlain więc do woli dłużnikom [bieza-Cych prowizyt, ażeby naydaley .40.drya- 6, Mąica r. b, deklasowali sig bezpośrednio umnie, ile żyta odstawić *"gotowi, pocrem tuviadomle ich w swoim cStasie, iak dalece ofiary kh cząstk lub w zupełności będa_ mogły bydź przyigte. * owo Poznań dnia 16. Lutego 1821.

Królewsko-Pruski Naczelny Prezes W. Xi<;stwa Poznańskiego Zerboni di Sposetti.

WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.

"T

Z Londynu dnia 2. LulegO.

Gdy dnia $«. z. m. Lord Castlereagh wnlesc chciał o uchwalenie dochodów rocenjrcbdta Króiowey, odczytał PanBo u rgh ara poselstwo iey, w którem wynurzaiąc obawę, iż uchwała ta nieodpowiedzialny możę prawom i prerogatywom dawnych ślubnych KTÓlewych Angielskich, oświadcza, iż nieprzyitnie ladney ofiary, dopóki imię iey nie będzie w księgach kościelnych przywrócone, Lord C a s t l e r e a g h zwcócił uwagę Izby na sprzeczność dekiaracyi KróloWey z dawnieyezą, w Kmuy oświadczyła, iż przyimie to, co Parlament uchwali, a teraz prayięcie tego P«*nvm warunkom poddaie. Pan Tie nie y mniemał: iż niezawodnie przyidzie do tego, ie imię Królowty umiesczone będzie w modlitwacb kościelnych. Tym cz «Bem; Lord Cast lere agh proponował dla niey 50,000 Funtów Sterl., ponieważ iey oprawa wdowia a,ll; tey suoiHiie ieet oznaczona, a z stanu, w iakim się znayduie, iuż teraz za wdowę uwa. ianą bydż może. Pan So m m er chciał iey tylko 30,000 przyznać, ale przecież uchwałono 50,000 Funtów. (Tyle ofiarowano iey iuż przy odtezdzie z A n g l i i , lecz przyięła tylko 35,000.) W wyższey Izbie ża,dał Lord G r e y przełożenia depeszy, którą zgromadzeni w O p aw i e Monarchowie innym dworom udzielili, Lecz Lord Liverpool odmówił przełożęa i e, ponieważ rzeczona depesza n i e b y ł a urzędownie udzielona Natomiast zaś podał łebie tey pismo okólne Rządu naszego z d. 19. Styczni» do wszystkich naszych Posłówzagranicznych, w którem tenże wym.wla sie. od udziału w przedsięwziętych obecnych środkach przez Sprzymierzeńców. Królowa odpowiadane na ostatni adres Deputacyi miasta L o n d y n u, to między inne. mi wyraziła; "Przekonana iestem, iż spisek knowany na moie zoisczenie, zawiązał się w tey samey fakcyi, która od wielu lat pracuie bez ustanku około podkopania posady wolności Angielskiey i zburzenia iey fibrów. Jeżeli iest losem moim, mieć nieprzyiaciół,' to z drugiey strony chluba, iest dla mnie, iż nieprzyjaciele moi są razem nieprzyjaciółmi ludu. Jakaż pociecha dla mnie, iż Królowa i Naród mają iednych i tych samych przyiaciół i nieprzyiaciół. Nieobłudna j trwała przyiaźn iest ta, w którey się mieści podobieńatwo skłonności i wzaiemnego interessu. Przekonana iestem, iż taka przyiaźń zrodziła stałe między Mną a Ludem zjednoczenie. Kochamy oboie wolność i gardzi ero służalstwera! Uważamy pierwsząiakoozdobę, podporę i sczęśliwość cywilizowanego człowieka, a ostatnie iako hańbę, przeklęctwo i niesczęście dla niego. G'lyby to nie miały bydź* Moie stałe i nieodmienne uczucia, musiała« bym bydź niegodnym sczepem rodu który swe wyniesienie na tron tych Królestw zawdzięczą nayiawnieyezemu wyrokowi to iest woli Ludu." W P a ryż u po wybuchnieniu prochu aresztowano tymczasowie wszystkich ludzi z gwArdyi, którzy w pałacu Tuilleryiskim dnia tego służbę odbywali, Z Madrytu dnia 2J. Styc%tlia.

Zapewniają, iż Król Jme dałronkaz, afeby około «o. Lutego wszyscy Deputowani przysposobienia potrzebnych przygotowań do nowego posiedzenia na dzi>ń J. Marca. N a nrieysce wychodzących Deputowanych obierani są nowi. · Przybiegło tu z N i e m i e ć dwóch gońców, iiónry naaią rozkaz, »żeby listy swe w ręce eamego Króla oddaliv Biskup z O v i e d o przybył na wygnaniu ewem do L e o n . Deputacya miasta wyszła na przeciw niego, ofiarując mu usługi mieizkJ\ńców. Zuchw-Isiwo łotrów tak dalece bierze eórę, lZ niehkiś A b u e lo, dawniey Szef Gwerylów, ośmielił się pokazać z kupą rabusiów przed M a d r y t e m . Wysłano przeciw niemu r-zdę i kompanią milicyi narodo-, wey. Nk-uięso go iestze i mniemarą, \i się schronił w góry C u e n C; a . Generał Q u irega wyszedł był ziem woysHtm w mundurze prostego żołnierza gwardyi narodowcy Madryt kiey.

Jak wielki zipał ożywia po części płeć · piękną w przywiązaniu do konstytucyi, widać między innemi ztąd, ii niedawno pewna niewiasta' w P a m p e lor t i e , będąc bliską link rei, prosiła swego męża, ażeby wdział na siebie uniform narodowy, i tym widokiem osłodził iey przeyści« z życia doczesnego du wiecznego. Pomiędzy poymanymi członkami Hurty Apostolskie y, kióra na granicy Portugslskicy złe broiła, znayduie się także Prezes iey Don. M a n u e l de C a s t r o, mieniący się Baronem St. J o a n ni i głównym dowódzeą w o y S K a w i a r y . Także w M alI adze panuią zaburzenia umysłów, dla cz-ego podwędzić musiano · ira że.

Z Paryża dnia 3. lutego.

Przedwcz-ora o godzinie 8, wieczorneyprzyimował .Król w sali tronu wielkie D'eputacye Izby Parów i Deputowanych, do

'13 których przyłączyło siC; witiu Parów i D eputowanych, nie należących do Deputacyi. Kanclerz d'Ambray miał hko tłómaci uczuć Izby Parów naetępuiącą przemowę do Kró la r Nayiaśmeyszy Pr.nie! "Izba Parów z głęboką ale bolesną wdzięcznością przyjęła poselstwo W aszey K. Mci. N a sam pozór I>J\eberpietzeńBJ\wa dla pałacu, który w sobie mieści tyle przedmiotów naszego uszanowania i naszey miłości, a który nazywanym bydi może świątynią wszelkich cnót, chciałaby się była Izba w calem gronie zebrać wedle tron u, do którego wszystkie nasze rękoymie stałego bytu, eławy i prawdy są przywiąza *. Pozwól -przynaymniey, Królu, wieikky Deputacyi, aby Ci wynurzyła sprawiedliwą niechęć, którą rest naptinJ ona. Pozwól, N. Panie! ażebyśmy hołdera naszego poświęcenia i naszey wierności odpowiedzieli na skryte krążenia owego duchd r .iepokoiu, którego zuchwała śrnisłuść chce pomiędzy nami nową rozpostrzyć nwogę, nie mogąc zrządzać nowy'th smutnych wypadków. TaM, Królu, przędzey mogą byd* mury tego pM3ey wst-rząśnion e , niż w i e r n ość T w o i c h p o d d a - nych. Żyć dl» Bu rbon ó w, umrzeć gd'yby potrzeba wich obrotne, to icst na zawsze hasło Parów Królestwa, to iest na *.wsze hasło wszystkich prawdziwych Francuzów i na wiefei niera pozostanie. ** Odpowiedź, Krol'ti.

"Mocno rozrzewniony iestem uczuciami, wynurzontmi co tylko przez Izbę Parów z powodu zbrodni, mniey niebezpieczney rak zuchwałey. Nie; niczego się lękać nie należy \ czuwa.O będę nad wezystbiem i polegam na pomocy Izb w wepieran - moich usiłowań i zabezpieczaniu publiczne.y spokoy?

, · cc.

nosu."

