GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.04.20 Nr90
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego lestwa
POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i SpólM
- .
Redaktor: A. RaabsU,
M 90.
W Srodę dnia 20. Kwietnia 1831.
Wiadomości zagraniczne.
Królestwo Polskie.
Z Warszawy, dnia 13. Kwietnia.
NV. Niemojowski, Minister spraw wewnętrznych, wydał w dniu 6. m. b. odezwę do osadników N iemieckich w Królestwie Polskiern, w której ich napomina, ażeby się niedaii uwodzić chytrym podszeptom, jakoby rząd teraźniejszy chciał ujmować i ścieśniać ich swobody, ale owszem ażeby pod tarcza wspólnej Wszystkim opieki rządu, oddawali się swoim zatrudnieniom, pomnąc, ii naród Polski wtenczas nawet wszystkim wyznaniom ojcowskiej udzielał opieki, kiedy krwawe wojny o religijne opinie łono innych ludów rozdzierały. Dnia 519. Marca obchodził związek patryotyczny na pamiątkę wiekopomnego d. ag. Listopada trzecią uroczystość, którą Pan Szyrma, Professor tutejszego uniwersytetu, zagaił wyborną mową. Powiedział w niej między innełni: ,,-Żołnierz Polski, któremu, a szczególniej artyllerzystom, przyznano świeżo w zagranicznym (Berlińskim) Dzienniku Militarn y m tę pochwałę, źe przewyższa zręcznością żołnierzy wszystkich narodów i podbiłby walecznością świat cały; żołnierz nasz, mówię, będąc dzieckiem cywilizacyi, trzyma się ściśle Irzepisow honoru i szanuje prawa ludzkości.
est on straszny dla nieprzyjaciół, ale tylko dla
zbrojnych; konając nawet śmiertelny cios zadaje, lecz w zwyciężonym uznaje swego brata, żałuje go litościwie w niedostatku, rannemu obok siebie wygodnego miejsca i ratunku dozwala. I zaiste rozczulającym był widok, pa * trząc, jak na tych samych wozach rannych wo» jowmkow Ruskich z naszymi wieziono, jak w stolicy w tych samych gmachach zdrowia ich umieszczano, jak taż sama ręka dawała i dla nich co dla swoich opatrzenie i lekarstwo, tai sama urządzała wygody i pokarm; jak nad nimi równie jak nad własną bracią mairony i córki Polskie czuwały, niektóre nawet bezprzykładna, swą gorliwość i poświęcenie życiem przypłaciły, jakby niepomne w łych usługach ludzkości, że właśnie z rąk tych, którym je świadczyły, mógł ich ro dak, mąż , brat i krewny zginąć. Al e ludzkość odniosła nawet nad samą miłością ojczyzny tryumf. Cześć wam wieczna córki Polskiej ziemi, od cnotliwych prababek waszych nieodrodne! Tkliwe wasze cnoty i usługi dla ludzkości niesione, uwiły wam na skronie obywatelski wieniec, w którym w błogosławionym poczcie poległych bohaterów, przez ojczyzna dziś opłakiwanych, świetnie przed tronem Boga jaśnieć będziecie." Niderlandy.
Z Bruxelii, dnia 11. Kwietnia.
Kongres przyjął prawo względem pożyczki.
Składa sie z j s, artykułów.
genta, względem tworzenia batalionów ochotników: ,*, Art. i. W każdej prowincyi, »yjąwszy Luxemburg, utwoizony będzie batalion ochotników złożony z 4dl kompanii po 140 ludzi i 4 oficerów; rząd zastrzega sobie później uorganizować ochotników w prowincyiLuxemburskiej. - Art. a. Każdy batalion, pod nazwiskiem celnych strzelców, nazywać się będzie od prowincyi, w której został utworzonym. - Art. 3. Dowódzcy w prowincyach iormować będą kompanie. Ody to nastąpiło, obierają sobie Poruczników, Podporuczników, Podoficerów i Kaprali. Kapitanów i t. d. mianuje Minister wojny. - Art. 4. Płaca oficerów j' st ta sama co w wojsku regularnem; Podoficerowie, Kaprale i żołnierze pobierać będą żołd przepisany w dołączonej tabeli;. - Art. 5. Ranni, wdowy i sieroty mają równe prawa do pensyi, jak w wojsku regularnem. - Art. 6. Bataliony ochotników traktowane będą na przechodzie, w obozie i w lazaretach podobnie jak wojska liniowe, mając równe prawo do wynagrodzeń. - Art. 7. Osoby niżej 18 lat niemogą być do tego korpusu przyjmowane. Po ukończonej wojnie ustają przyjęte obowiązki. Wszakże zwinięcie korpusu nastąpić tylko może w skutku uchwały rządu, która ochotnikom 14 dni przed zwinięciem obwieszczoną być powinna.- Art.'8. Każdy ochotnik, przynosząc z sobą dobrą fuzyą, odbierze nagrody 5 Złt., a przynoszący z sobą tłomoczek i potrzebne do uzbrojenia rzemienie, 1 Złt. - Art. 9. Uniform składać się będzie z granatowej katanki, granatowych pantalonów z czerwonemi lampasami i kaszkietu z płótna woskowanego; wzory mieć sobie będą przesłane Dowódzcy prowincyalni. - Art. 10. Hataliony strzelców celnych, w liczbie 8, formowane będą w wszystkich na to przeznaczonych miastach, i w sposo bie, w dołączonej ta belli przepisanym. - Art. 11. Minister wojny ma sobie polecone wykonanie niniejszej uchwały. Bruxella, dnia 8. Kwietnia i$5- - C. S u rie t de C h okier. " Generał Bell aid obiadował onegdaj z Lordem Ponsonby u Regenta i nasiępnej nocy wyjechał do Paryża. Gazfta C o u r r i e r de la M e u s e powiada, że już dawniej powątpiewała o kandydaturze Kiąźęcia Leopolda, i że wiadomość o przybyciu Pana P. Iłogier potwierdza jej mniemanie. W depeszach jego niernasz mowy o Xiąźęciu.
Powiedział wprawdzie Pan Lebeau na posiedzeniu Kongiesu, ii gabinety Paryski i Londyński są zupełnie zgodne względem wyboru Rządzcy, lecz rledałj iż wojna bliską jest wybuchnięcia. Jakie to pogodzić jedno z dru
proponowanie nam Xiążęcia Koburg z korzyścfami, o których byłaim.wa, jakiż powód do wojny? N am się zdaje, iż propozycya ofiarowania Xiąźęciu Leopoldowi korony, niejest tak owych gabinetów, jak raczej naszego Ministeryum dziełem. Propozycya takowa musiała się podobać w Londynie, lecz niepojrnujemy, jak.by Praicya mieć mogła w tern interes? Czy. lii to już rzecz rozstrzygnięta, iż się musimy brać do oręża? Albo czyż tylko tak mówią, aby z nas pieniądze wyłudzić? Jeżeli Prancya trzyma z inneini mocarstwami, być może, iż przemoc los nasz rozstrzygnie. Lecz mimo to może wojna niejest tak bliską. Ministeryum nasze nielubi wojny, woli wysełać gońców jak działa. Gdyby Belgia była tak wielką jak Prancya, Ministeryum jej postępowałoby kubek w kubek jak Ministeryum Kaz. Perier; ale że tak niejest, daje się więc porywać wypadkom. JNa positdzeuiu Kongresu d. io. m. b" zda* wał P. Pran<;ois sprawę w imieniu eekcyi centralnej o dekrecie względem uchwalić się mającego Ministrowi wojny kredytu dodatkowego i proponował przyjęcie onegoź. W ciągu dyskussyi proponował Pan J ottrand w imieniu Kommissyi centralnej przyjęcie wniosku, upoważniającego rząd do umieszczenia cudzoziemskich oficerów w wojsku, a tym jednakie dodatkiem, iż rząd tym sposobem przy dowództwie armii tylko Generała naczelnego i trzech innych wyższych oficerów z zagranicy ma umieścić; do artyleryi zaś i inżenieryi wolno mu przyjmować tyle oficerów obcych, ile tego uzna potrzebę. Pan van de Weyer powiedział, iż wprzód trzeba zapytać Ministra wojny, czyli pomiędzy 24 Gen. Helgickimi niernasz istotnie żadnego, któregoby można postawić na czele armii? Cudzoziemskiemu Generałowi nienależałoby tak lekkomyślnie powierzać naczelnego dowództwa armii. Pierwsza rewo l ucya belgicka dla tego tylko niepowiodła się, ponieważ Keigijczykowie zdradzeni zostali przez dwóch Generałów cudzoziemskich, którzy ich wojsku przywodzili. Gdy Pan van de Weyer żądał, ażeby przywołać nieobecnego Ministra wojny, oŚwiadczył Pan J ottrand, iź niejest zamiarem sekcyi ceniralnej, chcieć przymusić rząd do przyjęcia cudzoziemskich Generałów, że 0wezem ma on tylko być umocowanym na ten przypadek, jtźeliby tego widział potrzebę. P.Lebeau oświadczył, że, gdyby on by) Ministrem wojny, nie odpowiedziałby wcale P. van de Weyer. Teraz bowiem, gdzie przeciw tak wielu wyższym Generałom mocne jest podejrzenie i poiieya znalazła ślad zdradzieckiego spisku, niebyłoby przyzwoicie, gdyby Munster woinv dał sie z lśi mnwiiicv słyszeć.
wojsko. Jeżeliby tedy Minister przyszedł, powinien mu Kongres zabronić, odpowiadać na podobne pytania. P. van de Wtyer, którego rozgniewało cokolwiek połajanie z strony Ministra spraw wewnętrznych, odpowiedział, iżby się tylko był zepytał Ministra wojny, ezyliby teraz wypadało, naradzać się względem takiego wniosku. Pan Robaulx, który wniosek ten wraz z 19 innymi członkami podpisał, powiedział, źe, ponieważ wojna bliską jest wybuchnienia, mieli tylko na celu, postawić Generała, mającego już sławę europejską, na czele wojska, »'óre zapewne mocnoby się cieszyło, widząc się pod rozkazami wodza z szkoły Napoleona. Prezes położył koniec całej dyskussyi oświadczeniem, iź Minister wojny, po którego posłano, niebyt w domu. Gdy teraz wszczęła się ogólna narada, powiedział on, iź niewątpi bynajmniej, źe i armia belgicka mieć będzie swoich Skrzyneckich i Dwernickich; lecz źe młode beigickie wojsko pojmie zapewne dziś konieczność i niebędzie tego uważać za poniżenie, iź doświadczeni oficerowie z ościennego kraju wstąpią w jego szeregi. Pan Brouckere mniemał, źe, jeżeli brakuje Belgijczykom zręcznych oficerów artyleryi, pochodzi to ztą-i, iź za panowania holenderskiego, prócz małych wyjątków, wcale do ezkoł wojskowych nietnieli przystępu. Pospolicie nieutrzyoiali się na exairiinie, a prócz tego txatninatorowie mieli oddzielne sekretne instrukeye. Pan Gendebien powiedział, iź Belgijczy kowie wyłączeni zawsze h»>ii ze szkół wojskowych, źe zwykle nierozumieli języka holenderskiego. Pan van de Weyer nazwał wniosek ten przeciwnym Konstytucyi. Pan Łebea u odpowiedział, źe jak północni Amerykanie nieodepchnęli od siebie Generała Lafayelta, Grecy Lorda Byron i Pułkownika Fabvier, tak i Belgijczykowie niepotrzebują odpychać od siebie żadnego cudzoziemca, chcącego walczyć za ich sprawę, czy on przejdzie z Francyi, Anglii, a nawet z Niemiec, - jeżeli tylko podobieństwem jest, iżby z ostatniego kr-iju mógł kto przyjśiiź w pomoc belgijczy kom. Gdy jednak i wielu innych mówiło przeciw temu wnioskowi jako przeciwnemu Konstytuc>i, zaczem na przedstawienie Patia Destouvelles uchwalono w 61 przeciw 41 kreskom, ażeby cały projekt przesłać jeszcze raz Kommissyi dla odmienienia redakcyi. Jest zamiarem ofiarować Gen. Lamarque dowództwo naczelne wojska naszego, w przy. padkuhy wojska związku Niemieckiego do LuKf-mhnr aa lulfrnry.ył«
ROZlllaite wiadolllOŚci.
P o z n a ń, dnia 19. Kwietnia. - Dziś rano pochowano na tutejszym cmentarzu ewangelickim zwłoki W. Superintendent Diehl z Warszawy, którego tu śmierć w tych dniach zaskoczyła.
Gazeta Berlińska Vo s s a umieściła pod Warszawą z Hamburgskiej gazety co następuje: " Pogłoska o spodziewariem przybyciu G enerała Excelmans do Warszawy, jak się teraz dowiadujemy, była podstęptm Wodza Naczelnego, aby pod pozorem odbycia rewii na uczczenie tego Generała, ukryć tern lepiej przygotowania do attaku. Poczyniwszy te zaprosił Wódz Naczelny dnia 30. z, tn. wieczór najznakomitszych oficerów na wieczerzą i przy spełnieniu ostatniego kielicha, obeznał ich z swoim planem. Oficerowie uściskali się z zapałem, i w okamgnieniu dano rozkaz do nocnego marszu. " Pewien Francuzki oficer artyleryi wynalazł nowy nocny telegraf, układany z rac różnobarwnych. Jedna z gazet Francuzkich nazywa proch piaskiem, którym się zasypują dyplomatyczne noty. "Służąc w gwardyi narodowej niemoźna umrzeć z g ł o d u" mówił Paryzki grenadyer stojący na warcie przy Luwrze - "moj sierżant pasztttnik, furyer wędhniarz, podoficer piekarz, podporucznik traktyernik, a kapitan winiarz. Niemowie o poruczniku, aptekarzu, i o doboszu naszej roty, który mi goli brodę." wgggmlMaM-MH-- --11
OBWIESZCZENIE.
Folwark Plawce, w ekonomii rządowej Czerleinskiej położony, dla zaległości wieczysrodzierzawnych skarbowi należących się, od Śgo Jana r. b., biorąc tymczasowo na rok jeden, ewentualnie jednak na dwa i trzy lata wydzierżawionym być ma. i) Do folwarku lego należy w gruntach: a. w podwórzach i placach do zabudowania .3 M . o r j l \ b. w ogrodach .g = 26 c. w roli o r n ej , .. 53. = 111 d. w łąkach .'. . 7 ; 160 e. w pastwiskach i miejscach nabór przeznaczonych 230 = 171 j, w wodach i miejscach nieużytecznych . . . . 94 r 136 i w karczmie w wsi Pławce będącej. 3) Istniejące budynki folwarczne, jak również 4) znajdujący się na folwarku dzierżawcy wieczystemu należący inwentarz. Prawo polowania wyłącza się od wydzierżawienia. Kanon roczny wynosi 317 Talarów łącznie 245 Tal. w zlocie; podatek zaś gruntowy rocznie 51 Talarów, nielicząc w to innych królewskich, krajowych, kościelnych, kommunaliiych i towarzyskich ciężarów. Termin do licytacyi na dzień 23. Czerwca r. b. przedpołudniem o godzinie lotej w zabudowaniu Regencyi naszej przed Sekretarzem Regencyi Mielcarzewiezem wyznaczony został, na który ochotę dzierżawić mający z nadmienieniem tętn wzyAyają się, M przed czynieniem podań z zdolności, co do dzierżawienia, wywieść i dla zapewnienia podań 300 T al. w gotowiźnie, w listach zastawnych, lub w obligach państwa deponować winni. Kaucya na dzierżawę wynosi Tal, 600.
Inne warunki do dzierżawy tak w urzędzie ekonomii Czerleyno, jak również w Registratuvze naszej praejrzanerni być mogą. Poznań, dnia 25. Marca 183'Królewsko-Pruska Regencya, Wydział poborów stałych, dóbr i lasów.
OBWIESZCZENIE.
Wzywam niniejszem wszystkich tych lokato» rów tutejszych, którzy myślą mieć jeszcze do żądania serwisu z czasu dopiero upłynionego za inkwaterunek, iżby względem tego natychmiast zgłosili się do amtu serwisowego i inkwa. terniezego , udowodnili pretensyą swą przez okazanie biletu inkwaterunkowego i spodziewali się w przypadku słuszności pretensyi natychmiastowego .zaspokojenia. Gdyby zgłoszenie się to niemiało nastąpić W przeciągu dni I4stu, wtenczas uważać się będzie, iż J J . P P. komornicy zrzekli się pretensyi Bwej i następnie przekazana zostanie pozostać się jeszcze mogąca kwota serwisowa, kassie ubogich. Poznań, dnia t;>. Kwietnia 1831.
Nadbur mistrz.
I. 1 I II ! U I
OBWIESZCZENIE.
J ako kupiec A l b e r t L o u i s B i n d e m a n n i Anna Urszula Elżbieta Jeleniecka przez układ przedślubny z dnia 2. Listopada
1829;, przed wnijściem w śluby małżeńskie, wspólność i dorobek wyłączyli, podaje gię do publicznej wiadomości, Poznań, dnia 10. Marca 1831.
Królewsko-Pruski S ad Ziemiański.
PATENT SUBHASIACYJNY, Gdy na terminie dnia 3. Lipca r. z. wyznaczonym do przedaży dóbr Cieśli i Zborowa w powiecie Bukowskim położonych, sądownie ogółem na 36,932 T al. 24 sgr. 2 fen. ot xowanych, do massy likwidacyjnej Felixa Zółtowskiego należących, żaden chęć kupna mający niezgłosił się, przeto na wniosek kuratora massy drogą potrzebnej subhastacyi nowy terrrtin zawity na dzień 28. Czerwca r. b. zrana o godzinie iotej przed Assessorem Sądu Ziemiańskiego Beyer w Izbie naszej instrukcyjnej wyznaczony został. Ochotę kupna mających i do posiadania zdolnych wzywamy, aby się na terminie tym osobiście lub przez prawnie dozwolonych pełnomocników stawili i licyta swe podali, poczerń najwięcej dający, jeżeli prawna jakowa nieznaj - dzie się przeszkoda, przysądzenia spodziewać się może. Licytujący, nim do licytacyi przypuszczony będzie Talarów 1000 kaucyi Deputowanemu złożyć powinien. Warunki w Registraturae naszej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 21. Marca 1831.
Królewsko-Pruski S I d Ziemiański,
Siano po 5 Złt. cetnar przedaje L. Salz, przy ulicy Kramarskiej Nr, 321.
Cenyzboża na Pruska miarg w Poznaniu. Dnia 18. Kwietnia 183».
Tal. igr. fen. do Tal s U; 2 1 22 6 I I 5 t I 2 (i I 1 »5 l l *5 I so
1 wagśgr. fenj 17 6 25 7 (i 3 20 20 85
Pszenica Zyto Jęczmień Owies .
Taterka Groch .
Zierniaki Siana cetnar a 110 ff.. Słomy kopa a 1200 ff .
Masła garniec
.3 a 1
»5 25
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.04.20 Nr90 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.