GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.12.21 Nr102
Czas czytania: ok. 5 min.Wielkiego
IWS¥jSjA
Xie stw a
POZNANS
KI
EGO
\ - Nakładem Dfiikarni N adworney W . D e c ker a i spółki, - Redaktor: Assessor R a a b s K L
Nro. 102,w Sobotę dnia 21. Grudnia 1822.
Doczy te In ikh usgazety.
Zkończącym sie czwartym kwartałem przypominamy" iż prenumerata ćwkrćroczna dla tu* teyszyeh czytelników wynosi: za polską gazetę. . l Tal. i & I fjgA za niemiecką r . ' i - i 7,II; - dla zamieyscowych czytelników: za polską , , 2 Tal. il śgf, ra niemiecką. ,1 2 O I - Zamieyscowi czytelni ty odbierać b \dą za II, cenę. gazety na wszystkich Król. Urzc&ach Pocztowych w całe y Monarchii. ' Na exemplarz gazety na kancellatyinym papierze podwyższa się cena haidey gazety o 15 śgr.
Poznaii dnia 19. Grudnia igii, JEvpeii ycyii Gazet W Dekera l Spółki. ·
. . . . . ir r - - 'o '-'III.
II 11- -
- j - I I
WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
ckiłfl w raaictności Sob ota, W. Zygmund I g n a c y Kar n k o w s ki, iedyfty syn JW.
Senatora Kasztelana, zbył wcześnie bo w a6 reku iycia,. d. lo. m. b. rozstał się z tym
KRÓLESTWO POLSKIE.
Z Wars%aviy dnia lC. Grudnia.
Smutna tu doszła wiadomość, ii w Leczy nu była omyłka cyrulika żyda, który zamiast uądaoego emetykuna wymioty, dał "Sublimat merkuryalny"; użycie ifgo natychmiast okropne.sprawiło skutki. Wszelkie starania okolicznych lekarzy, i sprowadzonych z Warszawy nayduskooalezych Doktorów, były bezskuteczne; po 15 dniach naj dotkliwszych boleści, ten ostatni potomt-k zacnego domu zakończył życie. Wszyscy, którzy tylko znali nieboszczyka, dotkliwie czuią tę nienadgrodzoną stratę; iego rzadkie przymioty, dobroć serca, uprzeymość, zjednały mu przyiaźń i szacunek powszechny. Doszła tu takie wiadomość, że Hrabina p o t o c k a (wdowa po Hrabi Szczęsnym Potockim, dziedzicu Tulczyna) w Berlinie żyć przestała. Hrabia Walicki, b.Podstolikoronny, u'.z po kilkakroć złożył w ofierze do gabinetu W P e t e r s b u r g u i innych publicznych instytutów, rozmaite rzadkie i nadtr kosztowne osobliwości; są między ni«roi myriekawsze przedmioty, hio tot mozaiki brylanty, konchy, korale, książki, obrazy, ry-iny, naczynia złote, rzeźby i t. p. Prsytym na instytuta dobroczynne ofiarował znaczne uposażenia. W pismach Petersburgskich umieszczonym został list N. Cesarza podj.isany własnoręcznie przez Monarchę, w którym oświadcza temuż Hrabiemu za tak piękne ofiary dla dobra powszechnego, ezczególaą przychylność. T a d e u s z We rnik, Inspektor i nauczyciel nauk agronomicznych, ma zamiar dziełko pod tytułem: Rachunkowość gospodarska czyli wzory do utrzymywania regestrów gospodarskich, na prenumeratę wydać. Takowe zaymować będzie wzory rozmaitych przedmiotów w wszystkich gałęziach gospodarstwa, iako t o: Dzienniki odległych robót, oaiemników, pańszczyzny; kontrolla
10 ,1zwierząt domowych, gorzelnictwa, browaru etc. etc. etc. "z główną księgą, i raportem tygodniowym; podług naynowszego układu. Ogłoszonym został prospekt na newe dzieło Ceres, Dziennik Rolniczy, wydawać się maiący przez B. F l a t t Dyrektora instytutu agronomicznego, w którym będą umieszcza» ne wszelkie artykuły o rolnictwie i gospodarstwie wieyskiem. Prenumerata przyimuie się u P . G l i i c k s b e r g a p o Zł. 6 .. z a każdy poszyt składaiący się od 9. do 12 arkuszy; pierwszy poszyt wyidzie zaraz po nowym roku. Z spraw kryminalnych, w sądzie appelacyinym Król. Polskiego, zastępującym w takowych sprawach sąd kassacyiny po tegoro» cznych feryach sądzonych, waźnieyszą była sprawa przeciwko Janowi Zielińskiemu o oycobóystwo. Stan iey podług początkowego zeznania obwinionego tak przed sądem policyi prostey, iak w sądzie policyi poprawczey Obwodu Piotrkowskiego złożonego, iest następuiący: J a n Z i e l i ń s ki, rodem ze wsi Z ł o t n i k , Powiatu Pozr-ariskifgo, maiący lat skończonych 23, religii istolickity, stanu wolnego, urodzenia szlacheckiego, po ukończoney w szkołach retoryce w różnych miejscach na służbach Łucharskiey i lcśniczey zostaiący, Z d. 30. Czerwca na 1. Lipca 1319 roku, idąc z oycem swoim z Piotrkowa do C z a r n o c i n», gdy mu tenże oyciec w dradze począł wymawiać że się hultai, o Bogu zapomina, o stałą służbę niestara, z matką się kłóci, i za to wszystko uniesiony na niego w gębę go uderzył, on maiąc na sobie nabitą śrótem fuzyą, rozgniewawszy się zerwał z siebie tęż fuzyą, i odwiódłszy kurek, przychylił ią ku głowie oyca, który go tymczasem o trzy kroki wyprzedził, i wystrzelił w tył głowy tegoż oyca, że natychmiast nieżywy padł na ziemię: a ponuważ wszelki ratunek bjl nadaremny, be głowa &INQ[], wyleciał, obwiniony obawiaiąc się, i e .
by zbrodnia iego niewydaia, fartuchem kucharskim głowę rozsadzona obwiązawszy, ciało zabitego o kilkadziesiąt kroków od mieyeca zbrodni do bruzdy owsa zanioeł, w którey wybrana z niey ziemią tor ciało przysypał. Potzera J ręczony będąc riiespolio A - nością sumienia ni?wiedząc sam co APOCAąĆ, drżący cały udawał jTzed ludźmi podziwianie, ze 0YC3 długi czat widać niftbAło. F11zya jednak własna zbrodnią] iego wydała, gdy ślad świeżego z niey wyetrzaau, walczące iuź przeciw niemu poteyrzenie spośrrzeionych na eukni znaków krwi stwierdził, Z tenii to szczegółowemi okolicznościami złoźywszy przy począikswych inkwizycyach wyznanie zbrodni, i na obrere, Bwoią przywiódłszy tylko Uln opiłoki, w którym w czas.e tey spełniania miał sĄ znaydować, a która okoliczność poniekąd złoionemi świadectwy wyiaśnioną została, takowe wyznanie przy późnieyszAy inkwizycyi artykułowaney odwołał; utrzymując, jakoby oyca przypadkowo zabił, obok czego iednak brat iego rodzony zeznał: ie mu oyciec na rok przed ewą śmiercią powiedział, iz iednego razu wyhiawezy podobnie obwinionego takie za nieuszanowanie matki i bałamucenie mężatki, obawiał się potem iśćz nIm
".
przez las et?> p i o t r k o w a , aby go t)rzez złosc z fu yi k mezabi l ł. W_ tern Doł t ozenIu rzeczy sąa rymIna ny WOIewoaz w Mazowieckiego i Kaliskiego wyrokuiąc wspra.
wie nińieyszey, wziąwszy na uwagę wszystkie stanowcze w niey okoliczności, obwinionego Jaua Zielińskiego w zarzucie morderstwa na swym oycu dokonanego, na 7asadzi? .3Q8, Jas, do 408. Ordynaci Krymmakiey P1lI3K. ey, memmey artykułów 28i 6 s, i 115 Kodexu karzącego Polskie 8 O! na 1st dwadzieścia więzienia warownego z skutkami do kar; tey przywiązaaemi skazał,
IC53od btóregc .n;yroi u założony przez obwiióo« nego rtiu- ć do sądu kryminalnego,' iako bez« zasadny odrzucony został.
WŁOCHY Dnia 4. Grudnia.
i Xiąlę Mo den y prosi! Cesarza Austryackiego o odwołanie ztaycluiąeey się w stolity iego załogi austryałkiey, ile źe okoliczności, które tego były powodem, juz usta. ły. Przychylił eię do tego Monarcha i woysko austryackie wyszło dnia 27. z. m. z Modeny. Donoszą z W e r o n y pod dniem Ą. z.ro , ii. woysko tureckie na wyspie R h o d i s p o - wstało i wymordowało swych naycebieyszych dowódzców. PctwUrd« *ię oraz wiadomość o wylądowaniu korpusu creckieeo w C y P r z e, którego brzegi nadto "blokowane są przez mocną dywizyą greckich okrętćw woiermych, tak iż «szelkie związki z mnieyszą Az¥,(:l zerwane. A A A A A A A A :Y ą zerwat Dzienniki Włoskie donoszą z T u n i e d. 5.
Listopada: Dnia a3. Paździen.ika ptrsrymał Bey Tunetański niezawodne waśnienia o spisku, o którego knowaniu miał mi od kilku miesięcy doniesienie, a który miał na celu obalenie ttrsźnieyszego rządu i wymordowanie wszystkich członków rządzącego dom li , Na C 2 e i e spisku stał W. Podskarbi Bej a; rJIbI on wybuchnąć osta1. d. PaździernikaW. Podskarbi miał zostać Barra, a krewni iego pobrać naypierwsze uizędy; zołdactwu przyobiecane było zrabowanie miasta. Zięć W. Podskarbiego naypierwey zosta! schwytanym, z krjiu vygnsy.ym j w drodze uduszonym, sam W. P wJ skarbi do więzienia wtrąconym, a »nuiy na 2 3. Października zaduszonym; ---nazasutrz spotksl :aki£ los iego chorego brata; 8 y a iego siedzi ieszcze w wię. zięciu, to sarno wszystkie iony, uiewoKiicy, mamelucy, przyiaciil tj krewni i zdrajcy krasu.
ZnajOmI
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1822.12.21 Nr102 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.