WIADOMOŚCI SRAIOWE.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.11.14 Nr91
Czas czytania: ok. 18 min.Z tLobleticdnia J. Listodada.
Król Jmó Angielski stanzt dnia i. w Wetzlars dokąd na spotkanie Jego ziechali: dowódzca General - Porucznik T h i e l e m a n n i Minister Stanu i Naczelny Prezes I n g e r s - leben. - VVczoray z południa o wpół do xtey przybył Król, wśród gromu dział ze wszystkich warowni, d o E h r e n b r e i t s t e i n, i obeyrzał z powozu tameczne nowe fortynkacye. O godzinie 5. przebył R e n, i stanął w pomieszkaniu Generała - Porucznika T h i file mann, dawnieyszy bo wit m zamiar nocowania w Ehreubrettstein, odmienionym został. · - Tego rana pociągnęła tuteysza załoga za M o z e l ę, gdzie ią Król* obeyrzawszy poiedzie do K o lon i i, i tamże nocleg odprawi. 'Król ma się dobrze i uprzejmością ewoią zniewala wszystkich serca. Z Kolonii dnia 3. Listopada.
N. Król Angielsni przybył tu dziś po godzinie 4. zpolud iia, wśród huku z dział i bicia we wszystkie dzwony, i stanął w oberży pod znakiem dworu Cesarskiego. Jego Królewicoska MośćXiąięFry de ryk Pruski przybył tu zDuesełdorfnapowitanie N. Króla. WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
G r e c y a.
Sprawa Greków przybiera obrót porayślmeyszy. Rozmaite fałsze, iakjtmi są napełnione pisma publiczne t e, które im niesprzyiaią z powołania swego, nikną znowu powoli, . - doniesienia mniey stronnicze zbliżają rrae do prawdy, a przynaymniey do prawdopopobieństwa zasługującego na wiarę. Owe ttabiilnit okrutne jeńców tureckich, napaść ceyniona okrętom obcym a mianowicie angielskim (czeg* ostatnie naproźno BallIe zdaią <<ię szukać), były to tylko mizerna usiłowania nieprzyiacioł ludzkości, aby poniżyć dobrą sprawę w obbezu świata. Próżno Bassa S a lon i k i potrzykreć uderzaiąc na jotysiąceojr korpus Greków, stotący w obroimycbstanowiskach« sposób! się tescee do newer walki. Zwyceaiem nędznych przeciwników, postanowili Turcy, leżeli iescze po czwarty raz przegraią bitwę, wymordować niewinnych i bezbronnych Greków w Salo nice. Jak haniebny Varunekl Z Hermannstadt dnia 1$. Października.
Świeże wiadomości z M u t t a u donoszą, iż Turcy posunęli się aż po nad P r u t . Rossyanie podobnież od dni 14. zbliżyli się na swey strenie ku Prutowi, .albowiem pomnażanie się woyska Tureckiego w M u l t an a c h i Wo ł o s c z y z n t e, sprawiło obawy dla mieszkańców Be ssarabii. - Na grani» cy naszey przybywają od dni kilku całe kupy Chrześcijan, żebrzących u nas przytułku przeciw srogim Azyatów okrucieństwom. W Kroustadzie nie można iuż znaleść mieszkania dla niesczęśliwych. Kto i iak może, tatu'e się ucieczką zBukarestu. Z Krakowa dnia f Listopada.
Dzisieyszy T e l e g r a f zawiera co pastę* puie: "Od kilku dni powstała tu między prostym ludem pogłoska, że święta Bronisława pokazała się w nocy na cmentarzu, dozorcy robot około kopca Kościuszki; i przyda* no do tego, iż mu obiawiła prz-.strogę: "że dopóki mogła bohatyra znaydować się będzie w mieyscu dzisieyszem, miasto Kraków nie« ustanne pożary nisczyć będą;" nakoniec, że dnia wczorayszego, były z t«go powodu ścisłe badania urzędowe, potwierdzjią*e to zdarzenie. Ktokolwiek sobie zmyślił tak-, wiadomość, my ią wrącz ogłaszamy za baykę niegodną powtarzania. Pustelnik, Konduktor 2 dw.y dozorcy tam mieszkaiący dotąd, niewiedzą wcale o niczem, a eą przy zdrowych zmysłaih; przeto ci którym się podo« bało rozsiewać podobne baśnie, za lu<Jzi pomieszanych zmysłów uw*żai i być mogą. -Kiedy w świątyniach pańskich, mogą się znay.
cłować pomniki ludzi zasłużonych «yrzvznie, zapewne t na górse S. Bronisławy pomnik ludzkości i «j stey pohoiności, - bezpiecznie przetrwa wiekii Krafcó-w się nie spali. " * Z Liworno dnia i6. Października.
Flotta Turecka krążąc wzdłuż brzegów M o r e i, niewaźyła się zarzucić gdziekolwiek kotwic, co większa, nie była nawet w stanie dać pomocy będącym iescze w ręku Turków warowniom. Zdaie się ona być w opłakanym etanie, albowiem cierpi niedostatek żywności, % z drugiey «trony powietrze morowe sprząta maytków. Zasłaba, aby uderzyć na flottę Grecką, ogranicza swe działania na ściganiu poiedyńczych mnieyszych okrętów Greckich. Przy przylądku Ma ta p an zabrawszy ieden takowy okręt, wywarła iad swey zemsty prze. ciw tiiesczęśliwym ieńcom. Kilku znichoblali Turcy od stóp do głowy smołą i spalili ich wśród straszliwych ięków i katuszy. Drugi Xiążę, Ma u ro ca rd a t o , który przed nieiakim czasem przybył z Marsylii do M o r e i, obiął naczelne dowództwo H e 1lenów w Epirze. Dom Varvaki w Taganrog po nad morzem Azowekiem, który iuż często wspierał Greków, posłał znowu 100000 Rubli do Morei. Jest to ten sam Varva K i, który założył port w P s a r a , swem oyizystem mieście, i posłał cztery ładuDki pszenicy do K o n s t a n t y n o p o l a dla rozdania między ubogich. A Ze Lwowa dnie K Listopada.
J ego Ces. Król. Ąjpoec. Mość raczył na Seym tegoroczny mianować Kommissarzami Swoimi: Pierwszym, JW. Antoniego Hrabię L a n c kor o ń s k i e g o, J. C. K. Mci rzeczywistego taytiego Radzcę, Kawalera złotego runa tudzież innyth orderów, i W. Pod komorzego koronntgo; drugim, JW. Tomasza Lubraniec Dąmbskitgo (J. Koorzeczywistego Rdzcę euberi'blnego i Krayczego koronnego. W dniu 13. Pflidzierniid JWW. Kommisearze po uroczystym wicżdzie udalisię do <;. R, rzeczywistego I ładzey taynegę i Szarobelana, tudzież W. IAowczego i Prezesa Seymowfigo JW. Hrabiego Stadnickiego dla okazania najwyższych listów wierzytelnych. Seym zagaiony został w d. 15. Października. Załoga woyakowa i milicya roieyska uszykowane stały w paradzie. Gdy się Stany aebrały, JW. Prezes Seymowy zagaił rozprawy mową, poczćm mianował Deputacyą po JWW. Kommissarzy Seymowych. Wtenczas nastąpił uroczysty wiazd JWW. Kommissarzy. Zaiąwszy swoie mieysca, JW. pierwszy Kommiesarz miał mowę i odczytano najwyższe Król. Postulats, na którą gdy JW. Prezes Seymowy odpowiedział, uroczystość tego aktu zakończoną została. Po uroczystym JWW. Kommissarzy powrocie, oddali JW. pierwszemu Kommiesarzowi uroczyste odwiedziny: JW. Prezes Seymowy, JW. W. Dygnitarze koronni i wszystkie zgromadzone Stany. Od d. 16. do 19. Października odprawiały Stany swoie posiedzenia, na których naradzano się nad przedmiotamiSeymowemi. Dr ia 20. Października Seym pośród uroczystości zachouanych przy zagaieniu onegoż, został rozwiązanym. JW. Prezes Zastępca złożył JWW. Kommissarzom S ejmowym uchwały Seymu, przyczem miał głos, na który obadwa JWW. Kommiesarze i JW, Prymas Królestwa mieli mowy odpowiednie.
Pierwszego iak i ostatniego dnia Seymu JW, pierwszy Kommiesarz dał obiad w Salach ogrodu Poiezuickiego, gdzie spełniano toasty za zdrowie N. Pana i całey iego rodziny. Pierwszy C. K. Kommissarz Seymowy, Hrabia L a B c ko ro ń s K i, to między inne mi w mowie swey wyraził: "Byliśmy przezacne zgromadzone Stany aż nadto długo świadkami okrutnych wypadków, przez nif-eAzes'.e obłąkanie fałezywey oświaty. Wetrzęsły one część obszerney, obyczayney i silney na okręgu śwista kraioy. N ajświętsze i uaydroższe związki społeczeństwa, żale chodzie dzikiey tłusczy, wbezdennąprzepaść no-raione Zachwiano ze zgroza prawidła Lietey w'nry za którą cnotliwi i gorliwi "wodkowie nasi, i drugich zasłaniaiąc od pofańskich napadów, obficie krew roztaczali. Pożar wovny od odległych południowych "kolk rozciągnął straszne wypadki do dalekiev Północy Ochoczo na każde skinienie I nieraz do b- iu licz. e Narody, miłością !n7naruiaceuo ram Króla zaięu. Lud bit"v L«v. «efMBaey ait mi, więcey kilku krorl, w Ir I «<<» Wwo dorosłą młodzieżą, szła· uvsia ił w ofierze, z tym suroda" " a drclem w sercach naszych hasłem wfT'c,Vi Krob Burz* ta sroga przełamując , "p zód ieaijrf. i odwiecz, e podpory, obiiała · L o T r nynaypo.ężnuysze, lecz Król nasz · osUi.y Pan nasz uko.hany, oparty nacnoliuvch p o d A W a . h, mężnie ią wytrzymał, I li r Ł a c n e zgromadzont Many, pokrot1 L f f i . kkaki, ktoremi przez tyl« l.t rf N * £, 'f t s od elaltko okro
A7.".. iiSZ. s.. . 1 . n y , "y '0 "fel' et' hO.
Au: &uł'8 A E A A bliaz.l. p t rór . w zapale 1 Lrasch m<;derc/vch czuć się nie dały, a
Fttt, tó n Wss lenne został wyczerpa y tku na z*ycza>ne potrzeby, obarczonym znal a z, się znacznemi długi. Zn miopbdy, kto· i,n« ohcłch żywili, wartość swo-ą uraz , * T. T Y o hl I y T . e i , i a f 6 w · "' .: u pod O f T lud s i I n g l a , a serce > f A « A )I( : V k f ó 4 o nieograniczon e y dobroci, iedyna uiność i nadzieia i , d.«c(64
Znany General e l E m p e c . n a d o, złozon'y z urzędu iako Komm nda< t Z amory, Przed nieiakim cz 3eT obnoszono nscze w.Sewilliwizerunek Generali R.ego, U którego nóg znaydował się wizerunek Króla. Z Odessy dnia 23. Pazduermka Nie potw.erdzaią się zupełnie widok, zagraniczne względem mogącego nastą, ić zerwania pokoiu z W. Porta: choc.ai-bardzo często zagraniczne pisma pozwalały sobie datować wiadomości swoie z naszego miasta, to tylko tyle iest pewna, iż o tych wszystkich wiadomościach bynaymnhy lutay nie wiemy ; acz wielki nam przy-znaią zasczyt, Sądząc, źe mamy udział do uieronic gabinetowych. O poruszeniach naszego woyaka He ta'kze mewi my. W Beesarabii, 2 mianowicie w rnuśue K is z e n : o w , e » .ego okolicach ocze, kuie około U«C- Greków lepszych cz. sow , nie U atoli pra wdą, aby X.eZ.a- y p sy la nt, miała zamiar uzbrój korpus. Baw, tu X.azeSuzzo; byty... Ho..nod.r odprawa* dzooy wgłąb kraiu, ie»t pod d o A n r a . K a III -
F . 1 naszywszy A A i * * * został w s 4 b kraiu. Z K o u s t a u t y n o p .,l u nie mamy wiadomość, an, o.krety p * przybywała. w! »n.:; O S ™S. W,,, «, ». i o Pnźdztermk,!.
Z A» ryw« A Ustawą krółew .n; Ce A Hr ,b,a H e n rYK hl a c y , elalobięty amnestyą zd ,. ,*.«fy..ni; rg.K odzyskał zupełną wolność , do *",« * * . W h p r a w. tytułów, stopnt, zasczyiow A II.I, A A e'i' u f , C Z Y s t y obrządek .
li{ tami o p k c m n y , rOI l / . . e i . U b U H V . ) b, mI? - .d/.y którą ta*ź«=dX,ążę 1 a I ł.e > r 3 n d, X 4 i e E i c h e l, , u, Hrabi, - »union, Posłowie Austryaiki i KeapbIIIaJIaH, Prefekt, wielu Parów 1 Generałów, Depuucye ze wszy«tk.ch korpusów z»łogi NH.yszey. Za nowym. Ąrcy- Si. kupt-m, X. <;j u e l e n, ezedł Kanonik zsercem niebosczyka, w puscze zło.
źonem. - - Zraarły kardynał zapisał cały swóy maiąte-k duchów« ym ństyiutom i ubó
· CwuwRemzehiw Paryżu.
X.ązę.Croi, biskup Strazburgsk., watiy W.Jałmuźnikiem Prancyi w zmarłego Kardynała P e r i g o r o . Dzienniki nasze bardzo zuowu głoszg-woyne.- Mi. isuryalny dziennik Paryaki zdaie s.ę nawet być tfgo zdania, a wszystkie artykuły w M o n i t o r z e o iotereesach Greckich fcmitsc*«B« nie pod urzędowa rubryką, JUS m i« y uważać z. urze.oow.ne. Tenże dzitnnik powiada: "Wszystkie listy huidlowe, o.lebra.e 2 północy i rur c y i, donoszą, ii wybu-łinknie woyny między Kose y ą 1 Po rtą Uważać nakży za bardzo bliskie, i że kaidrgo d u wyglądano ogłoszeń. * osutniey deklaraoy.g binrtu Petersburskiego." UlI tgday pusczoao wi śćonadesziey wiadomośr" ,i P e r s y a wypowiedziała P o r c i e Woynę, ,2 dz.ał.nia nieprzyjacielskie iuż rozf o c A U - . Z A W o Y s b Perskie od. «osły pierwsze ftezy.se,. Le« s,ę .0 niepotwitrdził... c- Poseł 4pjie.lt>! przy tuteyszym dworze, .Sir Charles Stuart, wyieidza miro do C a l a i s , w zamiarze widzenia się z Markiaem L o n d e n d e r r y, który tam spodziewaby 4 )];or««, * do L o n d y n u . JIa w. adomosc o śmierci niektórych naMych b b r z y w B a r c e lon i e, natychmiast ouarowało się kilku innych do niebezpiecznego podięcia uważania z bliska zarazy i "p II; . «teJJ? e.ę z heroicznymi łtkar z a ui P a r i z e t
Przybył tu Hrabia Wo roń c o w iNuktóre dzienniki zawiersią niedorzeczną wiadomość" iż pewien Król północny zrzecze się 8Ngego tronu 'i obeymie natomiast Grecki; źe dla dopięcia dstatniey okoliczro ści iest w pogotowiu 300000 bagnetów Ros ayiakich! Inne przeznacza« dworowi Rossyf tkiem« Grecya., a Austryackiemu wyapy Ar" c h i p e l a g u . U t r z y m uj o n e t o tak u n o r " czywie, iak gdyby traktak w tey mierze rlcuN pisały!
Podług wiadomości z Sy c y iii, zaszły tam imano- niepokojące zamieszania, które powiedzenia mieysiu tameczney siły zbroyney wymagały Xiaźę A rrgo ule m e - iak zapewnia!* przyimować będzie Króla AngieIsHeco L i l i e , w przeiezdrie iego przez to miasto Także Generałowi P i c h e g r u wzniesiony* będzie pomnik w A r b o i s Generał B e r tra n d odbiera liczne odwie dżiny od znakomitych osób wojskowych i cv A wilnyth. Gderał Langeron wyieżdia do Kor * s yki w znaczeniu Gubernatora woyskoweeo" Podług.naynowtzych doniesień z S m y r " J panouała tam znowu zupełna spokoyność W M u r c y i i A l i k a n c i e wybuch e} a panuiąca zaraza; bramy VV a I e n c y i zam KIIII;.o z przerorności, wy'awszy iedne W Tortosa nikt si ę iuż nie chce P odiać e r z e bania trupów; za walone niemi wszystkie uli" ce. Mieszkańcy zostaiący iescze przy życiu" porzucili m h s t o, w którem nic się śmierci oprzeć nie może. - Barce110netta iuż cala wymarła. W Barceilonie umiera nadzień po ,000 osób; trupów wyr/ucaia wraz z pościel, przez okna na ulice; nieźli! czooe trupy gmią po domach. Wozy no grzeboweah ta-«<<»"nie, uprzątnąć z miasta" wszystkie nieaczęs.iwe ofi.ry Zupełne od dalenje się z murów obwodowych t< go zara" zobego>j»sta byłobydawniey icdyi.ym rato* wauia się środkiem; lecz niestety prAywiazałlJailły, zaniem do życia. - Podług nowszych Uitów wysłanych tam Itkarzów francuzkich, zmnieysza się choroba. - Podług wiadomości z B a r c e l ł o n y, lekarz francuzki P a n M a z e t , paść iuż miał ofiarą zarazy.
PanBailly, który nią także był dotknięty, przyszedł do zdrowia. Kommissya lekarzy francuzkich w B a r c e Ilon i e wyniosła się za miasto, gdzie od sporego iuż czasu blisko połowa ludnGŚci koczowała. Lekarze franeuzcy zamyślali opuścić tameczną okolicę dnia 15, Listopada. - Przybywszy Doktor Parizet do BarceIlony, wezwany był zaraz do chorego, bardzo bogatego człowieka. Obok łóżka chorego siedział iego spowiednik, lecz iui nieżywy , bo właśnie skonał, gdy lekarz wchodził do izby. Chory przeżył 10 minut spowiednika swego. - L e - karze francuzcy są lego zdania, iż zaraza w B a r c e Ilon i e iest mieszaniną choroby neg r o w i żółtey gorączki. Twierdzenie ich aaeługuie ztąd na wiarę, iż okręt, który przywiózł zarazę z B a r c e Ilon y, zwiedził brzegi Guinei. (Podług wiadomości znad granicy Hiszpańskiey, z 10000 mieszkańców w B a r c e Ilon e c i e pozostało iakie 100. Reszta albo się ratowała ucieczką, albo padła ofiarą straszliwey klęski.) Żółta gorączka w B a r c e Ilon i e zaczyna siei kończy w trzech, piąciu lub siedmiu dniach. Poznaie się po «zarnych womitarh, takiraże odchodzie, pluciu, krwi i innych przez Doktora B a iII y wiernie opisanych znakach. Niektóre płody rękodzielni francuzkich od niosły tego roku nad angielskiemi zasłużone awycięztwcg; równe bowiem z dobroci, przeWyższyły ie gustem.
Z Petersburga dnia 6. Października.
Gazeta Ruski In walid ogłosiła następuiący list z Bieszenkowicz pod dniem 51 1. Września: "Kochany przyiacielu! Spieszę donieść cio radosnym wypadku, który na wieki dla na* pamiętnym zostanie: "Korpus naszGwardyi, rozłożony około miasteczka Bieszenko w icz, w GubetniI Witebekiey, oczekiwał na przybycie Cesarza Jegomości, i dnia 16. t. m. Nayiaśnieyszy Pan usczęśliwił nas swoiem przybyciem.
Dzień następny był przeznaczony na przegląd woyska. N aczelnicy i podlegli pokonali wszystkie trudności, ażeby tylko mogli iak nayświetoiey wystąpić. O godzinie lotey zrana grzmiące U r a ! obwieściło przybycie Jego Cesarskiey Mości. Żaden nieepuścił Go z oczu, iak gdyby pragnąc wynagrodzić długie Jego od nas oddalenie. Za szykowność i porządek, wiakim się okazały woyska gwardyi, suty się godnymi oświadczenia naywyższego ukontentowania. Dnia 19. wykonane zostały obroty, które ze wszech względów zasłużyły na sczególnieysze zadowolnienie Cesarza Jegomości. Po ich skończeniu N»yiaśnieyszy Pan raczył łaskawie przyiąć nayuniieńsze zaproszenie od całego korpusu Ge« nerałów , i Oficerów na obiad, przygotowany w ogromnym biwaku, umyślnie na brzegu D z w i n y wystawionym. Opiszę ci w kilku słowach ten biwak, na uwagę zasługujący? Idąc drogą nowo do niego zrobioną, daie się postrzegać las, prosto ale dusyć gustownie sadzony. Za lasem ukryty był biwak. Kiedy iuż wcale blisko do niego przyidziesz , postrzeżeez otwór do pieczary podobny, ale kiedy weydziesz do środka, zadziwi cię ogrom i wo 'unne przystroieni1. "Gmach ten trzy gait rye skłsdaią: z dwóch pobrztżnych tworzą się skrzydła; środkowa służy za weyście. Długie rzędy kolumn W dwóch pierwszych, ozd«*bio( e karabinami, a wszystkie ściany gustownie armaturami woyekowtmi przystroione. Pt» środku biwaku przygotowany stół <<Ha Cesarza Jegomości i Generałów w kształcie podłużonego półokręgu; za nim z rożnego rysztunku ułożone 0 się armatury ze sztandarów i innych woyskowych rzeczy. Dalsze stoły, więcey iak na J ooosó b, ustawione wzdłuż galeryi tak, że wszyscy siedzący obróceni twarzą do Jego Cesarskiey Mości. W końcu lewey galeryi tnaydowała się orkiestra, w kształt amfiteatru. Z mieyeca przygotowanego dla Nayiaśnieyszego Pana, daie się widzieć przestrzeń całego gmachu. Zewnątrz przy weyściu stały dwa działa bateryjne. "Teraz opiszę ci sam obchód. W ódz naczelny Igo woyska, dowodzący naszym korpusem, wielu Generałów woyska i wszyscy Generałowie, oraz Oficerowie gwardyi, ostatni uszykowani podług półków, oczekiwali przybycia Cesarza Jegomości przy weyściu do biwafca. Nayiaśnieyszy Pan wszedłszy wpośród wierne swe syny, przemówił, ii Mu nader przyiemnie ieet znaydować ei między niemi; a potem w pochlebnych wyrazach 0śaiadczył swą wdzięczność za porządek i karność, zachowaną w czasie pochodu i na kwaterach. "Idąc przez światłą galeryą do środka biwaka, za każdym prawie krokiem raczył z uwagą przypatrywać się iego przyozdobieniu; i gdy przyszedł do stołu dla siebie przygotowanego, i kiedy oczom Jego Cesarskiey Mości ukazały się dwie wielkie galerye, zdawało się, iż budowa ta zasłużyła na większą iescze pochwałę Wysokiego Swego Gościa. Po zaięciu mieysc prztz wszysikich, zabrzmiała muzyka, z 400 muzyków złożoraa, pod kierunkiem znaiomego Derfeld«. Tymczasem woyska zbliżyły się do biwaku; przygotowane było dla nisch śriadanie. Po drugim półmisku dany był znak do spełnienia zdrowia Crearza Jegomości; ale Nayiaś ieyszy Pan uprzedził nasze przedeięwzięue, i powstawszy z trzęsła, przemówił 1 "Zdrowie korpusu gwardyi, kt >ty się odznaczył we Wszystkich potrzebach, i wszędzie chwałą sięokrył." Pokorne mi1cEeme było wcfzle/trif odpowiedzią hi lak łaskawe przemówienie; Potem Wódz naczelny ogłosił zdrowie Cesarza. Zaczęły się wystrzały z dział i radosne iednogłośne U raj dało się słyszeć po całym biwaku, przyięte od wojsk bliiey stoiących, od iednego drugiemu podawane, tak, że wnet cały powietrzokrąg okrzykami napełniony został. Tern wynurzeniem miłości i wdzięczno« ści Cesarz Jegomość czule był przeięty. Potem Nayiaśnieyszy Pan przemówił: U r i korpusowi gwardyi! U r a ! odpowiedzieli wdzięczni synowie. N akoniec Wódz naczelny przydał: Zdrowie Narodu Ruskiego, sczę. śliwego pod błogióm panowaniem Waszey Cesarskiey Mości. H uczne U r a! było odgłosem tych wyrazów. Po skończonym obiedzie N ayiaśnieyszy Pao obsypał wszystkich łaskami i oświadczeniem!. Jak tylko woyska, rozłożone kolumnami po obu stronach, śniadając wtedy, postrzegły, że Cesarz Jegomość siadł na konia, wnet z uniesieniem zakrzyczały U r a! poty ie powtarzając, dopóki N ayiaśnieyszy Pan z oczu im nie zniknął. Zdaie się, że iuż więcey nie mam czego pisać: dodam tylko, ii podczas obiadu na nie małe zasługiwały podziwieoie, porządek i cichość w tak wielkiey liczbie ludzi. K Z Semlina dnia /<1. Października.
D ia 1 5. m. b, gońte Sułtańscy przywieźli z K o n s t a n t y n o p o l a, który przed 9. dnia..' mi opuśiili, do Belgradu firman W.Sut? tana, nakazuiący pospolite uzbrnie- ie muzułmanów pd so do 60 roku. Firman ten wraz z dawnieyszym własnoręcznym hattiSZerifem Sułtana względem u?broienia wyzna w«ów i s 1 a m i z m u, rozesłany Postal przez guńców do wszystkich Prowincyi T u rej i Europeyskiey i Azy3tyckhy. Według przyłączony h do tego rozporządzeń W. Wezyra, miejscem zbierania się Azyatów iest Ko n s t a n t yn o p o l, Turków Europeysli1» t Macedonii wS.lonice, 2 JJoeuti w Iii, z okolic Dun a i u w SiJis t ry i, azSerwii w Be 1 gra cI z i e. Żołnierz od piet. ho ty pobiera płary miesięczney 2 O, a od iazdy 40 piastrów Tureckich.
Z Warszawy dnia 6- Listopada, N. Pan mianował nowy skład Kommissyi Oświecenia: Radzcami Stanu Dyrektorami Jenerał, są mianowani JWW, Tomasz Grabowski Refer. Sta. Kalasanty Szaniawski N. R.S. Prokur. Jen. Józtf Zieliński JReł. Stanu. Czółkami Rady ogólney JWW, Zamoyski Sen. Woiewoda. Tarnowski Sen. Kaszt. Węgliński Minister Stanu.
Staezyc Radzca. Sta. Zaleski Referen.
Surowiecki. Wizytatorami WW. Jozef Ko s s akow ski i Jozef Lip iński. Sekretarzem Jener. Edwarci Rakiety. Referentami w sekcyi Duchowney Rzymsko-Katolickiey mianowani są przez J O. Xcia N a m i e - · tnika J1XX. Maguniewicz Kanonik Metr. Warszaw. P aszkiewicz Kan. Kat.
Krakowski. Pawłowski KK. Włocławski.
Wierzbowski KK. Płocki.
N. Pan raczył mianować JW. Jozefa Tym o w s k i e g o Szambelana, Sekretarzem głównym Rady Stanu. JW. Rembieliński Prezee Tryb. Cyw. Woiewództwa Augustowskiego otrzymał Order S. Stanisława drugiey Łlassy.
Hrabia Fran, Sal, Krasicki Kaw. Ord.
Białego Orła i S. Stan. wczoray rozstał się z tym światem. Mówią, iź znaczue summy w gotowiznie zostały po niebocezyku. Dnia 1, m. b. znaleziono pomiędzy szychtami drzewa nad Wisłą zarżniętego Żyda; podług Wszelkiego podobieństwa sam sobie odebrał życie. Ma to bydź handlarz z Litwy.
Z Wilna dnia ij. Października, JJ, C, Mi-ść WidkiXiaieMtkolay Pawłowicz; opuścił nasze miasto d. 10. b.m. 1 wieczorem i udał się do stolicy Państwa,
Rozmaite wiadomości.
Studenci niemieccy, którzy tyle hałasu \ narobili za sprawą Greków, ie póydaj bić się za nich, skończyli tylko na cha łabie. Jedno z pism publicznych niemieckich, nie moie się nachwalić bohatyrskich czynów Generała M o r i 110, których pamięć pu sobie miał zostawić w niewdzięczoey A m ery» ce południowey, gdzie między innemi, przypieuie mu sławę zaaczepienia tam ospy krowiey, poniżając itgo przeciwników Pae-* za i Boli vara, zapewne z tych powodów s ie im wszędzie zwycięztwa ustąpić musiał. N iemasz nic dolegliwszego, iak ! iezręczne panegiryki. Dosyć bowiem tylko powiedzieć, ie wedle osnowy tegoż pienia, Generał M 0rillo za przybyciem do Kumany w roku 18 1 5., zastał powstańców po większey części rozproszonych i bez wszelkich środków obrony; rzecz przeto iest widoczna, ie powinien ich był do sczętu zniweczyć i upokorzyć; ie zaś przeciwnie się stał o, gdyż w roku i 82 J . zostawił ich zwycięzcami i zniczem powró<<ił do H i s z p a n i i, pochwałę przeto tego wodza do nayusczypliwszych satyr policzyć możną. . W K o p d n h a d z e szewc bogaty mocno i długo choruiąc, nakoniec skonał4 w kilka minut znowu otworzył oczy i iescze żył kil- I ka godzin, poczerń znowu skonał, i znowu otworzył oczy, co powtarzał iedenaście razy W przeciągu dni czterech; gdy ostatni raz skonał nifcchciano wierzyć, i dopiero i A c1y ciało zaczęło wydawać nieprzyiemoy odor, uwie- » ? rzono iź nitbosczvk żyć przestał. Cukier powinbn znacznie stanieć, gdyż w niektórych rafineryath niernteekkb przestano nawet pracować dla napływu cukru z osad.
J)odaUk> I Ha dniu ao. Listopada rAb. zrana o godzinie ftey, maią. być na wyższy Rozkaz 10. koni, które do służby kawaleryi więcey niezdatne Ul; , na Wilhelmowskim placu tuteyszym publicznie na wyz podaiąeego za gotowa zapłatę w kurancie sprzedane, dla tego ninieyszym ochotników kupinących zaprasza. W Poznaniu dnia 6 Listopada l%H.
v S c hm i. d, Podpófkownik kammendefuiąty 6go połku Uijnów (ago wschodnio Pruskiego).
OBW1KSCZEN1E Licytacyi budowli w Łowencinie, Wybudowanie iedney stodoły i dwóch mieszkalnych budynków w Łowencinie inaiętuości Swarzędzkiey, będzie per minus licitum wentrepryzę dnia ac Listopada rgaiWypusczone przed. W. Do bieliński m NOtaryuszem,. do czego ochotę, budować raaiący wzywaią się Warunki ruogą bydz" - każdego ezasu przeyrzane. Poznań dnia 2. Listopada 1821.
» Łukaszewicz, Jueiyckommissarz iako Kurator Massy.
DONIESIENIE.
Moie bióro i zamieszkanie otrzymałem i od S. Michała na Garbarach pod Nr. 38p. Uwhdomiaiąc o tern WW. Dtbito ówKassy Wdów Powszechney i Oficerski»y, przypominam im ich obowiązek względem oplatania prowizyów 5Ia> Boże-Narodzenie przypadających nayonini( y clo ł» St>rznia a. f. do rąk moich lub epośrednio do Berlina, glyż w p-iz-feiwnym razie do niezwłocznego zadania ivlaiidaiow txe_kucyinych upoważniony iteiem. Poznań «lina 3. Listopada i «2t.
P e ł n o m o c n i k G * n f r 1 n y K. a s s y W d ó w PowszecliHf y i Gf1 cerskie y.
Xt i t - r z b i n « Ki.
97»
Lubo tylokrotne r w irrteressie tem, e5IYnione do Interessentow wezwania i prośby podpisanego, i drugich bywsz.ch Pełnomocników do ugody z domem L e w in ó w urnoc»wanych, bezskuteczne zostały, wsz- lako,. gdy znaczna część należących do tego intereisu, leraz życzy sobie obrać nowych Pełnomocników, do popierania s"rawy tak przeciw tym, którzy «v wypłaceniu przyparfaiscych na nich rat z ugody nieuiścHi się, iakoliti-ZM tym, którzy do ugody wcale nieprzystąpili, przeto odwołuiąc sję do dawnh-yszych wezwań, i przypominając o tem, że krotki tylko iescze iest czas do zapozwania tych którzy wi ale iescze zapozwanerni nezostali, poniewai preskrypcya potem tamowałaby wszelką, przeciw onym czynność, z-apraszam wszystkich do intereesu tego należących aby dnia 26. tego mit s ąca tym-celem do Poznania ziechać, i tara o dzb siątey godzinie zrana, na saii oberży tak zwaney W>ed*ńskiey. zuiść ię raczyli». Dan w Wschowie dnia 1. Listopada 182Ł.
Jan Hrabia Potworów ski»
Oświadczenie.
Lube syn moy iedynak Jerzy Karol bliskim iest pełnoletności, to wsaeJak.' niepochamowana iego lekkorrr ślność zwiewała mnie, oddać go pod ciągłą* 1 piekę, i z tego powsdu ostrzegam każ d e g o, azehy synowi » l o i e m u Jer z e m u K ar B 1 o w i, n' g d y z g o ł a niczego niepożyczał , ile /1 za n/c niebędę odpowiadał, ani płacił, i takowe przeds twezmę rozporządzenia, \i mu nigdy niebędzie wolno dysponować maiarkiem itgo. Ilogozno dnia 3 Listopada i 82 f.
V i e rt e J iszy, Kupiee»
Kaltndamków terminowych ezyłi zapisom JI b Z W A N I E wych na rok 182a. na przednim papierze hofW Interessie liwerunku zboża na konto leudfrskim 1 przekonanych cjystym papieru», J a n a KI ug i przez wielu obywateli kontra»- po 16. dgr. dostanie w N adweiney drukarni ktarai 1793. roku podięteąo się. W. Dek era w Poznaniu, SPRO STÓWA N 1 E OMYŁKI.
Fi'Mz nied'07»r C e c o r a wydiukuwanu w przeiifcy gazeue na stron. 960 Rurmistrz Poheyi fufcDW Ai - - aanuast.Burmistrz Poheyi Bobowski * b U -łAt@ omyłkę, prestuie nmieyezem E-xptdycya Gazet»
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.11.14 Nr91 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.