Ze Prezes, adres cstrony Izby Deputowanych podał Pap R a r e s Królowi następującyffayi. 'isnieyszy Króluj "Szkaradna zmowa pogrążyła F r a n c yą -w zbyt sprawiedliwe) trwodze. Ś w i ą t Y n i a dostoiińslwa Królewskiego znieważona, i ta ostatnia haniebra zbrodnia dowodzi ciągłego s p i e ku, który btz uetanku szuka nowych dla sifcbie powodzeń,' a dla nas nowych niebezpieczeństw. Królu! Xiąźę dnmu Twoitgo upadł pod razami sztyletu za* .bóycy. U rodzenie syna tey Królewskiey ofiary ukoić miało liedyś porzkość boleści naszych; le<z fakeyoniśu rh.icJi nas pozbaWIC tey pociechy i zniweczyć wszystkie nasze nadzieie. Wszakże Opatrzność stargała ich zbrodniize zamiary. Chcieli oni Uzbroić Naród przeciw władzy Króla. Z pogardą ich nauk zebrał się naród licznity nii kiedy, wedh; troi u Twoitgo. Ch'ieli nakłonić woysko do powstania; lecz woysko zawsze wierne, odpowiedziało tyiko na t o o d g ł o s e m: N i e c h ź y i e K ról! {' rzedarli się aż do pałacu Twoiego , aby iednym zamachem całą Monarchią obalić. Czyłiź niepodobieństwem było, zapnbiedz tym niegodziwym układom, powtarzanym czasami, niemal naprzód zapowiadanyni? Czyliź źródło ich zawsze będzie niedocie> zonem i nie będziemyź nigdy w stanie odkrywać spieków, które śmiało urągają się z władzy wykonawczey, i zdaią się wyzywać krnąbrnie nawet sprawiedliwość? N. Panie! sprawiedliwość nie iest własnością Króla; pochodzi ona z wysokości, a Królowie udzielaią onęź tylko swym poddanym iako rzecz świętą, Łtórą sobie maią powierzoną. Zycie Twoie, N. Panie, należy Ludom Twoim, a W. K.

AJ., nie możesz go narażać na wściekłe zapędy bezecnych zapaleńców,. Natrząsali się oni z Twciy łagodności. Niechay w przyszłości drżą przed niepobłaźaiącą praw. surowością! Zapobiegay Królu! niebezpieczeństwom, któremiby umyślili ieszcze zagrażać Twą, święta osobę. Zakliuaia, <;jc;

Francuzi, aiebyś. w odwdzi.ęJc ich raiłoś«, czuwał uaytrosUiiviey nad zachowaniem Siebie i Twey dosit'ymy rodziny. D u c h n i ep o k o i u z o s t a n i e u o k,u n a II y rn. Ra - czyłtś W. Król. Mość iiać nsm to zapewnianie przez Miristrów swoich; a my, N. Panie, Twoi wierni poddani, Deputowani z Departamentów, którzy się za sczęśłiwych poczytuią, mieć udział, w zwycięzetwie, Ictóre iedynie zabt-Zj ietzJ\ć moie epokoyność i sczęślhruść F r a n J\ y i, przyrzekamy NQ. K. Mci, iż niezmordowani będziern w wal c e , Ittóra się zbyt długo przeciągała, a która ostania będzie." Odpowiedź Króla.

"Wzruszony :< stem wezwaniem Izby Depucowanych, ażebym nad zachowaniem życia Moiego czuwał. Wiem, iź nawet ieJ\stem za nie odpowiedzialnym Bogu i zacnemu Lu dowi, któren Opatrzność s t a n d u jmoiemn powierzyła, a którego miłość krzepi Me siły do znoszenia cierpień.. Nayw>iększem z tych cierpień iest ow zgubny duch, który dzięki Bogu! mało umysłów ogarnął, który iednak .nieprzestaje ranić strea moiego , a który po tylu zbrodniczych pokuszeniach, na nowo obielił się szkaradnym zarnaihem, w rzeczywistośtić więcey zuchwałym niż niebt-zpiecznym. Obowiązkiem moim, przedrzeć się do samego dna przepaści, i dokażę tego przy pomocy Moich wiernfchMi istrow i Zwierzchności, wyfconywaiącyfh sprawiedliwość w Moiem imieniu; lecz ażeby zawrzeć tę otchłań, nieodzownie iest potrzebną nayściśleysza iedność i naynieograniczeńsze zaufmie między obiema Izbami a Bządem Moim. Znayduię zapewnienie tego w wyrazach, któremi W Panowie adrea swóy kończycie. Przyimuię to zapewnienie w imieniu całey. Francyi, i bez obawy sprzecznego skutku, słusznie powtórzyć mogę: iż duch wi<;iir«lcy pok.eQa.py m zostania Hiiasti P a ryż a, akademii J\'ra, cuziney, injjetyi'tu i w.zyi-.tkich wł.ioz publnjny<.h. Zapewninią, ii kilki m? dnórni przed wybuchnieniem prochu u pałacu i ultryiskim, pewna dostoyra osoba amalazła na stole swej>o gabinetu papier, na którym napisane były te słowa: "Mimo, wea*J\kity waszey ostroinośii, wszyscy wylecicie zdymem na pewits trze." Pomiei iona os i-b > gardle pogróżką, dopiero po spełnienia zbrodniczego zamiaru dała eię z tern słysztć. Znowu dnia 51, z południa o wpoii do driigtey wybuchnął z silnym łosko U m proch W gmachu skarbowym, w ciemnym, kury tarzit, prowadzącym do ko:iU<!ii" Juz przed jiółgodzii a. czuj iedto ciicyalista zapach prochu i siarki, Huk był niczmief» ie potęi.iy 5 nadzwyczaynie g<jsty dym rozszedł się -w oka-mgnitnitu po csłym gmaehu, tak iż w pierwsze? chwili «niemali oficjaliści, iż która część ago w ogniu, stoi. Natychmiast zamki.ięro br*oiy i warta stanęła pod be en ią, przizco ws? .'ika nadzitia korzystania z zawieruchy, iakóby zeąd wynikła, zniweczoną, zostafa. Szrnermt I mógł fibej mować 2 funty prochu, i znaydował 6ię w blaszaney pvisz.ee, a ta zamkrifcta znowu była w małem drewnianem pudełku. Wicie okien popękało. Szwagier Zachowawcy pieczęci, Pana de S e r re, który właśnie schodził na dół ze schodów, został lekko 'raniony odrobinami drzewa i śkła. Sprawców tey txplozyi takie iescze nie odkryto. Policya aresztowała nitiakiegoś N e v e u , na którego padło podeyrzenie. Lecz ten prowadzonym będąc przez ciasny kurytarz do prefektury policyiuey, podtsznął sobie ukrytą brzytwa, gardło i na mieyscu skonał. Paprejy iego posiada policja.

Pomiędzy tutejszymi uczniami szkoły prawa wydarzyły się znowu niełady, które podobno z głębeeegej, wypływAią Aredia.

45 .>

Trzy tórbi bardzo znacznych rotlzin w Aj»«ci-o na wy pre Korsyka odebrały sobie życie, nie chcą,; p_J\yść za przeznaczone M» w maleństwo osoby. Jedna z ni<h utopiła sztylet w suern streu. Adres lituj Deputowanych do Króla przy.

ięty od nich zosbł 224 głosami przeciw 9 2. Między głosuiącymi przeciwadressowi, by ł Ca rn i 11 c-J o r d an. Z Rzymu dniu 24.. Stycznia.

Jego Krc lewiceska Mość N astępca tronu Bawarskiego (który ba.vi iv R z y m i e dla odzyskania nadwątlonego zdrowia) miał onegday niisczęście na przechadzce 00 P o n t e - Mofle, bydź napadniętym od roziuszonego wołu, który tibodtezygo rogami iewąłopadkę mu wybił. Krolewic Jmć mimo niezmierny.4i cisrpień nit Jest w niebezpieczeństwie. Tafcie w j aństwie Kośchloem daią się . w r na li węglarz? Różne znaczne osoby na prowi. ryach odebrały bezimienne listy, z eiagroierriem śmierci. Jakoż niektóre nieodd.tiiwszy *ię za w czasu, zostały zamorefowa.ir. Z Włoch dnia 23. Stycznia.

Gazeta M'<i-yolańska zawiera następujące uwagh "Pon ura iragedya rewolucyina, którą; teraz wysta>iaią D>a teatrach narodów południowych, zbliża się z groźnym pośpiechem ku rozwiązaniu węzła. - Spoyrzyimy śiedzćzym wzrokiem na wypadki w H i s z p a n i i ! Biło wo.lnofflyśluym z radości sercej kiedy ulotna iułrzenka rewolucyi zwiastowała im dzień pogodny; lecz wkrótce zachmurzył się widnokrąg po nad brzegami rzek Du o t o i M i n h o, i powstały czarne i straszliwe lale, których błyskawice napełniły ich samych zgroza, i trwogą, - CÓŹ ci nędzni obiecywali ludowi, a co mu dalij' -; Przyrzekli ffiu wolność, a cała H i s z p a n i i , ? ,ię,czy pod żelazną rózgą stu tyranów; przyrzekli mu wzorowy porządek w zarządzie krajowym i wytępienie nadużycie w ; a dziś władza u\- ·

Jowa stała si'e machi'ra, ttora kaldy dowol- takiemr III & ! - U P ow A nhć Ta)l(YTY nie obraca. Nadużycia ustąpiły mieysca prze- rewolucyi, iest to wyda_wae »w. ą »oyr.« Sladowaniom, które r większa wściekłością społeczeństwu ludzkiemu, M**>be lud« zaerażaia życie i »»)];0 obywatelskie, ani- przeciwko ludziom, zwracać na zum.ę etny żeli kiedyś za czasów ink wizyc yi, których nieład, i świat, kióren luby 0,«« «we*burzvli wiezienia, ażeby natomiast wyuzda- rzył na zamieszkanie spokoynych braci, z*.

!XY anarchii wznosili ołtarze. Przyrzekli mieniąc w widownią szaleństwa» flfccftttf, Badać władzy kraiowey pewne stałe «sady, i żądzy panowania,- r r o H II B leez nowe władze, uroione żądze panowania "Głęboka nauka, ktoreyBako, Grot us, i wewnętrzne koowulsye obruazaią sie prze- M o n t e s q u i e u, wszystkie godziny cał.go«wsameyże prawey władzy kraiowey. Przy- czynnego życ.a poświęca!., .est dla naszych T e i l obronę świejey religii. a oto! słuHzy dzisieyezych politycznych * * ? * ™ £ eTusychaią w ciemnych pieczarach, lub ki.ka-godzinnem zatrudnieni! Garstka zaopodal od oyczystych progów, tułaią się w pakńcow, kto,,» lescze broda "uporo-ta, Xych ziemiach żebrząc pomocy. - Te są ziadłs.y obud u Wasyngtona, powracaj usSbiaiace owoce owych mnogich obie- do Europy, tworzą w swych wyobraź-.».h S P S * złośliwych zagorzalców! Ta sarn. Bzeczy-" spoinę, usiłuią A Straszliwa pustynia ł. et obiecaną ziemią, swym ziomkom gorączkę rewolucy.ną. Ci S A wiezionym ludom przyrzekli. - C i " «» d m e n i S o l o n o w i e eh, ą .« I « A .

« X C v rewolucylni chełpią się iescze du- »kopconych klubów państwa przestacie.

« e I. II fi wesoło n a l u tni, podczas S oivvo£u 1££do ob.bnia, m.cdoh.i do gJJ J i r S A S -' » kła d y, prawa,

; odłAoir. ihera. new ,obrażen;a".o ,0ft! równość, sława narodowa, te są uh, sdr.e ««T '«*-« "«<.<ftg «? , * --' * r wolucyioe burz« na kWhJLące. niWy 1 t. d.". w y , e i ikr o k ó W nICJ J, III')]; dwór Rzymski d o Ve c c h r a lub w d.l.cą .iron«,

LLlraU:

SIę zutn?,vdv z TdLfnia i z JT* : u absr « ł a t n e g o t$<iństWA WżUJ;e LI a d o s p oko yn o sc. . po ke u. «H .» p o wróciły ową sczęśhwosc, M t t ] r» d e n * p y g o p , » « b o r« , . - c e t, A »A h M C V miętności e .NQ. przynieAm. dobły Bo tego to kresu W. dą auk. «7 h wo Ayślnych! - Sie tylko c"f p rs ali s s :;: :: r 1 e l * społeczeństwu 1 yf c .

» .

epolickiego.

!J:

'ad" :'* w n}'\antynop ; « ,./» » .

stronnictwa haremowego.

Jyń. Aeh obymiui,pno .N':o * M » hI - « * - >><<s>

""""",d o i u <<1 > » i? »w.l n e i » «1.« r . i t m A. I - T -

W' ,

W Med y olanie i Policy patrnią teraz taiiew uwagę eWo' a n a waJ" n " , l.eane choroby, i nadspodziewanie wiecey RyA.ey dbLluai u TY Ho&:, Umieraludziiakzwykle, co bez wapienia po py Lrskie Don!ef'n w3"f"*'" "'? A.

«c ś. i złey porze czasu przypisać trzeba. przy uyściu D z w i " » "Y"» TM* nową r 7 l " « W l . Za pomocą tych n y

Uwag, nad istotnym stanem lamp mer-albowiem «p o , t« « ł a" r /\. r ™ '" /\.

skich na morzu Bahyckiem, należących do ściach morza Z t Z r l 1 " r 7 , o * o " BoMji. Admirał Spatarie w w pa- iak daleko s l T Z l ' T Po 1/\*oTM mielniku o Admiraficyi Rossy' .kiey okazał szkody. R z e c 2 ta . B li 8']I P T _ p K e " rozmaitość systematu co do lamp morskich ie na całey powierzchni TM? "a * e Y tr a .' i ł e I radził budowanie nowych któreby opatrzę- go mieyscal gdzi.by ID "I A Z T T A ne były lampami, prom.enie światła odbiia- nocy ieeieni Z b J L i /. 8 ,e y iącemi (Argandakiemi). Idąc za iego rada Na Lnem morzu B X K r III' T - NQ* częścią powystaw.ano, częścią poprawiono sya «o. lamp «orskich dawne zgodmey z zamiarem, a kosztowały W Be ra u znavrf"i" *. mniey od dawnych. Przedtem było tylko w obiegu, ktory it ill ' ! r A <<Y™1*** ledenascie lamp na morzu Bałtyckim które słwo kr.-iowe mite będzie 1 '" e oSl<nż,,_ co rok trawiły 3,000. sążni drzewa, teraz mielenia kości, p c c e c kI ń ' ,!! J* , m A n de J dy ich iest witcey O dziewic i ciągle wyrzucane k o i t " /\ J T /\ r * P O" św.ecą, przynaymmey tak długo, póki lud »A skuteczny środę* spraJiel ' T ' »«, p. - . w kad« żegludze potrzebowałyby te bydi mogą. Taka i e, " T" '" A Y " podług ombrkowaney rachuby drugie tyle Przez ten L f l 2 , go "źyteczność: to iest 6 c o . Pomiiaiąc wyd Li zftór/ml - A A « t A A A * 1 A « A «H f* połączonem .est . .kupowanie tak o e « , » " . , sczyfte bie uiy e leTa o d 2 l A P " " ilos.i drzewa, gdzie przeciwnie wydatek na dzaynemi _ j !« bK i e " o M Ć U r O" «ley ... t nie.em w porównaniu, toć samo niósłby ten środek w A P o 1, ? u "? p M * - zapob.eżenie mąceniu lasów, któreby co- oraz w winnicach r E * * A B o * * * *« * rocznie 6,000. sążni dostarczać musiały, j 18 z e v ". - · n> W *toryih nawóz powię... ochrona tak uciąźliwey pańscyzny, któreyby Pewien fabrvbnf . r II o 5 2 o II Y M* musi? używać musiano, bąd* dla sprowadzeni! g a li 'r" "C * clIB' S o , i n , drzewa w okolice cierpiące iego niedostatek, cia ki tó £ K li II T ' * ' )K y A młyn do tarbąd* dla wyciągniema go n, wzgórza, na .5 szu trów l' 1 A S 4 A k o, d " , , ,,4 ,YCH b" Wryrh pospolicie znayduią aie lampymor- sci po ]I blara T J *« * i», iest zeweze wainą i pożyteczną przy- tów ło śc! ,6 c " r . NQ i e ł o o fu n sługą. I ta iescz A wypływa z tąd korzyść, przedtemw li , t 51 """Y' Gd«« że zdrowie ludzi do tey NQU dney p\acy »A. uprawI kartóflf ro b" t P c , r Z e b o w a fi c <*« III e podczas ostrego powietrza używanych, miasto tego w« t a « . V « , " T T ' * r a r Me wystawi, się tyle na niebezpieczeństwo z kcś:i R Xa! B? _ ' ! »fu D t o w - I « O.czsdnośc które, Rząd doświadcza prze, wo. u po ,T.f«ub tT MdoJ ta«*« « nic nie wierzy Tylko w własna, wartość, krora ególfue mahj w sobie wsplenn A masse, ttńra przez sasłuion$ karę iedyi ie p y rron! s tótr wyłącznie pomoaźs ekutetznoóć w uprav?ia»pety K 3.

niu ziewi. W S t a m b u l e rue m'bI5IO na kentu rofu Jedno z pism zagranicznych zawiera pod zeszłego pewnych zaepokaia;ąych wiadomości Bapisem: P l a t o n, co następuie: "Wśród o wypadku waiki z Afyra Baszą, J a ni n y.

ciemney bałwochwalstwa nocy, gdy namię- Wszystkoco wiedziano, było to, ii rokoszatność człowieka paliła ofiary przed nltzliczo- nin ten wciąż dzielnie sig odstrzelił cl?ie»em mnóstwem ubóstwionych istot) iemusz itńccm i w ostatnich czareacb wpaść miał na P l a t o n a przedzieraiąe grubą nit \We domcńci tę 0.s<b!iw5za, myśł, iirkasał na swych wiczasłonę, chwycił pierwsze promienie światli) iach pozatykać, banderę pewneg> obcego które późnym pokcleniora przyświecać rrhło, mocarstwa. Podług nowszych wiadumości i uznał iednego Boga, ufnał go wiecznym i z Kor fu, woy ka Tureckie zrii<cć Il)iały zustwof a1elem {Qłł]łego, który .f)ył}jf &1« A » A » A A A A " A A 1 L a l S głów" kwaDrę do Narda (Arta). Cłosz, d III O A A * A Y S U A io ci oświadcz y « się mai, z a nal ze zepsuce n.en. wers; . A «udowego d A ł a . .go. - 1MJ w d a e z e A A A J li n E 3 B r a b II , 5 PJ - k d ł . O A A A . zw y ał t O n, gdy a ż e m u o w , t 1 . " 8 W < l e m b'? M , t w l e , przypisywał, K * * m*«n. trtt %, ,j * 'lC,ir0 2 e } oznaymiać się pełń, Aierteiną-, tarnt, H * » » * - * A A f f u A z e yj nś c. odezw" w H o HY zawiadamiaj I rockiem .,< rzAdząej t "0 m ,,£ J A ń c Ó « , ii kł nosi w swem sercu, .i namiętność mm, rozc.ągA ea . s pa edwiedzi i dozwoli im **"-**« md sercem i zmysłamr W A J A S Z «rtow.ni* kurzawy z iego złotych bptow. b u d e m P l a t o n a b y o" A A K A I a t e wiadomość drzeSi i trzęśli się wszyscy, b A P f f J ™ A A .bierki * mieszkańcy, "f B " m p . ,. o.. e e z y . » .

hidaiich w ,nne m ł a. C Y»Y · & w li . J E w d!' opłacenia się za zasczyt zcałof . f f 2 S pyl ./< * * * * * * * * b o ! ó w J e S fl B a s z o f f : » n, D gdy cziow. ck p o p A - t "\M AA r I7 Z C'(T7 Z £ ***** *«*» A r n e k O W!;Zy nTri ać kobne .,j zJJ<t1r e ' do rzelzy' Ii80Wczas uprzeymy Basza po* ,«i«n. Gdy e.ęgP pyl-ł y o A B r bI' "4 e d " w C; do h.ney okolicy, 6yr»«uzy, co myh O ] A J Podług ostatnich donfesun zLaybaefr, A A A J e i e l i i e s A, rzekł P b , f o n 7l rv o . h w S A A o d» G a U o >tecz'uey««poddani

TpoAalić g o D. ,ogę P - - 5 g woichwkrzyl Awszesule K Boga, w ÓM r - honor i p p y b i ń , gdy tymczasem HJIe?; nami zgraia-miechu godney młod'.e'y S 2 oblanych, sAdzi się w y A n a d AcAAhsobkAyAAoAztemAiw

W Wiesbaden Radzca R(gen*ymy Xjacil K Q<-h, czlo:iek Kor syetorz A I Referent w mter--:.sBach d., ueiiownycb LościoJa Katolickifgo" pciął sobife. 'r.jespęidwanie ionę, co włeŁkit «prawito wtaienie. Xiajdz'i'ifittstaDcki d** mu ślub»

* b 9 * > & * K bI r O " B _ i b I * D nia t. m. .

,,-,bW"-M

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.02.17 Nr14 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry