GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.11.05 Nr89

Czas czytania: ok. 23 min.

Wielkiego

Xiestwa p O Z N A N S K I E G O.

Nakładem DrukarniNadworneyW. Dekera i spółki, - Redaktor: AssessorRaabski.

JW 8 9 .

W Sobotę dnia 5. Listopada 1825.

Wiadomości zagraniczne.

Królestwo Polskie, ZWarszawy dnia 30.Października.

W dniu 36. m. b., iako w doroczną uroczy-» Btość urodzin N. Cesarzowey Maryi, dostoyney Matki naszego naymiłościwszego Cesarza i Króla, odbyło się uroczyste nabożeństwo w kościele metropolitalnym; celebrował JW. Arcybiskup, Prymas Królestwa, wobec Władz rządowych; nastąpiło Te Deum i modlitwa za całą Nayiaśnieyszą rodzinę. - Wieczorem dano w teatrze narodowym bezpłatne widowisko, i oświecono domy. W zeszłą niedzielę o godzinie 8rney rano rozpoczęła się wizyta w kościele parafialnym Panny Maryi na N owem mieście, dopełniona przez JW, Arcy - Biskupa, Prymasa Królestwa, który oraz przytem obrzędzie miał Homilią do licznie zgromadzonego ludu, odprawił mszą S., a popołudniu 152 osobom udzie. lił Sakramentu Bierzmowania. Wielkie missyine nabożeństwo, rozpoczęte dnia 2. b. m. w Jabłonnie na Podlasiu przez W W. 00. Kapucynów, dokończone zostało podług przepisów o miesyach, dnia 16. b. m. W 3cb dniach, w ciągu dwóch tygodni, rozdano komcnunią S. wiernym obrzędu łacińskiego ro, 000, a obrzędu grecko-łacińskiego więcey dwom tysiącom. 13 dni naypiękniey» szey pogody sprzyiało temuż nabożeństwu, a O O. Kapucyni wszystkie nauki, kazania, katechizmy, pod gołem odprawiali niebem. JW. Bieniecki, Radzca Województwa Podlaskiego, Dziedzic Jabłonny i sprawca tegoż nabożeństwa, nic nie opuścił tak w uprzeymem. pEzyimowaniu Duchowieństwa przez cały ciąg missyi, iak i w ułatwianiu wygody ludowi, dla którego rozbite namioty w polu więcey służyły do śpiewów pobożnych po całych nocach, niż dla szczupłego odpoczynku. Po ukończonem missymem nabożeństwie, JX. powołani przez JW. X. Biskupa Płockiego, obsypani błogosławieństwy ludu, udaii się na odprawienie inissyi w parafie Poremby nad Bugiem i Lubiela nad Narwią, w dyecezyą Płocką. . \ Z gazet Rossyiekkh <lowiaduiemy się, ie Chińczycy w Kiachcie, naybaniziey się dopytuią o sukno Międzyrzeckie w W. X. Poznańskiem. Przed kilku dniami przybył tu z Niemiec nieiaki H i II; pokazywać on będzie rzadką osobliwość, to iest węża iywego, blisko Ig stop długiego, a na stopę obwodu .maiącego. Schwytany został na wyspiełJawie i okrętem -iło Europy sprowadzony, pokazywany iuż był we wszystkich większych Europy miastach. Jest zupełnie oswoiony, tak iż go bezpiecznie dotykać się i głaskać można. Codziennie kąpie się w letnicy wodzie, i wtedy okręca się okoła szyi Pana swoiego. Jeść nic niech ce; dawano mu kilka razy kaczkę i inne małe ptaki; patrzył się na nie spokoy nie, lecz żadnego nietkną1. Właściciel iego zapewnia iż ledwie -raz na rok pokarm w siebie przyi in uie , ale zato w znaczney obfitości, gdyż po 10 kr<?lików na raz połyka. W tey małey, lecz rzadkIey menaieryi znayduie się także .iółw żywy znaczney wielkości i t. d. Wisła coraz bardziey przybiera. «- Wczoray było zimna stopni 2 i przez kilka chwil śnieg pruezył. Jednak mimo tak wczesnego znaku zimy, gospodarze twierdzą, że ta niebędzie zbyt przykrą.

F r a n c-y 4.

Z Paryża dnia 24. Października.

Gazety nasze do dnia dzisieyszego wćiąź leszcze wystawiąią stan zdrawia Oyca Ś. iako bardzo niebezpieczny. Niedozwolił iednak odprawiania publicznych za siebie modłów. Gwiazda udziela z Rzymu ważnego pisma urzędowego, do którego założone w Loewen Kollegium filozoficzne było powodem. Wiadomo, iż Król Niderlandzki rozkazał założyć w Loewen Kollegium filozoficzne, ażeby

«08młodzi xięża katolicc-y mleii zpoeohnośc czer» panią tamże wyźszey oświaty. W. tym samym czasie kazano sporządzić nowe wydanie książki Scypiona Ricci, Biskupa dyecezyi Pistoja., która była wyszła za panowania Cesarza J 0zefa ligo. Treść iey iest apologią popraw kościelnych, i dlatego została wówczas w Rzymie potępioną. Wyżsi duchowni Niderlandzcy zdawali się niechcieć uznawać tego dobroczynnego celu, a Seminarzyści chcieli dopuścić oświatę w tym tylko stopniu, który im samym dostał się w podziale. Wzięli się oni za rę c e, zanieśli protestacyą przeciw założeniu tego Kollegium, starali się ile mogli podhurzaćlud przeciw temui udali się w tey mierze do Rzymu. Na czele tey ligi stał Arcybiskup Mechliński. X>O tego też wyszło następujące pismo apostolskie: Mci Xięźe, po» czytuię sobie za obowiązek, zawiadomić W. Pan'} o skutku nakazanego przez Oyca Ś. roztrzĄSnienia dwóch rozporządzeń rządu Niderlandzkiego. Przyitrnno mi było widzieć, ii wszyscy wyżsi Duchowni rozmaitych dyecezyi iednego z W. Panem byli zdania, ,i że X. Chamberlani, p06pół z Duchowieństwem Hollenderski. em, to sarno uczynił. Oyciec S. kazał z swey strony wydać z tego powodu bardzo mocną protestacyą w nocie do Pana Reinhold, Posła Królewskiego przy dworze tuteysz.ym. Oyciec S. postanowi poźniśy w . miarę okoliczności. Tymczasem iest tego zdania, ażeby wszyscy Biskupi wspólnie i iednozgodnie działali., a w przypadkuby rząd Niderlandzki przywiódł do skutku owe .rozporządzenia, passive się zachowali. Oyciec S., który z wielką boleścią czytał 'pomienione rozporządztnia, przekonany iest, iż wspólna wyższych Duchownych protestacyą będzie ich godną, i odpowiadać zupełnie tey, którą Biskupi Niderlandzcy w roku 1787- przeciw głównemu Seminaryum w Loewen, założon mu od Cesarza Jozefa ligo, podali, tak, iż nIe spuszczą z oka deklaracyi N. Króla Niderlandzkiego, zapewniaiącey religii katolickiey . obecny iey stan i opiekę.

(podp.) R. Maziom z ro zkazu.

Drugie 'Królewskie rozporządzenie, o którem powyższe pismo namienia, tyczy się mło s kończenia famie nauk. Są oni, i słusznie, od wszelkich urzędów w swey oyczyznie wyłączeni. Pan Egnard r członek Komitetu greckiego W Paryżu, pisał do Prezydenta onegoż, zBeautieu dnia 7. Września r. b. co następuie: Mci Prezydencie, nieszczęśliwy naród grecki nie znaydował się nigdy w okropnieyszem, iak teraz, położeniu; tern bardzićy przyjaciele ludzkości nieść mu powinni wsparcie, Nieidzie tu o stosunki polityczne; mnieysza bowiem o to, czy Grecya będzie Monarchią lub Rzeczypospolitą, ia żądam tyiko, ażeby się nie stała pustynią, grobem. Koniec tey kampanii rozstrzygnąć może, czyli lud cały zo« stanie wyrżniętym, do niewoli zawleczonym, lub czyli osiągnie niepodległość i wolność chrześciańską. - Mam zaszczyt, przesłać W. P an u 5000 Franków, z 6000 Franków, które na lat 6 podpisałem, i prócz tego zostawiam ieszcze do wolnego zarządzenia Pana Prezydenta 25,000 Franków u Pana Jonasza Hagerman. Jeżeliby nowey potrzeba było ofiary, proszę uwiadomić mnie o tern, zawsze mnie W. Pan znaydziesz gotowym do nowych poświęceń dla l ud u, który mnie tak mocno zaym uie. Dziennik Rozpraw przypisuie do tego listu uwagę, iż się z niego pokazuie, że Anglia mimo swych dyplomatycznych szumnych oświadczeń, nie będzie stawiać zapory wspieraniu tych nieszczęśliwych. Poseł Angielski dat wczoray ucztę, na któ A rey znaydowali się Ministrowie francuscy i Baron Rotszyld.

Brig Szwedzki Pół n o c, pod Kapitanem Sanders, który dnia 13. m. b. wyruszył-z Rouen do Stokcholmu, zapędzony został dnia 201 na brzeg pod Calais, Znaydowało się na tym okręcie kilka lwów, niedźwiedzi, tygrysów, wilków, które były własnością nieiakiegoś Meleaesera, niemca. Wszystkie zwierzęta potonęły, lecz czeladź okrętowa i podróżni zostali uratowani. Z Montpellier i Beziers nadchodzą zasmucaiące wiadomości o wielkich wezbraniach rzeki Orby, zrządzonych przez częste ulewy na początku Października, Rachuią szkodę na 300,000 Franków.

, T-<3rrogp

OJ dwóch dni nieodebraliśmy dzienników angielskich. Wkrótce dana będzie nowa opera- Rossiniego: Mahomet II. Konstytucyonista- mówi w iednym artykule z dnia 20. Października: Gdzieżto iesteśmy p dokądże fo nas prowadzą? Jest to prawdziwa wieża babilońska, na którey niktsięnierozumie .Dawne wieki uwiiaią się wpośród naszego.

Lenność i liga wystąpiły z ciemnych grobów.

Tamta obiecuie nam powrót złotych czasów Ludwika ligo, ta czystość obyczaiów i tolerancyą czasów Henryka 3go. . Nigdy ieszcze władza Król. nie była mocnieysza iak teraz; nigdy iey nie widziano na takim stopniu wysokości i w takiern oddaleniu od stronnictw; nigdy nie mogła być tak spokoyna, bo nigdy nie miała tyle sposobności dawania obronYr iak teraz; a iednafcźe ueiłuią ią przestraszyć ciemnemi mamidłami. Dla wydarcia iey bezpieczeństwa, chcą iey z iedney strony dać za podporę gwałtowność wielkich wazalów, których zawsze niewolniczką była; z drugiey opiekę tey ciemney mistyczney potęgi, która tronów pod tym iedynie warunkiem strzeże, aby ie mogła obalić, ieżeliby miała przestać oneź wswoiey mieć mocy. Wzamianęświętości nietykaliiey i poszanowanie wzbudzaiącey,. w którey bez obawy rozkazy wydaie, i bez odpowiedzialności panuie, * daią, iey więzienie Karola I I I., albo klasztor Ludwika pobożnego. N asa stan towarzyski zaspokaia życzenia największych A polityków, a iednak powstaią nań gwałtownie, dawna arystokracya iliga wystawia go iak winowaycę i prawie królobóycę; ponieważ iuż Królów robić i z tronu składać nie może. Lecz właśnie gdy feudalność domaga się dawnych grodów, a teokracya klasztorów, stawia Francya rękodzielnie, tworzy kopalnie złota, wypłaeaiąc się wspaniałomyślnie niewdzięcznikom, którzy iey zarzucaią, że za wiele z swego łona wydaie korzyści. Wpośród tych sztucznie sporządzonych korzyści, w które ią chcą osłonić, wyiaśnia się coraz bardziey i śmieie się z nierozsądnych, którzy zapominaią, że ieszcze źyie karta konstyt., która stan towarzyski tak stanowi, iak go zmiany nowszych czasów utworzyły, i ie ią zaprzysiągł następca Króla, od którego ieet nadaną. Gdybyśmy mieli Ministe wszystkoby szło łatwo, niepotrzebaby się nigdzie potknąć. Ale Ministeryum niepokoiu nabawia kray, ile tylko może, daie pół przyrzeczenia duchowieństwu, despotyzmowi lennemu zostawia nadzieię, a nawet do przemysłowcy siły przemawia w sposób zachęcaiący. Takiem to postępowaniem przyszło do tego, że arystokracya toleruie MinJ6teryum, źe Duchowieństwo zostawia przy życiu, a trudniącym się fabrykami powiedziano, źe nie iest ono tak złe, iakby było inne. Lecz czas upływa, a Magnaci i xięźa pałaią iuż chciwością kierowania sterem, który powierzyli Ministrowi, aby nim powodował na ich korzyść; uinieią oni ocenić każdą godzinę, i nie omieszkaią sami się zabrać do rządzenia. Zdwóch stron Ministeryum uciśnione usiłowało, powadzić te stronnictwa z sobą. Od tey to chwili datuią się owe manifesty przeciwko kongregacyom w róźnyih dziennikach miniEteryalnych i ostre skargi w innych pismach.

Był wszakże na to prostszy i pewnieyszy sposób; ale się go Ministeryum pozbawiło na zawsze. Wypadek sporu mało mole obchodzić naród; musi się on iednak zakończyć na korzyść kraiu. Oba stronnictwa upadną wraz z Ministeryum, konstytucya się utrzyma; gdyż ona iest Francyą, ona Królem; a oba stronnictwa z Ministeryum znikną, nie będąc ani iednem, ani drugiem. O tym artykule i o innych umieszczonych w pismach roialistowskich opozycyinych, mówi Gwiazda pod dniem 22. Października: "Gdzieźto iesteśmy? dokądźeto chcą nas zaprowadzić? Pod tym napisem Konstytucyonista wydał dziś artykuł, który w czytelnikach wzbudza obawę dziesięcin i lennictwa, a rząd Króla wystawia wstanie ciągle popełnianego krzywoprzysięstwa przeciwko konstytucyi. Daley mówi Gwiazda: Dziennik Rozpraw, który ciągle się upiera przy swoim zdaniu, źe Król powinien był rozkaz z dnia 17. Kwietnia Izbom przełożyć do przyięcia, iw postępowani u tyczącem się wynagrodzenia kolonistów, widzi tylko absolutność i szkodliwość, utrzym uie, źe odstąpiwszy raz od prawney polityki, wszystko się zamieni w nieporządek, i narobi kłopotu i będzie bez konsekwencyi, 3 dowody tego nieporządku i bezprawia, tych

TITOniebezpieczeństw grożących wynagrodzeniu kolonistów i przywileiom handlowi nadanym A widzi w uskutecznieniu pożyczki haytyckiey i w sposobie w iakiml ią zbieraią. Oto iest wierny rozbiór artykułów zawartych w Dziennikach dzisieyszych. Podług tego można ocenić skargi i fakta, które się na nich wspie-raią. Nie ieetźe iasno, źe nieporządek znayduie się tylko w muzgu niektórych pisasarzy? Między nimi tylko istnieie wieża ba« bilońska, o którey wspomina Ronstytucyonista; u nich tylko panuie zamieszanie w mowie, tylko oni nie mogą się rozumieć. Piszą z Tunis: "Sieli Mustapha, brat Beja, znayduie się na czele a o 000 ludzi po nad granicą Algierską, w zamiarze iuź to spędzenia dziesięcin wytycznych i innych danin, iuź poskromienia buntownika, który wypowiedział posłuszeństwo, i niechce płacić haraczu. Miał on stoczyć dosyć znaczną potyczkę, a źe Ministrowie Beja nieodebrali wiadomości o zwycięztwie, wnosić należy, iż M ustafa został zbity." Z Alexandryi w czasie pobytu tamże Kapudana Kaszy, donoszą co następnie: "Osa» dy okrętów iego składaią się z nayrozpustnieyszych Turków; a w mieście znayduie się wielu Greków, przecież nie wydarzyło się żadne nieszczęście. Policya iest równie czynna iak. niewidzialna, lecz na naymuieyszy hałas przychodzi straż iak gdyby z po pod bruku, wino.wayca zostaie chwytany, a biada mu, ieźli to Turek. " W tymże liście zapewniaią: "iż Mehmed nakazał sporządzenie kadastru ziemi Egipskiey, w celu równieyszego rozkładu podatków. " Monitor zawiera następuiący list prywatny z Linz dnia 9. Października: "Potwierdza się zupełnie, iż ostatnie nadesłane z Londynu dworowi naszemu depesze daleko pomyśl« nieyszey są osnowy, aniżeli się spodziewać było można po naynowszych wypadkach zaszł)ch w Archipelagu i na wyspach Jońskich. Przełożenia dworu naszego pozyskały wielką wziętość gabinetu Londyńskiego, który nietylko nieuczynił źadney trudności w uznaniu tego, iż greckie interessa wspólnie przez wielkie mocarstwa załatwione b) ć powinny, i że wynurzania uczuć lub przywiązania stronni« ale nadto zganił oraz postępowanie Lorda N amiestnika wysp Jońskich, a mianowicie Komrnodora Hamilton. Przynaymniey zapewniaią o tern powszechnie w Wiedniu. Mówią, także, ii Kommodor Hamilton, który do tylu zaskarzeń ze strony dowodzcy flotty IIa6rey na Archipelagu był powodem, wkrótce odwołanym zostanie. Głoszą niemniey , iź Król Angielski oświadczył życzenie, ażeby Xiąźę Esterhazy, od nieiakifcgo czasu Poseł w Paryżu, mógł znowu przybyć do Londynu w temźe znaczeniu." Horacy Vernet, cotylko wykończył obraz, wystawiaiący Mazeppę Lorda Byrona, Obrał on chwilę, gdzie koń dziki, do którego tenże przywiązany iest, upada na pustey równinie Ukrainy i kona; Mazeppa leży pod koniem.

I n n e dzikie konie cisną się około umieraiącego. Głodny kruk lata nad nim, i zdaie się czyhać.na swą zdobycz. Obraz ten odpowiada prawdziwie duchowi poezyi Lorda Byrona. W i2tym numerze gazety zdrowia, Doktor Bertholet z SL Amand opisuie (przykład bardzo zepsutego smaku. Człowiek 50 lat maiący, który zresztą ma z czego żyć, żywił się od dawnego czasu ścierwem, a ieźeli tego nie mógł znaleść, chodził podczas nocy na cmentarze, i wydobywał trupy z grobów na pokarm. Człowiek ten został nareszcie iako maiący pomieszane zmysły w czupkach zamknięty. Dzienniki tuteysze uwazalą tegoroczną kampanią Greków za ukończoną, i życzą im, ażeby krzyż po raz piąty odniósł zwycięztwo nad półxięiycem. Gwiazda powiada: Dowiaduiemy się, lZ Sir Hudson Lowe, były Gubernator SL Heleny, źyie teraz we Francyi, i to bardzo skro. mnie, w okolicy Wersalu. Monitor z dnia 20. m. b. zawiera artykuł z napisem: "Auszpurg dnia 14. Października, który następuiącego listu z Paryża dnia 8- Października udziela: Dowiaduiemy się, iź ostatnie przez Pana Canning, Posłowi naszem u, Xiąźęciu Polignac uczynione oświadczenia, były bardzo zaspokaiaiące, i zdolne są, rozproszyć wszelkie obawy, kióruby można było powziąść względem zerwania naszychmr

przyiacielskich stosunków z Anglią. Co światli politycy przewidzieli, spełniło się. Gabinet Angielski dalekim iest od przyięcia prop«*zycyi, uczynionych mu ze strony Greków w ofiarowaniu mu zwierzchnictwa, lecz z drugiey strony nie zawiedziono się, przepowiedziawszy, ii Pan Canning skłonnym iest korzystać z tey okoliczności iako ze środka, podającego sposobność pokazania się w przyszłości pośrednikiem w okolicznościach greckich. Sternwszystkiem zanadto byłoby, chcieć pośrednictwo to ograniczyć na samą. Anglią, owszem wszystkie wielkie mocarstwa porozumieią się względem zasady, aby potem wspólnie potrzebne u Porty przedsięwziąść kroki. "

Hiszpan ia, Z M a d r y t u dnia 13. Pażdziern.

Król zupełnie wyzdrowiał.

Król kazał u tuteyszego złotnika Martinez zrobić bardzo kosztowne świeczniki i inne ozdoby kościelne, przeznaczone w podarunek dla teścia swoiego, Xiaiecia Maxymiliana Saskiego. "N ie masz u nas nic nowego - słowa listu w Monitorze umiesaczonego - lecz lękamy się codziennie.nowych wypadków, albowiem obecne Hiszpanii położenie iest wymuszone, i niemoźe długo potrwać. - Gazeta Madrycka powróciła znowu do dawnego zwyczaiu milczenia, a opinia publiczna pływa po morzu niepewności. " Pewne nadeszły wiadomości, ii przeznaczona do Hawanny wyprawa z Ferrolu wyruszyła na morze. Składa się z 3go lekkiego pólku Katalońskiego, 3go Gallicyiskiego, z brygady artylleryi, z woiennyth fregat Le altad, Iberia i Perlą. Podług niektórych gazet, żołnierze tey wyprawy wybili na morze wśród tysiącznie powtarzanych okrzyków: N iech żyje król! a podług innych, odebrano im broń i gwałtem ich przymuszono wsiadać na okręty, Powiadaią tu sobie różne pogłoski o przełożeniach, które rząd Mexykanski uczynić miał Królowi względem uznania niepodległości. Mexykanie ofiarować się mieli, umorzyć połowę naszego długu publicznego, zapłacić 300 millionów Franków i w portach swych pobierać tylko połowę cła od towarów d'UU oa stać ma załoga hiszpańska. Z Rzeczypospolitą Kolumbiyską wcale się układać nie chcą, ponieważ ona o wypłatach pieniężnych nic niechce słyszeć. Onegday czytano w Juncie doradzczey rnemoryał Margrabi Almenera przeciw systematowi politycznego oczyszczenia, który wielkie sprawił wrażenie. Zbyt pewną zdaie się być rzeczą, iż dobra chęć tey nowo utworzonóy Junty rozbiie się o skalistą woła Rady KaStylskiey.

Między Ministrami i między Szefami zarządu (pisze GoniecJrancuzhi na mocy odebranego listu) naywiększe zachodzą nieporozumienia; zgoła zupełna panuie anarchia. Pan Cruz, któremu Apostolscy nie mogą darować wydanych przeciw Bessierowi rozkazów, widzi się zniewolonym wyiść z Ministeryum, i W tak późney porze roku poiedzie do wód Bagneres we Francyi. Pan Zea opiera się ieezcze wszystkim burzom; przeciwnie zaś zdaie się niezawodną, iż PrezydentRady Kastylskiey, Pan Villela, ustąpić musi z placu. Pewien młody adwokat w Korunnie wniósł u rządu o przywrócenie tortury.

Portugalia.

Z Lizbony dnia 5. Październ.

Gazeta urzędowa dzisieysza zawiera następuiące uwiadomienie: "Ministerstwo spraw zagranicznych. Sir Charles Stuart stanął dnia 17. Lipca w Rio-Janeiro, dnia 13. wysiadł na ląd, i został przyięty ze wszystkiemi należne» mi znaczeniu iego zaszczytami. Miał iuź dwie narady z pełnomocnikami brazylianskimi. Sir Charles-Stuart donosi, iż wydano powszechne rozkazy zaniechania kroków nieprzy iacielskich przeciw handlowi portugalskiemu."

A n g l i a, Z Londynu dnia 25. Października.

Wiadomości z Glasgowa donoszą o straszliwem nieszczęściu. Okręty parowe Ayr i Kometa zawadziły o siebie podczas nocy na brzegu, i ostatni, płynący zIvernes, zatonął z 60 do 70 ludźmi, z których tylko się 10 uratowało, a między nimi Kapitan. Dnia 81. wydobyto dopiero lutu trupów. Między utonionemizn aydowali się Lord Macdonald,. Pan Downie z Appin i t. d, W piątek padał tu śnieg.

Okręt Hekla przybył do Norę, a na KapitanaHoppner złożony będzie sąd woienny zpo wodu utracenia okrętu Fury. Podług iedney z gazet amerykańskich;" podobno ostatni kongres Peruański zniósł utworzony dawniey order słońca.

NiemcyRozporządzenie W. Xiecia Badeńskiego z dnia 32. Września udziela Baronowi Cotta w Sztulgardzie, Północno - Amerykańskiemu Konsulowi Church, i kupcowi oraz spedytorowi Kisling w Rasztadzie żądane pozwolenie do utworzenia Towarzystwa przez akcye, dla pomnożenia żeglugi parowey na Renie. Towarzystwo to upoważnione będzie żeglować po Renie od Kantonu Basel aż do północney granicy W. Xiestwa statkami parowem!, w celu niezakazanym i na takowych przeprawiać ludzi, towary i płody kraiowe, ziednych portów do drugich W. Xiestwa. Względem żeglugi z wodą i pod wodę, po za granicę W. Xiestwa i względem przepuszczenia statków parowych towarzystwa Badeńbkiego do portów zagranicznych, tam, gdzie tego będzie potrzeba, wstawi się Rząd Badeński, aby żegluga i zwiedzanie portów z zachowaniem wzaiemności ze strony W. Xiestwa dozwolone były.

S 2 W e c y a.

Gazeta Stanu Sztokolmska umieściła następuiąry artykuł urzędowy: "Uchwaliwszy Kroi Jmć ze Stanami Państwa, że maiątek przeszłćy familii Królewskiey w kraiu pozostały, teyźe rodzinie wydany być ma; gdy punktu do uskutecznienia tego między wybranymi Kommissarzami a Pełnomocnikami teyźe rodziny pod dniem 19. Stycznia r. z. zawarte i ustanowione zostały, summa ugodzona d. to. Sierpnia r. z. naraz wypłaconą została, a Pełnomocnik familii złożył akta upowaźniaiące, kwity i inne papiery, ktqre do dochodzenia rzeczy potrzebne były. Maiątek prywatny składał się ogółem, z 681,419 talarów w kartach bankowych. Po wrachowaniu prowizyi od tego kapitału i innych należy tości, okaauie

6ię summa ogólna 721,413 talarów, itore podług kursu po 16 szylingów, iaki był prawie podówczas, równa się kapitałowi 577,135 talarów na banko Hamburskie, które tym .końcem wypłacone obok wydatków przy tey sposobności przez Króla i Stany uchwalonego, dla Rządu Duńskiego w ilości 40,000 talarów, czyli razem 617,135 talarów, prócz kosztów, podług kursu 128 szylingów na banko Hamburskie, potrzebował summy 1,645,604 talarów banko Szwedzkiego, które w znaczney części z wykazanych środków funduszu woiennego osiągnione zostały; niedochód 732,557 talarów bank zaliczył, za co summa roczna na utrzymanie dawney familii Królewekiey w ilości 66,666 talarów z kantoru Państwa od dnia 10. Sierpnia 1&24, gdy iuź więcey familii Królewskiey la wypłata ustaie, aż do wrócenia całey antycypacji wypłacana będzie."

TV 2 o c h y.

Jego Świątobliwość Leon XII. własnoręcznym listem Swoim z dnia 18- Września, pisanym do Kardynała Sekretarza Stanu, delła Somagiia, Prezydenta Kommissyi szczegółowey do odbudowania kościoła S. Pawła, wydał nay"'. wnieysze rozporządzenia .00 wykonania tfcgo dzieła. J ego Świątobliwość przez hoyne skfodki, które z zagranicy iuź wpłynęły, i które przyobiecane zostały, iest w stanie zakres tego dzieła rozszerzyć, który musiałby konieczni« być ograniczonym, gdyby wykonanie 1 o własnym środkom zostawione było; \ iewa się przeto te świątynią Apostoła,. JIIIOCa Nieba, w niewielu latach, w iey dawney okazałości, ku uświetnieniu naszey święfeśy religii i ozdobie stolicy cbrześciaństwa katolickiego, znowu wznieść z iey popiołów. Oyciec Ś. udziela Kardynałowi Prezydentowi zupełną moc, aby się z J eneralnym Podskarbim w tey mierze stosownie umówił względem summy, na tę budowę przeznaczyć się maiącey, która Jednakże, przy teraźnieyszych .mnogich wydatkach, rocznie 50,000 skudów przenosić nie może. Reszta dotyczę się rozporządzeń względem sumiennego użycia wpływaiących składek, do czego także przeznaczona Kommissya z Kardynałów i Prałatów różnych narodówi n 3

"Państwo Ottomańshle.

2 S t a m b u ł u dnia 26. Września.

(Z Dostrz. Austr.) Dnia 18- m. b. przybył tu przez Smyrnę Siaihdor "'giermek) Ibrahima Baszy, Selim Aga. Przyiraowany był od Porty z naywiększym zaszczytem, i, wraz z swoim orszakiem, kosztownemi honorowemi ubiorami obdarzony. Przywiózł on podobno wywodne doniesienia swoiego wodza o zaszłych wypadkach od rozpoczęcia woyny w Morei, tudzież zdobyte w niey wawrzyny. Przy wystawieniu ich kazała Porta ogłosić bulletyn, który iednakźe zawiera tylko krótkie wspomnienie wiadomych iuź wypadków, i wyliczenie posad, które Ibraliim Basza zaiął od chwili pierwszego uderzenia na Nawarin, aż do ruszenia przeciw Napoli di Romania w ostatnich dniach Czerwca. - Aresztowanie .przed kilku, dniami niektórych znamienitych Greków, a między nimi i matki Alexandra Maurocordato, niemałą sprawiło między tuteyszymi greckioii mieszkańcami trwogę i obawę, uspokoili się iednak, gdy poymane osoby niedawnie znowu puszczone zostały na wolność. - Zaraza morowa niezrobiła wprawdzie w ciągu tego miesiąca znacznych spustoszeń, umarło iednak na nię kilJca osób w mieście i w okolicy. - Częste pożogi w Smyrnie podwoiły baczność władz tamecznych. Dnia 20. Września spłonęło tam ogniem przeszło 2000 domów, co to ważne miasto handlowe trwogą przeraziło.

Z n a d g r a n i c y T u r ę c K i e y dnia 18.

Października.

Wiadomości z Stambułu dnia 25. Września donoszą: "Przed kilku dniami przybył tu Mihmidar z własnoręcznemi listami Wicekróla Egipskiego i syna iego do W. Sułtana; odtąd rozchodzi się wieść, iż Grecy podali propozycye, które Ibrahim Basza pospół z oycera radzi Sułtanowi przyiąć, " aby położyć .koniec wszystkim intrygom dworów chrześciańskich, i nienaraiać daley bytu państwa ottomańskiego na niebezpieczeństwo." Donoszą z Tryeetu pod dniem 19. Października: Od kilku przybyłych wczoray okrętów odebraliśmy następuiące wiadomości: "Ibrahim Basza obrócił się ku Marattopissi, aby być bliższym oczekiwanych z Egiptu posiłków. Po Mistrę. Wiadomość, iź Grecy wzmacniaj Hydrę, potwierdza się; mieli oni tę wyspę obsadzić 5000 ludzi. - Okręt austryacki Bellona, znaydował się na przystani Napoli di Romania, i miał przy sobie 8 greckich mistyksów ze wszystką ich czeladzie, które na tern morzu zabrał. Austryacka marynarka zabrała prócz tego więcey ieszcze takowych mistyksów, i uprowadziła ie do Smyrny. Inny rnistyks grecki napadł okręt sardyński i zrabował. Dwie brygantyny austryackie wzięły znowu tę zdobycz, tak, iź okręt sardyński mógł daley pły. " nIe.

Rozmaite Wiadomości.

Gazeta Berlińska Szpenera z dnia 13. Października, zawiera: Dziennik Prankforcki (niewymieniono daty) opowiada następuiące · wydarzenie: "W domu pewnego włościana · w B li r g e l, w okolicy Offenbach i Hanau, usadowił się pomiędzy dasznem wiązaniem roy pszczół obcych; są one daleka więkeze od zwyczaynych i ulepiły ul, którego powierzchnia ma podobieństwo do kosza delikatnie wyplatanego, z wielu zasklepionemi wniyściami, a postać cała zbliża się do kształtu unoszącego się balonu. Wysokości ma około trzech stop, a dwie stopy blisko trzyma iego przestrzeń w średnicy. Spod iest otwarty, tak ii roboty wewnątrz oglądać można, które podobne są robocie pszczół naszych." - W Poznaniu w domu W. Radzcy Ekonomicznego Nadkomissarza Krliger podNrem 6. przy Tamie, rozpoczął róy pszczół upłynionego lata zupełnie takąż budowę, którą gospodarz domu chętnie ciekawym pokazuie. Ci nowi architekci i dobrowolnispółmieszkańcy sąspokoyni i nienaprzykrzaią się wcale domownikom. Podług doniesień z Monachium, znalezioprzy otworzeniu ciała Króla błony mózgu skosciałe, w głowie około 4 łotów wody, w podiii4

brzuszu 2 kamienie żółciowe, a zresztą wszystkie części tak w piersiach iako i w brzuchu w stanie się zdrowym znaydowały. Zdaie się tedy, iż Król Jegomość umarł na apoplexya, którą medycy apophxia serosa nazywaią. Słychać, ie wkrótce zaprowadzonym będzie W całym kraiu Rossyiskim powszechny przepis, iakie suknie nosić maią niższe stany świeckie, a szczególniej' pomnieysi kupcy, rzemieślnicy i sługi. Przepis takowy, może tylko dobroczynny mieć wpływ tak na owe stany, iak na powszechność, albowiem namiętny szał tychże klass, że z zapomnieniem na swóy stosunek względem społeczeństwa i na swe siły zarobkowe, co do zbytku i przepychu w sukniach z wyższemi, możnieyszemi Stanami, równać się chcą, wzmaga się i tam coraz więcey, niszczy maiątek tysiącznych, a przez to powszechną nędzę i dotkliwą stratę pomnaża. Król Saski dał Infantowi Karolowi Ludwikowi, Xiążęciu Łukieskiemu, Królewski order domowy korony rucianey, a Xiąźęco-ŁukieskiemuMinistrowi Marchese Ascanio Manso wielki krzyż orderu cywilney zasługi. W spisie przyjezdnych osób, umieszczonym w naynowszey gazecie Wrocławskiey z dnia 31. Października, czytamy, między innemi: "Artysta muzykalny Krogulski z Janowa (w Powiecie Krobskim?) w oberży pod złotem berłem. " N a tegorocznym iarmarku na wełnę w Landzbergu n. W., który się się odbywał od 17, do dnia a3. Października, odwa ia wadze 1356. ce1. 88. ff., w przeszłym ku na tymie iarmarku odważono tylko hU{ ce1. 44 ff. Pomieniona ilość 1356 ce1. 88 ff>, siadała się z 230 ce1. przedniey, 6go ,ce1. 50 fE średniey, i 446 ce1. 38 ff podłey. Srednia cena wynosiła za ce1. pierwszey 75 T al., drugiey 50 T al. a trzeciey 32 Tal. Zdaie się, iź wszystka wełna została rozprzedaną, a przynaymoiey bardzo mało iey pozostało- Na wszystkich trzech tegorocznych iarmarkach na wełnę w Landzbergu przeważono ogółem 7449 ce1. 88 :ff2. wełny. W roku przeszłym przeważono tylko 1990 ce1. 66 ff, w tym roku zatem 5453 cet, 22 łf więcey.

(Dwa Dodatki.)do

Nru 89.

Gazety Wielkiego

Xiestwa Poznańskiego.

(Z dnia 5. Listopada 1825JI

Rozmaite Wiadomości.

D i d o t wydrukował odlanemi naumyślnie tym końcem czcionkami dzieła Woltera w iednym tomie in %vo, a trafniś pewien obracho.wał w następuiącym sposobie cenę, tey dziwney książki: Cena sklepowa. . . . . . . . i40Franków Dwie pary dobrych okularów 50 r Honorarium dla okulisty. . 100 s Woda na oczy. . . . . . . ..30 s Dwoie sztucznych ócz . . . . 8 O s Za wprawienie ich . . . ..50 2 Summa . . 450Franków.

Za takąż cenę maią być i dzieła Russa do nabycia w iednytn tomie in 8vo. Jeżeli tak wciąż póydzie, to za lat 20 będzie można całą literaturę francuzką w kieszeni nosić.

W Irlandyt umarł niedawno żebrak, którego przez 5 ostatnich lat iego życia, żywił iego p u d e l; ten dobry psina co ranek chodził od domu do domu, mieszkańcy iUŻ go znali i da

wali mu chleb, a czasem i mięsiwo, które natychmiast przynosił swemu choremu panu.

Koniuszy małżonki Ludwika XV

Hrabia Tesse był pierwszym Koniuszem Królowey Maryi Leszczyński. Szanowała ona go iako dobrego człowieka, lecz dworowała czasem z niego z przyczyny iego ograniczonego umysłu. Gdy dnia iednego wszcfcęła się mowa o bohatyrskich dziełach szlachty francuskiey, rzekła Królowa do Hrabiego: "A dom WPana zapewne eię też okrył sławą oręża?" - "Ach, N. Pani, odpowie Hrabia, wszyscyśmy poginęli w służbie Monarchy naszego!" - "Jak szczęśliwa iestem, rzecze Królowa, żeś WPan został przy życiu, abyś mi to mógł powiedzieć!" Tenże Hrabia był niezmiernie zaięty swą synową, i mówił o niey zawsze z naywiększą czułością. Królowa, aby mu sprawić rozkosz, rozmawiała często z nim o młodey Hrabinie,

i dnia Jednego zapytała go, który teź przymiot naybardziey w niey uwielbia. «- "Acb, iey słodycz, iey dobre serce, odpowiedział łzami zalany Hrabia: iest ona (ak przyiemna - tak przyiemna, iak kareta Londyńska;" - " T o mi to - rzecze Królowa - prawdziwie koniuszowskie porównanie!"

Cmentarz zwany Pere la Chais£ w Paryżu.

(Dalszy ciąg.)

Zprzeciwney strony grobu Delilla wznosi się prosty lecz gustowny pomnik z biatego marmuru, którego napis donosi, że tu spoczywa ulubiony kompozytor Gretry, o którego serce niedawno ieszczeprawował się Burmistrz w Łeodyurn. Obracaiąc się znowu ku kaplicy, napotykamy grob drugiego sławnego kompozyfora E. Mehula. -Na białym marmurowym słupie stoi czarna urna, a na tey pozłacana lutnia. - Obok tego sławnego męża, którego tony publiczność paryska i obcy lego czciciele, pod nieba wynoszą, spoczywa kobieta, która innym sposobem umiała się, wznosić do nie bios; iest to sławna żegląrka napowietrzna Pani Bianchard, którą nieszczęsna wyprawa przedsięwzięta dnia dnia 6. Lipca I8'9M pozbawiła iycia. W tey części cmentarza dwóch ieszcze sławnych kompozytorów znalazło niieys,ce wiecznego przytułku: Persuis i Mikołay Isouard. Godne v-'spomnR.nia imiona są tu ieszcze sławnego chemika Hauy i założyciela szkoły politechniczney Monge. Idąc w lewo spostrzegamy zdaleka otoczony kwiatami postument z popiersiem marmurowym, którego postawa i bogaty dyadem daie poznać aktorkę. Jest to sławna Marya Antonina Raucourt, która tu znalazła zaszczytny grobowiec, chociaż iey duchowny zapaleniec wzbronić chciał wstępu w to święte mieysce. Zchodząc po spaclzistem urwisku z pagórka dostaiemy się do Rendezvous des chars. Przy ulicy akacyowey wznosi się mnóstwo grobów fanaiiiynych. Naypierwszy iest Marszałka Kellerman, Xiecia Valmy i Jego małżonki. Jest to prosty sarkofag" w którym dwie marmurowe trumny stoią. Następuie grób fam. pierwszego wydawcy Monitora C. J. Packoucke, znanego z tłumaczeń Aryosta, Tassa i innych literackich robót. - Ci Łuwet, co.w ostauńey rewolucyi nieszczęśliwy konitc wzięli, znaleźli tu spoczynek i wytworne pomniki. I tak widać tu grób młodego Hrabiego de Labedoyere, który dnia 19. Czerwca, za przeyście-na stronę Napoleona, rozstrzelanym został. Matka stroskana wystawiła go nieszczęsnemu synowi. Z przpdu na wypukłości daie sięwi« dzieć klęcząca matka w rąbek żałobny osłoniona, przyimuiąca w obięcia idące ku niey dziecię; obok niey urna krepą pokryta, wieniec laurowy, miecz i tarcza; a pod tern napis; Mon amourpour monfils apu seul me relenir a la vie. - W ulicy odlegleyszey prowadzącey do Bosquet du Dragon na mieyscu dosyć obszernćm, otoczonem kratą żelazną, Jeży głaz bez napisu; iednak wszystko daie poznać, że tu spoczywa iakiś mąż sławny{ iest to grób Marszalka N ey, Jctórego ,za zdradzenie Króla na d. 6. Grudnia 1 A15. rozstrzelano. Pozyskał on sobie warmii przydomek le brave des braves, a iego ostatnie słows były r Vivs lajiatiie! Vive la natlonfrancaise!

(Sprostowanie. W przesz, gaz. na stron, I:XJ<$ w wiersz. 12. od góry poprawcy czytać należy la Iberiada.)

.' li---- 1

1- o - -

U E. S. Mittl.era w Poznaniu w rynku Nr. 90. są do nabycia: Dzieła Karpińskiego 4 Tomy, zeszyte Tal. 3 śgr. sp.

Dzieła Krasickiego lo Tomów, zeszyte Tal. 6 śgr. 20.

Dzieła Kochanowskiego 2 Tomy, zeszyte Tal. 1 śgr. 10.

K i

1 n

. .

1 1 ri

OBWIESZCZENIE.

N astępnie wymienieni wierzyciele gminy tuteyszey, iako t o: 2) a s rymarza Dzięczkowskiego, 3) « e mydlarza Hildebrandta, 4) i s piekarza Kruga, 5) r s Prezesa Kamery KeJkra, 6) * s kupca Wielauda, 7) r r fabrykanta suknaHantusch, 8) Król. N otaryusz Giersch za Konsyliarza woiennego Butzer , 9) ślosarz Woyciechowski, i 10) ślosarz Liszkę, wezwani są ninieyszem, aby nalerytości ich pretensyi, w tuteyszych Obligacyach mieyskich w przeciągu 4cll tygodni, pod uniknieniem sądowóy depozycyi, odebrać raczyli. Poznań dnia 27. Października T825.

Kommissya do Umorzenia Długów miasta.

OBWIESZCZENIE.

N aetępnie wymienieni niewiadomi wierzyciele gminy tuleyszey, iako t o : a) Piotr Bratken, b) Piekarz Glaser, c) mularz Hannemann, d) piekarz Klaft, e) przekupniarz Józef Kraiewski, f) JIvdowa Milewska (była szynkarka), g) przekupniarz Schiitz, /z) stolarz Starkiewicz, wezwani są, ninieyszem, aby nalfźytość ich pretensyi, w tuteyszych Obligacyach mieyBkich w przeciągu roku, pod uniknieniem sądowey depozycyi, odebrać raczyli, Poznań dnia 27. Października 1825» Kommissya do Umorzenia Długów miasta.

OBWIESZCZENIE.

Dnia 53. Listopada 1825. o godzinie 11. zrana w naszey Izbie instrukcyiney przed deputowanym Referendaryuszem Miiller różne srebra i złote pierścienie, publicznie naywie,i " 7

cey dającemu przedane będą, na co ochotę, kupna mających wzywamy. Poznań dnia 17. Września 1825.

Król. Pruski S$d Ziemiański.

OBWIESZCZENIE.

Tuteyszy kupiec Meyer Sternberg i iego małżonka z Bendixow Berta przez układ notaryacki w dniu 11. m. b. zawarty sądownie potwierdzony przed ślubem, wspólność maiątku w ich małżeństwie wyłączyli. Poznań dnia 13. Października 1825.

Królewsko - Pruski Sąd Ziemiański.

OBWIESZCZENIE.

Młyn wodny do pozostałości Jana Jutrowskiego należący, pod Nr. 162. na Kundorfie przy Poznaniu położony z przyległościami w terminie dnia 19. Listopada r. b. przed południem o godzinie gtey w naszym Zamku sądowym przed Sędzią Bielefeld nowo wyznaczonym na lat trzy od S. Marcina r. b., poczynaiąc publicznie naywięcey daiąeemu wydzierżawiony bydź ma, na który ochotę dzierżawienia maiący, z tą wzmianką się zapozywaią, iż warunki dzierżawy codziennie w Registraturze przeyrzane bydź mogą. Poznań dnia ig. Października 1825.

Królewsko-Pruski SAd Ziemiański.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

N a wniosek Opiekuna nieletnich Wahlpahl i z zezwoleniem Władzy opiekuńczey, proces sukcessyino-likwidacyiny nad pozostałością zmarłych Beniamina i Anny Rozyny z Starów małżonków Wahlpahl otworzonym, godzina otwarcia na dzień dzisieyszy godzinie 12. w południe oznaczoną została.

Zaczem zapozywaią się wszyscy ci, którzy do tey pozostałości pretensye mieć mniemaią, aby się w dniu 2.5. Lutego 1826. roku przed Ref. Sądu Ziemiańskiego S t r u e n s e e instrukcyiney w wyznaczonym likwidacyjnym terminie, osobiście lub przez dopuszczalnych pełnomocników stawili, swe pretensye zameldowali, gdyż w razie przeciwnym, spodziewać się maią, że wszelkie swe prawa pierwszeństwa utracą, i lylko do tego co po za spokoieniu meldujących się, wierzycieli w massie pozostanie, odesłani będą,. Ci zaś pretendenci, którzy osobiście stanąć nie mogą!, i którym na znaiomości zbywa, takowym proponuią się Komrnis. spraw. Mittelstaedt i Przepałkowski iako teź i Sędzia Boy, których pełnomocnictwem i informacyą opa. trzyć mogą. Poznań dnia 3. Października 1825.

Królewsko-Pruski Sld Ziemiański.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

N a dobrach U zarzewie z przyległościami w powiecie SAredzkim, znayduie się z obligacyi z dnia 19. Czerwca 1&01. dla Depozytu generalnego byłćy Regencyi Rubr. I I I. N o. 2. kapitał 26,664 tal. 16 dgr. z prowizyą, który przez tuteyszy Król. Sąd Ziemiański dnia 21. Maia 1819- Króiews, Sądowi Ziemiańskiemu w Wschowie w mieysce zapłaty do massy sumsy szacunkowćy dóbr Niełąszkowa przekazanym został. Z tego Królewski Sąd Ziemiański w Wschowie na dniu 8- Kwietnia 1820. kupcowi Samuelowi Dawidowi Hirschfeld w Lesznie iako cessyonaryuszowi Ministra de Mai tzahn z cessyi z dnia 24. Marca 18*3- i ten iako cessyonaryusz Karola Stanisława U nruh resztę mu ustąpionego kapitału 4100 tal. w kwocie 645 tal. 2 dgr. 31 fen. z prowizyami po 5 od sta, od S.

Jana 1816. i i02 tal. przypadłe od tych cedowanych 4ico tal. od S. Jana 1810. aż do S. Jana igi6. prowizye przekazał i z obligacyi tey z d. 19. C z e rw c a 18 O 1. i z a t te stu rek o g ni c yi n e g o hypotecznego wypłaty i kwitu protokułu zdnia 27. Czerwca 1801. względt m kapitału 26,666 tal. 16 dgr. z cessyi Król. Sądu Ziemiańskiego Poznańskiego z dnia 21. Maia 18J9- i Król. Sądu Ziemiańskiego w Wschowie z dnia 8» Kwietnia 1820. przez rzeczony Król. Sąd Ziemiański w Wschowie na dniu 10. Maia 1820. kopie

Iii8wierzytelne iako dokument dla udowodnienia własności przekazanych summ wygotowany został, te iednakowoź zaginęły. Dokumenta te teraz amortyzowane bydź maią. Wzywaią się przeto wszyscy ci, którzy iako właściciele, zastawnicy lub zaassygnowani pretensye do tychże dokumentów mieć mniemaią, aby się w dni u 15. Lutego r. p.

przed deputowanym K. Sędzią Ziem. Briikner zrana o godzinie gtey w naszey Izbie instrukcyiney wyznaczonym terminie osobiście lub przez prawnie elopuszczalnych pełnomocników, na których Sędzia Boy, Kornmissarz sprawidl. Guderyan i Kornmissarz sprawiedl. Przepałkowski proponuią się, stawili i swe pretensye do tych dokumentów udowodnili, gdyi w razie niestawienia się, spodziewać się mogą, źe z swemi pretensyami do summ cedowanych i rzeczonych dokumentów prekludowani, i im wieczne milczenie nakazanem zostanie, a amortyzacya i wymazanie kapitału tego nastąpi. Poznań dnia 17. Października 1825.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

Gdy nad maiątkiem tuteyszego handlu Benj a m i n a G e s n e r a et Comp, konkurs otworzony został, więc zapozywaią się ninieyszem wszyscy ci, którzy do tegoż massy konkursowey Jakąkolwiek bądź pretensyą roszczą, ażeby w terminie do likwidowania tychże pretensyi na dzień g. Grudnia r. b. 9 przed W. Springer, Sędzią Ziemiańskim w lokalu podpisanego Sądu wyznaczonym, albo Osobiście lub teź przez Pełnomocników, na których przedstawiają się tureysi Kornmissarze sprawiedliwości Schulz, Schoepke, Rafaiski i Vo g e l, stawili s i ę , swe p retensye podali i o n e udowodnili, gdyż w razie przeciwnym z takowemi prekludowani zostaną, i oraz im przeciw wierzycielom, którzy się zgłosili, wieczne nakazanern będzie milczenie. Bydgoszcz dnia 28« Kwietnia 1825.

Król, Pruski Sąd Ziemiański.

(Dodatek drugi. ')

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1825.11.05 Nr89 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry