GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.01.17 Nr14
Czas czytania: ok. 9 min.Xiestwa NANSRI
EGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. WannowOa.
JW 14. - We Wtorek dnia 17. Stycznia 1832.
Wiadomości krajowe.
Z B e r l i n a, dnia 13. Stycznia, N. Król raczył Kapitanowi i Szefowi iszej kompanii odwodowej piechoty, Bio rob erg, dać order Orła Czerwonego 3. klassy. N. Król raczył najlaskawiej dotychczasowe« go Prezydenta SenEtu, tajnego Radzcę sprawiedliwości S c h war z , mianować rzeczywistym pierwszym Prezydentem Sądu Appella« cyjnego w Kolonii. N. Pan raczył rzeźbikowi E d war d o w i K li h n e dać tytuł rzeźoika nadwornego.
P r z y b y ł t u: Cesarsko- Rossyjski Kapitan korpusu strzelców, Jako wie w, gońcem z Petersburga. Z dnia 14. Stycznia.
N. Pan raczył nauczycielowi przy szkole panieńskiej w Wargula, w obwodzie Regencyjnym Erfurtskim, S c h n e i d er, dać znak powezechny honorowy. N. Król raczył Superintendenta S e h r i e - ver, w Duisburgu, mianować Radzca Koneystorza przy Konsystarzu Reńskim i Regencyi Kobleockiej, i patent jego własnoręcznie podpisać, N, Król raczył Nadbibliotekarzowi i akt nemu Professorowi w wydziale filozoficz uniwersytetu w Hali, Dr, Yoigtel, datuł tajnego Radzcy nadwornego i patent jego własnoręcznie podpisać. P r z y b y ł t u: JW. N adochraistrz Marchii Brandenburskiej, Hr. Konigs mark, z Netaband. Generał-Major i komenderujący 4tym dywizyonem, R u m m e l, z Gdańskaww-i w m t i i M M
Wiadomości zagraniczne.
R o s s y a, Z P e t e r s b u r g a, d. 21. Grudnia, (star. st.) Przez reskrypta Cesarskie z d. 6. b. m. rzeczywisty Radzca tijny, Kanclerz Rosayjekich Cesarskich i Królewskich orderów, Xiąźę Golicyn, z powodu policzenia Królewskich Polskich orderów: Orła Białego i Sgo Stanisława w poczet orderów Cesartwa Rossyjekiego, został niemi ozdobiony. - T e g o ż d n i a: Prezydent tymczasowego Rządu Królestwa Polskiego, rzeczywisty Radzca tajny Engel, mianowany Kawalerem Cesarskiego i Królewskiego orderu Orła Białego. Przez ukaz Cesarski, dany w d, 6. b, ro. do państwa, Generał piechoty Jermołow wany członkiem tejże Rady, Cesarski do rządzącego Senatu dn, 3.
"W celu uprzątnienia trudności, zda żby cywilnej mieszkańców zachodnich ( o d Polski przyłączonych) gubernii, niezapisanych do spisu ludności płacąłej podatki, lecz którzy niezupełnie jeszcze dowiedli swego szlachectwa: uznaliśmy za przyzwoitą dozwolić przyjmować ich do służby za świadectwami samych tylko deputatskich szlacheckich zgromadzeń i po należytćm przeświadczeniu eię o tern, iż eię nieznajdują w podatkowym »pisie; z warunkiem, iżby władze miejscowe« przyjąwszy takowe osoby do służby! natychmiast przedstawiały dokumenta ich do Heroidyi, która rozpatrzyć je koniecznie powinna w przeciągu pół roku; obok tego rozkazujemy: tyci], których dowody uznane będą za niedostateczne, nierugując dla tego ze służby, pouczać do klasey sług kancelaryjnych trzeciego rzędu, którzy do pierwszej oficerskiej rangi powinni służyć lat sześć; ci zaś, których szlachectwo przez Heroldyą zatwierdzone zostanie, mają, na mocy ogólnych ustaw, używać w służbie wszystkich praw i przywilejów, stanowi temu właściwych." Przez ukazy Cesarskie do Kapituły orderów, z dn. 08- Listopada b. r, mianowani Kawalerami orderu Ś. Anny: 2. klasey, obywatel Królestwa Polskiego, obwodu Łukowskiego, Iżycki, za niezachwianą wierność ku prawemu rządowi, której dał dowody w czasie po- . wstania polskiego, tudzież za gorliwe pełnienie przyjętego bezpłatnie urzędu Kommissarza o bw o d o w e g o; 3. K l a s s y , obywa tel e te g o ż Królestwa, liudziszewski i Lesipicki, z których pierwszy, podjąwszy się dochowania w całości zostawionych mu, przez oficerów pułku strzelców gwardyi, ludzi i koni z róźnemi sprzętami, zabranych później przez powstańców, przez gorliwe wdanie się i roetropność nietyiko zdołał je odebrać, lecz nadto uwolnił znajdującego się u nich w niewoli rossyjakiego służącego; s ostatni, da wszy U siebie bezpieczne schronienie zbiegłemu z niewoli u powstańców żołnierzowi wspomnionego pułku, dał mu pewny sposób do«tania się do rossyjakiego oddziału i opatrzy} go pieniędzmi na drogę. N ajwyżej zatwierdzone wyroki Sądów wo» jennych; i) Obywatel Wołyńskiej gub. Łuckiego pow, dymissyoiiowany Kapitan wojsk polskich Zakrzewski i dymissyonowany tychże wojsk Podchorąży Lipski, uznani za winnych: wiedzenia zawczasu o gotowości do powstania różnych osób powiatu Łuckiego i nieostrzeżenia o tern rządu, połączenia się -io zgrai powstańców, dowodzonej przezjłe*' pkaoa wojsk polskich Bohdanowicza; napadu a nią na miasto Kowel i rozbicia tam skła
dów eprrętów wojennych. Za takowe wyefępki Głównodowodzący iszą armią, zgodnie ze zdaniem wojennego Gubernatora Podolskiego i Wołyńskiego, postanowił: pozbawiwszy Zakrzewskiego i Lipskiego rang i szła. chectwa , zesłać ich do Syberyi na osadę, a majątki ich zabrać na skarb, -r r) Obywatel Wołyńskiej gub. Łuckiego pow. Piotr Zyromski uznany został winnym złamania przysięgi na wierność, wiedzenia lecz niedoniesienia władzy o wybuchłym w Łuckim powiecie rokoszu; uzbrojenia dwóch swych synów i trzech ludzi dworskich, których zawiózł do wodza zgrai powstańców, Olizara, wzywając innych jeszcze do połączenia się z nią, "do czego sam się zeznał. Głównodowodzący iszą armią, zgodnie ze zdaniem Podolskiego i Wołyńskiego wojennego Gubernatora, postanowił: pozbawiwszy Źyroraskiego szlachectwa, zesłać do Syberyi na osadę, a majątek jego zabrać oa skarb, - 3) Szlachta gub. Wileńskiej pow. Oszmiańskiego Jankowski i Bogusławski, uznani zostali winnymi, przyjęcia, w czasie wynikłego w Oszmianie buntu, z polecenia dowodzcy onego, obywatela Weżyńskiego, pod swój zarząd tamecznego magazynu żywności z wezelkiemi w nim zapasami, materyałami i księgami; rozdawania zeń powstańcom skarbowych produktów: mąki, krup i wódki, z jakowego powodu we wspomnianym magazynie zabrakło 254 worów i miar Żelaznych, gdy zaś oddział wojsk rossyjskich przybył do Oezmiany, obaj oni ukryli eię w lesie i po siedmiu dniach dopiero stawili się w Oszmianie u pełniącego obowiązki Komendanta. Za takowe występki Głównodowodzący iszą armią, zgodnie ze zdaniem Audytoryatu polnego, postanowił: pozbawiwszy Jankowskiego i Bogusławskiego szlachectwa, zesłać kh do Syberyi na osadę, na wynagrodzenie zaś rozebranego prowiantu i rzeczy, sprzedać dwa własne ich domy, w Oszmianie położone. -> Wszystkie takowe wyroki Cesarz Jmć w całkowitej treści potwierdził: dwa' pierwsze 24go, a ostatni ajj. Października b. r. F 2 a n c y e.
Z P a ry ż a, dnia 4. Stycznia.
Kuryer donosi: Prezydent Rady Ministrów miał wczoraj długą rozmowę z Posłami austryackim, pruskim i rossyjekińi, w przedmiocie nieporozumień, zaszłych teraz w obradach konferencyi Londyńskiej. Słychać, io wypadek tej rozmowy bardzo jest niezaspakajający. - Sprawy włoskie nowe wprowadziły zamieszanie w stan dyplomacyi europejskiej; mianowicie niernogą tu sobie Judzie wytłótnaczyć, jakby rząd nasz na przypadek obcej interwencyi na nowo mógł zostać nieczynnym nisteryum nastąpić mającej trwają ciągle; podo. bno nieprzyjęto dyrnissyi Marszałka, bouh i Generała Sebastyaniego, choć powtórnie przez nich podanej. Konstytucyonista następujących z Włoch udziela wiadomości: Z Bononii, dn. 20. Grudnia. Skoro tu się dowiedziano o ostatnich notyfikacyach Kardynała Btrnetti, zgromadził się lud w wielkich massach na placu rynku. Wszystkie stany miały zastępców swoich: mówcy objaśniali zgromadzonemu ludowi położenie ogółu, poczem następujące poczyniono postanowienia: 1) wszystkie publiczne kassy Bononii mają pozostawać pod obroną gwardyi miejskiej; pieniądze w nich będące mają być obrócone na uzbrojenie i nporządzenie żołnierzy miejskich; 2) dwa oddziały wojska wyprawiają się niezwłocznie ku granicom, którym armia Papiezka zagraża; 3) Wielki dzwon kościoła katedralnego w Bononii ma być przelany na działa; 4) Pan Palu2zi zostaje wyniesionym na godność Generała, 5) Kommissya Prawników zgromadzi się w I mola celem ułożenia nowej xięgi praw dla Legacyi. - - Bononia takim sposobem stała się środkiem, dokąd wszystkie miasta okoliczne Deputowanych wysełają w zamiarze naradzenia się o sprawach publicznych. Mimo to urzędników przez Papieża mianowanych niezlożono ze służby. Prolegat zganiony wprawdzie przez Kardynała Bernetti, lecz niedymissyowany, zostaje na czele prowincyi i rządzi nią w imieniu Papieża. Te krzyżujące się okoliczności strudzają bardzo położenie nasze. Mieszkańcy Romagny są przekonani, że opór ich jest prawnym i żadnego niedaje pozoru inteiwencyi obcej, mianowicie ponieważ pokój publiczny dotychczas nigdzie niebył zakłóconym. . Dzisiaj znowu przybywają do nas Deputowani z miast i gmin; wybiorą oni Reprezentantów, aby traktować Z Rzymem,i wnijść w związki z obceirii mocarstwami. - Pułkownika Bentivogho wokowano do Rzymu, aby lam objął główne dowództwo, gdyż rozruchy w stolicy tej wybuchły. - W Rawennie kusili się ajenci Papreża wzniecić wzburzenie na korzyść Papieża, -ale gwardya narodowa pojmawszy 4ch z nich, przywróciła pokój publiczny. Hrabiem u Sebastyaniemu radzili lekarze, aby odzyskawszy zupełnie zdrowie swoje podróż do Włoch przedsięwziął i na czas niejaki od zatrudnień wszelkich dyplomatycznych się usunął. Apoplexya, będąca pociotkiem choroby jego, zostawiła, jak mówią, ślady na nim; ueia mianowicie mają być nieco wykrzywione. Kuryer w pierwszym numerze roku tego smutne ogłasza twierdzenie, że aa łonie tej
partyi, która się do rewolucyi lipcowej przyłożyła, różność zdań zamieniła się w ciągu półtora lat na pałającą nienawiść. G a z e t a S t u t g a r d z k a zawiera następującą prywatną korespondencyą z Paryża: "Niesłusznie nazywano dotąd eckte Symonisrów zgrają marzycieli, których zasady i dążność nosiły piętno śmieszności. Coraz bardziej okazuje się, ile wiek nasz skłonny jest do każdego rodzaju szału, byleby 2 nim były materyalne interesa połączone. St. Simoniści, przez massę pism i niebezpieczne homilie, umieszczone w dzienniku G lob e, z wielkim geniuszem pi« sanyrn, który gazeta powszechna niegdyś w artykule dotkliwie odpowiednyrn na jego artykuł, zupełnie podług prawdy i duchem prorockim oznaczyła, mieli dosyć wpływu nietylko na massę, lecz nawet i na wyższe klassy. Ich nauki o buncie wciąż skutkują, a ich haniebna dążność pod płaszczem filozoficznej exaltacyi, coraz bardziej się szerzy. Znaczne składki, jako dary, tworzą kassę wojskową. Sekta ta zwerbowała teraz młodego człowieka z Niemiec, syna bogatego ojca. Ten zwolennik, możemy pewnie zaręczyć, oddal cały swój prywatny majątek którym mógł rozporządzić, wynoszący 400,000 fr., szanownemu towarzystwu, zostawił sobie tylko dożywotnią rentę na utrzymanie, i to w takiej ilości jako papci SI. Sitnonistów podług zdolności młodego człowieka wymierzy. Gdybyśmy rentę tę podług tego kroku osądzić chcieli, tedy bardzo byłoby mizerne jego przyszłe utrzymanie. Coraz więcej się wyświeca, że St. Simoniści mieli czynny udział w rozruchach lugduńskich; mianowicie bardzo jest w podejrzeniu ojciec I. ufiod, który tego samego dnia co i Xiąźę Orleański i Marszałek Soult, odjechał spiesznie do wzburzonego miasta. St. Simoniści mają także i w Niemczech licznych missyonarzy l posłanników, i niedość że tam są iywioły niezgody i symptomata przesadnych zdań aby wewnętrzny pokój zamieszać, jeszcze ten rodzaj apostołów zachęca klassę rzemieślników do niechęci względem rządu, w sposobie, jaki się we Francyi tak świetnie i skutecznie okazał, Z Strasburga, d. 4. Stycznia.
Wielu powstańców N ewszatelskich, między nimi także Bourquin, przybyło do Besancon, upraszając rząd irancuzki, aby im dał przy tutek.
OBWIESZCZENIE.
W dniu 25. Października 1831- r. zostały przez kilku muszkietyerdw z 7go pułku obrony krajowej, w bliskości wsi Bobrowników powiatu Ostrzeszowskiego czternaście sztuk wieprzy, które zapewne z Polski przemycono, zabrane. wiadomi, tedy ostatnie zostały po poprzedniem otaxowaniu ich i obwieszczeniu terminu licytacyjnego w dniu 26. Października J8 3r. przez Królewski Przykornorek Celny I. w Grabowie za 72 Tal, 19 sąr. publicznie sprzedane. W skutek przepisu 9. 1%0. Ty t. 51. Części I.
Ordynacyi Sądowej, wzywa się zatem nieznajomych właścicieli w celu udowodnienia praw swoich do zebranej z aukcyi summy, aby W przeciągu 4ch tygodni, od dnia, w którym niniejsze obwieszczenię pierwszy raz w dzienniku intelligencyjnym umieszczone będzie, na Królewskim Głównym Urzędzie Ceł Podzamcza się zgłosili, w przeciwnym bowiem razie summa zebrana na rzecz skarbu obrachowaną będzie. Poznań, dnia 14. Grudnia 183T» Tajny N adrad2ca finansów i prowincyalsy Dyrektor poborów, Łoeft'ler.
z.APuzDvv E UYKIALiNV. Sąd podpisany następujące osoby,
""
Przez jako to: i) Jan Krystyan Rirschke w dniu 5. Września 1783. w Sandvorwerk urodzony, który około 20 lat stąd gdzieś się podział i żadnej o sobie niedał wiadomości; j) Abraham Klingel w Kwietniu 1778. w Grodzisku urodzony, którego pobycie już od lat 20. niejest wiadome; 3) Kaźmierz Bartłomiej w dniu 3. Maja 1793.
w Lobiatowku pod Dolskiem urodzony, któremu nazwisko Witko ski nadano i Łtóry przed około 20 tat do armii polskiej wzięty w Gdańsku w roku i8I4- podobno umarł; 4) wdowa N owakowska, która w roku 18 u.
po śmierci męża, kowala Wojciecha N 0wakowskiego, stąd do Kaźmierza pod Kaliszem się oddaliła; $) czeladnik professyi kuśnierskiej Bogusław Zygmunt Meyer, urodzony w dniu 20.
Marca 1788-1 syn Kaźmierza Gottharda Meyer i Anny Heleny z Schendlow, który w roku 1810. miasto swego urodzenia 0brzycko opuścił i od tego czasu nic niedał o sobie słyszeć; jako tći ich pozostawić się mogących sukces, sorów i spadkobierców niniejszein wzywa, aby się piśmiennie lub osobiście w przeciągu g miesięcy, najpóźniej zaś w terminie dnia 23. Października JI832. o godzinie lotej zrana, przed Rcferendaryuezem Kaskei w naszej Izbie instrukcyjnej meldowali i postępowania dalszego oczekiwali; W przeciwnym bowiem razie za zmarłych 0głoszeni będą i stosownie do prawa wiadomym i wylegitymowanym sukcessorom majątek ich wydanym zostanie. Poznań, dnia ro. Listopada J83IKról. Pruski Sad Ziemiański.
ZAPOZEW EDYKTALNY.
Działy z dnia 13. Grudnia J804. r., z których na mocy dekretu 2 dnia wspomnionego, 300 Tal. schedy ojczystej dla dzieci po zmarłym Samuelu Bogumile Ast szewcu pozostałych, w księdze hipotecznej gruntu Janowi Krysztofowi Knothe sukiennikowi należącego, i w mieście Międzychodzie pod liczbą 43. leiącego, w rubryce I I I, N o. 1. zahipotekowano, zaginęły. Dokument rzeczony, ponieważ summę wspomnioną już spłacono, i kwit na nią wystawiono, ma być końcem wymazania z księgi hipotecznej umorzonym, Zapozywają się przeto wszyscy, którzy do wymazać się mającej summy, i wystawionego na nią dokumentu jako właściciele, cessyonaryusze, zastawnicy lub inni posiadacze listowni jakiekolwiek pretensye mieć sądzą, aby się na terminie na dzień 17. Lutego r. p, na godzinę rotą przedpołudniową wyznaczonym, osobiście lub przez prawnie dozwolonych pełnomocników, przedstawiając im na takowych tutejszych Adwokatów Wolnego. Hoestla i MalIowa, w Izbie naszej posłuchań przed Delegowanym Assessoren! Collas stawili i pretensye swoje wykazali, w razie albowiem przeciwnym zostaną z takowemi prekludowani i wieczne im w tej mierze milczenie nakazanem będzie, amortyzacya zaś dokumentu na summę jak wyżej zahipotekowaną wxiedze hipotecznej nastąpi, Międzyrzecz, dnia 21. Lipca 1831.
Król. Pruski S I d Ziemiański.
Ceny, zboża na Pruska miarę w Poznaniu. Dnia 13. Stycznia 1832.
Tal. £gr. fen. do Ta).
3 . 2 r 20 I 15 1 20
1 wagę
Sgr. fen; 10 25 7 O 515
Pszenica Zyto Jęczmień Owies
Groch l 20 Z 25 Ziemiaki ?5 18 Siana cetnar a no ff.. so 22 Słomy kopa a 1200 ff . 4 so 4 25 Masła garniec )K 20 X </Z
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.01.17 Nr14 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.