GAZETAc/r* 4r UJ *

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.12.25 Nr103

Czas czytania: ok. 15 min.

Wielkiego

Xiestwa

OZNANSKIEG

O.

N akładem Drukarni N adworney W Dektra i Spółki - Redaktor: Assessor Raabski.

)J( 103. - W Sobotę dnia 25. Grudnia 1830.

Do czytelników gazety.

Od dnia 3, Stycznia roku nast. gazeta tuteysza, wylawszY dni niedzielne l uroczyste, wychodzić będzie CODZIENNIE o godzinie 8mey rano. Prenumerata iest iak do tq d: dla tuteyszYch czYtelników: 1 Tal. 1 81 sgr. 1 ierórocznie' dla zamieyscowych : - 2 Tal. j za htórqto cenę gazeta na wszystkich Urzędach Pocztowych caley Monarchii zamawianq być moie. Prenumerata exemplarza na papierze kancellaryinym wynosi .15 sgr. ćwierćrocznie WIęcey od powyzsZey ceny. - Me naszq będzie winq, iefeli dla poinieyszego zamówienia w CIągU biezqA tego kwartału, poprzedzaiqce nurnera niebędq mogły być przesłane, Poznań, dnia 25. Grudnia 1830.

Expedycyo Gazet W Dektra l Spółki.

ela-lalalala

I I

I I

Wypadki w ościennem Królestwie Polskiem zaszłe, niemiały wprawdzie w tuteyszey prowincyi szkodliwego wpływu na publiczną spokoyność i bezpieczeństwo; pokładamy tei zaufanie w mieszkańcach, iz się wywiążą z obowiązku wierności i posłuszeństwa Nayiaśnieyszemu Panu i pamiętni będą na wielokrotne dobrodzieystw3, które Im oycowska piecza i łaska Króla i Pana naszego zgotowała. Doszły nas atoli od rozmaitych władz doniesienia, ze częścią niektórzy osiadli obywatele, częścią członkowie osiadłych familii, opuściwszy swoie dziedziny i siedliska, udali się taiemnie do Polski; źe w kilku mieyscach skryte odbywaią się s<;hV dzv., które waioskować kaią o celu, prawu przeciwnym 1 nakoniec, źe w niektórych mieyscąchzgromadzaną ma 'by6 broń, co wir<5d teraźnieyszych okoliczności, przynaymniey nieiakie pki deyrzenie wzbudzać musi. Unikaliśmy wprawdzie dotąd wszelkich środków, mogących oznaczać nieufność WSlDeobie myślenia-mieszkańców prowincyi tuteyszey, i mamy prawo spodziewania się, iz o niektóre uwiedzione lub przewrotnem i przesadzonera zdaniem napoione osoby, pozwoliły A naprowadzić do podobnych bezprawnych kroków; z tern wszystkićm, odsyłaiąc do wydruko. wanych w dołączonym dodatku przepisów prawa *), zabraniaiących taiemnego oddalania poddanych zkraiu i skrytych schadzek w zamiarze zakazanym, tudzież wszelkich kroków pll, bliczney spokoyności i bezpieczeństwu szkodliwych - napominamy Ich, aby podobnych CZJj. nów unikaliobywatelskiey przeciwne kroki, naraz alą, oraz i na to, źe lubo do tey chwili niepostąpiono r tą surowością, iakiey prawo i okoliczności wymagaią, iż rygor ten wykraczającego niechybi i na nim spełnionym zostanie. Wzywamy ta"kźe mocą nadaney nam przez Nayiaśnieyszego Pana władzy, wszyslkicln Mieszkańców tuteyszey prowincyi, niebędących w stanie wylegitymować się dostatecznie z poj wodów oddalenia sie, do Polski i pobytu w tymże kraiu: aby w przeciągu I4stu dni, od dnia F dzisityszego rachuiąc, do siedlisk swoich powrócili; w przeciwnym bowiem razie cały ich ma.1 , się składać będzie z dóbr ziemskich lub innych posiać 11inuieyaeeiii luyscibiey ws"'-ysciitiii vv iuu«oiii ivoys*owyni i nym tuteyszey prowincyi: ażeby na osoby, naruszaiące iakimkolwiek bądź sposobem publi. czną spokoyność i bezpieczeństwo, baczne miały oko; a skoro ich przewinienie okaże się nie. wątpliwem, «soby takie, używszy wszelkich słuiacycb. sobie środków, aresztowały i do podpi. saney Kommendy generalney oddawały. w Poznaniu dnia ai. Grudnia 1830. Generał ko mmenderuiący 5tym, korpusem. F V . R6der.

· ) Są iako nadżwyciayny dodatek dołąeione«

Wiadolllości kraiowe.

Z Berlina, dnia 21. Grudnia.

N. Król raczył dotychczasowego Prezydenta Regencyi Fłottwell w Kwidzynie, N aczelnym Prezesem Prowincyi Poznańskiey mianowaćumtMMMWbwv

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 19. Grudnia.

Dnia wczorayszego popołudniu zebrali jie,

Naczelny Prezes Wieliiego Xi<;stwt Poznańskiego.

Flott W ell

Posłowie i Deputowani prawie w zupełnym Jcompłecie, bo tylko 5 niedostawało. Zgro« madzeni Posłowie i Deputowani zaprosili naprzód nayslarszego wiekiem JW. Wakhno« wskiego, aby zaiął mieysce Marszałka dla przewodniczenia obradom. Wnieeiono głosy, aby się Izba zaraz konstytuowała. Pa przymówieniu się, wielu ciłonków, za, tudzież przeciw temu, by ukonstytuowanie 00* łożone być mogło do przyszłego wtorku, B> jto dnia z Dyktatorem umówionego na otwarcie solenne Seymu, Izba nakoniec po przymówieniu się JW, Ostrowskiego, iż sam pojrząlidt obrady, tego wymaga; uznała (i) Seyrnu, posiedzenie ewe wedle życzeń Dyktatora do duo 21- b. m, odroczyć zezwi iiłj. Izba Poselska przed udaniem sie do sali Senatu, uważała być r?eczą konieczną, przyiąć i ogłosić rewolucyą rozpoczętą: za narodową, za powszechną. Nastąpiło to iednomyilnie, przy powtarzanym odgłosie: - N i e c h iyift Polska! niech źyie wolność, niepodległość!" JW. Władysław Hr. Ostrowski został jednomyślnie obrany Marszałkiem, i, po złożeniu podziękowania prezyduiącemu tym«asowo JW. Wahhncwskiemu, wezwany zo< Stał do zaięcia mieysca. Obrany Marszałek podziękowawszy za położone w nim zaufanie, wynurzył w końcu życzenie, aby Seym pod szczęśliwą wróibą rozpoczęty, ukończył się ieszcze pomyślniey. N akoniec odroczył [Marszałek posiedzenie do dnia ai., w którym I Otwarcie uroczyste ma nastąpić. Po solwowaniusessyi w Izbie poselskiey przez Marszałka, przed wyiściem Izby do Senatu, leistete Marszałek w zabranym głosie oświadwył: iż z względu na potrzeby kraiu i koniewność oszczędności, tudzież potrzebę wspierania oyczyzny: i) Zrzeka się ren uraeracyi, iaka na reprezentacyą Marszalka ze skarbu iest wyznaczona; 2) Ze oddaie wszystkie swoie konie, i dla tegp pieszo przychodzić n» seseyą będzie; 3) Ze prócz tego na potrzeby oyczyzny ofiaruie 30,000 zł. w listach zastawnych. Z oświadczenia iego korzystaiąe, ofiarowali również: JW. Jezierski Stanisław 30,000 zł. w listach zas1. i inni znaczne lummy. Po ogłoszeniu odroczenia udała się bba poselska do sali Senatu, gdzie ią koło Senatorów, pod przewodnictwem J O. Xiecia Adama, oczekiwało. JW. Marszałek Izby poSelekiey zdał sprawę z dzisieyszey narady, s po zabraniu głosów, również i Senat iednomyślni e rtwołucyą uznał za narodową, Poczem i Senat także zgodził się na odroczenie Otwarcia uroczystego Seymu do d. 21.

Dziś ogłoszona została odezwa Dyktatora, Bkładaiącego władzę, którą dotąd piastował.

Rząd tymczasowy postanowił, ii z każdych 50 dymów wieyskich i mieyskich dostawionym będzie jeździec ubrany i uzbroiony. W stosunku powyższym Województwo Kraowskie do&tawi jeźdźców 949, SandomierillSskie 1029, Kaliskie 1393 i t. dM razem 9637 jeźdźców. Z powodu poprzylepianych po rogach ulie karteczek bez podpisu, obeymuiących mylne wiadomości i zachęcanie do przeciwnych porządkowi działań, Rada Municypalna wydała obwieszczenie, w którern ostrzega mieszkańców stolicy, iżby do podobnych pokątnych, przez źle myślących rozszerzanych wieści, źaduey nieprzywięzywali wiary. W celu zniweczenia podaney do różnych pisru peryodycznych wiadomości, iahoby w Królestwie Polakiem było 5000 szpiegów, a w samey Warszawie goo, uwiadomią komitet trudniący się przeyrzeniem papierów agentów policyi tayney, iż" znalazł właśnie xięgę sposobem alfabetycznym ułożoną, a u agenta policyi Szleja zabraną, w ktń-rey znayduie się podobna liczba osób zamieszczonych, lecz xigga ta nosi na samym poezątku następuiący napie: "Skorowidz alfabetyczny członków honorowych J. C. K. Mci Urzędników cywilnych i duchownych Królestwa Polskiego na r. 188&." Xigge tę, w którey zamieszczone są także damy honorowe, osoby, które ią widziały, nim została Kotntnissyi oddaną, wzięły za listę szpiegów i ztąd fałszywe wieści o różnych osobach rozsiewane zostały. Generał brygady Julian Sferawski, mianowany iest Kommendantem twierdzy Zamościa. Mówią, pisze Kury er Warszawski, że obywatele wszelkich prowincyy dawney Polski, mieszkający w Paryżu, przyślą znaczne ofiary swey oyczyzniej zapewne do ich liczby należeć będzie Hr. Tyszkiewiczowa, siostra Xcia Józefa Cwięc ieszcze źyie?). W drukarni Gałęzowskiego wyszło dzieło pod tytułem: "Wielki tydzień Polak ów, obeymuiące opisanie teraźniey&zey rewolucyi. Akademicy z Krakowa przybywaią do Warszawy. Sądy rozpoczęły swe czynności.

Przybyły tu d, 16. ro. b. Pułkownik Hauke wyiechał napowrot do Petersburga. Kapitan Trębicki został przy Cesarzewiczu.

Pan Pelis Bentkowski złożył w redakcyi Kuryera Warszawskiego 1000 złtpol., rążych i podoficerów świeżo awansowanych na oficerów, którzyby wsparcia takowego potrzebowali. Kur y er Warszawski 2G. i6. tn. b. zawiera co następuie: "Jutro w Sądzie Sprawiedliwości KryminaJney wojew. Mazowieckiego, rozpocznie się ważna interesująca sprawa, przeciw byłym urzędnikom kassowym Kommissyi województwa Krakowskiego, o przeniewierzenie się w urzę dzie; deficit wynosi przeszło 200,000 z łt. " Wyszedł z druku nowo rocznik dla d z i e c i, poświęcony pamiątce powstania narodu Polskiego w d. 29. Listopada, z stosowną do dzieci przemową. Ozdobiony iest na czele wizerunkiem Dyktatora Chłopickiego i pięknemi rycinami narodowemi. Dnia iQ. m. bież. zebrali się obywatele powiatu Radomskiego do miasta Radomia j złożyli liczne ofiary, między innemi przeszło 12000 zł1. pol, w gotowych pieniądzach, a prócz tego ofiarowali swoim kosztem wystawić pułk kawaleryi. Onegilay i wczoray pułki wszelkiey broni wychodziły z Warszawy. Mieszkańcy Warszawy wszelkich etanów, pracuią nad wzniesieniem okopów na Pradze. W tych dniach wiele pism ogłosiło uwagi, czy Seym ma nadać nie ograniczoną władzę Dyktatorowi, lub nie, O pobycie Hr. Krasińskiego niema pewney wiadomości. Mówią, że syn iego Zygmunt niezwłocznie wróci z zagranicy i swym kosztem utworzy pułk, w którym iako żołnierz zostawać będzie, W dniu 13. b, m. loletnia Polka maiąe w Banku kapitał w ilości złot. 1000, ten wraz z procentem zł. 8 gr, 20, złożyła przez swoią opiekunkę na ofiarę oyczyzny, a mianowicie na szarpie dla rannych w iey obronie, żądaiąc, iżby imię ofiaruiącey niebyło podane do wiadomości publiczney. Dnia 15. b. m. złożono na ręce Dyktatora kosztowną tabakierę i pierścień brylantowy, celem spieniężenia takowych za pośrednictwem Banku na obecne oyczyzny potrzeby. Ofiary te otrzymał Bank do stosownego z taJcowetni podług życzeń ofiaruiącey osoby po« stąpienia,

Dnia 17. m. b. ioletni syn właściciela domu z ulicy Spadek, bawiąc się karabinem na- ' bityrn, postrzelił przypadkowie chłopca 13 lat maiącego, z służby utrzymuiącego się, który nazaiutrz po urżnięciu mu nogi zakończył życie w szpitalu Sgo Ducha.

Na ostatnich targach Warszawskich płaco« no za korzec żyta zł od 17 do 20. Pszenicy od 24 do 27 i poł. Jęczmienia od 13 i pół do 16. Owsa od 7 do 8 i pół. Siana furę iednokonuą od J.3 do go. Słouiy furę od 7 do 8 zł.

Z dnia 20. Grudnia.

Dziś rano Izby Seymowe maią się zebrać 1 zapewne Dyktatorstwo temu Mężowi, w którym oyczyzna położyła zupełną ufność, 00« danem zostanie. Szef sztabu Reg. Woy. siły zbroyney po lewym brzegu Wisły, Podpułkownik Zieliński, umieścił w pismach tuteyszycfi następujące obwieszczenie: "Gdy niektórzy oficerowie po otrzymaniu numinacyi do gwardyi ruchomych, dotychczas niezgiosili się do batalionów lub szwadronów, do których przeznacżonemi zostali, a przezto tamuią uzupełnienie organizacyi onych; mam honor ich wezwać, iżby bez zwłoki czasu pospieszyli zameldować się swym dowódzcom, w przeciwnym bowiem razie, mieysca ich przez innych zaiętemi zostaną." Za kilka dni urządzonych będzie 5 nowych bateryy artylleryi. Fabrykanci broni w Warszawie i na prowincyi i rękodzielnicy rządowi pracuią z nadzwyczayną gorliwością i pospiechem. Co godzina przybywa znaczna ilość oręźy. W Suchedniowie tworzy się szwadron elewów górniczych; mundurują się własnym kosztem, godłem ich iest: ś m i e r ć łub zwycięż two. Pięciu Warszawskich fabrykantów piwa, iako to: Gierszoo, Kiiok, Orłowski, Szymanowski i Fr. W ołowski, na własne żądanie upoważnieni zostali do kontrolowania wszystkich innych takowych fabrykantów, i W razie odkrycia defraudaeyi, do ukarania de iego. X, Korneli Łyko, dawniey oficer woysk polskich, dziś Przeor Karmelitów bosych, z całym Konwentem onegday pracował przy okopach na Pradze, Po otrzymaniu, przez Pułkownika Hauke kommunikacyi od Cesarza, Dyktator wysłał kuryera do Generała Rozena, z oświadczeniem, ie ieśli z korpusem swoim wkroczy w granice Królestwa, nieczekaiąc na nowe polecenia, iakie mu zapewne przyśle Monarcha po otrzymaniu dokładnieyszych wiadomości z Warszawy, PolBka krok ten za wypowiedzenie woyny przez Roesyą uważać będzie, a on odpowiedzialnym się stanie Cesarzowi za wszelkie ztąd wyniknąć mogące nieszczęścia. Adjutant Hr. Zamoyski wysłany od Dyktatora do Generał .» Rozena, wczoray wrócił. Słychać, ie Generał Rożen oświadczył, lZ zostaiąc pod dowództwem Wielkiego Xiecia, oie bez ;ego rozkazu działać niemoźe, Spółpracownikami Kuryera Polskiego są, obecnie: PP. Joachim Lelewel, Wincenty Niemoiewłrki, Honaw. Niemojewski, Ludwik Osiński, Albert Grzymała, Kaź. Brodziński, Piotr Wyeocki, Zwierkowski, Artur Czarny ZawisEa, Jozafat Bolesław Ostrowski, Alex, Kaź. Pułaski, Maur, Mochnacki, Bohdan Zaleski, Baz. Mochnacki, Fran. Zakrzewski, Ludw. Nabielak, Jan Lud. Żukowski, Marceli Pomaski, (Redaktorami odpowiedzialnymi Maur. Mochnacki i J. L. Żukowski.) Dziennik ten umieszcza teraz wiele rozumuiących artykułów, stycznych z obecnem rzeczy położeniem. Generał Szembek obeymuie dowództwo przedniey straży. W iego mieysce Generał Wojczyński mianowany Gubernatorem stolicy. Teraźnieyszy pierwszy Minister Anglii, Lord Grey, był niegdyś osobistym przyiacielem Kościuszki. Generałowie Kniaziewicz i Paszkowski, są tu spodziewani. Podpułkownik Gerytz, potomek Telia, tworzy oddział wolnych strzelców czyli piekielny hufiec. Obecni w Warszawie Biskupi PraźmowskilS07

1 Manugiewicz powzięli zamiar przestania; w teraźnieyszych okolicznościach, na pensyi 15,000 zł, rocznie.

Leon Małachowski złożył na potrzeby kraiowe 150,000 złotp. Komitet dla prz6yrzenia papierów policy» tayney ogłosił co następuie: 3> Cdy wiele osób zgłasza się do Komitetu, wyznaczonego <lla przeyrzenia papierów policYl tayney, o wydawanie im świadectwa dla zasłonienia się przed opinią publiczną, iż niesą zamieszczeni na liście agentów teyie policYl, gdy nawet niektóre władze źądaią w tym wzglę'" dzie obiaśnień; Komitet ogłasza nioieyszem publicznie, iż do zadosyć uczynienia tako-i wym żądaniom bynaymniey uieiest upoważniony, zaymuie się tylko poruczonemi sobie obowiązkami, z których skoro się wywiąże, nieomieszka natychmiast złożyć stosownego raportu rządowi, a ten dopiero postanowi względem wykrytych oeób to, co za potrzebne i za właściwe w dzisieyszycu okolicznościach uzna." Przedaią tu złote pierścienie z godłami wolności,

R o s s y a, Z Petersburga, dnia 14. Grudnia.

Cesarz JMć trzymaiąc się stale prawidła podawania do powszechnćy wiadomości wszelkich występnych zamachów dążących do zakłócenia publicznego pokoiu i porządku, naywyżey rozkazać raczył ogłosić treść doniesień otrzymanych od J. C. M. Cesarzewicza z dnia 30. Listopada i 1, Grudnia, o haniebney zdradzie dokonaney w Warszawie. Doniesienia te zawieraią następne szczegóły: Dnia 29- Listopada o wpół do ósmey wieczorem zbroyna kupa pieszych podchorążych i ludzi w cywilnym ubiorze udała się do Belwederu (mieysca zwykłego pobytu J. C. Mści) i po kilku, wystrzałach pod samemi oknami pałacu, wdarła się do pokoiów Cesarzewicza. - Tam z orężem w ręku rzuciła się na służących, z których wielu ciężkie odniosło rany, GenerałPorucznik Gendre znayduiący się podówczas w Belwederze zabity, a Wice-PrezydentWarszawskiey policyi Lubowidzki ciężko raniony. W tym samym czasie wybuchnął rokos * ku piechoty, batalionie saperów i 9 oddziałach grenadyerów. Ze strony Cesarzewicza dowódzcom woysk rossyiskich gwardyi w Warszawie będących dane były surowe rozkazy, ażeby nie zaczynali żadnych zaczepnych działań, i przestawali iedynie na odparciu napadów, które na te woyska mogły być wymierzone. Pólk Wołyński gwardyi, w drodze do wielkiego woyskowego placu, naznaczonego za punkt zbiorowy dla całey piechoty gwardyiskiey, był oskoczony przez 4. pułk piechoty polskiey i stracił w zabitych i rannych do 30 judzi, lecz broniąc się mężnie doszedł do przeznaczonego stanowiska. Wkrótce potem zbroiownia VVarszawska opanowaną została przez powstańców, a broń rozdana między pospólstwo dla zachęcenia go do uczestnictwa w buncie. Wciągu dn. 30. zaburzenie w Warszawie stopniowo wzrastało i wspomnione wyley polskie woyska liniowe, czynnie dopomagały powstańcom; lęczpółk polski strzelców konnych gwardyi niezachwianą swą stałością dotąd bez przerwy dawał dowody nieograniczonego przywiązania, wierności i męztwa, walecznie odpieraiąc wszystkie wymierzone przez rokoszan napady. W takim stanie rzeczy, aby okazać, ie kroki nieprzyiacielskie rozpoczęte zostały przez samych powstańców, J. C, M. Cesarzewicz uznał za przyzwoitą wystąpić za Warszawę, i dnia 1.Grudnia w oczekiwaniu dalszych wypadków, ze wszystkiemi woyskami rossyiskierni, tudzież" polskiemi, które wiernemi pozostały, stanął obozem przy wsi Wierzbie o 1 wiorst od miasta. - W oyska te składaią się z pieszych pułków gwardyi Rossyiskiey: Litewskiego i Wołyńskiego, z 13 rot gwardyi pieszey polskiey, z całey iazdy gwardyiskiey iartyleryi pieszey. Polska art ylerya konna, przeszła na stronę burzycieli. W ciągu tych wypadków przez zbuntowanych zostali zamordowani od woysk polskich: Gen. Artyleryi, Minister woyny, Hr. Hauke, naczelnik całey piechoty, Generał piechoty H r , Stan. Potocki, Generałowie brygady: zostaiący w głównym sztabie J. C M. Trębicki, sprawujący obowiązki szefa głównego sztabu woyskas polskiego Siemiątkowski, Dowódzca 2. brygady a. dywizyi piechoty Blumer i Szef sztabu artyleryi półkownik Męciezewskij z woysk ros

150Ssyiskich, oprócz Generała Gendre, zabity zo* etaiący przy Cesarzewiczu podpółkownik Zass. W Warszawie, aż do chwili wysłania ninieyszych donieeien, wszystko działo się w imieni uJ. Cesarskiey M c i, i niektóre osoby, wezwane przez rząd mieyscowy do uczestnictwa w sprawach, nie inaczey przyięły rozdane im obowiązki, iak na skutek rozkazów danych vr imieniu N. Pana» - Natychmiast po otrzymaniu tych smutnych wiadomości, Cesarz JMć postanowił naysurowsze i nayskutecznieysze środki maiące na celu poskromieni« buntu Warszawskiego i przywrócenie spokoyności.

Przeto oddzielnemu korpusowi litewskiemu rozkazano niezwłocznie całą massa wstąpić w granice królestwa Polskiego. iwszy korpus piechoty i 3d odwodowy korpus iazdy są iuź w marszu ku granicom, gdzie pozostaną rozłożone dla wspierania zaczepnych działań, w razie potrzeby. Stanowiska Igo korpusu pie» choty w guberniach zachodnich niezwłocznie zaięte zostaną przez inne woyska, z głębi państwa nadciągnąć maiące. Te smutne wiadomości Cesarz JMć będąc na paradzie g. Grudnia ustnie raczył opowiedzieć obecnym Generałom i Oficerom, słowami poehodzącemi z głębi oycowskiego serca. Wzruszenie kiórem Monarcha był przeięty, udzieliło się słuchaczom} wszyscy ze łzami rzucili się do uściskania nóg i rąk N. Pana i zgodnym okrzy. kiem ponowili przysięgę niezaehwianey i nieograniczoney wierności. Monarcha dodałr "Proszę was Panowie , nie nienawidzieć P 0laków, są to nasi bracia. Sprawcami tego buntu są nieliczni źle myślący ludzie. Mam nadzieię że przy pomocy Boga, skończymy wszystko ku lepszemu." Oycowskie serce Monarchy przeczuwało, że rozruch sprawiony iest przez nieoświecone pospólstwo i małą liczbę niewiernego woyska, poduszczonego przez niespokoynych ludzi. N. Cesarz odebrał 11. Grudnia od J. C. M.

Cesarzewicza dalsze doniesienie o stanie rzeczy w Warszawie. Doniesienie to wyprawio» ne dnia a. Grudnia zawiera następuiące szcze J gółyr Trzymaiąc się ściśle prawidła przyięte * go w samych początkach buntu, ażeby tymczasową nieczynnością przeciwko powstańcom oddalić wszelki powód do mylnych wniosków o rzeczywistych przyczynach bun tu, i tem sa« eów, J. C. M. Cesarzewicz zalecił powtórnie naczelnikom woysk przy nim znayduiących się, ażeby nie przedsiębiorąc żadnych stanowczych kroków, odpierali tylko ze stałością wydarzyć się mogące napady, - Stosownie do tego J, C. M. Cesarzewicz zostawał na dawnem stanowisku przy wsi Wierzbie, i otworzył zerwaną przez powstańców kommunikacyą między dwoma brzegami Wisły, urządziwszy przeprawę pod Willanowem. W tymże czasie liczba Woysk zostaiących przy J. C. M. Cesarzewkzu pomnożoną została przybyciem karabinierskich rot i. i 3. pułków polskich strzelców, i grenadyerskiey roty 6 pułku piechoty. - N adto z niesłychaną prędkością przybyła do J. G. M. Cesarzewicza pod dowództwem Generał Majorów Korfa i Gerstencweiga 5 bateryina rota Rossyiskiey gwardyi, stoiąca w Górze, 4 mil od Warszawy. Z nią razem znayduie"'się dzisiay przy Cesarzewiczu 28 dział. Żywność dla wszystkich tych woysk została dostatecznie opatrzoną w skutek rozrządzeń Cesarzewicza. Rozruch w Waiszawie w ciągu tego czasu ucichł iuż nieco. Z pewnością nieiaką twierdzić można, że większa część ludności tego miasta nie należała do buntu. Grabież i 6wawole z początku przez buntowników popełnione, ukiócone zostały czynnością byłego ivoysk polskich Generała Chłopickiego, który z pomocą dobrze myślących ludzi usilnie się przykładał do przywrócenia wewnętrznego porządku w mieście. W tymże celu wydała odezwę i kommissya rządu Królestwa. J. C M . Cesarzewicz oddaie teraz sprawiedliwość niezachwianey wierności pułku strzeJców konnych polskiey gwardyi, i męstwu z iakiem przedarł się do woysk J. C, M. Cesarzewicza przez tłumy powstańców. Szczególniey Półkownicy tegoż pułku Adjutant J. C. MciJagnin, Zielonka, i podpółkownicy iegoMiller iSkarzyński, zwrócili na siebie J ego uwagę przez swoię gorliwość. Również odznaczył się przykładem niepospolitego męztwa, Turno. Z pochwałą wspomina też J, C. M. Cesarzewicz półkownika Czarnowskiego, który wśród powszechnego rozruchu, utrzymał podwładnych w naylepszym porządku. Generałowie woysk polskich: Rożniecki, Hr. W. Krasiński i Kurnatowski, dopełnili obowiązków 2 przykładna, wiernością

150Y

1 zapałem; Gen. Izydor Krasiński, Mslecki i Redel pospieszyli także pod rozkazy J. C M.

Cesarzewicza. J. C. M. zaświadcza też o rnęztwie Adiutantów swoich, z których Podporucznik Hogel raniony kulą w ramie, i Adjutanta J. G M. W. X. Michała połkownika Naszczokina. Powstańcy zatrzymuią w Warszawie: Generał Adjutanta Richtera, Gen.Maj, Esakowa i Engelmana. Schwytano ich kiedy wychodzili z domów dla obiecia dowództwa powierzonych sob.e oddziałów. Równie zostaią więzieni: Fligel - Adjutant Sjtabu Rotmistrz Buturbn, i Adjutant J. C. M. Cesarzewicza Sztabs-Kapitan Gresser, poymani w czasie wypełnienia poruczonych im czynności. W liczbie Generałów zabitych opuszczono w pierwszem doniesieniu J. C. M, Cesarzewicza Generała Brygady Nowickiego, \ niewspomniano o Generale Brygady Bontamie , o którym dotąd żadney nie ma wiadomości. Dnia i a. m. b. w nocy przybył do tuteyszey stolicy Generał feldmarszałek Hrabia DybiczZabałkański.

N f e m c y.

Austrya. Na 3a posiedzeniu zbiorowym Seymu, dnia 4. Grudnia, czytano Stanom węgierskim różne odpowiedzi cesarskie. Co się tycze całości państwa {wyrażono w tych o d p 0wiedziach) kwestya ta przez wcielenie D almacyi i Galicyi iuż pod dniem «4. Września, została poczęści załatwioną. Co do wcielenia innych hrabstw i powiatów, późniey stanie uchwała. N. Cesarz potwierdza dane w latach 1790 i 1791 przyrzeczenie, iż ceny soli tylko za zniesieniem się z Seymem podwyższone być mogą; wdowód zaś przychylności N. Pana, cetnar sell zniia się teraz w cenie o 30 kraycarów- - N, P an starać się będzie zawsze o utrzymanie niezawisłości i czynności królewekowęgierskiey Izby dworakiey- - Jaką N. Pan pieczołowitość okazuie wcelu przywrócenia w kurs monety brzęczącśy, i z iaką usilnością i ofiarami skarbu uskutecznia się wykupywanie pieniędzy papierowych, wiadomo wszystkim; dla tego iyczy sobie N. Pan, ażeby Stany eeymuiące uspokoiły się oycowską pieczołowitością N. Pana, który oraz powtarza uroczyste przyrzeczenie 1 ii nigdy wi cey pieniądz pV bieg puszczonym, i że wkrótce nadeydzie czas, gdzie tylko pieniądz konwencyjny wyłącznie w obiegu będzie. - N. Panu nader iest przyiemnie, że ięzyk węgierski pod panowaniem iego tak zakwitł; N. Pan, nie nadweręźaiąc zasad wyrzeczonych w odpowiedziach z dnia 22. Lipca 1792 r. zezwala na to, ażeby Król. Rząd namiestniczy nie tylko odpowiadał w ięzyku węgierskim władzom piszącym w tym. ięzyku, ale nadto aby wszelkie rozrządzenia W tym ięzyku rozsełał. Wyiątek stanowią tu okólniki. Również ma Sąd Królewski w sprawach węgierskich zaapeliowanych wydawać wyroki w ięzyku węgierskim, wszystkim in* nym sądom wolno po ukończeniu tego Seymu, odbywać sprawy w ięzyku węgierskim; Jednakże te sądy, w których dotąd lęzyk ten nie był używanym, upoważnione są do ogłaszania wyroków w łacińskim lub węgierskim ięzyku. Nikt nie będzie mógł pozyskać publicznego urzędu, kto nie posiada doskonale ięzyka węgierskiego, wyiąwszy atoli urzędników, którzy iuż posady maią, również po upłynieniu 3ch lat patent na adwokata nie będzie wydawanym nieposiadaiącemu ięzyka węgierskiego. Wreszczie przedmioty przekładane pod rozwagę N. Pana winny być w łacińskim ięzyku pisane; toi samo rozumie się o konespondencyacll z dziedzicznemi kraiami N. Pana. - Reskrypt Cesarski mówi daley: ponieważ termin prawny, w którym Seym obecny ukończonym być miał, iuż upłynął, i żeby nabór do woyska ieszcze podczas zimy mógł nastąpić" przeto N. Pan raczył naznaczyć ukończenie Seymu na dzień 18. Grudnia, i zalecił, ażeby przedmioty, które ieszcze N. P an u przełożone być maią, niezwłocznie zostały przesłane, iakoteż, żeby przygotowano proiekta do praw, albowiem N. Cesarz w dniu wspomnionym będzie osobiście w Preszburgu i nada sankcyą Królewską uchwalonym prawom.

Niderlandy, Z Bruxelli, d, rt. Grudnia.

Na wczorayszem posiedzeniu Kongresu uchwalono w 128 przeciw 6u; kreskom, iż

Belgium prócz Izby Deputowanych ma także mieć Senat. Pan van de Weyer wyiechał dziś do Paryża, zkąd poiedzie do Londynu. W Ruremonde znayduie się około 3000 ludzi pod rozkazami Generała Mellinet, WBree liczą 400 Belgiyczyków. Cały kanał Herzogenbuszski obsadzony iest do pewney odległości Bdgiyczykami. W Venloo iest około 2000 ludzi naszego woyska; 60 dział rozmaitego wagomiaru broni miasta. Przed poddaniem miasta Hollendrzy zagwoździii prawie wszystkie działa.

."

Włochy.

Z R z y m u, dnia g. Grudnia, Dnia 4. m. b. odbyli Kardynałowie w Watykanie pierwszą' zwyczayną kongregacyą, Dnia 3. zaczęło się w kościele Ś. Piotra na> boźeństwo żałobne za zmarłego Papieża, w wiadomym porządku. - Onegday przybyli tu Kardynałowie Testaferrata, biskup Senigalii i Bassi, Arcy-BU skup Benewentu. Dnia i4go III. b, rozpocznie się Conclave w Kwiryuale.

T u 2 C Y a.

Z Konstantynopola, d. 25. Listopada.

Dnia 13. m. b. Poseł Angielski, Pan Robert Gordon, podał Sułtanowi nowe listy wierzytelne. - Dnia 23. otrzymał Generał Hr. Guilleminot, Poseł Francuzki, potwierdzenie w swoim dotychczasowym urzędzie. - Dnia 12. przybył tu Don Antonio Nuridszan, mianowany Arcybiskupem katolickich Ormianów. w państwie Ottomańskiem.

Sułtan nadał Kniaziowi Miłosz - Obrenowieżowi dostoyność Xiąźęcia Serbii, dziedziczną w iego rodzinie. Wydał także ChattiSzerif do Baszy Belgradzkiego, obeymuiący nadane narodowi Serbiańskiemu przywileie. W Alexandryi odczytano dnia 18- Sierpnia fermau Sułtana, mocą którego wyspa Kandya wcieloną została do baszostwa egipskiego.

(Dodatek zwyczayny i nadzwyczayny. ')

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1830.12.25 Nr103 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry