DODATEK
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.05.09 Nr37
Czas czytania: ok. 11 min.DO
Wielkiego Xlestwa Poznańskiem Nru 37.,
Gazeiy
Rozmaite wiadomości.
+. fi - waszych świątyń znieważonych, --rtzteW Z a m o ś c i u przy naprawianiu lorry 1- . ... . l . kilk . k ' h * WIC skalanych lub1e1nose1ą okrutnych barbatecY1, zna eZ1ono a trumIen, w toryc rzyńców I Niechay na grobach walecznych przy koliach, były rozmaite osdoby dawnych przodków naszych) zabrzmi odgłos zwycięubiorów Polskich. Znaleziono tamie roz- ztwa J* maite srebra kościelne staroświeckiey roboty; dochodzą, ii za krwawych czasów Karola' XI I. ukryto- ie w tern: mieystu. Srebra te przewiezione zostały do War s z a w y . Dnia 24. Kwietni* umarła w Warszawie w szpitalu EWanielickim, wdowa Mas y a n n a G a r s t ka ,. maiąo lat 115. ftonstytucya Francuzka ma być nadaną N eapolitanern.
Gazeta Hamburgsła umieściła traktat- odstąpienia F lor y d Stanom Zjednoczonym Amerykańekimj zawarty d.. a a. Lutego 1519.
Gwardyan klasztoru kapucyńskiego pod T u r y n e m miał Eyc pierwszym, który Ha «żele 8«. studentów podniósł chorągiew trójkolorową i wykrzyknął Konstytucją.. Król N eapolitańskiprzybył dnia x6.Kwie> tnia do Rzym u. * W N e a p o l u, nałożono taki podatek na Ifegraoićzne- gazety, 11, za zakaz: uwago iać można..
Xiąźę Ypsylanti, tak w iedhey z swycfr odezw doGreków przemawia: Do broni za wolność ioyczyznę!' Do broni Grecy« Odgłos chrapliwey trąby isczęfr oręża, wzywaią was do boiu! Obalcie kolo« despotyzmu' We łrw* pohańców obmyicie hańbę wasza.
Wiadomości o Wołoszczyznie i Mul ta na cli. (D a 1 s z y c i ą g.)' IV.
Kopalnie złota-i srebra- PłodyPrzywóz i wywóz - Żegluga na Du na i u.Kar p a t y oddzielające oba Xiestwa oa Państw Austryackich, obfituią bardzo w złoto, w srebro, żywe srebro, żelazo, miedź, siarkę, węgle, lecz z wielu przyczyn r4e użytkowano dotąd zi tych skarbów. (*) Mieszkańcy twierdzą, - ie tak wielkie przedsięwzięcie wymaga znacznych sum i' wielu ludzi, i ie chociażby kray naywiększy ciężar dźwigał, owoce »pływałyby do kassy Sułtana. Z' drugiey strony niebezpieczne położenie Hospodarów" którzy co chwila mogą popaść' w niełaskę" utrudzą wykonanie tego z wielu względów-' użytecznego! planu. Je
(*); Rossyanie wysłali' roku i8»r; Mineralogów na zwiedZenie- Karpackich kopalni.- Odkryto-wiele zło« i srebra,-lecz-potrzeba byJo Jakiegoś" czasu na urządzenie podobnego przedsięwzięcIa. CZJfniono sobie wiele nadziel, w tem>zawarto pokóy, urzędnicy Rossyiscy musieli się oddalić, zasypano, kopalnie, a wszystko pozostało w dawnym stanie.
398.
t W e Porta mogłaby przywieść do skutui «<;dobfle przedsięwzięcie, lecz T H II Y z wilu politycznych pzyczyn Stania s.ę HTy:fI«,« utrzymać te sbrby w zaniedbaniu. M o b» więc z pewnością powtedzuc, że iak 'długo tp prowincye zostawać będą pod r '\\i trW <;,hw c twe t m T UJ ę Y i ia.q yJC kq(zYŚ i r e pOdzerne KaJUY. ł<Zetd e vrzvniesR te ARo < e k ' ':':T K a r n a - Uln1bOwla 1 J-\. gle, tore w Karpa ta eh wytryskuią. i przebiegaiąc W o ł o s c a yz ne do D u n a tu wpadaią, zawieraią znaczną ilość złota. Gdy wody opadną wyezukuią go a.r:ł;*»» którzy iedynie <ą pracą za.pokaiaią wszystkie swoie opłaty. Handel Wołosczyzny i Multan, pomimo wielu trudności których doznaie, iest nayważoieyszem źraódłem bogactwa kraiowego. Do nayzwyczayr.ieyszych płodoW kram "akży pszenica. Oba X k * w I wydaią corocznie przeszło dziesięć m.lhonów K.Uow. ( ) A «kdivie szósta część kraiu iest upraw«, któią także witle owsa I konopi zaymuie. Oproc)l( tego wosk, miód, masło, sery, skóry, drzewo do budowli, są uaywaźoiey.zym artykułem. Wywożą takie corocznie Soo.ooo skórzaięczych, 600,000 ok żółtych L ó d (**) M o. o o o kintalów (* **) wełny 8WEzey. Ostatnich trzeci» artykułów wywoź ieet zupełnie wolny" wszystkie inne zostaią na potrzeby Turków i tylko w czasie witikiey obfitości, gdy magazany Stambulskie napełnione są, mogą być wyprowadzane. W żadnym wypadku nie można pszenicy wywozić, a nawet Hospodar nie może na to udzielić pozwolenia. Pszenica Wołoska nie iest tak dobra iak Multańska, która sterowna Pol bkiey. Rząd Turecki wysyła co roku kilka okrętów D u n a i e m po należącą się mu pszenicę, którey ilość iest ustanowiona na 1,500,000 killów.
.) Turecka miara trochę mnicysza iak na« k«tł«c, (**) Bdccae spinać ccrviaae.
( · **) ruirtd waey 44. < * .
W o ł r» S C Z Y z r » ma więcey drzewa Jak M uj t ł P f, «ey ogromie dęby są sczególiir , »t-atne do budowli okrętów, czego dovAoJzi naywiększa część flotty Tureckiey. Wszystkie te artykuły możc.a w obuXiestwach za bezcen dostać, przyczyną tego są monopolu* Tureckie. Naylepszyin środkiem do. Unia i c h.« byłe bądź cenę, ieat, gdy kto ehodzl od@ w l do W i; i z ehłopttmi o dostarczenie tychże się umówi. Także bydła rogatego, owiec i ptactwa iest wielka c-butość. Co roku wyprowadzała do samego S t a m b u - łu 150,000 owiec i 3000 koni. U yeytaią także wielką liczbę do sąsiedzkich prowincyi, gdzie wiele zarabiaią. Porta płaci za te wszystkie rzeczy tylko czwartą część ceny targowey. Nim przyątąpkmy do wystawienia handlu przywozowego, potrzeba pietwey opisać miasto i port w G a l a c z u, który słusznie portem obu Xi<;stw zwanym bydź" może. Gala.cz leży w M ul tana eh iui przy granicy Wołoskiey, gdzie Du nay zaczyna o 60. mil od oddalonego atąd morza czarnego nie przerwanie być głębokim i szerokim. O d J a s iest 65. o d B u kar e e t u 7 3. mii od» dalone. - Dla okrętów o 150. beczkach iest wszędzie rzeka ta spławną. Przed wyiśiiem na morze, potrzeba walczyć z nieiakiemi trudnościami, gdyż znayduie się kilka reałych wysepek, które rzekę pa trzy ramienia dzielą. W Grudniu ustaie żegluga na Dun a i u; podczas tęgich zim zamarza i w tych okolicach rzeka przez iakkh pięć lub sześć tygodni. W Marcu rozpoczyna się na nowo iazda wodna. G a U c z iest głównym tsrgiem na wszystkie płody tych kraiów. Używa wsAstkkh korzyści portu morskiego, i dla tego znayduie sic w tsk kwitnącym stanu. Ustawnie paouią tuti> WW N * *a» Y CD l" t W a c h ZWOŻą dcECffo różnego )J;oballI. <<»<<<<»» a py na wezystkie towary. Naywiększa część mieezkańców s*łada s i z kupców, którzy pomimo surowego przestrzegania kontrabandy dobrze prztmycać umieią. Liczba mieszkańeów Galaeau nie przechodzi 7000 dusz, Ice« witlki zbieg ludzi różnych narodów, nadaie temu miastu pozór znacznego lT.ia«ta handlowego. Zostaie pod zarządem dwóch urzędników Xi cia Multańekiego, zwanych p e r K a 1 a* a m i. Chociaż G al acz iest składowe m mieyecem dla wszystkich towarów, jednakie nie iest głównym targiem dla n.ch, lecz wez>stko wyprawiała do Bukarest u i Jas. Kawa, cukier, pieprz, rum, cytryny, pomarańcze 1 obce wina, są oaygłównieyszymi artykułami przywozowymi. Lecz przywóz przechodzi znacznie konsumcyą tychże rzeczy w obu Xiestwach, albowiem przez targi w Bukar e s c i e, J a s e a c h 1 G a I a c z u zaopatruią wte artykuły takb Gallicyę, BukowiIJ »»*dniiosrod**4 ziemię, Temeswar 1 Serwie.
Ten handel przywozowy ieet prowadzony podług bardzo złego eAtematu, i połączoIDY K wieloma trudnościami. Kupcy eprowadzaią swoie towary zSmirny i Stambuł u, gdzje ie bardzo drogo opłacaią. Zaraz więc tutay muezą znaczne cła opłaeać, asą drogą sprzedawane. Na «okno ieet fu wielki pokup, można rachować, £e coroeznie sprzedadzą cienki.b sukien za aoo 060 Funtów Szterl. Takie Francuskie i Ac.gielsltie muszlioy znayduią wielu miłośników. Rossya dostarcza futer w zamianę za gorzałkę, wino i Ceearekie dukaty. Kupcy handluiący w tych kraiach sa po oaywiększey części Grecy, z których wiele osbdło w B ossy i lub Aus try i i z opieki ,y ch Państw wielkie odnoszą korzyści.
Od kilku lat zaczęli niektórzy kupcy z wysp Jońskich pod Angielską banderą handlowa* w tych Xiestwach, i odtąd częśeiey zaczyna powiewać AngieJeka bandera na Dunaju, Przywóz z e S m i r n y ieet bardzo trudny a same »płaty do Galaczu wynoszą ośm procentów. Tymczasem można i prze» Adry a« opól wywozić z tamtą d towary.
Gdyby należycie użytkowano zżrzódeł pomocnych tych bogatych krajów i WIWÓB więcey wolności doznawał, w krótkim czaeie mógłby port w Galaczu ze wszystkiemi portami nad czarnem morzem, a nawet i z O d e e s ą rywalizować, a urodzajność ziemi wystarczałaby dla dziesięć razy większe* Iftdnościn' O B W I E S C Z E N I E , S A " f A " 1 A f e f z U fi l O w.. · r r V n I w więzieniamcii trzy procenta, 1 ] Ł « C z e wiele innych od naymniey żądającego znaczny zapae wełny' opłat ponoszą. Te ostatnie nie pochodzą od Jnu> kOnopi i pakuł. Wzywam przeto mai ai Rządu, lecz od urzędników, a tylko »odda- CyC - ** podięcia się Iiwerurrku tych mateni Europeyscy, którzy maią s w8ich Konau- lyaiOW TT" T__'. 'D7:. * W t e.i m, T * * * * * * ł ' · dl · t ... t w-vnnr.IL I zYm m. I r. 1). ow, nie po e1taJ , emu ZllZleJ; )VU. P r 2 e d łud . d ... db '.
N. r" .. ..Il , - , - - , po niem o go zlnle 10. o yc Się mao le;CY I opatruią tak lądem tak 1 Duna- HCY T na «atuszu tuteyszym Zgromadzić WaI e m o ł o e c z y z n ę i M ul ta ny wszel- r u " k l I'" eyrzeć i licyta swe podać zecheieii. " kierni gatunkami bawełnianych i wełnianyck D Approbacyą licytacyi tey rezerwuie aobie rękodzieł, różnemi żelaziwami, h a ł u n I , A ™ S A Ł r t " . szkłem , ,. d. które chociaż bez wyiątku Kii>U Konsyliarz H e n S i Dyrektor łtenneckiemi < $ towarami, iako Angielski« ID " i a s t a j V o 2 y i Y
«O BW IESC ZENIE.
'Zakaz prędkiego ieźdżenia powozami i tonno po ulicach miasta, często mź powtarzany, iako i urządzenie w tey mierze, i wzglądem innych nieostrożności woznic, iezdzców etc. pochodzących niebezpieczeństw, wydane (Dziennik Urzędowy pro igło. Nr o 15. pag.
231.) z dnia .10. Sierpnia 1816. przypominała się Publiczności powtórnie z nadcbienieniem, ii każde przestępstwo nieodzownie pięciu Talarami, lub aresztem 3 dniowym ukarane będzie. Oficyaliści policyini i żandarrny odebrali zalecenie, aby każdego przestępcę natychmiast przytrzymali, i<io ukarania onego przed przyzwoitą Władzę stawili. P o z n a ń dnia 51)];. Kwietnia 19si.
Król. Ronyaliarz Regerlcyi, Dyrektor miasta i Policyi.
ZAPOZEW EDYKTALNY.
Niewiadomych Sukcessorów w Poznaniu pod dniem 2S. Maia 1805. r. bezdzietnie i bez wiadomych pobocznych Icrcwnych zmarłego obywatela Krysz.toia Piotrów sKi ego rodem z Galicyi, ninieyszem zapozywamy, aby się w dniu 10. Stycznia 1$22. z rana o godzinie 9 przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Zieniiańskifigo H e b d - anann w naszym zamku Sądowym wyznaczonym terminie osobiście, lub przez Pełnorao«ników prawnie upoważnionych (na których Kommissarzy Sprawiedliwości M a c i ej o ws k i e g o » H - o y er, P r z e p a ł k o w s k i e g o proponuiemy) meldowali, iako Sukcessoro-' wie tegoż* P i o tx o w s k i e g o się wylegitymowali, pod zagrożeniem: iż w razie niestawienia się ich, pozostałość iako wakuiąca i Rządowi przypadła uważaną będzie, względem fctorey podług prawa postąpi się. P o z n a ń dnia 26. Lutego i82i.
Król. Pruski Sąd Ziemiański,
OBWIESCZENIE.
W interesie dobrowołney subhastacyi dóbr Gola W Powiecie Krobskim położonyche 4»pozostałości niegdy AUr. An>d*;rz«eia Potwo» rowskieg.o Konsyliarza należących, wraz z folwarkiem do nich przynależącym, które na 59,506. Tal. 24. czesk g* d. sądownie ocenione zostały, wskutek wniosku sukcessorówwspomnianego niegdyTJc. Potworowskieg o , powtórny termin licytacyiny nadzień 13. Czerwca r b. przed Delegowanym Ur. B o y Sędzią Ziemiańskim w Sądzie tuteyszym wyznaczonym został. Wzywaią się przeto wszyscy ci, którzy pomienione dobra kupić ochotę maią, i takowe posiadać i za nie zapłaiić są wstanie, aby na wyżey oznaczonym terminie peremtorycznym w mieyscu posiedzenia luteyszego Sądu Ziemiańskiego osobiście, lub przez należycie -wylegitymowanych Pełnomocników stawili się, podania swe oświadczyli, i spodziewali się, iż skoro iakowa prawna przeszkoda nie zaydz-ie, dobra te włęcey daiącemu pod temi warunkami, letóre codziennie w Registraturze naszey przeyrzane bydź mogą, przyderzone będą. Wschowa dnia 19. Kwietnia ig2i.
Król. Pruski S I d Ziemiański.
QBWISEGZENIE.
Dobra Bodzewo JS częścią Strzelec i folwarkiem Łódź, do massy konkursowey niegdy Ur. S t a n i s ł a w a Kur n a t o w s k i e g o należące w Powiecie Krobskim położone, maią bydź-z inwentarzem gruntowym na rok iedea od S. Jana roku bieżącego w dzierżawę wypusczone, w tym eelu został termin do publitczney licytacyi na dzień 13. Czerwca rano o godzinie 9. przed Delegowanym Sędzią Ziemiańskim Boy wyznaczony. Wzywaią sięprzeto wszyscy chęćAadzieTzawienia tych dóbr maiący, aby na tymże oznaczonym, terminie się stawili, podania swe oznatzyli, i spodziewali się, iż dobra te naywięcey i naykarzystniey daiącemu, ieźeli iaka prawna nie zaydzie przeszkoda, w dzierżawę przysą* dzone będą. Warunki dzierżawy w ninieyszey Registraturze w każdym czasie przeyrzane bydź mogą. W s c h o w a dnia 19. Kwietnia 1821.
Królewskp- PruskiSa_ d ZiemiańekŁ
'OBWJESCZENIE.
TJr. TJr. Walentin i Jozefa z Pomór a ki cli li u dziś ze W6cy .małżonkowie, któizy w dniu io. Lutego 1819. roku w wsi Śwolnie w awiązki małżeńskie z sobą weszli, i z których małżonek U raz w Rawiczu, małżonka zaś w PocJburowie w Powiec e Krobskim zamieszkała, na wniosek prze? ostatnia, uczynioney i na przepisie . 39a. Ty t. I Części U. Praua Powszechnego ugruntowaney, wspólność dóbr małżeńska według teraźnie\ szych. praw między niemi istnąr ą w skutek czynności sadowych z dnia 9. i 25 Września l Sao. roku i2go Kwietnia T83r. roku znieśli, przy czem iednak małżonek U r B " d . k . ,. , u zlszews 1 dispozycyą . tad dochodami mmątfcu małżonki .£wey soore zastrzegł, .. o czetn Publiczność lln1eyszem SIę uW1aTIom1ą. Wschowa -dnia 16, Kwietnia 13:Q.
- Królewsko Pruski Sąd Ziemiański.
PATENT STJBHASTACYINY.
Dobra Choyno pierwszey i drugi'ey części, Stwolno l Podborowo , łącznie z folwarkiem Lesnydom zwanym, tudzież wsie czynszowe Łąkła, Kubeczki, Zielonawieś, Wyda wy czyli Ptzykały, Sikórzyno biedną częścią Zawady, które to dobra szlachecka pod na szą Jurysdykcyą w Wielkiem Xiestwie Poznańskiem w Departamencie Poznańskiem NQ, Powiecie Krobskim są położone, i według taxy Sądowey mianowicie: «) Stwolno na 30,980. Tal. aj. dgr. 6£ fen.
b)Choyno I. części na 19.429.TaI.6.dgr.4.fen. e) Choyno I I. czesc na32,819. Tal 14. dgr 10. f. d) lasy do tychże dóbr należące na %0 i a 2 Tal. 4. dgr. 9. fen. ' 3 e) łąka do nich należąca, lecz w sprzeczności zostaiąca na 2,370. Tal. 3. dgr. ioifen. teraz oszacowane zostały, na żądanie sukceseorow megdyUr. Anzelma I*omorskieAtfj celem sporządzenia działów więcey dającemu publicznie sprzedane bydź maia iermma licytacyine "* na dzień 29. Sierpnia r.D. na dzień 30. Listopadar, b* peremtoryczny zaś termin «1* d'zi«ń 9» Mirca I8a«.
4 OTprzed W. Vo l d t Sędzią Ziemiańskim zrant o godzinie OJICY iv naszey Izbie audyencyonalney s$ wyznaczone. Wzywaią się przeto, wszyscy ci, którzywedłu? \.->s, TM J < takowe posi zwoicie zapL źonych term i _ A _ A __ A A A A A A« oświadczyli i zapewnieni y i, 1Z o ra więcey dającemu, ieieli prawrre przyczyny wytątku od tego uczynić nie dozwalaj, tyzy« sądzonemi zoscaną l ze na poznieysze po-ia« nia żaden wzgląd nie będzie miaiiy, Sprzpdaź tą wuieoddzieluey subhastacyi, bez weselkiey iednak Ewikcyi nastf!pić ma; własność zaś, ii I1tI11ZiMKtiflT 'M*NQ ma> Wfaemott pub.1 ik acyi, W V T l{u ' r' :' f S c Z? ś c, a z dniem B& ged Br!e¥dą. A4feil*łu y1 9J óc1fta tysl > cy Talarów na terminie Jicytacyinym złożyć się maiącey, bądź wgotowiźnie lub w papierach pewność teyie kaucyi stanowiących, nikiś do lieytacyi przypusczonym nie będzie. TOA czące się processa z sąsiadami dóbr wyiey wymienionych iako to: O) z.gp1iną .SzYp1anowa i Dębna o kawał łąj kI In rev1sor1o, i b) sprawa w pierwszey Instancyi tocząca e'1« > Z Dominium Goleiewko, za przedmioty process graniczny i windykacyiny maiąca. Kupu:ący przeymit na siebie w ten sposób: iż przedaiący, względnie wypadku onych, żadney prawney ewikcyi nie uczynią, co się także rozumieć ma o processach tych, które się toczą względem zaprzeczonych granic i mniemanych praw od poiedyńczych włościan do Dominium, lub też wzaiemnie d» tychże Tosczoriych. Pieniądze kupna w chjgu 6ciu tygodni po nastąpioney adjudykacyi, do Depozytu Sądu naszego kosztem więcey daiącego złożone bydź muszą, a kupuiącjr prócZ tego obewiąaanym będzie, koszta sprtń wy subhastacyiney tudzież uregulowania ty* tułu pósessyi na swe imię oraz całkowity stempej szacunkowy zapłacić. Przeyrzenie innych warunków oraz (axy, sodziepnie wHegietraturz« naszego Sgdu ieK uozwplonem.
Wschowa dnia 19. Marca 1821,
Królewsko - Prnski 83ft Ziemiaiisii
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.05.09 Nr37 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.