GAZET
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.03.13 Nr62
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
Xięstwa
POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wennowshh
J\?6Z- We Wtorek dnia 13. Marca 1832.
Wiadoll1ości krajowe..
Z B e rlina, dnia 9 Marca» N. Król raczył Król. Niderlandzkiemu Radzey gubernialnemu, i członkowi, oraz też Podskarbiemu Rady szlacheckiej, . Baronowi Westreenen van Tiellandt w Hadze, dać order S. Jana. N. Król raczył Dyrektorowi Regenoyi Stoiberg-Wernigerodskiej, Wilhelmi, dać order Orla Czerwonego I I I. klassy, N. Król raczył Szanibelana Ludwika Arnim mianować Nadpodczaszym. N. Król raczył Generalnego Superintendenta i.Dyrektora Konsystorza Frey mark w Poznaniu wynieść na godność Biskupa Ewangelickiego i dyploma jego własnoręcznie podpisać
IIrllrHMJIyrllr
Wiadoll1ości zagraniczne.
N i e m c y, Z M o n a c h i u m, dnia 1. Marca.
Powiadają tu powszechnie, że wkrótce wyjDzie rozkaz zabraniający Polakom tu przybywającym dłuższego pobytu, w skutek czego Polacy podobnież dotychczas w stolicy bawiący do qdjasdu II{ gotować powinni. Zda c się. żerządniechętnie uważa, iż ścisła się kojarzy przyjaźń między wychodźcami Polskimi i akademikami" którzy między sobą towarzystwo polskie zawiązali. (Gazet. Vossa.) Z Moguncyi, dnia 1. Marca.
Po pojedynczo nastąpionych przeciągach Polaków przez Bamberg, przybył tam nareszcie d. 23. m. z. większy oddział wychodźców, mięr dzy którymi się znajdował PuAkowAlik Terlicki i Majorowie J earnezi (i l) i Werlicki. Opatrzono ich potrzeby kosztem towarzystwa kobiet w hotelu niemieckim; damy miasta pracowały / prawie przez całą noc, aby dla wojowników tych, których większa część rany odniosła b\ła, bieliznę sporządzić w dostatecznej ilości. Żołnierzy prostych i podoficerów witano wszędzie jak najuprzejmiej, żywiono icli po domach, de jakich tylko wnijść chcieli a w sklepach, gdzie co kupowali, żaden kupie-o naleiytości swoje) nieprzyjmował.. (Gazet. Vossa.) Włochy.
Z Liworno, dnia 20. Lutego.. Wiadomość, że wojsŁo wTulenie na okręty wsadzone nie do Morei, jak mniemano, lecą do Ankony jest przeznaczone, przeraziła rrae na nowo wielką trwogą. Rzeczą jest równie niepodobną, żeby rząd papiezki w dawniejszy wskładzie i kształcie nadal miał istnieć, jakżtby on 6am przez się mógł dostąpić polepezeni*. Lcoz czegóisię. spodziewaćiuoieuł), jeśli fraa * 4atMrić mbją? Nienaleźyż się przeciwnie obaMiar, U obecność Francuzów umyły mieszkań ców rIO Ha natchnie otucha, patryotyzmu, zmierzająteg-) do nowych zaburzeni' Hzym sam łatwoby w tym razie mógł się stać widzownią zaertie % fct.lt, a który n a t e n c z a s z e - s p r a w c ów . p o k oj u powinienhy mieć pierwszeństwo? Miruo gorącego życzenia naszego, abypokoj trwał nie naruszony' , wyznajemy jednak., ie iombinar, lecne.mało mu sprzyjają. ni i s x j > a n i a. Z Madrytu, dnia 16. Lutego.
Hiszpania gotuje siędo wojny z Anglią. NieSęb się jej bynajmniej, bo nic niema do stracęAnglia «as bardzo wiele. Francya nieU? ;ego, aieby wyspy Balearskie fitały się własnością Angielską, a Kuby bronić będą Sta«y Zjednocwie, 'Gdyby obce wojska do Hi«Zparni wylądować miały, znajdą tam swój grob idy korsarzów nauczą Anglią, iż bezStarnie praw narodów gwałcić niemoźna, Kon'Stilowie hiszpańscy wbtanach Zjednoczonych i *ładze na Kubie jui odebrały patenta na żabieA. .eprzyjacielskich okrętów, aby j-e dorę«etyć wizystkim tym, co ochotę mają krążenia pisiciw Anglikom. (?) Rząd nasz obstając przy swoich dawniejszych hostun «witniach mimo wszelkich gróźb i rad u francuzkiego , aby się niewmieszał t)/braci poróżnionych, oświadczył, ie I>óm Miguela nieopuści. Wyprawiono gońdo Andaluzyi, Kastylii i Estermadury z rozkazem, aby 16 pułków milicyi pcstawiojnj na stopie woj ennej, rak dalece, ie cała arwo 60,000 dochodzić będzie. Gaz"ta nasza, zamieściłamowęlOyrektora Sądu miejskiego przy otworzeniu tegoż Sądu w d. .-. Stycznia 1832.r.iw.ykazrozsądzonych iv nim »praw cywilnych i .kryminalnych. W ciągu ca[d ). stracono 12 osób, a liczba ta okazuje się IzOinała przy surowości praw kryminalnych hiszpańskich. Zamieszczono także liczbę osób -.jwięzionych. W początku r. 183 1 -» było 253, przezwały rok 2636 a w końcu 1831. r. 39r. Opioia jest u nas bardzo podzielona względem wyprawy Dom Pedra. Niektórzy utrzym uj ą. ie przybycie jego do Portugalii, musi pływać bardzo niekorzystnie na system Hiszkarni, chociażby nawet przyjęto propozycye u-,pi»kijenia czynione ze strony Francy i i Anglii, Inni twierdzą, że sDom Pedroniemoźe sięsporiziewać pomyślnego ekutku., jeżeli rząd nasz da pomoc obwarowaną traktami Dom Migueowi. Tymczasem «wojska nasze posuwają się *u granicy wEstremadurze, Salamance i Galits>. Kommunikacye między gabinetem nai z u n a lizbońskim bardzo 8 $ ożywione i często
-326
wje dny m dniu wysełają dwóch gontów. Zapewniają, ie ostatnie depesze odebrane zLizbu,ny, zawierały iądanie tamtejszego rządu, aby w każdej chwili miano na pogotowiu ro.oco ludzi prz)sposobionych do wyjścia w pole nagranicy. Dodają takie, ii Dom Miguel żądał bro<ni dla wtśniakow powołanych do służby, a dia ktorychekaih niema broni, Portugalia.
Z L i z b o n y, dnia 12. Lutegn.
W tej chwili wydano rozporządzenie policyj]l e, ie wszystkie okręty stojące w Tagu na kot<wicy, mają się oddalić od miasta, gdyi wtych dniach x bateryi przedsiębrane będą ćwiczenia z ogniem. Francuzkirn i angielskim okrętom wojennym, zabroniono innych wystrzałów adział, prócz sygnałowych. Pogłoskao zbliżającej się flocie pod banderą Portugalską, niedaw n o zaalarmowała tale miasto i' z wielką łrudnością zdołano uspokoić umysły. Portugals» , okręt "Donna da Rocha" przybył po ośmiodniowej żegludze z Madtiry do Tagu. Przywiózł on depesze i listy, w których Gubernator oświad.za, ie chce się oprzeć, lecz niejest pewnym skutku, gdyi powątpiewa o wierności załogi. Mówią, ie duchowitństwo postanowiło przyjśdź skarbowi w pomoc 3 milionami kiugadów.
A n g l i a Z Londynu, dnia 25. Lutego.
Podczas festynu danego w środę zeszłą zwyczajne rozrywki przerwał Xiąźę Wellington niespodzianie przez to, ie Królowi długą przeczytał petycyą przeciw bilowi. Times A zwraca uwagę publiczności na skutki, jikie z postępowania takiego wyniknąć mogą. Festyny i wieczorynki przy dworze stały dotychczas otworem dla każdego stronnictwa, bo Król jest Królem -całego narodu, równie tych, którzy Ministrom sprzyjają, jaki tych, co do oppozycyi należą. Jeśli zaś głowa jednej fakcyi korzysta z takich zgromadzeń w ten sposób, iż Królowi poliiyczne tam czyni udzielenia, naturalnie przeciwnicy słuszne wówczas rościć sobie mogą prawo do zbijania tych udzieleń, a tak sala posłuchania stanie się miejscem dyskussyi politycznych, nad któremi Król na balu zdecydować powinim. Sunęłaby takim sposobem podobnież owa starodawna zasada, wedle której w polity.czne sprzeczne pytanie imię Króla niepowinno być wmieszanem. Względem bilu reformy powiada T i m e s : A .Niezawodną jest, że Król umocował Lorda Greya do mianowania takiej liczby Parów, jaką obecny skład Izby wyższej do przeparciaśiodka reformy czyni niezbędną. Dla czego więc 0xiąga się zacny Lord? Niewierny w prawdzie zpewnością, ie się środka tego lęka; jeśli zaś sują a przyjaciele jego z spus czone I. na doł oczyma także do zdania ti go SIę s łanlaJą, r ypuścić należy, że wrze zy, ?ameJ ?bawa. nIeJ akoś ogarnęła Jego dostoJnosc. DaJmy, ze. kreacya Parów pewnemu Whigo To ysows.klemu Ministeryum bardziej jeszcze jest nieprZYJemną, niż przeciwnikom jego mniej obłu nYn:, c<?ż j st przyczyną tego wstrętu . .PowladaJą, Ie Srodi K taki natrafi na trudnoscI l zawady. Zaivady? Któżby te zawady miał stawiać? Czy Izba niższa, gdzie gabinet Lorda. Greya teraz Ina za eobą większość z trzech pIątych członków? Albo mająż te zawady pochodzić od ludu? Lud angielski, obstający najgorl wi j za rtiormą i wyglądający tejże z upragnlenle?1, niialby się sprzeciwiać reprez,ent n om, SWOIm w Lzbie niższej i wstrzymywac Mlnlstrow, zapomocą których reformy tej dopiąć może?" W Kuryerze dzisiejszym czytamy: Lord Palmerston wczoraj wieczorem oświadczył W Izbie niższej, odpowiadając na z pytani P na Vyvyan, iż o zamiarach Kran YI .w wy.slanlu wyprawy do Włoch żadneg ?ac nlemoze .wyjaśnienia. Jednakowo dwor Inny .nastę uJ ce w tym przedmiocie odebrał zawIadomIenIe, które, jak się zdaje, do Ministeryum naszego jeszcze niedoszło. "Idzie y do Włoch -.powiada Ministeryum francuzkle--aby zapobledz złemu i na to uważać, aby Austryacy tamże niedłużąj zabawili, niż się to połączy ?aje z interesami Europy." - Pogłoska, oswladcza gazeta wspomniona, o domn!em nej umowie między gabinetem Ausłryacklm l Fran uskim ku wspólnemu zajęciu państwa KoścIelnego czczym jest wymysłem. skadra f ancuzka uzbrojoną została, by bronlc zasad h?,eralnych i konstytucyjnych; lecz r.oztr pn? c I?-akazuje taki jej nadać kierunek l takIm Jej uzywać sposobem, aby się to nie stało pochopem do zsżaltń ze strony Austryakow,
MuMwmwiu
Rozmaite wiadomości.
Dzienniki francuzkie opowiadają rys z życia Generała Lafayelte, bardzo odznaczający rnęża tego, który przeżył trzy rewoluc e w dwóch częściach świata, nie nauczywszy SIę jednak uznawać za błąd polityc n tej swoj j ulubionej myśli, by sprzecznOSCI połączac. Generał znajdował się na ślubie, dawanym przez Arcybiskupa paryzkiego w kościele Sg Toroaua * Akwinu. Wszyscy przytomnI zdumieli się niemało, widząc, jak stary rep blikanin największą uwagę xiedzu ArcybIskupowi P. Queien, okazywał, który ze swa*jej strony znowu sposobe up dsając a odpowiadał na dowody tej p. <a \ehlteJ grzeczności. Dochodzono przyc/lY-;V l . . odgadnionej przyjaźni i dowied? tao SIę, lV Generał Labyelte podczas rozrucl1:ów NQ L tym dał Arcybiskupowi schronie Ie w s:V0JeJ siedzibie wiejskiej Lagrange. Tak *waoI patryoci, którzy wtedy pałac arcybiskupi ».burzyli, niernyśleli zapewne o tem, , y Pan OueJtn szukać u tego Generała, ktorego unIę nosili na swoich tarczach. Dziwne nazwiska eą dwóch w Stanach Zjednoczonych Am cnej, gdzie znajdują się zakład . rsisf owe; Betliltheoi (ze szkołą dziewcząt) l NaeI (ze szkołą chłopców).
Temperaments; eangw niczny,abo.!a yc*nj i rnelanchoiiczny, zaburzają częf nokoJ dotmowy, a nigdy flegmatycZI?-Y,. c<- »iwaze rc*6£ w dobrym humorze. Nieswletn.. ". · dalej z nim zajdziesz, lubi fpo oJnosc l . dę, a gdy jedno z małżonkow Je« pgwm»» «znego, drugie flegmatycznego (ernperaTQ3tu w małżeństwie lakiem zawsz rI..I,Kaaa pa uje zgodność, Temperamem fłeji czny powoli się za pala, ale stals? ; zu to) ma zasady, i na człowieka z takim temperamentem spuścić 6ię można. Najpiękniejsze nogi tnają Arabowta» lubo chodzą w sandałach i pantoflach obuwiem nie czynią gwałtu eraturset» Xiądz Barthelemy, autor arcyt ieła-s « fe * dróże młodego Anacharysa", . igdy na t@ niedał się namówić, ażeby powozu ożys ał, lubo dochody jego zupełnie na t -U Cltlf* Przez skromność nie czynił tego .Kuplłbym powóz" mówił, "gdybym się ni lękał zd)lbiŁ idących piechoto uczonych, mających wIece? zasług odemnie !" J eden z podróżnych zwiedzał. pe ną wy spę na cichym Oceani i b ł £ Iądkien< tal zaciętej pomiędzy mleszkancamI .. iż się wszyscy co do j ednego WytęPI I . .. aiej tona przylądku, znanym ped Imlalleffi Wysp Przyjacielskich, Członkowie miernego życia w Londynie zgromadzili «tę dnia 15. Gm< i r. zeezr, w liczbie dwudziestu na mały wIeczorek « Wierni zamiarowi towarzystwa 1 o/ego wypili tylko 40 waz ponczu, 30 b Hek rumu i 200 butelek szampana, Nazaji f y sil rozeszła wiadomość o życiu wstr?; mi« ;;I<weaj tego towarzystwa, wnet takowa kilkunastu zwolenników pozyskało. W Egipcie nawet cywilizują się, Turc .
W dziele Nouvelles Anna/es des. vofagu znaJduje się list pewnego angielskiego podróżnika w którem tenże opisuje ucztę, dawan ,s>. ezyd-Btja. Stół był zupełnie elegancko w sposobie angielskim, zastawiony. Na przekorę koranowi pico wino rozmaitego rodzaju, a nawet pewien młody Turek arabski, piastujący godność Podpułkownika, wniósł toast: "Cywilizacya całego świata!" -- Cywilizacya juz i do Chin zagląda, lubo w innym względzie. Dowiadujemy się bowiem z dziennika Canton Register-, że w Chinach pozwolono, ku poprawie urzędników publicznych, ogłaszać drukiem niesprawiedliwości przez nich popełnione. Niepokonany duchu czasu, tobie i mury chińskie niepornogą! ! Sławny finansista francuzki, Calonne, posłał iaz kochance swojej na N -owy-rok 1785- pudełko z pasztetami, które sam piekł, a z których w każdym znajdował się banknot na loooliwrów! - Smaczna przekąska! W Rzymie niewolno nikomu w teatrze głośno ganić sztuki. Gdy która niepodoba się, woła publiczność o dzwon. Wnet wychodzi reźyszer i ciągnie za dzwon, w proscenium umieszczony. Dzwon się odzywa, kurtyna »pada i tak poważnie idzie sztuka do grobu.
Gdy Le N otre, twórca przepysznych'ogro* dów w Wersalu, Ludwikowi XIV. plan 0nycbźe przekładał, wołał tenże w uniesieniu eo chwila: "B rawo! za myśl tę każ sobie W P a n 10,000 liwrów wypłacić." Gdy Król Słowa te często powtarzał, rzekł dotkliwy artysta, chowając plany swoje: "Będę milczał, bym W, K. Mości niezrujnował."o CHOLERZE. (Z Gaz. Rząd. Frush.) - Dnia 27; Lutego zachorowało na cholerę w Londynie osób 20, umarło 11, wyzdr. i k Aż do dnia wymienionego do godziny 5iąj po południu zachorowało tam ogółem J04 osób,z których 69 umarło. _ W Glasgowie zasłabło dn. 25. Lutego 14 osób, um. 81 wyzdr. 9. - W Edinburgu tegoż samego dnia zachor. i, urn, 1, wyzd. 4, Ogółem tamże od wybucbnienia cholery zachorowało osób 39, a 16 umarło. - Od wybucbnienia pomoru ogółem w Anglii i Szkocyi zachorowało osób 5564" z których 1678 umarło.
OBWIESZCZENIE sprzedażY mlyna wodnego iv Kowanowkowie dotyczące sig. Młyn wodny w obwodzie ekonomii rządowej Obornickiej we wsi Kowanowkowie leżący,. raa być, z naleiącemi do młyna tego budynkamii gruntami 238 morgów 53 QP> wynosząeemi, jak tównież z rybołóstwem w r-zece Wełnie poniżej i powyżej młyna, drogąjicytacyi publicznej sprzedanym. Tym końcem termin licytacyjny w domu urzędu ekonomicznego, w Bagdanowie przed Radzcą Regencyjnym Wielmożnym v. Vkbahn na dzień 9ty Kwietnia r. b. o godzinie 10 z rana wyznaczony został. Chęć kupna mających uwaga na to zwraca się, iż czynsz roczny z młyna, oprócz podatku gruntowego talarów 12 rokrocznie wynoszącego, na Tal. 80 anszlagiem obrachowany została Ma jednak nabywcy utrzymywanie mostu niedaleko posady młynarskiej na rzece Wełnie znajdującego się, za odciągmenlem zastosowanego kwantum utrzymywania od czynszu domi» nialnego, oddanem być, o czem wiadomość bliższa w terminie Jicytacyi oznajrnionązostanie. Licytacy.a ściągać się będzie, i wymierza się nawkupne; minimum wkupnego na Tal. 700 ustanowiono . Jako najwięcej dający, utrzyj, inujący się musi natychmiast w terminie licyta» cyi aoaTal. na kaucyą złożyć. Warunki bliższe w urzędzie ekonomicznym Obornickim w Bogdanowie i w Registraturze naszej ekonomicznej mogą być przejrzanemu. Poznań, dnia 29. Lutego i8j 2.
K rĄl e w s KaR e g e n ey a, wydział poborów stałych, dóbr i-lasów rządowych. OBWIESZCZENIU.
Do wydzierżawienia gruntu pod Nr. 12<1> tu na St. Wojciechu połużonego, do Józefa Biick należącego, na rok jeden, to jest od dnia Igo Stycznia lS32. do tegoż samego dnia 1833- ro» ku, wyznaczyliśmy termin nadzień 10. Kwietnia r. b; przed Referendaryuszem Seger w Izbie naszej instrukcyjnejo godzinie lotejprzed południem, na który ochotę dzierżawić mających niniejszem zapozywamy. Warunki w terminie ogłoszone będl, Poznań, dnia 16. Lutego 1832.
Króle wsko-PruskiSad Ziemiański.
W ciągu bieżącego miesiąca przyjmowane będą uczennic« do szkoły Ludwiki. U czennice pragnące być do tej szkoły przyjętemi, zechcą się zgłaszać do podpisanego w środę lub sobotę po południu między godziną aga, i 414. celem złożenia examinu. Poznań, dnia 7. Marca 1852; EriedricIi,.
Rządzca szkoły Ludwiku«.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.03.13 Nr62 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.