1\
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.12.05 Nr97
Czas czytania: ok. 17 min.GAZETA
Wielkiego
**BAM»
NANSKIEGO
Xi stwa
NakłademDfuL-arniNadv /orney W. B e c ker a i spółki. - Redaktor: Assessor Raabski.
Nro, 97, -i wSroclę. dnia 5. Grudnia ly21.
WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
. Jt Bostonu dnia 15. Października, Nas-ter + uią.ca przez Senat w Cabmata w 6-reeyi do obywsieli ziednoczonycb Stanów.
Aracrytanskńh wydana odezwa nrzYlbrwj zoM=!a iednunu tuit)sał<<!U mieszkańcowi z pro A Q uaiiticaenia iey w pismach publiez' ijytii: Wbywatel« ziednoezonych etanów północney Ameryki! "W Sizs-retn postanowieniu iyć i umierać Zb. eoinoić, iedIJOiizy nas z wami wrodzone nam HHwił. Pomiędzy warni, to wolność znalazła »we siediisfco, wolność, którą naddzjitlo vit r.asi mi tli zawsze w poszanowaniu. Wzywane ich imienia, wzywamy razem i waszego, i idąc za waszym przykładem, naśhduiemy przodl-ów naszych, i staiemy sie ich godnymi, o ile wam wyrównywarny. Amerykanie! Lubo-potężnym przedzielo
nych oceantm, wiążą nas cnoty w sze z wami. Czuitmy się być was bliższymi, niż narodów zsściennych, i uważamy waa za przyiaciół, epółobywateli i braci, ponieważ ieettśeie Sprawiedliwymi, dobroczynnymi i wspaniałoinyśloemi, bo iesteście wołnymi; bo prrK3 wasze zas3dżaią się na prawach ewar.ielii; wolność wasza nieopiera eię oa niewoli innych narodów, a pomyślność wasza nie wypływa z ich u ciśnienia i nędzy. Owsztm sami bądąc wolnymi i sczęśliwymi, pragniecie, ażeby wszyscy ludzie używali tego błogosławieństwa, i cieszyli się prawami, które przyrodztnie db każdego zakreśliło. Wy to steBiiiscie pierwsi w praw tycb obronie, wy fo ie pierwsi uznaliście, wracając zgnębionym Afrykanom znsrzenie człowieka. Wasz to przykład skłonił Europę do zaniechania tego haniebnego i okrutnego ludokupstwa. Amerykanie! Sława ta iest wyłaczf1ą waszA włascością, i wynosi was nad wszy rody. W moc\ itet dziś waszey, wywyższyć Q sławę, doponiigaiąc Grekom do trydobycia się z poh>ńców iarzma, kt6rem od 4 witŁów są obarczeni. Zjis*e godnym itet waszym u [ziałem, byście depełniaiąc powinnovi wszystkich u < ywilizcwai. ych naro dów , wyrugowali ciemnotę i barbarzyństwo z macierzyńekiey ziemi kui sztnw i wolności. Nie bcdz tcie wy naśladować zbrodiiczfy oboiętuości, a raczey ciągłey nit wdzięczności witlu narodów. Nie, oyczyzna P e n n ów, Franklinów, Waeyngtonów oitmoźe odmówić pomocy potomkom P h o c i o n a , Thr asy bulą, Arata i Philo pemeoa.
Położyliście iuź wasze w nish zaufanie, posełaiąe do ich szkół dzieci wasze. Wi tcie, r iaką przyięci byli r<id)ścią, bkiey doznali dcbrcci i uprzeymości. Jtźeli to w pętach niewoli uczynili, iakai nitbędzie ich ku w«m przyiaźń i miłość, gdy uyrzą swe więzy pomocą waszą skruszone? G r e c y a ofnrować wam wówizas będzie korzyści, których napróźno staracie się osięgnąć od iey ciemnych i okrutnych ciemięiycieii. Węzły braterstwa i dobroci łączyćbędąnazawsze Greków i Anierykanów, i utwierdzać wzaiemnym naszym intertssttn opicraiąct się na wolności i cnocie p r z y mi e r z e . C a l a m a t a d n i a 25. M ai u ( 6 . Czerwca) 1821.
(podp.) Piotr
Senat w Cala m a t a, M a vrom ichalee, wódz naczelny.
Zllizs-tej Elby dtlia 26. Listopad/l.
N adeszły z S t a m b u ł u list kupiecki 2 d.
15. Piździtmika zawiera nader waźf ą t niewątpliwą wiadomość, iź wybuchnęła woyna między P e r s y ą i P o r t a Oitomańską, PerSowie pod dowództwem następcy tronu w 100,000 ludzi mocni pobiwszy Turków pod E r z * r u m w A r m e n ii miaeto i kray zaięli, i ciagną ku Bagdadowi. - Drugi list stąd
10,3że 1 teyze dały, prócz powyjezey wiadomości donosi i to, £t P< 15> wit co tylko wniyśdź m i d i d» B a g d a d u, i ź e P o rta d. 25. P a ź - dzitr JIK3 do 30.. umyśl ych po różnych kr«iath i Prowincyath Azyatyckich rozesłała, ai t by nakazać rostioiiit> ruszenIe przeciw Pt-.rsoiw, Z>: S m y r o y p"szą, iź Turry tak właśnie poluią na niuaczęśuwy h Gr* .ków, iak w kraiach iii y wilizowaoyi h puiuią II3 zwierzynę, L u b o Firman W. Sułtana zakazuie targać się r,r> irh lycie i inalątki, okrutni ich prz«śladowce iednjsk nie tylko pastwią się bezkarnie nad swyrai ofbraroi, lecz putaierm.ey uiywaią onieki. Z K orf.JI pod dniem 16. Października pi sane tuty ledwie wyrazy wynaU-śdź mogą odpowiadające okrucieństwom, iakie Turry wywieraiąna C y p r ze. Uciekaią Grecy z mieyeca do rnitysca; lecz napróźno: mało kto morutrcom III hodzi, gdyi pozbawieni broni bez odporu prawie muszą się daclź powyrzy'nać. Duchowieństwo iuz ledwie niewytępione . N a Arcybiskupa wyspy wymyślono nie'słycKSne kary. N apr?ód rodziców iego i krewnych rozsieczonych w iego oczach członki rozrzucono, i po nich it go zaprowadzooo do szubienicy. Po tóy rzezi BAsza zburzyć kazał klasztor Hokou, i zt brane urn, od witków skarby kościelne zabrał. Sztśćckiesiąt rodzin przymuszono do odprzysięźenia się wiary oyców swoich Jl i wielką liczba chłopców j panienek do lat 1 isiu rnaiących, którzy się to uczynić wzbraniali, bisurmani w swouh seraiach pozamykali. N awet nędzne chałupy Uimcznych Arweńizykow spalono, lubo się właś iciile dopiero 20,000 piastrami z ley klęski okupili. Przy pożarz« wsczętym w A t e n a c h, \t\n\s wchodzący napowrór do miasta Turcy ogni< m do poddanii się przymuszali strzelaiący.h z doraow Gre«ów tam pozost łych w liczbie 500, stał się pastwą płomieni dom zebrane były iiieccenioney wartości zabytki (ta rei y (ne.
Z Londynu dnia 20. Listopada.
Gazefy nasze donoszą r A m e ryk i, podług listów r Buenos A yres i St, Jago de C h i i i, wzięcie miasta L i m y, stolicy Ci h ili, przez. woysko niepodległych pod Generałem San Mar tłu, iako i porażkę Carrery pod M e n do z a, <Ha poffiyśtneści Bj.eczypospoi. tey B u e n o s JI y r e s bardzo ważną. Wiedziano tui rycłifty, ie oblężonemu miastu L i m a zbywało na żywności, że władze w niem w niezgodzie, i że Sao Martin odmówił dłuższego rozeymu. Wicekról Lacerna bowiem mo<ą zawartey na 9 dni ugody zaproponował Generałowi, żeby wszystko zostawić w obtcnem położeniu, wysłać z obu stroo Deputowanych ijo H i s z p a n i i , końcem uzyskania niepodległości, i dozwolić hiiidiu i wszełkiey korninuiiikifcyi, na co żądał rozeymu na miesięcy Jg. San Mart i n zaś tych warw.fców nie przyiął, żądaiąc poddania się stolicy, po czem zezwoli na bafdfl ijea pown-tern deputowanych z H iszpanii czekać będzie. Tymczasem zbliżył się do stolicy. Kusiło się tu raz ostatki woysko Wice-Króla odeprzr ć powstańców, gdy się zaś to nieudiiło, San Martin bez dalszego oporu i bez kapiiuiacyi wszedł do miasta, gdzie go większość ludzkości iako zbawcę przyicła.
Od Menu dnia 20. Listopada.
Pisma publiczne mówią: Jeże ii sczęśrie wciąż sprzyjać będzie Grekom, lik dotąf, ten sam właśnie Man ieh opnsezony, który teraz" litość powezft.h.. ą Hzbud'za, może eię siać źródb-m i poc?ątki«-m prawdziwa) ich ftincś<<i i niepodległości. Jak Szwajcarscy chłopiiota
wybili się z pod potężr ey A' u s t r y 1 , ir;gforze Holenderscy z ped witlkity Hispanii, i osadnicy pńłnocney A m e ryk i 7. pod władaiącey morzami Ąn gl i i: tak przecież i Grecy, a przynaymoiey w M o re i, na wyspach i w E p i r z e Turków pozbyć się potiafią, przeciw którym wielką maią pomoc z położenia kiaiu; 3 niech dopiero sianą się niepodległymi , wkrótce, ihciwuść ziedna im przyiaciót, iak ich tamtym narodom zitdnafa.
Z Odessy dnia u Listopada
Podług wiadomości Petersburskich N. Im,peiator na ostatnią notę W. Porty ultymatiun swoie eto S t a m b u ł u przesłał. Twierdzą,ii N, Pan nie odujłaiąc się od zasad w Lu b I a. nie uchwalonych, utrzymuL łownie także, inż obiawione stałe żądanie, żeby niewin - nyih Greków przywrócić do etanu prawnego, należącego im się poiiług dawnych ugod, i żeby natychmiast ustąpić z M u l i a n i Wołoszczyzny. PeKl nie dogodzi się tym dwcm głównym żądaniom, Luj erator Imć nie może wniyśdi z Porta na nowo w żadne stosunki dyplomatyczne. Nieznaiąc całkowite y osnowy rzeczoney do S t a m b u ł u przesłan-ey noty, uważamy tylko, że to przecież zaspokaja niejako ludzkość, iż gabinet IIaBr broni stale wyznawanych przez Barona Strog o n o wadzielnych z-iaad Chrystyanizrnn, które też pewno pokonaią barbarzyństwo. JZważarąc na stosunki s<zfgólnie przyiacteiefcie z dwnrzmi Austryackim i Angielskim przesłano im ultimatum dwclrc naszego, zwyrażenitm prz< konania imperatora linci, i£ po dobroczynny!« wpływie, który Posłowie rzeczonych dworów rmią na Dy wan, spodziewać się nałoży, iż W. Porta pochymie <ię ścisłego dopełnienia słusznych owych waran ko w. Po odiefdzip Impf-rifora gwardye nasze obróciły się ku Mińsków» i na południe.
Z Piiryzn dnia tę. Listopada. no czterech wice prezydentów i tyluz sekreOd tat kilku-dziennik Paryaki zupełnie się tarzy; lecz nieetarc«yła iuż liczba Deputowaministrom poświęcił, dochowuje im wierno- nych, co od rozpoczęcia tegorocznego posieici wśród wszelkich zmian osób. Teraz zda- dzenia iuż nieraz 6ię zdarzyło. Z tego po« iesię, że popadł w niełaskę, i zamiast kolo- wodu dziennik Paryzki pyta się, czy to dla rów mii hteriainych chorągiew na pół liberal- tego, żeby nam sprzykrzyć systema reprezenni wywiesił. Głoszą, ii rzeczony dziennik tacyjne, ławki Deputowanych wciąż WIwszedł w układy z Xieciem De ca z e e, i od- dzimy próźnemi, gdyż przecież niezbędna · led tegoj to txministra duchem tchnąć będzie. iest potrzebą równie skarbu isk podatkujących, PotwUMrdrenkm tego domysłu ii et, is poli- żeby koniec położyć wieezney tymczasowo(yc-«ne iftffcui'J wychodzą 5l por! pii ra P P. ści Sześciu dwunastych CZęSCI, utwierdzić \ j ! i t T3 i q i Li n g u a y., z których płetw* przepisy dla policyi lekarsiiay i t. d. Po dług tzy był' Sekretarzem i powiernikiem P. D e- dziennika konstytucyjnego nie aiechało iescze c a z e e, drugi za iego ministerstwa był publi - go członków przeszło lewey strony i lewego cznym obrońcą wszelkich czymośii rządo- środka. U derza to w samey istocie iako co wych. Niewiedza dotąd, które y gazety odtąd nowego, i niemoże to bydź bez eczegolney ministrowie używaó będą za organ swego zda- przyczyny. nia; z kilku nowszych artykułów wnoszą, iż Podobna niedbałość Deputowanych w pedziennik Francyi poświęcił im swą niepodle- łnieniu nsyświętszey powinności zuaie się a£ głość. nadto dowodzić ich obojętności na rząd konDti. 17. Listop . W posiedzeniach Izby stytucyiny, iak opieszałość obywateli w użyDeputowanych w ciągu trzech dni ostatnich waniu praw swoich politycznych, gdyż w naz»vmowarvo bis wyborem pięciu kandydatów der małey liczbie na seymikach bywają, dona prezesostwo. Na pierwszey sessyi było wodzi obojętności samego narodu, o którey DzłDnlów aib" z których 133 było za P. Ra- się po prowineyach Francyi łatwo przekona"e re z; rówtią liczbę miał P. de V i 11 e l e; a można. Mieli oni od 1st 3 O obrady publiP.Corbieres ich uzyskał \2\. Owa ró- czne wszelkiego rodzatu, a żadne nieodpowność śresek ie«t zadziwiaiącą i iedynym swe- wtedzisły życzeniem dobrze myślących; wszygo rodzaiu przykładem. Pierwszego z kan- Stkiemi władały miłość własna, dzikie nadydatów ministrowie, drugiego roialiści miętności i bezwzględne stronnictwo. Prócz; wspśtraią; obay nie ziechait do Paryża, aże- tego ogólnego powodu maią Deputowani poby sie uUzdawali ubiegać r3 takową godnością. dobno drugi eczególny, dla którego ociągaia A Wybór zostawiony Królowi, który się podług się z przybywaniem do stolicy. Twierdzą,wszelkiego podobieństwa do P. V i 11 e 1 e przy- , iż Ministrowie myślą rozwiązać izbę na rok chyli, (zob.niżey.) W drugiey eessyi przybrano bieżący, skoro budżet przyiętym zostanie, a P P . O t' i o n a Id i Roj.« r-Go.l ł ard. Pomię- po krótkiey zwłoce, II. p. 5Ir m. Marcu lub dzy kandydatami na prezesostwo prósz pięciu Kwittniu zwołać ią na rok 18*«. Tym to obranych znaydowali się ieec«e PP, Roy er- sposobem moir.bby obydź się bez tymczasoC o 11 t r t, T e r n e a u K, Generał D u p o n t, wego uchwalenia podatków zeszłego roku na C h a b r o i de C r u s e o l, La B o u x d o na i e, pierwsze szelc miesięcy roku przyszłego, ktoD u p o n t de l' E u re, La fi t l e, C o u rv o i - yy to śrzodes zabezpiecza wprawdzie ciągły dos i er, B e 11 a r t, Generał F o y, S1. A u 1 ai re, chód le.'z nie ie*t bez różnychnierłogod1. ości. La loi, Chiiflet i t. d. D. 16 obrać mia- Skutkiem zaś Jttgo ministrów postępowania ra po posiedzeniu roku bieżącego wychodzi, należeliby tylko do budżetu i niektórych innych praw nagłych, po czem wyłączeni usfąpić by musieli piątey części na rok 1822. obrać się maiącey. Chcąc więc temu zapobiedz nieprzyieżdżaią, ażeby zniewolić ministrów do wniesienia o tymczasowe zachowanie budżetu. Skoro w tey mierze nasiąpi uchwała, niema iuż powodu do odwłoczania obrad względem budżetu do mitsiąra Czerwca" iak to było w roku teraźniejszym. W samey ietotie niema ieecze połowy Deputowanych w stolicy; Izba zatem niernoże sobie nadadź formy prawney, lubo od iey zsgaieD:a iui dna tygodnie minęły, a bez tey niczem nie iest, iak zgromadzeniem osób prywatoych, Z niecierpliwością oczekuią, iaką roię grać będzie P. Ville leo Zw,a£ano więc na to, iakie zaymie mieysce A U siadł na ostatnim Łońcu strony prawey, żkądodroku J 816 - a o.
kierował oppozycyą rojalietów. Głoszą za rzecz pewną, iż obiecał Xieciu R i c h e l i e u wspierać ministerium, którego sposób myślenia rojalistyczny nie podpada wątpliwości żadney, lubo ani rojaliści, ani sam P. Viii ele niechwalą bynaymniey wszystkich iego pism. Ztąd wypada wniosek, że ostłtnie skrzydło sirony prawe.}', na którern w roku 1821. Hrabia Vaublanc, Generał Donadieu, de la Bouidonnaye, Dudoo i inni głosowali w duchu bafdziey itscze wygórowanego rojalizmu, aiboeięzłączy z partyąP. V i II e l e , albo inne mieysce w sali zayrnjp. Oetatuie wybory miały wydadż" na jaw, że psrtya ministerysiua, z trztch rojilistycznych nayunmrkawańsza, tak iesI słabą po departamentach, if kdwie ią partyą < azwać moż ta, i że liczba Deputowanych mmistc-ryalnych corok będzie sczupleyezą. Względem zamiarów przyszłorocznego skrzydła strony prawey (extteiae droite), to test rojalistów aayściśley
I o a i -**
szych, iesczs Inne Iest zdanie. Stroni ta Zlsadom wolności hynaymniey tak przeciwną nie iest, iak ią okrzyczano: chce tylko, żeby znaczne prerogatywy królewskie były w równey wadze z wolaością. Zapewniaią więc f iż tego roku zasady swe liberalne otwarcie wynurzy, tworząc tym sposobem partyą celuiąeą zarówno ścisłego royalizmu i liberalizmu« duchem, któreyby się wielu Deputowanych czepić mogło. Spodziewała się tak ministrom dopiekać, lub zniewolić ich przynaymniey do wydania się z właściwym im sposobem myślenia. .Zyie w S e v r e s tai sama Pani, Z fctór» Xżc Berry w Anglii żył w związkach małżeńskich. Ostatnia niedawno będąc w St. C ! o u d owe dwie panny, młode i urodne, do siebie wezwawszy kilkakrotnie rzekła do nich: "Ko» chane dzieci moie, utraciłyście oyca, lecz ia wam będę drugą matką." Z nich «tarsza Taa łśdź za P. Pos si g ni, z rodu starodawnego spokrewnionego z domem Sabaudyiskim. Ma ona posagu 1,300,000- 1,500,000 frank.
Żadna z gazet tuteyszych meuczymła wzmianki o krótkim tu pobycie Xcia L e u c h - t e n b e r g (Eugeniusza), który za pozwoleniem królewafciem nayściśleysze zachowuiąe incognito trzy dni tu bawił, aby zGenerałern B e r t r a n d pomówić względem ostatnich rozporządzeń swego oyczyma. Testament, prócz 18 millionów podług Angielskich gazet P. M o n t h o 1 on zapisanych, przeznacza 3 milliony kamerdynerowi M a r c h a n d , 3 e milliony P . B e r t r a n d i X. E u g e n i u - szowi, 144. mili synowi Napoleona. Xcia E u g e n i u s z o w i zaleca nieprzedać nigdy Malmaison, gdzie r iego matką swobodne i sczęśliwe chwile przepędził, w calem B wem życiu iedytre» Przebywaiącym tu znakomitym wygnańcom z Piemontu za żądaniem dworu Sardyńekifgo Praneyą opuścić kazano. Z dnia s i. Listopada, WxJzien urodzin
K.«JIa Jegomości dnia .17. b. m. mionarcha przyirnował powinszowania Xiąząt i Xię£ni«3eK ro dziny Królewskiey, wielkich ur z ę dników państwa, Ciała dyplomatycznego i t. d. Kroi skończył iat 60.
Pan H a v e z i na ten rok mianowanym zqctał przez Króla Prezesem Izby Deputowanych, która PP. Corbiere s, de Bonaid 1 V a u b l a n c Wiceprezesami swemi c brała.
Proftseor G o e r r e t tustanął.
Listem z o. Listop. donosi P. Parizet z Barcelony, ze przed dworna dniami liczono iuz tylko 5& umarłych. Wie-rzdiołki Pireneyskie okrywały eię śniegiem, nsylepszym sapewne kordonom przeciw zaraZIe, . j B Y
Z Petersburga dnia 2$. Pa%d%iernika,
I>nia 27. Października N. Cesarz, N. Celarzowe i cały dwór powrócili do tutejsze y Stolicy.
Ukazem J, C. Nfcr zakazane iest odtąd zakładanie nowych f.tbrYK git barskich, ło owych i mydlarskich wewnątrz P e te r s b u r g a, aie powinny być za miastem. D wór na&z, jak głoszą z pewnością ul timatum ewoie przesłał do Stambułu. Żądaną rękojmią uczyń cnych przez W. Porte, przyrzeczeń mz być ustąpienie M u 11 a n i VV o ł o s c z y zn y, i wydania na lat kiłka frzech miejsc warownych w M o r t i. Z$da» ijia tego i u i ««rriąć nie m o i i»; zawisło więG od odpowiedfct W, Porty, czy ma być woyna, «zy pokóy.
Czterech Profe3<łorów tutejszego uniwers y te tu P P . A r s e n i t w , H a l i c z, i l e rNQ 3 n i R a u p a c h, oskarżonych o treść ich pr< lekcji, zawieszono w urzędzie. Badania W. tey mierze iuż zaczęły się, W kilku Guberniach państwa dh <ugłycti JtSczów 2'iiwa niepomyślnie wypstiły, dla czego aboze idzie w górę»
Z Warszawy dnia-zY. Listop-ida.
K urytr dzisiiyezy zawiera następuiące: Proroctwo Tureckie z dzieła Polskiego.
JaK ó b K a z i m i e r z R u b i ń K o W S K j i' isarz zv. yii<;ztw Jana III. syn Woy eie c ba, J który w r. 95. i yti swego w wyprawie prze- I ciw Turkom iiko Huzar pod znafcn m Króle- i »ica KoDjtJi 'tcj. O dzifcł iie walczył, te<M mówię Jak o b umieścił między dzielami te- L go Monarchy proroctwo, którego treść m- F st<;t-'iihjca: "Ja A. 1 am, Turecki wit 1 Ki Filozof, l rodem Arab, doskonały gwi.ździ-iri, gorli- \ wy o wiarę Monnaie ta, nieprzyiacieł Chrze- I ścian, widziałem w biegu! gwiazd upadek byitj Malumetańskiego i wszystkich Mahometa'* BO w dla ivh grzechot». Zda inj się, ze słyszę trąby; twoi i.rzyiaerele, o Izma tl u! nie nkpomegą, bo Lwy bardzo mocni, a J o» w i s z z S a t u r n e r a złączeni. Przy idzie Kro, wspaniałey twarzy» który Bad Lhrzelcii»ua»> mi panować będzie, T e fi Kroi, o ty wie-lki narodzie Mahometański r będzie twoią chłostą, oto Narodzie Izmaelfikii on twoim usaranit-m. Natenczas niepłodna rzecze? eczęŚliw» iestemu zem itierodziła, gdy obarczy męki priez iakifc niewinne dzkci ginąć okropnie będą. Lwy rykną. Krokodyle zdech ą, a Archery bardziey sję wzmocnią, nii słońce, błuchay Alexandryo, wzdyrhay Afryko, bo ci ten Król nie da czasu płakać; berłem Jego» będzie laska J o w i s z a, a bronią miecz M ar * sa. Strzeż się Babilonie, płacz Konstantynopolu-, l wora korona spadnie ci z głowy, twoich rąk ozdoba w kajdany 5 ę odmieni, twoie prawo, zginie, a twoie» Państwo znisczeie, twó> grób otwarty! Chrzt śribńsiwu si>rawi śmiech, a twoim pł acz, tiUii. ", To proroctwo miało się stosować do J a n e I I I. nie zewezysiiim się spełniło, ale mogło sprawić między fanatycznemi Turkami (eczegolniey gdy się pokazał wówczas kcmtta) »i< Itą trwogę; teraz wł śnie Jowisz i Saturn s$ na N i tbie, ich połączenie przepowiada pro go przywiązywać wiary, lecz godzi się dla ludzkości życzyć, aby ten Fenomen poirwożył" umysły Muzułmanów i ekutki przyro» dzcne w dziełach N atury zachodzące na złą wróżbę przeistoczyłz (fjenecyi dnia l o. Lii/opada. Podług listów z Zante H dnia 15. Października zaszła dnia ta. o iakie ł o. do 11. »iii włoskich 01- te y że wyspy na południe, Wilna bitwa między flotami grecką i turecką.
Każda strona utracić miała kilka okrętów.
U dało się takie Grekom podczas wałki spędzić brygar.iynę turecką na mieliznę. Była ona t eskadry Algierskiey. Cofnęli się iednak Grecy na ziawienie się główney potęgi floty tureckiey: wtedy w liczbie 15 okrętów większych 1 mnieyszych iechali przez kanał wyspy Zante. Ścigali ich w nieiakiey odległości Turcy, ale dla nadchodzący nocy i \ wiatrów przeciwnych stanęli na kotwicy pod Z a n t e . Kapitan Austryacki, który wtt-yże chwili do portu zawinął, powiedział, ie Turcy przełamawszy Greków, iednych, iak wyżcy oplsato, ścigali, drugich do zatoki Arftadyiskley zapędzili. Zabrali wprawdzie Grecy kilka okrętów; w ogóle zaś bitwa ta niebyła dla nich korzystna.
Z Zante dnia m. Października.
Napachiąc Galaxydy w zatoce Le panto czyli Koryotakiey Turcy znisczyli Grekom 60 statków z pokładem i bez pokładu, od 8 do go becreK wielkości, które Spalono. 30 zaś okrętów kupieckich, które mieszkance Galaxydy porzucili byli, Turcy z sobą zabrali, Miasto w perzynę obrócili, i cała iego ludność w liczbie 10000 błąka się teraz zemstą pałając po wąwozach i kryiowkach Parnasu.
Rozmaitewiadomości.
N o t a, którą W. Porta przesłała gsbifie-! łowi Petetsburgbkitrnu, a tern mniey rozkaz, aby się-wszyscy Muzułmani uzbroili, niezła«» godziły powszechnego oburzenia na srogie obchodzenie bIe l urków z Ch.rzesciiaoan.ii. Ludzie rozsądni poczyiuią tę notę za mami« d ł o, i iawny dowó d, iż rząd turecki nie z n t polityki Europt yskiej. <idy bowiem należy starać się usilnie o utrzymanie pokoiu r po* tęźnym sąsiadem, oh wypadało temu rządo« vi wzmi . nko * J Ć W piśmie iiuiacem za cel poiedoanie się <» urai.i Ą< em zdarzeniu. Jest tu mowa o strjttriiu Pairyarchy kościoła gre* ckibgo za paRO w .»lia w H o s s y i P i o t r a Wielkiego, czeim rjącl turecki eh iał wymówić i udowod ić ter Ź ieysze zamordowanie Patryarcby w S t a m b u l e . Gdy Turcy miota: i wściekłością i zemstą po lylu przegranych bitwach, postanowili wyrżnąć wszyttkieh Greków w S a lon i c e i iuż mieli rozpocząć to okropne dzieło, odebrali od 4. Baszów będących w niewoli u Gre« ków list następuiący: "N a«z los od wasza-' bzy. Jtśli zetniecie chociaż iednę głowę Chrze-śchamką, my przez odwet "zgi ąć musim w straszliwych męczarniach." Ten krótki list tyle skutkował, iż wstrzymano roe» kaz rzezi.
Okropny wynalazek.
Ruśnikarz w Filadelfii zrobił machinę, którą nazwał machiną piekielną. Ma ona siedem luf karabinowych, które iednera łożyskiem podobnem do karabinowych, odpowiadaiącem obszerności rnieysta siedmiu luf, są połączone; każda lufa nabiia eię 30 kulami, które taki z sobą maią związek, że za pierwszero wydaleniem wszystkie S i o kul ciągle gradem wylatują i tem są skuteczniej» rzone być mi'i; A Sprawiedliwie nazywaia. tę strzelbę rmchiAaj pieiielrą, ponitważ nią wstrzymać można nawet naysilnieysze lej rzylaciela natarcie. Amerykanie używali iey w ewoich woyekach morskich z naylepezy m skutkiem; iey to nawet przypisuią sczegolhiey zwycięztwo wsławney bitwie na E r i e, gdzie cala eskadra Angielska w skutek zadaney tern narzędziem klęski okrętowi At gielskitmu, fctóry chciał okręt KommoderaAmerykańskie, go zahaczyć, zabrana została. Okręty Amerykańskie maią pospolicie po 6 takich machin, Łtóre tak przyprawiaią, aby Da wierzchne poIliady nieprzyiacifclskie strzelać i tym sposobem naybardziey Oficerów sprzątać mogły. Niedawno nakazano, aby tę machinę zaprowadzić w woyeltu lądowetn, po dwie dia każdego batalionu. N ie może być nic właściwszego dla służby ładowey, żeby wstrzymać iazdę lub bagnety, zwłaecza że te machiny mogą, być łatwo prowadzone i grabkami w ziemię do pewnego celu i stanowiska umocowane. Nicmniey użyteczne są w twierdzach w razie bronienia wyforoil.
Zamiarem ies', dębinę należącą do małey Starołęki, pfilplon A ił małe. po! mili qd Poznania urzajlz'6 na TreY3ce rozrywkowe dla tuteyjKey publiczności, do czego unroiektowano i OSII3( <<lIrO \ui na scaiożefli» -ogrodu A domu rnieszJia-.iegu i st6icn, 14 m.xgow 50 pręt Magd-, które przez Hcylacyą w wieczysta dzierżawę wypuścić zamyślamy. Wyznaczyliśmy na ten koniec termin Meylaeyjny n a d z i e ń SO. G r u d n i ar. b.. «gedzinie ie. rano w izbie r aszey sissyonal-ney pi-zed W. SturtzAm iladzeą Ilegencyiaym, i zapozywarny każdego mającego chęć. tijitrzawienia, aby się na terminie, tym stawił. Warunki dzierżawy wieczystey mogą być przeyrzaire każdet>.o czasu w iiegistraturzena. szey ekonomiezrtey. Poznań dnia 46. Listopada .182.1;.
Krolewjfeo · Bruska, U rgency, a II,
10 U -
OBWIESCŻENIE.
Długi gminne miasta Poznania, (zniósłszy 1 wszystkie dotychczasowe przeszkody) matą , bv(iź wciągu nieprzerwanym teraz urcgulo- 1 wane i pretensje do gminy tuteysjey z ej5ó- 1 ki woienney od roku i s06 pochodjące, s'fun- J duszu na ten przedmiot utworzyć s,ię maiące. ' go umorzone. N im zaś potrzebna ilość funduszu na z-nie- I sienie. tegoż długu woiennego z pewnością , będzie mogła by<iź w\ pośród K o warną, nieodA zowną iesi. rzeczą,., aby wprzód dokładna o wszystkich tycie pretensyach byia wiadomoś\ Z tego więc powodu wzywa się każdy z epoki namien:oney woienney pretensye do miasta ozy to za liwerunki lub dostarczenia i t. p. maiący, iżby się z takowe mi na piśmie w prHe« ciągu 3<h miesięcy a naydaley aż do 31. Sty. cznia r p, do władzy podpisaney zgłosił i tei pretensye przyzwoitemi dowodami usprawiedliwił. Każdy likwidant otrzyma następnie 2 podiney swey pretensyi, zaświadczenie. Korzy-; stnemby więc było, gdyby i ci, którzy itiż C'5Iwniey likwidowali, podobne sobie zaświadczęA nia wyjednali, a tern sanltAzapewniertiewzięli, iż preter.sya ich w uezygnacyi' ogoincy umiesrzoni zostało. Ci, którzyby się do wyżey wyrażonego terrainu w sposobie powyższym xnt«głosili, "nie mógłbydi z funduszów na zgładzenie długów gminnych woiennych utworzonych zaspokoieni. Poznań dnia *4» Października aĄ31.
Król. Dyiektonutn miasta 1 PolicyL jTruvvTE'SX"ZEN' .rE.. Stosownie do wyższego zalecenia sprzedany być ma riaywiecev ofiarującemu drogą publiczney licytacyi plao.8$tNQjwa»y na ulicy Szerokiey przed irielkiia mostem Chwaliszewskim po lewev stronie przy gruncie Pdiaka. Termina licytacyi wyznaczone sa: na 6 ty,' j 3ty, i aoty m. przyezłege, zawsze o godzi-, nie i6toy przed południem w Izbie sessyonałney 1.a Ratuszu, na które chęć kupien a rnaiącychdopodania'swych lleyt6w'pe przeyrzenius warunków ninieyezem wzywa. Poznaji dnia i%i Listopada 19ii.
Król. Radzca Kegency-i, Dyrektor miasta i Poiicyi B row n.
DodaieŁ
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1821.12.05 Nr97 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.