GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.03.31 Nr26

Czas czytania: ok. 18 min.

Wielkiego

OZN

Xi<;stwa

I E G O.

Nakładem Drukarni N adworney W. D e c ker a 1 spółki. - Redaktor: Assessor Raa b ski. v

Nro. 26»w Sobotę dnia 31. Marca 1821»

WIADOMOŚCI KRAIOWE.

Z Poznania dnia 30. Marca.

Wczoray przybył tu w powrocie z W a rJiza wy JO. Xiąźę Radziwiłł, Król. Namieietnik W. Xi<;stwa, i zabawiwszy kilka godzin touścił się w dalsza, drogę do B e r l i n r.

WlADOMOgCI ZAGRANICZNE.

A tt s t 2 Y a.

Gazeta Wiedeńska z dnia 19, Marca zawiera co następuje: "Podług wiadomości z P i e m o n t u, dnia 14. t. rIo. d o L u b i a n y nadeszłych, wybuchnęło w osadzie Altssan. dryiskiey buntownicze poruszenie; podob u iti w Fcssano. Kilkome dniami r'ttlzey aresztowano różne oscby w T u r y n i e i na granicy Francuzkiey, r czego o zamierzonym »pisku rewolucyinym wcoeić muzea było."

"N. Cesarz dal nrebawnie rozkaz, ażeby znaczne w Prowincyacb Włoskich} załogi, zasilić woyskicm z głębi Monarchii, w celu utworzenia armii odwodowey." " N. Cesarz Rossyiski wydał takie rozkaz do stoiąctgo na granicy Galicyiakiey woyska, aby nay krótszą drogą ruszyło do W ł p c h . " Donoszą z L u b i a n y pod dniem 17.

Marca: Powstanie części woyska Piemontsliego pociągnęło za sobą wypadki, o których starczące do dnia 13. m. b. uprzednie wiadomości, z Tury nu odebraliśmy. "Dnia 10, naradzał się Król z Ministrami do późney nocy, a dnia I..I,. wydał p i e rw s z ą, przyłączoną tu pod lit. A., odezwę. Chciał Król, na Czele osady Turyńskiey i kilku pułków, które zdawały się być wiememi, ruszyć do Aleesandryi, którą za właściwe ognisko sprzyeięźenia się wojskowego

oważano. - DnIa 11. wydał Król drugą, wszystkirh zsdhodó*', sgpetnji panowaJa spoprzyłączoną tu pod lit. 5. odezwę.; woysko koyność w Tury ni e i w Prowineyaiih. Lud zgromadzone było na dziedzińcu zamkowym, nie mieszał się do rokoszu. Twórcy iego gdy o godzinie i. z południa trzy wystrzały nie umitli tą rażą wynabśdź i:infgo pozoru, działowe z c y t a d e 11 i - zapewne hasło grócz mt.i* manego n tbi zpierzcństwa wkrodo powszechni go powstania - oznaymiły, czenia woyska Austryackiego do P i e m o n t u, ii osada c y la d e l l i, 300 ludzi mocna, którego grar.iczne twierdze, iak wszędzie oświadczyła się za rokoszem, zatknęła trzy- rozgłaszali, nitbawnerri oblężeniem zagrokol orp w a c horągie w w kolorach W ę- źone być miały. NIL zadaietny sobie mozołu glarzy, i wykrzyknęła K onsry tucy 1 Hi- w zbjiaoiu tych równie niedorzecznych iak s z p an s K ą. Juz dnia poprzs dniczego ze- zdradzieckich pogłosek, o których zupełney brało się jakie 1000 studentów ra stoku 1 bezzasadności każdy naymniey rozsądny człoprzepedziło noc w c y t a d e l i i. Gdy wiek, oddawna przekonanym być musi, a któXiążę Carigrian pokazał się przed cytadf -llą, re sam KroI Jmć Sardyński w pśerwezey swey przyięty był wprawdzie z honorami woysko- odezwie równie dzielnie iak poważnie zbiia; wemi, lecz most zwodzony był podniesiony, zamiary sekty, które oni rozszerzali, dosyć a z bastionów dano kilka razy ognia z kara- ; tak sąenaiome, i staią się od dnia do dnia biiiów. Xiąźę powrócił do Króla. - Po iawnh yszemi, równie iak układy ich nit polych wypadkach, nie można iuż b )ło usku- liczonych spółeprzyeiężeńcćw winnych kratecznić zamiaru przywiedzenia rokoszan iach. Lecz iak smutno i boleśno widzieć w Aleseandryi do posłuszeństwa, bez dziś szkaradne z losu narodów igrzysko, zupełney pewności wsparcia ze strony woy- strącanie Królów r tronu pod chytremi i BKa które do tego niioło być użytena. Daleko błahe mi pozory, deptanie nogami wszelkich większa część pułków, tak w T u r y n i e , praw i obowiązków, i narażanie nayepokoyiako też w innych miastach, oświadczyła, nieyszych i naysczęśliwszycb ludów na nieiż nie należy do powstania, ale też razem obrachowane niesczęścia! Zaiste ani prawie dała poznać odrazę od użycia g-wałtu przeciw pomyślić można, aby na widok takich wyinnemu woysku. - Wpośród tych okoli- darzeń nie otworzyły się wszystkim oczy, i «mości postanowił Król dnia 1 a. wieczór, żeby świat cały nie miał uznać i według ZłożYć korOfJg, miai'owawszy wprzód Xiecia wartości ocenić wielkich zamiarów MonarCarignan Regentem Królestwa. Król Jmć chów sprzymierzonych, które iedynie dążaj udał się z swą dostoyną rodzirą do N i z za. do tego, ażeby położyć kres tak obunsaiąceWiadomość o tey ważney zmianie posłano mu i nienaturalnemu sianowi rzeczy i utrzynatychmiast Xiążęciu G e n e v o i s , bratu mać spokoyność Swoich własnych Ludów. Króla i bezpośredniemu następcy tronu, ba- A* wiącemuwłaśnie w Modenie, którego po- Wiktor Emanuel, Kroi Saretanowień teraz oczekuią. - Tegoż zaraz d y ń s k i i t. (1. i t. d. wieczora oznaymiono Ministrom dworów cu- Niepokoiące wieści, które rozgłaszano, dzoziemskich, iż Kroi, nie mogąc iui mieć były nieiakiey części woysks naszego powonadziei, pohamowania spisku, a itdnak nie- dem uięda broni. Spodziewamy stę, .ż chcąc ani narazić kraiu swego na klęski woyny dostatecz. em będzie, obiawić prawdę, ażeby domowey, ani zdradzić Sprzymierzeńców znowu wszędzie przywrócić porządek. Sposwoieh, zrzekł »ie. RzĄdu. - W ciągu tych kojność w JNasrey stelicy, w którey przteia. cem, daiącym Nam iawne dowody swuiego do Nae przywiązani», niebyła bjnaymnicy naruszoną. Fałszem k s t, iź A u s t r y a żądała którykolwiek naszey twierdzy, lub rozpusczenia iakity części woyska naszego. Jesteśmy owszem dostatecznie zapewnieni, iz względem Naszey niepodległości i całości N aszey zifmi niczego nam eię ze elrony -wielkich mocarstw obawiać nie należy. Przedsięwzięte bez Naszego rozkazu porueztnie, iesi iedyną okolicznoś*ią, któraby, wbrew Naszey etałey woli, sprowadzić mogła wkray N asz obce woyska i nieskończone w nim 2rządzić klęski. Wszystkim tym, którzy się mieszali do dotychczasowych poruszeń, ieieli powrócą na swe posady i do posłuszeństwa, przyrzekamy dalsze używacie ich urzędów, godności i Naszey Rrolewskity łaski. W Turynie dnia to. Marca igai.

B.

Wiktor Emanuel, Król Sardy ń s k i i t. d. i t. d. Od dnia, w którym N am Opatrzność przywróciła rządy Państw Naszych na stałym lądzie, staraliśmy się zawsze, przekonać N aszych poddanych o Naszych oyeowskich chęiiach. - Usiłowaliśmy Sczególniey utrzymać pomiędzy nimi ducha iedoości, a oddalać wezelką nienawiść, zemstę lub rozdwoieoie« -* Poddani Nasi odpowiadali życzeniom Naszym i ziednali sobie nietylko Naszą pochwałę, ale nawet i E u r o p y , która z zadziwieniem widziała, iak te wierne Pro»iucye wpośród zaburzeń i nieładów winnych kraiach, naymrieyszego nie dozi.ały · Wstrząśnienia. - Od dawna lubiliśmy dawać woysku Naszemu dowody N aszey eczególney łaskawości, i nie raz doświadczyliśmy iawnie nałości i wierności tey Hassy Poddanych Vaszych. Wszakże spifcnlona część woyska, lomimo, iź Prowincye i reszta woyska trwaią i* ewey wierności, wybiła sie, wyraźnie ar podposłuszeństwa, rzuciła swych zwierzchników , i zamknęła się w c y t a d e i l i AlessandrYI* skiey, a Nasze cycoWekie napotanrema nic«lobIy iey cdwitśdi od tak zbrodniczego przedsięwzięcia. - Widziemy z niewypowiedzianą boleścią nitbez()iecźeństwo, ktordm zaślepienie niektórych osób nie tylko zagraża spokoyności, ale nawet i niepodległości i przyszłemu losowi oyczyzny. - Poruczaiąc N as i Nasz lce Boskiey Opatrzności, a przytem zdaiąc się na stałą pomoc Naszych wiernych Poddanych, oświadczamy: iż mo< cą odnowionych nie dawno rzetelnych i iednomyślnych uchwał sprzymierzonych z Nami dworów, nigdy 1 w żadnym prry* padku którykolwiek z pomiędzy nich ni * Uzna, a tem mniey wspierać będzie iakiekolwiek przedsięwzięcie, przez ktoreby istnacy w E u r o p i e prawy porządek polityczny mógł zestać nadwerężonym. Owszem, daltkia od tey myśli, gotowe są trzy mocarstwa, Austrya, H o es y a i Prussy, przeszkodzić i ukarać zbtoyną ręką wszelkie targnienie się na tenże istnący porządek polityczny. - Wśród tych okoliczności umyśliwszy Stale, nie dozwalać, ani potwierdzać, a tem mniey przedsiębrać cóżkotwiek, coby do nieprzyiacielśkich kroków przeciw Państwom Naszym poaętą b>ć mogło, ale cwsztm łożyć wszystkie Nasze siły na odwrócenie od Naszych wiernych Poddanych rieScaęścia i rozlewu krwi, ofzewniamy dotknięty srodze umysł nasz oycoweki, niniey* sźem oświadczeniem, i w obliczu E u r o p y obiawiamy wszystkim w obec i każdemu w sczegółności, że, leżeliby kiedy inne lakie woysko, prósz Naszego Królewskisgo, przeyść mh ł o granice kraiu Naszego, winę takowego niescaęścła iedynie i wyłącznie przypisać należy butzycietom prawego porządku, i ich" tylko spotka odpowiedzialność, gdyby chłoita niezgody domowey - o czem bez iidfzeuia pomyśke .ii* moierhy - sptSi, miała ZA«> de JaneirodmaiS-Grudma.

Zmiana w L i z b o n i e 3)J;KKY «u sprawiła skutek, amźtli «początku rozumiano, i tak Portugalczykowie iak Bazylianie oświadczaiąi tu publicznie, ie, jeżeli Portugalia otrzyma Konstytucją, i om także iądać iey . bAda,. Życzą tylko, aby ta zmiana rządu bez oburzenia nastąpiła. Z Ltzhay dma 2. Marca.

Kortezy przy.ęły 34. artykułów, obeywuiącyth naczelne zasady K o n s t y t u c y i . Bozstrzygoęly także większością kresek, że tyłko ma b)ć ltdna Izba, i że Król nie ma samowolnego Vet o . ( Kortezy uydały dekret, podług którego wszyscy Portugalscy obywatele, którzy dla zdań politycznych byli prześladowani i od dahli się ą Oyczyzny, równie iak i ci, przeciw którym zapadły wyroki, powrócić mogą do Królestwa i praw swych używać. Wszfclkie przywileiowane polowania znles , o n e

Z Londynu dnia 17. Marca.

Pan Robert Smith mówił dnia 14. va.

b. w Izbie niiszey w nader ostrych i obrażających wyrazach o wielkiey aummie, nąkżącey się od Austryi temu krdiowi. Podał OB dług ten na 17,600,000 Funtów Sterlingów (około 105,000,000 Zł. Polskich) i chciał się dowiedzieć od Lorda Ca s t i e r ea g h, czyli uważnił roeczenia tego narodu d o A u s t r y i , lub czyli A u s t r y a zup e ł - nie zerwała podięte warunki, i mniemał, ze gdyby zacny Lord nie ztchciał na to odpowiedzbć, wnosićby musiano, iż Rząd tuteyszy dzieli wyprawę A u s t r y i przeciw N e a p o l o w i . Zakończył głos swóy wnieeieniem o przełożenie Izbie cgdpisuw Kortespondencyi z Rządem Austryackim, t y

*70

Arrespondeocyi. Izba, mniemał on, przeŁona się z n i t y, iz Kząd kilkakrotnie L i e gał ouii.zenie długu; ł[CCz winien przvt m urobić uwagą, 1.( dług ten za woysko podany. Wniosek pOana S m i t h .J'?'*» przytęty, a potem odnowiono przerwane w poniedziałek rozprawy względem tta tu w o v ekowego. Chociaż strona oppllycvina b*r" dzo mocno obstawała za zadyszeniem woyaka, to wszelako Ministrowie zwyciężyli a tak liczba woyska na ten rok wynosigi /6« ludzi. p a n C a n n i n g przytomny był wczorayszemu posiedzeniu Izby niiszey Drugie przeczytanie bilu Pana P l u ń ke 11 za katolikami, Prz'ciw których oswobodzęmu tak często powstawano, «ostało wczoray przyięte w niźszey Izbie 254 przeciw 54/ a zatem większością xx tresek, Uniwer!v tety O xfo r d ski i Ka m b r i dg s ki oświad czyły się przeciw temu bilowi i przeciw katolikbm. Procęes Królowey fcosztuie i2q,454Funt Sterl. 5' szyi., nkrachuiąc w te kosztów na Kommissyą Medyolańską.

Wiadomośii zL izb o n y donoszą, iż podczas ostatniego wezbrania rzeki O u e r o w okoiky L e i r i a góra og, ista powstała. Także w Brazylii woysko, mianowicie Europeyskie, którego g,ooo łudzi, oświadczyło się głośno za eystematem w P o r t u , g a-l ii przyj ętymi

Ważna wiadomość, którąśmy tu przez Paryż odebrali, o rewoiucyi w Piemon-, c i e , miała tu wielki wpływ na papiery pubiL zne. Oto lest urzędowy bulletyn, który Rząd FrancuzH dnia 15. b. m. o rewoiucyi Piemotskiey ogłosić kazał: "Nie może Rząd taiAdłuley «aszlyrh w Turynie wypad- Slaf J_ u I · - « * . ° których przez, tciegnfY " . u« uWIa - Z Ś c o Ar'» "« rp' TM* A wIadodornionym. Dnia -t o . osada AUsMnd1jisk., w o l li C Y i vv * ",,":,," A.. r o Z 8 Z e fTM' re - 10,000 ludzi wynoeząca, wykrzyknęła Kon- w3f n1 jr,;, * ł o s z e c '4 powodowała hec «*.ucy, Hiszpańska, DoiJziawszy si, *£ cr a "er, A *? * * * * * 4 * * * - o tem Król, chciał przeciw nim wysłać sto- sP" , 1 1 e " , J pO»'e«az wszy. 1 :,,« T U r , " i e woysko, lec* t O L usłu- S f T S L A A , * * * * * »' chrfo rozkazu i wołało, "Konstytucya Kor- w 2 · * i J T A.. A.. , P " 5 2 II o przed*v tezow fi:" zamsze!« Posłano Xiecia Cari- Au.'rV.Uo > 8'TM:IIA..o *oy««» gnan »Generała Gifleng. do Alessa, l i I ( X - °7 "? W Po, * dry" lecz c i przybyły tam, stawili si e A"" "0 b * e PO*Y«e«ITyr, przez na czele powstania, i wykrzyknel, : Kon IT Poetepow nowego wYbUChu re«ytucy.Kone.ow na zawsze!« -W temnrze A S T A' Mo*e, e i p O "«'" * te« sileniu spodziewał sie Kroi Sardyński ukoić S I I I £ r i r? " , V A * * ? « * * » * « »zburzone umysły, ofiarui ąc Ustawę (Karte) z W; · ]I" · 4' ° A , " AWiAomośc, Francuzka, Lecztey niechciano. Vy"y 1 ' " j r ' q - l e A« * * A Woy.

stkie załogi wferaiu poszły :":" przykład! y * * 'W-t OC h A..ół-opcfiyk pol Alessadryi. S a p 1 T A.. X S:" l' SIl r A.. z A.. ITI o d A.. X.ai<; Carignan I Generał Gifl ene T ./lk wzmoc,,,o"e, snaydować ei e beciAgni na cele 85,000 ludzi do Medyp- A£ 'M 7 0AO T!<<O*yd™<< *ŁA b fi U:" i m" i 6 m a i i b i ź t a ITI d f l i a M: / TM: "» rewolucy.ney, dla przeszkadzania . »«,,« 3 , M a r c a <<»AIneuiu dolaniu Neapolitanów i p i e

N a iły same, drodze - p I 5 z e daley udzie 7 T A \ JA"A m> « Aról W I « * , tey w i a d o m i ,« £ ." g a z L the' f / A ' * * ° II " Y "51 B O C O u r i e r - dowiaduiemy si. ie k" "fSM"» wypowiedzenia woyny 4u P.emontskie nie tylko wołai'.' " ; r a Q , 7 , A" e«» II d» "» Y«. IT» «" I.cr « O . t . t u . i O n . J , ale , e * JI X r * f w A < > ntezwaiaiac na to, III 5 *y , o 4 Bezzasadna, iest wi.ść, iakoby ta rewolucy'a "JI r p r A , " A , r ", w s Z A A o zd, rocci o-nl ę ła sie iui i P "TA?TM*TM?*O** 'by «»«eanem i -L P r z e z ó ł li o c li e V V ł o - p m 2 «hy. Wszakże - Jak słychać _ Genua P l P"«adzone,n ;' czekać Wlec oświadczyła sie iU£ za Kons.ymcya Hiszpan r "" '?" w"do"o»ci. - Niektóre - 4 i » Neapolitanami. Z r l s z t f p " Z ń-" T ' A " " , " A i u A Awniey o o d -t r A.. Stwo miedzy wypadkami uwaianem być mo- Z e II ? ! A A "0 ktÓre ° " «e I .

źe za dowód, ii rewolucya Neapol hańska w 11 u o 51 o b 7 r '*' *. "0".. «o. TM? «, «.B była oddzielnym, bez.wszelkiego ZWIa- A l f JI A A Wiadomo, f , zu, wypadkiem i ze uchwała W!gMem J t f A l A A H A P A l 1 utłum1en1a oneyie, opierała si? na Lo - o e S.r«" "B" * * A *; *& >g Ą »oaciach .powodach, które ter.z aprawdziły Pr Am IIJ" '*' A olB PoIlI a z, :" «<; meetety! Pochód Austryaków do W ł o c h 7 v T ft em o II t U , mógł wybuchnienie przyśpieszyć, 1 e C r ll1e J. A ! f. A" 'S"". Karo l Ernar. uel był- jego pobudź PołjzonjśAdki by"y i A.. A.. , J ' A.. r " A.. A.. A.. ..- 8 7, Z a 4 , U b i ł Siibi przed czasem przysposobione, i powszechne T 2* -I « M,rYa E fi a n u e l, urodził lie, dnia «4, Lipca politańsbiego, a prócz tego me wIele co Włżnego. - Dnia 28. Lutego zamknął Xia£ę Regent nstdswyczayne positdzenie Parlamentu przez poselstwo, a dnia i. Ma»c3 zagaił osobiście zwyczayne ontgoż posiedzenie na r. igtl. - Generał-Porucznik Coletta obiął tymezasoive roinisttretwo woyny, ponieważ dotądcz3eowy Minister woyny Generał Parisi towarzyć będzie X'aciii Regentowi, gdy ten stanie na czele «oyska-. Także Xiąię Salerno chciał eię udae do główney kwatery pierwszego korpusu. Na pierwszem posiedzeniu mocno niektórzy Deputowani nakgli o t o, aztby woysko N eapolitańskie zaczęło działać zaczepnie, zanim się Generał F r i m e n t wzmocni. Wszelka zdobycz, która eię dostanie w ręce woyeka N eapolitańskttgo, będzie iego własnośtią. Towarzystwo tak nazwanych przyiaciół eyczyzny i całey ludzkości, dało w tych dniach sutą ucztę dla Generałów i Oficerów sztabowych, którzy iescze do armii nie wy. iethJIl. Ostatnią ewą mowę w Parlamencie tern} Generał P e p e zakończył słowy: "Opustz?m was, abym się udał gdzie mnie głos ojczyzny wzywa. Obym ia ieden legł ofiarą w ley niespriwiedliwey woynie, którą nam naii nieprzyiaciele grożą; oby zrządziły nieba, iżby krew moia zdołała ugasić ich ko nam nienawiść: sczrśliwy, ieżeli zgonem moim zasłużę sobie na łzy moich rodaków." Zapał ludu Neapolitańskiego - mówi iedna z gazet tuttyszyck -- iest tak witiki, iakiego się prawdziwie ledwo można było spooziewać. Postanowiono bić się do upaSpisek J ałmulnika Vi n u e s a zamierzał dłego, i broń Boże, gdyby kto w tych burz@sadzić Infanta D o n C a r los na tronie. liwych chwilach pouczył eię radzić iescze poiednawcze środki, iub tylko publicznie o tein mówić. - Zobjczemy, czy ten sam zapał panować iescze będzie na poboiowisku; i* żeli tak, to bóy bezprzykładnie krwawym

Z Madrytu dnia <l. Marca.

Mianowany Ministrem spraw wewnętrznych, Pac Valdcmoro, wymówił się słabością zdrowia od tego urzędu, który ukie P an u Fe lin tymczasowo powierzony został.

Hrabia T o r r e n o powiedział w ewey mowie dnia 3. między ionemi: "Nieprzyjaciele Konelytucyi chcieli ią w ostatnich miesiącach, pod liberalną maską, podkopać; są na to dowody. Lecz mamy 200,000 bitnych i wprawnych żołnierzy, którzy 6taoą zaraz pod bronią, gdy tego potrzeba będzie; mamy liczną, odważną gwardyą narodową, kredyt, iakiigośmy przedtem niemieli , i tak obute źródła posiłkowe, 11 niech wypadnie, co chce, niczego się obawiać nie znamy przyczyny."

Mówią bardzo powszechnie, iż dla pomnożenia ludności, bezżeńetwoXięźy mabyćzs>iesionem.- Oyciec S. nitpozwolił na sekularyzacyą Xięiy w Ameryce.-Naczelnika powstańców M o r a l e s wydano z P o r t u - galii Władzom naszym. A n g l i a , R o s s y a i A u s t r y a kazały Iwieżo zapewnić o awych przyjacielskich względem H i s z p a n i i chęciach, i oświadczyć, ii się bynayroniey nie myślą do wewnętrznych spraw naszych mieszać. Odkryto tu spisek, którego zamiarem było, znieważać Poselstwa, Pruskie, Roesyiskie i Austryatkie. Naczelnik, nieiakiś Datnian San t jago, szewc, został poymanyro z kuku spólnikami, w chwili gdy chcieli spełnić awóy układ Wybi aaiem okien ł t. d.

Z Neapolu dnia ź. Marca.

Gazety N eapoliuńskie zawiesia wydany pod dniem 17. Lutego mitlittst Rządu Nea będzie, X?a*e Regent ttyrzelł w tych dniach nierze i przytomni mleszbncy. To sim* do oddziału gwardyi narodowey te słowa: nastąpiło w Goni i w innych miastach "Musiemy ratować, oyczyznę, lub «chwałą Podług listów z Turynu prz znaleśdz grób w iey rozwalinach," Słowa tam był aiedawrio Generał Aust'ryack7'" te przechodzą z ust do U«, i co godzina gólnemi do dworu poleceniami. Przvbvl T* tysiąckrotnie są powtarzane.-- Mówią o ii- doua.ru, gdzie także Król znaydow/ł " niach obronnych na okoł stolky prkP f<;ttiy jł z wi:e 1ką- niechęcią. Gruchnęł Gwardya honorowa syna Xi<;cia Regenta zaraz, ii celem iego poselstwa było, prosie składa się ż owych 300. Brutusów, którzy po o k.lka pułków woyska Sardyńskiego d« bohatersku zwyciężyć lub umrzr ć postanowili. wsp.crama wyprawy przeciw N eapolitanern, Od dni kiltu przedaią po ulicach tutey- Wiesi ta, lakkolwiek może niepewna, zrza gZyih: "U cieczkę Papula z Rzym u. " dziła wielkie nieukontentowanie, mianowicie Dziennik N i e p o d l e g ł y twierdzi, IZ w woysku.

goniec z Paryża przywiózł Xi<;ciu Regen- Woysko Sardyriskie daią teraz 0* towi oświadczenie, że Rząd Francuzki zga- 130,000 ludzi, z których 40,000 ieet zawM« nił wyraźnie postępowanie Pełnomocników przez 4ry miesiące w czynney ełuibie. swoich wLaybacb. T U 2 C Y a. Twierdza G a e t a ma załogę z 5 000 Dnia 30. Stycznia, gdy ieseze niezupełludzi i opatrzona iesC na długi czas w po- ne rozeszła się była wiadomość o zgor.ie trztby żywności. Xtecia S u z z o , T e o d o r S i u d z i e r i DyTakże Xią£ę M o l i t e r n o służy U raz mitr Makedoński, którzy dawniey służyg iako prosty iołt itrze mieli w woysku Roesyiskiem, oddalili sie Z Paryża dnin 77. Marca w 40 ludzi z Bukarestu. Uwięzili wTirlU Z swym synem. B. 7 *mllllllllTM » » »* 1_ " " 5, ,.

N aynowsze h s t y. M a d r y t u donoszą, aż Rząd Hiszpanek, sczerze s,ę z a y m u i e wspierarnem ,le można, B p r 3 W Y N e a p o l i . tanskiey. Prócz wyprawionych do N e a - p Ql u transportów artvlle ryi. i t amunicyi, tnowlą takze- teraz o wysłanIu am woysKa. W Kadyxie było kilka okrętów woiennych W pogotowiu do popłynienia do N e a p o l u ,

Jedna Z gazet tiUeyszych zawiera o powstaniu w A les sandr y i, co następuie: "Po Bkonczoney musztrze półku iednego, kazał mY P> M< sMf11ąe ć W< k*b, i 2aiko*ńczył głos swoy wyfcrzyknieniem: N i e c h ź y i e Konstytucya! Śmierć Austryakom! Powtórzyli te z naywiększym zapałem źot«

Tismana. Poczem S i u d z i e r wv<bł "JI* * * I II X * -« .. -. .»»bI».»" " DGŚĆ. - Rząd dokładał wielkie/\ A«" j j aby tym buntownikom nie d o ' S d " , związku z ludem wieyskim. atoli iul . rr .J "L ?i. VL*S , JOl u: c bI dJ ' S d r zaiąć Czernetz i klasztor S t " e h a a ' M ń ' ż e l i u d z i e r wypraw H g /\ C l r 8 , /\ ł u, i pizesłeł skargę w imieniu ludu wołol skugo, żaląc się na ucisk doznany pod rządem zmarłego Xiecia. Według listu pisanego pod dniem lotym Marca z nad granic Wołosczyny, przybył }{q Jł rl'o B iąiaii\#r ; a 7k it ¥ Jllies c« = v w a D 7 * kilkunastu Arnaut am i. Wnet wyrżnięto wszystkich Turkow w Ja es a e h; ten sam los spotkał i tych Turków, którzy byli po wsiach. Wreśtie, spokoyność nie ieet zaburzona.

«r, T H f <ł O t n a 8 W a n» B li Kar e s t u * > Wielki, naymniey Agłębiony wszech rżcczyPociątlu, u n 1 a s o . L U e g n au e s z 1 a u u · c o £ ID g Y s f eł a rf ziemrY wiadomość, ie były Xiążę Wołoski S c a r i a i A o A arz>Mf my. %, oyjre doszedł z jey w'<;tSu, Calimachi mianowany iest Hospodarem żeś Ty dobry a ia ciemny; M u 11 a n i W o los c z y z n y na mieysce L e c Z dobrego i złego dałeś mi poznanieX\pcia A l e x a n d r a S u z z o. W ograniczonej mey doli, zmarłego AIACB K.J.:. nmwin- "AwUdóm o tnflatoc n&tvtyrjJIIIOĘ, Bząd tymczasowy za w.adywae bidzie prowin- ]I NQ «A &, £ ,,$ mi/Y woli ; eyą da przybycia K a l i m a c h i e g o, współ- SpraWf P'-BC,I:J; bardziey są ąlam sumienia nagany, nie z dwoma Grtkamr, których tenże Xiaie. Niz. Aiekieł wiecznfy zofVy, tako kavrnakanow (zastępców) wysłać przy- Wącćy natchnieniem serca do cnoty zagrzany, * JIM żądzą przyszłey zapłaty.

rzekł. ,,'-A*-! Niedopuść.abymktureztwychdi brodzieystwPanie, W . S u ł t an z al e c ił t Y m c z a s o w e m u r z , J o w r, 51 )], O A A Syi f e i e r f j j »T oj nym; IIIby pod własną, odpowiedzialnością rozruchy Pm A-IFnon'aJl nvje dary iest ci płacić za nie, 2 śmierz:vł J . w k f ó.rvm to ce lf wypr ¥z i r O,no Używać iest b}di powolnym.

,UUU lUa 1 prz e1W roKosz om. ew . . -:.... " u«, , nm. tern XJZCZ nhdozwol bym drobnym pyłem naszey ziemi wszystkiem, połowa tamtych miala przeyść Ograniczał dobroć Twoięt Ća stronę powstańców, a druga póyść w roz- Lub mniemał ze się_ ludlmi zatrudniasz samemi, sypkę. Pod sprawą T e o d o r a S t u d z i e r a Gdy w kolo Unią łig gwiazd rok. zebrać się iui miało 5,000 ludzi, którzy Bu- Niechay ta wątła ręka przesądem wiedziona Twemi gromy sig n kzbro i, *" III * kareetowi zagraiaią. Ani przeklęsiwy miota na cułe plemiona, Rz€\d nfl Z umy lił p() kf()mić Bi Zę Ę i - &0 A nk A są współJ:wiercę. moi: tu. Przysyła on do S t a m b u ł u corocznie Nł Ehav. z Rł 14 W , fJif(!fi!Jflflpb: p l U, V I fi J J J i li V . :r z; :r l l-t y haracz; lecz D y w a n ule kontent z tęga co Jeźelim się obłąkał, kieruy serce moie Ku owey nieomylney drodze! nadsyła, postanowił wyprawić Kapitana Ba- CzYli mi Twoia mądrość los przekaże lichy s;zę z flotą, aby opanował miast» A l e x a n- CzY spełni moie żądania, d ry ą, K o z e l tę 1 D a m i e t tę, i wybrał Zachoway mnie iednako od szaloney pychy? dochody z E g i p t u . N ie lęka się go Bssza, I bezbożnego szemrania. bo ma znaczne siły morbkie. Jest to czło- Boże! naucz mię dzielić mesczęścia mych braci, Ukrywać błąd postrzeźony: .. .-1 wiek śmiały i1 śWihttłhy., Ji} ł on wi .JX01X wn.yA.

handlowi i cywilizacyi »E g i p c i e. Ma Niech takiem miłosierdziem twóy sąd mi odpłaci. przy sobie Aną ika B r i n c, le f ór y założył Jakie. okaże Z 2U2Y strQny. . f l k' t Ę 1. b u Ci .1:.,4.1) u,» Wszal£ nk testem lStOtf) zupetnle nlkczemn fn.e va,Gl} Xu ?rZeU11a, ę ąc-e uz. w ar- Gdy cząstk'ę b"óstwa mam w sobie: -..>. dzo kwitnącym stanie. JIeMj prowadź h oki moie i czuway nademną W tey życia, łub zgonu dobie, Ufyczay mi do końca pokuiu i chleba, Kiom tego lepiey wiesz Panie, Co dadi m o ż e sz , i czego odmówić mi trzeba; Niech wola Twoia się stanie! Stwórco · 'twóy k&scioi, składa przestrzeń nieskończona, Twóy ołtarz, świat i nkbiosy! Niech si9 hu Tobie wznosi wonność Z ziemi łona' Niech chórem brzmią istot głosy ! Jan Mieroezewski,

MODLITWA

POWSZECHNA.

'L Ar.gielkiega Al e x an dr aP o p«.

Deo apt. max.

Xi ty! którego mędrzec iak i człowiek dziki Wielbi święte panowanie ! Czczony po wszystkie wieki, nszysthiemi iezyki, AKowJ Jowiszu! Panie!

Dodatek

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.03.31 Nr26 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry