GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.07.30 Nr61

Czas czytania: ok. 20 min.

Wielkiego

Xiestwa

OZNANSKIEGO

Ił-. .. mmlłmmMMBa,LI,lłlłlł,Il,lłalł*. . . . . ... ......

Nakładem Drukarni N adworney W. D e ker a i spółki»- Redaktor: AssessorRaabskL

J&. 61.

W Sobotę dnia 30.

1825.

Wiadomości kraiowe.

Z Poznania dnia 129. Lipca.

Xi Astwo J chmość Namiestnikostwo wyiechałi dziś z dostoyna. Swą, rodziną, do E uhberg w Śląsku. Z B e rlina dnia 26. Lipca, N. Król raczył Generałowi piechoty Stutterheim dać order Orła Czerwonego; Generałowi - Porueznikowi Hrabi SchlieBen order Orła Czerwonego pierwszey klassy z dębowem liściem; Generałom - Porucznikom Katzeler, Baronowi Bose order Orła Czerwonego pierwszey klassy; Generał- Majorowi Poyda, order Orła Czerwonego drugiey klassy z liściem dębowem; Generałowi- Porueznikowi Helwig i Generałowi-Majorowi Hrabiemu Schulenburg order Orła Czerwonego trzeciey klassyA Król. Francuski nadzwyczayny Poseł i pełnomocny Minister przy dworze Cesarsko- Poseyiskim, Hrabia de la Ferronays, przeiechał tedy w podróży z Petersburga do Karlsbadu,

Lipca

C. Austryacki goniec gabinetowy Bek przybył tu z Wiania, a K. Angielski goniec gabinetowy Moore z Londynu. K. Francuski gonieegabinetowy Giloui wyiechał do Paryża, a C. Possyiski strzelec polowy Woerncffprzybył tu gońcem z Paryża. Z Bony dnia 19. Lipca.

W tey chwili odbieramy radosną wiadomość, iż Jego Królewiczoska Mość Następca tronu Pruskiego przybył do Godesberg, pół mili ztąd i że ieszcze tego wieczora miasto nasze obecnością swą uszczęśliwi. Głoszą, i£ J ego Królewicz. Mość posunie swą podroż a£ do Bruxelli, gdy tymczasem dostoyna Jego Małżonka używać będzie kąpieli Emserskiey.

Z Ko l o nii dnia 30. Lipca.

Wczoray wieczór po godzinie 10. przybył tu Jego Królewiczoska Mość nasz powszechnie uwielbiany Następca tronu, i powitany od naszego nayprzewielebnieyszego Arcybiskupa i władz woyskowych i cywilnych, zaraz koło północy w dalszą ruszył drogę. Jego Królewbzowska Mość nasz od wszystkich uwielbiany N astępca tronu, przybył tu dziś rano o godzinie 6., stanął w domu zaiezdnym pod znakiem złotego smoka, a po śniadaniu, przyięciu hołdu uszanowania z strony władz cywilnych i woyskowych i obeyrzeniu nowego teatru i innych zakładów, puścił się w dalszą drogę do Bruxelii, gdzie dziś na wieczór ma stanąć.

Wiadomości zagranIczne.

N i d e 2 l a n d y.

Z Bruxelii dnia 19 Lipca.

Jego Królewiczoska Mość N astępca tronu Pruskiego iutro iest spodziewany do tuteyszey itclicy.

F r a n c y a.

Z P ary ż a dnia ig. Lipca.

Wczoray miał posłuchanie pożegnawcze u Króla Xiążę Esterhazy, nadzwyczayny Poseł Cesarza Jrnci Auatryackiego. Xiąię Villa Hermosa, nadzwyczayny Poseł Króla Jnici Hiszpańskiego, podał Królowi na prywarne m posłuchaniu list swoi ego Monarchy. Lord Granviile, Poseł Angielski przy tuteyszym dworze, spadł wczoray a konia, i musi pilnować domu. Od missyi francuskiey % Chin niepomyślne mamy wiadomości. Odkryty przeciw Cesarzowi spisek roku 1823. był hasłem powszechnego prześladowania Chrześrian. W mjast?ch Lo-tchahien i Tchuing kian-hier: odznaczali się Chrześcianie wytrwałością w wierze swoiey. Wielu z nich woleli się odprzysiądz chrześciaństwa aniżeli ponieść śmierć, (zapewne ma być przeciwnie); inni zostali wygnani na zawsze do Tartaryi. Boku 1824 ustały prześladowania. Otworzono tam kilkanaście szkółek chrześcianskich, a w Sut-chun ochrzcono w tym roku 325 dorosłych. Prócz tego 1837 chrześcianskich dzieci i 6280 dzieci niewiernych otrzymało chrzest zostatąc w niebezpieczeństwie życia. Liczba Chrze«cian wynosi 46,287; szkółek iest 27 dla chłopców a 45 dla dzieu czat. Algier doznało w dni u 2. Lipca silnego trz.ęsienią ziemi. Samo miasto nieucierpiało tak bardzo iak Baltda, inne miasto w pobliskości, gdzie z pomiędzy 12,000 mieszkańców 6000 wśród rozwaiin śmierć znalazło. Podczas"kiedy stronnictwa wiodą .między sobą spor względem zaprowadzenia lub niezaprowadzenia 3procentow. rent, fircykowi e .stolicy oświadczyli się stanowczo za niemi i wszyscy posprawiali sobie trzyprocentówki; - to iest nowomodne kapelusze o -J niższe od dawnieyszych, i dali im nazwisko trzyproceniowycb. Generał Lafayette przysłał na wsparcie Greków 5000 Franków. Dziennik Paryski twierdzi, iż plan finansowy Pana Villele iest bardzo naturalnym p 0wodem przywrócenia znowu cenzury, ponieważ systematowi kredytowemu Prezesa Rady Ministrów łatwoby niewiadomość pisarzy peryodycznych zaszkodzić mogła. Dziennik Handlowy odpowiada na to, iż niewiadomi »ć znayduie się zupełnie na stronie Dziennika Paryskiego, gdyi nigdy nieslyszano, iź handel i kredyt utrzymywały się tylko za pomocą ciemnoty i chytrości. Owszemć to bez iawności i otwartości - tćy rękoymii szczerości i uczciwości - .nigdy eię, kredyt ustalić nieinoże. Wielki Jałmużnik kazał tuteyszym Plebanom przesłać G.ooo Franków, ktere otrzymał od Xiążęcia N orth umberland celem rozdania ich między ubóstwo tuteysze. Wkrótce tu wy idzie pismo na fcorzyść G reków, pióra Pana Chateaubriand. Pan Stavraki, kupiec z Chio A odpowiedział pod dniem lo. m. b. na apologią Dziennika Frankiortskiego dla Pana Tricon, Redaktora Dziennika Wschodniego. Cóż powie wyro« .cznia Frankfortska - uważa Gwiazda - gdy się dowie, ii l'an Tricon niepusiadał się z radości, kiedy Patryarcha Grzegorz został powieszonym, iź usprawiedliwiał wyrżnięcie ludno« ści wyspy Chio i że był na balu, który był dany na uroczysty obchód zagłady Ipsaryotów. Jeżeli l'an Tricon za podo bne postępowanie nie zasluguie na irnie bisurmana, iakie go tedy nazywać? szwadronu żandarmeryi w Moulins, Ludwikowi Cadou<lal, bratu znanego .Georges Cadoudal, prry okazyi zaślubienia się iego z córką Deputowanego Renaud z Morbihan.

Xiążę N orrhuinberknd ' otrzymał od Króla w podarunku tabakitrę dyamentami wysadza ną.i wizerunkiem itgo ozdobioną. PanOlitfier, Prezes Konsystorza protestantskiego wN -imee, mianowany iest członkiem legii honoroweyPowszechnie teraz mówią, o naradzeniach Rady Powiatowey Tuluzkiey, tyczących sir założenia Kollegium jezuickiego. U chwaliła ona, prosić glowną Radę Departamentową, ażeby sięzaięłarozirząśnien -iem - kwestyi względem założenia takowego instytutu i or.ęź popierała. Na zapytani*: zkąd fundusze na to? nastąpiła odpowiedź: iź pewna osoba, skoro rzecz przywiedziona będzie do skutku, wyliezy na to znaczną sumtnę . Między członkami, składającymi tymczaso* wy Komitet towarzystwa greckiego w Marsylii', znayduie się Grecki- Archimandryta Arsenios i kilku kupców tego narodu. Walter Scott ma tu także licznych czytelniHów. Jego ostatniego romansu: "Krzyżacy" rozkupiono w dwóch- dniach 4,000 exemplaPZYr W tey porze kilku ludzi w tćy stolicy psy wściekłe pokąsały Z tego powodu policya ięła się dzielnych środków i kazała zabiiać wszystkie samopas tułaiące się psy. Już kilka wozów psów zabirych wywieziono. Z dzi-eła Hrabiego Segur,- z którego- w zaprzeszłey gazecie umieściliśmy Lafaieta pierwszą wyprawę do Ameryki, udzielamy dziś srabawney anekdotki, która daie poznać iasnoówczesnego ducha i narodowy charakter francuski. "Jakkolwiek mieliśmy weFrancyi wiei kich wodzów," rnowi Pan Segur, "Kondeusza, Tureniusza, Luxenburga, Villarsa i t.d. i> sławnych-pisarzy o teoryi sztuki woitnney: Folarda, Feuquieuze, Vauban, Montecucuii,Puysegur i'innych, to iednak za Ludwika XV. pod więcey iak iednym względem woyskowość była wstanie niedokładnym i na stopni u daleko niższym niż w innych kraiach Europy. Tylko szlachta! dooficerstwa mogła »ię dostać; a na- oficerów sztabowych branonadewszystko takowych ehłopaczków. któneh oycowie znaczne urzędy dworskie 6prcl w<> wali, albo w osobliwszey zostawali łasce. Chociaż, móy oyciec niekoniecznie należał do będących w łaskach, to iednak 19 lat maiąc iuz bAł Pułkownikiem połku Soissonais, i na iego czele w bitwie pod Kaucoux był ranny. Syn Marszałka Richelieu, Xiąźę Frousac, chło-, piec siedmioletni, mianowany był Połkownikiern połku Septimanie, a Major, który pod, nim dowodził, o 5 lat tylko był starszy od_ dwunastoletniego dziecka. Co się tyczy kar-i ności, sądźmy o niey z tego co następuie. Marszalek Contades, dowodzący w Sztrasburgu, nosił długą perukę i chodził rozmaicie po cywilnemu ubrany; a oficerowie gwardyi w Wersalu zamiast w mundurze, w czarnych frakach zaciągali na wartę, maiąc tylko błachę (ryngrafj na piersiach! (Piszący to, widział sam w Sztrasburgu w roku 1769 francuskich Oficerów podczas deszczu z deszczochronami na paradzie; a gdy komcrtr derowani na paradę przechodzili wdiuż szeregow, częstowali ich żołnierze tabaką, którą zawsze brali.) Nauka, ktorąśmy odebrali w siedmiol-etniey woynie, sprawiła w urządzeniu woysfca,- w mustrze i karności zupełną odmianę. Gdy Frj deryk IL tak wiel« kich rzeczy dokazal, miano więc iego urządzenia aż do naydrobnieyszych szczegółów naśladować; a Major Pruski Pirch, kióry swoie usługi do tego ofiarował, miał żołnierzy francuskich uczyć mustry. Jak zazwyczay odmiany przesadzających wielbicieli i przeciwników zuayduią, tak też się i tu nie obeszło bez dwóch stronnictw. N nybardziey sprzeciwiano się zaprowadzeniu między karami pruskiemi kiia kapralskiego, którym te wielkie rzeczy miały być zdziałane; a wmieyscu iego zalecił M-inister woyny Hr. S. Germ.iin płazowanie; 6zło tylko o to, w iakim stopniu płazy skutkować mogą, a na to trzeba było fij.yc2nego doświadczenia. Pewnego rana wchodzi do mnie z miną poważną młody oficer, znany mi dotąd iako roztrzepany kawaitr, o naukę i służbę niedbaiący, a który od czasu tey reformy woyskowey na zagorzałego żołnierza się zamienił, i kazawszy wyiść zpokoiu służącemu, oświadcza, że mnie wybrał do zrobienia z nim experymentu, Zapowiedziawszy, abym eic, nie każe dobyć pałasza j płazować eię, dopóki nie zawoła dosyć, a to wcelu przekonania sie, iak daleko można posunąć ten rodzay bicia dla uzjskania poprawy lub przyznania się. Na próżno, śmieiąc się do rozpuku, wystawiałem dziwaczność tego żądania; uparcie stał przy swoiem; a tak zabrawszy się do dzieła, zacząłem prażyć plecy, czekaiąc po kaźdem uderzeniu, aby kazał przestać; z wielkiemmoiem zadziwieniem po dwudziestym dopiero razie zawołał: "sfoy.' teraz przekonałem się, że będzie skutkował ten środek." Po tey scenie, maiąciąza skończoną, zabierałem się do dzwonienia na służącego. Ale moy przyiacieł Wstrzymał mnie, mówiąc: "na temniekoniec, słuszna wszakże iest, abyś i ty z doświadczenia o tern mógł sądzić, a zatem na odwet, staway i nadstaw pleców." Idź" do diabła, rzekłem, z taką propozycyą; do tego wcale nie mam ochoty, a prócz tego iestern przeciw zaprowadzeniu płazów i bez doświadczania ich skuteczności. Jak wprzód, tak i teraz wymówki były bezskuteczne. Na próżno zaręczałem mu, ie o tey historyi, dla żartowania sobie z niego, nikomu nie wspomnę (czego się «zczególuićy obawiał). Musiałem stanąć; a dostawszy porządny raz w plecy, natychmiast zawołałem: "dosyć, dosyć! teraz wiem co znaczą płazy." Przestał na tern przecie; uścisnęliśmy się serdecznie, i odszedł. To ies/.cze dodaię o moim młodym przyiacielu, iż powaga, którą odtąd przybrał na mieysce da-wney lekkomyślności, dziwne skutki sprawiła; przez usilną pilność, nie przerywaną źadnem roztargnieniem, nagrodził zaniedbane dawnićy nauki; wyćwiczył się w matematyce, łacinie i innych ięzykach, w historyi, logice, retoryce; słowem, gdy wybuchnęła woyna, celował walecznością, późniey na mównicy iako Deputowany, i znalazł nareszcie śmierć chwalebną w Ameryce, zdobywając okręt angielski. "

Hiszpania, Z Madrytu dnia 7. Lipca.

Król pozwolił ieszcze do dnia 1. Września wolnego dowozu zboża do poftów.Sewilłi, Kadyxu, Algesira», MalIagi, Tarragony i Barcelony.

ZZi

Burzliwe wypadki w Madrycie dnia 16. m.

p. miały związek z podobniemiź wypadkami na prowineyach. W MalIadze było wszystko przygotowane do wielkiego powstania. Absolutyści tego miasta posiali przez dwóch podoficerów fałszywe rozkazy Król. ochotnikom w okolicy stoiącym, aby się dnia 20. o godzinie 11. w nocy stawili pod mury MalIagi. Alkad w N esas nie mógł zebrać swoich ludzi i z tey przyczyny udał 6ię iuź o godzinie 4 z południa do Gubernatora MalIagi, aby się usprawiedliwić. T e n niemało się zd,ziwił, uyrzawszy wydane w iego imieniu rozkazy. Kazał on zaraz wystąpić załodze pod broń i wysłał na wszystkie strony przeciwne rozkazy dla ochotników i włościan. Nazaiutrz aresztowano dwóch podoficerów i Półkownika pólku K'adyxenskiego.

W Bilbao i Wittoryi były znowu świece rozruchy i wielu mieszkańców szukało schronienia w San Sebastian i w Pampelunie. Żadnym sposobem niechcą w tych miastach liznąć Generała Quesada Gubernatorem. Gazeta tuteysza umieściła wyrok amnestyi Króla Portugalskiego na rozkaz Ministra Zea.

Wczoray przybył tu znaczny transport broni i rzędów końskich, które polieya wmieście Brihueta, 12 mil od Madrytu, odkryła.

Wice - Król Lazerna, który, iak wiadomo, wygnany był do Toledo, otrzymał znowu pozwolenie bawienia w stolicy i przeznaczony iest na Prezydenta Junty dla spraw amerykańskich. Biskup Tarragony, Creus, paraliżem tknięty. On to obstawał żarliwie za przywróceniem inkwizycyi, przezco niemało zaszkodził sprawie Króla.

Anglia, Z L o n d y n u dnia 16. Lipca.

We wtorek była rada gabinetowa w wydziale spraw zagranicznych trwaiąc od godziny 12 do 3ciey. - Tegoż dnia Poseł Rossyiski miał długą rozmowę z Panem Canning. Wiadomo, iż w ciągu cotylko odroczonych posiedzeń Parlamentu starano się wszelkiemi sposoby, aby osiągnąć emancypacyą Katolików Irlandzkich. Przyiaciele ich mieli naylepszą nadzieię i podług zdania swego uczynili wszystko, aby się przeciwnikom tey spra to zostali w swych oczekiwaniach zawiedzieni. Po przyięciu bilu znoszącego głęboko sięgaiące stowarzyszenie Katolików, uległa i emancypacya oporowi, który w Izbie wyszey znalazła. Ani wątpić, iż się do tego naywięcey przyłożyło uroczyste oświadczenie Xiążęcia York i mowa Lorda Liverpool. Jednakże Katolicy i ich przyiaciele, nie osiągnąwszy i teraz zamierzonego celu, niestracili nadziei. Katolicy Angielscy zebrali się na obradę w tyra interesie, a Pan O'Connel, naywiększy obrońca tey sprawy, pośpieszył napowrót do Dublina, aby tam przygotować nowe środki na osiągnienie celu. Swiadek naoczny pisze o sposobie myślenia mieszkańców Dublina i o przybyciu tamie Pana O'Connel, co następuie: "Odrzucenie bilu ernancypacyi Katolików przez Wyższa. Izbę, sprawiło tu nieprzyiemne wrażenie. Przecież można przepowiedzieć, i£ to niepociągnie za sobą żadnych zaburzeń, ponieważ styr spraw katolickich w tym kraiu znayduie się teraz w ręku czcigodnych mężów, pełnych uczucia, iż drogaspokoyności i prośby iest iedyną prowadzącą do celu, gdy tymczasem niespokoyność i rozruchy mogą i muszą pomnażać tylko nędzę tego srodze uciśnionego krain i ludu. Dziś (dnia I. Czerwca) powrócił tu z Londynu P. O'ConBel i ledwie stanąwszy w swym domu musiał eię pokazać na balkonie zebranemu tłumnie ludowi, do którego miał wyborną mowę, w którćy go podług zasad wiary i na miłość oyczyzny napominał, ażeby inaczey wierzących Spółchrześcian miłował iako braci, i trzymał się stale drogi porządku i spokoyności. N akoniec, po wykrzyknieniu przez nich polrzykroć: Niech żyie droga Oyczyzna! Niech iyie dobry Król! napomniał ich, ażeby się 2 tą samą, spokoynością rozeszli, z iaką się zebrali. Jakoż stało się tak, i tłuszcza złożona może z ioooo naypoślednieyszych i nayuboższych mieszkańców Dublina rozeszła się epokoyniuteńko i w milczeniu, iak zbór z kościoła powracaiący. Tak wielki iest wpływ tego zewszechmiar utalentowanego i dobrze myślącego męża!" Xiąię Buckingham kupił sławny list Kryeztofa Kolumba o odkryciu nowego świata za 33 funtówezteriingówt

Przed rokiem Król Otaheity został od Missyonarzy koronowany i namaszczony. Pisma publiczne zawieraią wyiątki z pogrobowego dzieła Miltona: "O nauce chrześciańskiey", z których się okazuie, ie Milton był Aryanem.

Pewien Anglik przyszedł niedawno do sklepu kupieckiego, kupił pistolet i żądał, aby mu natychmiast kule ulano, gdyż sobie koniecznie musi odebrać życie. Kupiec napróżno się wy. mawiaiąc, kazał nareszcie lać kule, ale razem posłał po urzędnika policyinego. Zaprowadzony bohatyr do policyi, oświadczył z wielkim gniewem, iż każdy Anglik iest wolnym człowiekiem, który ma prawo odebrać sobie każdey chwili życie bez obowiązku sprawiania się policyi, gdzie to uczyni, iakim sposobem i którego czasu. Dano temu zapamiętałemu człowiekowi wypić kilka szklanek wody z magnezyą, poczerń według wyroku sądu przyszedł tak dalece do rozumu, iż mógł bez obawy być wypuszczonym.

A H S t 2 Y n.

Z Wie dnia dnia 18. Lipca» NN. Cesarstwo przybyli dnia 7. z Brescia do Casal- Maggiore. Cesarz wydał pod dniem 3. m, b. datowany z Brescia uniwersał, zwołuiący seym królestwa Węgierskiego na dzień 11. Września, w ciągu którego odbędzie się koronacya N. Pani w Presburgu,

Królestwo Polskie, Z Warszawy dnia 23.Lipca.

Ogłoszono postanowienie Xćia N amiestnika Królewskiego wydane dnia 38. m. z., iż opłata wywozowa pobierana na rzecz skarbu Królestwa Polskiego od spadkowi innych ma« iątków, własnością, osób zagranicznych będą« cych, a z kraiu Królestwa Polskiego wyprowadzonych, względem poddanych N. Cesarza Austryi zostaie zniesioną. U chylenie tey opłaty ma mieysce nietylko we wszelkich nadal zdarzyć się mogących przypadkach, lecz oraz ściąga się do tych wszystkich, iakie do dnia 4. Kwietnia r. b. wynikły, i w których opłata wywozowa ieszcze rzeczywiście i ostatecznie pobraną nie była. Zmiany Kodexu Kryminalnego Księgi I, i etitnim Seyrnie) Art. I. Ktokolwiek rozmyślnie dopuszcza się podpalenia, skutkiem kto rego bez wpływu inney przyczyny, człowiek utracił i yrre, karze śmierci ulegnie; a to-bez względu na \vielkość szkody, która by z podpalenia wynikła. Kara śmierci w t.jkimprzypadku ma być wykonywaną w samem mieyscu, ieźeli to iest miastem" lub w mieście nayblii«zem tego mieysca, w którem zbrodnia podpalenia dokonaną została. Art. 2. Każde roz myślne podpahn'e, ieźeli ogień podłożony «niszczył w części lub zupełnie cudze budynki lub budowlę poiedynczą, skład, rękodzielnią wodną lub lądową, warsztat, machinę, podpadnie karze warownego więzienia na całe życie. Kara ta oprócz obostrzeń artykułu 31. Kodexu karnego obiętych, może być przez Sąd w następuią'y sposób zaostrzona co do podpalczow. «) ?*lcazany na więzienie warowne, może być przed odesłąniem> go do warowni, zatrzymany w więzieniu ciężkim naybliższem, mieśsca popełnioney zbrodni, naywięcey przez miesięcy 6, w celu oprowadzania go po mieyscu popełnioney zbrodni w epokach wyrokiem wyznaczonych, dlia odebrania publicjney chłosty, która na raz ieden nie może przenosić 30 razów, i dla kilkukrotnego ogłoszenia tamże treści wyroku*, b) Piętnowaniem w sposób Kodexern karnym przepisanym. Zapadły wyrok w przypadkach aitykułami I i 2. obiętych oprócz ogłoszenia zwyczaynego, ogłaszany będzie w gminie Epełnioney zbrodni i w mieyscu w któietn zbrodniarz przemieszkiwał. Art. 3* Podpalacz Bwoiey własności gdy własność ta zabezpieczoną iest w towarzystwie ogniowem, podpada karze art» 187. J3.4, 420, i 421, Kodexu karzącego obięte). Kara za takie podpalenie art. 187 ii 188 przepisana, zaostrzoną zawsze będzie podług art. 35 Kodexu karzącego. Art.. 4. Kara oznaczona art. 384 powiększa się więzieniem cięjkiem od lat 3 do 6. Art. 5. Kara oznaczona art. 385 powiększa sięzamknięciem w domu KJIry i poprawy od roku do Jat 3. Art. 6» Wspólnicy i- uczestnicy tymi samym karom ulegną bk i sam podpalacz. Art. 7. Dopuszczający się pogróżek podpalenia, ieźeii iest kraiowcem, będzie po odbytey karze od finie) sca ir6griizonego p mil" 5Q* oddalony i pod

Ił na

dozór Policyi oddany . Jeżeli nie iest kraiowcem, po-odbytey karze zbrodniarz za granicę ma b) ć wyprowadzony. Ait. 8. N inieysze prawo, oprócz umieszczenia w dziennikach, ogłaszane często będzie sposobem iaki rząd* przepisze. Art. 9, Zmiany te uchylaią moc obowiązującą art- 143, 144, 145, 147 i 151-Ks ęgi i, tudzież artykułów 384, 3S5, 386 Księgi I I. Art. 10. Inne prjepisy kodexu karzącego o podpaltniu, ninieyszemi'odmia* nami nie obięte r zostaią w swe y mocy. Otrzymawszy od Cenzury rządowey pozwolenie drukowania mego przekładu Przemian Owidyusza, i chcąc zaraz z dnia 1. Sierpnia n. b. zaiąć sięA ich orukiem, upraszam ' wszystkie nsoby, które raczyły się podiąć przyimo» wania prenumeraty, ażeby przesyłając mi naleźytość za zebraną, chciały oraz podać d 0kładną listęA osób prenumerujących Lubo w wydanym prospekcie iiieobowiązsłerrrsię dać textu łacińskiego obok. iednakie czyniąc zadość życzeniom wielu światłych mężów i szanując ich rady, dodam bez podnoszenia ceny text łaciński obok mego przekładu, lecz zato ' Prenumeratorowie raczą być cierpliwi, żery« ciny Paryskie do tego dzieła dopiero do osta*tniego tomu dołączone będą. Bruno Hrabia Kiciński.

Dziennik francuski polityczno-literacki wychodzący w Petersburgu, zawiera następny artykuł o grze na skrzypcach Pana Lipińskiego: "Lipiński należy do rzędu Wirtuozów w całey rozciągłości tego wyrazu. Ażeby mu przyznać te prawa do tytułu, który oznacza, av przynaymniey oznaczać powinien naywyźszy stopień w hierarchii talentów wykonywaią» cych, d06yć będzie wymienić tylko przymioty, iakie posiada. D źwięk czysty i silny, n» przemian łagodny, lekki i znowu pełen energii, czystość intonacyi, którey iuź wyżey po« sunąć niemoźna, prawą rękę, która z równ% biegłością wydaie ciągły i niejako odlany Śpiew, iafcoteż niezliczone i natchnięte zwroty smyczka w stokkatach i arpegiach; zadziwia« iąca rozmaitość cieniów i nowych skutków; nakoniec w doskonałości niezrównaney. dwie stron od razu smyczkiem uderza, w czem sam siebie przewyższa, i co tak lubi, źe pod tysiącznetni postaciami powtarza ten rodzay, le Z taką. łatwością, iakieyby trudno po fortepla doznał- skrzypkowie przez ścieśnienie diaporOIIM w wysokich tonach, są mu zupełnie nieznane. Pan samowładny gryfu w rałey iego rozciągłości, ivykonywa w j rz&strzeni rzwartey oktawy podwoyne rzuty i akorda , ktoreby iiia dole Juz można uważać ja bardzo trudne; Jł zawsze z dokładnością i czystością ciągle (niezachwianą. Tryl nawet u końca gry ju nic go niekosztuie; ale tryl iego nie ma świetności i elastyczności. Metoda iego w ogolę różni się od szkoły dziś przemożney. Han Lipiński ma tę oryginalność i niepodległość, która odznacza artystów znakomitych, lecz w tym względzie aiemozna wiedjieć z dokładnością, co iest prawdjiwie iego własnością, a co należy do sławnego Paganiniego, który wykończył iego wychowanie muzykalne. Dziś my przynaymniey nieznamy żadnego skrzypka, z ktorymby go porównać można. - W niektórych raieyscarhprzypomina czasami dawną, zupełnie .zarzuconą szkołę, iak n. p. gdy ukośnie prowadząc smyczek, lekko niby zmiata «trony, CJIeIII wydaie tony miłe i iakby przytłumione; lubo przyznać trzeba, iż ucho musi przyzwyczaić się wprzód do tych kombinacyi, nim je znaydzie miłerni. - KompoBycye P ana Lipińskiego tern ceiuią, ie są trafnie zastosowane do iego gry. Pan Lipiński, znayd uiąc się przed kilku dniami w pewnym domu, uczęszczanym od wszyitkich przyjaciół muzyki w Petersburgu, grał 6 pierwszego widzenia na wielką .orkiestrę oisany koncert Maurera w rękopismie będący, tak dalece, że ci co go słyszeli, niewielzieli czy maią przed sobą wirtuoza czyli czarownika. " Sala Konserwatoryum muzycznego dnia 20.

T. b. była napełnioną słuchaczami, a każdy .:.. nich przez rzęsiste okias'ki oddał należną sprawiedliwość talentowi młodego Wirtuoza Krogulskiego. Grał on wczoray trudnieysze nuzyki nii na pierwszym koncercie, lecz zdaie się, źe iuź dla tego siedmioletniego Artysty liema trudności, wszystkie bowiem pokonywa : łatwością i nadzwyczaynern czuciem. Gdyiy iakiego znawcę wprowadzono na len kon», .-.ert z zawiązanemi oczami i niepowiedzi wcześnie, kto ma grać, byłby zapew nj e słyszy doskonałego mistrza, a iakźebzdziwił uyrzawszy młodego chłopczynę. Wyieidźa on wkrótce za granicę, i nijn-ww.

dzienniki rożnych stolic tak często wspominać o nim będą iak o naszych rodakach Szyinanowskiey i Lipińskim. Wirtuoz skrzypek Mazas, niedawno przeieżdiaiąc przez Kraków, dau.ił koncert, miał wielu słuchaczów i odbierał rzęsiste oklaski. Tamże tańczyła młoda i31etriia tancerka, Panna Mets, z nadiiwyczaynem zadowolnieniem widzów. Lubownicy muzyki dnia ar. m. b. byli zadowoJńieni z wykonania w teatrze naród. 3 wyiątkow z opery Preyszyc - lubo tey kompozycyi od razu niepodobna obiąć, lecz im częściey się ią słyszy, tern coraz nowe odkrywaią się piękności. Pan Bayli grał na waltorni koncert J P. Kurpińskiego, a oklaski liczne okryły tak Kompozytora iak Artystę. - Wielu z obecnych na wtorkowem widowisku oświadczyło iyczenie, aby mazur, w ktarvm JPanna Mierzyńska w ubiorze ułańskim tak zaięła widzów, został wkrótce powtórzonym. We Lwowie JPan Kaźmierz Rawski przez prenumeratę ma wydać iitograiowane ryciny, kopie sławnych obrazów będących w Zolkwi, a wyrażających zwyciętwa Króla Polskiego Jana I I I Sobieskiego. Dnia 20. b. rn. zeszedł z tego świata JPan Stefan Amiot rodem z Paryża; kióry nsiadłszy w Polszczę przed lat 6, danał na prowin«yi naukę tańców i kształcenia postawy młodzieży oboiey płci.

Państwo Oltomańskst.

Z n a d g r a n i c y T u r e c k i e y dnia 19.

Lipca.

Ibrahim Basza każe naprędcenaprawiaćbardzo uszkodzone warownie Nawaryna. Powierzył on tę robotę Francuskiemu Pułkownikowi inzynieryi S eve. który zostaie w iego służbie. - Anarchia i zamieszanie okropnie się wzmaga w Morei. Kolokotroni obiął dowództwo, a korpus iego powiększa się; steinwszystkiem, ieźeliby Ibrahim Basza w samey rzeczy został porażony i wyparty, to zapewne Kolokotroni i stronnicy iego ogarną wodze rządu rbaprowadzą panowanie woysk<,we. _ udan Basza znayduie się itszcze w Sudzie takie stoi flotta egipska od wypad« cy na oku. Missolongę ieszcze Turcy z strony lądu trzymaią w oblężeniu. Późnieysze listy z Paros powiadaią, iż Reszyd Basza zaczął iuż ustępować z pod Missołongio Majnotach. Wiadomości dotyczące się Grecyi obchodzą naywięcey w tym czasie, dla ważności położenia i stosunków, iakie dziś kray ten zaymuie, albo na przyszłość zaymowaćmoźe. Dla tego udzielamy czytelnikom krótkich szczegółów o Majnotach. - Majnoci mieszkaią w części Morei, zwanćy przylądkiem Matapan, i mienią się potomkami Spartanów.

Gościnność iest u nich główną «notą. Kto przed uciskiem Turków szuka u nich schronienia, ten bywa przyięty z wielką starannością, przynależną nieszczęściu. Dostarczą mu pomieszkania, sukien i wszystkiego. Przeniewierzenie się naymnieysze niszczy dobre jmte. Od dzieciństwa przywykli młodzi Majnotowie do umiarkowania i pogardy bogactw, niemaią iadnego wyobrażenia o przebiegach pieniężnych; u'nich ma tylko wartość szacunek spółobywateli i cnota. Zdaie się, że niewiasty Majnotów odziedziczyły męstwo Spartanek. Podczas woyny z Turkami nieopuszczaią nigdy mężczyźni swoich stanowisk, a kobiety donoszą im nietylko żywność, rzeczy potrzebne woienne, ale ieszcze podzielają z nimi niebezpieczeństwa i trudy. - Jeżeli mąż zostaie raniony, wtedy żona bierze broń iego, i biegnie, aby się pomścić. Theocari widziała, iak w ostatniey woynie, przed iey oczyma, syn zginął. Pochwyciła miecz iego, i rzekła: "Spoczyway, móy synu! ja cię w boju zastąpię." Odznaczyła się także stałością umysłu i pogardą śmierci. Irena, w kolana raniona, wołała na zdumionego nieprzyiaciela: "Nie mogę iuź walczyć, ale będę wychowywała dzieci, które się pomszczą za mnie." Helena, niedawno zaślubiona, widziała, iak mąż iey otrzymał ranę w prawe ramie. Kula została się w ciele; ona wyssawszy krew z rany, lekko wydobyła kulę ięzyłiern, podała mężowi i rzekła: "Oto iest! pośliy ią napowrot nieprzyiacielowi." Córki zapala przykład matek. Młoda Samata donosiła bratu żywność i potrzeby do boju. Gdy dobył pałasza przeciw dwom Turkom, ona porwała za strzelbę, zabiła z n.'ch iednego, a tymczasem brat iey drugiego trupem położył. U takiego ludu nie ma pierzchliwych» Jeżeli się iaki znayduie, obwiniaią go o to niewiasty, i po śmierci, poległego w boju zostawuią aż do końca bitwy. Potem bywa chowany, a suknie oddaią rodzinie. - Po ranach poznaie łatwo żona, matka albo siostra, czyli ie odebrał z przodu albo z tyłu; w pierwszym razie opłakuią go, źe zginął ze sławą, w drugim palą iego suknie, Z nikt nieczyni wzmianki o nim.

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Przed wyiazdem swoim z Berlina do Paryża został Kompozytor i Generalny Dyrektor muzyki Spontini, zaszczycony następuiaceiu pismem Króla Jinci: "Korzystne przy ięcie dotychczasowych WPana tworów muzycznych, nowego nabrało wzrostu przez operę WPana Akidor, a Ja dzielę głośne pochwały, które WP an u publiczność w tak niewątpliwym sposobie wynurzyła. Odbierasz WPan przytem wybity z okazyi zaślubienia Móiey Córki, Królewney J mci Xięźniczki Niderlandzkiey, złoty medal i inny ieszcze upominek. Pozwalam oraz WPanu, ażebyś ten wyraz Moiego upodobania, podług woli swoiey, publicznie ogło« sił. - Potsdam dnia 29,. Czerwca 1825. (Podp.) FRYDERYK WILHELM.«

Niektóre dzienniki przeznaczaią Xiąźęcia Gustawa, syna byłego Króla Gustawa IV.

Szwedzkiego, nadliczbowego Podpułkownika austryackiego pólku ułanów, na Króla Grecyi,

(Dodatek.) (Z dnia 30. Lipca 1825.)

OBWIESZCZENIE.

Prześwietna Regencya zadysponowała reskryptem z dnia ar. b. ra., źe obwieszczenie z daty 2J. Maia r. b. tyczące się dozoru nad eamopas biegaiącemi psami w mocy wey ozostałe, iednakze . i. w tym SposobIe zmle nionym być ma, ii właściciele psów, nadal l aż do ostatecznego zadecydowania, nie składaniem 10 srebrników, ale tak faK dawniey się działo, od luteyszego mistrza wykupować maią znaki i takowe a nie przepisane obroże dla psów żywać. Rozumie się sarno z, siebie, ź.e osoby, które numera dla swych ps w ykUP.Iły, znaków swych w tym roku nabyc nIe alą przyczyny; ci zaś z Interessent w: .ktor y tychże Nrów dotąd nienabyli, znakI lak SIę rzekło wykupić winni. Rozporządzenie to i inne IIJ. obwieszczenia z dnia 13. Maja r. b. zostaią z reszta, w mocy, dopókąd osobne w tym względzie nie wyidą przepIsy. Poznań dnia 33. Lipca i8-5» Królewskie Dyrektorium Policyi i miasta.

OBWIESZCZENIE.

W dobrach Krosno i Sowincu polowanie naywięcey daiącemu publicznie wydzierżawione byclź ma. W tym celu wyznaczonym został termin na dzień 6. Sierpnia r. b.

.przed Assessoren* Sądu Ziemiańskiego Kapp przed południem o godzinie 10. w naszey Izbie instrukcyiney, na który ochotę dzierżawy maiących wzywamy. Poznań dnia 18. Lipca 1825.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

PATtiNr SUBHASTACYINY.

Dom murowany tu na Grobli pod Nrem 5.

eytuowany, sądownie 1134953 Tal.. ai.,śr rg .

t, den. otaxowany, wraz z przynalelytosclamI, lako t o: domem pobocznem, staynią, wozownia" drzewialmą, domem letnim i ogrodem,

ma bydź na wniosek jednego Wierzyciela publicznie sprzedanym. W tym celu wyznaczy» Iiśmy następujące termina, iakoto: na dzień 2.6. Kwietnia, na dzień ag. Czerwca, i na dzień 30. Sierpnia r. b, o godzinie gtey, z których ost tni iest witYJ?; wzywamy więc ochotę kupna l zdolnosc P?SIadania maiących, aby się w rzeczonych dnIach w naszym Zamku Sąiiowym przed Asse sorem Sądu Ziemiańskiego Dec er zn yd?wah,. swe licyta podawali, poczern naYWlęcoy dalący, skoro prawne przeszkody nie- zaydą, przysądzenia spodziewać się ma. Kto do licytowania przypuszczonym bydi chce winien 300 Tal. kaucyi w gotowiżnie lub , " ... * fandbrjfach złożyc, ktore mu a mIanOWICIe o statnie podług kursu na summę kupna rachowane zostaną. Taxa i warunki kupna mogą bydi w nasze*y Registraturze przeyrzane.

Poznań dnia 5. Stycznia 1825.

Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

PATENT SCJBHASTACYINY.

N a wniosek wierzycieli dorn mieszkalny do eukcessorów Antoniego Koteckiego należący, pod liczbą 167. na ulicy wodney położony, w roku 1830. sądownie na 6 D7 tal. 7 gr. ota> xowany, naywięcey daiącemu sprzedany być ma. Termina tym końcem na dzień 9. Maja, dzień u. Lipca r. b. l dzień 9. Września r. b. z których ostatni iest zawity, przed Referendaryuszem Sądu Ziemiańskiego Kantak, w izbie instrukcyiney Sądu naszego wyznaczone zostały. Ochotę kupna i zdolność do posiadania maiących wzywamy, aby się na terminach tych osobiście lub przez prawnie dozwolonych pełnomocników stawili, poczem, gdy. prawna Jakowa nie zaydzie przeszkoda, naYWlęcey d» iący przysądzenia spodziewać się mole» fcyć mogą, Poznań tfnia 23. ctycznia isa Aj Król. Pruski Sćld Ziemiański.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

N a wniosek sukcessorów nad pozostałością Ur. Kaietana Święcickiego, proces spadkowolikwidacyiny otworzony zosiałDo likwidowania pretensyi do pozostałości tey służących, wyznaczyliśmy termin na dz.i<ń 3 t. Sierpnia r. b. ogodzirhe 9. zrana przed Deputowanym Kon»Harzem Sądu Ziemiańskiego Kaulfus wlzbie naszey instr .ikcyiney, i na takowy wszystkich nieznajomych wierzycieli pod tern zagrożeniem zapozywamy, iż niestawaiący wszelki« mu służące prawa pierwszeństwo utraci, i zpretensyą swą do tego tylko prekazanym zostanie, co po zaspokoieniu zglaszaiących się wierzy, cieli z massy pozostanie. Tym wierzycielom, którym w mieście tuteyszćm na znaiomości zbywa, i któtzy osobiście stanąć nie mogą, przedstawiamy U U rr. Przepałkowskiego, tioy i Mittelstaedt, Kommissarzysprawiedliwości na Mandataryuszów , których w dostateczną informacyą i plenipotencyą opatrzyć nah źy. Poznań dnia 25. Marca 1825.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

zAPOZAVATTUYKTAEN*. N ad pozostałością Józefa Miaskowskiego dziedzica dóbr Węgierskie w roku 1805. zmarłego, na wniosek Kuratora pozostałości konkurs otworzony o godzinie 13. dnia ?g. Lutego r, b. został, Zapozywamy przeto wszystkich nieznaiornych wierzycieli teyźe pozostałości, aby się w terminie do likwidacyt pretensyi na dzień 30. Sierpnia r. b. o godzinie 10. przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego Ryli w Izbie naszey instrukcyiney wyznaczonym, albo osobiście albo przez pełnomocników prawnie dozwolonych stawili, pretensye swe podali i dostatecznie udowodnili, prawo mieć mogące pierwszeństwa wykazali i dowody złożyli, w przeciwnym albowiem razie niestawaiący z pretensyą swą do massy prekludowani zostaną, i w

7&>tym względzie Im względem Innych wierzy. I( cieli wieczne nakazanem zostanie milczenie. Tym wierzycielom, którym na znajomości zbywa, proponujemy na Mandataryuszów K. S. Ur. Jonemann, Weissieder, Jacobi i Boy, których w dostateczną informacyą i plenipo» tencyą opatrzyć należy. Poznań drna 18. Kwietnia 1825.

Krół. Pruski Sąd Ziemiański.

ZAPOZEW EDYKTAENY.

Nad summa szacunkową grunta w Murowaney Goślinie Powiatu Obornickiego Departamemu Regencyi Posnańskiey pod liczbą 80. położonego, dawniey Jerzego Bogusł. Schneider właściwego t na wniosek wierzyciela proces likwidacyiny otworzony został. - Zapozywamy przeto Wszystkich, którzy do Gruntu tego lub iego summy szacunkowey pretensye maią, aby takowe podali i rzetelność ich udowodnili, i tym końcem albo osobiście, albo przez dostatecznych Pełnomocników w terrniminie dnia 30. Sierpnia r. b. o godzinie 9. zrana przed Deputowanym ReferendaryusZem Knebel w Izbie naszey instrukcyinev wyznaczonym, stawili się, gdy W przeciwnym razie niestawaiący spodziewać się mogą, iż z pretensyami swemi do gruntu tego prekludowanetni zostaną, i wieczne im milczę, nie tak względem Nabywcy iak i Wierzycielów, pomiędzy których summa szacunkowa rozdzieloną bydź ma, nakazane zostanie. Tym wierzycielom, którzy osobiście stanąć niernogą i znaiomości w mieście tuteyszem nie maią, proponuiemy Kommissarzy sprawiedliwości Jakobi, Guderian i Maciejowski na Mandataryuszów , których w informacją i plenipotencyą opatrzyć należy. Poznań dnia 10. Maia 1835.

Król. Pruski S I d Ziemiański.

OBWIESZCZENIE.

Podaie się ninieyszem do publiczney wiadomości, że Ur. Ignacy Radzimiński w Srebrrtogórze zamieszkały i tegoż małżonka P e l a g i a z D o b r z y c k i c h w assystencyi prawney wspólność maiątku kontraktt m przedślubnym pod dniem 26, Czerwca 18«? za war»

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.07.30 Nr61 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry