ZAPISKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1931 R.9 Nr2

Czas czytania: ok. 3 min.

L Zawieszenie orła na wieży ratuszowej d n i a 19 ł i P c a 1783 r. Żaden z autorów, którzy pisali o ratuszu POZllallSkim - wylicza ich Arthur Krontl1al w książce "Das Rathaus in Posen", Leszno, O. Eulitz, 1914, str. (j8-70 - nie zauważył dotąd źródła, ogłoszonego już dawno drukiem. Jest to list z Poznania, opisujący uroczystość zawieszania orła na wieży ratuszowej w r.1783, a znajdujący się w "w zbiorach hr. Ronstantego Przezdzieckiego, w tece, opatrzonej napisem: Silva rerum Stan. Aug. w płiku, zawierającym Dokumenta 17U4-1795", List ten ogłosił drukiem Tadeusz KOl'zon w "Wewnętrznych dziejach Polski za Stanisława Augusta", tom II, wyd. II (1897), str. 353 w przypisku. Niech mi będzie wolno przedrukować na tem miejscu to źródło do dziejów naszego orła ratuszowego, mało komu widocznie znane, skoro nie zauważył go nawet taki specjalista, jak Warschauer: ,,17R3 dnia 1!) lipca z Poznania, \V mieście tem za szczególniejszą ;'ZCZOdl"obliwością N. Króla Imci Pana lVIiI. i N, Hzplitej i przy osobliwszej łasce i staranności J\V. Raczyilskiego, generala województw wielkopolskich, jako miasta tego starosty, ratusz w strukturze swej starożytnej, lecz dosyć ozdobny i wspaniały, zdawna w czas,ie wielorakich nieszczęśliwości znacznie zruinowany, tel'az co do wzmocnieni:l fundamentów i zewnętrznej ozdoby wyreparowany, oraz na nim wie, ża czyli kopula, ktorą w roku 1725 gwałtowne wiatry zwaliły, już także co do ciesielskiej roboty, a to podług abrysu, przez architektów warszawskich i innych aprobowanego, jest zakończona i dnia dzisiejszego na sam wierzch tej wieży czyli kopuły, nowo wystawionej, orzeł bialy z miedzi kształtnie wyrobiony, herb N. Pana i Rzplitej na piersiach, podlug zwyczaju, mający, szczęśliwie za przemysłpm rzemieślniczym p,'zy kapeli na galerji ratuszowej, nowo kształtnie uformowanej, i na ganku wyższym, okolo wieży będącym, rozłożonej, i przy rzęsistym z a"nmt orłglosi(' jest zapl'owadzony. Gdzie p,'zy tym orle

już zaprowadzonym a w wysokości od ziemi blh,ko na 140 łokci wynif'sionym, cieśla, IJollług dawnego zwyczaju pijąc wino liieliszkami i zdrowia, wykrzykując, też kieliszki, za każdego spełnieni€m, rzucał na ziemię czyli na hru],; w Hynku bę(lący, z których, a to 1:! tu, ki\'liszków, z tak znacznej wysokości Zl'ZIlCOllych, cztery 1) całe i niestluczone zostały....

2. E d war li R a c z y 11. s kij a k o gór n i k.

\V pracy p. t. "Edward RaczpIski i jego dzieło" skreślił pOlipisany na str. l/u pokrótce zasługi Raczyńskiego, położone około rozwoju górnictwa w Króle<;twie Polskie m po r. 1831, kiedy od r. 1833 z ramienia Banku Poł<;kiego tą gałęzią gospodarstwa krajowego zarządzał hr. Henryk Łubieilski, żonaty z pasierbicą Raczyiiskiego. Za sprawą Łubiei1skiego Edward Raczyilski został wówczas mianowany "komisarzem rządowym w celu podniesienia górnictwa krajowego". Na tem stanowisku pomagał Łubieilskiemu w wyzyskaniu złóż rudy żelaznej w zagłębiu dąbrowskiem. Dzial ten górnictwa rozwinął się wówczas świetnie. Powstały wtedy wielkie zakłady metalurgiczne w RejO\Yip i Starachowicach; powstała sławna Huta Bankowa w Dąbrowie. w której poraz pierwszy u nas zaczęto wyrabiać żełazo na węglu kamiennym. Podjęto także roboty celem osuszenia kopah} olkuskich. Raczyi1ski ponadto odnowił w r. 1834 zamek w Będzinie, aby w nim pomieścić szkolę górniczą. Plany odbudowy zamku stworzył ten sam Lanci, który wykonał także rysunek złotej kaplicy w katedrze poznailskiej. Do powyższych informacyj należy dodać z tomu I Hieronima Łabęckiego "Górnictwa w Polsce" (\Varszawa. 1841, str. 287-288} "P r o j e k t h r. E d wal' d a R a c z y i1 S k i e g o B a n k o \V i P o ł s k i e m u, p o d z a r z ą li k t ó r e g o w y d z i a ł górII i c t w a p r z e s z e d l, P o d a n y w z g l ę oj e Ul o t w r z e - n i a k o p a ł il o łł{ U s k i c h". Łąbęcki pisze 1"0 następuje: ,,\V r. 1834 Edward hr. naczYllki, którego światłem zdaniem Bank kierował się w ułożeniu pierwszych planów urządzenia górnic

J) Inne żródla mówią o trz(,l'h.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1931 R.9 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry