GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.23 Nr94

Czas czytania: ok. 11 min.

Wielkiego

Xiestwa

POZNANSKIEGO

I I .. - III" ii 'i

N akładem Drukarni N ad worney W. D e c ker a i s p ółku - Redaktor: Assessor R a a b b Ki.

. . . . . i". ,. ,..

- i

-i _0_"

Nro. 94»w Scbotę dnia 23. Listopada 1822.

WIADOMOŚCI KRAIOWE.

Z Berlina dnia ij>. Listopada.

Pamiątka 2 5letniego panowania naszego paydroiszego Króla, Ojca Oyczyzny, obchodzoną tu była z nayws,- anialszą uroczystością. Gazety tuttysze napełnione są opisami szczegółów obchodu tego dnia'wielkiego. Oto r.itkióre krótkie z nich wyiątki. .Rychły poranek pcnvitanym był zwieź bo« śiiclnyih przez dAte instrumenta mslodyami róinych pień pobożnych. Późnity w SD>1i Re\. iczentaftów miasta upicknicney popifrsUnD> N. P a n a , wśró d li c z n e g o o s ó b z e b rania, pierwszy Burmistrz Kawakr B i i s c h i ng, poi *is.dziaJ stosowną do okoliczności mowę. Z tego rnifyeca całe zgromadzenie w uroczy-, stym orszaku, poprzedzone od Marszalków , III 1>1 o się do kościoła S. Mikołaia, gdzie starszy Badzca Konsystorski i Proboszcz Doktor

H i b b e c k treściste miał kazanie w obecności N. Królewicza J mci Następcy trouu i wszystkich obecnych tu Xią!ąt i Xieuniczek do m u Królewskiego, tudzież Ministrów, G e - nerałów , urzędników dworu, urzędników cywilnych i woyskowych. N abożeństwo w tym przybytku Boga zastępów zakończyło się himnem Te Deum z muzyką sławnego H a e n d e l» , przez blisko 350 muzyków.

wybornie wykonaną, - Sala koncertowa w, nowym domu widowiskowym, przezaaczori» w tyra tlaiu na danis w niey wspaniałego obiadu, pyesrseuii swoumi ozdobami cz?rodzieyski sprawiała widok. Pcmiędzy kwiatami i kwitnącemi krzewy widać było uwieńczone wawrzynem popiersie N.' Kroi". Deputacya Magistratu i Reprtzentantów miastł przyjmowała N. Króbwicza u głównych podwoi tego ozdobnego gmachu i towarzyszyła Im do sali, w klórey siedm stołów było aa« stawionych. Przy nsywiękraym, na 90 osób, siedział Królewicz J mć, tudzież Xiąźęta domu Królewskiego, dowodzący Generałowie, uraędnicy dworu i naywyźsi urzędnicy woyskowi i cywilni. Na przeciw Królewicza J mci mieli zaszczyt eiedzreć Reprezentanci gminy, pierwszy Burmistrz TJIyrry Radzca woienny i Prezydent miasta KawaItr B li s c h i n g , Burmistrz Radzca Regencyiny B a r e n s p r u n g, starszy zgromadzenia Reprezentantów miasta, Radzca nadworny B e h r e n d t i zastępca iego, N adradzca lekarski Kawaler K o n e n . N a początku obiadu wyexekwowała orkiestra wielki marsz S p o n t i n i e g c, po którym śpiewacy, samt męsAczyzni odśpiewali: "Domine salvum fuc Regern," i inne himny. Wśród obiadu, za otrzymanem od N. Królewicza pozwolę i<m, starszy Burmistrz etc. Blisching wniosJ toast za zdrowie N. Króla Jmci "Niech iyt. · Aró /. "' który powtórzyło potrzy kroć całe zArom ulżenie wśród odgłosu trąb i kotłów. Po tym z prawdziwem serc uniesieniem &p*-łniO'!ytn toasVier, odśpiewano "uroczyście him.i: "Chwała Ci w %wycifzkim wieńcu!" przy trąbach i kotłach. O piąte y godzinie »ttończyłeię obiad, a Królewicz Jmć, oświadczył swe ukontentowanie z dobrego urządzenia tego festynu osobom, które się tern trudniły. -- W domu opery, gdzie wystawiowiono operę Mozarta pod tytułem: Tytus, powitany był Królewicz Jmć nayżywazemi okazami radości. Po skońrzoney operze Królewicz Jmć wsiadłszy na konia, licznym otoczony orszakiem, obeyrzał powszechne i ze wszech miar wspaniałe i gustowne oświecenie miasta.

Dora ig. Królewicz Jmć dał wielki obiad.

WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.

KRÓLESTWO POLSKIE.

W tych dniach przybyto tu przeszła s(a Greków;; większa ich liczba Stst ieszcze spodziewaną. Skutkiem ob*ellych w Turcyi zamieszali, utraciwszy swe domy, w obcych idą szukać schronier ia. Lecz przez też s?m6 ' okoliczności postradawszy majątki, niemaią żadnego funduszu na utrzymywanie życia w dalszey podroży. Nieszczęśliwi, nittylko wygód, do których nie ieden z nich był przyzwyczajony, iak koniecznych nawet niemaiąc skąd opędzić potrzeb, znaydą zapewne wsparcie w skłonnych do dobroczynności sercach mieszkańców miasta War s z a wy .

Do piękaych pomników sztuk narodowych Dależeć będzie sprowadzone z R z y m u popiersie Stanisława Potockiego. Dzieło to iest wykonane z marmuru Karara przez naszego ziomka Malińskiego, który świeżo z Rzym u powrócił. Popiersie to iest dotąd umie szczone w gabinecie rycin w mieyscu osobno przeznacssonem na obięcie naypięknieyszego daru w znakomitym zbiorze rycin przez S t a n i s ł a w a P o t o c k i e g o . Zbiór ten składa się z rycin najlepszych szkół i mistrzów znakomitych. N ie małe iest odkrycie P. A u z i 11 y, który w ustąpionym sobie na to od rządu dawnym młynie w Mary rn oncie pod Warszawą, gruby papier, na pokrycie budynków, ze słomy wyrabia, i tego arkusz prawie łokieć kwadratowy trzymaiący, po trzy grosze, a lakiź arkusz tui smołą napuszczony, i do pobiiaoia dachu gotowy, po 5 groszy przedaie. Z tych cen tak niskich, każdy sobie wyrachuje łatwo, iak podobne pokrytie mało iest kosztowne. Tym sposobem P. A uzi Iły pobił nowy i dość obszerny budynek, który dix fabryki swoiey w M a r y m o n c i e wystawił, i część onego powtórzoną powłoką smolną z domieszaniem wapna i piasku pomalował. Naczelnictwo inżynitryi podobi.itf p o być dało dom woyskowy prny końcu uli«y N owo

Z Wers%av>y d. 17, Listopada, lipie położony. Jest widocznym pożytkiem Przybył tn Hrabia PanIen.

bardzo płytkie i lekkie, to iest, tylko z łat lub tarcic cienkich, na podstalowaniu oparty jh złożone. Zdaie się przeto użyteczną rzeczą, ninieyszćm krótkim wykładem ściągnąć uwagę właścicieli, staivuiacych bądź wicyekie, bądź mieyskie budynki, Kasper Janicki, har.dluiący winem i mieszkający w r. 1 738 w kamienicy narożney przy ulicach Piwnty i S. Jamkiey naprzeciw zamku, przez kilka lat zapisywał codziennie rozmaite zdarzenia swego d o m u, między Ittóremi są i inne ciekawości; naprzykład ,Dziś, to iest dnia 14. LiMopsda r. «732., (iest więc temu lat 9 O), był taki roroz, że moia służąca M a r y c h» a powróciwszy ze Wszy S. od 00. Augustyanów, odmroziła nus i uszy; w moim sklepie wszjstko zamarzło, a W i s ł a stanęła." W sklepie ubogich zfsayduie się teraz na Sprzedaż starożyma kulb.ka z rzędem, opraWna arthrim, złotem i rozmauemi kamieni.im i; miała ona być zdobytą na Turkach w czasie zwycięztwa Króla J a n a pod W i e . dniem. Po wtóre: Gitar* hiszpańska minterney roboty, należąca przed kilkunastu laty do domu Ludwika XVIII, gdy znaydował eię »W a r s z a w i e 1 t. d. W Ł o C II T.

Dnia i. Listopada.

i W. Xiążę Toskański wyi. chał dnia a. m. b. B Werony powroum do Florencyi. - Dnia 31. z. m. przybyli do Werony NN.

Kroifstwo Sardyńsiy, a dnia 1. m. b. Król Keafipihański.

Podług wadomnśi zAnkony dnia a6.

Z. m., przybyli tam Deputowani rządu centralnego M c r e i, w zamiarze udania się do kongreesu do We r o n y, sk ro uzyskaią pozwolenie. Znayduie się miedzy nimi Hrabia Met 3-X a. Gęb-m ich podroży iest, prosić e obroIIe Monarchów chrztściiamkicb.. Podług listów Z Korf U duia 86, z. m.?

Basza A r t y miał zesłać zbitym przez Xtecia M a u r o - C o r da t o .

PAŃSTWO OTTOMAICSKllo Z nad granicy Tureckiey d. 3. Lis/op.

Twierdzą za rzecz pewną, iż Porta spuściła z dumnf-go tonu przeciw P e r s y ii kazała proponować warunki pokoiu temu mocarstwu, które teraz bardzo zagraża iey prowiocyom w Azy i. FRANCYA.

Z Paryża dnia y. Listopada.

Głoszą, iż Xiążę Angoulems tńa OSOA biścit przyiąć dowództwo nad woyslo><-ro obserwacyinem, a naybliżey po nim s t Ć bę« dzie Marszalek Xiążę T a r e n t u (M a c d o - nald). Zdaie się, że nic Jeszcze nie pOH5IJIO» łono Jak długo Ro'gr'S trw*ć.bcdzie, fyłkó 2 fi cyc h dzienników widć, iż C.sarz Ri -s> .i ma zamiar na dzień urodzin być z powioitni w ewey stolicy. Ze nasz Minister spraw zagranicznych W Ęr o n ę opuszcza, nic ważnego nie oziaAza. Również lak to że Xbzc Wellington poz- g'\» \ się, gdy i ten pełnomocnik zdaie S!ęA że tylko w naradz?riu się o interessAcb Hi * szpański' h i Tureckich ma mieć udział. Monitor pod napisem z We r o n y, zawiera co następuie: "Lubo w publiczności nić szcztgólniey ważnego o działaniach Kongree> su słyszećsię nie daie, można atoli zapewnić, ie wkrótce wyidzie uroczysta defcłaracya Mo« narchów . " Ruz"osi się wieść, że odiazd Generała J u t n i i h a c , dowódzcy dywizyi północney, do P a ryż a, ma za cel naradzenie się z Ministrem woyny, o przeprowadzaniu woysk Z północnych na granice południowe. Oyciee Hrabiego Vi Hele umarł w Tuluzie. P a n a C o n s t a n t w F r a n c y i rzeka taki los kkiigo Hunt w Anglii doznał - długie wiezienie. Weronie złożyli uszanowanie Wuuiey Xic£nie Par&neńsfciey, prócz Fraocuzkiego P, Chateaubriand." Stawny Chemik Betrhollet, Par Frs tacy i, zez.idł z u-go świata. Miojitcr ąpm-ł* zewnętrznych oczekiwany tu r po wre tern dria a o. Owdowiała Hrabina Pani Go Iz mi&ła prywatne poslucaauis u J. K. Muści. Lekarz F r o n d i a w P o i t i e r s pozyskał ułaskawienie.

HISZPANIA.

Znad granicy Hiszpańskiej d. !\'i.Paźdz.

Dnia 39. Q uesada posunął się odEstclJa 420 Vittoryr. Odmówionemu weyścia, ztamtąd obrócił się pomiędzy góry S al v atier.ra. Na nowo odebrał dyspozycyą od Gcnernła Equia (w Baionnie), jieby za kaidego straconego Oficera stronnictwa Królewskiego dwóch poświęcał i trzymał się stale hasła: Religia i Król lub śmierć. Equia miał opuścić Baionn ę. - Zavala z Nawarry do B»ionny przybył, i aamyśla udać się do U r g e l u . Głoszą" ie Papież uznał Regencją U rgehką, i przyobiecał s»e wstawiennictwo u Monarchów. Generał E s p i n o z a pobił Q u e s a d ę w d.

fi5 i 26. po długiey i źwawey utarczce pod Sta Crux de Catnpeza. Z 5000 au'zi, Łtórych ostatni przywiódł, 700 legło na poboiowisku, a reszta rozproszyła się w oaywiększyra nieporządku na wszystkie strony, tak ie ledwie 100 ludzi przy nim zostało.Inni mówią, ie Generał Z o reo został zwycięzcą; podobieństwo test nader wielkie, 'ie Espinoza zGuerrą był połączony.

Arendondo i Ladron podobno polegli a Q uesada umknął do łlioja ku Logrono. Listy Z U rgelu Z tl, ag. piszą: Mina

9 ioprzy wysadzeniu na powietrze min stracił j tip 4.00 ludzi i tyleż w ieńcach, i dofAd tIwa hitwa. E roi es dostał w pomcc dywizją Misasa i iest teraz 14,000 ludzi mocny.

M i l a n s , który z B a r c e lon y M i n i e w pomoc przybył, ana być zupełnie zniesiony. Rojaulci podobno wkroczyli do Vieh i kamkń konstytucyjny, który 100,000 Pesos kosztuie, obalili. Śmie"rć T o r r ij o e a iest pewna. Q uesada posuwa się do Vi ttoryi i. t. d.

Z Madrytu dnia 30. Paźdaiem.

Stany Kortez w dniach 25. i a6. m. b.

przyięły i resztę wniosków Kommissyi. Przepisy, które tym sposobem mocy prawa nabyły, tworzą cały szereg »yiątLow od praw* koD Stytucyinego, a tern samem yaivhszaia nieiako konstytucyą. PoŁsie się wkrjtce, czy Ministrowie powierzoną sobie władzę z energią rozwiną. Proiekt prawa względem towarzystw patryotycznycb, został przyjętym» Budżet podany przez Ministra woyny itst właśnie roztrząsany i pewnie zostanie przy. iętym. Sędzia fiskalny P a r i d e s wydał rozlazy sresztowania ostatnich Ministrów, których ttraz nawet w Korlezach pssztetniksmi nazywają. Zdaie się, ie wszyscy w wikłani ją do processu Oficerów gwardyi. M a r t i n e « de la R o s a niemoźe być znaleziony. Były Minister Ri m a r a t e, sławił dobrowolnie. Także były Minister t>s>>d iui iest podobno uwięziony. Inni ukryli się. Gwardziści tchnący duchem patryotytznyia wieden balaiion zebrani i ped dowództwem Pułkownika L a n d a b u r u , brata zamordowanego, do A rr ago ni i są przeznaczeni. Towarzystwo L a n d a b u r u dnia «7. odbyło drugie swe posiedzenie w klasztorze S. T o m a s z a , niegdyś siedliska sędziów Inkwizycyi. Generałowi P e p e ofiarowaBo krze» sio Prezesa.

Generał D u b l a i z e l obiąl dowództwo w nadzielę i tym sposobem na tym Wielkim, Kscbxift i wydał odezwę, w którey mótvi: amerykańskim stałym lądzie umowa!! i za" k s u / x i e i wyspo L e o n ! pozostaniecie chowali królestwo, tudzież przyznane prawa na tamie walera wolności!" dostoynego domu Bra ganz r. SkłotiUm Z B a r c e lon y odebrano-wiadomość urzę- fiię więc do ich wspaniałomyślnych i szczc dcwą od Generała M i n y, że twierdza Ca- tych życzeń i utrzjmałem eic przy molem steii'olit po siedmicrii.iowym zaciętym stanowisku w Bra zy iii, a tego postanowiecporze wpadła w ręce konstytucyinych. Mi- D, a udzieliłem w tłómaczeniu, uszem u dona domagał eię od B a r c e lon y 3500 odzie- bremu Królowi, by krok ten dla Stanów Lizźy dla swych żołnierzy, zźeby i w ostrey pc - bonskich był wymiarem ich sposobu myślenia rze zimewey wi tśdi mógł woynę. Pieniądze we względzie B r a z y l i i i ażeby mi się udało na ten cel zaraz zebrano i iiiź 500 sztuk odzie- zwrócić ie na drogę sprawiedliwości, z któiy odesłano. re Y zboczyły. Rozum wprawdzie Żądał tego, M e r i n o dwa razy pod L e r m a został lecz duch przewrotny «amolubstwa zniweczat pobity i z małą bardzo ilością ludzi umknął, zawsze wszelkie zbawienne napomnienia i B R A Z Y I D ) p O R T U G A L I A . przestrogi. Poróżnienie knowało nowe spiOto są niektóre mieyeca z wiadomego ma- ski, a Oligarchowie Lizbońscy tego do&azali niftstu Xiecia Regenta do mieszkańców Bra- nareszcie (iafc się przewidywało), że potrafili zy ł i i: Gdy Xiąźę Regent przy wstępie nad- wzniecić zniechęcenie i zemstę w FJ ednoczomienił o samodzielności i tyranii Stanów Liz. nych prowineyach B r a s y Iii, i iak gdyby bonskich, któremi udręczali B r a z y lią pod- uderzeniem czarodzieyskiśm, ich wyobrażęczas iego odiazdu 2 R i o - d e - J a n e i r o, tak nie wszelkie uczucia do iednego i tego 86daley rzecz prowadzi: "W tćm położeniu mego zamiaru ściągało. Wtedy to pro winrzeczy, południowe prowineye B r a z y l i i eye dalekie od wrzawy woienńey i od wybuzwiązek uczyniły między sobą i oczy swoie chow bezrządu żądały odenmie, iało rękoyzwróciły na m n i e, na syna ich Króla i ich ID' $ drogiey wolności i narodowcy sławy, aźeprzyiaciela, który tę bogatą i wielką część bym zwołał w Brazylii powszechne ionziemi oceniaiąc z iey prawdziwey. wartości, stytucyine i prawodawcze: zgromadzenie, Zygaa uc dokładnie przemysł iey mieszkańców, czyłera sobie odłożyć krok ten 113 c?:;;s rtiesey niezmierne źródła pomocy i skarby, pa- iaki, ażeby oczekiwać, czyli zaślepieni« Statrzał z boleścią na opaczne i tyrańekie z n:ą nów Lizbońskich nie ustąpi nartści * głosowi postępowanie tych, którzy przywłaszczali rozumu, Sprawiedliwości i ich własney kosobie święte imię oyca oyczyzny sposobem rzyści, lecz dalekiemL od tego były*iih rozłąk nieudowoduionym, i zastępców ludu Por- kazy dawane Portugalskim Konsulom; zs.kaz tugalsiciego zamienili w tylu samewładzców sprowadzenia do Brazylii broni i arnuniwielkiey PortugAlskiey Monarchii. Sądziłem cyi był hasłem do woyi.y i prawdziwym poto być rzeczą niego dną dla mnie i dla wiel- csątHem nieprzyiaźni. Królestwo to, które kiego Króla, którego ieetem eynem i wysłań- ranie przyozdobiło tytułem swoiegn wiecznocem, ażdbym odrzu tu życzenia tak wiernych trwałego obrońcy, żądało więc, ażebym oayfoddanych, - poddanych, którzy nieprzy- prędszym i oaymcenieyszym sposobem użył «łhylni istocie rOpubłikanckiey, niechcą naśla. środków zaradzczych ku iego bezpieczeństwu, dować zgubnego przykładu niektórych eąsie- shwie i dobremu mieniu. Gdybym był wadnich ludów, w« mnie całą swoią położyli hałsię. w tóm postanowieniu, byłbym przezto

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.11.23 Nr94 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry