GAZET
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.02.17 Nr40
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
Xiestwap O Z N A N S K I E G O.
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki.-Redaktor: A. Raabski.
JM 40
W Czwartek dnia 17. Lutego 1831.
Wiadoll1ości zagranIczne.
Królestwo Polskie.
Z Warszawy, dnia 10. Lutego,Rząd Narodowy wydal następujące postanowienie: W zastosowaniu się do artykułu Igo uchwały Sejmowej z d, 7. b. m. nadającej rządowi władzę przedsiębrania środków, postęp wojska nieprzyjacielskiego tamujących i ogłoszenia w stanie wojny gmin, miast, obwudow i województw; tudzież stosownie do ustępu 8« postanowienia Xiecia N aczelnego Wo dz a, przepisującego sposób obrony Warszawy, postanowił i stanowi co następuje: Art. z. Miasto Warszawa, stołeczne Królestwa Polskiego, wraz z obwodem milowym, ogłasza się za będące od dnia dzisiejszego w stenie wojny. Art. 2. Generai Gubernator stolicy, dla pomocy w powiększonych skutkiem powyższego rozporządzenia czynnościach'-!/\ będzie mieć sobie dodanym Komitet, do którego składu przeznacza: Senatora Kasztelana dowódzcę gwardyi narodowej, Pułkownika Kołaczkowskiego, jako dyrygującego fortyfikacyami koło miasta Warszawy i z cywilnyisb: Dyrektora Generalnego policyi i poczt i innych wojskowych i cywilnych, których Gubernator zawezwie. Komitet ten będzie tylko doradczy. Art. 3, Osoby Senatorów, Posłów i Depu towanych, tu« dzież i Konsulów zagranicznych, niemniej miejsca posiedzeń Izb Senatorskiej i Poselskiej, jakoteż mieszkania wymienionych dopiero osób, uważać się mają za wyłączone z pod wszelkiej władzy Generała Gubernatora. Na wezwanie prezydująeego w Senacie? jakoteż i Marszalka Izby Poselskiej, wstełka pomoc wojskowa udzielana być powinna« Art. 4. Wykonanie i ogłoszenie niniejszego postanowienia, Kommissyom rządowym-, w czem do której należy, poleca. - W Warszawie, dnia 8- Lutego 1831. (Tu podpisy.) Dnia 7. m. b. uczczono tu publicznym obrzędem pogrzebowym pamiątkę Kilińskiego (był rodem z Poznania), obywatela stolicy 1 Pułkownika w rewolucyi 1794/\», który odznaczył się walecznością i męstwem, przewodnicząc Warszawianom. - Zraria praed domem, gdzie mieszkał i życie skończył Kiliński, zgromadził się znakomity poczet duchowieństwa świeckiego i zakonnego, urzędników, obywateli, gwardya honorowa i oddział gwardyi narodowej, mając na czele swego dowodzcę. N iesiono obraz zmarłego, i orszak pogrzebowy przy żałobnych pieniach, postępował do kościoła XX. Dominikanów. N astępnie przez Piwną ulicę do kościoła XX. Augustyanów, a z tamtego koło kolumny Zygmunta» do kościoła iatedralf»*»
go. Wszędzie za duszą nieśmiertelnej pamięci wojownika, korne modły i ofiary wznosiły pobożne kapłanów glosy, a wymowne usia powtarzały zgromadzeniu znane powszechnie czyny odwagi i męstwa Kilińskiego. Między inne mi obywatel Krępowicki godnie uczci) cnoty oby wa teladołnierza Kilińskiego. Do Augustowa wszedł dnia 6. b. m. Generał Nikiiyn NQ 7COO ludzi i 14 armat; w tym korpusie jest j eden pułk nadmorski. Kozacy schwytali lam powracającego do domu Posła Kruszewskiego i uprowadzili go na Litwę. - Tegoż dnia weszli od Tykocina i Białegostoku kozacy do Sokołów i Wysokit,go. Z Lublina są doniesienia z dn. 7. wieczorem. Czaty kozackie stały o 5 mil odległości. Zamość musi do lej pory już być obsaczony przez oddział, klóry szedł na U ściług. Dnia 7. wieczorem, dywizya stojąca koło Sieditc, opuściła. NQ stanowisko. Wczoraj /rana był w tej okolicy ruch w naszem wojsku; tu mogła około południa zajść utarczka Straży przednich, lecz nicmasz rapportów .
Xiążę Wódz Naczelny, przeniósł pozawczoraj główną kwaterę swoją do Okuniewa. Pluton dragonów Russyjski h połączył się 2 nami i wczoraj znajdował się w Jabłonny.
- Moskale zdążają ku Łomży . Urzędy i kasty wywiezione ku Pułtuskowi. Całe województwo Augustowskie ma już dostatecznie urządzone powstanie i z tyłu lub z boków szarpać l-.ędzie nieprzyjaciela. Co należało do wojska regularnego, ruszyło w głąb kraju. Godlewski zaczyna .partyzancką walkę. - Pierwszym korpusem jazdy, dowodzi Generał dywizyi Klicki. Dywizye jazdy mają następujących dowódzcow; Generałów: Tomickitgo, Suchorzewski«go, Tomasza Łubieńskiego i Pułkowników: Jankowskiego i Kutie.
Arcy-Xiąźę Karol Austryacki, przybył do Lwowa.
Młodzież konwiktu Warszawskiego XX. Pijarów na Żoliborzu, dała nowy dowód najźyczliwszych chęci, jakiemi przejęta jest dla ojczyzny: postanowiła jednomyślnie złożyć na jej ołtarzu ws2ysikie łyżki stołowe srebrne i zastąpić je blaszanemu Z dnia 11. Lutego.
N a górach zwanych Dynasowskie, zataczają działa wielkiego kalibru. Mężny Pułkownik A. Zawadzki, odebrał ważne polecenie od Naczelnego Wodza, do zgromadzenia powstania i prowadzenia wojny partyzanckiej z armią nieprzyjacielską. Kuryer Polski donosi: "Siedlce nieobsadzone przez naszych, zajął nieprzyjaciel. U derzono na niego niebawnie, lecz. niedotrzyinał placu."
Około Węgrows.napadli nasi na Rossysn, *le i w tym punkcie zaraz pierzchneli.
- Magazyny w Siedlcach, nietknięte przez nieprzyjaciela: taki był popłoch pomiędzy uciekającymi), źe niezdołali nawet magazynów poniszczyć. Znany w dawnej nmnicypalności Michał Gajewski, umknął z Warszawy,ale go schwy» tano. Onegdaj wyszedł pułk Mazurów, Widok jego wzniecał okrzyki radości gromadnie zbierającego się ludu po ulicach. Bardziej jednak jeszcze rozczulii wychodzący pułk drugi, który miał na cztle zakonnika Bernardyna, po. dobno z Sękocina, z krucyfixtm w jednej, a z pałaszem w drugiej ręce. Onegdaj takźs wyszła jazda ochotników Kaliskich. Podług wiarogodnych doniesień, nagła rozciecz śniegów sprawiła, że Roseyanie, ktorzy się już do Markuszowa w Lubelskiem przedarli byli, w prawdziwym popłochu wracają za Bug. Tożsamo ma mieć miejsce i w Augustowekiem. Ex-DyktatoT skruszony zapewne wyrzutami sumienia, udał się do wojska w. mundurze prostego żołnierza. Przyjęty miał być z najżywszym zapałem i oświadczyć uroczyście: źe chce przekonać naród, iż sprawa ojczyzny jest zawsze u niego na pierwszym względzie, źe wszełkierni siłami starać się będaie wspierać ją na polu chwały. Z dnia 12. Lutego.
Dnia 7. b. m. przy rozpoczęciu posiedzenia Izby Postłskiej, Marszalek zawiadomił ją o wkroczeniu nieprzyjaciela w granice Królestwa Polskiego, lecz źe wypadek ten nie może tamować dalszego toku obrad, które wszakle szczególniej do tego co stanowi bezpieczeń - stwo i uzbrojenie narodu, zmierzać powinny. U chwaliła następnie Izba odesłanie do rządu projtktu tyczącego się urządzenia w całym Królestwie gwardyi narodowych. W dalszym ciągu posiedzeniu zajęła się rozbiorem projektu o środkach obrony kraju podanego rządowi przez N aczelnego Wo dz a, i zmodyfikowanego następnie przez Kommissye Sejmowe, Projekt ten po krótkiej dyskussyi jednomyślnie przyjęty został. (Umieszczony będzie w jutrzejszym [numerze, ) N astępnie członek Komrnissyi Swirski, przed* stawiając potrzebę oznaczenia kokardy narodowej, złożył Izbie dwa projekta w tej mierze do Komrnissyi Sejmowych przesłane, oraz projekt przez też Kommissye przyjęty. Treść projektu obejmowała, aby kokarda narodowa była z ko» lorow białego i czerwonego złożona, jako« kolorów odpowiednich herbowi Korony a na. wet i Litwy, ponieważ jak orzeł Połski tak Pt*
Jl projekt zamieniony w uchwałę będzie w jutrzejszej gazecie.) W końcu posiedzenia dnia tego Poseł Swidziński wniósł pod'rozwagę iżby w imieniu Komrnissyi, projekt względem nieustającego trwania S< jrnu, oraz względem wewnętrznego jej porządku; po długich dyskussyach, których przedmiotem było zapytanie: jak dalece członkowie Izby mianowani obecnie urzędnikami, prawo do zasiadania wnąj utracili, projekt zwrócony został do Komrnissyi w celu korzystania z uwag słyszanych. Dnia tegoż wieczorem odbyło się posiedzenie Izb połączonych, na którern wniesiony został pod wspólną ich rozwagę projekt do prawa względem nowo wykonać się mającej physicPo wysłuchaniu uwag niektórych członków, dalsza dyskussya do następnego posiedzenia odłożonązostała. Dnia 8- ta. b. Izby połączone zajmowały się dyskussya projektu o wykonać się mającej nowej przysiędze, i po długich rozprawach projekt pomiemiony z matemi odmianami przyjętyDnia 9. b. m, projekt porządku wewnętrznego Izby Poselskiej, stosownie do uwag na posiedzeniu z dnia 7. b. m. poczynionych, przez Kommissye Sejmowe poprawiony wniesiony został pod dalszą dyskussyę Izby Poselskiej. Skutkiem długich dyskussyi tyczących się bądź zbytecżności bądź niedokładności tego projekt u, było uchwalenie odesłania onegoi na raz jeszcze do Komrnissyi Sejmowych. Popierając potrzebę wniesionego projektu, a w szczególności jego artykułów 4go i 5-go, Poseł Swidziński domagał się, aieby w celu zapewnienia Izbie kompletu prawnego, którego wezwanie przez oddalenie się wielu członków zagroźonem zostało, -członkowie Izby, którzyby bez upoważnienia Marszałka z niej się oddalili, za zdrajców ojczyzny, ogłoszonymi byłi. Pomimo poparcia wniosku tego przez Posła Swirskiego, tenże odrzucony został, jako ubliżający Izbie, której każdy członek czuje dostatecznie ważność powinności swoich, i nie przez obawę kary, ale z przekonania wewnętrznego, z całem poświęceniem, obowiązku swego dopełniać jest gotów. Oficerowie wyżsi i niżsi pułku ago strzelców pieszych pod dowództwem pułkownika Wincentego Wolskiego, będącego, złożyli przez swego dowódzcę rządowi deklaracyę: ii przez czasz kampanii, co miesiąc dwudniowy żołd na potrzeby ojczyzny odstępują. Również podoficerowie tegoż pułku, co miesiąc po złp. dwa, każdy składać obowiązali się.
N owo utworzone pułki codziennie przechodzą przez Warszawę do armii. Pozauczoraj wyruszyły 2 szwadrony 6 pułku ułanów (Zamojskich); przeszedł także 4. batalion igo pułku piechoty liniowej, złożony z #00 ludzi. Wszystek lud jest zdrowy, ochoczy i wesoły.
Do Lublina /\wszedł nieprzyjaciel; nie wątpią tu iż GenerałZymirski zdąży zayść mu z tyłu 1 do poddania zmusić. Pan Maurycy Mochnacki, który był miano« wany Porucznikiem, wszedł do pułku 1. strzelców pieszych, jako ochotnik. Głowna kwatera ruszyła dalej z Okuniewa ku wojsku. Kozaków którzy wpadli doSiedhc wypłoszono natychmiast i 18 poimano w niewolę. Koło Węgrowa cofnęli się takie Moskale, za pokazaniem się przedniej straży naszej. Kozacy powiadają: że za łiugiem niezmiernie trudno o żywność. Żyli tylko racyami z magazynów, a osobno nic dostać nie mogli. Na 8 dni przed wkroczeniem już i wódki dostać nie mogli. - W I/\omży do d. 9. rano nie było kozaków, ale i wojska naszego nie było także. Xiądz Wacław Góralik, ze zgromadzenia zakonu Kaznodziejskiego w Warszawie, wszedł do pułku Złotej Chorągwi. Oby znalazł mnogich naśladowców. Dnia, 8- m. b. następujące poruszenia uczynione były, najprzód: Geneiał Suchorzewski wyparł nieprzyjaciela z Siedlec o godz 7. rano. Generał .Zymirski przeprawiwszy się z swoją kolumną przez Liwiec pomaszerował na wyparcie nieprzyjaciela z Węgrowa, który zajęty był przez dwa pułki ułanów Generała Włodka i 6 dział. Niepizyjaciel na widok kolumny Gen. .Zymirskiego cofnął się natychmiast z W ę.
growa. Generał Żymirski ścigał go aż do wsi Poszewki. Nieprzyjaciel zaś ku Koszowu swój odwrót uskutecznił. W ęgrów więc jest w naszym ręku, równie jak i Miedzna i Siedlce z magazynem. Przy uderzeniu na Siedlce jeden pluton Igo pułku ułanów wyparł z miasta cały szwadron nieprzyjacielski, 7 ludzi wziął w niewolę a 2 ubił. Niepodobna opisać zapału zjakim nasze ułany nacierały. Nieraz w tej walce kilku tylko naszych rzucało się na cały szwadron stawający do odporu. Tym sposobem dwóch walczących rannemi zostało z naszej strony. Przy uderzeniu na Węgrów Kapitan Janowicz, dowódzca patrolu naszego wysuną-?wszy się naprzód został rannym, spadł z ko* nia i zewsząd go obskoczono, lecz mężny ten oficer w tak niebezpiecznym położeniu 7 jeszcze nieprzyjaciel ranił. Żołnierz tego pułku Połaczko.wski, przyczynił się do uwolnienia wspornnionego kapitana. Generał Zymirski oddając największe zalety męztwu i przytom A czelnemu Wodzowi również żołnierza Polaezkowskiego; wspomniony kapitan i żołnierz eą z pułku 3go ułanów. Do Lublina wszedł nieprzyjaciel 8- m. b.
Z dnia 13. Lutego.
Rząd Narodowy wydał pod d. 9. m. b. postanowienie w celu uzupełnienia organizacyi gwardyi narodowej miasta stołecznego Warszawy. Wczoraj odbyło się U Karmelitów na Lesznie nabożeństwo o pornyślnośó oręża Polskiego. Xiądz Jozef Gacki, Pijar, Wice-Preses towarzystwa patryotycznego, miał piękne, jak zwykle, kazanie. Xiążę A. Czartoryski, Prezes Rządu N arodowego, jeździł przed kilkoma dniami do głównej kwatery naszego wojska; wczoraj udał się tamże powtórnie, a z nim członek Rządu Naród. P. Barzykowski i P. Piichta, Radzca Sekretarz generalny tegoż Rządu, Izba Poselska przyjęła na posiedzeniu dn.
ił. b. m. projekt tyczący eię zwołania nowych Sejmików.
Zi wojew. Krakowskiego dostarczono świeio 60 cttnarów materyału na odlanie armat. Partyzanci opuścili Warszawę.
Dnia 6. b. m. członkowi« Izby Poselskiej naradzali się, których Prezesów Kornmissyy wojewódzkich i Kotnmiesarzy oddalić należy, Dowódzcą formującej się legii Litewskiej, jest Pułkownik Błędowski. N a jutrzejszem posiedzeniu towaraystwa patryotycznego, w sali posiedzeń uniwersytetu, o godz. 5. wieczorem, ma być roztrząsany projekt nowej organizacyi tegoż towarzystwa. Zapewne wielu obywateli, dla zapewnienia pożądanego skutku niektórym prawdziwie patryotvcznym celom towarzystwa, pomnoży listę jego członków swerni imionami. Waleczny Pułkownik Łagowski, przeznaczony został na dowódzcę małej wojny od Zawichost» do Kazimierza.
Włochy.
Z N e a p o l u, dnia ro. Stycznia, W Ajeta, w prowincyi Calabria Citeriore, silne wstrzęsienie ziemi dnia 2. m b. uszkodziło kilkanaście domów; od jednej góry oderwały się/\ wielkie massy skał. Dnia 8- i 9- ciągłe ulewy w okolicy Foggia, w prowincyi Capitanata, «rządziły wielką powódź; wszystkie rzeki i strumyki wylały 2 koryt swoich, tak ii związki pocztowe między niektóremi miastami zostały pci<;lwane. Szczęściem nikt niepoetrądał życia,
ZAPOZEW EDYKTALNY.
Wierzyciele nieznajomi Kassy Kobyłami Krajowej Poznańskiej w Sierakowie, którzy z jakiegokolwiek bąć fundamentu prawnego aż do 1. Stycznia 1829. r. pretensye do wspo« innionej kassy rościć mniemają, wzywamy niniejszem, aby się na wyznaczonym w dniu 4. Czerwca 183\> o godzinie 9. zrana przed Sędzią Ziemiańskim Ur. Gieseke w izbie naszej inśtrukcy jnej osobiście lub przez prawnie dozwolonych pełnomocników stawili, pretensye swe podawali i takowe potrzebnemi dowodami wsparli, w razie zaś niestawienia się spodziewać się mogą, ii z takowemi do rzeczonej kassy mającemi pretensyami prekludbwani i tylko do osoby tego, z którym kontrakty zawarli, odesłanemi będą, Międzyrzecz, dnia 28. Grudnia i830Król. Pruski Sąd Ziemiański.
Założyłem tu na Wronieckiej ulicy pod Nr, 297, handel wina, mianowicie węgierskiego we wszelkich dobrych gatunkach, przedaję go tak w wielkich jako i małych ilościach, i polecając go jako najlepiej, zaręczam o cenach słusznych i szybkiej usłudze. w Poznaniu, w miesiącu Lutym 1&31.
Świeży Astrokański ka wiar, lak wyborny, jak go tego roku jeszcze niebyło, dostał F. W. Graetz.
Ceny zboża w Berlinie.
Dnia to. Lutego 183t» Lądem: Tal. śgr. len. Tal. Sgr. fen» Pszenica . 3 10 2 5 Zyto , 1 /b I 20 Jęczmień wielki I 10 1 2 6 Jęczmień mały 1 7 58 9 Owies . x a 6 33 9 Groch I 18 9 1 17 6 Wo da: Tal. egr. ten« Tal. igr, fen.
Pszenica (biała) 3 10 3 7 6 Zyto 27 6 Z «5 J eczmień wielki Jęczmień mały Owies Groch « Kopa słomy 10 7 Cetnar siana 10
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.02.17 Nr40 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.