DODATEK

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.03.03 Nr18

Czas czytania: ok. 5 min.

Gazety

Wielkiego

DO

Xi es twa

Poznańskiego

Nru 18.

-, - .. i. i i

WI1H · · W 1 LI, 1 VI VI' T a M w SI p H -

Naii%wyczaytm sila i tndleśi w iedney.

osobie. Milon z Kr o ton y był Jeden z nayeławnieyezych zapaśników G r e c y i. Sześć Tary powrócił zwycięzcą z gier Olimpiyskicb, eiodmego razu ukazał się w B3I.II;ey rzeczy "znowu, nie znalazł iednak nikogo, ktoby się z nim chciał mierzyć. Trzymał on między palcami bułko, kJ\óre iw prawdzie nie »gniótł, lecz tak mocno, że mu go nikt wydrzeć nie zdołał. Suwał na płycie karuiencey lub b.laizaney namasczoney tłustością, s t e m samem do ześliźniema się bardzo łatwey-, z którey go pomimo wielokrotnych usiłowań nie można było z mieyeca rusayć. Do okoła głowy zawięzywał powróz, poczem zatrzymywał w sobie udde,cb, to gwałtowne wzruszenie, tak dalece pędziło mu krew do 'głowy i czoł a, oraz tak nadymało żyły» iż powróz przez to na dwoie pękać musiał» Codziennie ledwie się mógł dwuJV.ieMu funtami mięsa i tyleż chleba f o n z piętnastu miarami ivina, nasyeić. A t h e n e u.sz powiada, że gdy pfwnego razu bjfca na swoich bnrkacb przez całą długość placu gonitwy (12.5 sążni obwotfu) nosił, onego i pote*n iednyrn zamachem plęSClą, zabił, i kscze w rymie samym driu całego pożył. Innego razu, gdy się znaydował w szkole P i t i g o r e s a, którego był gorliwym uczniem, a przez jakiś przypadek fcłar podpieraiący powałę eali cłrwi-ić się zaczynał, @o go zatrzymał sam iedtn, przez ro d'al zgromadzenia czas, ażeby się odclalRoy i !X)tem» semeg@ sktóe »ratowaL

Ależ fcakoniec ta iego siła wyszła mu na złe.

Razu pewnego postrzegł na drodze stary dąb, który przez klin zabity po części "t>yt lozczepiony. Tu chciał on spróbować, czyliby nie mógł drzewa- rękami zupełnie rozczepić: lecz kiedy 2 wielkim sił natężeniem, klin wyiąć usiłował, obydwie iego ręce, przez silne i gwałtowne spoiet.ie się znowu drzewa tat mocno śainięte zoataly, że kb iuż więcey dob.yć nie mógł, i w takim, etanie musiał się wystawić na pastwę żarłocznego ptaka.,

Z A P O Z E W.

Wszystkich nit wiadomych do kassy I I. batalionu iggo Królewsko-Pruskiego Poznańskiego obrony kraiowey hifanteryi pułku, iakieżlrolwiek pretensye z roku i8"0- mieć magącyh, zapozywawy ninieyszćm, ażeby W terminie d n i a Ą.. C z e r w c ar. b. o godzinie 10. z rana w Izbie Sądu naszego* dla siron prztzna-czony przed Deputowanymi Sędzią W. Letiz stanęli, z mieć mogactmi zgłosili się pretensyami i te udowodnili; frazie -zaś nie stawienia się spodziewać się mogą" iż Z pretensyarni swemi ri-o kassy pre.dudowa»erai, -i ledynie do osoby tegoż, z ktoryo» kontraktowali \ odesłani zostaną. Kro t o s z y n dnia tg. Stycznia T )J,2.

Królewtko Pruski Sąd Ziemiański.

Ł odwołaniem etę Uo uwiadom,enia z dnia 3. Łutdgo w ii. Nrze gazety tuteyszey Z dnia.

7. t. :n., uwiadomiamy raz iescare, iż dnia'3.

Marca będaie bał maekowany w gmachu W@$no- -mularskim. Dfe zapobieżenia naciskowi osób nie maiacycb prawa, upraszgm-u szsnt»wtiych członiów resursu:. poprztdzaiąo.-go z dokładnem «ymienie J\ nietn nazwisk, w lokalu reśursowyrn z-ażJ\dać kazali; , 2) ażeby Kai'Jai maska pokazała, tylko-swey bilet'na vvniysVij odźwiernemu, i zatrzymała g« pi <y sobir', gdyż tacowy późnicy na sali zażądanym będzie.. Początek b godzinie g,.

Donos emy «»raa csłonkom- resursu- maiącym dzieci, iż dnia 17. Marca będzie także bal dla dzieci niźey lat przepisanych" który się racaT'e o abdamie f?, a na KIOry zaprasza l ą. PozE.ań dnia 2j. Lutego- 282f.

l)yreKtorowie.

Po zgorzeniu wiatraka iv Targowey Górce, Dominium tameczne peszukuie droga; prawa wynadgrodzenia gfrat z tąd wynikłych na Ant o n i m ii a dli ń s K i m .młynarzu i właścicielu wiatraka, domostw.a i gruntów w Daierzchnicy, który iaku- dzierżawca spalonego-wiatraka, przez kontrakt dzierżawny przyiął na cały swóy m-a-iątek odpowiedzialność za wiatrak dominialny w Targowey Górce. Dla przestrogi to doniesienie do publiczne? podaie si J\ wiadomości..

JI o s i n s U i: Generał - Porucznik.

Doznawszy także losu najeżenia do Jiczby wychodzących Oueerow M korpusu żandarintryi na żołd reformo wy, poczytuię sobie »a przyiemny obowiązek, ;iołtcić mnie na «łariyezliwey, i- przychylney pamięci moich Szanownych przyiaciół w mieyscu i- w Powiecie i złożyć nayczulsze podzięki za wszystko dobre w przeciągu tak mile przepędzone o czasu. - Wspomnienie dobroci i przy»aźni, których byłem uczestnikiem, pfzyie<<1Ętyrn będzie w dalsz-ey życia moiego osnowie tnwarz\6ztm, i w oddaleniu myśl przebytych tu ściśliwie dni, słodzić mi będzie nie iednę godzinę, a każda dogodna ptn-anayprzyiemnieyczą mi będzie do udowodnienia J\ięcey niż słowami Wdzięcznych uczuć moich.

Ś r o d a dnia 28- Lutet; o 1821.

Willi. Heiiborn, Oficer Powiatowy w Powiecie Śiedzkim

AUKCYA Zbioru książek z 6 do 8>000 tomów.

Zbiór dobrae zakonserwowanych, po części pięknie oprawnych -, zeszytych Ł ni Poprawnych książek, w fęfcyku niemieckim, łacińskim, irancuzkirn, angielskim, włoskim i hiszpańskim, w przedmiotach umieiętności" rolnictwa, kunsztów, przemysłu i handlu i t. d, między któremi zaiecaią się; sczegolniey znakomite dzieła kłassyczne, lekarskie irzymsko-katohckie teologiczne pisma, roepraedawać się będzie w pierwszych dniach Kwietnia r. b. przfrz podpisany Kantor drogą publiczney licytacyi za gotową zaraz zapłatę. Prześwietne. Collegia kraiow-e administracyrne i sądowe, szkolne i Lekarskie, tudzież Prześwietne i Przewielebne Dykasferya RzymskoKatoiickiego Duchowieństwa snaydą ru mX2hI wiele dzieł potrzebnych do uzupełnienia bibliotek. Katalog tych książek zawieraiący dwa tysiące kilka set numerów, - iest w druku, i będzie go można dostać bezpłatnie we wszystkich tuteyszych handlach książek, pięknych sztuk- i muzyki, tudzież na wszystkich Kroi. U rz ę dac h Pocztowych - i Pocztwerteryach -, które wszystkie, mijmowicie też podpisany kantor, zamówienia na książki przyimowaó. będą.

P o z n a ń dnia. 1. Marca f82f.

K a n t o r p ol e c e ń w P o z n a n i u * w rynku starym N10 80.

Solone ryby, czy ii tak llazwan ą wezmę, sprowadził S z y m on. Sy tttOZJ OWICI na Wfocławskiey ulicy.

Dobre śledzie hołlendei. skie i angielskie dostać można na s fary m rj nku, , Hio. «5w pomierney cenie. p o z n a ń dnia 2. Marca 1$2T»

Świeże ostrzygi, i drugi transport wcale świeżego kawiaruco tylko odebrał Po weisJ si,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.03.03 Nr18 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry