GAZ

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.09.12 Nr73

Czas czytania: ok. 17 min.

Wielkiego

T--K

Xiestwa

POZNAŃSKIEGO

N akładem D ru t a mi N adwoniey W . B e c ker a i spółki. - Redaktor.- Assessor Ra ab s Ki.

ł- \ - , - ):(/ii. 73. -w Si odę dnia 12. Września i & i i.

WIADOVIOSCI KRAIOWE.

Z Ber/mu ama g. Września.

N. K-ó! racry! zas«zyc ć Ces»rsko-R05SyiiSi-go Tayn'fgo Kidztę Hrabię M o de n e, pttn * 6ztgo KOI iuszego N. Cesarza ordvr<ra Orła tzerwontgo ».-Klassy; Rada«<; Koleslibgo C r i c h t o n, Ltlarza przybocznego Ji go Cesarzewkzowskrey Mości W. Xiecia M i koł aj a - i Assessors kolesiiego C h a mbeau, TyrM go Sekretarza gabinetów« go tt\ tee. M«j W. X'<;iney A U xan d ry, ordtrero Orla C>zf rwonrgo 3. K lassy. Pułkownikowi "za!. Roesyiskunm Kaw> l i n n Adjutaotuwt W. Xieria Mikołaja, dał ordtr Joanpitów» Dwoi' Krab weki przywdział dnia o, rn. b.

fa 'ib<; za Królowa V\. B r y t a n i i ua trzy " tygodnie.

WI4DOMOŚCI ZAGRANICZNE.

Z Frankfortu dniu 50. Sierpnia.

Generał Rossyiski Hrabia O q c r III a o - Tołstoy i-rzjb/\ł tu/\ ftifcihbuga.

Z Kassel dnia 2. Września» 31, KK. MM. X<;etw» WilheJmoetwo Pruh »cy przyb\!i tu oiitgd y.

Z Konstantynopola d. 21. Lipca.

Dnia 26 L,śp<a 1 adeezły wiadomości rP« .

ło po ne zu, które Dywan troskliwe taił. Pt społrtwo więc wnosiło stąd, iż musiały by<)£ nitpomyślne. Powiadano sobie, \i Gr* cy todziem ie się wzroacniaią, ie znaczne od' ifcśli korzyści, i ze nowa flotta Turecka ffałkieru zon ła zr.iesioi a,. D .ia 27. z tans zbiegł!!? się kilka gr< m /\ d, które iuź oddawnego czasu r jepokoia, miasto; 1 rzywiąj. ła się do nich kUj'3 ianczaraw. Dobywano sie gwałtem do sklepów Greckich i łupiono ie do woli. Koło wieczora dopiero namyślił się,Rjąd, kazid rozpędzić hał<burdów, którzy się tei b' r odj oru rozesz. Dt ia 2g. zj *w ł się iakiS «t rztr mieriąc sie; b>ć prorokit m i przepowiadał z piwne o tt.xui KoIIMM ogładęl>anłiHaUiw>m*ńsk igo, lnve&« uzdana wściekłość. Co tylko rozpocząć się miały nowe zdrożności, gdy siła zbroyna rozpędziła motłoch i pochwyciła owego proroka, o którym dotąJ nic więcey nie słychać. Dnia 30. ponowiły się znowu wypadki dnia 8 7«, lecz rząd nie przedsięwziął sczególnych erodków do przywrócenia porządku. Wczolay było znowu 300Koyrney. Mohammed Basza, Gubernator Morei, doniósł W. Wezyrowi pod dniem 23. Lipca, iż eię udało woysku W. Sultana wypędzić powstańców z niektórych okręgów tych prowineyi i przywrócić w nich spokoyność. Oto iest treść raportu. R aj a h s (nie mahometańBCY poddani) wymordowali naywiększą część muzułmanów, gwałcili ich zony, i brali do niewoli ich rodziny. Dowiedziawszy się oni, ii woyekoTureckie ciągnie przeciwko nim, okopali eię w mieście Li wad y i. Dla zapobieżenia spustoszeniom kraiu posełano do nich kilku oficerów rozeymowych z oświadczeniem, że ieźeli się poddadzą, spodziewać eię mogą bezpieczeństwa i przebaczenia. Lecz powstańcy zaczęli sypać ogień z zamku i szańców. Wszakże zwycięstwo przechyliło się na stronę muzułmanów, i naywięŁsza część rokoszan została w pień wyciętą. Z reszty pozostałych ratowało się iakie tysiąc łudzi do zamku, ,a 1500 schroniło się z bronią -Q30 domów. Jeden lub dwa z tych domów zapalano, dla ułatwienia przystępu przedniey staży. Wiatr potężny rozszerzył płomienie, które pochłonęły owych powstańcÓW i prawie połowa wielkich i pięknych budynków spłonęła w ogniu. W ogólności zginęło przeszło 3,000 nieprzyiaciół, częścią pod razami miecza, częścią w płomieniach. ScząUi powstańców poddawszy się, dostały pozuohrie wrcuić do domu. Flotta Turtf fea (nie została więc drugi raz porażana), która niedawno na wysokości Sajooe bAia ftitUj*»*" jjojjjfnęć miała do Bod u s dla połączenia się 2 eskadrą Baszy Egt- ; pskiego. Ostatnia ekladać się ma z 15 okrę- f tów pod dowództwem J smaiła Gibraltar 1 - iest to ten sam żyd, który był ieździł dtfel S z w e c y i i d o L i w o r n o z a sprawunkami i Baszy Egipskiego.

W ostatnich dniach stracono (i to nie piec- I wszy raz) dwóch starszych synów Baszy J an i n y; ieden z nich znaydował eię na Wygnaniu w Ku tahie, a drugi wKaissarye. Grek przebrany za Derwisza dłużył im za śpi*.

ga, który został uięty w K o n s t a n t y n o p o l u , a znalezione przy nim pisma wydały taiemni- I cę synów tyrana E p i ru. W Ko ne t aa t yn o p o l u panowała naywiększa spokoyność; żegluga szła przez kanał bezprzeszkodnie. (Dostrzegacz Austry, , acki.) Z Lipska.

Rozgłoszona w różnych gazetach wiadomość, że iakieś towarzystwo kupców Ormiańskich wspiera tu pieniędzmi tych, co walczą za sprawę Greków i puścić się chcą rfo Grecyi, iest bajeczką, która, nUUdnego iuź młodzika gorzko zawiodła. Zepzło się tu czasami wieiu takich w nąsjziei zastania tu potrzebney zapomóżki na podróż do G r e c y i ; lecz nie masz iuż do tego naymnieyszego widoku, ponieważ rząd się w to wmieszał. Kilku z pomiędzy przybyłych tu dla zaciągnienia się do woyska Greckiego, Policya aresztowała.

Z Londynu dnia 26. Sierpnia, Hrabina M o n t h o l 0« powróciła (u z ne* wu z P a ryż a , i mieszka teraz w domu » p o r t m a n - S t r e t t, w którym zmsrła Kio. lowa nieiaki czas mieszkała. W kościele w H a m m e r s m i t h wyetawio» ny będzie Królowey pomnik. i Sąd umarłych wyd*ł względem sposobu, wiakimJerzy Francis pozbawiony zoetał iycia dnia 4. fa, b. taki wyrok: "Umyślne zawardyi przyboczney- powód «ego zasrnuMiącego wypadku był ten, ,że, iak świadettwa opiewaia, chociaż lud rzucał kamieniami i cegłami" nim do niego ognia dano, to wszelako żołnierze iescze przed rzucaniem »aczęli rąbać pałaszami; i tak F r a n c i s umarł z ran od pałaszy odniesionych. - Sąd umarłych w jgledem nitiakiegoś H o n e y odbywa wciąż swe czynności. - Dnia 26. odbył się pogrzeb obudwóch wśród wżclkiey liczby lu duo Szeryf Waithman przybył z zna czcą siłą mieyską i prowadził sam orszak po grzebowy do H a m m e r s m i t h, a że woy Sku nie było wolno mieszjć się do tego, skon czyło eię więc w dobrym porządku. W powrocie dopiero, gdy raiiano koszary w Knightsbridge, których bramy były n» nieeczęście otwarte, dały eię słyszeć niektóre obelżywe słowa i.e strony żołnierzy i pospólstwa,' po czem pierwsi, iak się zdaie, nie wstrzymywani od swych oficerów, wy padlezy na ulicę, nacierali na przechodzących. Niektórzy gwardyśei maiący przy boku pałasze, ranili ciężko kilka osób. S z e ryf' o ledwo nie został porąbanym od żołnierzy. Zdał on Sekretarzowi stanu spraw wewnętrzoych, Lordowi B a t h u r s t sprawę o tych wypadkach, w którey postępowanie żołnierzy a gwardyi przyboczney wystawia iako gwałtowne targnienie się na publiczną spokoyność i 13Ko skrytobójczą napaść na ieco osobę, w tenczas kiedy on z powinności urzędowey, znaydował eię iako Szeryf na czele zwierzchności cywiłney hrabstwa. "J eżeli rząd Królewski- dodaie on - puści bezkarnie te niegodziwości, to nadal wódz woyeka, będzie iedynym prawodawcą w Angl i i, a oręż iedyaem prawem. Podług Kur y era poiedzie Król Jch Mość zHanoweru do Wiednia dla odwiedzenia Cesarza JMości Austryackiego. Xiążę Esterhazy bIe W gisęnetądl <<Z)Toić

1 Vprzysposobienia do praYleela Króla 1 f f 1 t t g d IV. w godnym tego Morfarchy sposobie. Król iednakże kroki tylkoczaa zabawi w W i e d n i u, ponieważ iuź w Październiku zamyśla powró cię przez Paryż do Londynu, Podług ostatniey wiadomości z Alg i e ru, wybuchła tam na nowo zaraza morowa i sprząta codzień od 12. do. 16. ludzi; ślady tey zarazy iuź się i w okolicy tego miasta pokazały Z dnia 51 5. Sierpnia iadł Król obiad u Lorda Majora wDublinie. Po mowie, któnj go Syndyk powitał, pasował Król tego, 1 obydwóch Szeryfów na kawalerów; potem o godzinie wpół do osmey wieczorney siadł do stołu, i tak dalece pokazał się grzecznym,; 1ż-nH: kt-órym osdbom nawet sam -żupę podawał. W piątek dnia 34. m. b., Portugalczyka» wie tuteysi obchodzili rocznicę odrodzenia swey oyczyzny wielką ucztą, pod przewodni ctwem Pana P in t o. Podróżni, którzy niedawno z B i r m i powrócili, opowiadaią sposób odbywania tam.! że poiedynków. Gdy się tam dwóch poro« żni a ustanowiony sędzia nie może sprawy, honorowey zagodzić, udaią się przeciwnicy do Ba »aa n a (kapłan), który wzywa pomocy Bóstwa, dla cbiawienia im i ludowi, kto * pomiędzy nich ma słuszną. Potem tenże kapłan w przytomności świadków przysięgłych waży pewną ilość wosku, dzieli tenże na dwie równe połowy, robi z każdey świercę, każe stronom o obydwie świece losować, zapała ie razem i czyia świeca prędzey si wypali, ten iest winnym. Zwycięzca preponuie kilka zadosyćuczynień, a przysięgli z sędzią i kapłanem stanowią wybór iednego Z pomiędzy tychże! Z Madrytu dnia ig. Sierpnia.

Król wyiechał wczoray do St. I l d e f on «o maiąc przy sobie tylko Ministra »praw zsgrj* »iczDAch, P. Bardaxi.

Ga br%eg J w Menu am'ti fI. Sierpnia. e t N EV a«.. _,

*ie ogłoszony dotąd Ir« Jozefa II. pisany m h n a P3 b £ "A > *' V \ 1****** amą *, DmO , 790 . , "d*if" i A t t A * .wie )J{*& A A I A I I S V h f k L T e , ktUŁZfc *w d . ł t .

· l OC any lV1arsza1, U acy l _ e po al«; po ew y strome "N iemożność tylko niedozw.ljiąca mi drżą- p ar> A * <<1ui osoba magistratowa w urzędcf*ą ręką kreślić ryt h kilku slow,' przynagla * Y T wiórze i gren, dytr gwardyi P. ,ro,iowty.

mię" do użycia obcey. 512 bkim krokiem przy- _ Między inr.emi perukafze tuteysi wyprą* bliżam eię do chwili naszego rozstania; ale Wlił w rYT dniu wielką wotywę 2 muzyką Ul b-y'byirt bcrdzo niewdzięcznym, gdybym p 0- * E e A Ć S. L u d wik», patrona ewego. rzucił ten świ-t bez powtórzenia ci, moy dre- " Aaa:fe'h>y Minister spraw wewnętrznych gi przyjacielu, raz iescze ty.h uczuć wdzię- \ M l n i s {fe r * 0y f 7. ™iełi długą ro«mowę z Xię.' CZUOSCl, kiórą ti z tylu względów winien ie - e , «m A' i ' i n g i o n e m. W sfcuuk tey ro * .

«ttm. i którą z radością przed całym światem lnowJ wyprawiono wczorayszego ra..»' frilku @biawiłem. Tak icst; itżdi czern byłem gOń(OW» ktnriy gi<; drogą na północ pus'citi, w życiu moiern, twoieni to było dziełem; ty Pieiwia«ki «łotego nasienia pokoju wszębowiemmi. ie ukszt. łciłiś, ty oświeciłeś móy Ó z i e ei\> i u A U nas pokazuią; rozumiemy umyał; ty uczyniłeś mię poznawać człowir- prr e r tto «owe budowy. VV kraiach któka, i tobie winno itstcałe w-ysko, świet ość, * T A mifszkańce zaczynaią krzątaj się około inacz*' ie i ssawę. Pewność rady twoiey wzno6z e r'ia swych domów i zagfori, i upięW każdym przypadku, osób ste »woie do m.je * 9 z a n i a wzr.veiooych iuż pomitszkań, tsm -przywiązanie, ttóifcgo dałtś dowody w ka- SlA lUA dobrze drzewo palmowe przyjęło, .źdey naym-ieysxey lu vet okoli-JI ości j wszy. w, e, u a »»««yh mędrków zapytywał.» s)<; «ko tO kochany Mitszałku sprawia, że- rgdy lu A w, t s, e i I i «b> 5 - TlI*M O przechwalone MM).

dosyć często dziękczynienia mego powiązać Ce pOAoml ,e C Z to ziar O nie ws Ibdri tak ci nie mngę. Widziałem łzy twoit ,łys ace. sryo*o na niwach sLwy krwią ludzką upraŁzy wielkiego męża iatarca, eą piękną po- »'Oi-ychł wy ieńczeni iriuszą się w, rzód 5l< o.

chwałą. Prżyirn moie poź< gnat ie; ścisku» *** z a w z 4 Ś ć w siły, a polem dopiero wzmacię serdecznie. Dla niewielu iedyi ie przy- f* S'A Z" "W U życie * IIOqeT odśui.itniu iaci.Ał moich, w których 1 czbie ty itsuś, przy- 'ezy"n«śii; tak eię-i tu rzecz m>. N ap 0kro mi i. st żegnać się z tyn. ś*i.»ttm. Pa- ,e o n budował takie, j wprawdzie w pośród miętay o mnie, iako o twoim rflyscztrszynT OII'.' 11 e z bU"ował on tyleo* aż-by 7atr«. przyiacitlu." dnić nieczynne ręce stolic\, i p3IIo«ryc ie rło(podpisano.) $O%ef tlI') *Uf l z,13,;A n )C<.w; idy tylno Paryianie byli .2 n · j <<.. z ni tgo ko. t. i! (i, iaknź w e»m<;y rzeczy błlj «, 5 ?Vr G r aAI Surpncz_ ł"»tewi, dopóki rie.iądze .ar-bi Ji. r«SZ(a W dWń S. Ludwik» Prfat tJeparta- Francy, T..»y go obchodził,; 1 cz pryW».

ne n t u S e k w a n y, Hrabia C h a b r o i, r.a tneosot. y nigdy . ie budow.fy tvl« iak terazczele grona municypalnego, podał Królowi t. 1(0 ied y: h bI, e' P is a' . O ,.". 5r>0 a 5 ooó wielki złoty medal, wybity na pamiątkę po- czebdzi mularekiey Jl ciesielskie" ponieważ wrotu N. Pana do państw iego. Na iedney «uteysza nie była dostatecz-. ». Stronie wyrażone iest pepiewie Króla z uzpU Kr 1 dał prywatne posłucha, ie Xieauie BOT okólnym: Lud cvi c iisXMIL-FraBc. aothiauifAKrolowey Srwedzkity;) KrOla.

Od niiialiiigo czisu otW< rzone eą zgroina"Idzc-nia wyburcz*. Wybory iiii to l'rtzeeeu * iuź l>eputow*<*ych, wypadły dctyclbzas «po40ynie i dołwtów Owe błogosławię ństwo, które Arcyeiekup Grfckc-katoluki w Marsylii dał 5 usez .iavemu siędoGrecyś otrętowi, było działem -]i oust v tu c yo ni s t y, a zatetn palely do li«zriycJ* po dziś dzitń powiaetek O Grekach.

R O S 8 Y A.

Z ruiJ granLy Ro sij * dnia sy. Strpnia.

Od czasu przybycia Byrons S t r o g e n o i l'a do O d t se y nie zawir ął więcey eaden okręt, to przypia-ić naL iy niepomyślnym wiatrom. Podług zapewnienia tutey6zych agnitow handlcwyth bezzasadnemi są obawy woyny, co SfZególniey potwierdza t o, ie san» RzJ\d ogłosić fcazsł, iż okręty Rossyislie wypływaiące r portów Rossy skich nie będą w K o n s t a n - ty no p o i u zatrzymy waneini i handel ni« iest lamowany.

Od granicy Rossyiskiey dnia 10. Sierpnia.

D ii %. mb. przsbył N a«ztli y b enerai O s t e n - S a k e n o d Ź y l r t a i i e r z a dla o d - byci 1 poiisu trzecitgo oddziału swego woyska, - Według p ź. i. yszey wid-moso, striate kozaki w B e s 51-a; ab ii wzdłuż gra < icy Moł<hwekuy utrzym b rorK3r do marszu; niew adomo iednak K.kie uh i<_61 bliższe prztzoacztuie.

Ź Rzymti dni» /<1. Sierpnia.

Ontgdiy i wcziriy przechodził tę 'y pćfk W ar bed i u - K re u t ze r, powracający z Ne a- p o 1 u d'i ; \ u ! t r y i.

Jak wiadomo kazali Jezuici prz.clw Gali 1 e u B o w 1 {G a l i l e i, F lor e ń r > z y k, $ł J*<ny stronom 1 nrtetnM yk), gdy te' £ e oświadczył się był za przeuwym biblii system-'ttni It optmika, stosownie do t> xtu · biblii; " V i X i G 11 i i * e i, jrjuid s t a t t e

79 T=asp i < ien te s in c oel um, rrzeSlaAowali gii iako kacerskitgo Neologa, zrobili c» ofbrą wszelkich przykrości, i sprawili nareszcie, iź rok-u 1633 został przywołanym do R z y m u, wtrąconym dowiezienia iokwizycyi, w ktorem dręczony przez kiika miesięcy, przymuszony ca nareszcie został przez rozmain - okrucit ńetwa do wyprzyeiężenia się ewo* '- "go syetematu, klęcząc przed niedotęźnerui członkami inkwizycyi i mr,ich,»mi, i trzymając rękę na ewangielii, ttmi słowy; "C o r d e s i n c e r o e t fi d e n o n fi e t a, a b jur o, maledicoetdetestor eupradietos errors.-s et h a e r e s e s. " Zapalony gniewem starzec, iź wbrew przekonaniu swoiemu wykonał przysięgę, zaczął tupać nogą i zgrzytając zębami szeptał sobie pod nos te słowa: E p u r si m u o v e {wszelako się obraca.) Teraz prawie w 200 lat późriey, pozwolono tu P. S e n i l e wykładać publicznie system«, Kopernika i drukować swe rozprawy. Tymczasern Lkwizycya nasza wstydząc się zapewne bezpruykła-dney niemal ciemnoty przodków swoiih, wydała do niego rozkaz, aźtby przy tey pkazyi, "stosownie doprawdy" - opar» tey ifdynie na J ezuityzeuie, nie zaś na owym akcie odprzysięźenia - dodał przytem, i£ prześladowanie, którego G a 1 i I e u s doznał, nie tak i«-go systematowi, jak raczey iego postępowaniu i nieprzyzwoitym iego wyrazom przypisać nal tiy.

Z Tunis dnia 24. Sierpnia.

D e y uzbraia z naywiększym pośpiechem swf okręty woienne. Domyślna, się, ii będzie działał współ- ie z Turkami na Archipelagu przeciw Grekom. Wielu z pomiędzy Greków, który.h się tu 400 znayduie, kajał D e y wtrą>ić do więzieoia; pospOlsrwo nie może utluraić w sobie dawney przeciw chrze» lIanom nienaWlSCl. N aprózno wstawi.di się zagraniczni Konsub-wie o wypustztuie na wolność uwilzioD)th Greków. Dnia s. m. b. przybyły niektóre osoby należą.

ce do orszaku J. C M. Wielkiego Xiecia. M ikoł a i a , tudzież iego Małżonki Witlkiey X1ezV.cy Alexandry, córki N. Króla Jmci Pruskiego.

JPan Bentkowski Oficyalieta poczty, otrzymał od J. C. M. Wielkiego Xiecia Mik o ł a i a, pierścień brylantowy. Dnia 3. m. b. otwarte zostały sale w pałacu Kazimirowskim przeznaczone na wystawę płodów malarstwa, rysunków i rzeźby. Urządzenie odpowiada oczekiwaniu Publiczności. Dotąd wystawionych iest malowań 75., rysunków 31" sztychów 2., rzeźbi«}. J eeczewbiezącym tygodniu liczba nowych obrazów ma być znacznie pomnożoną. Prawie wszystkie wymienione dzieła są wypracowane przez rodaków, kilka przez cudzoziemców zamieszkałych wPolscze, a trzy są przysłane z Wiednia przez Polaka tamże dotąd mieazkaiącefjo. - Kilka pięknych malowań i rysunków aą dziełami Dam naszych. Katalog wkrótce będzie drukiem ogłoszony. Sale codziennie będą otwarte od 9. do 12. rano, i od 3. do 6. po południu.

Dnia 3 . T . b . o godzinie w pół do 11. wieczorem przybył do Warszawy J. C. M. Wielki Xiążę M i koł a y, mieszka w Królewskim Łazienkowskim pał?cu. Jego doetoyna Małżonka spodziewaną iest wkrótce. Stolica Polska ma teraz wszystkich trzech Braci swoiego nayłaekawszego Monarchy. Przybyli do Warszawy iWW. Generałowie R05. Rębnię i Czertów. Karlica o którey donieśliśmy po dwa kroć, 2yc przestała. Dzieci« iey żyie i iest zdrowe. Sławny skrzypek B o u c h er, i tego małżonka arfcstfca, małą przybyć do War s z a -

Wezoiay w pałacu Łazienkowskim przed«tawfonjmizosialiJ, <;, M. Wielkiemu Xj$ciu

71 o -«

M i kół a i o w? Generałów*@ 1 Oficerowie woysk obu narodów. Poczem wszyscy trzey wielcy Xiążęta zwiedzili obóz rozłożony pod stolica. ' Wystawa płodów przemysłu i rękodzieł krajowych w salach głównego Ratusza rozpocznie się wciągu bieżącego tygodnia. Wicie rzadkich i osobliwych rzeczy iuż iest złożonych. Pewny młody malarz mieszkający'w War« } szawie tak był romansowy, iż zwielkJey miłości przed kilkudniami nienadto wzaiemną swoią kochankę zranił kilka krotnie nożem; eczęśeiem rany nie są niebezpieczne, a die zapobieżenia podobnym romansom kara sądowa nastąpi. Z Włoch dnia ij. Sierpnia.

Dnia 13. m. b. odbył Papież tayny KOM.

s-'storz w pałacu Kwirynalekim i miał naetępuiącą mowę do zgromadzonych Kardynałów. "Pamiętno wam, wieltbui bracia, żeśmy wam na taynym Ronsystorzu dnia . 5. Listopada r. 18 1 7* donieśli o (ein, eu woncm przy Boskiey pomocy udało rtam się przywieśdż* do skutku, to ieet o uleczeniu 1 w znaczney części N i e m i e c, Kióhs-twie Bawarekiem, owyfu ran, które nieprzyiaźna ręki przeszłego czasu Kościołowi była zadała. Daliśmy wam wtedy iawtie poznać, iż zawarta z Ba wary ą umowa pierwszym była owocem Naszych sprawie sławnego narodu Niemieckiego poświęcanych zabiegów, i że bezprzestannie starać się będzitm o ust? t lenie losu wszystkich kościołów Niemieckich, wsparci tąż Boską pomocą, o którąśmy gorące do Niebios nieśli modły i w którey pokładaliśmy nadzielę. Te Nasze modły nie pospolity znalazły skutek uOyca miłosierdzia we względzie kraiów berłu Nayiaśnieyszego i Naypotężnieyszego Króla Pruskitgo podległych. Mo« nareha t e n, chociaż sam nie wyznaiąc religii Katolickiey, z życzliwych skłonności ku swo.

im Katolicjua* poddanym, których liczba od ostatnich woien ! odzyskanego po nkh dla E u r o p y pokoiu znacznie pom. ożoną została, ofiirowat Nam z wszelką gotowością swą dzielną pomoc, do nowego ustalenia i uporządkowania dyecezyów w Jego Państwie; i lubo skarb Jego wycieńczony był skutkiem ciężkich klęek, których Królestwo to doznało, to wszelako z właściwą Mu sczodrobliwością otworzył dostateczne źródła pomocnicze w celu uposażenia w trwałym i odpowiednim sposobie sioło* Biskupich, kapituł i seminariów. Tak przychylne i skuteczne chęci Króla dla »prawy Katolickify Z wdzięcznóm, iak słusznie należało, uznaliśmy sercem, i korzystamy nader mile z obe«ney pory wynurzenia iaw. ie tych Naszych uczuć. Chcąc zaś to urzeczywiście, doczego Nam sczodrobliwość Króla Jmci postręczyła sposobność, wydaliśmy listy apostolskie, W których przepisane iest urządzenie i ograniczenie owych dyecezyi, w takim sposobie, lZ, co nayważnieyeza, kościoły cdbieraią pasterzy, iż kapituły zostaią znowu przywrócone, a. seminarya duchowne, których słyr i zarząd należeć będzie do Biskupów dyprezalnych, odnowione i na przyszłość bardziey zabezpieczone, i że owe poiedyńcze dyetezye, które tak wiele w ostatnich czasach ucierpiały, w lepszym i daleko sczęeliwezym znayduią się odtąd stanie. Niewymienialny tu wszystkiego w sczególności, cołen Nasz list obfymuie, *) albowiem będziecie aię mogli sami w swym czasie o wszystkiem zawiadomić. Wszakże miło wam będzie, dowiedzieć się iuż teraz, iż Ów tak bardzo odznaczający się zaletami i starożytny kościół Koloński przywrócony został doswey dawnieyszey dostoyności iako kościół metropolitalny; - niemniey, że Biskupi wszystkich katedr Państwa, z mocy potwierdzenia lub przywrócenia tak ważnego prawa wybol#/U maczać go będziemy następnie częściami«

ru, przez swe Kapituły, lak elaWruey «w*yczaiem było, obieranymi, oraz wybory t» i wybrani, skoro po prawnem wybadaniu ich pożycia i obyczaiów od świętey stolicy za godnych i zdatnych do urzędu Biskupiego uznani zostaną, powagą apostolską potwierdzanymi być maią. Mamy prócz tego nadzielę, i£ wkrótce będziemy wstanie, zawiadomić was o urządzeniu dyecezyów w wielu innych Państwa Niemieckiego kraiach położonych, i że następnie przy pomocy Boskiego miłosierdzia i łaski, osiągoieray te wielkie dobrodzieystwo i dla wszystkich 1<>zostaiących itscze części tegcfź Państwa Niemieckiego. Dopóki albowiem żyć będziem, nieprzestaniemy na chwilę łożyć Naszych starań i gorliwych zabiegów około wzmstu i doetoieństwa wszystkich kościołów, a mianowicie tych, które Naszey pieczy i pomocy prżtd inne mi wymagaią. Mamy oraz otuchę i pragniemy nayuśilijiey, ażeby Monarchowie zechcieli uprzedzić Naszts oyeowekie usiłowania, które nic innego Die maią na celu, iak tylko duchowne wiernych zbawienie, i zachowanie świętey religii, na którey opiera eię razem nayśilnieysza i naytrwalsża rękoymia utrzymania Państw, prawych władz i powezechney spokoyności Ludów.' /\

Wiadomości o W ołószcz A znie' i Multanach, vnr. (Ciąg dalszy.) Dnie świąteczne przepędzają po naywiększey części w karczmach, gdzie fflbo sami U ncuią, albo przypatrują się tańcującym niedźwiedziom. Właścicielami niedźwiedzi są cygani; którzy te zwierzęta za młodu wyuczaią, i późniey tym sposobem utrzymuią się. Ubiór mężczyzn ma Wiele podobieństwa % sfroiem dawnych Dacian, iak widziemy na słupie Traiana w Rz y mi e, noszą szeroki« spoduie, które po wyźey kos/\n rzemie« strutki kaftan, w lecie z [ łotna» w zrmie z hl łego futr» owtztg». Włosów z tyłu ae @brzy ata, bez długim Kędziorom dozwiliią spadać pa ramieniarh. Brodę golą, tylko długie wąsy aapusrzaią. Ubiór kubii't składa się r długie y-do nóg apadaiącty wełniaaey sukni jasnego koloru, iv ra wszędzie tak do ciała przystał«*, ie cała postać iest widoczną. Po naywiękezey ezęia chodzą boso, włosy zaś zwięzuią zwyczajną chustką, W niedzielę wciągaią na (wolę zwyezayną suknię iaką kolorową z lepsze y man ryi i nie co krótszą. N a szyi zawieszała kitka sznurków korali, które paraBami zowią.

Od czasu ich wyzwolenia nie są rhłopi przywiązani do stałego siedliska, przeciw rc podług upodobania mogą zmieniać mieysce · mieszkał'.(, gdy upłynie termin ich umowy rpanami. Jednakie zamoauieysi rzadko kie. dy opueczaią swore swobody. Pomimo smut'>ego przeznaczenia tyci» łudzi, przybywają tłumy; wieśniaków z innych kr?iów, i osiadaUl; w Mul ta na ch lub Wołoec-jyinif.

Cii przychodzący muszą u,& BaIIIe podatki Opłacać co i krajowcy.

Zmiana shdtUka nie ma żadnego tvpiywu Ba podatki. Isprawni <y wybieraią ie co sześć mitsięcYra co nitdostait w iednym powie<de, nagradza się. natychmiast nadrostem <<i drujinH nie en rpi więc na lern skarb wiele. Boiarowie n a W o ł o a r z y z n i e nie trudnią! »ię uprawą awob h włości, pusczaią ie temu W dzierżawę, który naywięeey pieniędzy w* gotowizriie złeiy» Małe wioski poraczaią towarzystwem chłopów. Naytepny zagospodarowane wsie przynoszą rocamgo dochodu jo do 60,000 piastrów. W znaczney ilości sieią Turec Sie żyto i pszenicę. Inne gatunki zboit tylko dla wła»qey potrztby uprawbią Winogrona mo głyby ei<; tutaj dobra* udawać, ku wino itsr

kwaśne i nie długo trwale. 2 resztą weiystkim owoci m Europejskim sprzyia luttyszj klimat i ziemia. CJudzoziemif c prj.ehywaiąey ten kray, widząe c*łłe okolice odłogiem leżące, mniema, się znaydowuć w iakiey pustyni. N a drodze oj rócz domów pocztowych nie trafia na naymnieyezy ślad ludzi. Jednakie nie bez ukontentowania podróźuie w głębi tyih kraiów. N a przemiany ciągną się romantyczne pagórki i dolny, ratki i stmmienie, ziefone łąk? i buyne łany, a te» widok ie&t sepegółni * uderzaiąrym w okolicy Kar p a t ów, między P r u t e m i O u n a i t t n - r z y O r e o w a . Sezyty gor zawieraią wiele przyńm iy<h oJco» lic. Kto widział Alp y, przypomną mu się f omimowoliiie na widok wierzchołków i do» lin karpatów, Itóre w wielu względ eh mogą walczyć o pierwszeństwo z A l p a ra i. Pieszo podiuźuiący doanare więeey roskoszy, niżeli ten, kfarv w powozie prz< bywa niebezpieczne drogi pomiędzy górami, «których spływaiąca woda na wiosnę wiele szkody czyni. Hospodarowie zani-dbaią um-ślnie poprawy dróg z boiafni, a£< by icb Porta nie posądzała, że obce woye.a chcą do kraiu wprowadzić - Mała liczba chłopów zarmesztree tę cre*"e trai u, oaybardziey sadowią się w pobi'sfceś-i poczta które są pozakładane dla potrzebnego związku rnmiędzy PaiWwero Aułtrya«*iem i Otomańskiem. Podobnie mie-zkmci m A l p ów prześladuią tych łodzi ui tłtie wife} kraiowty pizypisu<ąie w'odzi*4 ś .Jtgowt y, którą górale w zi.BCznty obflf ś i spibią,. (Dokończenie ujst .pnie.)

Dodatek.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.09.12 Nr73 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry