GAZ

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.01.25 Nr20

Czas czytania: ok. 16 min.

Wielkiego

ETA

Xiestwa

POZNANSKIEGO

Nakładem Drukami Nadworney Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Raabski.

M 20.

We Wtorek dnia 25. Stycznia 1831.

Wiadolllości kraiowe.

Z Berlina, dnia 23. Stycznia.

Jego Wys. Xiąźę Karol MeklenburgSt relie, Generał piechojy i dowodzący General korpusem gwardyi, wyjechał ztąd do N en - Slrelitz, Xiąźę Mortemart, Par 1, Król.

Francuzki Generał-Porucznik i na yczajny Poseł przy C. Roesyjskim dworze, przybył Co z Paryża.

Hrabia Maltzan, Szambelan, nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minieter przy rozmaitych dworach niemieckich i wolnych miastach północnych Niemiec, wyjechał do Neu-Strelitz. Xiąźę Alexander Galiczyn przybył tu Z Drezna i odjechał do Petersburga. -Tamie wyjechał gońcem przybyły z Paryża Gee. Bossyjski strzelec polowy Czaueow«iUWUMWMHV

Wiadolllości zagraniczna

Niemcy.

Z Frankfortu n. M" dnia 10. Stycznia.

Znajduje się tu spekulant francuzki, któryskupuje broń wszelkiego gatunku, jaką bądź, ił <}obrze za ni płaci. Zapasy te zdąią, się byC przeznaczone do wschodnich okolic. Od wczora wielka radość na giełdzie. Wszystkie papiery poszły w górę. Wiadomość o podaniu listów wierzytelnych Posła Rossyjskiego w Paryżu, o przyjęciu protokułu londyńskiego przez Króla Hollenderskiego, przypuszczenie polskiej deputacyi w Petersburgu, wszystko to, w styczności z pomyślne mi krirsami na innych giełdach, sprawiło to podniesienie.

Z Hannoweru, dnia 16. Stycznia.

Nadzwyczajny dodatek do Wiadomości Hanno werekich zawiera dziś co następuj e: "W tej chwili nadeszła arcypocieszająca wiadomość, iż mieszkańcy miasta Getyngi poznawszy błąd swój, otworzyli bramy wojsku swojego Króla i Władzcy i poddali się jego łasce i łagodności. - Niewystrzelono ani razu! Ani jedna kropla krwi obywatelskiej niezostała wylaną! - Tak więc dzieło buntu, rozpoczęte przez garstkę źle myślących i zagorzalców, zostało szczęśliwie zniweczone, a Getynga pozostanie nadal siedliskiem spokojności, pokoju i porządku. Dzięki niech za to będą Bogu!" I N i d e 2 i" a nd y. ! z B ruxelli, d, 14. Stycznia, Po przełożeniu na wczorajszeni posiedzeniu Koiigre6U wielu petycyy, pomiędzy innemi takie petycyi podpisanej przez 31 żydów belgickieb, domagających się, aby duchowni ich wyznania z skarbu publicznego płatni byli, cofnął Pan Pireon swój wniose O wypowiedzenie wojny, nie chcąc, gdy WOjna takowa łatwohy stać się mogła powszechną, brać na siebie odpowiedzialno ci. . * Hrabia Aerschot, czytał zgromadzenIu nIe które, z Londynu nadeszło udzielenia od Panów van de Weyer i Vilain XIV. Według treści pierwszego z tych udziehń, 0ćwiadczyli obadwa Kornmissarze Lordowi Palmerston d. 4. Stycznia, źe nietnogą wdawać się pierwej w żadne negocyacye w względzie naradzania się nad kwestyami próponotvanemi pomiędzy dworna mocarstwami w wojnie z sobą będącemi, to jest pomiędzy Belgią i Hollandyą, dopóki Król Niderla dów niewykona pierwszego warunku ro-ejm u, dopóki nie dozwoli wolnej żeglugi na Skaldzie. Drugie udzielenie jest notą obudwóch Kommisearzy podaną Konferencyi londyńskiej w względzie oznaczenia granic Państwa Belgickiego. Brzmi ona tak: Londyn, dnia 6. Stycznia 1831.

Kornmissarze belgiccy widzą się, spowodowanymi, podać JVV. Pełnomocnikom pięciu wielkich mocarstw myśl, która rząd tymczawy Belgii zajmuje w względzie granic, jakie pomiędzy niepodleglem państwem tera a sąsiednimi krajami, wyprowadzonemi być powinny. Jakkolwiek tak waź a kwestya tylko w ostatniej instancyi przed Kongressen! narodowym, któremu jedynie tylko prawo to nale y, rozstrzygniętą być może, wszelako KommIssarze delegowani mają sobie za obowiązek, wyłuszczyć pojedyncze zasady, na któryciiby można zawrzeć traktat, odpowiedni prawdziwym interesom kraju i godności l ud u, który .woja niepodległość wywalczyć potrafił. Dla równowagi politycznej Europy -ważną rzeczą jest, aby lud ten był szczęśliwym; wtenczas atoli tylko nim być może, gdy otrzyma te części swojej ziemi, których posiadanie niezbędną jest potrzebą do osiągnienia wszystkiego tego, coby się przyłożyć mogło do jego utrzymania, obrony i dobrego mienia, Już w wielu notach słownych, przysłanych delegowanym Pełnomocnikom w Londynie od Komitetu dyplomatycznego w Bruxelli, mianowicie w notach z dnia 3. i 5, Grudnia r. z., prawne powody i fakta, na których rząd belgicki opierając się reklamuje, dla

"f 0 V / v i' utrxymania rozejmu", Flandryą niegdyś hollenderską, Mastrycht i prowincya Luxem, burgeką. Zasady te utrzymają się w całej ścisłości swojej, gdy będzie mowa ostanowczem oznaczeniu granic. - Ta część Flan. dryi, która w roku 1795. z departame tem SkaIdy i Leyi połączoną została, pOWInna także i będzie nadal składać część wschodnich i zachodnich Flandryi, które obecnie pod innem nazwiskiem owe dwa dawne belgickie departatnenta składają. Bez posiadania lewe« go brzegu SkaIdy , Belgia byłaby z tej strony zupełnie otwarią, a wolna żegluga na tej rzec e, byłaby zwodniczą tylko ubiemicą. Hollendrzy, jak? Panowie l żącego ad ,tym brzegiem kraju, azatem l wszystkIch sluz, które dla spływu wód Flandryi niegdyś austryackiej zrobiono, mogliby według upodobania czego już dawniej przykład marny, zalew ć ziemię do Belgii należącą. Miasto Gandawa mające związek z uściem SkaIdy przez nowy kanał Terneuceńeki, utraciłoby, wszelkie korzyści, jakie nań z sposobności trudnienia się znaczniejszą żeglugą spływać mogą. Mastrycht, który nie stanowił nigdy części Rzeczypospolitej prowincyy północnych, gdzie atoli Stany generalne wspólnie z Xciem Biskupem leodyjskim pewne prawa wykonywały, należy również do posiadłoś i, których Belgii żadną miarą zaprzecz ć, J? można. Powołane noty słowne, WYJasmają dostatecznie prawność prttensyy Belgijczyków do różnych tych punktów. - Kwestyą O Luxemburg roztrząśnięto naj dokładniej ; prowincya ta stanowiła część uzupełniającą dawną Belgią. Układy, które ją w pewnych względach do państwa niemieckiego przy ączyły, nieodebrały jej nigdy cechy prOWlncyi belgickiej. W, Xiestwo Luxemburgers nie stanowiło nigdy państwa oddzielnego od Królestwa Niderlandzkiego. Współcześnie z innymi mieszkańcami prowincyy belgickicb zrzucili także Luxemburczykowie jarzmo Króla Wilhelma, który oświadczył, ,iż reprezentanci Xiestwa Luxemburgskiego niemają miejsca w Stanach generalnych w Hadze. Deputowani jego posłani byli na Kongres narodowy i pospołu z innymi Belgijczykarni głosowali za wysączeniem domu Nassauskiego; niernogą oni i nieebcą więcej wrócić pod panowanie tej rodzjny. - Te są uczucia powróconych wolności Belgijczyków; te są konieczne niepodległości ich warunki. Mocarstwa zagraniczne powinny czuć potrzebę wr.niesienia się pomiędzy niemi narodu silnego, szczęśliwego i prawdziwie w lnego, Holiandyą zasłaniają dostatecznie rzekI prze czyków; słusznie, żeby, Belgia na północy rów n i c o do twierdz z tej strony tychże rzek miała rękojmią, i nietylkp ma prawo.nalegać o posiadanie tego, co do niej iultialo, ale nadtornogłaby, bez dan;ia. zape-wne powodu j do roszczenia przesadzonych domagań, odwołać się do pobratymstwa, łączącego ją z północną Brabancyą, której przemysł i rolnictwo, równie jak mniemania religijne prawie wszystkich mieszkańców, usuwają wszelką myśl połączenia z Hollandyą. , - Jeżeli deputowani Kotnmissarze nalegają o naturalne granice Belgii, czynią to dlatego, gdyż honor narodowy, niepodległość i całość tego wymaga. N agłość okoliczności jest pod tym względem tak wielka, iż Kotnmissarze działając w interesie swojej ojczyzny .upraszają o niezwłoczną stanowczą odpowiedź, aby ją niebawnie reprezentantom ludu Belgijskiego przesłać mogli. Prócz tej noty udzielił Hrabia Aerschot list Pana van de Weyer, w którym tenże daje poznać, że, gdy centralny wydział Kongresu proponował wysłanie oddzielnych Kommiesarzy do Londynu, obecność jego tamże zapewne jest niepotrzebna i że z tego powodu oczekuje odwołania swego. Oczekiwaniu temu nieodpowiedziało wszakże zgromadzenie; albowiem przy dzisiejsze») jego głosowaniu względem wniosku wydziału centralnego, propozycya aby wysłać oddzielnych Kommissarzy do Paryża i Londynu, została o d r z u c o n ą. W czasie rozprawy, która poprzednio miejsce miała, proponował Pan F. Le Hon, obrać Xiecia Gustawa Wazę. P. Secus powiedział: "Francya oświadczyła się kategorycznie tak względem połączenia z nią Belgii, jakoteż względem Xiąląl N emours i Leuchtenberg, , Jeżeli chcemy, jak w i n n i ś m y , ochraniać Francyą, nienależy nam wracać do tych punktów. Powiedziano tu przecież, iż od decyzyi Ludwika Filipa chcą appellować do ludu francuskiego. Cóż'chcą przez to powiedzieć? Reprezentowana w Izbach Francya podzielać będzie zdanie Króla Ludwika Filipa. Do rewolucyjnej zaś Francyi niemoźna o pomoc dla nas appellować, gdyż appellacya ta zrodziłaby okropne przekształcenie." Opat Andies był tego zdania, iż trzeba takiego tylko Obrać Xiąźęcia, jakiego dyplomatyka mieć niechce ; ten zapewneby najpożyteczniejszy był dla kraju; proponował tym końcem rodaka. Tego samego jdania był także Opat Verduyn. Pan Robaulx mówił jeszcze raz przeciw wyborowi Xiecia Ottona Bawarskie

99 fgo, który niemoże, być żadną miarą korzy« stu i m dla przemysłu krajowtgo. Po wziniankowane m wyżej" głosowaniu, wszedł PanBVouckere, teraźniejszy Minister Finansów na mównicę i żądał uchwalenia niejakich dp> datków do przełożonego już dawniej budżetu. Żądał on mianowrcie, z powodu nieuchronnej wojny z Hollandyą, dla Ministerstwa wojny 12 millionów zamiast żądanych dawniej 6 millionów. Pan C. Rodenbach wniósł nakonieCj ażeby Kongres wyznaczył ostatecznie dzień do przedsięwzięcia wyboru naczelnika rządu. Wniosek ten odesłany został do Kommiesyi. Z Gandawy, I dnia S\ Stycznia. n Podług Dziennika Flandry jskie go zaszła wczora pod Eeda między Holiendrami i Belgijczjkami potyczka. N asi robotnicy szańcowi sypali tarasy, gdy nieprzyjaciel dał kilka razy ognia karabinowego do naszych posterunków, Belgijczykowie zaczęli zaraz działać jako tyrajlerowie i zabili i. holenderskiego szerzanta i 5 żołnierzy. Z naszej strony nie* mieliśmy żadnego zabitego, ani nawet ranionego. W niektórych wsiach naszej okolicy wynikły lekkie rozruchy, które jednak wjęcej miejscowym niż politycznym przyczynom przypisują. Generał Duvivier posłał agentów do wszystkich wsi, gdzie się pokazał duch rokoszu, w celu przytłómienia onegóź. Z A n t we r p i i, dnia ii ' . Stycznia.

Dziennik J our nal d'Anvers przypomina Hrabiemu Celles mowę, którą miał w r. 1829.

po śmierci Leona X I I. jako Poseł Niderlandzki w Rzymie do zgromadzonych na Conclave Kardynałów. "Winienem - powiedział ów« czas Hrabia - wynurzyć wielki żal, jaki uczu« wa Król, mój dostojny Pan, ten religijny Monarcha,! przyjaciel wszelkich swobód, który się najuprzejmiej porozumiał z głową kościoła względem dobra religii większej części mieszkańców swojej szczęśliwej i ukochanej ojczyzny." - Pomieniony dziennik napomyka potem stosunki, w których Hrabia zostawał z Xiążęciem Orariii, podczas jego ostatniego pobytu w Antwerpii. Z H a g i, dnia ii. Stycznia.

Dziennik tutejszy donosi: "Panowie Karol Bagot, nadzwyczajny Poseł i Pełnomocnik Króla Jmci Angielskiego i Prebbe, nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minister Stanów Zjednoczonych, mieli dziś posłuchanie u Króla J mci. Monarcha wtęczył im akt, zawiera, jacy wyrok jego polubowny w przedmiocie sporów o granice między W. Brytanią a Zjedno» czonemi Stanami północnej Ameryki, Od dnia 8- m. bież. główna kwatera Xi<;cia Bernarda Sasko- Wejmarekiego znajduje się w Eindhoven. Codziennie nadciągają jeszcze SWleze wojaka z głębi kraju, dążąc ku południowej granICY. Onegdaj wyjechał takie znowu Papiezki Nuncyusz, Gapaccini, do Londynu.

W Amsterdamie znacznie poszły w górę papiery a jest bowiem nadzieja, iź w skutku ostatnich protokułów londyńskich kroki nieprzyjacielskie z Belgią całkiem ustaną. Z dnia i 7. Stycznia.

Onegdaj wieczór przybył tu z Londynu Hrabia O. Limburg Stirum. Xiąźę Oranii miał tu także w ciągu tego tygodnia powrócić« tymczasem postanowił tam zabawić jeszcze (»rzez niejaki czas, ponieważ interesa ojczyzny wymagają dłuższej jego tamże obecności, Zapewniają, iź w skutek wezwania konferen<;yi londyńskiej, o tymczasowe zaniechanie wszelkich kroków nieprzyjacielskich, Adjutant J. K. M ti Xi<;cia Fryderyka, Pau Liroburg- Stirom powiózł armii rozkaz, aby zaprzestała poruszeń wojennych.

Włochy.

Z Rzymu, dnia 5. Stycznia.

Dziennik Rzymski z dnia 24. Grudnia zawiera obszerne opisanie wjazdu w dniu 20. tegoż m. do Conclave Hrabi Lutzów, Posła Cesarza Jmci Austryackiego, który zebranemu Kollegium Kardynałów podał list swojego Monarchy, wyrażający żal ze śmierci Papieża, a praż nowy list, który go jako nadzwyczajnego Posła zawjerzytejnia juzy wśpomnionem Kollegium, Dpia x. m. b. Margrabia Pieiro Gomez Labrador, podał świętemu Kollegium swoje listy wierzytelne, jako Król. Hiszpański nadzwyczajny Poseł przy Concfaye, mając przy lej okoliczności mowę w języku hiszpańskim, na którą Kardynał Pedicini w imieniu swoich kollegów odpowiedział. Dnia 31. z, m. odprawili urpcjysjy wjazd dp Conclave Kardynał Fesch, Arcy-Biskup Lugduński i Kardynał Jsoąrd, Ąrcy-Biekup flyec, A:o;cb; znajduje się opecnip j3. Kąrdyoałpw w Conclave,

Sztvgcarya.

Z Szafhuzy, dnia u, Stycznia.

Podług wiadomości z Berny, rząd przyjął wniosek rady wojennej we względzie uorganipowania korpusu regularnego wojska. Pułkownik Effinger objął dowództwo. Wielka rada zwołana jest na d. 13. dla sł?*chania raportu wysadzonej kommiesyi stanowej względem złożonych życzeń i mianowania kommissyi w celu roztrząsania uznanych' za ważne przedmiotów. Złożono petyćyy około 600. Naczelnik gwar.

dyi miejskiej oświadczy w wielkiej radzie, żer jeżeliby rząd chciał obok gwardyi miejskiej, utrzymywać korpus ochotników, mieć będzie gwardyą miejską przeciw sobie. Z Bazylei donoszą pod d. 8- Styczn.: "Przed godziną (godzina 3cia z południa) wyjechało dwóch Deputowanych do L nstall do powstańców, "z wezwaniem, aby rząd tymczasowy niezwłocznie złożyli. Jeżeli przełożenia ich nie wezmą skutku, jutro cała siła przeciw nim wyruszy. Od i5go do 60go roku wieku wszystko znajduje się pod bronią; na każdym wale stoją dwa dwunastofuntowe działa, trzy bramy są zupełnie zatarasowane, po przedmieściach porobiono palisady i rowy. Co tylko wsie Binningen, lBottn>ingen i Alschwyl przyłączyły się do nas; kompania piechoty ochotników z 2ma działami pospieszyła im na pomoc. Zawiązał się także komiiet kobiet do pielęgnowania rannych, a jedna z naszych najbogaiszych i naj szanowniej szych rodzin otworzyła subskrypcyą na wsparcie wdów i sierot po poległych pięćdziesiąttysiąoami Franków szwajcarskich. Sąsiedzi nasi w Baden i Alzacyi ofiarowali nam pomoc w razie napaści na nasz-e miasto. Przekonanie, iź walczymy za sprawiedliwą sprawę, za nasze majątki, za nasze żony 1 dzieci przeciw zgrai buntowników i ludzi ambitnych, zapewnia nam zwycięztwo. Wczorajszego wieczora zebraliśmy most i odparliśmy znacznie forpoczty nieprzyjacielskie. Największa część obcych pomocników handlowych poszła w szeregi dobrowolnej gwardyi miejskiej. Oddział ten, liczący 1600 ludzi, strzedz będzie porządku miasta. W tej chwili przyprowadzono 3 szpiegów i pociągnięto do inda. , gacy1. « Z innego Jistu z Bazylei dnia 8- Stycznia, udziela Ko rre . spondent Szwajcarski następujących szczegułów: "Dzisiaj powraca kilka wsi do porządku i żąda zbrojnej pomocy, która im dana będzie. Przeciwnie wyższa część kantonu zostaje jeszcze wciąż pod bronią. W nąszpm mjeście bezprzykładny zapał; stary, młody, wszysfkp sig uzbrajaj nawet wszystka czeladź rzemieślnicza ofiarowała $we usługi i uzbraja się. Nikt się tu wcale nie lęka. Trzydzieści dział z dostateczną liczbą ludzi stoi na wałach; przeciwnie powstańcy, bez artylleryi, bez pieniędzy i bez doświadczonych przywodzców, chwieją się pod niepewnemi pro» wystrzałów dział naszych. W tej chwili bębny powołują do zrywania bruków na przedmieściach i robienia zasiek. Ani myśleć o pracy i spoczynku. Niechcemy się dać dłużej drażnić, lecz chcemy wyruszyć naprzeciw powstańcom i raczej zginąć z honorem, aniżeli się shańbić. Wsie Nieben, Bertigen i Kleinhiiningen eą spokojne, odciętemi będąc przez Ren od oddziałów powstańców. Przedsięwzięto jednak i przeciw nim środki ostrożności." " D o p i s . W tej cbwiłi bębnią, aby obywatele wystąpili na swe stanowiska. Dalej tedy! Boże dopomóż nam w boju naszym za sprawiedliwą sprawę; opór albowiem nasz nie ma żadnych arystokratycznych rachub, lecz jedynie utrzymanie prawnego stanu na celu. Do wszystkich słusznych koncessyy jesteśmy zawsze gotowi, i chociaż odniesiemy w tej walce zwycięstwo, nic nas wszelako nie zrazi od dotrzy. , " manIa przyrzeczen. Główne zasady przyszłej konsrytucyi kantonu Waadt te będą: Rozdział reprezentacyi podług liczby głów; całkiem wolny wybór; obieralność z skończonym 23 rokiem życia; utrzymywanie wielkiej rady z kassy rządowej; eankeya Konstytucyi przez I mających prawo głosowania. Gon iec Doln oreński powiada, iż dnia 13. rn. b. wieczorem odebrano w Miihlhausen następujące wiadomości z Bazylei: "Tego rana odważyli się nareszcie Bazylejczykowie ha zrobienie wycieczki. Tysiąc ludzi wyruszyło na wzgórze S. Małgorzaty i pod zasłoną dział miasta, uderzyło na forpoczty powstańców. W południe, z której to pory najnowsze pochodzą wiadomości, przyprowadzono jakie 30 brańców do Bazylei, lecz ostateczny rezultat potyczki nie był jeszcze wiadomym. - W calym kantonie tylko gmina Wallenburg oświad,czyla się za miastem. 400 mieszkańców tej kilka godzin od Bazylei odległej gminy opuściło swe siedziby, aby ofiarować swą pomoc ziomkom swoim w stolicy; że zaś przebywać musieli gminy będące w powstaniu, tylko więc ioo było w sianie, przybyć, a i ci musieli staczać utarczki, w których mieji 9 zabitych i kilkunastu rannych."

F r a n e y a.

Z Paryża. , Dnia 12" Prezes i Sekretarce Izby Deputowanych podali Królowi przyjęty przez Izbę na posiedzeniu dnia 11. projekt prawa względem sądów zjazdowych. Dnia 11. Król w towarzystwie Marszałka Gerard i jednego AdjutanU udał eię pieszoloido magazynu mąki t obejrzał go. Na wie» czor od godziny 8- do lotej był koncert we dworze. Zgromadzenie było świetne i li« czne. Xiążę Morternart wyjechał dnia is. do Pe« tersburga. (Zob. Berlin.) Mianowany Posłem naszym przy dwora« Król. Niderlandzkim Baron Durand de Mareuil, który dnia 15. Stycznia wyjedzie do Hagi, miał dnia 12. półtoragodzinne posłuchanie u Króla. Król. postanowieniem z dnia 12. m. b. Pan Lacoste, dotychczasowy Preftkt Depar(»men< tu Tarn i Garonny, mianowany Prefektem Dptu Somme, w miejsce Pana Didier, mianowanego Generalnym Sekretarzem w Mini* sterstwie spraw wewnętrznych. Postanowieniem Króla z dnia 14. Styczni», dotychczasowy nadzwyczajny Radzca Sianu, Hrabia Mathieu Dumas, mianowany rzecaywistym Radzcą Stanu w miejsce zmarłego; Pana Benjamina Constant.

Podobno Minister sprawiedliwości przełożył dnia 30. Grudnia r. z. Królowi postanowienie względem zmniejszenia płacy niektórych wyższych urzędników sądowych. Ga ze ta Fra n c y i donosi; "Zapewniają, iż Pan Sebastiani okazał najżywsze nieukontentowanie z powodu odczytania listów Pana Rogier na Kongresie belgickim ; Minister spraw zagranicznych zaprzecza ścisłość zawartych w nich szczegółów i użala się na ogłaszanie poujnych udzieleń" M o n i t o r z dnia 15. Stycznia zawiera następujący list Ministra spraw zagranicznych do Pana Rogier, Sprawującego tu tymczasowo interesa belgickie; "Mci Panie! Przed kilku dniami powiedziałeś mi WPan, ii pi. ema publiczne zdały niewierną sprawę o listach pisanych przez WPana do rządu tymczasowego. Lecz pisma te przypisują WPan u dzisiaj nową depeszę, w której niepodobna mi poznać znowu to, o czem między nami była mowa. Jako Minister uiemiałem nigdy do mówienia z Królem o stosunkach jego rodziny dotyczących; Król zatem niemógł ani dozwolić, ani odrzucić tego, o co niebyt proszonym. Dodaję do tego, iż ani jako człowiek, ani jako tłumacz uczuć Króla, niewyraziłbym się nigdy tak lekkomyślnie względem rodziny Xiaz<;cia (Leuchtenberg, Eugeniusz}, którego pamięć Król szanuje, a pod którego rozkazami, żem ja walczył długi cza* za sławę i niepodległość Francyi, za zaszczyt sobie poczytuję. Chętnie ternu wierzę, ii list (zob. Nr. Ig. gazety tutejszej), o kióryn» mowa, niejest dziełem WPana; gdyby tak przyszłości tylko na piśmie związki z W Panem utrzymywać. Mam zaszczyt, być WPana naJnlzszym i najposłuszniejszym sługą. Paryż, ilnia 14. Stycznia JI831.

Horacy Sebastiani." Gazeta Francy« powiada: "Co się od dni kilku dzieje z okoliczności narad dyplomatycznych względem wyboru Monarchy Belgii, jest prawdziwie bezprzykladnem.

U dzielanie z mównicy poufnych rozmów, - publiczne odczytywanie listów prywatnych, - raporta o odwiedzinach i ważności, przywiązywanej do najmniejszego słowa najmniej znaczącej osoby - wszystko to dowodzi, jak małym jest naród, niemający Króla." Na posiedzeniu Izby Parów dnia 11. Stycznia mianowano nasamprzód Kommiesyą do roztrząsania projektu prawa względem przyszłego pensyonowania duchowieństwa izraelskiego. - Potem rozpoczęły się narady nad projektem prawa względtm zniszczenia handlu niewolnikami. W Izbie Deputowanych dnia tego naradzano się nad obojętnemi dla zagranicznej publiczności przedmiotami. Posłowie Rossyjeki i Angielski, Hrabia Fozzo di Borgo i Lord Granville, byli na obiedzie u Króla. Minister spraw wewnętrznych, tudzież Xiążę Tarentu, jako Kanclerz legii honorowej, pracowali z Królem. Plan tutejszych uczniów utworzenia pomiędzy sobą związku w celu politycznym, spowodował Ministra publicznego oświecenia P. Barthe do wydania następującej odezwy do nich; "Minister publicznego oświecenia mniema się zmuszonym dać w obecnej chwili napomnienie młodzieńcom ze szkół. Od niedawnego czasu nauki ich przerwane zostały widocznie; jeden obowiązek wziął górę nad, wszysikiemi innerni, a młodzież szkolna walcząc w obronie zgwałconych praw, a później przeciw anarchii, wywiązała się z swojej .powinności i położyła dla kraju ważne usługi, Ale po szlachetnej ofierze z siebie, niepowinna wprowadzać nieładu bez końca. Gdy prawa odzyskały już swoją powagę, należy koniecznie każdy nieporządek przytłumiać, Któiyżby, chociaż cokolwiek tylko dojrzalszego rozsądku człowiek niewidział tego potrzeby? Postanowienie z dnia 25. Lipca 1830, zabrania uczniom jednego i tego samego lub kilku rozmaitych fakultetów "tworzenia jakiego bąć związku pomiędzy sobą i działania lub pisania w zbiorowym sposobie tak, jak gdyby tworzyli przez- prawo uznaną korporacYą lub towarzy

stwo; w przeciwnym razie władze akademickie rozpoczną śledztwo przeciw przekraczającym powyższy zakaz i użyją względem nich kar dyscyplinarnych, ustanowionych artykułami 19. i 20. tegoż postanowienia." Postanowienie takowe, bez którego niernożna porządku ułrzymać, azatem i z korzyścią nauk w Bzkołach słuchać, ma być w ścisłem znaczeniu utrzymanem. Minister publicznego oświecenia przypomina- przepisy te uczniom szkół; obowiązkiem jego jest dopilnować ich wykona- j nia, ale ma on przy tern nadzieję, że napomnienie to dla młodzieży prawej dostatecznem bę dzie, i że młodzież ta nie dozwoli si,ę unieść namiętnym działaniom, przyszłość jej zupełnie z oka spuszczającym." Pomimo ojcowskich napomnień Ministra oświecenia publicznego protestuje część uczą- . cej się młodzieży w odpowiedzi, którą dziennik R e w o l u c ya udziela, przeciw użyciu kar, któremi jej zagrażają. Albowiem celem ich związku było: stać się użyteczną sprawie wolności i ojczyzny, Protestacyą tę podpisało 12 uczniów, którzy się członkami tymczasowego Komitetu szkół mienią i współuczniów swoich na zgromadzenie ogólne w dniu 17. m. b. na placu przed Panteonem wzywają. Gazeta Francyi rachuje 93 członków sekty Saint- Simoniauów. Baron Alexander Humbolt powrOCl, jak słychać, w ciągu tego tygodnia do Berlina. Familia byłego tutejszego Posła w Madrycie, Wice-Hrabi Si. Pritst, przybyła dn, 4. Stycznia do Bajonny.

Cytadelłę Amiens urządzają na więzienie stanu, z czego wnoszą, iż tam osadzeni będą Exminietrowie.

Podług wiadomości z Madrytu dnia 7. Stycznia, Poseł tutejszy przy tamecznym dwo-' rze, Pan Harcourt, miał dnia 5. t. m. uroczy« ste wstępne posłuchanie u Króla, Tutejszy Arcy-Biskup, Hrabia Queleni nieczekająe rozkazów Ministra spraw religij. nych, kazał wykreślić z wykazu obchodów religijnych na rok 1831., dzień 21. Stycznia i dzień 3. Maja, pierwszy jako rocznicę śmierci Ludwika XVI., ostatni jako rocznicę wjazdu Ludwika XVI I I, do Paryża r. 1814. Uchwała Sądu Parów z dnia 29. Paździer» nika r, z. została dnia 13. m, bież. w potnie» szkaniach trzech zbiegłych Exministrow i wprawdzie tu co do Pana Capelle, w Neufchatel (Depart, doi. Sekwany) co do Barona Haussez, a w Tuluzie co do Pana Montbel, oznajmioną. Tym, mocą artykułu 465, Krym, Ord. Sąd. wydanym aktem wezwani są oskarżeni, ażeby się w przeciągu dni 10 stawili, sowo wykonywanie praw cywilnych, a dobra ich wzięte będą pod sekwestr. Drugie wezwanie, podług tejże księgi prawa, muai być w następującą po lodniowyin terminie niedzielę przy odgłosie trąb publikowanem, i dopiero po upłynieniu drugich io dni od tego powtórnego werwania, wyrok przeciw nieobecnym 3 Exministrom wydanym być może, Kornmissarze policy! miasta Marsylii zostali oddaleni, a inni w ich miejsce wsadzeni. Dowodzący w Wandei Generał Rousseau donosi z Nantes pod dniem I I. m. b., ii źandarmerya pojmała w okolicy Pousanges niejakiegoś Bonno, który usiłował podburzać mieszkańców. Ztamtąd donoszą, ii Prefekt obydwóch Sevres i Generał J oannes udali się z oddziałami piechoty i jazdy do Bressuire, aby uspokoić tamecznych łacnowiernych mieszkańców, pomiędzy którymi niejakiś Diot starał się przez fałszywe wieści postrach wzniecać. Wczora znowu robotnicy na polu marsowem podnieśli głowy, ale ich wnet poskromlono. Lu g duński dziennik handlowy donosi, ii w Lugdunie w rozmaitych miejscach poprzylepiano buntownicze odezwy, w których wsywani są robotnicy, aieby się uzbraj ali. P o s ł a n i e c I z b wciąi pisze o zamachach Jezuitów i Kongreganistów na prowineyacb.

Tak np. teraz zbiera wielu xieiy składki pieniężne na cel niewiadomy, ale łatwy do odgadnienia; w braku gotówki, przyjmują klejnoty, weksle, przyrzeczenia, słowem kto co da. Wychodzący w Bordeaux dziennik l' O p inion donosi z Madrytu (bez daty): "Rząd odkrył uknowany przez studentów w Toledo, Alcala, San Isidoro i Madrycie spisek, mający na celu zaburzenie rewolucyjne. Aresztowano 40 spiskowych. Garnizon Madrycki stał przez dwa dni i dwie nocy pod bronią.« Do Calais zawinął niedawno z Londynu okręt "le Heros" z 4140 sztukami broni dla rządu naszego przeznaczonej. Wkrótce przybędzie więcej broni. Generał- Porucznik Aeaumont, Margrabia Autichamp, umarł tu dnia la. m.' B., w 03cim roku życia swego; służył on pod 4ma Królami francuzkimi, to jest pod Ludwikiem XV., XVI. , XVI I I, i Karolem X. Roku 1796.

wszedł był w służbę Cesarza Pawia Rossyjekiego, który go mianował Generałem jazdy; w roku 1815. powrócił do Prancyi i wszedł do wojska jako Generał-Porucznik, - Nale*

żał on do liczby tych, którzy Królowi Ludwikowi Pilipowi niewykonali przysięgi. Sławny skrzypek Kreuzer, umarł niedawno w Genewie, po długiej chorobie, przeżywszy lat 64; przeznaczony on był na następcę zmarłego Gossec, jako członka tutejszej akademii sztuk nadobnych. Donoszą z Algieru pod dniem ag. Grudnia* "Sześć kompanii J7go pułku liniowego, które były posłane do Oran, powróciły tu i nie wysiadając z okrętów popłyną do Marsylii. Mówią tu powszechnie o rozmowie między Generałem Cłausel i Konsulem Angielskim.

Ostatni miał oświadczyć, iż rząd j ego byłby kontent z tego, gdyby Prancya trwałą osadę w Algierze założyła, ile żeby to sprzyjało projektom Anglii na Tunis i Tripolis. - Jest mniemanie, ii Konsul Szwedzki otrzyma 30,000 Pranków wynagrodzenia za straty pod» czas oblężenia Algieru poniesione. *1

Rozmaite wiadomości.

W Szleswigu, w Danii, umarła w nocy z d.

12. na 13. Stycznia Jej K. M. Langrafowa Heesen - Kasselska, matka Króla Duńskiego, przeżywszy prawie spełna 8 1 lat. Hrabia Grey, teraźniejszy pierwszy Minister angielski, jest wzrostu średniego, bardzo chudy, i bardzo szczęśliwie iyje w kole licznej rodziny. Ród Grejów naleiy do najstarszych w hrabstwie N orthumberland, i jui za Edwarda IV. udarzony został szlachectwem.

Hrabia Grej ma 13 dzieci; jego syn najstarszy jest członkiem Parlamentu. Najstarsza zjego 5 córek zaślubiona jest Lordowi Durham (niegdyś p. Lembton). Dnia 16. Stycznia ogloszeno w Oldenburgu zaręczyny J, K. Mci VV.Xiążęcia z Xieiniczka, Cecylią, córką byłego Króla Gustawa IV, Szwedzkiego.

· Auhcya na Waliszewie Nr. 13.

Z przyczyny nagłego odjazdu przedawać bSd(* , . we c z war t e kIp i ą t e k d n i a 37. 1 «8» Stycznia r. b.

przedpołudniem i po południu dobrze zachowane meble, sprzęty domowe i kuchenne, drogą aukcyi,

AhIgręen, Królewski Aukcyonator.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.01.25 Nr20 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry