DODATEK do Gazety Wielkiego Xiestwa Nm 74.

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.09.15 Nr74

Czas czytania: ok. 6 min.

Poznańskiego,

(Z dnia 15. Września 1830.)

A n g l i a.

Z L o n d y n u, dnia ;J. Września.

Wczora nadeszły do urzędu spraw zagranicznych depesze od Pana Brook Taylor z Berlina i od Lorda Heilesbury z Petersburga. Generał Baudrand bardzo się cieszy! z grzeczności i uprzejmości naszego Monarchy. J estto ieden z starych Generałów N apoleona; mieć może około 60 lat. Należy on do umiarkowanych. Podobno wkrótce Lord Poneonby wyiedzie do Paryża z szczególnemi poleceniami naszego rządu. Miewał on w ostatnich dniach częste rozmowy z lIr. Aberdeen. Król. Saski Szarnbelan Hrabia Vitzthutn poiechał do Brighton. - Hrabia Aberdeen poierhał tam onegday, a przed udiazdein miał rozmowę z Panem Zea Befmudez, Posłem hiszpańskim. Goniec powiada: "Przyremno nam donieść, iź rząd francuzki, chociaż naymocniey Z wielu stron zachęcany, aby się wmieszał W interesa państw sąsiedzkich, postanowił, pracować usilnie nad wzmocnieniem właenych instytucyy, i niedawać wsparcia ani obcym poddanym przeciw ich rządom, ani rządom przeciw ich poddanym. Wszystko przekonywa, iź kray ten niebędzie szukał fałszywcy sławy kosztem innych kraiów, ale owszem że rząd francuzki przestrzegać będzie ściśle przyiętego systematu, za którego pomocą zapewne się utrzyma przy znaczeni u, do którego Francya przez swą, rozległość ziemi i ludność ma prawo."ne woysko, które ma tymczasem 60co głów wynosić. Korpus ten iesr iuź zupełnie wyuczony, co zawdzięczamy czynnemu przyłożeniu Oficerów Rossyiskich, do którego wielu z zezwoleniem 6wego rządu przybyło. - Woysko Rossyiskie zab/er3 się do opuszczenia Wołoszczyzny; ciężka arfyilerya iuź ruszyła. -- Generał Roth przeznaczony ieat na Gubernatora w Sylisiryi, która to twierdza - iak wiadomo - pozostać ma w ręku woys ska RoBsyiskiego aż do zupełnego zaspokojenia kontrybucyi. T u r c y a.

Wychodząca w Korfu gazeta z dnia 14g0 Sierpnia, donosi o wypadkach w Albanii co następuie.* "Podróżni, przybyli tu z przeciwległego stałego lądu JEpiru, zapewniaią, i£ dzielne środki, których użył Seraskier Reszyd Basza na rozkaz Sułtana przaciw zbuntowanym Albańczykom, zaczynają iuź skutkować. N aczelnicy Albańczyków, którzy przez tak długi czas pustoszyli rozmaite okręgi Epiru, dopuszczając się wszelkich rozpust i gwałtów, odbieraią teraz zasłużoną nagrodę za swoie haniebne złoczyństwa. Basza Janiny (ErnirBasza) syn Seraskiera, kazał przed kilku dniami ściąć dwóch naczelników wraz z kilku ich stronnikami; takiegoż losu doznał w Monasterze, gdzie W. Wezyr ma 6wą główną kwa terę, główny sprawca powstania W Albanii."tVW4WWVW\njW9

Rozmaite wiadomości.

WołoszeZ)lzn a. Z Akwisgranu donosi tameczna gazeto pod Z B u kar e s t u, dnia 27. Sierpnia, dn. &. m, b.s "Onegday przyciągnęło tu oczeRząd nasz rozkazał uorganizowae regular- kiwane woysko pod dowództwem Generała

Majora Pfael i zostalo powlekszey czyści w 0- go, któryby przynaymniey postawił go wstakolicy rozkwaterowanym. Miasto nasze ma nie regularnego wskazywania godzin i kwateraz załogę/ iazdy, artylleryi i piechoty. - dransy. Znalazł go wszakże w prostym chłoWczora aresztowano cudzoziemca, który miał pku ze W61 blisko Krakowa ltżącey, który się rozdawaniem pieniędzy przyłożyć do wznie- wyuczywszy się za przewodnictwem natury, cenia tuteyszych zaburzeń." sztuk mechanicznych, stósownem uriądzeDziennik Frankfortski donosząc o niern wewnętrzney części dokazał tego, że aupełnera przywróceniu porządku w Akwis- zegar iu£ od kilku lat pokazuie regularnie i granie, powiada, ii Panowie Cockerill i biie godziny i kwadranse. Nieznaiący się na Goetz, członkowie rady prowincyalney, i astronomii, bo nawet nie umieiący czytać Kommifisarz policyi, ciężko są ranieni. mechanik, nie mógł się pokusić o przywróZ S.'.waycaryi donoszą, ii tam przychodzą cenie mu pierwiastkowego kształtu; a za tera.

po kilku, kilkunastu żołnierzy z niegdyś fran- poszło, iż znacs-.na część kółek, skazówek, cuzko-szwaycarskiey gwardyi, w opłakanym tarczy i t. d" których użytku nie znano, postanie. szła w poniewierkę i poginęła. Zegar ten W Madrycie i Neapolu panowała - po- miał być pod Wiedniem zabrany Wezyrodług naynowszych wiadomości - spokoyność. wi; iakie daley przechodził koleie, nim się W gabinecie hiszpańskim stronnictwo apostol- w ręce tego dostał, który go dzisieyszemu skie ma przewagę. właścicielowi sprzedał, niewiadomo. DruNowa Speiereka Gazeta odpiera zmy- gie podobne dzieło ma się znaydować" śloną przez " Kons t y tucy o n i s tę" wiado- w skarbcu Częstochowskim« mość, i powiada, iż przez naynowsze wypa«* dki we Francyi, spokoyność w Nadreńskiey Bawaryi II3 chwilę niezoJtała nadwerężona A i £e tam (iak w całey Bawaryi) niczego mocniej niepragną, iak utrzymania pokoiu i prawnego porządku. Donosiły Gazety, ie P. Ziebermayr w Wiedniu wynalazł instrument, który nazwał chronoglobium, pokazuiący godziny, minuty, dni na każdym pukcie ziemi, dzienny ruch ziemi, roczny bieg słońca, pory roku, długość dnia w kaźdey strefie, zaćmienia i l, d. Ten wynalazek dowodzi nanowo prawdziwości owego twierdzenia, że pod słońcem nie ma nic nowego. Albowiem pewien obywatel w Krakowie posiada stołowy zegar, którego sam kształt, odległe okazuie czasy. Jest on zrobiony w formie wieży zegarów mieyskieb, ozdobiony małe mi wieżyczkami i gankiem na około. Mnóstwo tarczy różnego rodzaiu z rysunkiem astronomicznym i nader skomplikowane urządzenie wewnątrz zdaie się dowodzić, że oprócz godzin i kwadransy okazywał porę wschodu i zachodu słońca, kwadry księżyca, zaćmienia tych planet i t. p. Popsowany przez czas i zaniedbanie gdy się dostał w ręce dzisieyazego właściciela, nie mógł znaleśdż" pomiędzy trudniącymi się zegarmistrzowska, sztuką, takie

Wdzięezno i a.

Młody Zabiełło doznaiąc wiele dobrodziejstw od Xiecia N assau, którego był nie* rozdzielnym towarzyszem zabaw i broni, okazywał mu nawzaiem nayrzetelnieysze dowody poświęcenia. Pewnego dnia podczas stołuj w przytomności wielu osób, Xią£ę rozgrzany nieco winem, w żywym sporze z Zabiełłą, powiedział mu kiłka słów przy« krych. Obrażony młodzieniec zmilczał. W kilka dni niespokoyny, widząc Zabiełłę posępnym, uczuł całą moc wyrządzoney mu krzywdy, i rzekł do niego w przytomność» tychże samych osób, które były potenczas przy stole: "Młodzieńcze, przyznaię źem cli uchybi ł; widzę, że twoia dia mnie przyiażn» nie dozwala ci poszukiwać zemsty. - Lecz jesteś rycerzem, maez prawo żądać po Xięciu zadosyć uczynienia. Nietraćmy czasu, idź, nabiy twoie pistolety. Dobrze, Mości* Xiąźę, odpowiedział skromnie młodzieniec.

Krzywda iest wielką, należy ią krwią zmazać, " Oficer ten słynął pomiędzy swoierai zręcznością w strzelaniu z pistoletów: o 3a kroków niechybił nigdy do talara. Stawaią. w odległości dwunastu kroków, - Zabiełło, któremu z prawa, należało pierwsze wystrze chybia. Zdziwiony Xiążę rzuca swoie pistolety, biegnie do przyiaciela, porywa niu drugi pistolet, wykręca nabóy i nieznayduie kuli. O! N ie ba, zawoI3. przeczułem ia twóy podstąp widząc siej b>ć chybionym. Prochem tyiko nabiłeś twoie pistolety. - Mógłżeś Xiąźq pomyśleć, odpowiedział Zabiełło, abym do rnoiegu dobroczyńcy mógł strzelać kulą? Dway przyjaciele zalali się ikliwemi łzami w pośród wzaiernnych uścisków. Zabiełło poległby był ofiarą swoiego przywiązania i wdzięczności, gdyby serce przyiaciela niebyło przeniknęło iego zamiaru.

M U Z Y K A.

Dzil niezawodnie będzie koncert Pani Me« jero wey, w dozwoloney uprzeymie sali pałacu J ww. Hr. Działy ńskich.

SPROSTOWANIE, W przeszł. gaz. str. 1049. w. 24. po prawey stronie zamiast pierwsze czytać należy groźne okoliczności.

OBWIESZCZENIE.

Podaie się ninieyszem do publiczney wiadomości, iż wedle kontraktu przedślubnego dnia 28. Sierpnia r. b. przed nami sporządzonego między W.Tadeuszem Węsierskim zNapachania i ' W. Anną Moszczeńską z Ottorowa, wyłączona iest wspólność maiątku i dorobku w przyszłem ich małżeństwie. Poznań, dnia 2. Września 1830.

Król. Pruski SAd Pokoju.

PATENT SUBHAST ACYINY.

Do konieczney publiczney przedazy nieruchomości tu na Wronieckiey ulicy pod Nr. 302. poloźoney, do massy konkursowey Inspektora solnego Karola Ludwika Maschwitz naleźącey, sądownie na 345 r Tal. 6 den. oszacowaney, wyznaczyliśmy nowy termin na dzień 1 6, Listopada r. b. przed południem o godz, 9. przed Deput.

Sędzia. Ziemiańskim Ur. Bruckner w nasze'y Izbie dla'stron, na który ochotę kupna maiących z tern oznayraieniem wzywamy, iż naywięcey daiącemu przy bitem będzie, skóro prawne przyczyny na przeszkodzie niebędą. Taxa i warunki każdego czasu w Registrantrze naszćy przeyrzane być mogą, i że w po. przednim terminie subhastacyinym dnia 22. Września r. z. licytum 1200 Tal. podano.

Na termin ten zapozywa się zarazem z pobytu niewiadomy Michał Ciszewski dla dopilnowania swych praw względem 1000 Tal. z cessyi Jakoba Hirschel Sachs w Poznaniu iemu ustąpioney z kapitału w Ruhr. I I I. Nr, 1. 5000 Tal, zahyp'otekowanego, pod tćm zagrożeniem,) iż w przypadku niestawienia się, nieruchomość ta naywięcey licytującemu nietylko przybitą będzie, lecz po złożeniu summy kupna, wymazanie wszelkich zahypotekowanych iako też spadłych pretensyi i wprawdzie ostatnich bez potrzeby nawet produkowania dokumentów rozporządzonem będzie. Poznań, dnia 94. Lipca 1830.

Królewsko- Pruski SAd Ziemiański

Dl . . . . . . . . . II o! III II II I HIIII\II. l .... I ,III lIIIlIIIOO

Podpisany zakład artylleryi uprasza tych, którzyby zechcieli pewną ilość d o b r y c h , iłowych blochów (3, 3! i 4xO calowych) za stosowne ceny dostawić, aby go o tern (franco skoro listownie) zawiadomić raczyli.

Poznań, dnia 7. Września 1830.

Król. Zakład Artylleryi.

Publiczna sprzedaż boni z Kr8hivskiey stadniny.

, D n i a 27. W r z e ś n i a zrana o godzinie 9, będą w Królewskiey uieźdźalni w Poznaniu d z i e s i ę ć ogierów i s z e ś ć klaczy z Królewskiey stadniny Sierakowskiey, publicznie naywięcey daiącemu za gotową zapłatę sprzedane. Konie te mogą być dwa dni wprzódy, fo iest dnia 25, i 26. Września w stayni 6. regimentu ułanów .w Poznaniu widziane, oraa można się przekonać o ich rodowodzie i o różnych warunkach. Sieraków, d. 6, Września 1830.

Królewska stadnina Wielfo Xiestwa Poznańskiego.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.09.15 Nr74 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry