GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.08.08 Nr63

Czas czytania: ok. 15 min.

Wielkiego

Xiestwa

P OZNAN.SKIEGO.

Nakładem Drukarni N adtforney W. D e c ker a i «półki« - Redaktor: Assessor Raabski.

N ro» 6 3» - W S r O d ę d n i a 8 « S i e r p n i a 182 i.

WIADOMOŚCI KRAIOWE.

Z Berlina dnia 4. Sierpnia.

Dzień wczorayszy, rocznica urodzin naszego naylepszego Króla iOyca, obchodzony był od wszystkich 2 uszanowaniem i nay» większerft serc unieśifctdem, wśród naywiernieyszych i nayczulSzych życzeń o drogie życie N. Pana« Zrana odprawiło się stosowne nabożeństwo w kościele S. M i koł a i a . Instytuta naukowe święciły ten dzień pamiętny zwyczaynym sposobem. N, Król obchodził rocznicę swych urodzin W gronie Swey rodziny na wyspis pawicy.

JO. Xiążę Harden berg, Kanclerz; Pań.

»twa dał wielki obiad na 64. osób. Zaproszeni nań byli Posłowie, obecni tu znakomici cudzozhmcy, Generałowie, Miristro» wie, PreZteowie i Szefowie wyższyth władz t bior, i inne znakomite osoby. Zakon, żyła się Uroczystość tego błogiego dnia wystawieniem stosowney sztuki w domu

widowiskowym, spaleniem pięknego jaiełwerku i dobrowohiein wielu domów oświeceniem, mianowicie w Zwierzyńcu. Przybył tu z Poznania JO. Xiąlę Radziwiłł, Królewski Namiestnik W. Xi<;stwi Poznańskiego.

WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.

Z Austryi dnia 27. Czerwca.

Młodsza siostra I p s i l a n t e g o posłała bratu swemu cały swoy posag, 20,000 dukatów wynoszący, z krótkim i zwięzłym dodatkiem: "Miley być służebnica w wolney G r e c y i iak Xiezniczka bez Oyczyzny." Okręt Grecki przybyły z A l e X a fi d r y 1 do T r i e s t li" przywiózł wiadomość o powstaniu D r u z ó w w górach L i b a n u przeciw Porcie, Powstańcy Greccy w M a c e d o n i i, którzy zdaie się iź bardzo licho uzbroieni byli, zostali odparci od T e e e a lon i ki, Potwierdza się, ig Turcy, którzy odstąpili od oblężenia J anipy, szybkim marszem cofają się do Ru me li i. Odebrane w T r i e ś c i e listy od pewney znskomitey osoby w Z a n te donoszą, \i A d r i a n o p o l, drugie miasto T u r c y i E uropeyskiey, w Prowincyi Ru me li i położon e , 130,000 mieszkańców liczące, a tylko «7. mil od K o n s t a n t y n o p o l a odległe, dostało się w ręce Greków; lecz że zdobycie to 6.000 Greków, i dowódzea ich General Du r o c, życiem przypłacili. (Wiadomość ta zdaie eię potrzebować potwierdzenia, iai wit le innyth. ) I Z Krakowa dnia 2$. Lipca.

Słychsć, ie IIIJ;<1 Cesarsko - Austryacki pozwolił iuź przez granice swoiego Państwa, dowozić Grekom wszelkich potrzeb. . Z Londynu dnia 27. Lipca.

Pomiędzy przybyłemi r St. H e l e n y papierami z pozostałoś« N a p o l e o n a znajdowała się paka z własnoręeznemi iego pismami pod adresem teścia iego, Cesarza Austryackiego, Generał B e r t r a n d miał właenąręką powierzyć tę pakę Oficerowi Angielskiemu, który musiał mu ełowem honoru zaręczyć, iż ią osobiście odda samemu.Posłowi Austryackiemu lub umocowanemu od »iego agentowi. Margrabia L on d o n de rr y, Wezwał · Posła Austryackiego, Sięcia E s t e r h a z e g o, zaraz po przybyciu okrętu, ażeby \«i depesze na burcie «krętu odebrał, lub pełnomocnika tamże posłał; lecz Xiąźę E s t e r h a z y nie przyiął tego, oświadczaiąc, l i przyiacielakie stosunki między A n g l i ą /\ Auslryą są w tym względzie £ak stzere i poufne, ii chętnie pisma te odbierze z U{K Margnpi.Londenderry, i z tego powodu uprasza Oficera, ażeby ie oddał %Iiriiaterstwu Angielskiemu. Pisma te odesłano sastępoie do Wiednia. Mniemaią powszechniej, ii zawierają ostatni. N a p o l e o n a zapis dla syna.

Loro* Wal p olę wyjechał w tych dniach r. depeszami do W i e d n i a .

Kury er zagraża Ross y i woyną ze strony P e r s y i. ' Wyszedł w druku z przedmową Tomasza M ore Dithyramb na śmierć N apoleo n a napisany przez Lorda B y r o n , który mocno wyrzuca E u r o p i e nieczjjłość i niewdzięczność iey przy zgonie tego wielkiego męża.

Takie Xl<;ciu Eeterhazemu wytłukło po» epólecwo okna iv dniu koronacyi. Z Madrytu dnia l{. Lipm.

Królestwo J chmć wyiechsli di ja 11. r)J;. b, do S a c e d o n w towarzystwie Ministra spraw zagranicznych. Król mianował Hrabię Yillagig' edo do powitania iego imieniem Króla Portugalskiego. Donoszą s Guernica w BI3&ai iź , Xiadz M e r i n o , w towarzystwie iednego z swych powierników, uciekł ztamtąd dnia 14. na bacie do F r a n c y i.

Z Odessy dnia 7. lipca.

Mamy wi a dornest i s Kuj /\ a n t y D o p o i a do dnia 3. m. b. Niezawieraią one tak dalece nic nowego. Na A rchi p e lag u zabrić znowu mieli Grecy dziewięć Tureckich okrętów przewozowych, ale też 1 Algierskie okręty pokajać etę luź muły na wod<n h Morel. Mocno ciekawi iestŁŚmy skutku przeslaney z Petersburga do Konstantyn o p o l a kategoroczney oifpowieuzi na zbielenia P o r t y przeciw Postowi R>ssiiskitmu Baronowi S trog an off. Zażalenie to podobno Porta z doradzenia Anglii zaniosła. Z Paryża dnia 2y. Lipca.

Izba Parów przyięła przedłuż», nie prawa cenzuralnego aź do końca 3go miesiąca następnego posiedzenia. Generał I a fa ye tte zioiył w Izbie Deputowanych petycyą, podgisanąpjzez Geiurała. Gourgaud, Pułkownika Fjrhvitj; i wielu innych woysjtouych, proszących ait by Izba wstawiła się u Rządu o zaiądanic od Angl ii poziomych eejątków .Nipoleoi.a l zwiezienie ich na ziemię oyc«vetID> pold Koburg. Sly<hać, iż we F r a n s y j istną IU£ znowu klasztory patmńskie, 3 że przyimuią do nowicyitu. Wice Admirał. Hrabia B r u y e r e s, pożegna! się z tym światem w roku » 7, życia swtgo* Z Smyrny dnia ijJ. Czerwce.

M Arduią tu wszystko, co tylko ma nszwi»ko Chrziścianina, Greka, Ormiana lub lifof»ey<zyka. Wszystkie kościoły chrzeSI.jiA-ńskie eą przedmiotem wściekłości rozpalanego m<>tłochu, który zaślepiony fanatyzm -m i żądzą łupów, nisczy wszystko z krwią» i r zą dzikością. Liczą tu przeszło 13,000 Uiraeścitan wszelkiego wieku i płc», którzy padli ofiarą zabóyczty M ;hou>< tanów dłoni. Barbarzyńcy ci nitt-ią się iuż więcey z ezfcaadf.ym zamiarem doSfizętnegp wiary chzzeSciiińekity wykorzenienia, i -(2 lakitż ztych spustoszeń illa saijrty S r a y r n y wynikną skutku CAly h«ndel1 e w a nc ki upadnie; a r nim 3 wszystkie tuteysze oomy kupieckie.

Z Tryestu dnia /y. Lipca.

Po zdięeiu oblężenia warowni A 1 e g o Baszy, woysko Tureckie pod rozkazami Baszy B e i a podzieliwszy się na kilka oddaiałów ustępuie. Razoa kraina, przez którą GreŁom przechodzić wypadnie, ofiarnie im pomoc i wsparcie. Jak tylko prztbędą ziemię Kara - Ve ria, gdzie Turcy iescz-e przewagę maią, dostaną się do pasma go F Ma g l i n y, gdzie wszystko ra ich sprawę woiennym oddycha zapałem. 2naydą oni tu iescze starożytne miasto P e ł - ł a, które ieet nayważńieyszem przeciw T e ss a lon i c e stanowiskinn. VV mieście tern Snieszka przeszło 20,000 maięfcnych żydów.

T U R G Y A.

W. Sultan, którego pisma niektóre nie raogą &ę dosyć wychw?l;ć, po- odebraniu wiadomości o aoitiu Hot; lurcckiey pod Mittle ną »Tene.dos, rozkazał «atycUtnIMt mordować w ewey stolicy bezbronnych bre« ków. <>d tey chwili rozlew krwi chrzei«ańsfciey, rozpacz iię b, bapełoiaią mury tege miasta. j i. xięźy zamordowanych zostało, W'biianie Ha pal, duszenie i ścinanie, znużyło iuż tygrysów; .pędzą więc nięfezęśliwe ofiary na okręty, wypływaią r niemi do pewuey odległości i wrzucają itb w morze. - i to iest prawa władza (s o u v e r a i n e t e l egitime,)- przcuw ktorpy powstając Grecy', w niektójych pismach. Francuskich i ioxych buntownikami są nazwani!... (Barbarzyńcy do tego stopnia posawaią SWA wfeiekłośej że płci ełabty nie przepu6cz*iąc, obchodzą się z nią w sposobie rozdzieraiącym serce ludzkie« Pięćdzies ąt dziewic prierwszych rodzin, pomiędzy kto remi dwie Xiezni<;zki M o r u a y 1 M a w r o i e n, sprzedawali na targowisku roa« iuezoncmu żołdactwu, a raczey hordzie fzalotiey, po-talarze tureckim, na dowoloe uźy> c i ę! . . . - Żydzi usłużni zazwyczay mocnity« szey «tronie. pomagaią Turkom we wszystkich okrucieństwach w nadziei poprawieni* sobie handlowych czynności, przez wytępienie chrześtian w K on san ty n o p o lu.) Lecz widać, że samo niebo zaczyna błogosławić orężowi uiarzmionego ludu. - Procę zwycięztwa pod Mi ty l e n ą, znieśli Grecy zupełnie i aabrali całą eskadrę Tnree:Q pod-PTe we za; - dywizya z 14. statków ułożona, uderzyła or flotte Turków podPat r a s , i po cztero -godzin]l ey bitwie wezv-r U«o opanowała, wycięwtzy w pień cgeadęx pod S a] oniką flotylla z 5. statków zło&oną uderzyła na 4. okręty, waięła ie od razu, prsed samym porteurs w oczash nieprzyjaciela. Jeżeli się potwierdzą doniesleaia ostatnie , wkrótce Rossya i Austrya pr*ystąpią do rozpoczęcia kroków nieprzyjacielskich z Turcyą.wobror>ie chraiściiaństwa, z t«ką wzgardą uciśnionego. Woyska fiossyiskk na grarr,n;ecb Tpreckicb «gromadzone, owzekuIj nawet o manifeście Rose yi z tego powodu wydanym, Z nad granicy Tureckięy dnia $. lipca.

Listy z B u kar e s t u dnia %. m, D>. v,r. e*% noszą iak tylko o okrucieństwach Trfitko<gr. Męiów i żony wleką do niewoli A w iedney wsi Turcy powiessali male dziatki za nogi &a drzewach i nabestwiwszy się z menli do woli głowy im poodrzynaji, Z Saloniki Mdesśfy przez Ko p sta u t y n o poj listy do r!ma fi. Czerwca, Jęcz tiiezawieraią nic osobliwego względem tamecznych, wypadków, Ponieważ żydzi wszystkie odchodząj«- listy Greków czytaią i tłómaczą Turkom, nieważą się więc Grecy udzielać wiadomości, Turcy wydali fodezwę do Multsń'zytów, którzy się ucieczką ratowali w kray Rossyiekj i Austryacki, wzywaiąc ich do powrotu. Wyrażono w tey odezwie między Jnrjerni.

W s z y s c y p r z y i a c i e l e wysokiey P o r - ty, iakiego bądź stanu i narodu, Bojarowie, kupcy, popi, rzemieślnicy, MuJtańczycy lub Prankowie, wzywają się, ażeby powrócili do 3 ass ł t. d. Ze zaś wyraz przyiaciele wysp Hey Porty zdaie się być dwuznacznym, i Turcy co tyJko wszedłszy do J ass trzech Bojarów ściąć kazali, a prócz tego raaią spis wszystkich Multańczyków, którzy się sprawie Greków życzliwymi okazali, lub na ich korzyść w tym Jub owym sposobie działali, odezwa przeto ta r>ie bardzo skutkowała. Liczba oskarżycieli zbyt wielka; są to po naywiękezey części iydzi; a żeaTurcy nie znaią inney formalności prócz szabli i baston - nady, rozpusczone prz-etó są cugle prywatney zemsty i namiętności, tern bardziey kiedy wsztlki z Grcczynami związek śmienia lub grabieżą majątku bywa Jcaranym. Znayduiący się w ręku bisurmanów epjs przychyJny<h sprawie greckiey Multańczyków ma być dziełem Sekretarza pewney obcey agencyi, Jttóry iuż za bytuości Greków w J assacfa udzie» lał Turkom wiadomości, i od pierwszych,którzy tego J oszl!, w nienłygrzecznieyezy Bposob przymuszonym był do opueczeni» mi 'Sta, W owey bit*ie morskiey pod Mi ty leną udało się tylko Kapitanowi Baszy zemknai Z swym trzypokładowym okrętem, ażeby lako IIe-uiy . iewol.,ik oz.ayroił dumnemu Sułtanowi Awyeie.ztwo wtinoś i nad tyranią.

· . irszavjy dnia i. Hierpaia.

Uniwersytet Rrolćwslio - Warszawski w · JIy3ryT na posiedzeniu I iiblich tin obchodził pamiątkę uczorych raęćów a mianowicie Polaków. Po zagAipriju przez Rektora, czytane były rozprawy przez Profesorów Z*beije»icza, Mile i Urmowskiego. Na ternie. posiedzeniu Rektor przysądzone Autorom nAylepezych rozpraw, rozdał nagrody, r tematów na rok i 82 i na» znaczonych, wypracowane. - Pomiędzy wyżey wzmiankowane mi mowami, czytał J W K lem en« Urm o wsk i, Sędzia Apelacyiny Królestwa Polskiego, iako Profesor Prawa Natury, rys życia Ss 10m ona MaiIII o II a równie sławnego iak K a n t a Pilozofa, Izrae li ty ro de m » N i e ś w i e ż a w L i t w i e , który do udoakonaleni* pomienioney nauki znacznie się przyczynił, i wydane przez siebie dzieło o filozofii transcenderitslney obia» śniaiące irytylcę czystego rozumu przez K a n* ta, iako Polak Sjanieła wowi Augua towi w roku 1793 przypisał.

J eden z tuteyszych żydów uwiadomił Po licyą, iż na P r a d z e w pewnym dworku znayduie się skarb wielki; podług wniosków donosiciela powinno znaydować się pół ćwierci dukatów, oprócz rozm Aitey monety. Szukano więc, i znaleziono ... mieysce w które m podług wszelkiego podobieństwa rjenadto dawno pieniądze złoźonemi były» Rozpoczęto w tey mierze należyte śledzenia.

Ulewa przeezłotygodniowa tak była wielką, iż w iedoym ogrodzie znaleziono nazajutrz Wfsko aoo »róblów zabitych wodą. Pioruny nić tylko tipia tego przestraszyły robiły »okolicach. W Powiecie Stanisławowskim w C y g o w i e zaraz na początku zmieniopey pogody wpadł piorun do wis-yskiego domu u łtórjrn dwie niewiasty, iednę z nich ciężdrnl, na mieyecu zabił a trzecia skaleczył. Siano «oraz bardziey drożeie.

£ lViedma dnia 21. Lipca.

Głoszą, iż N. Cesarz przedsięweźmie podroż doMonahium, w ktorey mu Cesarzewicz Następca troi u będzie towarzyszył. Dziś przed południem podczas nabożeństwa w kaplicy zamkowty w S c h o n b r u n wystąpił pierwszy raz Xiążę R e i c h s l a d t z ochm-strzami swymi w grub> y żałobie z powodu śrnitrci oyca swego. O nieicdnyrn dawniey zbył ostro g3ri'onym czy; Se niebosczyfo bardzo dobrze teraz Publiczność wspo, mina. Od trzech doi dowiedzieliśmy się z P e - tersburga przez nadzw.f zayne doniesienia z dnia 3. m. b., ii N. Cesarz Boesyiski, 2 powodu zaniesionych przi-z Porte zażaleń przeciw Ministrowi Rnesyskiemu w K o n - stantynopolu, Baronowi Mroganoff, kazał kategoryczną udzieiić ;>uttanojvi odpowiedz- Lubo osnowa iey po części tylko itst »Ldomą, <v wszelako tyle ma być pewno, .n N. Cesarz żąda od Porty, ażeby za wyrządzone Posłowi Rossyiskjemn urazy, w przeciagu doi jj. po odebraniu noty, wyrairą dała satysfakcją, inaczey Baron S t r o g a o o ff ma rozkaz, ażeby natychmiast wyjechał. Stojące n*d P r u t e m woysko Ros&yiskie musi być w pogotowiu do marszu, takie Generałowie iego otrzymać mieli zapieczętowane depesze, które im dopiero pewnego dnia wolno otworzvi. Trudno teraz będzie W. Sułtanowi powściągnąć rozhukanych Janczarów i zagorzałe pospólstwo, i dać jadana, cd Rossy i satysfjkcyą. Woyna przeto zctaie się prawie nieuchronną. W tym. przypadku mocno się lękaią o los Pana Stroganoff» ii"

Rozmaite vaiaaomolci.

Wiadomo, iż Napoleon odkażał Pani Holland tsbakirrkę, którą dostał był w r>O darunku od Papieża. W tabakierce tey L' *ała karteczka z własnoręcznym iego napisem"Oznaka pamiątki i wdzięczności dla Lady H o 11 a n d« p aUia , a b a w J w h h l e ryżu. Pewien podróżujący NiemJec oplsule w fiacie z P a ryż a dnia , « , t Pci WtBŹeili lakte wiadomość o śmierci N a p o l e o n a tr mieszkańcach tamecznych sprawiła. Nawet w bliskości tronu widziano idących łzy sły szano wydających lękliwe westihnieniaj Mo menta takie - pisze on _ m a Ui r f; w n i e wielkie znaczenie dla dyplomaty obecności, U,: dla przyszłego dziejopis.a. Zrazu całe mi*mo w uciskającem nieiako pogrążone był* mikzemu. Miejsca przechadzkowe, dom, kawy, cukiernie, .teatry były próżne. Ty. siące młodzieży, nawe* niewiasty, noszą jescze iałobę. Kto sąsiadowi iNQ(ffiU nay? IIIIMey śmie ufać, zwierza mu się, ilo serce iego Sm okrwawione. W pewnern towarzystwie była mowa o W. RządZfY w g# Heleny, iż odmówił Hrabi Bertrand wy dame serca N a p o l e o n a . Postępek ten na. zwano okrutnym. Generał kden uczynił arcy woyskową uwagę: Nie iest to okrucieństwo, gdyż niepodobne ażeby kfóra ludaka istota mogła być tak nieczułą, Jęcz prawdziwą tego przyczyną iest ięka nie się serca« O owych wielkich bogactwach N a p o l e o n a ' w banku Angielskim i t. d. wielu w P-aryżu powątpiewa.

Xiezna St. £ e u , bawiąca teraz w swych dobrach wSzwaycaryi, i syn iey, ZWIe, dza.ący Gunnazium w A u s z p u r g u p r z v wdziali żałobę za N a p o l e o B a. Podobno niektórzy magnaci Kossyiscy u ł 0iyJi pbn zbierania ofiar dla Greków w całey . , Kossy1.

WoyakoAusiryackle w.e W ł o s z e c h składa si; z 100,000 ludzi. Z tych stoi iskie a 10, O O O w P i e m o n c i e . R « s m iako o dwód w niektórych okolicach państwa kościelnego, « Lonibardyii Wenecyi, We F r a n c y i wiele osób rozmaity rh stanów ekazuią teraz niezmierny żal i smutek po zgonie Napoleona. Jeden sury Oficer został zallu xiedzcm, a itdna Panna mająca ISC za mąż oświadczyła, iż ślub do roku odłoży; - w wielu tnieysćach nabożeństwa ż»U bne odprawiaią za dusze, b>łego Cesarza, i rząd bynaynr-iey sie, temu nie sprzeciwi». Teraźnieyszy Generał Grecki, Xiąźę K anta K u z e n pochodzi od dawnych Greckich Cesarzowa W Wilnie $ak wezbrały rzeki Wilia i W i l e n k a iak cd dawnych czasów niepemiętaią. N iezmierne straty poniesiono, góra pod miastem zawaliła się i wiele domów uszkodzom mi zostało. W H a m b u r g u bawiący .Anglicy, w dniu koronacyi swego Króla wyprawili bankiet, na którym każdy z obecnych musiał się kouie«ZOle upić.

SŁOWNIK NOWY.

(Z Ps*rxoiki Krakowskiey.) dkCtdemia. Świątynia nauk, »siedlisko błędów i uprzedzeń - wielki rynek, w którym pełno iest sklepów z towarami, a gdzie czysto kupuiący lepszymi są zbawcami, niż ci co ie przedaią. Aryitokracya. Niesprawiedliwie sami tyljko wielcy panowie posadzeni są o arystofcra«yąt częstokroć otĄ i z pewnieyszem daleko przekonaniem wyśmiewają te wadę w małych. Bibliografie, Mówią, le ta nauka pożyteczna, tak dalece dzisiay w przesadność wygórowana, IZ uczeń, który di t e nabyć prawo doskonałość i, powinien się uezyć na pamięć rozmaitych nawet przypisów na okła tfklih, którunt dawne żaki starały się uwieezoić, B. fj. »hic liber meus A testis est deus

- kto tę książkę ukradnie, temu rę*a Up]« dnie."

Czas. Otchłań ludzkiey próżności, -nic.

wierny sługa nadziei; - okruuy sędzia pa. \ ćmiących, - hjlsam ta miłość niesoęśliwą, \ prawdziwy tifmtężyciel próżniaków i « l g r a m a t y c e tylko dobrze wyrachowany» Despotyzm. Niernasz pud sfeńcem gor- r azych despotów, tak mierni auturo«;e ko- f> tnedyi lub tragedyi. W tienvszcy śmU ćh, V a w drugiey płacz za prawo nam narzucają; I chociaż zszwyczay tak piszą: ie w korneiiy« ach smutek, pod czas tragedyi śmiech p&nuie na sali.... D%ielić. Dzielić z sobą rad« ść, było di« I wniey zaletą serc poczciwych; t« raz to sio- I wo w przeciwne wchodji uźywaiie, bo dai« I siay tylko dzielą- się cudzym tirbrem. Ewa. Historya święta nasu-zy, że Ew» częstowała A d a m a ogryzkiem z iabtka rayskiego , które B a T a wprzód ziadła; - dzi« eieyeze E w y daią mężom przygryzki gorsz«? od ezys(owvch rabł-k. Flio%i)fi(l. N auka bardzo potrzebna dzierżawcom dóbr narodowych, kiedy zboże ta« nIele. Górnictwo. Dla tego SIę tak nazyw], że pomiędzy górami kopi« doły i w Lich szuka bogactw kratowych* ą podobno bardziej-dla tego: że złote góry obiecui e,." . h '? . a z tyc gor. ... nIe. Gruba źti/oba. Żałoba w sercu po cdniesioney ssracie przyiaciela, oyca, brata lub męża, iest naypięknieyszym hołdem db pamięci zmarłego; - żałoba którą, stanowi. czarna suknia białą tasiemką o b szyta, ieai l i b ery ą pogrzebową niebosczyka - cechą próżności żyiących. Historia * Zbyteczne iest żądanie wielo, sby historya była koniecznie rzctfloą, kitd} źródła z których i\czerpać można pndh'gau] c e n z u r z e , 3 ta musi uaybirdziey to wykreślać, co iey naypotEiiebuifcjsatj to i<1»1 ptawd A. Uli od wielu ludzi wiernie nasLduwany.

Dziwna.rzecs xi go mało widać w herbarzach.

iablcoa2Y. Janczary Azyatyckie tum się różnią od żandarmów europejskich, ze tamci naypięknieyszego czynu gotowi niedo'peł'ić przez zuchwalstwo,' ci zaś naywaększego bezprawia dopusczą się przez ślepe posłuszeństwo. - Zdaje się więc, ze to Wizystko wychodzi prawie na jedno, i dla tego powinnibysmy muzyką Z janczarami, właściwiey teras nazyweć muzyka z i and aima mI. Kanały. Dwojakie są kanały, iedne któtemi się oczysc2a mi.9St3, drugie któremi się wchodzi do-- gabinetów minśetrowskich po U12ędy i doetoyności. - Jak pierwszy tak i drugi iest zbiorem samych bmdów. Klątwa. Artyllerya starożytna... w dziiieyszych czasach zupełnie zagwożdźons. KottstytUCya. Jest to mrwa koinedya, w którey riayniczręcznieysi aktorowie graią role kochanków.

Anegdota.

Wpewney krainie, odbywałyeię niedawno (ujilikacye o niturodzay dla wszystkich innych, byle ona sama tylko miała iak uaypi<;knieysze zbiory! . . . - Do iakiegoto znowu stopnia, doszła miłość oy s żyzny?..

OBWIESCZENIE, W interesie J e n ii o w sublnstaryi, ma być drzewo budynkowe, oberżysty A u g u s t a Schae.ff-ra-' własne ha 56. Tai. 3. dgr. śpiewnie oszacowane, puoJicznie sptAedanem. Końcem tym wyznaczyliśmy terrmn na dzień 2g. Sierpnia r. b. przed południem o godzinie o przed ReferenAryuszem Kanta K in loco lu na Dominikan ibeyłąr.e; wzywamy wiAc ochotę kupna maŚjtych, aby się na. wspommomm terminie 81«viii i B>\e licyla podawali, przyczem nayWi<;&y daiący przysmażenia spodziewać się ma.

Poznań dn>a u. Ijpca t$iu Królewsko- Piuełi bAd Ziemiański.

OBWISECZENIE.

Podaie się mnieyszem do wiadomości, i£ na terminie dnia 17. Sierpnia r. b., z rana o godzinie gtey przez Referendaryuez* Sądu Ziemiańskiego Ka.ntak, dwa konie i dwie krowy na gumnach tuteyszego Sądu Ziemiańskiego, publicznie za gotowa zapłatę w grubey monecie sprzedanemi bydź maią. P o s nań dnia 26. Lipca i8ai.

Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

O B WIE SC ZEN III.

D n i a 7, 1. S i e r p n i ar. b. z rana o godzi nie gtey wpodwórzu Zamku-Sądowego powóz i pięć koni cugowych, przed Referendaryuszera W e r n er, naywięcey daiącemu ra gotowa zapłatę w kurancie prze dane będą. P o z n a ń dnia ar. Lipca 1321.

Królewsko - Pruski S Ad Ziemiański.OU WLESbZEUXE, Kamienica do pozostałości A n a s t a z e ,g o Szabelskiego należąca, pod liczbą 2UU przy ulicy Wroeławskiey połoiona, natfzit-ń 10, Sierpnia r. b., Z rana o godzinie iotey przed Depulowanym .s, Z. R i b b e n t r o p, w izbie naszey instrukcymey, więcey daiącemu na rok ieden od S. Michała r. b., do S. Michała 1822, wydzierzawionj b \4ź ma. Poznań dnia 23. Lipca i82X.

Królewsko- Pruski Sąd Ziemjańslś« ZApOZE vTEb YKT ALNF! " Niewiadomych Sukcessorow w Poznanin pod dniem 22. Maia 1805. r bezdzietnie i bez wiadomych pobocznych krewnych zmarłego obywatela Kry s z t o f a P i o t r ow ski e g o rodem z Galicyi, ninieyszem zapozywarny, aby się w d n i u i O. S t Y c z n i a 1 822 . z rana o, godzinie 9 przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego H e b d - roann w naszym zaroku Sadowym wyznaczonym terminie osobiście, lub przez Pełnomocników prawnie upoważnionych (na których, Korntnissarzy Sprawiedliwości M a c i ej o wskiego, , H oyer, Przepałkowskit t. o propuiiuiemy) meldowali, iako SukcessorVwie tegoż P i o t r o w s k i e g o się wylegitymowali, pod zagrożeniem i ii w razie ni st.iwiena się ich, pozostałość iako Wakuiica i Rządowi przypadła uważaną będzie, względem ktorey podług prawa postąpi się. P o z n a ń dnia 26. Lubego lS2-.

Kroi. Pruski Sąd Ziemiański.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.08.08 Nr63 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry