GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.06.02 Nr44
Czas czytania: ok. 26 min.Wielkiego
XiestwatU - it
OZNANSKIEGOy""" YA'n
, y Y.......YT .nn.n....... Nakładem Drukarń:: i Iwomey W. DAcker;a i spóiki«- Redaktor: Assessor Raabs K i.
.
*-v
. ' ,
'V
Nrc. 44»v Sobotę dnia 2. Czerwca 182 1.
OBWIEŚĆ
ZENIE.
X ierwsze ciągnienie premiów na obligi długu Kraiowego, zaczynaiAce się dnia 2. Lipca r. b., stosownie do postanowienia zawartego w . 8. obwieegzenia z dnia 1>4. Sierpnia r. z., uskutecznionem zostanie w domu giełdowym.przez mianowa,nych przez tuteyszA Król. RegencyA Koramissarzy, W. Patzig Radzcg"Regencyjnego i R li ck, Intendenta Policy). Jako Kommissaxzepc-dpisaney KommissAi przytomni tey czynności bgda_ W. Borne mann Dyrektor GJówney Loteryi i Radzca Sprawiedliwości Kra u s e, a iako "Deputowani z grona Starszych tuteyszego Kupiectwa, koleyno, PP. Bankierowie C. W. J.Scbultze, J.G.Pietsc A iM. H. Mendheim, tIf Berlin dnia 26. Maia 1821.
Król. Bezpośrednia Kommissya do rozdawnictwa premiów na obligi długu Kraiowego. Podp. Rother. Schmucker. -Hauser.WIADOMOŚCI KRAEQW E.
Jgh <;;eearaewi'coskie Moie W. Xi<;etwo Z Berlina 4nża 2$. Maża. Mikołaioe t wo Rossyiscy, wjięibali dflia N. Król raizył Kommissarza Sprawiedli- S ? d E .; o fiS.
wości iNotar) usza Publicznego, G u de* riana w Bydgoscy, mianować Radzc% Kommiseyinym Sprawiedliwości.
Woliny.
-! Uli H
. iiii' jiiiimiM
Jego Krolewlcoeka-MoJe Xtą!ę W ilhem (syn Królewski) wyiechał do S c z e c i o a.
Dnia a6. m. b. nastąpiło w obecności N.
Krćla, całego Król. domu, dworu, oraz licznego i świetnego zgromadzenia, otwarcie nowego demu widowiskoitego. Po prologu, ułożonym przez sławnego wh rszopisaGóthe, 3 powiedzianym przezPani<;S tic h, pozdrowiony został Monarcha, założyciel tego pomnika narodowego, trzykrotny tri okrzykiem: N i e c h źyi e! co N.' Król raczył łaskawie przejąć. Śpiewany był potem himn narodowy: GhwałaCi w zwyciężkim wieńcu, po którym wystawiono Iphigenię Go. Jhegto. Zakcmczony był Un piękny <<ie<;zor oowym baletem.
Okśno (Rosenberg) w Śląsku w Xi<;stwie Opolskiem. - N a zachód miasta O l e s n a, w odległości może ćwierć mili, między młynami Skowronek i Walzen, utworzyła się na dniu g.Maia z południa o godzi oie 4. tak nazwana trąba napowietrzna, ktdra początkowo posuwała się po polach tychże młynów w róinym kierunku tu i owdzie, wkońcu zaś zwolna, prawie w prostym kierunku południowo ku wsi Wa c h o w, i milę drogi' od w-spomnionych młynów w okolicy wsi Le sz na'rozeszła się. 5&tznania właściciela młyna S ko wron K a, dzierżawcy młyna Walzen, Immerwahr, dzierżawcy folwarku B i a - dac z D z i e kań ski e g o, urzędnik a J ę d r o s z k a w W a c h o w i e , zagrodni - ków okupnychJ ędrzeia i D y 11 f, i innych pracami rolnkzcmi zatrudnionych ludzi, zgadzaią się o tym nader ważoem ziawisku Dapowietrznera na następuiące scżegóły: W odległości może na rednę stopę po nad ziemią wzięła trąba napowietrzna swóy początek.' N ayniisza jey część złożona była z ognia, który mógł mieć trzy da czterech łokci średnicy, a wysokości w pioBOwym kierunku do półtora; nad tą bryłą ognistą webi
iał się ezarny słup llyrrrn w równeyie średnicy, %dwa łokci? wysokości maiący; powyźey tego słupa rozciągała się trąba na wszystkie strony i w wysokości kilku łokci nabrała przemioru 30 do 3 5 łokci; prze miar ien zachowała aż doswey nsywiększty wysokości, która n:c mogła być« znaczoną, aktora podług zeznaoia wszystkich, aż w cbłoki sięgała. · Dolna bryłe ognieti, również szeroki słup dymny, i cała górna część trąby, z niesłychaną biegła szybkością wirowo, przy mocnym szumie i nieprzerwanym trzasku i trzesczeniu, podobnem rozpękaniu gaszących się kamieni wapiennych i szelestowi kół wielu wiatraków; przeyście tey trąby zmieyscaiey powstania aż do mieysca rozeyścia się, trwało godzinę. Wszystko, co trąba ta spotkała na drodze, drzuzgctata, chłonęła, i nareszcie daley z sobą wlekła. Pola zasiane, przez które przeszła, bardzo są uszkodzone; wierzchy kłosów poczerniały, rozpadaią eię i kruszą; zdrową gruszę, łokieć średnicy maiącą, w oKa-mgnieniu złamała i dopiero o kilka set kroków spuściła 5ą z zi aczoey wysokości; stodołę borowego Wróbla, porwała w oczach icgo aż do dwóch tysięcy kroków na powie« trz e, i pokruszone eczątki poiedyńczo na ziemię wyrzucała. Deski piętnaśiie łokci długie, któremi stodoła pokryta była, tek wysoko W słup dymny wciągi śone zostały, iż te, podług zapewnienia urzędnika J ę droBzka i znayduiących się w pobliżu innych robotników, wydawały się iak naymnicysze gonty. Za W a c h o w e tn przy wei L e s z n i e stracił słup dymny swóy poziomy kierunek, rozszedł się zaraz potem nagle i gwałtownie, połączył się z chmurami, ił w poł godziny późniey okryło się niebo grzmotowemi chtnu« rami; padał wielki grad; grzmot był połączony z gwałtownym wichrem i ezedł w tym samym kierunku, który trąba napowietrzna przy pterwszem swęra poruszeniu była nzię "reyscachJ\derzjł piorun i zabił w Ze.bewicach mile od wsi Leszna, zagrodnikowi Hadaszykowi czworo bydła. Wreszcie zupełna panowała cisza przy nowstaniu i posuwaniu się 1 Qb, aż do chwili zniknieniacneyże; wszyscy przytom* i mogli czynie ewe spostrzeżenia z wszelka pewnoaci} i w n a yw i e k U n, iakie być może, , rzyhlilenI u się do ełupa dymregc; nawet liście drzew nad ktoremi przechodziła, nie ruszały się To tylko bez ratunku było straCone co sie oiesczęściem w kierunku na iey nełnJy *a«dwień drodze znaydowało. Tu w samym Oleśnie, I mili od Wac h o w a był ten słup dobrze widzianym; ID n l e m a n o , iż aie. pali gdzie w sąsiedztwie; głoszono trwogę, i lud czemprJ\zey Stanął x sikawkami na mieysc«. Podług doniesienia Radzcy Ziemiańskiego, stał słup ten, iak nod pion, prosto; kolor iego był ciemny; vhw'od ostrością; roztyście aie; iego nie u wało nad kilka min u t; zboże na całey <irodze, przez * * , sie trąba posuw,!.., było od 30 do 50 kroków pogięte, a wierzchy kbeów iak powarzone. (Z Powszechney J\P'rns'krey ..Ącta.zrty -łstalln.1 J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\iż Król "przyimuk« Konetjtutyą; » P« Borges Ca roeiro i inni twitrdnli« K Kroi powinien tylko wykonać przysięgli że me posiada prawa do iakiegoś dopiero przyimowania lub zatwierdzania umowy, ekomzomy przez N. ro d, z mocy służącego mu samowładztwa. -, U chwalono, P'««?" * s;* przeciw wyraaom: "Pan nasz, "W*. zale.« "Sankcjonować," i "Przyjmować, użytym w owym dekrecie niezgodni« z Konstytucyą i przesłać U zjdowi też protesucyą. Od Menu dnia 22. Ma2a.
Dnia 15. ». b. rozpoczęły n% zm>* posiedzenia Seymu Niemieckiego. Dnia .9. m. b. umsrł w Franktorcie Landgraf Karol Konstantyn FI esse nR o t h e n b u r g, były Genc rał - P o m t z 0« W ełużbre J\ Francuzk. ey.
Z Paryża dma ij>. IIIa2a.
W Izb.e Deputowanych wmes.ono teraz o utworzenie i.gtu nowych Btakupstw zamiast laitu. Vvczor.y m.ał u Króla prywatne P«f«<J ąnie W. Szan. belan N. Cesarza J\ J\ K 6 s - syi, Pan Naryszkm; to samo IIIJ\%II Potocki.
Wsprawie Eprzyeiczonycli z dnia jg.sierpnia przesłuchano iuź wiceey 60. świadków. WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE. Nautil, głowa spisku, prawił e ey rzeszy I J\ B J\ B J\ B J\ B J\ B J\ B J\. J\ _ J\ _ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ J\ to o synu Napol'bou», (O O XI<;CIU ArauZ Lizbony dnia Ą. Mtda. zyańsiim (O r a n i i ), to znowu o rządzie P an S a r m e t i t o wniósł, rźtby Kr .łowi republikańskim, tak iż epólnicy iigo właścicłać tytuł: O y c i e c O y c z j z u y iKr ó l wie nie wiedzieli, co iiie świeci. K o n s t y t u c Y j n y, iak ż a d e n. Pan Ca- Z Wiednia dnia iSo Mata.' n e i r o twierdził, iż czas tylko pokazać po- Kongres Opawski, a fltfanowicie Lublańtrafi, czyli Naród bęizie mu mógł nadać ski, należą do nayważnieyszych czisu naten tytuł lub nie. szego'wyperilDw. Potok rewolucyjny, który Dnia 30. oświadczył Pan C a a t e 11 o - zagrażał pochłonąć W ł o c h y i inne okolice, B ran co w Kongresie, M ieat równie potrze- zatamowany sezęśłiwie, a porządek i spofeną iak ważną rzc<zą, roztrząenąć, czyli wy- koyncść.przywrócone. Ani wątpić, ii miał fconatia prz< z Ki< la prz\sn.; Jl na Konsiytu- mieysce bardzo rozltgły spisek ludzi żądnych cyą, w należymy ».astąj-iła f Lanie. - Pan honoru, udiuiących zniweczyć wszelki doM i r a n d a upatrywał wątpliwość w użytym · >lychczasowy porządek rzeczy i obalić istoące W dekrecie mbisuryalnym z Kio wyrazie: Eządy. "Opatrzność zaprowadziła Monar u m. . v Y ugaszo.ą zoelala pożoga, która W ł o c h o m a m b y m okolicom spustoszeni, m gro bla. Ocalono s«zęBli«-ie prawo »stanowy, słupce df. dobra Ludów. Na Wschodzie innego są ro dni o okoliczności, lecz zwiali izabteg. równie występne. Jednomyślność, «jyw.atgc* dwory sprzymierzone ku utrzy9 : a " , H _ l ' /\ K H III , l' o r J\ I »t« i e d n e m z n a y _ -piek.. ,iysj ,ch znamion w polityce czasu na« p g « . - Kro i N e . p o l i t. n . k i p,« d . i e . e , m i e dla swych po-Jdanych, rawme iak wszyscy prą * Monarchowie, e ustanowy i polep· Mmła, iak.e dla prawdziwego ciobra państwa awoiego za, zbaw.ierme uzna. Za pomocą, bunm ,«e można osiągnąć prawey i trwsłey «many fcłychac, ,ź dla ustalenia spokoyno*ci odbędz.e się znowu w przysłym XOKM Konerca Monarszy.
JfT*" ,ttl 0 7w! AT r 7 r T? IW o6WIA D C ZŁ NI E 7 n' " h , r l , I Zna E u r o p a pobudki uchwalonego przez Monarchów Sprzymierzonych postanowieni, roaiącego M celu znreczeuie sp'skowi rozruchów, które trwałemu istnieniu okupionego tylu wyaileniarrii i ofiarami powszechnego pokotu zagrażały. - Wtey właśnie chwili, kiedy to wspaniałomyślne postanowienie miało bycspełnronem w królestwie N eapolitanSk.em, Wybuchł w P i e m o n c i e obrzydliwszy mpźe rekosz. - Ani węzły, które od wieków rząd J\cy dom Sabaudzki z Ludem łączyły, ani dobrodzitystwa światłego z*rządu pod mądrym Monarchą i oycowskiemi -prawami, ani smutny widok klęsk, które oyczyzme grot.ly mezdołały powściągnąć zamachów złych lud.,. - _ Zakreślony był plan powszechnego burzhwego przeistoczenia, VVtey wielkiey hoże przecw spokoynoaci na..rodów wskazaną sobte m,eh sprzy.iężeńcy P.emontscy rolę, Łtoreysię mepolenili w y k o n - c . - Tron .zosta zdradzonym, przy»W złamane, ukucie honoru«woyskowejo
A.
"id uiyj e, a zgwałcenie wszelkich powinnoscl pociągnęło »krotc e z a sobą w* zTj 4i J\ e ra dzaiu okropnej d. W « 4 < ł S »łe wjedna * " wey okazało ai<; posta- U wtóedzk, i J\ d', , £ dach oiywirf tezguV. e «z o L ? « J\ garze tych zaburzeń, * * * P J\ e z o n J\ * ! J\ powodów, któreby i. fa czyny <ienra»l 5f wiały , bez wdarcia narodowe ™ od i',cre goby wykonanie ich zabiało, w rataI w ł r £ fałszywych wyobrażeń ' 3 r« hl a dla J\ b i c tar c I y' i n a wy s t ę P n Y c h "i v » , C h i e . t« W Y , 1 pnieysz« zakbdaią nadzuie. W i h O O S J błogie panowanie i e . li -W k " praw ITI skruszyć naleiy. *Vyrz«*ai* ,H uczuŁ która wznieca prawdziwa mftaU4>yW*«Y " a *a mlaat prawych obowiązków, wprowadzi samowolne Meograi-kzcme m' X l Y ob.la iące powszechny porządek towarzyski i tvtu
! M < "K r T";".".' .
«posoócm niepowetowane mesczęścia gotuią światu. Poznali Sprzymierzeni Mocarze w *ałfiy obS2erilOŚti IJ\bezpieczeństwa tego - P n y i ł i« « ! ., lecz odkrył, razem i bezsilność eprzyeiezeńców pod powłoką ich ułudWri i nadętych rozumowań. Ooewi *ocz«m e stwietr<łz.iło ich domybły. pxawa władza zwyti« śyła bez wszelkiego niemal oporu; umilkł» zbrodnia, iafc tylko mieć», sprawiedliwości za błys. ął. Łatwość tego wypadku nie nah · trefunkowym przypisywać przypadkom, ani t ti osobistości tych, co «stanowcze y chart« pokazali się tak nikczemnymi; ma ITI i V3J. szą i b. rdziey pocieszaią- podstaw*. O p a . trzność udtrz,ła postrachem wyuLne i«h sumienie, a niechęć ludów, których 'loi wydali na zgubę, znisczyła oreź wich d ł J i Woysko sprzymierzone, daJekie od wszebkiego wyłącznego interessu, a przeznaczone hl y III e do pokonania i przytłumienia bun tu, przybyło uiarzmionym ludem na pomoc, ludy uważały ie za podporę wwlności swoiey, a nie za nieprzyjaciół niepodległości. Od tey to godziny skomzyła się woyna, w krai a C h, gdzie zaszło powstanie, widziano aamjdt tylko przyjaciół Mocarstw, które za - W tych ważnych okolicznościach, i w tak znaczącym stanie rzeczy, sprzymiewiert Moiiarchowie, porozumiawszy »:ę z Kralami, · Neapi-l t-ńskimi Sardyńskim, uznali potrzebę uaytia tymczasowych środków ostrożności, które roztropność rsdziła, a wspólne dobro nakazywało. W oysko, którego obecności przywrócenie pcrządku wyciągało, zostało Ztbrarem W przyzwoitych mityscacli, dlatego ierfynie., aby zapuwi Ho wolne działanie prawey władzy, mogąrey pod taką opieką -przysposobić dobrodziejstwa, które wszelki ślad doznanych przeciwności zatrzeć powinny. Sprawiedliwość i bezinuressownoić przewodniczmy postanowieniom sprzymierzonyth Monar how, i będą zawsze prawidłem ich p o li t Y ki. T a n a d a l" rów ni e h k c <<: . Y J , ż adnego innego celu mitć nie będzie, >ak tylko utrzymanie niepodległości kaidtgo iraiu, i praw przyznanych mu i zapewnionych istnieć mi traktatami. Przy pomocy Opatrzności iiitbf zpieczne nawet tegoczeene poruszenia doprowadza nakoniec do ustalenia pi:koiu, który r<j*-przyjaciele ludów eabu;zyć usiluią, i do porządku rzeczy, odpowiadaiącego pomy.CLości kraiow. Sprzymierzeni Monarchowie, przesyci temi uczuciami, kończąc i.snuły w L a y b a c h, chcieli ogłoeić światu ljfiady, których &ię trzymali. Postanowili nigdy od,nich rie odstępować, a przyjaciele dobrego tfcy.r*ą i znaydą zawsze w ich Związkach niewątpliwe zabezpieczenie przeciwko rrT3cu;errr wichrzycieli. Tym końcem sprzymitrzeni Monanhowis kazali Pełnomocnikom awoim podpisać l ogłosić ninieysze 0Świadrzanie.
W Laybsfch dnia 12. Maia łgał.
( Podpisano.)
Z etrony Prus: Krusemark.
r Nesselrode. Z strony RoKyh } Capodistrins.
I PQ%ZQ 4; Borgo *
Powyższe olwiadesenie praerfino wmęstkim Posłom Austryackim i sprawującym iettresaa przy Dwora thi rządachzagranicznycłtj dołączano oraz następuiący: OKÓLNIK.
W Laybach dniu iż. Main l8si.
Celem zebrania się, sprzymierzonych Monarchów i gabinetów Ich w O p a w i e, z powodu wypadków, które prawy rząd w N e ap o l u obaliły, było umówienie się, pod iakirn względem trztba Dworom uważać te niesczęśliwe wypadki, ustanowienie wspólnego działania, i w duchu sprawiedliwości i umiarkowania przedsięwzięcie środków, któreby W ł o c h y od powszechnego zaburzenia, a ostienne kraie od grożących niebezpieczeństw, uwolnić mogły. Przez sczęśliwą zgodność sposobu m)ś!ei ia i uczuć, iaka między trzema dostoynemi Monarchami panował a, pierwsza la rzecz wkrótce się ułatwiła. Jasno wymienione, i z wzaiem em wewnętrznym przekonaniem pizyięte zasady, doprowadziły do postanowień takiegoż rodzaiu, i w całym cjgu tego zw;ązku znakomitego naypamiętijiejsztmi wypadkami trzymano się mbYJlmJIcn2Jle »ij3id na pierwszych naradach przyjętego. Związek łen, przeniesiony do I . a y b a c l i , s{a.ł się bardziey stanowczym przez cbtłrinść i przyłożenie się-Króla oboiey S y c y l i i, orsz powszechne przystąpienie Monarchów Włoskich do systeraatu sprzymierzonych Dworów. Przekoiwli się Monarchowie, iż rządy, których lOB półwyspu Włoskiego naybard2iey obchodzi, oddaią sprawiedliwość czystości ich zamiarów, i że Król, którego wiarołomstwo i gwałt nadużywając imienia iego do swoich przedsięwzięć, wprawiony w etan nayprzykrzeyszy, zezwolił z zupełną ufoością na środki, ktoreby temu stanowi niewoli koniec uczynic , l razem wiernym iego poddanym spokoyność i pomyśloość, iakich ich godne kary fakeye pozbawiły, przywrócić mogły. Wrotce okazała się skuteczność tych środków. Budowa w swoim składzie, iak niedorzeczna wawoim fundamencie, potępiona od większey czyści naro d u, nienawistna nawet woysku, które na iey obronę zebrano, runęła za pierwszem dotknięciem regularney potęgi, która była przeznaczora do-iey obalenia, a która iedynie posłużyła do okazania iey nicości. Przywrócono prawą władzę; rozproszono fakcyej wybawiono naród N eapolioński z tyranii zuchwałych oszukańców, którzy pod zwodniczerni nadzieiami fałszywey wolności erodze go ciemiężyli, nakładali nań ogromne otl3ry dla zaspokoienia ambyiyi i chciwcśia swoiey, a spiesznie wystawiali na nieuchronną zgubę kroy, o którego odrodzeniu, ustawicznie rozprawiali. Skończyło eię to ważne dzieło, w spcsrhie, iak za poradą i przyłożeniem się sprzymierzonych Mocarstw bydź mogło. Teraz, gdy Król oboiey S y cy lii wrócił zupełnie do używania praw swoich, jtozostaie- tylko Monarchom życzyć mu sczcrze, aby przyszłe postanowienia iego ustaliły rząd, a mą dre ustawy zapt W! iły prawdziwy ii UrtS, poddanych i trwałą pomyślność kraiu. W ciągu tych ważnych czynności, pokazały 6ię 2 nieiedney strony skutkiY oziiągłego spisku, który odchwna pracował nad. ob-h-nu m qtlryetkih władz i praw, uświęconych tow.rzyslą konstylucyą, którty E u r o pa winna tylowieczną sczęśliwość i sławę. Wiedzieli Monarchowie o istnieniu tego spisku, który w zaburzeniach, na iakie W ł o c h y od r iesczęsnego roku 1820. były wysławione, i przez niespokoyne poruszenia, które się ztamtąd -na wszystkie strony rozpościerały i głowy ludzkie zaymowały, rozwinął się z większą szybkością i prawdziwy 6wÓy charakter oł ,>zał. Pofeątne plany hersztów tego spisku, i nierozsądne życzenia zaślepionych ich stronników nie były wymierzone (iak dawoiey można było sądzić) przeciwko temu lub owemu kształtowi rząd u, który nayczęściey służył za Ta)J;erY:3. ich deklamacji. Kraie, któ
re swóy eystemaf. rządu zmieniły, były równie wystawione na ich napaść, iak te, których dawne urządzenia burzliwość czasu przetrwały.. Czyste Monarchie, ograniczane Monarchie, kot.stytucye związkowe, pze> czypospolite, nic nie wyłączaiąc, nie doznała prze baczenia od sekty, która wszystko, co w iakieykolwiek bądź postaci nie wznosi sij nad horyzont HroTbey/\ wolności, uważa za O l i g a r c h i ą. N aczelnicy tego zgubnego I związku, oboiętni na skutki powezechr ego zburzenia, októrem myślą, oboiętni na wsze!. ki stały i istnąty kształt polityczny, zapowiedzieli woynę ii3yielniey6zym zasadom towarzystwa. Obalić wszy stko, co utnie, a natomiast wprowadzić 1», coby trefunek podał uyuzda /\ ney ich myśli tub zgubnym namiętnościom, oto cała ich nauka i taić rnnica wszystkich ich kabał. Sprzymierzeni Monarchowie przekonać się musieli, ii trzeba położyć tamę nieć ząi emu potokowi, Y trzymanie wszystkieg I, co prawcie istt ie, musiało stanowić niezmieni ą zjsadę ich ; olityki, i bydź początkiem i końcem wszystkich ich postanowień, Nie mogli się dać wstrzymać próżnym krzykiem nie wiadomości lub złości, który iih oskarżał, iż chcą przytłumić ludzkość, przeszkodzić naturalnemu postępowi oświaty, i wszclke doskonaleni« sta u towarzyski'go niepodobnem uczynić. Monarchowie ci nie okazali nigdy · aymnic ysjt go wstrętu do istotny« h popraw i zaradzenia nadużyciom, który i h Lsyh psze rządy uniknąć nie mogą. Inni mi wcale powodowali się zawsze mzuciami, a ieśli spokoyu.ość, iaką sobie Moraichowie i ludy po przywróconym -E uropi e pokoiu obit cyWoć mogli, nie sprawiła tyle dobrego, ile się m< żna było spodziewać, pochodziło to ztąd , ii rządy musiały ustawicznie myśleć o powściąganiu fakcyi, która wszędzie na około siebie błąd, nieukontentowanie i fanatyczna, chęć nowości rozpościer:3 h, i ktof» ivkr'ti podałaby wwątp'iwość, czyli ifcscze iaki porządek tcwarz/\k» uiei w prawodawstwie i zarządzie kraiów, mogą, jedynie pochodzić z ni< przymuszonej woli , Om?, świath-go i rozważnego postanowienia leb, na których Bóg wb£ył odpowiedzialność za użycie pewievzoney im władzy. WszySUo, co się od tey linii oddala, wiedzie konitcz! ie do nieładu, do rozprzężenia, i zguby nie rów ; i e. nuzncśnieyszey, aniżeli iest złe, kto run u zaradzić chciano. Monarchowie przeleci tą wieczną prawdą, nie ociągali się z otwarłem i dziel em iey ogłoszeniem. OŚ*i?d żyli, iż nie naruszając prerogatyw i Udzielności wszelkiey prawey władey, każdą odmianęj zdziałaną buntem i iawnym gwałtem, uważsią za niewaźrą i niezgodną z zasadami, na których się polityczne prawo E u r o p y opiera. Stosownie do t< go oświadczenia uważali wypadki Neapolitańskie, Piemoiitskie, a nawet odltgleysze, które wpośród Okoliczności innego wcale rodzaiu, zrządzone iednak przez godne kary przysposobienia, grożą niewyrachowanem si ustoszenic.m wschodniey E u r o p i e . Monarthcwie teun bardziey postanowili nie odstępować nigdy tego systematu, iż się przekonali, że stałość, iaką w tey krytyczney chwili utrzym.li, była prawdziwą przyczyną pomyślnego skutku ich usiłowań o przywrócenie porządku we W ł o s z e c h . Rządy tameczne znały dobrze, iż prosząc o pomoc, którą im dano pod iednym warunkiem bronienia własnego bytu, nie miały sie czego lękać ani o polityczną sworę niepodległość, ani o nietykalność Jtraiów swoich, ani o utrzymania praw swoich. Wzaiemna-ufność ocaliła W ł o c h y; ona to tedynie we dwóch miesiącach »gasiła pożar, któryby b,ez wdania się sprzymierzonych Mocarstw piękny ten kray znisczył, a resztę E u r o p y na długi czas zagroził. Nic bardziey nie okazało skuteczności mocy tćgo moralnego związku, zmierzaiącego do zabezpieczenia W ł o c h J\ i a k prędkie i 6cz<jsliwe uśmierzenie rewolucji Pieraotskiejr. Spisko
4 '7wi, poczęści cudzoziemcy, przysposabi/i tę IIOH-ą zbrodnię, i d!a poparcia iey uźylj n»yobmierzliwszego ze wszystkich rewolucyinyfb sposobów, skłaniając do buntu siłę zbroyną, Utworzoną iedynie na to, aby naywyższey władzy była posłuszną i porządku publicznego broniła. Zdrada, kióraby nie była wykazaną, gdyby to bydz* mogło, póki-polityczne występki znaydą w E u r o p i e takich, coby ich bronili, przymusiła Monarchę, posiadającego sprawiedliwie szacunek i miłość poddanych swoich, do ustąpienia z tronu, którert cnotami swemi zdobił. Przykład i intrygę sczupłey liczby ambitnych ludzi wciągnęły znaczną część woyska w przepaść, a wrzawa woienna nieprzyiacioł wszelkiego towarzyskiego dobra rozlegała się ze stolicy do Prowincyi. Zgromadzeni w Lubi anie Monarchowie odpowiedzieli na nię tego momentu. Związek ich wzmagał się z niebezpieczeństwem i większey mocy nabierał. Głoa ich dał się słyszeć. Wierni słudzy Króla poznawszy zaraz, iż nie są opusczonymi, chwycili się wszelkich sposobów, które im pozostały, dla pokonania zgubiceli oyczyzny i sławy na« rodowey. Prawa władza, lubo w działaniach swych zatamowana, umiała utrzymać godność i prerogatywy swoie, a z powodu nadeyścia pomocy w stanowtzey chwili, dobra sprawa prędko zupełne odniosła zwycięztwo. W kilku dniach oswobodzono P i e m o n t; i z tey rewolucyi, która nie iednemu rządowi miała zrządzić upadek, zostały się tylko haniebne wspomnienia, które sprawcom ii h w ucieczce towarzyszą. Tak więc sprzymierzeni Monarchowie, przez nie zmienną wytrwałość W zasadach i postępowaniu od pitrwszey chwili ich połączeni», przywrócili pokóy-we Włos z e c h. Bezpośredni ich cel został dopięty. Żaden krok do tego użyty nit był przeciwny prawdzie i rzetelności wydanych oświadczeń. Zawsze wiernie, przestrzegać ich będą, Jeśliby podobne kiedy zaszły wypadki. Bardzicy teras, aniżeli kiedy, obowiązani wspólnie ze ttna prawą władzę, do utrzymania w E ui o p i e pokoiu nietylko przeciwko obłąkaniu i namiętnościom, którtby go w wyższych łtóeunkach kraiów przerwać mogły, lecz oraz »adewszystko przeciwko nieeczęsnym zamachom, któryby świat ucywilizowany na okropnOSCI powszechnego btzrządu wystawiły, jiigdy tak wspaniałego powołania nie zniewala drobne mi rachub- .mi pospolilty polityki. Ze zaś eyetemat, który przyjęli, iest iasoy, etwarty i eczery, odda;ą go więc z ufue-ścią {kod światły wyrok wszybtbirh rządów. Ziazd ieraz skończony ponowi się w roku przyszłym koncern nadania trwałości środkom, które wspólnie ze wszystkitmi Dworami Włoskielei, a mianowicie Neapolitańskira i Turyńskim, zostały uznane za potrzebne do umoentenia epokoyności we W ł o s z e c h. Monarchowie i gabinety ich I , ulatwiaiąc tę okoliczność, postępować będą w tymj saroyrn du«hu, który nimi dotąd kierował. Pobudki ważoe i skutkiem zupełnie usprawiedliwione skłoniły Monarchów, aby mttli wpływ tia. wypadków we W ł o s z e c h; wszakże; «ŁIjeajj »ą od rozciągnienia tego wpływu za obręb potrzeby w nayściśleyszem znaczeniu tego wyraju. Niczego owszem sczerzey nie pragną jak tego, aby okoliczności, które na nich tak smutną włożyły powin-iość, nigdy się więcey nie ponowiły. W chwili, kiedy się Monarchowie rozieżdiaią, uznaliśmy za rzecz pożyteczną wystawić powyższy obraz zasad, Jk-lórych się podczas ostatnich narad trzymano, Zalecam- W P aMII, abyś list ten udzieli! Ministrowi interessów zagranicznych Owon l , przy którym urzęduiesz. Odbierasz W Pati takie drukowane oświadczenie wtyrrle duchu napisane, a przez Ministrowi Pełnomocników Dworów sprzymierzonych podpisane, którego celem iest ogłoszenie pubii«smoś« Europeyskiey gisad i sposobu myśle
nia, K tore mi się Joetoym Monarchowie pewoduią, i które będą niezmienne !» politycznego ich działania prawidłem. (podpisano.) Xiązę M e t t e m i e 1«
Podpisani, łącznie z innymi miłośnikami muzyki, wsparci talentem niektórych Dam, przedsięwzięli dać Koncert w dniu 13. Czerwca r. b, w pali Kesursowty w do«nu łoży W. M., z którego dochód przeznaczono r na korzyść kassy Instytutu Zupy Rutnlordzkiey, Nietamuiąc bynaynmiey niczy.oy dobrot-zynt nosci, stanowi s ę naymuieyeza cena Wniyścia od osoby Ził. pol. 3. Biletów bidzie można dostać u W. Bad;' cy handlowego Q u e i s e r t a, i przy wniyścin. Koncert za« cziiie się o godzinie 6. prjedwieczomey. Zaniierzono od<-grać: Seconde Sn.ionie a gr Or. composee et dediee a la Societe Philharmonique a Londres par Spohr Oeu. 49. Ottavo Conceno in modo di Scena'cantate per il Violino eon Accompa: d'Oro composio da Łuigi Spohr. Op. 47. Grande Polonaise pour le Violon avec l I a c c o tn. cfe l 'Or, c o m p o s e e p a r Lo ui s l Spt-hr. Oe. 40.
Grbtbes Concert fur das Pianoforte. ' Aviloll.
eomponirt von Hummel. 86- Wc-pk. Die Macht des Grsanges, Gedicht von Schuler in Musik gesetzt von Air. Romberg . P o z n a n dnia 31. Maia 18Z 1.
lierger. Briikner Schloegd. Woyhw'ski.
DONIESIENIE Od iwszego Czerwca tego roku będzie pod Ratuszem (nazwano pod Gełdą i pod mieyską Wagą nazwaną pod kratką), butelka piwa Grodziskiego nowey miary, za 12. groszy polskie, albo d\ya troiaki w kurancie przedana. Co ninieyszem do publiczney wiadomości eię podaie. Poznań dnia 23. Maia i8?t.
Gretz Sen,
Takie w Psalteryi na nowym TYlIKIl pod N rem 206. przedaie 11 się piwa Grodziskiego dobrego butelka nowey'miary po gr, pol. ib Poznań dnia 1. CzelWca igąi.
Doiiaietj. f
Z Madrytu itiui w. Maia: Dota'5. wydał Król z powodu zamordowania Kanonika Vi nu «sa odezwę du Kortezów, w którey między inrumi wyrażono: "iż Król Jmó z na>moC!iifcyezyra'dowiedział się smu-tkiem o spełoioney zbrodni; że ie 1 - żeli nie »osranie ukarana,' i ieżeli' stauy G o f te 9 nieprzedsięwezmą naydzielrieyszyeh środków ku zapobieżeniu takim bezprawiom, niepodobna będzie, wzmocnić syBtema* Konstytucyine, o którem wówcaas Sprzymierzone Mocarstwa miałyby prawo powziąśó nayniekorzysmieyeze wy< br. że nh. " Kończy ?aś Król* to poselstwo oświadczęn i e m: " i z wieczora poprzedniego nmna wiał fl «royrkitm straży swego pałacu i że ie zua» lazł oaylepszym t<hnące duchem." Stany Gor tes odpowiedziały na to dnia 6go: "iż dzielą smutek Króla z powodu zbrodni, prze* poiedyńczych popełtiioney ludzi; że Rząd ma dostateczną władzę i potrzebne środki do utrzymania porządku; fe etany Cortes- eą tylko władzą prawodawczą;' ie Naród Hiszpański nie może wzhudżić nie-ufhoś<<i'mocarstw sprzymierzonych; że mocarstwa, któreby- chciały targnąć się na niepodległość nasze, pom;.ąc na duch Hiszpanów, »ameby wnet myśl tę porzuciły, i dla iedney szkaradney zbrodni niezmieniałyby Systematu, którego się dotąd względem H is z p a n i i trzymały,?" Wielu członków Kort;ezów robili cierp-kie wyrzuty Mi istrom, iż w dniu 4. nie lepiey utrzymali spokoyność i porządek -; ie iai zrana burzyło się wszędzie prspólswo, a zamordowanie spowiednika Królewskiego dopiero po połndi iu nastąpiło. Ministrowie u'iiewiriali eię tern, \f za późno o Hurzłiwydi poruszenia« h zostli zawiadomieni. Generał Quir'oga doninsł Kortezom, iż L fant Don Francisco de Paula pśeał do niłgo dowiaduiąc się, czyli przy zz»urzemu, iakie zrządziło zamordowanie Ka
riorlika V i n li e s a, masie także Król iredzi ria Króle wek a czego obawiać. _ Q li i r o g a J\O'" dał: "iż odpisał na to Xiążęciu, że w05sk» i naród, gotowi są poświęcić wszystko obronnie Króla i ifcgo rodziny. " Deputowany Colfin uskarżał'się na to, \2 Król wciąż testjotoczony zdradzieckimi poradnikami; że ti nakłonili go do przemówienia do wojg-ka, w czssie gdy tego wcale niebyło potrzeba, i że mu odradzaią pokazywać eię często lądowi. Król, przytoczył inny Deputowany, powinien ełysatć czysta» prawdę'. W Galie yi aresztowano 300 osób przeciwnych Konetytucyi, i zaprowadzono do więzień K o ru n n y . Do naszych południowych portów przy« winęło kilka Greckich okrętów po broń I.pOtrzeby woienne. Generał Q u i r o g a' pytał się lemi dniami W gromadzeniu K ortez-Ó w, dla czego tylekrzyku hałasu około zamordowania Xiedza iediifrgoJ\ lriedy dotąd' nie wyśledzono i nieukarano ludzi, którzy zabili dwóch konstylur cyinych żołnierzy z-pólku Sewilskiego. Szanowny Biskup Radyxeki, obwiniony o skalanie błotem kamienia Konsiytucyinego,. musiał uyść lub ukryć się, gdyż go chciano zapozwać. W ostatniej potyczce między Emp&cin a d o i M e r i n o, z-ostawił pierwszy 275» ludzi na poboiowisku. Jest nadzieia, iż umiarkowane systema weźmie znowu górę, gdy teraz wiadomo, iż obce wojska nie pouąguą praeciw- Hiszpanii. Generał'W ii. P ep e wydał pismo, w którem powiada', iż w bitwie pod Riet i on sam tylko Z N eapolitans* miał serce, zayrzeć w oczy Austryakom. - Rząd nasz tak temu Generałowi, jako też wszystkim przybyłym do K a t a lon i i uchodźcom, odmówił pozwolenie przybycia do Madrytu« Z Warszawy dnia 23. ma2a. domośc ,0 krw&wey rzezi w Stambule poN. Gtearz i Król Pan nasz miłościwy wy- stwierdza się.) iechawszy z Lay bach dnia i 3. Maia, przy- jLudnoić dzieieysza Warszawy, 6 MÓC* był przez W ę gry do tut* yszey stoik? wezo- lilk- UHastotyeiacznego g-aTIIMbI3,1J; i rw jlle do ray, awy*iadl w Zamku swoim Królewskim dwo. h tysięcy ,przyh zdnych" okłada sie z ,0 3 kwadransach na g-ją wieczorem, witany głów 104,346., a zatym hI.20KU przeszłego okrzykami oczekuiących na przybycie Jego .przybyło przeszło 300*? mieszkańców.; wprzód,zaś zaiechał do£e.ł- Z Wiednia dnia .21. Maiawed e r u letniego" pałacu Jego Cesarzowi- -Rząd pasz zakazał wywozu i przewozu cowskiey Mii W. Xiecia K o n s t a n t e g o, -broni,1J; wszelkich .potrz. p wojennych do M uJ, Gdy się zmierzchio, ośuiecGno gmachy u- . tao i W oł o scz y z fi y.
bliczne i wiele .domów rzęsisto. Podług odebranych tu przez nad-zwvczayWczoray N. Pan był na paradzie woy- ną sposobność distó.w ,z K o n sta n ty n o p o - ekowey zmiany straży, w mundurze Polskim, )J;* z dnia]I» * B; - J\ nowy W. Wezyr B e ni z orderem Orła Białego, d e r i i )J;II Basza.« po 4 o. dniach urzędoWczoray .między iszą i aga. godziną N. war.ia, niespodzianie został zrzucony i do Pan raczył trz>mać do chrztu syna JW, Cyp.ru wygnany. Zdaie się, \i dla zbyt Rembielińsii.ego -Radzcy Stanu, Pre- wieJkiey surowości pojadł .w niełaskę W.
aresa Kumroissyi Woiewód«twa Mazowie- -Sułtana. Wszakie publiczność .oddaie mu' Ckicgo" Marszałka Seymu ostatniego, -sprawiedliwość, iż w ciągu J ego krótkiego N. Pan opuścił War s z a w ę dnia one - zarządu .bezprawia i gwałty gromad uzbrogdayszegq. Wyjechawszy z .Zamku swoiego ionych zaczęły nieco ustawać. Na iego mie.y. o godzinie 2gie>y z południa, zaiechał do see mianowany W,-. Wezyrem ten sarn Sa;lih B e l wed e r u, gdzie u N, .Casarzowica w. P a s z a, który przed prz>byciem iego spr*.
Xiecia brata swoiego obiadował. ,Za.bawiw- wował urząd K ai m akar) a, szy tam do kwadransa na- 6ią, puścił się Rozruchy w M o r e i zdaią się szerzye w drogę do P e t e r s b u r g a, przez B r z e ś ć - w towarzystwie niesłychanych okrucieństw Litewski, gdzie wczoray około :otey zrana ze strony buntowników.
Stanąć z-mK-rzył sobie.. -*'-U( -v\T. Xi.iię Mekknbursko-Szweryński P a - Rozrnaite l-Viadorności.
weł Frydejyk wyjechał z Warszawy .Patryar.jha Grecki Gregorz, którego bitegoi sstnegodnja w nocy do B e r l i n a, ob. .surmany w K o n e CaIIqy n o p o-l u powiedarzywizy! rozmaite osoby .dworu Polskiego siły, .mia-ł -85.. lat. 1 uporni karni. Pan Professor Kra g «l i p S K u wydal Hrabia Tołstoy, AdjutantXiecia WoN pigfcoiko.pod rytulem: Odrodzenie Gre.
koń&kiego, przyb)ł tu zStambułu, ayi, programa .obchodu święta zmartwychgdzie -był wysłany z L u b i a n y, *)' (Wia- wstania. Pismo-to kończy się temi słowy: _ ,_, "Zwaiywszy wszystko dobrze,.godziłoby nam *) -f.- pazety Polskie piiza1.1. ubianna, iako 'liS wnosić, iż Grecy stałego lądu EiwopeySrł.>wiar\th e miasta . Laybach nazwisko, lecz sfciego i wysp między E u r o p ą i Az y ą ponazywa się właściwie po Karmoisku t. 1 u.. ." [»iftW, »poWtrku l.ubian,.a. (JLob. ,*oionych, sami w,swoim ]l wolność bom 3,; -< h Historisch-Statist. Zei- będą ;mieli do czynienia z Turkami i że, " " A ]I & * * * tylko sczery m.ią zamiar, być woli>ymi, zwycięstw, otl.iosą,! Niechże wam cie wielkich doi pod Marathon, TermopilamI, Pht.t.te Tak .sł dQ ,wasA a_ ją przodkowie wasi Z elizium, i cała chrześciiańska E u r o p a życzy pomyślnego przedsięwzięciu waszemu skutku, i cieszyć się z wschodzącej nad waszym kraitm iutrzc-nki. Jui widzę w duchu, iak przed iey promieniami drży'*'! błednrde xiężyc na fcr.imzansarh 'StambuLeŁitlt; iui »bizę, iak znieważony k< S. Zofii ,0twier<>>-S\Ve podwoie, aby was iafea zwycięzców, popb?tdzonych i_? .
· .NQzostał, na ttóry ochatguIqnriamaIacvch w wamy, a więcey claiacv przyderźenia siu -dziewać.eic może., .skoro zacina prawna tue zaydzie przeszkoda» Poznań dnia 3. Mąja iS'l.
Ki6.l. Prusju Sjd Ż fem i au «ki « £ A T E K T :bTtJBKASTACYlNY.
Małżonkom T h i e ! nale A ca tuna Rybakach pod liczbą. 5 4 - położona k a m i c a, w" z % pisyWólaam która sadowie "a A ocenioną została, na wniosek VV erzvcljawidzę, iak poiróyny ich port napełnia się P r A U r ; A , b b enyap, liefertndarvuszem okrętami *e wszystkich świata okolic, widzę a i L A S a S y A a w T A Ż A - ». .**. **« pIlni młodzież w cienisty« h przechadzkach na takowy wszystkich S t e f 'A" fA y*3 <<»? akademii i w.przysiankadi Stoi, dla słu- Acych, ahy złoiynszy kaupya 100 TaT S"3" chania z ust wymownych nauczycieli wyro- !',c>,£? do protokołu podali, i spodziewali sI A ków mądrości; iUŹ słyeAę -nucenie himnów, b J T n A T A J A POP™edniczey appr£ nie na chwałę Jowisca lub Palady, hez -3' -+- 1 A*A na czesc wiecznego JBoga'Chrzesciian, ktÓIY sądzoną zcstan.e. ' ; ł'H¥: stwerzył światło i powołał ludzi do widno- Poznań dnia 14. Maia słai ści, ktÓIY chce, ażeby niewolnictwo ustało na iiroicwsKo PnJsk, i' 9 d Ziemiański. ziemi, i i« by na t umarli zmartwychwstali na nowy i lepszy ŻYWot. Jemu samemu niech będzi C'zei'ć.1I th ał'aA!1\ A1n n!1\ 1\ 1\
N e . 3 P o ł u niektórzy z żwirowych, co w ubiorach i «n.karh węglarskkh, pOKażywa r się pubiiczoje po ulicach, stawieni pod pr erzem ii awnabW\ J Al i Basza jtśbity od swego Sekretarza;_ zapewne tylko .puginałem gazetowym.
PATENT SUmASTACYANYT " p o" n a przedmieściu tuteyszym &robłi pod hczbą 40. położony na 648. Tal. S. d ą r . otaxowany, na .wniosek Sukcesorów Jana Hempel, i wdowy Hemplowey pubu cznie więcey claiącemu orzedany bydź ma. lermm wteynrer, e nadzień? 5. Sierpnia T. b zrana o godzi- >e 9. przed Deputowanym Konsyliarzem Sadu Ziemiańsko B r L er, W 1 lue nas/ey Instruktyiney wybaczony
Dobra Usarzewo w De>Art»fttehcie B«ecP : cyt tuteyszey w Powiecie Sred -kin, poło M M
%g'$£££'JAjjgtó wionę byd* /\ S I S" /\? * na dzień £3 Czerwca r b przed południem o godzinie ii mżfC-i'D> towanyrn Konsyliariem A d u fi 3 ner w,naszey fetfe iiraWcvi, A £ v"V czony został, na ktÓIY ochotę dv\ J?TM?'
Bffilll . Yr;łti. b kau<tji n j /Q :> : V Hllip t t Srm .JIllryc W"mieIT , N fi ] ™ A. e a ITI * «łl««e y P«e y .
r a n e b bl Q WPojnanin ,-,,; K q J A ł e w s k o _ P « i S k i Sad Ziemiański OBVVIESCZFN?R" A _ A Ogro'd sukcessorów n S v «f t sny, tu pod liczba J, 1 J) e K < e 2 A wł*. A t ó f n a S e A J A A -« p"*W na rok ieden wydzierzawionyul'bydrmr OO
A M a i aa 2 b ira d z i e i i 2 O C z e r w c a r. b. , ogodznie gtey z rana przed Rtferendaryuezem Sądu naszego G r e g o r , w zamku naszym Sądowym L zapuzywamy wszystkich do zadzicazawienia ochotę maiących, aby na. wmomnionym lermmie się stawJi, swe licyta podali, a naywięcey daiący przysądzenia spodziewać się ma. Kondycye zaś w Jłegistralurze naszey przeyrzeć można. p o z n a ń dnia 21. Maia ih21. Królewsko Pruski l Siid Ziemiański»
OBWIESCZENIE.
Wieś Zalasewo pod Swarzędzem miastem leiąca, na 2 lata od S. Jana 1821 do S. Jana iSi.3 roku publicznie wdzierzawę wypusczoną bydź ma w termine:: dnia 27. Czerwca r; b., o godzinie gtey przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu naszego F r o m h o Iz, na który ochotę dzierżawienia maiących wzywamy. Warunki dzierżawy w naszey Registraturze przeyrzane bydź mogą. WPoznaniu dnia 21. Maia 1821.
Królewsko - Pruski Sąd Ziemiański..
CYTACYA EDYKTALNA.
Królewski Sąd Ziemiański w Bydgosczy ozyni ninieyszvm wiadomo: iż obiigacye przez Ur. Wal e n t e g o Wo l s k i e g o, dla ewey małżonki Domicelli z domu Dąbrow s k i e y de actu in Castro Radzifcjeviensi in vigiiia Festi St. J acobi Apostoli Anno 1754-. na 13,559- Złotych 27. groszy polsKich, i taż in Castro Badziejeviensi feria quarta post Festum St. J acobi Apostoli Anno 1763 , na 1000. Złotych wystawione, podług dekretu a*dnia 20, Czerwca )),785., na dobrach Komaszyce Powiatu Innowrocławskiego intabulowane zaginęły. N a wniosek więc U r- J a n a W o l s k i e g o wszyscy ci, którzy do t>chże instramentów prawa własności, zastawu, lub inną bądź pretensyą sob.e rosczą ninieybZym wzywaj eię, aby o takowych w terminie na d z i e ń 7. L i p c a r» b., iflokalu naszym Sądowym o godzinie gtey,
4g*przed południem przed Depu.owanym W. koasyharzem> Sądu Ziemiańskiego D a n n erb ergiem wyznatzomm donieśli, inaczey bowiem spodziewali się, iż z swetni przetensyami prekhtdowani, im wieczne milczenie nakazane znstanie, % w)Cu.izi\ib fcumm rze* czonych z księgi hypottczney nastąpi. B y d g o s c z dnia 26. JL Ul go r g 2 ł .
Królewsko Pruski SA d Ziemiański.
A;RESZT OTWARTY.
Ponieważ na<ł maia.tk.iem nieprzytomnegoJ\ kupca tuteysztJ\o Karola Ferdynanda B e ye r a, przez dekret z dnia dzisiejszego konkurs otworzonym został; przeto nakazuiemy każdemu i wszystkim, którzy co w pienied'aihi, rzeczach, elektach, lub w papierach od wzmiankowanego współdłuźnik-a posiadaią, aby mu nic z tegoi nie wydawali, i uam natychmiast o teńi donieśli. Pitniądze zaś, albo rzeczy z zastrzeżeniem sobie prawa im do nich służącego, do clepozytu naszego złożyli; w razie bowiem przeciwnym, iid\by co wzmiankowanemu współdłu«źnikowi z tego zapłjconćm lub wydane m bydź. miało, to za n euskutteznione uznauem i na> korzyść massy iescze raz ściągnionem będzie. Itdyby zaś poeiaolacz takich pieniędzy, lub' rzeczy o tern zamilczeć i one zatrzymać' miał, ten nie tylko <za utramego służącego mu do zastawu, lecz też i innych praw ogło» szonym będzie. Międzyrzecz dnia 14. Mala 19iT.
Królewsko Pruski Sąd Ziemiański.
Hotel de V i e n tu w Poznaniu pod N rem 1. przy Wrocławskiey bramie sytuowany,sczególniey dobry odbyt maiący, z 20. pokoi" 2. witlkich salr z dostatecznych kucheń, staien J\ wozowien i podwórza składaiący się». icst od S. Michała r. b. w przeciągu czasu -»i' do 14Stu dni po S. Janie 1. b. wcałkości, pó» źniey zaś też tzęściaini do wydzierżawienia. Ochotę dzierżawienia maiący, raczą się do właściciela wspomnionego Hotelu na Wrocławskiey ulicy NT O. 259. mieszkającego, przez listy frankowane zgłaszać. P o z n a ń dnia 19. Maia iJMJ\t
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.06.02 Nr44 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.