.Jod Lorda Palmerstona domaga się odpowiedzi, czy rząd angielski wstawił się u Cesarza B03syjskiego za Polakami; ponieważ zaś P. Palmerston żadnej niedał odpowiedzi, uprasza więc towarzystwo Izb ę, aby Króla jak najuniźeniej nakłoniła do oddalenia tego Munistra. Lord Palmersion tak się usprawiedliwiał, ie tuecbcąc ubhźać stosunkom i położeniu swemu jako Minister, niemogł dać odpowiedzi pożądanej. Z tego ociągania się chciał P. O' Conn tl wnioskować, że rząd nic w tej rzeczy nieuczyrnł; lecz taki wniosek byłby zb)t skwapliwy. Dziwną w prawdzie jest rzeczą, ie liberaliści z tych okoliczności niekorzys ali aby aię jawnie ogłosić za stronników sprawy polskiej; lecz trzeba też wziąść pod rozwagę, że liberaliści teraz kierują, sterem państwa, a tak należyte powinni zachować umiarkowanie w tłumaczeniu się swojem względem spraw zewnętiznych; zaś od przeciwnej fakcyi Torry-e Polacy naturalnie żadnej życzliwości spodziewać się nieniogą. Na posiedzeniu Izby wyższej pod dniem g.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.08.22 Nr193
Czas czytania: ok. 5 min.Sierpnia różne były miane mowy jużto za, juźto przeciw Królowi Holandyi. Powstał nareszcie z miejsca swego Xżę Wellington z oświadczeniem, że chce kilka słów przemówić ku usprawiedliwieniu postępowania Króla Holenderskiego. Pokazał on jasnymi dowodami, jak niesprawiedliwie i z własnemj zasadami sprzecznie Łonferencya sprawę Króla Holenderskiego osądziła i temi słowy mowę zakończył; "Opinia publiczna bez wątpienia oświadczy, ie przy ustaleniu i ukształceniu nowego Królestwa Belgii Anglia żadnego nie miała względu i zupełnie zaniechała interesa Holendrów, starych swoich sprzymierzonych. Było to albowiem od dawna gorliwą polityką kraju naszego utrzymać przyjazne z Monarchą Holendrów stosunki. Wymaga też tego interes zobopólny Anglii i Holandyi, żeby Belgia nie dostała się pod dozór i wpływ gabinetu francuzkiego, a przecież Ministrowie byleby tylko podobać się Belgijczykom zaniechali tej zasady, Wymagał tego nasz interes, aby wojska fiancuzkie nigdy niewkroczyły do Belgii, co się jednak« teraz staje; bo to niejest wymówką dostateczną, że to wkroczenie nastąpiło w skutek traktatów całość nowego Królestwa zabezpieczających. J akąż albowiem my mamy przyczynę bronić tej całości na koszt Króla Holenderskiego? żadnej zaiste. Owszem byłoby rzeczą naszą, całość Holandyi bronić przeciwko Belgijczykom i innym mocarstwom, - - Jeżeli nowy Król w Belgii przysięga na tę konstytucyą, która się na własności tych prowincyy zasadza, które dawniej uroczystą uchwałą konferencyi Królowi Holenderskiemu były przyznane» moinai się.
dziwić temu, jeśli fen monarcha zażalenia swoje zanosi, a nareszcie głuche wszędzie znalazłszy uszy do oręża się bierze? Niejestże to dowodem oczywistym, żeśmy cały nasz wpływ na Holandyą stracili ? Jeśli zaś Ministrowie nasi twierdzą, że Król Holandyi rozpoczął wojnę niezawiadomiwszy o tern wprzódy rząd angielski, to to jest prawdziwą niedorzecznością, We środę albowiem o godzinie I2(ej Poseł holenderski złożył odezwę rządu swego w biórze spraw zewnętrznych ogłaszającą, że Król H 0lenderski ugody obecnie przez woj e n n e ś r o d k i popierać zamyśla. Dziwić się temu należy, że Ministrowie spraw zewnętrznych nazajutrz dopiero ten manifest otworzyli. Rad« b>m był wiedzieć, dla czego się tego niedbalstwa dopuszczono; gdyby albowiem Ministrowie niezwłocznie obowiązku swego dopełnili, znaleźlibyśmy środki dogodne, zapobiedz działaniom Holendrów." Morning-Herald donosi, że wiadomość rozgłaszana przez dzienniki, jakoby Karol X. podróż był przedsięwziął do krajów górnych Szkocyi jest płonną. Można go widzieć często konno przejeżdżającego się z Xieciem i Xięźniczką Angouleme. Kury er powiada względem spraw belgijskich, że depesze ze strony konferencyi Królowi Holenderskiemu przesłane, ostatnią i energicznąsawierająp+otestacyą przeciwko odnowieniu riemonstracyy wojennych. Fłota Edwarda Kodryngtcma płynęła dzisiaj przez kanał i rzuciła kotwicę w nocy pod Dunami. Okręt Brytania o 150 dział udał się dobrze w żywność opatrzony pod żagle, aby eię połączyć z pomienioną flotą. N a zarzuty przez dzienniki francuzkie TOZgłaszane, jakoby Anglia niechciała się zająć interwencyą razem z Francyą na korzyść Polaków, odpowiada Kur y e r w następujący sposó b: "Anglia nigdy się interwencyi w sprawie Polski nie wzbraniała, osądziła jednak za rzecz korzystniejszą osobno, nie w połączeniu z Francyą, interwencyi tej się podjąć i wolę swą przepisywać (dictate). Chociaż Ministrowie angielscy nie tak głośno się chełpili z współuczucia. swego dla Polaków, jednak czynili oni przedstawienia należyte Rossyi, jako też i Prusom względem postępowania ich z Polakami. Spodziewamy się, że interweneya nasza niezostanie bez skutków. Sprawa Polaków jest sprawsłuszności, ludzkości, wolności całego świata, a zwycięztwo Rossyi stało by się skazą i hańbą, dla ducha wolności, z którego Anglia słynie.'«
Od ostatniego* ogłoszenia naszego pod dniem 14. m, b. następujące nadeszły składki pieniężne: amtowy Quoos w Ka"zczorze 10 Tal, 41) J. K, M. Xiezna Ludwika Pruska, małżonka J. O. Xiazecia Radziwiłła 30 Tal. a3) W. Poniński, Generalny Dyrektor Ziemstwa 50 Tal, B. U kupca Pana Senftleben: 47) P- L.M, Wollenberg 2 Tal. 48) P. Schubert, fabrykant pojazdów 3 Tal. 4p) Przez dozorcę dystr, P. Ewerta 3Tal. /6 sgr. 50) P. H«kmg, kupiec, l Frydrychsdor. 51) Przez dozorcę dystr. P.Schellera 3Tal. losgr. 551) Podoficerowie i szeregowi 7mej kompanii 6go pułku 6 Tal. 6-fen. 53) C. T. 2 Tal. 54) Elvina l Frydrychsdor.
55) B.... 15 sgr. 56) Pan Inspektor Scholz »5 sgr.
57) P. Herold, kupiec, l Frydrychsdor. 58) Loża tutejsza wolna mularska 40 Tal. C W nadwornej drukarni W. Deckera i Spółki: 32) W, Pani Fock, Nadl., l Frydrychsdor, i jej wychowaniec Karol l Tal, 33) JW, Generał- Porucznik Both 5 Frydrychsdorów. 34) W. Mutius, Rot«Bistr, 5 Tal. 35) P. Timm 2 Tal. 36) Z kollekty docórcy dystr, P, Nikode 2 Tal. 9 sgr, 37) H, B, 3 Tal. Przy biedzie wzmagającej się Spuszczamy się na łaskawe względy mieszkańców tutejszych, iź zechcą i nadal wspierać nieszczęśliwych; oświadczamy oraz za dary juź dotychczas nadeszle dziękczynienia nasze w imieniu tych, którzy ulgi juź tym sposobem doznali. Poznan, dnia 31. Sierpnia r. 1831 - Komitet miejscowy miasta Poznania względem cholery.
PATENT STJBHASTACYJNY.
Do publicznej sprzedaży w drodze exekucyi gruntu pod Nr. 10. w Przyborowskich holendrach powiatu Szamotuiskiego położonego, do Jana Raetza teraz sukcessorów j ego i Karoliny Storch owdowiałej Raetz należącego, sądownie na 939 Tal. 15 sgr. oszacowanego, wyznaczyliśrny termina licytacyjne na dzień 2 8. Czerwca r. b. dzień 2. Sierpnia r. b, dzień ó. Września r. b. z których ostatni zawity, zawsze przedpołudniem o godzinie totej przed Assessorem Sądu Ziemiańskiego Bonstaedt w Izbie naszej instrukcyjnej, na które to termina ochotę kupna ma
jących z tern oznajmieniem wzywamy, iź każdy licytujący powinien złożyć kaucyą 50 Tal, i że najwięcej dającemu, jeżeli prawne przyczyny na przeszkodzie niebędą, przybicie nas t ąp i. Taxa i warunki w Registraturze naszej przejrzane być mogą. Poznaru, dnia 7. Kwietnia I83i.
Królewsko-Pruski Sąd Ziemiański.
Dnia jutrzejszego przedpołudniem o godzinie iotej w podwórzu domu pocztowego tutejszego, publicznie sprzedawane będą więcej dająeernu kilka sądeczek śledzi. Poznań, dnia 22. Sierpnia 1831. r.
P o c z t - A mt G łów n y .
W kamienicy W. Pani Prezesowej Mikorskiąj przy ulicy Wilhelma pod liczbą 170. jest do wypuszczenia od Sgo Michała r, b. pierwsze piętro, składające się 2 J pokojów, do tego należy także kuchnia', sklep, stajnia, wozownia i t. d. Bliższa wiadomość u cukierników J. P. Beely 8c Comp.
Poznań. dnia 20. Sierp nia J83iŚwieże holenderskie śledzie otrzymał ostatnią pocztą i przedaje w cenie umiarkowanej A. M. Gladisch, przy Wodnej ulicy.
Ceny zboża na Pruska miarę) i wa"g w Poznaniu. Dnia 19. Sierpnia 1831.
Tal. śgr. ten. do Tal. Igr. fen.
2 25 3 I 25 2 1 I 25 l 20 I 25 25 2 15
Pszenica 2'yto Jęczmień Owies Taterka 1 Groch . 1 Ziemiaki -r Siana cetnar a 1 1 o ff. .
Słomy kopa a 1 2 o o ff. · 4 Masła garniec 2 5
WYKAZ
Komitetu zdrowia w Poznaniu o cholerze.
Dnia 19. Sierpnia pozostało chorych; 1 wojskowych, 52 cywilnych; ogółem 53.
zachorowało wyzdrowiało umarło pozostało chorydi Dnia 20. Sierpnia: 2 w. 12 cyw, x w. 7 cyw. I w. 8 cyw. 1 wojsk. 49 cyw.
Dnia 21. Sierpnia: 2 w. 17 cyw. i wojskowy ir cywilnych 2 55 Aż do dzisiejszego dnia zachorowało ogółem: 73 wojskowych, 533 cywilnych; żutych lyyądrowiało: 35 wojskowych, 158 cywilnych; umarło: 36 wojskowych, 320 cywilnych. .Poznań, dnia 2i, Sierpnia lBji.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1831.08.22 Nr193 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.