-.; B 5

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.09.25 Nr77

Czas czytania: ok. 6 min.

Wczoray przybył tu Cesarsko - Roseyiski Minister Sekretaiz etanu Hr-'bia C 3 P o d i-strias, knry, iaK słychać, pojedzie do WÓd E ID s.

Hrabia T a s t h e r i Xiąźę D e s c a t a wkrótce po-sobie zeazli z tego świ*t». Kilku przebywających i odkźdżaiących gońców ziirz) mano w pobliżu Paryża, i nit którym z ostatnich zabroniono delszey podroży. Gazety mi' isteryalne Angielskie twierdzą, że Kroi Francuzki tna wstręt użyć «iły woienrei względem -H i« z p a ti i h\ takież ma zdanie M'tiibter Vi 11 ei ej sit inne osoby ma';ąe«, Wfiiyw i znaczenie wcale iuaczey radzą - postąpić.

Jedno z pism publicznych chce wiedzieć, iż przez Ax w Gaekonii prze]ech?li dyplomatyczni agenci, wytłani od njtncyi -w U f gel do dworów zagranicznych.

Powszechnie mewią o buskiem osadzeniu stanowiska Marrac pod Bajouną i założeniu czterech wielkich bateryi w różnych punktach granicy. S ummę którą Generał E g uj a w B aj o nn i e wyłożył od 6 miesięcy na woysko wiajry, podaią na 5 millionów Franków. Dziennik Rozpraw zawiera, co następuie: "Gdyby smutne Dostrzegacza Wschodniego przepowiedzenia ziścić się miały, gdyby na hańbę ludzkości podać miano Da rzeź Greków P e l o p o n n e z u , jak wyspy S c i o , F r a n c y a mogłaby piękną grać rolę, ofi«ruiąc szczątkom narodu greckiego przytułek w Korsyce, w Langwedocyi i Pro. wancyi, tam, gdzie już w zgrzybiałe y stawżytności greckie kwitnęły osady. Francya zyskałaby przezto znaczny przyrost bawiącey się handlem i żeglugą ludności, równie jak marynarkę grecką, która w każdym przypadku wydobyć ei$ moię 2 rąk bisurniaaów.

Środc-k terniiepotrzebule whle obfego przy-« zwolenia, i żeby go przywieśdż* do skutku, nitpotrzeba jak tyilo poradzx się honor* tego wielkiego chrześcijańsku go Królestwa, uczuć wielkiego narodu i -serca B u rbo n ów 4 . Lecz, może Opatrzność postanowiła, .zachować iesczeGrecyą od zagłady." Z Lilie donoszą, iż Generał Lafa y et> te pTzybył do A n n a p e « W północnym departamencie do Deputowanego Barona B r i g o d e, i że się zdaie być bardzo zmartwiony osobliwszem wmieszaniem imienia iego do sprawy S e r t o n i . Słychać, że W przypadkuby został na nowo obrany Deputowanym, nieprzyimie tego wyboru. Piszą z Bajon ny: "Zwożą tu niezmierne f3p35y woienne. Składy 6łomy i siani są przepełnione. Narobiono już milliony uaboiówi Codziennie przybywaią powózki z kulami i prochem. Wszelakoż, mimo te przygotowania, utrzytmiią «a rzecz pewną, że, ieżeli do 15. Września nie będzie żadoey poszlaki powietrza lub choroby zaraźiiwty, kordon zdrowia zwiniętym zostanie.

Hiszpania.

z Madrytu dnia 30. Sierpnia. Król zdecydował się nareszcie zwołać nadzwyczaynych Kortezów na d. 35. Września. Stan zdrowia Królowey Jeymości nie robi nam niestety pomyślney nadziei. Generał-Kapitan Palafox, naczelny dowódzca woysk, składających straż pałacu Królewskiego, doniósł dnia 27. m. b., iż Król zabiera się do ucieczki. U żyto natychmiast wszelkich potrzebnych środków. 63Cb. halabardyetów, iako nieprzychylnych eystenntowi konstytucyinemu, odprawiono. Plaa ucieczki, w którym «Zynny mieli udział, miał być w nocy z dnia 28- na 39. m. b. wykonanym. Odkryto i zniweczono snieek, który wkrótce miał wybuchnąć. Uwięziono niektóre 0 komite osoby, i Generał Kapucynów, Cii i 11 o. Miniętersprawiedliwości zaczął swoie urzedowauie zniesieniem 8 klasztorów; między temi znayduie się klasztor dominikański w 0r i h u e l a, którego zakonnicy bardzo się przyłożyli do obłąkania mieszkańców tego miasta. N a granicy zbieraią się trzy oddzielne korpus* woyska. Każdy ma swego dowódzcę, zostaiAcego pod bezp< średniemi rozkazami Ministra woyny. Są nimi Generałowie M in a, E m p e c i n a d o i E e p i n o s a . Pierwszy dowodzi korpusem prawego skrzydła w Kat a lon i i, drugi korpusem środkowym w Arja goni i, trzeci lewem skrzydłem w Na war z e i - B iskai. Wszystkie trzy korpusa działać będą wspólnie, ażeby raz położyć kres powstaniu i wyforaić tak nazwane woysko wiary z ziemi hiszpańekiey. Anglia.

Z Londynu dnia 10, Września, Wieść niesie, ii Xjąię We II i n g t o n .Uszedł otrucia. Miał już odzyskać zdrowie, lecz niepoiedzie na Kongres, Kuryer donosi: "Listy prywatne z Wied n i a dnia f 6. z. m. wyrażaią, iż Król H i - szpański żądał usilnie pomocy od dworów JRoseyiskiego i Austryackiego, lecz te wymówiły się od tego. Dudaią do tego, iż żą danie to Kongressowi przełożone będzie. . Udzielamy tych wiadomości, jak nas doszły, jiie ręcząc za rzetelność." W Kronice poranney umiesczony ieet nowy francuski śpiew rewolucyiny, pod tytuefa: La Marseillaise. Poselstwo francuzki e poda przeciw temu zaskarżenie. Towarzystwo węglarzy ma być naydawniey«ze z pomiędzy taynych związków. Nie było ono roku 1 $08 we W ł o s z e c h utworzo» e m, lecz odnowiono, kiedy miano zamiar, oswobodzić kray ten z pod iarzmaNapoJeoDa« " Stcrawez etkieia zwycięstwo Xi$«a

Eugeniusza i GenerałaM3cdona1a* pod P a w i ą przeszkodziło przywitdzeniu do skutku planu, którego papiery wpadły w re'"" ce rządu francuzkiego , a ten przestał na tem, iż był panem taitrnriicy, nitścigsiąc poiedyńczych towarzystwa członków, których tylko kazał mieć na oku; ci zaś wiedząc o tern, zachowali się spokoynie. Oon Garcia dei Rio i Don S. Par o i s s i e n, pełnomocny Minister niepodległego rządu Peru, przybyli do Londynu. Pomiędzy wielu nieeczęśhwemi, którzy, się tego tygodnia dobrowolnie na tamten świat przenieśli, znayduie się także bardzo maiętny óoletni budowniczy, który sobie takim nożykiem, iak Margrabia L o n d o n - d e r ry, gardło poderżnął.

Rozmaitewiadomości.

Poznań. - Przez pożar ognia" fctory dotknął miasto Wronki w dniu ii.i 14. Sierpnia r. b. niebyła ie-scze dopełnioną miarka niesczęścia I W dniu lytym i 20. m. b. znowu 56 domów stało erę pastwą płomieni. Niesczęśłiwi, wpomnożoney liczbie, prz*A ma - wiaią do strc litościwych o wsparcie. Tuteysza Exp- dycya Gazet chęt- ie przyimować będzie dalsze ofiary dla tych niesczęśliwych pogorzelców. W B e r n i e iednegoź dnia umarł stary Adwokat, i stary naprawiacz mechariicznyłh narzędzi, obadwa .bezdzietni i bezieAmi, pierwszego miano za naywiękezego bogacza w K a n t o n i e , a drugiego za zwyczaynie biedaka Artystę, pokazało się, iż Adwokata niebyło za co pochować, a w szkatule mechanika znalazło się blisko 100,000 Franków; przekonano się późniey, iż Adwokat tajemnie wspierał kilkanaście biednych familii, 1. tóre wraz z l{MUl; isBfi ijfcia utraciły jedy* nu uch*ahła, aby tapitał pozostały po bezdzktnym mechaniku był cbrocony na utrzymacie rodzin wspieranych przez mebosczyka Adwokata.

Składka dla niesczqsiiwych Greków szukających schronienia w Rossy i, wynosi dotąd 975 000 Ilubij . N. Cesarz Alexa. n d er raczył do niey ofiarować ubii I lo, ooc. Xią£ę G o l i c yn trudniący się nbcztli.ie zbieraniem tey składkil iescze wydał odezwę, aby dobroczynnt serca nieprztstawały być lilośuemi na los prześladowanych chrzi -śchan, a nowe skłsdki z wdzięcz ością przyimowafiemi będą. GiZ! ty Szwedzkie piszą z wielką pochwałą o damach prze nośnych, wymłeziony<h prjez Majors BIom, które w przeciągu iednego d >i1 złożyć można. hudyi ki te są K drzewa, i za wierną w sobie wszystko, co potrzeb« dla mieszfcaiącey w nich miłey familii; w zimie ogrzewa it piec, który odeymuie się na lato.

Pamięć 0yczYzny pewnego Mżssyonarza.

jfctoz-zula tęsknota za oyczyzna. Hiszpańskiego M ssyonarza w połud iowey A m e - ryce, o którym Pan Humboldt tak etę wyraża: "Gdyśmy się dziwili nad iego obszernem, świ*£o ekończonem mieszkaniem, na którego dachu w kształcie niby wału zbudowanym, liczne komicy tyluź wieżyczkom podobne sterczały; "urządzenie to - rzekł etróż domu ma przypominać moiemu panu w upałach gorącey strefy zimę Arr a gon zz i miłą mu oyczyzng.«

Szumne Programa.

Pewien burmistrz w miasteczku, chcący korzystać z okoliczności, bk to ludzie przemyślni umieią, spodziewaiąc się przyiazdu XiAzecia, wydal szumne programa, w kto

8 i7 rem, a£eby nadać wy1szolć* żtżożta CorterS nad innymi, wyraził: Panny, i dziewczęta mieyskie, będą sypały kwiaty przed Jeg9 Xiąięcą Maścią. - Niepoprzeetaiąc na tem f w mowie do Xiecia poiviedziat. * Oto są panny a córki moie, i te dziewczęta córki innych mieszczan. - Jak to! zawoła Xią£ę, czy WPan tylko swoim córkom przyznaiesz tytuł panieństwa?

Musis et Eauis Muzom i Koniom. Taki napis trefniś ieden, położył w pewnym kraiu nad brsmą, gmachu akademii, pod którym znaydowały s ę podziemne suyoie angielskie.

J ! I

II ,,11 I I" H A _ A

- i . * -

Dobroczynność.

Dla pogorzelców w Wronkach złożono u nas dotąd ogółem 23 Tal. 15 śrbr. grubą, monetą; Pruską, według sczegółowych doniesień poprzednio w gazetach umiescznnych, którą, ta kwotę jutrzeyszą pocztą do Szanownego Magistratu w Wronkach odeślemy. Poznań dnia 25. Września 1822.

Expedycya Gazet W. Dekeia i Spółki,

Doniesienieliterackie.

SiódmY,oddział PISMA MIESIĘCZNEGO POZNANSKIEGO w ciągu M rów k i wyszedł już z druku; osoby zatem, które na to pismo prenumerowały, raczą się zgłosić po ode branie onegoź. Wkrótce wyydzie oddział ósmy. Dalsza prenumerata na 6 oddziałów do końca roku po Złt. polsko 20 bez poczty zbiera się w expedycyi gazet w Poznaniu u W, Dekera i Spółki.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.09.25 Nr77 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry