i. I i" K 1 . -IŁ. i.

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.09 Nr90

Czas czytania: ok. 17 min.

GAZETA

Wielkiego

Xiestvpap O Z N A N S K I E G O,

N akładem Drukarni Nariworney W. Be cfee r a i spółki. - Redaktorr Assessor K a a b s ki

Nro, QO*w Sobotę dnia 9. Listopada 132r.

WIADOMOŚCI KRAIOWE,

Z fi er lina dnia j. Listopada.

J J. Oż). Xiążvta F r y d e ryk i Jer z y H e e s e i - C a * * e ł, wyiechali d o H a n n o - weru, a Porucznik i Adjutant łazty dywi«yi gwar.iyi, Baron Fai K t n b a u »e n, gontern do Werony,

WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.

KSÓIISIWO POLSIlE, Z Warszawy d. 3. Listopad/l, Wewnątrz kościół« Katednfłuego pracuią rozmaici reemiuśłnky. Przedsięwziętą ieet tupfcłna reperacya ttgu starożytnego przybytku. Wszystkie boczne ołtarze będą zmienione, i odtąd pozostaną tylko marmurowe. Kaplica tak zwana Bractwa Literackiego mi

iest gustowni* i ozdobnie odnowioną. N adgrobki od 3ch witków, różnych w ojczyźnie wsławionych męstwem i naukami mężów, ztiayduiące się, w tey świątyni, będą równi « f odnowione, wydobyte z mieysc zakrytych, i tak umieszczone, ii z łatwością będzie można widzrtć ich ozdoby i czytać napisy. Takich nadgrobków pouiekszty części doskonałey rzeźby, ieet około 100. Kościół Pojezuicki ma być połączony z Katedrą; w ogołnośtr gmach ttn iedtn z oayobszernieyezych i «aydawnieyszych w W a r s z a w i e , a teraz iako Ar«hi- Katedra Naeztlnika Duchowieństwa Połefcicgó-, stosownie, ozdobnie i wygodnie urządzonym zostanie. Spodziewała »ię, iż wewnętrzne roboty na święta Bożego N arodzenia ukończone zostaną. Do nowych «zdób tego przybytku przybył portret ś. p.

Michała Xiecia Poniatowskiego, Pryma«a, Brata Stacislawa Augusta; bet i doskoni'lem podobieństwem. Pxzy odię iu gradusów odhoczney kaplicy znaleziono wiele truoiien; w niektórych ubiory dawne rycerskie pozostały mało co uszkodzone; odkryto takie ieJen grobowiec, na którym przy h< rL i e O g o ń c z y k SA wyryte okryty. Kościół ten założony został przez Iliąźąt M żywieckich; do iego ozdoby wewnętrzney przyczynili się Królowie Pobiy, a szczt-golniey Zygmunt 111 i Jan III. Wiele osób onegstay, iabo w uroczysk ść Ws/yst'/ich Świętych, nawzaiem wnszowało irf»i nin, chociaż uroczystość ta itst przeznaczoną dla ty h Świętych, którzy nie są umieszczeni w kalendarzu, czyli nitmaią dnia oddziel.fgo. W akłaih Sądów Nowego mioSta War s z a w y m b ł znaydowtć się ślad sprawy przed póhorast* Lty o"bytey. Pewny kuśimerz dał rewers na dt>ść znaizną kwotę, iż ią wypłaci na Świętu g o, którego wcale w kalendarzu niebyło. Wł ścicitl niedostrztgł tego podstępu, czekał na próżno, nakonjA c po?wał dłużnika. Sąd wydał następuiący wyrok: "Ponieważ Świętego, w którego uroczystość należna summa m» być wypłaconą, nieznayduiemy w kalt ndarzu, przt to dłużnik pod surową karą ms wypłacć należytość w dzień Wszyetkich Świętych." Jest w Warszawie w cyrkule IV. obywatel, maiący lat 115. Rzadko kiedy podlega iakiey słabości, od wielu lat używa pokarmu i nspoiu mało i nader regularnie; od ,lat kilkunastu wcale niewychod Aił z s>*ego mieszkania, a nawet bardzo rzadko otwiera okooj i nigdy przy niern niestaie. A U S T R Y A.

Z Wiednia d. 28. Października.

Po skończonym koi;gr>sie spodziewany tu ieet Rról F e r d y n a n d N eapolitański. Według niezaręczoney wieści, ma być zamiarem tego Monarchy, zakończyć dni życia w na szym szczęśliwym i spokoynym Wiedniu.

W zimku robią iuj przygotowania nalega przyię: i*. Niemodna ieszcze z pewnośną powiedziił, lak długo kongres »W e r o n i e potrwa. Twitrdzą wprawdzie teraz, ii się prędzey skończy, niż zraąu m iemarit», leci twi r dz e ie to ściągi bię zaptwue tylko d t > tt-go, iż Monarchowie nit tai długo We W ł o s z e c h zabawią, iak było daw.ity w proiekcie. Co się z ś tycz" Miubtrńw i Dy pi, .matów, pohyt ich W We r o, ie zależeć będzie od okoliczności, a mianowicie odrozstrAygnienia kwestyi względem H i s z p a n i i. Nikt wcale niewątpi o wmieszaniu się rno>aretw do wewnętrzoysh spraw H i s z p a n i i; acz zdrugiey strony nic ieszrze 1 ie ma pewni go: ezyliby na przypadek, iżby nawiązane z rządem Hiszpańskim układy celu ewego chybiły, postanowić miano użycie siły oręża ku osiągnie A iu onego. Otrzy mali patent swobody: l) Jan Wenze l 1 Bazyli Turkani w Pradze, 5cioletoi przywiley na poprawkę, która co do istoty na sposobie pilś- ie. i * dek i prostych sukien zasadza się, przez co takowe nie tak prędko iak zwykłe robiooe po utracie włosów wierzchnich i po wytarciu *.i do Lici, zepsuciu podpadaią, Ino nikczemnemi i przez podarcie się, nieuży tecznemi s I 4ą, ale iak za zwyczay takowe artykuły wło.icm zawsze są pokryte, prędzey i za tań A ą cenę, produkowane być mogą, a przez pomnożę ie roboty grejhiwey do utrzymania prost, go czł f weka przyczy iaią s i ę . - 2) S e i t l e r uprzywilenw my fabrykant sukna i fedzimirku w Br y n i e, teraz w W i e i l n i u na d=*w;'ey targowicy mięsnty pod NrA-m 7*9. mitezi*«ią y, 5<<iołet ' i przywihy na odktycie robie ia nnteryi iedw bno - wi łi,i<<i.ey (Bnurre de laine) zwane y 5 osobliwie na suknie damesie zdatnty, kttSra dli swoiey rienknsci, miękkości, ciągłośii i trwałości przed wezystkiemi tu zuanemi matery-JAmi wełniant-mi, a' "la zupełaey uwatesci i dobroci swoich osobliwych dwabnemi na pkrwszeńśtwo zasługuie i propercyonalnie znacznie tańszą iest. - 3) Ant o n i M o h r oprzywileiowany fabrykant aksamitu i aksamitek w W i e d e r N e u s t a d t pod N re ni 5. mieszkający, przjwiley jtetAf na poprawkęwyrabiania aksamitu lakaamitelr , Jltora co do istoty na terh zasadza się, ie robi aksamit i aJcsAmitki z Jedwabiu Jub bAwełcy »a zwyczaynyeh warsztatach ręcznych i wodnych, równie iak i na macho: iowyrh »0dą pędzorych, bez użycia do tego szpilek prost\m sposobem, przAz co czas do zapinania szpilek potrzebny, oszczędza się, ieden robotnik wiActy iak przyAźwykłym Sposobie dwóch wyrabia', 'i aksamit równie tak czysty i trwały al- o wiele nilezy, rownieyszy a tera samem i mocnieyszy rat dotąAd wyrabia ń \. "

W Ł O C' H T, Dala 13. Października.

Dnia 21. przybyli do Wen e f y i Hrabio.

wie Lingen i Hoheftstein (Xiażęta W i l h e l m i Kar o ł, synowie III. P, m a) , · i obejrzeli osobliwości miasta.

Król Neapon'tański'mhł wyuehać do Werony dnfa 32. m. b., a Xiąlę Ruffo, Preaes rady Mi'istrow, dnia ijj. Dnia 1 7. m. b. odprawił się w Wen e cj i Uroczysty pogrzeb sławnego K ario wy.

Pomieszkania w W e r o n i e niezmiernie podrożały. Za śrAdriie mieszkanie płaci się na miesiąc 4000 Frankow. Zydfci LubkńSke (L Aybach; wzięły się na rezuni, udawać jjftfćotaoinJtow) pc> aymowcć przed czasem mieszkania,' a pcfćtn puw*vpueż'czać i'cd*l<ko dirożfy. T>to sposobem część 1 ieŁiędzy, ktortc Kongrls w We r o n i e iv obieg puści, dostanie się do L u b i a n y, i'spano<<ą tamecznych śżir hraiów, których już" przez iavi żYdami kongressowymi nllywaią; Król N eapohtanaki'oznaczył teraz kary *piskowy«h Monttfcrtskiclł-, - którym wjro

Jiiem dofa logo Września życie ctaroAcŁ' Okazani są wszyscy na karę kaydan od igj 9 Jat, a Józef Macdonald na wbczr.fi z Jtraia wygnanie.

NIEMCY.

Od Menu d. 2./3, PJlMble2mKn Dnia Si. m. b. nadeszła do Fr an kfort u przez sztafetę wiadomość, ii tam niepowróci iuź dotychczasowy Prezes seymu związku niemieckiego, Poseł Austryacki) Hrabia B u o l - b' c h a u e n s t e i n , i ż e N . Cesarz: pszed swoim do W e r o n y odiazdem kogo innego na ttn ważny urząd przeznaczył. Ma być tym iego następcą Baron M o n c h . W F r a n k fu r c i e trwa ciągle niedostatek pieniędzy. Baron R o t s c h i ł d poiechat - · iak słychać - do Kassel po gotówkę do Xitjda Klektors.

Z portu Mwrsyliyskiego puści się do M o - fe i nowa wypraw» z 500 Nitmcot*, z'dostatkiem broni, arouuicy) i i ii K u działami.

GRU CTA.

Niewiedzieliśmy dotąd, o losie driigieyflotcy fu'rt-cKJI-y, o Jttórey poprzed io donosiły pisma publiczne, źe wypłynęła z Konstant y n o p o l a, dla wsparcia pitrwszey r wysadzenia woysfca ś#łei>,go óo M o r ę i. List Z Korfu pod dniem 12. Września opisuie tę okoliczność, tak: "Druga !bita turecka składał* się z 40 atatków przewozowych, pod zasłoną t. okrętu liniowego i 3. fregat. N iespodziewaiąc się spotkania fiotty greckiey na Archipelagu, miała ona na swoich pokładach gooo woysfca, które chciała wysadzić na brzegach Napoli di Romania, i oraz rzeczoną twierdzę opatrzyć w żywność. Admiralicya oa wyspie H y d r a, wczas o tym wypadku uwiadomiona, nieposłała już swoiey fiotty ku Pa t r a s, lecz przeznaczyła U{ raizey na asyście drogi pomienioney wyprawie. Flotta więc grecka wypłynęła z H ydry. Z początku maskowała swoie obroty. Pomiędzy brzegami A (tyki i Ń eAropon turecką postąpiła przeciwko nity r.a wysokość Bocea Sifota, pomiędzy N e g r o p o nt<-m i Ar. dr o s. W tytn burzliwym kanale, zmuSaeni Turcy do potyczki, na widok flotty gretkiey utracili odrazu odwagę i przytomność, a za nićmi porządek zniknął. Walka etę rozpoczęła pokładem do pokładu, w prostym kierunku zbliżających się przeciw sobie wkrętów. Chwjla ią rozstrzygnęła. Jedna z tureckich fregat pierwszego rzędu, i Viele statków przewozowy. h, zapędzone zostały t>a wybrzeża Chymi i Cap d"Oro, gdzie na piasku ugręzły; inne okręty zatopione lub od Greków wzięte zostały. Beszta niedobitków tureckich zapędzona została na płaszczyzny ku T e i u d o s i w tey ucitczce wiele utraciła okrętów. Zcałey ]l y prawy powróciło zaledwie 11, lub 4 2. statków przewozowych, okręt liniowy i dwie fregaty do Dard a n t 11 ów; przeszło dwie trzecie części woyska, przeznaczonego na spustoszenie mieczem i ogniem M o r c i, zginęły lub do niewoli się dostały. - Podobnież nieudało się Turkom uderzenie od morza na M i s s ol unghi. Miasto to, iest II3 nowo abroiownią całey zachodoiey Grecyi. Uderzyli Turcy na M i s s o l u n g h i swoiemi kanonierskiemi szalupami, lecz ich ze stratą odpędzono. " PAŃSTWO OTTOMAASKI? Z Semlina d. 7. Października.

Tey chwili odbieramy listy z Bi to gl i i pod d. 19. Września, donoszące nam co następuie: Generał N o r m a n połączywszy się z Bozarisem i 4000 Sulitów przy Piąciu Studniach, sześć godzio drogi od J a n i n y , wyruszył ku Lary ssie. Wszyscy przedbieysi Turcy uciekaią hurmem do S a lon iki. Sprawa Greków postępuie wybornie do celu. Twierdza 8 ul i niepoddała «ie, wcale Turkota, iak mylnie rozgłoszono.

W oysko C h u r s z y c i a wynosiło istotnie

'h4 2od 45. do 50,000, a niepozoBtał@ go WIęcey nad 6000. - W Al b ani i zanosi SIę na woynę domową. Z Saloniki d. \6. Września.

Z Laryssy wszvsi!'o tu ucieka. B gaci żydzi muszą ustępować swoich pomteszk.ió dla przedtiieyszyth muzułmanów. Gbur« ezyd Basza kaził w L ary ssie wszystkich zakładników greckich pościnać. Dostriegaci Sm im eńshż) {SpectateurQri-' en tal), całą klęskę Turków w M orei, przypisał uiądostatkowi wszelkiego rodzaiu potrzeb. Dnia 6. Października.

N akamec hospodarowie M utuński i II ołobki stanęli w swoich Stolicach, i rozpoczęli rządy. - Ze wszystkich stron państwa Ottomańekiego przychodzą wiadomości, zwiastujące bliski upadek tego barbarzyńskiego rządu. W Konstantynopolu i wizędzie, wartość nominalna pieniędzy śr> br» ych i złotych w pięcioro podwyższoną została, i wszystkie naczynia z tych dwóch kruszców za kwitami pozabierano. Firman po firma nie wychodzi, a co ięst naysczególnitysza, że Turcy spodziewają się pomocy w Eu r o pi * przeciw Persom i Greiom. Niechęć prztciw rządowi do naywyźszego stopnia dochodzi, gdyż ucisk podatkowy daie się teraz czuć samym prawie już muzułmanom. Grecy, którzy się ieszcze znaydowali w stolicy, rozpierzchli się na wszystkie strony, a so. Września wiele ich domów opuszczonych pozapalano w Ko n s t an t yn o p o l u. Do tey nędzy przyczyniły etę m o c n o: trzęsienie ziemi w A l e p i e, postęp Persów i zwycję. stwa Greków. Turcy zbiegaią eię ustawicznie do meczetów, i z iękiem przepowiadaią upadek swego państwa. - C h u r s z y d Basza wydaie teraz rozkazy po rozkazach, aby oszczędzać chrześciłan, ale to już za późno. - Grecy, którzy mieli pieniądze, pouciekali 2 pod jego baszostwa, a ubożsi z* M o re 3, przestały płacić podatków. Taki etan rzeczy, zagraża państwu OttomańskjeIBU w K Iku lat..ch zupełnym upadkie-m. - 24. Wrztśnia mieli Grtcy nitzawodnie odzyskać warownią Kor y n t u . W B e l gr. adzi e ogłosił nereszcie Basza 0« firraao sułtańeki względem oddawania złota-i srebra, i zniżenia monet. Xiąźe,Mił o e z oświadczył się oayuroczyściey w imieniu Ser wian przeciwko temu, a oraz i Turcy wyższego znaczenia, chociaż ich Basza na słowo honoru zapewniał, że Sułtan a nawet Halet Sfft-'idi w Konstantynopolu swe sprzęty śrtbrne oddali, tiiechcieli wcale nic o tętn wiediieć. FRANCYA.

Z Paryża dnia 26. Października.

Xiążę Orleański powrócił tu dnia ag. m.b.

z rodziną swoią z Anvergne. Zapewniają, ii Hrabia C o r b i e r e s wyjdzie niezawodnie z Ministerium. Przybył on tu dnia 23. ra. b. i miał posłuchanie u Króla.

Z L o n d y n u przybył tu były tameczny Pose? dworu hiszpańskiego DAOniz, dawniey Poseł przy zjednoczonych stanach północney Ameryki. Urząd ten iego pozyskał Gbtierał Z a r c o V alI e. Xiaciz P r a d t, bawiący. teraz w A u v e r - g n e , i odpowiedzialny wydawca K e n s t ytu. cyonisty, Pan Guise, <<»pozwani są do tuteyszego sądu polioyi poprawczty z powodu artykułu: Mou congres. Monitor donosi, iź Ko: gree w We r o n i e zacznie się dnia i8> tn. b.od interessów Włoskich. (Inne gazety zapewuiaią, iź zagaierne Kongressu odłożone zostało aż do 22.) Podług gazet francuzkich Xiąźę W e 11 i n gt o n znaydowat się ieszcze dnia «5. w W e - nę c y i, gdzie zamyślał pobawić dni kilka dla lyytchnięcia sobie r trudów podróży. Gazeta codzienna zawiera castąpuiąey ar«ty kuł: "Osoby «saiąee zriarzenJe IlImmymIIl, na nadzwyczayney drodze wiadomość z WeTOIIY, iż Monarchowie zupełni* są zgodni co do w>boru środków w interessa b. H is z p a n i i, i że wszyscy przyiacitle prawości mogą z r.ich być leontenci. U pewiiiią, i£ Monarchowie postanowili -oświadczyć Kortezom, ażeby H i s z p a n i i dawną Konstytucją, a Królowi wolność powrócili, jeżeli niecbcą nabawić się oieuchronney woyny ze strony wszystkich mocarstw Europeyskich. 4 ' Sławna księgarnia Pana Leroux została zamkniętą; spodziewała się, ie tenżeios spotka i wielu innych księgarzy. Dziennik Rozpraw zawiera co następuie: "Grecy, zdaie się, znowu odetchnęli) źycztmy, ażeby nadzieie ich skutek uwieńczył, lubo nieśmierny za to ręczyć. Wieść niesies Sułtan i"'dit podobno tonem rozkazuiącym wydania obsadzonych przez Bossyan twierdz nad P h s e i s, których powrócenie przyrzekł» Ho as ya po oetatecznem interessów M o ł d a» wiii Wołoszczyzny urządzeniu. Dodsią nadto, ii Porta żąda od Hossy i wyraźnego nieuznania tego wszystkiego, co Pat» S t r o g o n o ff w swych notach na korzyść Greków powiedział, a coby iako wyrzut przeciw postępowaniu Dywanu mogło bydz* uwaŻanem; wreszcie odwołuie się do zasady pianiu sprzymierzonych Mocarstw, maiącey na «tłu "poskromienie wszelkich buntów. ** Ob* iaśnienia, udzielone przez P P. L u t z ó w i S l r a n g f o r d, dowodzą dostatecznie, z iafc niepohamowanym uporem Turcy każdey ra« dzie przyiacielskiey ucho swe zamykają i nawet cieni pośrednictwa na rzecz Greków nie» dopuszczała. Listy, które tu wczoray nadeszły, przynoszą wiadomość, iż Cesarz Alex a n d e r sprzykrzył sobie pychę nieprzyia- 1 cielą mniey strasznego, i że dał poznać kongressowi w We r o n i e, iź zamiarem lego iest, systema swe co do T u r c y i zupełnie odmienia i użyć siły, ażeby nakoniec barba wolrmścii.akłonfć. PWdobno A n gli a oświadczesne BWt: "ii Mocarstwa ani prawa, ani ii rertsu &i maią, opierać się wszelkiey rewolucyi bez różnicy rodzaiu r powodów teyź e", na nowo powtórzyła i stwierdziła; przeciwnie gabinet Rossyiski z tego samego właśnie wnioskował, ii ma prawo uznać w rewolueyi greckiey prawy oper przeciw lyranii. Ta dla przyracioł ludzkości i imienia chrześcijańskiego nad«r przyhmna wiadomość, zapewne u czytelników naszych miłe znaydzie przyj cie; alić, wierni obowiązkowi, nieuwaiać nigdy życzeń naszych za rzeczywistość, ogranicz;my się na udzieleniu tych pogłosek, iak takowe krążą pomiędzy osobami, które, acz iadney niesprzyiaią« rewolueyi, okazuią · ię sprawie Greków przychylnem u" KurytrFrancuski tak się natomiast wyraża W tey mierze: "Polityka, mówi on, nrc innego nie iest, iak moralność przystosowana io wzaiemnych między ludami stosunków. Każda polityka, inną obieraiąca drogę, iest błędni} i długo utrzymać się nremoie. N owym iest tego dowodem bieg układów z T u r«yą * Dyplomatyka usiłowała wstrzymać wybuch woyny między Dywanem i gabinetem Petersburgskim. Gdyby Posłowie wszystkich mocarstw chrześcijańskich ezlache-tAą i energiczną deklaracyą P. S t r o g o n off popierali byli, zapewne Dywan spuściłby z swey pyehy. Widok całey E u r o p y, zapalonty jjorliwością o religią i ludzkość, gotowey zimścić się pomordowanych braci, zagrazaląc wschód nową krucyatą, równie liczną iak dawnieysza, a dla dokładności taktyti i kamoś i ieszrze strasznieyszą j byłby nagiął wyniosłość «ttomańską, a bhekość nieu thromiego niebezpieczeństwa, byłaby pIIKOO A 3 fmafyzm pohańrów. i barbarzyńską upartość Dywaoii. Ustałyby był} morderstwa; moramwa chrzer leiiańskie zapewniłyby sobie! szacunek Mali o metanów; pokóy bAłby utrzymany; nie ow

9-Nehwicrący się połóy, poniżetlera i obo'eineiB morderstw znoszeniem okupiony, leczpokóy trwały,imieniu chrześciańskiemusławę przync» szący , ludzkość i religią pocieszający. Inaczey chciała mieć dyplomatyka Na sam pozór zacoezenia się na woynę, rzucono się między obydwie sporne strony, i usiłowano zapobiedz iey wybuchnięciu, nakłonieniem ich do nawzaiemney powolności. Obok błędu okupowania pokoiu pieniędzmi, nie maez większego, rak d«ąc w głos poznać obawę woyny ś chęć zaradzenia iey ofiarami, Jakiż mogły mieć skutek pogróżki Pana S t r o g o n o fą w takowem rzeczy położeniu? Coż Dywsn musiał sobie myśleć o zgpdności uczuć mocarstw »przymierzonych? Wypadek łatwo mógł być przewidzianym, a Dziennik Rozpraw głośno go wyjawił. Dywan uważał się być strasznym, ponieważ, iak się zdawało, miano przed nim obawę. Dyplomatyka chybiła celu; chciała zapobitdz woyoie, a t\Iko ią odtv!ekła. Szczęściem byłoby, gdyby przewłokę tę tylko za błąd polityczny uważać można, a okrucieństwa, którym wolne otWorzyła pole, nie nadały iey groźoieyszey i zgubnieyszey postaci. Wszakże nie poległa ieszcze ostatnia ofiara; leszcze .zapobiedzAmożna nieszczęściom; ieszcze ocalić można ofiary; sprawa Greków nie iest stracona, ponieważ mocarstwo wielkie odzyskało znowu uczucie swego skrzywdzonego dostoieńitwa, a polityka co tylko ma eię eprzymierz)ć z ludzkośdą i religia." W oysko lotey i u s t e y dywizyi (B o r - d e a u x, T o u l o u s e) podzielone itst na j korpusy. Pierwszym dowodzi Hrabia A n tic h a m p (główna kwatera w B aj o u nic), drugim Hrabi« Lig«- r- B e l i ir (głow>a kwatera w T o u l o u s e ), trzecim Hrabia Cu ria 1 (główo a kw ti r-> w P e r p i g n a n ). K i d y korpus liczy 10.000 ludzi ? dosfatecz» ą artylleryą. - Upewniaią, iż Gentrił Sarrasin umieszczony bidzie przy woy,ekq obssrwacyi;

Juź on raz odbył bampanią w H i s zii a ii. W B ij o n n i e odf-br ć miano rozkaz, poetjwić i*oy'sko u b« i w«fyj .J.' na topie woienn ty. S toika t r a trzt-tn część bMuia się z i J.ooo lueUi pod sprawą Hrabi "AntiCha rap. H.s/.ańeki Gt-.urał O'Donnel urzą.i/M swoy szub główny i co tylko wkroczyć ma do Hiszpanii. Ziany Irapista podobno przybył do P a ryż a . HISZPANIA Z nad granicy Hiszpańskiej d. ij. Paidz.

Mii.isttf woyny liege ot y i, A a n O r t a ffi a, i Minister spraw wewnętrznych, Pan Gisb e rt, znaydowali ąię leszcze dnia 14. w P e rpignan. - ZviAzki między Barceiloną i i J t r p i g > a a tamowaue są na nowo przez g < eryllów. II{ San Sebastian były przedkilku dniami znaczne rozruchy. Miasto i twierdza miały byq5 rojalistom wydane. Aresztowano potern kilkunastu mieszkańców, między innymi trzech duchownych, 2ih urzędników poczty, 1. Notaryusla i 5 - 6 obywateli. Jeden z korregidoruw uszedł.

G. «erał Mina wydjł od-ezwę w naymocnieyszych wyr * acb, w którey zapowiada doszczętne zniszczenie powstańców i oewobrizenie cahy Katalonii. Dla późr.ey pory czasu zapewne daleze działania w górach wkrót«t będą musiały ustać. VVoysko G nirala Mina łącznie z załogami w L t r i d a , l I a r r e g a , C e r v e r a , Gordona, Manrcea, Vieh i Rosas, podaią na 16,000, a powstańców, łączcie z oddziałami stoiąit-mi w okolicy T r e m p i G t r o y , na 26000 Judzi, z których 16,000 podzi» le i eą na półki. NQ idząc roj 1 liści d. 16. iź się zino si na wzięcie szturmem warówui 1 r a t i, porzucili ią nagle i II rzchli na wszystkie esrony, zostawiwszy rmostłko nabitych i ranoycb. Koił; «tyiucyini zburzyli warownię.

Potwierdza się wiadomość" o rozeYSClU sńj iułnierzy wiary w Nawarze. Więcey 600 Judzi przyszło do St. Jean Pied de P o r t (we F r a n c y i ) w naynędznieyszyra stanie.

Z Madrytu dnia tf. Październ.

Stany C o r t e! uchwalily wystawienie woyska obserwacyi"ego na granicy. Stać tam ma tak di ugo, dopóki się łrancuzkie nie rozeydzń. Niepotwierdza się aresztowanie byłego Miristra Parnie s, Generała M o rillo i byłego Generał- Kapitana Martinez. Nasz nowy Poeeł przy dworze Rzymskim, Pan V H l a n u e v a, był dawniey xicdzera«

PORT UGAŁIA.

Z Lizbony d. 2j. Paźd%iern.

Podług wiadomości z R i o - J a n e i r o wyiechał był Xiąźę Regent dnia ao. Sierpnia do St. P a u l o, w celu przy tłumienia panuiąiych tam rozruchów. Czternaście prowincyi Brazyliyskich wybrać maią 100 Deputowanych doKortezów w R i o - J a n e i r o . Sama prowiticya R i o wybiera g.

ANGLIA.

Z Londynu dnia 2$. Październiki Dnia 26. poiechał Król do Brighton.

Parlament nasz podobno dopiero w nj« Lutym ma być zwołany.

Nowy Lord Major (Prezydent miasta) H i g h a t e należy do oppozycyi, a zatem zmyślił zapewne ktoś pogłoskę, iakoby Król miał być na uczcie ifgo. Kuryer uskarża się niezmiernie, iź mężowie, którzy bronili zasad prawości, iak np. Xiąźę W elli. ngton, są dziś w naypodJ eyszyrn sposobie szkalowani i znieważani. Radykaliści AKorzeniewscy?) przysposabiaj t u uroczysty wiazd dla H u n f a p a dzivn ł I . Listopada.

Pbdług wiadomości Z K o n e H n t y n o - p o l a, Turcy niezmiernie Rozwieszali głowy 2 powodu zwyeięztw Persów, Dywan wysłał Deputowanych do główl\ey kwatery nieprzyjaciół o wyjednanie pokciu, albowiem woyna 2 Persami bardaiey prawie Sułtanowi psuie dobry humor, aniżeli woyoa z powstańcami greckimi, k{ór*y, przy ia>*ieyś- poKiocy, prędkiego spodziewała się końca. Zresztą spokoyniuteńko było w Konstantyn o p o l u, a spalenie przedmieścia greckiego z kilku tysięcy domów, za fraszkę tam uchodziło. Rząd miasta Frank fortu mezezwolił, aby się utworzyło tak zwane Towarzystw» Greckie.

Sekretarz etanu Królestwa N o r we g i i , nie do słownie wytłumaczywszy mowę Króla, miana do Deputacyi od Stanów tegoż Królestwa, tak się tern zmartwił, że się utopił. W Bruxelli obwieścił księgarz Remy, iż zaczął drukować nowe pamiętniki Hrabiego Las Gas as, w których będzie umieszczone to wszystko, co N a p o l e o n w czasie pobytu swego na wyspie S. H e l e n y czynił i mówił. Amatorowi* zawiedli się w oczekiwaniu na Panią K a ta la n i, która iuz była podpisała kontrakt, iż przybędzie de D u b l i n a dla "Śpiewania tam przez jo wieczorów. Posłała teraz zaświadczeni« Dokrorów, iż kontraktu dotrzymać taiemoźe, gdyż cierpi na zapalenie gardła, co długo zapewne potrwa. Bardzo chwalą niedawno założony- w G alie y i instytut leczenia na oczy. Trzy są mieysca na to przeznaczone: w Tarnowie, Jaśle i w Sądczu, Udało się do tych mieysc w przeciągu niespełna roku 665 chorych na oczy, z których 545 zupełnie ozdrowiało, ioem zdięto czarną kataraktę, a reszta jeśli niezostała uleczoną, przypisać to powinna aaweztsnemu opuszczeniu miejsca uleczenia.

Jedna bardzo tłusta rztźrirsla w Londynie powiesiła się z rozpaczy, ii ity mą£ żako* hał się w chudey piekaree, lecz sznurek niemogąc utrzymać tak ogromnego cięiaru, zerwał się, iednak pozostała przy życiu ciagle oświadcza, że musi sobie odebrać życie; oddano tą, do szpitala waryatów.

Tuzin pyta» i odpowiedzi.

Któnieiest mądrym, aprzecie nie głupim? Niedowarzony filozof i iernu równi.

Kto niezawodnie bywa opuszczonym? - Kto samego siebie opuszcza.

Kto lubi przerywać innym mowę? - Kto che» być sarn *łu<hanym. Które są nayezfeudliwsze dla świata insekty? Sekty.

Co ludzie częstokroć iafe suki it poiiiew jeraiąr* - laifura. Co niekiedy «»yglupszym- do r»>y?yskownif yszych torum urzędów drogę p' - Przodkowie, n o t a n do m hf-rbo»i. G<J?.IP itst nayprzyzwpitsze mieyses dla pism niektórych nowszych filozofów? W piecu.

Kto był kiedyś razem naymędrerym i ray« bogatszyrn? - Salomon -- ale po wir dział ktośr że gdyby był nayuboższym, świat byłby go w poczet naywiększycb głupców policzył. Którzy ludzie są podziśdzitń naymędrsi bo naybogatsi, ale przeciei razem i na y ubożsi P- Ci, co peprzedniczfgo imienia często używaią. Kto ma naywytrwalsze zęby? - Czas.

Co zawróciło głowy ludziom starego świata p - Pieniądze nowego. Gdzie dzHi naylepsze <zasy? - W WeronIe,

Dodatek.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.09 Nr90 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry