GAZE

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1824.03.17 Nr22

Czas czytania: ok. 17 min.

TA

AIAAAAAHAAIkiego

; Xiestw a

POZN

Ń s K I £ G O.

Nakładem Drukarni NadworneyW. Dekera i spółki, - Redaktor: AssessorRaabski.

M&

22.

W środę

I A A AM O Ś C I ZAGRANICZNE.

N i JE :M c T.

i -j':rit 4V f x, * Ź c P a W e ł Wimroberski, -yn ś. p. X.a"cia Eugeniusza, z przedu * vziqtey do A m e rYK i podróśy stanął znowu w Sztutgardzie. W W. Xicstwie Darmsztadzkiem na p o.

po c policyi tak powszechny kraiowey, iako j mteyicowey, obok dotychczasowych władz po «cymych, tworzą nową pod nazwiskiem: "Straiybezp.eczeństwa,« która obeymować będzie wszystkich obywateli miejscowych od .6 roku. *ye». do I, t 4 8 . Odbywać oni będą Auibą 10., u;p bez nagrody; wyręczać 4 innymi me wolao, , * * Ugoda z N . e » p V jer a W 2 g I ? d e fi 2 3 c J g go woyska Szwaycrskiego, p rzyfę ta p o r / o b fi a .» Lucernie dla r a pe »a)];oII5ID ni k A

. .A R dnia ", Marca I g J 4 ·

Pan S o n n e o b e r g utworzy osobny pułlf, aitby niemieć styczności z innymi. NIDERLANDY.

Z Bruxelli dnia 4. Marca, Niedawno malkontent nazwiskiem Jan L o c h t e n, który okrzykiem: "Niech iyie N a p o l e o n ! " usiłował zawichrzyć publicmą, spokoyność i nadto zbił ciężko inną o» eobę, został - lubo nieprzytomny - osądzonym na 7letnie więzienie, stanie pod pręgierzem i zapłacenie kosz1ów« Sąd appellacyiny w sprawach policyi poprą wczey, zniweczył wczoray wyrok w piejwezey instancyi, wydany przeciw czterma dziennikom, które umieściły zmyśloną wiadomość o owych burdach wAmsterdamie. W L e o di urn dnia 3. przy maskaradzie nagle człowiek w tłumie mask upadł bez duszy na ziemię. Należał on do tych mask, które uwiązawszy nadęte pęcherzyny u gaiki swych do natłoku w austerii zgromadzonych. Gdy się owi btaznowie, mimo prośby gospodarza, uspokoić niechcieli, żołnierz dla utrzymania porządku tam postawiony i ludzie domowi, korzyetaiąc z dogodney chwili, ewe maski z domu wyforaili. Przy oglądaniu ciała III ar. lego pokazało się, źe pod lewą pachą był zraniony kończitem narzędziem o trzech ostrzach, które aż do serca doszło.

WŁOCHY.

Z Neapolu dnia i$. Lutego.

Cieszemy się tu naydobroczynnością spokoynością; prowincye Eaeilicata i A p ulia oczyszczone są zupełnie ze zgrai łotrów. Wszyscy tamie pochwytani rozbóynicy zostali niebawem potraceni na rozkaz Półkownika deI Ca r e t t o, Król. Prokuratora. - W oaynowszym czasie takie nasze sądy wojenne zostały do sądzenia zbrodni politycznych uorgąnizowaoe, liczba sędziów pomnożona i formy processowe poprawione. - Z Sycylii mało co nowego; południowe części kraiu wciąż zgraie rozbńyników pustoszą, tak iż rząd zamyśla przedsięwziąść oayeilnieysze ku ich wytępieniu środki. - W Malcie śmierć W. Rządzcy T o m a s z a M a i t l a n d r a a ł o zrobiła eensacyi; nie zostawał on i tam i/30dore suaoitatis. Wyspa ta maiąc teraz otrzymać oddzielnego rządzcę, zapewne będzie mniey po macoszemu rządzoną; w ogólności Maltańczykowie hardziey się oswoili z angielskiemi formami i urządzeniami niż Jończykowie. Ostatnie wypadki w A l g i e r z e są przedmiotem wszelkich rozmów; barbarzyńcy ci nie uydą zapewne tą rażą ełusznóy karze. JZ Rzymu dnia 29. Lutego.

W dzień Zmartwychwstania Pańskiego zapowie Oyciec S., iż rok i 8 »5 będzie rokiem jubileuszowym. W całem państwie kościeloem nie będzie przez cały ten rok żadnego Widowiska. Ostatni rok iubileuszowy byt

IIi775zaPiusaVI. Niektóre miasta uznaj\. ne są od Oyca S. za mieysce schronienia. Xiążę C a n i n o (L u c y a n B o n a p a r t e ) zamyśla odwiedzić brata swego J ó z e fa w Ameryce.

Dway karabinierowie i urzędnik policyjny aresztować mieli chłopa w Ci vi te lla. Lecz ten porwawszy nóż, zabił iednego karabinie« ra, a drugiego i urzędnika połicyioego śmiertelnie zranił; morderca uezedł potem w góry z trzema kamratami. Dowiaduiemy się z M i s s o lon gi, iż tam przywinął oddział okrętów greckich z Archip e l a g u, aby do dalszych być użytym działań. Ma nim kierować Xią£ę Maurokord a t o, stosownie do otrzymanego nayrozciągleyszego pełnomocnictwa. Nie iest on tak dalece doświadczonym Generałem, lecz ma przy sobie kilkunastu zręcznych Oficerów europeyskich, którzy mu wielkie świadczą posługi. Do Mi e solongi przybyło niedawno kilkunastu Angiebkich i Niemieckich Oficerów , opatrzonych w listy kredytowe. Między tymi przybykami znayduie się pewien cudzoziemiec, który podobno ma przy sobie 40 tysięcy piastrów hiszpańskich gotowizną, upoważnionym będąc do obrócenia ich na pożyttk narodu greckiego. Jeżeli musie uda, poieilnać zwaśnionych naczelników ludu, ma dopomódz Grekom ieszcze znacznieyszemi summami, które ma w wtkelach przy sobie. Na okręcie, na którym ci podróżni przybyli, znaydować się także ma wiele potrzeb woiennych. F R A N C Y A.

Z Paryża dnia 6. Marca, Pod napIsem "Wyższa E l b a" i "S t.

P e t e r s b u r g " biała chorągiew znowu udzielaiąc rozmaite wiadomości u północy, donosi, że ścisły związek dworówRossyiskiego i Hiszpańskiego trwa ciągle, ie tóy wiosny sam Cesarz J mć osobiście zagai zamierzony sejm Królestwa Polskiego, który SIe, celnego ma zaymować; nakoniec, ze odiazd Senatora Państwa Hrab. Tatyczefa z stolicy do W i e d n i a ieet bliskim, gdyi skoro Porta zezwoli na ustąpienie iey woyek z M u l t a n i W o ł o s z c z y z n y, i takowe uskuteczni, tenie wysoki urzędnik z W i e d n i a ma się daley puścić do C a r o g r o d u. Wspomniony dziennik zachwala Rossyą z konsekwencyi i ścisłości w iej postępowaniu dyplomatycznym, gdyż naprzód chce mieć wszystko załatwionem, co pozostało z czasuprZed odiazdem Hrab. Strogonofa, aby potem drogą bezpośrednich kommunikScyi dyplomatycznych dokończyć układów przerwanych przez odiazd posła. Panu M i neia K i tylko sprawy handlowe są powierzone. Dowiadujemy się przytćm, że nowy poseł francuzki w swoiem postępowaniu ma się ze wszysiiiem stosować do posłów Angielskiego i Austryackiego. Xiaic Putbus tu stanął.

Dziś zaczęły się wybory wielkiego zgrorna« dzenia S e K w a n y w 5. oddziałach. Liberalni podali na Kandydatów PP. J. Lafitt e, B e nj. D e l e s s e r t, M a n u e l i T e rna u x. W Dzienniku sporów umieszczony był ostry artykuł przeciw radzie uniwersytetu Paryskiego? a Gwiazda niechce przyznać, żeby mógł być dziełem Ministrów. Artykuł ten nie do poięcia: targa się ostro na postanowienie Królewskie i rzeczy zeszpecą. Takowe krzyki jednak niezmieszaią rojalietów, i chwalić będą, przedsięwzięte przez W. Mistrza Uniwersyteckiego środki. - Toź samo Monitor oświadczając się przeciw Dziennikowi sporów, przypomina, źe uniwersytet Paryski swą własną ma iurysdykcyą, od którey niema appellacyi do instancyi jwyiszey. W łem tylko się myli, ze mniema, iż uniwersytety po wszystkich kraiach europeyskich ieezcze tego samego uiywaią przywileiu.

Twierdzą, że w Anglii wynaleziono machinę, któraby wielką zrządzić musiała odmianę W używanych dotąd machinach. Nowa ta machina ma się nazywać prassą powietrzną; uchyliłaby ona machinę parową, gdyi moc swą powiększyć moie bez końca, i tylko dziesiątey części wymaga nakładu. Wynalazca otrzymał iui patent na Anglią, ale dzieła swego publicznie pokazaćniechce, póki nie uzyska również patentu na Szkocyą i Irlandyą. Od nieiakiego czasu stało się prawie zwyczaiem, nazywać członków strony oppozycyiney, zwolenników teoryi demokratycznych i rewolucyinych stronnictw Konstytucyo n i s t a m i , albo L i b e r a l i s t a m i . Ani wątpić, ie źle uwiadomieni o rzeczy, tak nieetósownem ułudzeni nazwaniem, przyszli na tę równie błędną, iak szkodliwą myśl, iak gdyby to stronnictwo iedynie, szczerą przychylnością do Konstytucyi było uięte i prawdziwie libtralnerai wyobrażeniami ożywione, a przeto oppozycya iego nie była hiczem więcey, iak tylko chwalebna, walką za sprawę wszystkich oświeconych i dobrze myślących obywateli, przeciw zamachom Ministrów i ich zwolenników to ieet: urzędników i podkopujących konstytucyjną budowę obywatelskiey wolności. By z tak powszechnego wyprowadzić błędu, iedna znaywięcey czytanych gazet naszych stosownie do ducha czasu i w debrze napisanym artykule odpowiedziała na zapytanie: Czyli w Państwie, którego forma rządu ieet repreze n ta cyina, iedynie stronę oppozycyiną moina konstytucyjną, n a z yw a ć ? Odpowiedź jest następuiąca: Usiłowania naezych Ultra-Liberalistów nazywających siebie tylko Konetytucyonistarni, są obrazą dla wszystkich Francuzów, nawet nadwerężeniem Konstytucyi. Wszakże podług natury naszey Konstytucyi, uznaiącey pod przewodnictwem Króla dwie Izby, ie obie dzielą się same z siebie na miniatefyalną większość i «a oppozycyą: Członkowie większości, ieźeli porządnym i prawnym sposobem obrani zostali, maią równe prawo do tytułu Konstytocyonistów lak i członkowie Oppozycyi, tak iak z drugiey strony ci ostatni znowu rojalistami nazywać się prawo maią, a członkowie większości chociażrojaliści, nie są itdnak upoważnieni uważać sięza wiernieyszych poddanych, za gorliwszych zwolenników Króla. Tylko zdania czynami poparte mogą w tym względzie istotną czynić różnicę, szczegół zaś, że tenlubów dorninisteryainóy większości albo do oppozycyi należy, nie iest factum y Z któregoby można wnioskować, że pierwszy iest osobliwie wiernym i gorliwym obrońcą Króla, drugi zaś iego przeciwnikiem i nieprzyiacitlem Królestwa. , n..' !J: ,.. ". u t Czyl.z w Angin Pu, Burkę (zwłaszcza ostatni opuściwszy ławkę opozycyiną) mniey byli Konstytucyonistami iak F o x i iego zwolennicy? Bynaymnieyj każdy ze ewoiey strony pełnił codo niego należało, a mĆ'Ya rew8ln1Cyi a°fuiMJY sdMrrt1cHweMoicn czute dobrze gruntowność tycb uwag; przeto u łatwowiernych stara się wzbudzić podeyrzenie, że wybory podlegną wpływowi zwierzchności przeciwnemu Konstytucyi, zaś na * -::czelmcyoppozycyipoffiadaią: " Dobrze więc; kiedy z natury reprezentacyiney formy rządu wypływa, ażeby była większość i oppozycyą, większość t? chcąc zasłużyć sobie na imie konstytucyiney, powinna być wierną duchowi Konstytucyi, bo czego innego nie można rozumić pod wyrazem R o n a t y t u c y i n y." - Słusznie; ale przez cóż okazuiemy się wiernymi duchowi Konstytucyi? może przez fo, ieźell staiemy się nieprzyiaciółmi Rządu, śledzimy z podeyrzeniem wszystkie iego kroki, iego akta nazywamy skutkami dowolności, dążącemi ku zgubie F r a n c y i, ieielipomiędzy ludem rozsiewamy nasiona nlezeo. dy, podeyrzeoia i opierania sie Rządowi I *. " ZRfif A1Jl(fy go nareszc ie, na r e w n y p r 2 e c i czasu opuszczać spokoyną postępowania k o ! ley zgodną 2 ro«winięeitm obywatelskie? wolności, wydawać wyiAki w ustawach i dla uratowania kraiu od upadku gwałtownych uźywac środków. - Kto tvm *"",. i n ]I, o 'yT sposobem opiera się Rządowi, nie iest członkiem konstytucymey oppozycyi; kto wyznaie hmk« samowładności ludu Hey naucza, nie «aluguie na imie Kooetytucyoniaty w duchu naszey Konstytucyi opartey Ha monarchicznych zasadach lako ley glowney podstawie. Taki iest fakcyonistą, mataczem wolności, otwarty nieprzyjaciel, a nie obrońca powszechnego dobra i praw konstytucyjnych. Tegoroczny karnawał nie wiele wart. Cieka i; wYt)r1aią ąVpiawdźi ątmwy Zz <mt001, a y widzieć kręcące się niekiedy maski, a żołnierze zaymuią stanowiska w'narożnikach ulic lecz takie wszędzie pustki, że tamci nie maią na co patrzeć, a ci nie TaI..I, nad czem dozorować porządku. Przeklęte zimna zapewne temu wszystkiemu winne. Ogromn wół mięsopustny czyni ieszcze iaki taki honor karnawałowi; odbywa on od trzech dni swoią świetną pielgrzymkę po P a ryż u . Za nim paraduie wytworny powóz, ciągniony od czterech bogato ubranvch S Siwków; Me r k us- UUJOIIJ1Ii lWKOW; IVlerJCUr y iest forysiem, a Czas,' kosą uzbroiooy woźnicą. Dziecko siedzi ńa wysokości miedzy dwiema boginiami, i ledwie ma 3 lata. Onegday w połudoie był cały ten wrzawliwy orszak na dziedzińcu Tuilleryiskim, a muzy. kańci postępuiący przodem, odeg'rali kilka marszów pod oknami Króla. Dziecko przedstawione było Xicznie B e rry i iey córeczce, od których zoatało choynie obdarzone- Cała ta karawana ruszyła potem do Pa lais- Royal do Xiąż$cia Orleańekiego.

HISZPANIA.

Z Madrytu d. 24. Lutego.

Ażtby zatrudnić woysfco i zapobiedz rozboiom , każe Król wszędzie przedsiębrać publiczne roboty. Do ukończenia rozpoczętego przed Jat 50. kanału Manzanareskiego, a niespełna do dwóch mil posuniętego, przeznaczono wielką liczbę robotników. Podobno się także wezmą do wielkich budów na placu zamkowym i do ukończenia rozpoczętego za Kar o l a I I I . pałacu w P r a d o .

Ze wszystkich okolic prowincyi la M a nch» przychod7ą zażalenia przeciw Generałowi L o c h o z powodu uciemięźeń, których się w r. 1 g2 1. i 1 8 r i. dopuścił; słychać nawet, ie iuź iest aresztowany w Chinchon. Takie przeciw Generałowi Besnier e s zaszło zaskarżenie. Mówią iź ponawiane zażalenia Hrabi B o u r m o n t były spowodowały iego oddalenie. Stronnictwo francuzkie nabywa z każdym dniem więcey wpływu. jBjlJiABa Czternaetu Radzców stanu, to samo Panowie Argumosa i Castiels, Dyrekto» rowie w Ministeryum stanu, otrzymali« nie* wiedzieć z iakiey przyczyny, dymissyą. Z listu prywatnego Dziennik Paryzki nasteApuiącą udziela wiadomość: Ministeryum zdaie się mieć stałe przedsięwzięcie postępować podług systematu umiarkowanego. Dowodem tego iest uchylenie 14. członków rady Kastyhyskiey, w którey prócz Prezesa P. Vii lei a pięciu tylko z dawnych pozostało członków. Prezydentowi w nocy po wielkićm sztukaniu do drzwi iego pomieszkania Królewski dekret wręczono, a lubo on oddalonych uwiadomił o woli Królewskiey, iednak się nazaiutrz wszyscy znaydowali w sali ich posiedzeń, skąd ich ozięble puszczono. Mianowano na ich mieyscu 9. nowych członków. Wielkie iest podobieństwo do prawdy, ie odmiana ta iest skutkiem wniosku Generała B o u r m o n t, i źe takie tylko oddalonoosoby, które obstawały na wykonaniu tak ostrego prawa względem amnestyi. Wydano rozkazy, ażeby niezwłocznie wypuszczono na wolność z galerów i więzień. wszystkie te osoby, które rząd koostytucyiny Jedynie za przywiązanie do korony uwięzić kaz a ł . Kapitan oddziału woyska, odprowadzającego trapistę do klasztoru, odebrał rozkaz, ażeby niepozwalał temu xiedzu miewania po drodze kazań do ludu wieyskiego, lub wstępowania do Saragossy lub innych miast ludnych; zgoła ażeby go miał pilnie na oku, dopóki go nieodda w ręce Opata w S a i n t e - Suzane, Takie Opat odebrał ostry rozkaz, ażeby ściśle dozorował tego pobożnego człowieka i na krok go z klasztoru niewypuszczał. Jeszcze przed rozstaniem się z M a d r y t e m stawił on przed Królem młodą panienkę, iako tę, która swern ezczególnem męstwem przyłożyła się nieraz do szczęśliwego wypadku. Prosił dla niey o płacę podpółkownikoską, lecz nie uzyskał ani kapralekiey. Powiadaią, li stoiące w Brest dwa półki szwaycarskie przyciągną do M a d r y t u . Lubo iuż wszystkie władza cywilne przybyły do Barcelony, to wszelako a u diencia (sąd kryminalny) znayduie się wciąż w Gorcia, za murami Barcelony.

Fregata J a g l e, która opuściwszy Valp a r a i s o dnia 30. Października, stanęła dnia 15. m. b. w Kadyxie, przywozi wiadomość, ie rojalistowski Generał Va l d e z poraziłdowódzcę powstańców S a n t a - C ru z pod D i s a g u a d e r o , gdzie nieprzyiaciel zostawił 3000 ludzi na polu bitwy. Vald e z obrócił się teraz przeciw Generałowi Sacre do Arequipa.

Rząd z wielką gorliwością się krząta około przyprowadzenia skarbu do ładu. Wyszło w tey mierze 5 nowych dekretów. Generał Xii 1 y, dowódzca gwardyi fran iż dnia 5. Marca ruszą w powrót do F r a n c y i. Listy z L i z b o n y donoszą, iż M o n - t e v i d e o pod nazwiskiem s t a n u C i s P t atino "'złączyło się z Brazylią, którey rządzca zobowiązał się, odpierać wszelkie kroki Europeyczytów do odzyskania M o ntevideo lub panowania nad niem. Kongres naycelnieyezych właścicieli nieruchomości, sankcyonować ma konstytucyą stanu. C i s p l a t i n o nie ma nigdy opłacać danin B r a z y l i i. Bank Cesarski ma wyliczyć potrzebne fundusze.

PAŃSTWO OTTOMAISSKTE.

Z Car ogrodu dnia 4. Lutego.

Wszystkie wątpliwości względem pokoiu z p e r e y ą zdaią się być usunięte. Porta urzędowe ma doniesienie, ii przeznaczony do tuteyszey stolicy Poseł Perski przebył Eufrat, i stanął wEriwanie. Dowiedziawszy się o tern Poseł turecki, który na tę wiadomość pod B a g d a d e m oczekiwał, pnścił się podobnież w dalszą drogę do T eheranu. Nie rozpoczęły się ieszcze czynności dyplomatyczne z Rossyiskim Radzcą stanu Panem Min cła ki. z przyczyny choroby Said a - E ffe n d e g o, lecz Sułtan rozkazać miał przeszłemu Reis - Effendemu, aby tymczasowo wstępne w tey mierze uczynił kroki. Lord Strangford miał znowu z W. Wezyrem rozmowę, która się do propozycyi P ana M i n ci a ki ściągała. Każdy podwaia swą ciekawość, iak się Porta weźmie względem Xicstw, z których koniecznie ma wyprowadzić woyska. Zapewniaią, iż Pan M i n ci a ki opatrzony iest szczególnem pełnomocnictwem do wszystkich ważnych czynności z Porta Ottomańską. - W arsenale i wzdłuż zamków podwaiaią się uzbroienia wojenne» -. Do nowego przeciw Grekom przeznaczonego Serałkiera wyprawiono dwóch Kapidzi Baszów, a t o, iak się domyślaią, po głowę Sk od ry. Z Bukarestu dnia 17. Lutego.

Listy prywatne zGarogrodu d. 3. m. b.

donoszą o nastąpionem przez Szacha Perskiego 2atwierd? .eniu pokoiu z Porta. Podług tychże listów przeznaczony do C a r o g r o d u Poseł Perski stanął iuż był w Kar s, a nawzaiem przeznaczony z strony Porty Poseł do T e h e r a n u, natychmiast przeiechał granicę Perską. - W Caro grodzie maią nsywiększe czynić uzbroieiiia przeciw powstańcom. Reis-Effendi nie był ieszcze zupełnie wyzdrowiał, lecz przynaymniey nie zostawał iuż w niebezpieczeństwie. W. Sułtan odwiedzał go sam podczas choroby, i udarował go kosztowną tabakierą. Od brzegów morza śródziemnego dnia 21. Lntegb. Grecy uskutecznili nowe lądowanie na brzegach mnieyszey Azy i, moie iakie 10 mil na pótnocney stronie Sm y rn y» Wciąż oni niepokoią Turków, to tu, to owdzie, wybierała kontrybucye, -grabią wszelką turecką publiczną własność, i zaopatrują się w potrzeby żywności. Będąc zupełnie panami na morzu, lem mniey może co przeszkodzić tym lądowaniom, kiedy żaden turecki okręt woienny ani się pokaże na brzegu mnieyszey Azy i. - W Smyrnie ochłoniono znowu nieco z przestrachu; wciąż się tam iednafc dzielnie zaymuią przygotowaniami JIb obrony. N a Stronie Iądowćy sypią szańce i liczną ie opatruią ariylleryą. Przystęp do portu zabezpieczony iest przeciw wszelkiey napaści. Ostatnie wiadomości ze Sm y m y, które w listach kupieckich odebrano, donoszą, iż lię rozpoczęły kroki nieprzyiacitlskie między Turkami i Persami w baszostwie Bagdadskiem, i że zaszło kilka potyczek, w których z wielką po obu stronach walczono zaciętością. D 0noszą oraz, iż Porta nowe dworowi Perskiemu podała propozycje, których Jednakże teil średnictwa Lorda Strangford do poieduania iey z dworem Perskim. Jest to atoli ieszcze nader wątpliwą rzeczą, czyliby to pośrednictwo angielskie, chociaż zostawszy przyiętern, pożądany w T e h e r a n i e miało skutek. Z Korfu dnia $. Lutego.

Do dnia 5. m. b. niepuddało się ieszcze Pa tras. Kolokolroni zdaieeię mieć zamiar, ażeby koniecznie sam wziął tę twierdzę, i temu można tern bardziey wierzyć, kiedy, iak wiadomo, djwoieyszy iego plan. przeciw N a po li di R o m a n i a zniweczonym został. Senat, czyli raczey naczelnicy rządu Greckiego, posądzaią go, ii on w interesie pewnego wielkiego mocarstwa północnego działać chce podług swego widzi -misie, i ponieważ rozkazów, które mu posłano we względzie zaprowadzenia karności w swem woysku, dopełnić niechciał, przeto tern większe i coraz większe przeciw niemu podeyrzenie. J eet to zreez'a tern niebezpieczoieye'ą człowiek, że dozwala dzikićy rozpusty w swetn woysku, i robi mu wielkie nadzieie uroioney bez wątpienia pomocy ze strony Rossy i. Z Miseolongi odebraliśmy tu pierwsze numera wychodzącey tam gazety greckiey, która ma wzbudzać zapał dla sprawy Hellenów; czytane są z wielką ciekawością. Słychać, że wkrótce ma tam także wychodzić gazeta więzy ku francuskim. - Lord B y r o n bawił tam ieszcze dnia 31. Stycznia i przyiął w Senacie uroczyście prawo obywatelstwa. Jedno z naynowszych iego poematów: "Tryumf Greków pod Missolongą," rozdaią na wyspach w języku Greckim. - Gdy przyszła d o M i s a o lon g i wiadomość o śmierci W. Rządzcy Tomasza Maitlanda, oświecano przez dwa wieczory to miasto. Skon iego uważaią za wielkie zwycięstwo, a pamiątka iego pozostanie na zawsze między Grekami przedmiotem przeklęctwa!

Lord B y r o n mianowany iest naczelnikiem wszysikich Philheilenów. Niedawno przybyło znowu 30 Philheilenów do M o r e i. Okręt, na którym przypłynęli, nieznalazł sposobności pozbycia broni; tak bardzo iuż P e l o p o n n e z iest w nią opatrzony. WKandyi iednak wciąż ieszcze Turcy maią przewagę, i znayduią się nawet w posiadaniu płaszczyzn. Flotta Podkróla Egipiskiego przypłynęła pod dowództwem iego syna do Randy i, i wysadziła na ląd woyeko. Grecy zetnknęli w góry. W Kanei pokazały się ślady zarazy moroweJo diżsieyszey Grecył.

G r e c ya i Grecy lubo o wiele nie są podziśdzitń lem, czerń byli pod panowaniem Rzymskiem, ro wszelako kray, któremu nie tylko R z y m, lecz cała E u r o p a, winne są swą oświatę i nauki, kunszta i umieiętności, zasluguie iak naysłuszniey na uwagę każdego człowieka, czułego o szczęśliwość ludzkości. A przecież przed niedawnym ieszcze czasem obecny stan tego kraiu i tego ludu był ,tak oboiętnym lub przynaymniey nieznaiomym. dla reszty E u r o p y, iak gdyby iuż z ziemi zniknął. Od początku tego wieku zwiedzaną była G r e c y a przez tak. wielu światłych i uczonych podróżnych, mianowicie z oyczyzny Lorda B y r o n, iż nam nie schodzi na wiadomościach o terażnieyszyrn stanie tego niegdy tak kwitnącego i potężnego kraiu; i miło iest przekonywać się z nich, iż charakter i obyczaie starych Hellenów nie wygasły ieszcze do szczętu w ich potomkach. - VVłaściwa G r e c ya składa się z przeszło stu ranieyszych i większych wysep, i klina ziemi, może trzy razy tyle długiego ile iest szerokim, stykającego się z półwyspem, i podobnie iak na zachód położone z przeciwney strony niższe W ł o c h y, ciągnącego się od północy na południe, od 41 aż do 36go stopnia szerokości, lub chcąc wyłączyć Tessalią i Epir, od Termopilow pod 3gtym stopniem, w morze śródziemne. Z tego iuż okazuie się, iż faden leray nie ma tyle brzegów nadmorskich ta k?rzystnego dla handlu i żeglugi poło enIa, k ten. kr y; a z drugiey strony mało Iest kraIow, pIęknIeysze maiących kii ma. N a zachód oddzielaią go wyspy J o ń s kie od Włoch, na wschód od mniyszey Azyi morze Egeyskie, a na południe oblewa go morze śródziemne. Ma morzu Jonskiem które . , . ' przez CIasnInę pod B ren dusi um, - zwyczayna przeprawa Rzymian i ich woysk do G r e c y i - styka się z morzem Adryatyckiśrn położ0I?-e są tak nazwane siedm wysp, któr w ostatnIch 25 latach tak wielorakich doznały losów,. aż n res.zcie pod nazwiskiem Rzeczypo polItey JonskIey, pod opiekę rządu angiel ekIego. oddane zostały. Morze egeyskie czyli ArchIpelag (od Turków białe morze naane) okryte iest, stu większemi i rnnieyszeInI wy pamI, z ktorych każda wklassycznym czytelnIku lub pobożnym Chrześcianinie drog wzn eca pamiątkę. Półwysep M o r ę a, ktory . nI g ys pod nazwiskiem P e l o p o n e s był sIedlIskIem tylu wojowniczych Królestw i Bze zypospo itych, a który naydłużey się tureckIemu opIerał orężowi, styka się ze stałym lądem przez międzymorze Koryntskie - ciaśnina ledwie 8 wiorst szeroka. Ląd stały, siedlisko niegdy Rzeczypospolitych A t e n i T e b ów, P h o c i s i L ok r i s st nowi dziś prowincyą turecką Ł i wad y ą,: CIężkoby było pod nazwiskiem S e t i n e s pozJ?-ać stare miasto Mi n e r wy, gdyby światy« nIa P a II a d y podziśdzień ieszcze podziwienia n wców ie wzbudzała, ciężkoby pod nazwIskIem S t I we poznać miasto rodzinne zwycięzców z pod Leuktry Pelopidasa i Epami nondasa. Jeżeli nie chcemy Grecy i odiąć mieszkania bogów i muz to mus my , do niey przynaymniey Tes;alią poIICZY ; a wtenczas kray ten stały rozciągać się będzIe od Tessaloniki (teraz Saloniki) aź do Koryntu zaymuiąc płaszczyznę 40 mil geogr; w dłu a 20 w szerz; a zatem przes!rzen 800 Il k;vadr. Przez środek ciągnie SIę pasmo gor rownolegle do brzegów morza egey kiego .i jońskiego, którego wysokość zmnIeysza SIę ku stronie południowcy. Tam wznosi s i ę P i n d u s i P a r n a s do 7000 stóp, a Hymettus tylko do 700. Od tego pasma dążą ieszcze ku brzegom morskim dwie odnogL iedna ku wschodowi do odnogi salonickiey składaiąca się ze znacznych z staroży

t!ley mitologii gór Olympu, Ossy i PeIlon u, przechodząca przez wyspę E u b e ą, teraz N e g r o p o n t; druga rozciąga się ku morzu jońskiemu, złożona z górzystych krain E p i r u, E t o l i i i A kar n a n i i, znanych teraz pod nazwiskiem Al b a n i i. Wiele wzniosłych równin otoczonych temi pasmami, maią mnóstwo strumieni, z których P e n e u s (teraz Salympna) dla swey wielkości na nazwisko rze i zasługuiący, ciągnie się przez całą TessalIą wszerz, aż do Larissa, mieysca tak ważnego w czasach wyprawy Cezara, a przepłyną:vszy dolinę T e m p e wpada w odnogę SalonIcką. A r o p u s, który niegdyś swoiemi wała!lli do nieba szturmował, i piorunami JowIsza został odparty, Cephisus w któr m Gracy lubiły się kapać, a nad K tói eg»brzegIem T mI s ową miał świątynią, I l y s s u s , pod ktorego PlatanamI S ok r a t e s młodzież ateńską mądrości uczył; wszystkie te wieki k óryc im ona tak pięknie brzmią w dawoey hI torYI, wInnych kraiach, alboby wcale nie mIały nazwiska, albo strumykami ledwo się mogły nazywać. »r (Dalszy CIąg następnie.)

Rozmaitewiadomości.

Dnia tg. Lutego odbył się w Petersb u r g u obrządek zaślubin J J. Cesarzewicz. MM. W. Xiąźęcia Michała z W. Xieioa, Heleną Pa w łowną.

OBWIESZCZENIE.

. Mn emających mieć prawo iakowe do posIadan a gospodarstw włościańskich zaciężnych we WSI Donatowie, Ekonomii J ereckiey któ: rych stosunki na Swięty Jan r. b. ureg lowane być. aią, wzywamy ninieyszem, aby się w termInIe dnia 29. Marca r. b., zrana o godzinie iotey w pomieszkaniu dworekiem w Donatowie stawili, i pretensye swoie w tey mierze dowodami potrzebnemi poparli. Poznań dnia 12. Marca 1824.

Królewsko-Pruska Regencya IŁ

(Dwa Dodatki.)

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1824.03.17 Nr22 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry