GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.07.14 Nr160
Czas czytania: ok. 19 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowńi.
JW J60. - W Czwartek dnia 14. Lipca 1831.
Wiadomości zagraniczne.
Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 10. Lipca.
Dziennik Powszechny Krajowy zawiera co następuje : Sąd wojenny nadzwyczajny, w sprawie przeciw osobom o knowanie spisku w murach stolicy obwinionych, wyznaczony, przedstawił Gubernatorowi miasta Warszawy, że tak ważność przedmiotu, który najusilniejszego dochodzenia wymaga, jako też potrzeba przejrzenia znacznej ilości papierów do podsądnych należących, niepodobnern czyni, aby insirukcya sprawy i wydanie wyroku w ciągu 24 godzin, jak to art. 16. postanowienia Rządu Narodowego z dnia 20. Lutego r. b. mieć chce, nastąpić mogły. Z tych więc powodów Sąd wojenny pomieniony za wiadomością Rządu Narodowego i na zasadzie artykułu ro. tegoż postanowienia, upoważniony został przez Gubernatora stolicy do postępowania w tej sprawie podług zasady dla zwykłych Sądów wojennych przepisanej. WódzNaczelny wyjechał wczoraj do wojska.
Słychać, że dowództwo korpusów, działających w Podlaskiem i Lubelskiem, ma objąć Generał Chrzanowski.
Onegdaj nadeszły dwa pułki piechoty roesyjskiej do Płocka. Kępy pod tern miastem eą obsadzone przez naszych strzelców, którzy z nich rażą Rossyan, ukazujących się po nad brzegiem. Wzdłuż Wisły czuwa straż bezpieczeństwa, z której co 40 kroków etoi szyldwach, zbrojny w karabinek i kosę, Naprzeciwko Płocka dowodzi oddziałami naszemi Podpułkownik Pietrusiński. Wczoraj przybyło więcej wojska do Płocka, tak że liczba jego dochodzi 15,000. Paekiewicz i W. Xżę Michał stanęli z główną kwaterą na koloniach pod Płockiem. Rossyanie zaczęli się starać o drzewo do stawiania mostu nawet w bliskości Płocka; wszystkie młyny pływaki zgromadzają pod to miasto. Formuje się piękny pułk grenadyerów Wołyńskich: ubiór podobny do starej gwardyi N apoleona. Onegdaj przedstawiono z nich Naczelnemu Wodzowi, jednego żołnierza.
Oprócz tego, kilka nowych pułków piechoty i jazdy Wołyńskich, Podolskich i Ukraińskich, wkrótce się zawiąże. Przybył do Warszawy młody Włodzimierz Potocki, jeden z naczelników powalania na Podolu wraz z towerzyszamt broni: Michalskim Zenonem, Jurewiczem Teofilem, Szwajkowskimi Władysławem i Zygmuntem: wstępują natychmiast w szeregi ojczyste. nosi co następuje: Wieści od trzech dni rozgłoszone o zgonie Generała Giełguda niepotwierdzają się, wczoraj bowiem przybył oificer który wyjechał z kwatery Jego Generała d. 29. z. m., zostawił go na Żmudzi nad rzeką Świętą, gdzie się zbierają siły wojsk polskich i powstańców. Wilno w ówczas jeszcze było w mocy nieprzyjaciół; wczoraj atoli odebrano list z Marjampolskiego donoszący o zajęciu Wilna, co znowu innym listcrn odebranym wieczorem, jeszcze niezostało potwierdzonem. Do mniey pewnych pogłosek należy, że Pułkownik Walentinjia przeprawie przez rzekę Wilją, utonął. Zmudzini prawie wszyscy są uzbrojeni, powstanie rozszerza się ku Drwinie. Główna armia nieprzyjacielska ustawicznie czyni poruszenia w okolicach Pułtuska; znowu część jej zbliżała się ku Płockowi i znowu się cofnęła; onegdaj przez Ciechanów dążyła ku Prussom.
Słychać że Toi obejmie dowództwo a Paszkiewicz jakieś inne ma mieć przeznaczenie. Głoszono wczoraj że Generał Chrzanowski walczy. Rydigpr jeszcze zajmuje część woje» wództwa Lubelskiego. Okolice Stoczka, Żelechowa, Kocka i t. p. sa zajęte przez nieprzyjaciół, Ponieśliśmy wczoraj o korzystnie odbytej walce paszych krakusów z kozakami Atamańskiemi, sprawdza to rapport Naczelnego Wodza, przesłany wczoraj Rządowi narodowemu jak następuje; "Mam honor podać do wiadomości Rządu Naród, rapport otrzymany o spotkaniu zaszłem pod miastem Płońskiem. Generał Milberg dowiedziawszy się iż Płońsk zajęty jest przez nieprzyjaciela, postanowił uderzyć na to miasto. Okofo godziny zatem 8 ffi śy wieczorem d. 4. b. m. wyszło Z obozu 2 bataliony Grenadjerów dla zajęcia Wrońska i wspierania działań kawaleryi na Płońsk uderzyć mającej. W tymże czasie Gen. Turno z jazdą również udał się do Wrońska, zostawując pułk 6ety ułanów w obozie dla oświecania i robienia patrolów. Jeden szwadron z pułku 6go ułanów i jedna kompania z pułku grenadjerów u» dała się przez Gadowo do Popielczyna dla uważania N owego miasta i wysyłania zwiadów po nad Wkrą. Przededniem 8 szwadronów pod dowództwem Generała Jaraczewskiego liderzy ło na Płońsk, a przybywzzy na wysokość wai Strachowa , część tej jazdy przeprawiła się przez rzekę Płonka dla uderzenia na Płońsk z tyłu. Gen. Jaraczewski zaś traktem z Nowego miasta do Płońska od frontu uderzył na to miaeto, Gen. Turno osobiście kierował tą wyprawą, pozostał w Wrońsku z piechotą i 4 szwa. dronami. O godz. 3, rano Gen. Jaraczewski przyprowadzając do skutku dane mu polecenie, szybkością błyskawicy uderzył na obóz kozaków Attamańskich pułku Następcy tronu znaj. dujący się między Płońskiem a Poświelneiu, rozproszył cały obóz, zebrał 39 niewolników, % oficerów i konduktora z głownzgo sztabu, położywszy 16 na placu. Gen. Jaraczewski zaszczytnie oddaje pochwały pułkowi krakusów dowództwa Podpułkownika Paszyca, wspomina, iż w szczególności odznaczyli się Porucznik Górski z pułku krakusów, który dopędziwszy Rotmistrza kozackiego, z konia go z sadził i do niewoli zabrał. Kapitan Lipowski i Porucznik Tyrba, którzy z naczelnem szwadronem dzielnie na nieprzyjaciela natarli, i Piotr Koseałkowski krakus, który otoczony przez 3dl kozaków jednego wystrzałem z pistoletu zabił drugieh sch porąbał i do niewoli zabrać się nitdał, . ." pomImo otrzymanej rany. Tenże Kuryer zd. 9. donosi: Wczorajszy dzień znów cieszył nas zbiegiem pomyślnych wieści, jeden drugiemu z radością mówił że w tej chwilijuż może korpus Riidigera odparty. Sprawdziła się wiadomość o przybyciu pod mury Zamościa 8,000 polskich kozaków. Oby Bóg dał iżby się niesprawdziła pogłoska ie waleczna Piaterowna dostała się w moc nieprzyjaciół ! Onegdaj z Brodów odebrany lisi kupiecki rape wnia, że w zeszłym tygodniu w Odessie nagle w ciijgu jednego dnia papiery rossyjskie spadły o 30 od 100, co jest uważanem za nadzwyczajne zdarzenie. Rząd Narodowy mianował JX. S zwajkowskiego, byłego Rektora uniwersytetu, Dyrektorem wyznań religijnych w Kom. rząd. wyzn. relig. i oświeć, publicznego, a Professora K. Brodzińskiego gemralnym wizytatorem szkół.
Dzisiejszy Kuryer Warszawski donosi co następuj e; Nasi bracia z nad Dniepru i Dniestru, po blisko 40letoiem oderwaniu od wspólnej matki ojczyzny, wczoraj w I2SIU reprezentantac h województw Podolskiego i Kijowskiego, wrócili pa jej łono. Dzień ten należeć będzie do zdobiących dzieje Polski. Do starożytnego przybytku obrad Sejmu Polskiego wprowadzeni zostali nowo obrani Posłowie. Z województwa Kijowskiego: z powiatu Skwirskiego, Wincenty Hrab. Tyszkiewicz, Z ptu Macbnowieckiego Herman Hr. Potocki, z ptu Humańekiego Daniel Tchorzewski, z ptu Li« pnowieckiego Jozef Tomaszewski, z ptu Radomyślskiego Jakob Malinowski, z ptu Taraezczańskiego Bohdan Zaleski. Z wojewó cławskiego) z powiatu Hajsyńskiego Alex. Jełowicki, z ptu Olhopolskiego Xaw. Sabbatyn, z ptu Winnickiego Amancyusz Zarczyńeki, z ptu Jampolskiego Alex. Bernatowicz, z ptu Kamienieckiego Jacek Gołyński, z ptu Bracławskiego Henryk Nakwaski. Powitał icb Marszałek Sejmu, poczem zabierali głosy nowsi Posłowie Malinowski i Jełowiecki, który skreślił historycznie całe powstanie Podo skie. (Rye ten na wniosek Posła Nakwaskiego będzie umieszczony w tak nazwanym cyrkularzu, jakie zwykła nasza dyplomacya narodom i gabinetom zagranicznym przeeelać) Również witali nowych Posłów Wojewodowie Gliszczyński i Kochanowski, jako dawni koledzy icb dziadów lub ojców na Sejmie czteroletnim. Donoszą z Wiednia, że Generałowi Dwernickiemu przeznaczył rząd austryacki na stałe mieszkanie miasto Szteier w bliskości Lincu. Ten Generał odbiera ciągle oznaki wielkiego szacunku ze strony rządu i obywateli. Niemcy.
Z Libeki i Hamburgu donoszą pod dn. 6.
Czerwca, że okręty z Kronsztadu i Petersburga przybywające, w kwarantanie są zatrzymane, ponieważ, w Petersburgu i Kronsztadzie cholera wybuchła. Między osobami na pokładzie okrętu "Mikołaj!." pod Ubekiem w kwarantanie zatrzymanerni znajduje się Xiążę Mortemart.
Królestwo Węgierskie.
W hrabstwach węgierskich Marmorosz i Semplin wzdłuż brzegów rzeki Tyszy (Theis) aż do Tokaju pokazała się cholera. Arcyxiąźę Palatinus natychmiast rozkazał, aby hrabstwa chorobą zarażone były zamknięte, a węgierski Kanclerz dworu udał się niezwłocznie dnia 3.
Lipca do N. Cesarza do Baden, aby inne potrzebne w tym względzie rozkazy N. Pana odebrać. Zdaje się, że pomór wkradł się do Węgier z powiatu Stry w Galicyi przez statki solą obładowane, może w tym jeszcze czasie, gdy kordon niebył należycie urządzony. T u 2 C Y a.
Z Konstantynopola, dn. Ii. Czerwca.
Dnia 3. Czerwca popł>nął Sułtan na fregacie jednej, której towarzyszyła flota przed Konstantynopolem stojąca, ku DardanelIom.
Cel tej podróży jest niewiadomy , ani jak diut'o ona (rwać będzie. Niektórzy mniemają, l e Sułtan uda się do Smerny, Salonichy i Alexandryi; inni sądzą, że on zwiedzi DardaneIle, wyląduje w JEnos, aby stamtąd du Adryanopola pojechać. W przeciągu całego wieku żadnego niebyło przykładu, żeby Monarcha turecki miał miasto swoje stołeczne OpUSCIC, i wewnętrzne prowincye państwa objeżdżać. Sułtan Achmet w r. 1729. odbył podróż aż do Adryanopolu. - Do utrzyma« nia pokoju i porządku w stolicy podczas niebytności Sułtana, użyto naj sroższych i najpewniejszych środków. Zaraz po zachodzie słońca wszystkie kawiarnie muszą być zamknięte; każde zgromadzenie z więcej niż z 5 ludzi się składające, jest zabronione; wesele, festyny domowe, wszelkie rozrywki po publicznych miejscach, dość wszystko, coby się stać mogło pobudką do zbiegu ludu, pod srogą karą aż do powrotu Sułtana jest zakazane« - Z wyspy Rudus powietrze morowe dostało się do Smerny. Rząd turecki zaczyna teraz z wielką starannością kwarantany zakładać; obrał albowiem Kommissyą z rozkazem, aby się taż z dozorcami szpitalów Malty dotąd przybyłymi nad środkami naradzała, któreby stolicę ochronić mogły.- Dnia 9. Czerwca przybyła tutaj francuzka fregata Gala tee, która Generała Guiileminot z familią do Fraucy i ma odprowadzić. Włochy.
Z N e a p o I u, dnia IG. Czerwca.
Minister spraw wewnętrznych następujący list napisał do Ministra sprawiedliwości i łaski: "JW. Panie! Nim się jeszcze rewizya więzień, którą N. Pan osobom poważnym i dobranym zlecił, skończy, i prace przez mądrość KroJa zadane, do poprawy więzień dążące, uskutecznione będą, postanowił N. Pan, powodowany uczuciami łaski i dobroczynności, znieść jedno WPanu zapewne znajome nadużycie, przez które miejsca te stają się prawdziwą męczarnią. N. Pan uwiadomiony, że w więzieniu fortecy Kapuańskiej znajdują się tak nazwane Kryininali, już prze* dawne ustawy państwa zabronione, rozkazał, życząc, aby takie miejsca sromoty i okropności nazawsze były znieeione, zamurować one" aby więcej ich śladów niebyło. (podp.) Niccola Parilio." Niderlandy. i Z Bruxelli, dnia 1. Lipca.
Sessya Kongresu. Około 3000gwardyi miejskiej otaczało dzisiaj pałac narodowy, aby wszelkiemu nierządowi zapobiedz. Wystawićsobie niemożna, z jakim pośpiechem publiczność cisnęła się do sali, Zaledwo drzwi były. otworzone, gdy natychmiast wszystkie miejsca ujrzano napełnione. Członkowie Kongresu wcześnie się pokazali i oddzielnie rozmawiali z sobą bardzo żywo. O 12. godzinie sessya się rozpoczęła. Pan Brouckere w mowie swoje następujące wynurzał myśli: "Przez dwa mie nisttryum teraźniejsze niechce się trudnić zarządzaniem kraju szczegółowero, lecz przez ugody krajowi wyjednać bytkonetytucyjny, które jeżeliby się nipudały , chciano sie brać do oręża. Wiecie Mości Panowie, iź Ministeryum bez zlecenia WPanów uwagę swoją zwróciła na Xiecia Leopolda, aby go przywołać na tron belgijski. Z własną odpowiedzialnością wysłało Kommissarzów do Londynu, aby te ugody czempredzej do końca przyprowadzić, a skoro ci Kommissarze wrócili, Ministeryum całe gię usunęło, chociaż przedtem oświadczyło, iż władzę swoją przyjmuje, aby Belgii wyjednać byt konstytucyjny nie według protokułów, lecz podług konstytucyi. Zupełnie udawało być obojętnem, gdy oto szło, aby przystąpić do wyboru Xiecia, i aby swoje milczenie usprawiedliwić, oświadczyło, że to niejest pytaniem ani zarządzenia ani administracyi krjju się t yczącem, lecz aktem konstytucyjnym, który Kongres sam w>konać powinien; dzisiaj chcą podług tych samych zasad dalej postąpić. W Panowie daliście Ministeryum zlecenie wchodzić w układy, jest więc teraz tegoż powinnością zdać nam sprawę względem tej rzeczy, a jeżelim dawniej, gdy nam akta wręczono, milczał, stało się to tylko z tej przyczyny, żem mniemał, ii natn na potajemnej seseyi szczegółowe objaśnienie będzie udzielonem. Lecz Minister nam na tej sessyi nic niepowiedział; jego Kommissarze tylko odzywali się, a ci właśnie powinniby byli milczeć, a Ministeryum mówić. Ci Kommissarze w naszych oczach niczem niesą, Ministeryum samo tylko ma znaczenie, bo ono same jest odpowiedzialnem. Ja albowiem Mci Panowie niewiem, jak i dla czego naradzać się mamy, jeżeli nam Ministeryum swoje postanowienia niewyjawia. Co nam po takiein Ministeryum, które jest nieme, kiedy idzie o rozstrzygnięcie najważniejszychokoliczności? Niepotrzebuję albowiem Panom przypominać, jak Minister spraw wewnętrznych postąpił, który siedział i siedzi jak posąg jaki, ani słowa niemówiąc, gdy my nad temi ustawami się zastanawiamy, które on sam nam proponował. Cóż nam po takiem Ministeryum, pytam się, które, jeżeli ma zlecenie wchodzić w układy, przestaje na wręczeniu nam tylko papierów transakcyjnych? Układy same coś innego jeszcze znaczą, niż takie papiery; trzfba nam jeszcze wręczyć i takie szczegóły, któreby nas przekonać mo$>ły, w jakim duchu są te dokumenta ułożone, - To tym jest potrzebniejszą rzeczą, ponieważ potajemne akta istnąć mogą, które jednak na obrady nasze wielkiby wpływ mieli, akta, ore Minister będzie przymuszony nam przełożyć, jeśli w skutku ewego postępowania w stanie oskarżonego zostawać będzie. Oświadczam zatem, że jeśli Minister nam niewręczy dokładniejszych wiadomości względem ugod zawieranych, ja tę niechęć poczytam za wiarołomność i przeniewierstwo Ministeryi. Jeżeli zaś ochotę miał, nas przymusić do potwierdzenia tych J 8. artykułów, powiadam, że on ojczyznę zdradza; poczytuję albowiem za zdradę przyjęcie protokułów , które tylko do tego zamierza, aby wzniesieniu krajowemu tamę położyć, krajowi uszczerbek i straię wolności zataić, a wolność w całej Europie zniszczyć." Na to się odezwał P.Lebeau: MPanie, nie.
pierwszy raz to Minister spraw zewnętrznych Kongresowi podaje rezultat tylko układów.
Przy innej okoliczności szczegółowy raport o stanie dyplomatycznych umów W Panom jest udzielony, a Minister sam nic pewnego niepostanowił, ponieważ niebyło to jego powinnością, stanowcze czynić kroki. T ak więc i dzisiaj występuje, sądząc, że wszelkie zadecydowania niesą w ręku i mocy Regencyi, ponieważ układy same granice władzy naszej prze» kroczyły. Powiadano, że Ministeryum podług własnego widzi mi się działało, gdyż ja Deputowanych do Londynu wysłałem, aby o sposobie myślenia Xiecia Leopolda potrzebne zaciągnąć wiadomości, na przypadek ten, jeśliby go Kongres chciał Królem obrać. Ministeryum wtenczas, MPanowie, nic nieuczyniło , do czego by prawa niemiało, a ja z mojej strony sądzę, że ukontentowanie kraju w przeciągu ugod objawione i jego tylko z niepewności wypadku wypływające 'obawy, najlepszą są odpowiedzią na zarzuty Pana Brouckere. Bynajmniej nie szukało Ministeryum wymknąć się, a jeśli stosunki i położenie jego pozwolą mu być uczestnikiem rozpraw i sprzeczek, nieobojętnie na nie spoglądać będzie. Lecz Ministe1YTJm sądzi, regentowi służąc, iź niewypada dla niego czynić wnioski, że trzeba następcę-po nim wyznaczyć. Względem tej rzeczy Kongres jedynie tylko ma piawo, pierwsze czynić wnioski. Nam jako Deputowanym zapewne toż samo prawo się należy, lecz jako Ministrowie nigdy jego użyć niechcemy. Mówiono nam nawet, że przy końcu relacyi naszej, powinniśmy byli wynurzyć myśli nasze, co teras ojczyzna ma przedsięwziąść. Lecz Kongres nas tylko upoważnił do wchodzenia w układy. Jeśliby w obrębach powierzonej nam autoryza.
cyi załatwienie interesów mogło było nastąpić, jeśliby się zgodzono na przyjęcie pieniężnego wynagrodzenia, do ofiarowania którego prawo nam było dane, poczytalibyśmy za powinnośi naszą, stanowcze czynić kroki, nad któremi nieważ mocarstwa wielkie niechcialy zgodzić się na to,coby było w granicach powierzonej nam autoryzacyi, gdy projekta względem pieniężnych wynagrodzeń zostały odrzucone, Ministeryum od stanowczych kroków wstrzymać się musiało. Otrzymało ono przedugodne punkta pokoju; te nie są protokułeoi; jeśliby tym były, nieprzyjąłbym ich; są to tylko wnioski przez Konferencyą Kongresowi czynione. Wartości ich teraz niechcę roztrząsać; takie badanie w tej chwili byłoby zawczesne. Kongres nad rem zadecyduje; lecz niespodziewałem się tego, źe Ministeryum za te czynione wnioski odpowiedzialnem będzie, bo ja przynajmniej za te dokumenta żadnej niechcę podciągnąć się odpowiedzialności. N ad tym dokumentem W Panowie się naradzać będziecie, ja, jako Minister, względem tego nic nieoświadczam.
Jako Deputowany przy głosowaniu, jeśli pora do tego nadejdzie, myśli moich taić niebędę, Tyle odpowiadam na mowę P. Brouckere. - Dodał jeszcze, źe o potajemnych aktach, o których Pan Brouckere wzmiankował nic zgoła niewie i źe ich zupełnie niemasz. Wszystkie albowiem akta w całości były Kongresowi udzielone. O potajemnem posiedzenia Kongresu pod d. 30. Czerwca następujące Kur y er wynurza myśli: "Komitet tajemny był zupełnie nic nieznaczącym, jak tego tez się spodziewać można było. Pan Nothond zagaił posiedzenie, mówiąc, źe gdy nasi Kommissarze do Londynu przybyli, Francya i Prusy propozycye przez Króla Holandyi względem podziału Belgii czynione uchwalić chciały; nasi Posłowie więc musieli się wprzódy planu temu, jako korzyści i życzeniom Belgijczyków przeciwnemu, opierać. Po tern rozwodził się Pan Nothond nad 6zczegółami maxym przez Xiecia Leopolda oświadczonych, tyczyły się one polityki, której Belgia trzymać się powinna, jeżeli się podług protokułowych warunków konstytucyjnie, ukształci, i ściągały się na to podobieństwo do prawdy, iż kiedyś w przyszłości z Holandyą układy będą czynione, aby od tego kraju tych korzyści dopiąć, których nam teraz Konterencya udzielić niechce. Potem zaczął mówić Pan ean de Weyer, i zapewniał, iż tylko o znajomych i rzeczywistych wypadkach mówi, i wszelkie podejrzenie oddalić chce od siebie, jakoby nadzwyczaj sprzyjał systemowi, któremu sprzyjać musiał podczas poselstwa swego do Londynu, oświadczył potem, źe Xiąźę Leopold raz przybywszy do Belgii, wszelkiego dołoży starania, aby się wyłamać z pod wpływu Konferencyi londyńskiej i źe tylko uważać będzie napożytek Belgii. Mianowicie ma Xią£ę zamiar nieodstąpić od projektów względem Luxemburgs - Teraz dał mówca do poznania, iż chciał coś powiedzieć, coby wszyscy słuchacze taić powinni; gdy jednak temu większa się czfść sprzeciwiała, ogłaszając iż żadnej tajemnicy takiej poważać niebędą, Pan de Weyer takim trybem kontynuował mowę swoją, iż odgadnąć niemoźna było, czy z powodu oporu tego co ukrywał, w ogóle zaś zapewniał obecnych, źe Xiążę często wspominał, iż po przybyciu swojem polityce zupełnie nie nada kierunku Francyi przeciwnego, owszem iż się starać będzie dobrze poznanym interesom obyr dwóch krajów zadosyćuczynić." W Kuryerze de la Meuse czytamy: "Ludzie, którzy zawsze tylko wojny pragną, z najnowszych wniosków Konferencyi równie są mekontenci jak dawniej z protokułów. Żarliwy Pan Robaulx wydał adresse w tym duchu do ludu. Do broni! do broni! woła. Dowodzi konieczności wojny i grozi wszystkim, którzyby się zdaniu jego sprzeciwiali, iź lud przeciwko nim podburzy. Czyż Pan Bobaulx sam się na tern niepoznaje, źe właśnie ta przesada jest dowodem słabości partyi jego? Odwoływałby! się do pomocy pospólstwa, jeżeliby się spuszczać mógł na wymowę swoją i na sprawiedliwość sprawy swojej? Czyżby poświęcił przeciwników swoich rozjątrzonemu pospólstwu? Lecz niech ci Panowie ostatnie swoje siły natężają, My staniemy na stronie Kongressu. Zgodni będąc, jesteśmy mocni, niezgodni staniemy się łupem nierządu i wojny. '* Dziennik de We rwi e r s dziwi sie, źe ludzie z wyboru Xiecia Leopolda się cieszą. Zwiastuje wszystkim, iź takie wnet nastąpią wypadki, które prawdziwy sposób myślenia pospólstwa wyjaśnią. Dziennik d' A n v e r s powiada: "Mamy pewną nadzieję, źe mądrość i umiarkowanie na Kongresie zwycięztwo odniosą, i że członkowie tegoż system obalę, który zamierza do tego, aby nas pod gruzami porządku towarzyskiego zagrzebać. Lecz trzeba być przygotowanym słyszeć ze wszech stron głosy zaciętej namięj tności. Wszakże już teraz nadają układom londyńskim imię brewiarza hańby, ochydy i trucizny. Lecz wszystkie te obelgi słabe tylko umysły niepokoić mogą, na mocne żadnego niemają wpływu. We wszystkich albowiem zgromadzeniach każdy się o tern łatwo przekona, źe taki hałas nieda się słyszeć w towarzystwach, którym rozum i znajomość nadają prawo sądzenia dobrze o rzeczach. Oby tylko nasi Deputowani swoje i nasze położenie należycie pojęli! Bieda i rozpacz wszędzie się wct£ przejęty, dotychczasowe swoje położenie smutne porównywał z szczęśliwym etanem, w którym się przed rokiem znajdował. Niedostatek zajął miejsce dawniejszego dostatku, a ogołocenie z wszelkiej pociechy znajduje się teraz V każdym douiie. Mieszkańcy naszego miasta nieszczęście swe znosili z bohaterską wstrzemięźliwością; lecz wszystko ma nareszcie swój koniec, bo nikt się niepoświęca śmierci, kto tylko jakąkolwiek ma nadziej ę u trzymania życia swego. "
F r a n c y a.
Z P a ryż a, dnia 30. Czerwca.
M o n i t o r opisując podróż Króla między innemi nadmienia: "Życzylibyśmy więcej rozmaitości i koloru dodać opisaniu naszemu, aby to przyjemne wrażenie, które przybycie Króla na mieszkańcach miast uczyniło, w prawdziwem wystawić świetle. Lecz przy wyłuszczeniu zdarzających się podczas tak długiej podróży wypadków, niepodobną jest rzeczą, uczucia, które wszędzie tłumy ludu ożywiały, dokładnie wyjawić; uniesienie zawsze jest nowern, lecz opowiadanie samo staje się oziembłem i nudnem, zawsze tych samych używając wyrazów." - Między odpowiedziami przez Króla rozmaitym władzom w Besan<;on danym, odznacza się następująca do Sądu Królewskiego: Zaprzysiągłem Kartę od r. ig 3 o. , oczyszczoną z (ego wszystkiego, co do dwuznaczności staćby się mogło pobudką, a teraz dopiero w tym duchu ułożoną, który swobody i wolność narodu francuzkiego zabezpiecza. Tej przysiędze wiernym zostanę; zawsze byłem przyj-! c it lem wolności i praw ojczyzny moj ej; w młodości mojej broniłem ich; w podeszłym wieku równie gotów jestem walczyć za te ustawy swobodne kraju; lecz bynajmniej nitsądzę, iż będziemy przymuszeni brać się do oręża, aby nasz honor narodowy i niepodległość naszą ocalić; przeciwnie jestem przekonany, że potęga Francyi tak się teraz uczuć dała, ii do tegoż samego celu dojśdź możemy, nam samym i Europie korzyście pokoju zabezpieczając, na łonie którego nietrudno będzie ustawom naszym większe wyjednać i powszechniejsze znaczenie, powagę praw coraz bardziej ustalić i takim sposobem piękną Francyą wznieść na ten szczyt szczęścia i wielkości, na którym ją widzieć z całego serca pragnę. Messager des Chambres donosi, że Xiezniczka Berry przejeżdżała przez Moguncyą i Mannheim i dodaje, że się zdaje, iż Xiezniczka podróż swoją chce kierować przez
Szwajcaryą ku Włochom; dzieci w Anglii pozostały; cel tej podróży niewiadomy . Kuryer francuzki powiads, że dyplomatyczne udzielenia i korrtspondencye rządu francuzkiego teraz tak są liczne i częste, Że nieraz w jednym dniu trzy sztafety do Londynu, do Btigii i Holandyi odchodzą; wczoraj goniec wyprawiony do Wiednia, a drugi do Neapolu. Redaktor dziennika rewolucji został z powodu artykułu, w którym Kawalerów lipcowych namawia, aby niezłoźyli przysięgi od Ministeryum przepisanej, przed Sądem Assyzów oskarżonym, jako podżegacz i sprawca nienawiści ku rządowi, i skazanym in contumaciam na miesięczne więzienie i karę pieniężną 3000 franków wynoszącą. Dzienniki nasze donoszą, że hiszpańska komora celna w Witioryi wizerunki litograficzne Ludwika Filipa z napisem "Król Francuzów" zabrała. A n g l i a.
Z L o n d y n u, dnia 1. Lipca.
Przedwczoraj dzitń był galowy i przedstawienie wielkie w królewskim pałacu w S1. J ames, gdzie N. Pan razem z Xieciem Sussex i Xieciem Leopoldem dawniejszego Cesarza Dona Pedro przyjmował. Don Pedro był u» brany w bardzo bogaty m und ur, zielony i szkarłatowy, ozdobiony wielu orderami; cały jego orszak z równym przepychem wystąpił; rozmowa trwała 5 godziny. Potem przyjmował Król deputacyą duchowieństwa, na czele której stał Arcy- Biskup Canttiburski, która, jak zwyczajnie po zagajeniu nowej sessyi parlamentu, adresse wręczyła N, Panu. Potem zdał Recorder miasta Londynu raport swój względem 21 zbrodniarzy na śmierć skazanych; N. Król jednak żadnego z tych wyroków śmierci niepotwierdził . Podczas przedstawienia wręczone zostały N. Panu supliki, względem reformy Parlamentu, i listy dziękczynienia zawierające z powodu rozwiązania byłego Parla* men tu; między pierwszemi znajdowała się ta» koź peiycya z Edetiburgu przez Lorda Kanclerza podana z 17500 podpisami. Wieczorem zaszczycił N. Pan bytnością swoją koncert dany przez Pana Paganini. Wczoraj wieczorem wieki był bal dworski. Sessya Parlamentu Izby niższej pod dniem 30. Czerwca. Alderman Wood uczynił wniosek podania Królowi adressy, aby pensye urzędników* były zmniejszone, w miarę jakie były w roku 1797. Kanclerz komory skarbowej odpowiedział na to, i dowodził, że Ministrowie wszelkiego dołożyli starania, aby interessa ekonomiczne kraju polepszyć, [ie jednak zmniej. ponieważ od r. 1797. i obowiązki i odpowiedzialność większej części urzę dników znaczne ucierpiały odmiany. Dodał, źe sję spodziewa, ii Izba takich wniosków popierać nie będzie, które naganę ściągają JIa Ministrów, prosi więc, aby nad tern pytaniem dokładnie się zastanawiano. Powstał Pan Hun t, i mówił uszczypliwie przeciw Ministrom: "Zacny Pan Lord bardzo swój sposób myślenia odmienił w tym czasie, od którego stronę Izby dawniej przez niego zajętą opuścił. Ntecbcę przez to osobę Pana Kanclerza obrazić, (głośny śmiech ze wszystkich stron). Szlachetny Lord nieociąga się prosto oświadczyć, ie rząd za takim ekonomicznym systemem, jaki b>ł w r. 1797. teraz iśdź nie może. Podwyższone odtąd pensye - (śmiech) tak jest, podwyższone odtąd pensye - (na nowo śmiech) w rzeczy samej podwyższone pensye, - jestem czcigodnym członkom za takie polepszenia bytu i mienia bardzo zobowiązanym; - były skutkiem co« raz się wznoszącej ceny najpotrzebnieszych potrzeb życia, (śmiech powszechny). Moi P anowie, ja powstałem z miejsca mego, i nie dam eię przez śmiech i zgiełk przyprowadzić do tego, abym znów usiadł. Jeżeli zacny Lord cokolwiek czyni na rzecz i korzyść ludu, wszyscy go witają z oklaskami pochwały; lecz kiedy ja co dla ludu czynię, nic więcej nie słyszę, jak tylko ezelest i śmiech, (śmiech.) Ludzie, których sprawy broni zacny Lord, mieszkają w domach, które rocznie 10 funt. ster!. przynoszą; ci zaś ludzie, których ja bronię są tacy, którzy pracują na chleb swój codzienny, ludzie, którym pościel zabierają, i którzy codziennie tylko 2f groszy zarabiają. N iech sobie zacni Panowie zamieszania w kraju przypisują przyczynom jakim chcą, ja twierdzę, że one wynikają z nędzy pospólstwa. Choćby nawet udało się rządowi dokazać swego, i bilę reformy ustalić, publiczność jednak od tej bili nadaremnie pomocy spodziewać się będzie. (Słuchajcie U słuchajcie!). Większość głosów w Izbach ustąpiła nareście chęciom narodu; kraj zaś, pomocy się spodziewający, nie znajdzie rzetelnego wynagrodzenia i zaspokojenia nędzy najwyższej w myślach owych czczych o reformie i w błahem ogłaszaniu wolności powszechnej. Wysłańee i podsłuchywacze rządu ułudzili i oszukali cały kraj (śmiech i pokłaski). Cały kraj spodziewa się; ego, czego mu Ministrowie dać niechcą, Życzę, aby Izba względem tych intereesów głosowała, ażeby cały kraj się o tern dowiedział, kto mieszkańcom zgłodu umierającym pomocy udziela, a kto tejże im odmawia. Ministrowie powiększyli wojsko,flotę i, liczbę konnych policyantdw, chociaż kraj najgłębszego zażywa pokoju. Pytam się czy jest rzeczą potrzebną żywić wojska, aby pospólstwo w porządku i karności utrzymać? Gdzież jest takie pospólstwo, któreby powstało i burzyło się z innych przyczyn, jeżeli mu nędza i największa bieda niedokucza ? Czy takie jest w Irlandyi albo gdzie indziej? Chociaż bila reformy zostanie osiągniętą, jednak nie hę Uziem y mieli nJgdy Parlamentu, któryby w wyższem stopniu był od ludu obrany, jak teraźniejszy. Izba chce rtformy, dożyje się rewolucyi, jeżeli na tę reformę niezezwoli; wznieciła taki pożar w całym kraju, źe się pospolstwo więcej wstrzymać nie da. Jeżeli jednak o pospólstwie mówię, rozumiem przez to tych, którzy z tej bili reformy są wyłączeni. Wzywam wszystkich tych, którzy sy za reformą, aby powstali przeciwko Ministrom, jeżeli ci niechcą starać się o dobro tych wyłączonych. (Słuchajcie, słuchajcie). Przemówiłem uczuciami serca mego powodowany szczerze i 0twarde." Półkownik Sibthorp zgodził się zu« pełnie ze zdaniem P. Hunta, ie przez bilę reformy lud tylko da się uwieśdż i oszukać, źe każda reforma jest niepotrzebną i nadaremną, ponieważ tą drogą lud nie otrzyma Parlamentu pożądanego. Co się tyczy oszczędzenia wydatków, oświadczył, iź trzeba w rzeczy samej wielu urzędnikom dać dimissyą, którzy mało co do czynienia mając, wielkie jednak pobierają pensye. Ten wniosek jednak większością głosów został odrzucony. T i m e s powiada, ie Regencya belgijska przystanie na propozycye konferencyi; jednak jest jeszcze koniecznie potrzebną rzeczą, aby i Król Hollandyi na nie zezwolił. Posłowie Monarchy tego oświadczyli, iź nie są upoważnieni wdać się w układy względem oznaczenia granic mającego być uskutecznionem przez zapłatę pieniężną. J. K. M. Xiąźę Paweł Wirtembersli, przybędzie wkrótce, jak powiadają, do Anglii, aby córkę swoją Wielką Xięźniczkę Helenę Rossyjską odwiedzić.
Xiąźę Leopold w piśmie urzędowem deputacyi belgickiej, która tylko co odjechała, przyjęcie korony sobie ofiarowanej przyrzekł, naturalnie pod tym warunkiem, aby się Belgium samo w takie wprawiło położenie, iżby inne państwa europejskie je uznały. Przytecn zapewniają, ie Kongres przyrzekł Belgijczykom pożądane ich zabezpieczyć granice, jeżeliby Belgium prowincye, o które spór się wiedzie, od Holandyi odkupić chciało, a Baron Weesenberg miał już w rzeczy samej do Hagi odjechać, aby Króla Holandyi do ukła zwolił. Takim sposobem otrzymaliby nareszcie Belgijczykowie, jak dzieci niesforne wszystko, czego się z krzykiem domagali, i dyplomatyckim zabiegom udałoby się pomimo niezgiętości przedmiotu wszystkie zawady usunąć. - Bila reformy dla Anglii i Wales została przez Lorda Riissel z małe mi odmianami na korzyść ludu nanowo niższej Izbie Parlamentu podaną» Zgodzono się, powtórne jej przeczytanie odłożyć na następujący poniedziałek, i do tego czasu wszystkich się. sprzeczek wstrzymać, tymczasem jednak nad bilami dla Irlandyi i Szkocyi w Izbach zastanawiać się, aby, jeżeli zasady ogólne roztrząsane być miały, plan rządu w całym obrębie miano przed oczyma. Sir Robert Peel 0ćwiadczył, że, jeżeliby Izba raz zadecydowała powtórne przeczytanie, on z swojej strony wszystkich się oppozycyy wstrzyma, i swoje uwagi tylko względem poprawy pojedynczych dodatków robić będzie. Tak przynajmniej tłumaczy sens mowy jego publiczność, i takie postępowanie byłoby zapewne z jego sposobem myślenia zgodniejsze, niż jawna oppozycya, któraby na niego nienawiść wszystkich ściągnąć musiała, ajednakby niezdołaia zapobiedz dalszym postępom reformy. W Irlandyi w okolicach miasta N ewtonbary na targu jednym bydła pospólstwo z policyantami (Yeomanry) pokłóciło się i przyszło do okropnej rzezi. Przy wysłuchaniu świadków i śledztwie pokazało się, że Yeomanry zanadto porywczo porwali się do broni, chociaż i zapalczywość ludu ich do tego przynagliła. Takie wypadki służą tylko do tego, aby duch nieuawiści w kraju utrzymać i podżegać. Powiadają, że Don Pedro, nierachując jego dochody z posiadłości w Rio, w gotowiznie z sobą przywiózł summę 150,000 funtów szt. wynoszącą. Powiadają, że dziękował Królowi za przyjęcie, którego Donna Marya w Anglii doznała, z oświadczeniem, iż postanowił wszystko poświęcić, aby ją tylko wznieść na tron Portugalii.
ROZlllaite wiadolllOŚci.
Paganini dał dnia 16, Czerwca swój czwarty koncert w Londynie. Zgromadzenie zebrało się bardzo liczne i oklaski równie żywe jak na dawniejszych koncertach. Twierdzą ie w tym krótkim czasie artysta już p/zeszło 80,000 franków w tej stolicy zebrał. Zeni się, jak powiadają, z loletnią uczenniczką P. de Begnis.
82a
ZAPOZEW EDYKTALNY.
N a wniosek wierzycieli nad summa szacunkową dóbr Latalice w powiecie Szrodzkim departamencie tutejszym położonych, cum attinentiis drogą koniecznej subhastacyi sprzedanych, która ogółem 13,365 Talarów wynosi, proces likwidacyjny otworzonym został. Wyznaczyliśmy przeto termin do podania i dostatecznego udowodnienia pretensyi na dzień 13. Września r, b. o godzinie gtej zrana przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego Kurnatowskim w Izbie naszej sądowej, i zapozywamy na takowy wszystkich nieznajomych wierzycieli pod tem zagrożeniem, iż niestawający z pretensyą swą do summy szacunkowej prekludowanym i wieczne mu w tej mierze milczenie naprzeciw nabywcy dóbr jako i wierzycielom, pomiędzy których summa szacunkowa podzieloną będzie, nakazane zostanie. Wierzyciele albo osobiście, albo przez dozwolonych pełnomocników stawać muszą, a tym, którzy dla zbytnćj odległości osobiście stawać nie mogą i w miejscu tutejszem znajomości niemają, proponujemy Kom. spr. Mittelstaedta, Jakobiego, Ogrodowicza i Boja na mandataryuszów, z których jednego sobie obrać i tegoż z dostateczną informacyą i plenipotencyą opatrzyć mogą. Poznań, dnia 28. Kwietnia 1831.
Królewsko-Pruski Sąd Ziemiański.
Przystojna familia życzy sobie 3 do 4 statecznych młodych uczniów od Sgo. Michała r, b. na stół i stancyą. Bliższą o tym wiadomość osiągnąć można w Hotelu de Varsovie na ulicy Wrocławskiej.
Ceny zboża w Berlinie.
Dnia 7. Lipca 183r.
L ą d e m : Tal. igr. fen. Tal. igt. fen.
Pszenica - e I
Jęczmień wielki l 12 6 Jęczmień mały Owies 1 3 9' Groch Wodą: Tal. , fen.
sgr. Pszenica (biała) 35 Zyto 1 37 6 Jęczmień wielki 1 8 9 Jęczmień mały Owies 1 3 6 Groch 1 15 Kcpa słomy 8 Cetnar siana )J; 10
1 li 10 2-8 9 Tal. , fen.
egr. I 3, 2 b 1* 32 6
«6
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.07.14 Nr160 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.