J\, /11

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.04.02 Nr79

Czas czytania: ok. 19 min.

Wielkiego'

Jl*

X £SL

Xi stwa

KlE

OZNANS

. I I .

.i'

Nakładem- Drukarni Nadwornej W. Deliera i- Spółki A -. Redaktor: A Wannowśki.

. m

. ui [' i i . u

»'.

)J( 79; rrr W Poniedziałek dnia 2. Kwietnia. 18321o B W I E S Z C Z E N I E.. Podaje się do publicznej wiadomości, ii poczta spieszna dir Eandsb'erga'n, WaItą;* od dnia igo Kwietnia r. b. w Niedzielę i w Czwartek zamiast o ojej., dopiero o» P\fMM)Kr IOtejl przed południem odchodzić będzie.

Poznań" dnia jigo Marca 1832. r.

U' r s ą/- d P o c z t y G l o f f rx y,

Wiadomości* krajowe.

Z Berlina, dnia 29. Marce«.

Ni Król raczył dyrarssyowanemu Sędziemu Appellacyjnemu Poiix w Kolonii-dać order Orla Czerwonego 4tej Hassy. - Odjechał stąd: Cesarsko - Róssyjski So.

wietnik Vioiier gońcem' przez Drezno do Turynu..

Wiadomości zagraniczne;

Królestwo 4 Po Wkiti z' Warszawy, dnia 36. Marca» Dalszy ciąg Statutu Organicznego Królestwa Polskiego: 11, O głównym i miejscowym za rządzie.

Art. 22. Główny zarząd Królestwa Polskiego wkłada sic na Radę Administracyjna

mającą rządzie w Imieniu Naszero, pod prezydencyą Namiestnika Królestwa. Art, 23. Rade Administracyjna składa się z Namiestnika Krókstwa, Głównych Dyrektorów w Kommissyach prezydującycb, między którymi* dzielą się interesa zarządu; Kontrolera generalnego prezydującego w najwyższej Izbie obrachunkowej, i innych członków,-których' MV będziemy przeznaczali'przez osobne Nasze rozkazy. Art. 24. Członkowie Rady Administracyjnej, ze wszelką swobodą wynurzają w niej swe zdania i każdy z nieb ma prawo domagania się, aby opinia jego była wpisaną w protokuł posiedzeń. Interesa roz strzygają się większością głosów;- w przypadkach zaś równości tych ostatnich, głos- Namiestnika Królestwa stanowi przewagę, Art, 35. Gdyby większa część członków niebyła zgodną z opinią Namiestnika' Królestwa, a ten ze swojej strony uważał, że projekt ich ma w sobie ważne niedogodności, wówczas nowienia członków i niezwłocznie ma o tern, przedstawić na Nasze rozwagę, dołączając kopią z protokułu poeiedzeń Rady. Art. u6. Stosownie do osobnych przepisów, jakie w tej mierze wydanemi zostaną, Rada Administracyjna obiera i przedstawia N am przez N amiestoika Królestwa kandydatów na wakujące miejsca: Arcy - Biskupów, Biskupów, Głównych Pyrektorów, Radzców Stanu, członków Izby Sądu najwyższego i innych U rzędników, których przeznaczenie do Attrybucyi Administracyjnej i Sądowej od Nas żale£y. Listy takowe kandydatów będą rozważane i porównywane z innetni wiadomościami przy nominowaniu na wakujące miejsca przed, nawianych N am przez Radę Administracyjną, lub innych godnych zaufania Naszego osób, tak z mieszkańców Królestwa Polskiego, jako lei i drugich prowincyi Cesarstwa. Art. 27. W przypadku śmierci, obłożnej choroby lub nieobecności Namiestnika Królestwa, albolilei innej prawnej przeszkody do sprawowania urzędu, władza Namiestnika przechodzi czasowie na starszego z członków Rady Administracyjnej, który ją będzie piastował dopóty, dopóki niezostanie ogłoszoną w tej mierze dalsza Nasza wola. Art. 28- OU interesów w następnym ag, artykule oznaczonych, na które władza Rady Administracyjnej wpływu mieć niebędzie, stanowimy w Królestwie Polskiem Radę Stanu, pod prezydencyą także N amiestnika Królestwa. W takowej Radzie będą zasiadać: 1) Główni Dyrektorowie i Kontroler generalny, jako człon-, kowie onej z miejsc swoich; 2) Urzędnicy easzczycen? godnością Radzców Stanu i inni, wzywani przez Nas do stałego lub czasowego zasiadania w Radzie Stanu. W przypadku nieobecności Namiestnika, prezyduje w Radzie Stanu jeden z członków osobno do piastowania tego urzędu w podobnych zdarzeniach przez N as upoważniony. Art. 29, Do obowiązków Rady Stanu Królestwa Polskiego należą: i) Przeglądanie i układanie projektów do nowych praw i usuw, zmierzających do ogólnego zarządu Królestwa, 2) Rozwiązywanie sporów i kwestyi, wynikających między Władzami Adrninistrauyjnemi i Sądowemt w przedmiotach zakresów ich władzy. 3) Roztrząsanie przedstawień i próśb zgromadzeń Stanów Prowincyonalnych i Rad wojewódzkich względem potrzeb i dobra kraju, praż rezelwowanie pomierzonych przedstawień l prośba 4) Przejrzenie rocznega budżetu o dochodach i wydatkach Królestwa prsez Radę Administracyjna, ułożonego, oraadoniesień Kontrolera generalnego względem rewizyi rachunków różnych gałęzi zarządu. 5) Rozpatrzenie raportów Głównych Naczelników rozmaitych gałęzi administracyjnych o ich czynnościach w interesach im powierzonych. 6) Stanowienie wyroków o oddanie pod Sąd za przestępstwa z urzędu tych urzędników, którzy bezpośrednio prrer Nae lub w Imieniu Naszem nominowani będą. Art. 30. Wszystkie wyżej w artykułach 24.

i 25. zawarte przepisy, o porządku posiedzeń i wykonaniu postanowień Rady Administracyjnej, rozciągają się w całej swojej mocy i na czynności Rady Stanu Królestwa Polskiego. Art. 3r. Interesa ściągające się do JDl* wodawstwa i inne projekta wielkiej wagi, które się Nam zdawać będą wymagającemi poprzedniego i starannego skombiuowania z istniejącemi w innych częściach Imperyun» ustawami i ogólne m onego dobrem, oraa budżet roczny składany Nem przez Radę Sta« nu Królestwa Polskiego, dla ostatecznego przejrzenia i potwierdzenia, będą przechodzić przez Radę Stanu Cesarstwa Rossyjskiego. Na ten koniec ustanawia się w niej osobny Departament pod nazwiskiem: Departamentu interesów Królestwa Polskiego; w D e - partamencie tym będą zasiadać nominowani przez N as członkowie z poddanych Naszych Cesarstwa i Królestwa. Art. 32. Zoetający przy osobie Naszej Minister Sekretarz StanU Królestwa Polskiego, przedstawia Nam interesa, które odbierać będzie przez N amiestnika od Rady Administracyjnej i Rady Stanu, on także ogłasza Namiestnikowi Królestwa rozkazy Nasze Cesarsko-Królewskie. Art. 33. Wszystkie sankeyonowane przez Nae prawa, rozkazy i ustawy, ściągają« e się do Królestwa Polskiego, będą kontrasygnowane przez N*ezego Ministra Sekretarza Stanu tegoż Królestwa i mają być umieszczane w Dzienniku Praw. Art. 34. Wszystkie interesa Administracyjne i Sądowe w Królestwie Polskiem będą się odbywać w języku polskim. Art. 35> Interesa Administracyjne poruczają się Kommissyom Rządowym, które będą zostawały pod prezydencyą Dyrektorów Głównych. Kommissyi takowych przeznacza eiętrzy: 1) Kommissya spraw wewnętrznych i interesów duchownych, oraz oświecenia narodowego. 2) Komissya sprawiedliwości. 3) Kommissya przychodowi skarbu. Art. 36.

Prócz takowych Kommissyi ustanawia się Izba najwyższa obrachunkowa, dia ogólnej rewizyi rachunków z doch idów i wydatków Królestwa, w której prezyduje generalny Kontroler, Art. 37« lntortsa, których rozprzy. rów Głównych i Kornrnissyi, przenosją się ,do Rady Administracyjnej; te zaś, których rozwiązanie nienaleźy do władzy nadanej Badzie i Namiestnikowi Króltstua, maja, być przedstawiane N am przez Ministra Sekretarza Stanu. Art. 38. Dyrektorowie Główni, generalny Kontroler, członkowie Rady Administracyjnej i Rady Stanu Królestwa, oraz Kornrnissyi Rządowych, są odpowiedzialni za każde uchybienie przeciwko prawom, rozkazom i Naszym ustawom. Skoro wykroczenia ich zostaną porządkiem przepisanym wykryte i dowiedzione przez Radę Stanu Królestwa, Rada ta niezwłocznie przedstawia o tern na Nasze rozwagę, upraszając o decyzyą Nasze względem oddania winny cli pod Sąd.

Art. 39. 'I eraźniejszy podział Królestwa na województwa, obwody, powiaty, miejskie i wiejskie okręgi (gminy), pozoelaje na dawniejszych zasadach, i każda z tych części zachowuje się w dawniejszych swoich granicach, do zmian jakie dla ogólnego dobra Królestwa mogą być w czasie przyszłym uznane ca potrzebne. Art. 40. W każdem województwie ustanawia się Komrnissya wojewódzka; ona składa się z Prezesa i Kommisssrzy obowiązanych spełniać rozkazy Głównych Kommissyi Rządowych, według przepisanego na to przez osobną ustawę porządku. Art. 41. Zarząd miast porucza eię Zwierzchności przez zgromadzenia miejskie obieranej, a w okręgach wiejskich (gminach) Wójtom. W miastach Burmistrze, zaś w- gminach wiejskich Wojci, obowiązani są czuwać nad spełnieniem rozkazów R' .ądu, I I I . O zgromadzeniach szlacheckich, zgromadzeniach okręgowych (gminnych) i o Hadach wojewódzkich, Art. 42. We wszystkich województwach będą istnieć na osnowie dawniejszej zgromadzenia szlacheckie, zgromadzenia miejskich i wiejskich gmin, oraz Rady wojewódzkie. Art. 4.3. W każdym powiecie ze szlachty posiadającej majątki nieruchorne, składa się zgromadzenie pod prezydencyą Marszałka przez Namiestnika Królestwa w Imieniu Nassem nominowanego, dla obrania dwóch Członków do Rady wojewódzkiej i przedstawienia Jisty kandydatów, którą Rząd będzie miał na uwadze przy zamieszaniu wakansów W różnych gałęziach administracyjnych. Art, 44- Zgromadzenia szlacheckie zbierają się nie inaczej, jak za wezwaniem Namiestnika Królestwa, który przeznacza dzień zebrania -ię, przedmiot narad i czas dlaonych potrzebny, Art. 45. Ziilea szlachcic «itinuie byćprzypuszczonym do Uczestnictwa w naradach zgromadzenia szlacheckiego, jeśli niebędzie wpisany do księgi tego powiatu, nreuźywa; praw obywatelstwa w Królestwie Polakiem, niema najmniej dwadzieścia i jeden lat od urodzenia i nieposiada jakiejkolwiek nieruchornej własności. Art. 46. Księgi szlacheckie każdego powiatu układane być majtj przez Radę wojewódzką i potwierdzone prze* Radę Administracyjną. Art. 47. W każdym miejskim i wiejskim okręgu (gminie) ma bye zgromadzenie okręgowe (gminne) również za wezwaniem Namiestnika Króleetwa i pod prezydencyą Marszałka przez niego nominowanego. Zgromadzenie takowe obiera jednego członRa du Rady wojewódzkiej i układa listę kandydatów, którą Rząd będzie miał na uwadze przy nominowaniu osób na różne urzędy. Art. 48. W obradach okręgowych (gminnych) zgromadzeń, mają prawo mieć uczestnictwo: J) Każdy obywatel nie należący do stanu szlacheckiego, lecz mający własność nieruchorną, z kiórej opłaca jakibądź* podatek. 2) Każdy fabrykant i właściciel rękodziełu!, każdy kupiec mający sklep lub magazyn z towarem własnym, wartości najmniej na dziesięć tysięcy złotych polskich. 3) W s z y , scy Plebani, Przełożeni Zakonów i Wikaryusze Kościołów. 4) Professorowie, nauczyciele i inne osoby, trudniące eię edukacya, młodzieży w naukowych zakładach prze* Rządzawiadywanycb, 5) Każdy artysta, który się wsławił przez swoje talenta i wiadomości, albo przyłożył się do wzbogacenia prie* mysłu narodowego, handlu lub sztuk wyzwolonych. Art. 49. Nikt niernoże mieć uczestnictwa w obradach okręgowych (gminnych), kto niebędzie wpisany do księgi tego miejskiego łub wiejskiego zgromadzenia, nieuiywał praw cywilnych w Królestwie Polskiem i niema jeszcze dwadzieścia i jeden lat od urodzenia. Art. 50. JListy właścicieli posiadłości nieruchornych, mających przeto prawo do uczestnictwa w obradach zgromadzeń szlacheckich i zgromadzeń okręgowych, będą eię układać w Radach wojewódzkich; a listy fabrykantów, właścicieli rękodzielni, kupców i obywateli wsławionych przez swoje talent» w sztukach wyzwolonych, łub przez pożyte« dobru ogólnemu przez nich przyniesiony, oraz listy Plebanów, Przełożonych klasztorów i Wikaryuszów kościołów, niemniej osób trudniących się edukacyą młodzieży w publicznych naukowych zakładach, w Kommissyi spraw wewnętrznych, interesów duchownych i oświecenia narodowego. Art. 51. W ka* zdem województwie ustanawia się Rada wcj«> zgromadzenia szlacheckie i zgromadzenia 0Łręgowe pod prtxydencya jednego z członków, który nominowany zostanie na ten urząd przez Namiestnika Królestwa w Imieniu Na· ezem. Art. 53. tGłówniejsze obowiązki tej -Bady «ą następne: .n;) Obierać Sędziów do Jurysdykcyi Sądowniczych dwóch pierwszych Instancyi. 2) Mieć uczestnictwo w układaniu i eprawdzaniu diety kandydatów, którą Rrąd będzie miał na .uwadze przy nominowaniu osób do różnych .urzędów. 3) Czuwać nad aachowoniem dobra 4 pożytków województwa, udając się w tym celu do Rządu z należnemi przedstawieniami i prośbami ra pośredniclwami Kominieeyi wojewódzkiej i stosując siq we wszystkie m do przepisów osobnej .w tym przedmiocie ustawy.

IV. iD zgromadzeniach Stanów Prowincyonalnych. Art. 53. Dla naradzania się w interesach dotyczących dobra ogólnego całego Królestwa Polskiego, ustanawiają się zgromadzenia St?nów Prowincjonalnych, Zgromadzenia takowe w interesach pod rozwagę ich podawanych będą miały głos doradzczy. Art. 54. Skład i porządek działań tych zgromadzeń Stanów Prowincyonalnych, będzie przepisany w . osobnej ustawie» £ Dokończenie jutro. )

«J

N i e m c y.

Z Bam berga, dnia 2S. Marca* Wczoraj przed "'południem przybył tu Generał Bem w towarzystwie Adjulania swego Majora Foergis i puścił się po krótkiem pobycie u nas dalej do Frankfurtu. A u .s t 2 -y M Z Wiednia, dnia rr. Marca.

(Z Gaz. Vossa.) - Powiadają, ie Papież postanowił obstawać J>rzy postanowieniach swoich aż do ostatniego; .niechce on się wprzód nakłonić do zaprowadzenia nowych urządzeń w państwie Kościelnem, zanim Francuzi niewyjdą z granic legacyi. Skierował on jur kilka net narzekających do Pana S1. Aulaire, w których z wielkim żalem powstaje na postępowanie Francuzów, i ciągle zadziwienie, albo raczej gniew swój oświadcza, ie bez słusznej przyczyny kraj sąsiedni i przyjacielski został napastowany, a najezdnicy mimo to · paser przybierają, jakoby pokój przywrócić i krajowi «swobody jakieś wyjednać chcieli. Wyglądają w Rzymie z największą ciekawością oświadczeń gabinetu paryzkiego; zdaje się jednak, że te nie dadzą pożądanego zadośćuczynIenIa,t Włochy, zd. 14. Marca. W liście handlowym z Bononii zd. 13. m. b.

czytamy, co następuje: Ministrowie zagraniczni w Rrzymie chcą podobno odbywać narady celem załatwienia spraw Włoch średnich. Poeeł angielski w Florencyi przebywający, Pan Seymour, d. 9. przybędzie do Rzymu, aby mieć udział w tyeh\obradach. Austryacy niemaja, więcej wojska wlegacyachnadfiooo; nieuważa» .my podobniti, ,żeby między niemi zachodzić miały jakie poruszenia wojnę rokujące. Duch powszechny prowincyi tej, od wojsk papiezkich już opuszczonej, jednozgodnie oświadcza się przeciw rządowi Papieża. Napróino obwie« szczał rząd rzymski środki srogie, żaden zjego edykiów do skutku nieprzyszedl. A tak też pożyczka wymuszona, przez Kardynała Albani wypisana, na niczem spełzła. Pod Ankoną pokazała się niespodzianie flotta angielska. .Czuwać ona będzie nad krokami Francuzów; mianowicie nad .rozszerzeniem zakładów fortyfikacyjnych, ?przedsięwziętem przez nich; niechce ona pozwolić, aby port ankoński przez nowe baterye obwarowano, ritóre się domyślać każą, iijest zamiarem Francyi osadowićsię we Włoszech. Inni zaś prze* ciwnie twierdzą, że floua ta wścisłem połączeniu z Francuzami Papieża tym bardziej ma straszyć, aby ceem prędzej do przyzwoleń wymaganych skłonie się raczył. W Bononii pospólstwo d. 14. M. biło się-po ulicach z wojskiem papiezkiem. Pułkownika Zamboni, mającego rozkaz zoddziałem swoim *j5 50 strzelców «łożonym wkroczenia do Bononii, przyjęto następującemi okrzykami: Morte a Zamboni! Carogna di Zamboni! i gradem kamieni. Generał austryacki Hrabowski, któ.ry był wyjechał na spotkanie papiezkich, widząc ie mały ten oddział latovoby mógł się stać ofiarą wściekłości pospólstwa i ee Pułkownika Zamboni przez dwa rzuty kamieni ranionego q!o przyległego trzeba było zawieść odwachu, kazał Austryakom stanąć pod bronią, którzy też wojsko papiezkie szczęśliwie aż do samych -koszar zaprowadzili. Kamień gwizdnął nad głową samego Generała Hrabowskiego, ale pospólstwo krzyczało bezustannie: »Viva Generale Hrabowski! A basso i papalini!" Dano na zgraję kilka razy ognia i raniono 7 osób, między ;temi «też dziecko jedno. - Kardynał Albani tak się na to oburzył, że w Bononii gorące prawo (sztandrećłrt) ogłosić kazał.

F 2 a n c y a.

Z P ary ż a, dnia ig. Marca.

Wc20raj P. K, Perier miał rozmowę z Marszałkiem Soult, aby tego skłonić do pozostania . .. Jeszcze nIewIerny.

Stosownie do M o n i t o r a dzisiejszego od depeszy telegraficznej z d. 16, m. b. donoszącej o przywróceniu pokoju W Grenoble, z powodu etanu atmosfery iadne inne niernagły nadejść uwiadomienia telegraficzne; Generał- Porucznika Delort, męża «najornej sprężystości i doświadczonego .umiarkowania tymczasem wyełano do wspomnionego miasta. Wedle Dziennika Sporów i Messager d e s C h a m b r e s Król . postanowieniem pod datą dzisiejszą ogłosił gwardyą miejską Grenobli za rozwiązaną. - Wiele pułków wyprawiają do Grenoble, gdzie dzień i noc prawie bez przerwy aresztują. Podobnież wybuchły rozruchy wNimes i Alais. D z i e n n i k Sporów pisze, «o następuje: "Zdaj e się, że to sama gwiirclya narodowa Prefekta i Generała w Grenoble zatrzymała jako jeńców. Ona to właśnie wymagała, ażeby pułk 35. załogę Grenobli stanowiący, z miasta ustąpił; postępowała ona zatem jak władczyni. Tylko pod tym warunkiem przywrócono pokój; ale taki pokój jest niepokojem politowania godnym. Zresztą niema tam najmniejszej przyczyny do bezprawia, Władze? na stronie których była słuszność i sprawiedliwość, pokazały tylko za nadto mało stałości a błąd ten pociągnął za sobą zasmucające skutki, Niepodobna, aby na koncessye takie przystano, owszem trzeba wszystko, cosięstalo, odwołać i unieważnić. Pułk 66ty, posunąwszy sie o kilka mil dalej ku Lyonowi, zatrzymał się na drodze czekając wzmocnienia. Do Grenoble już eię kilka pułków w pochód udało. Generał Menziau posłany w miejsce Generała St. Clair do departamentu Wogezów pokazał się być mężem nadzwyczajnej energii, połączonej wszelako znaleźytem umiarkowaniem. Tuszymy więc sobie, ie rokosz w Grenoble wkrótce zupełnie da eię przytłumić. K o n s t y t u c Y o n i s t a op iewa, ż e liczba ranionych w Grenoble dochodzi do 30. · W Kuryerze czytamy, że przy pierwszym attaku na bagnety w Grenoble 12 osób raniono, między temi też kobietę; dwuch byłonaśmierć rannych, zktdrych jeden należy dodomowyeh Pana Augustin Perier.

WLunel przeciągały d. 16. m.b. tłumy wyrobników i czeladników ulice miasta z okrzykami: "Niech żyje KarolX. ; precz zLudwikiem Filipem!" Całe miasto jest wwieikietn wzburzeniu. - Konstytucyonista głosi, reT05Iruchy, wy buehłe w Carcassone d. 1T. m. b. z powodu złożenia zurzędu Xiedzajednego, daleko były ważniejsze i znaczniejsze, niż się tegospodziewano, Xi"dy elę siły «brojne rozwijały uderzono w dzwony trwogi a rozpasanymotłoćh w ogromnej liczbie zebrany zranił rzucaniem kamieni 2% 'szaserów. Rzuciła się ta zapalczywa zgraja na bagnety wojska liniowego i Generała samego niebezpiecznie skaleczyła. Prefekt wezwał pomocy gwardyi narodowej, za pomocą której większemu rozlewowi krwi zapobieźono. - Dziennik Sporów donosi: "Podczas buntu wCarcassoned. 11. m. b. General Hr. d'Arnaud niebezpiecznie w głowę rzutem kamienia zosta? raniony; Prefekt winien ocalenie swoje jedynie walecznej obronie wojska liniowego, które go otaczało, - Pułkownik iandarmeryi Thouret przez 3 rzuty kamieni został skaleczony, podobnież mair miasta i jego adjunkci. To jest dowodem, ie wszyscy ci u> czędnicy z chwalebną nieustraszonnoscią spienionemu pospólstwu xzoło stawiali. Policya wyśledziła nowy spisek Karolistów; przynajmniej zaczyna go dochodzić a dla tego też urządzono na Prefekturze nowe biuro, wktórem codzi-eń przytomnych jest 12 sierżantów miasta i jeden Sędzia pokoju. Wszystkie wiadomości z Ankony potwierdzają to, ie wojsko francuzki e usiłuje w każdym względzie fortecę Ankońską, postanowić wstanie obronnym. Nietylko pracują około fortyfIkacyi dawniejszych, lecz nowe się nawet zakładają; artylerya się wzmacnia. - Te prace fortyfikacyjne stały się pochopem do no wy eh zażaleń ze strony Austryaków i innych mocarstw; 00 oczywistą jest rzeczą, ie wzmocnienie warowni niejest skierówanćm przeciw mieszkańcom legacyi. Jeszcze trzy oddziały wojska <<do wyprawy Dom Pedra zaciągnięte stąd się puszczą do Belle- Isle; składają się one z szczupłej liczby Portugalczyków, ale z wielu Polaków i Weteranów, co pod Napoleonem dłużyli; pobierają po 2 frank, na dzień» W Konstytucyoniscie «zytamy: Listy «Grecyi głoszą, ie oppozycya wyboru Xiecia Ottona Królem Grecyi przyjąć niechce; obca tylko interweneya narzuci krajowi nowego władzcę, K o n s t y t u c Y o n i s t a umieścił list poczęści bardzo żartobliwy młodego Francuza, znajdującego się przy wyprawie do Włoch, który widzi zniweczone nadzieje dokonania czynów waleczności, mogących mu zjednać sławę i honor, a to przez brak oporu. Zapewnia on, iż wszyscy iołnierze bardzo się zmartwili, że w miejsce zaszczytnego zdobycia twierdzy, mogli tylko odegrać rolę gwałtownego wkradzenia się. Między innern), list ten mwiera także następujące miejsce: do bramy i znaleźliśmy ją zamkniętą. Teraz chodziło o młoty i cążki dla odbywania roboty ślóearekiej, a w taką broń niebyliśmy przygotowani. Kilku majtkom dostała się w udziale najniebezpieczniejsza część wyprawy, (id Y i po drabinie musieli w ciemności przeleżć prze* mur i dopomagać przy otworzeniu bramy.' Kijku zeskoczyło przy tern 2 wysokości 15 stóp, a dziwi i gniewa mię to tylko, że ani jeden niewykręcil nogi, bylibyśmy mieli choć przecie jednego rannego, Cążki z obudwócb stron były w robocie i brama się otworzyła. Wojsko papiezkie stało lia straży, lecz względem zmienienia siebie, nierobijo żadnej trudności. Ukazało wielki rozsądek, gdyż nieprzerwano 6nu obywateli Ankony. Pułkownik Combes chciał uderzyć na dowódzcę cytadeli, lecz dowiedział się, że (en mieszka w mieście. Podstąpiliśmy kolumnami pod dom jego, i znowu musiano się wziązć do rążkow dla otworzenia drzwi. Xieina litrry znowu najęła loię swoje na rok bieżący w teatrze du Gymnase. Wiadomo, ie Xieina obecnie bawi w Łiwornie pod nazwiskiem Hrabiny Sagana. Odebrała łam pieniądze należące jej od nabywców dóbr Kośny. Kilku Francuzów zwolenników dawnego Rządu towarzyszy jej we wszystkieh podróżach. Pogłoski o wysebniu broni i wojska do wysp liieryjskicb, uważają powszechnie za niedorzeczne. Pan Garnier-Pages na posiedzeniu Izby Deputowanych dn. g. b. m. utrzymywał, ie syn Pana Perier po dniach łipcowyeh należał S nim razem do hiszpańskiego Komitetu insurrekcyjnego. P. K. Periersyn, na swoje usprawiedliwienie umieścił w M o n i t o r z e co następuje: W pierwszych dniach Ifc30. r. odwiedził mię P. Viardot, znany mi członek Komitetu, i namawiał mię, iibym wszedł w związek, którego celem jest, obmyślanie wsparcia dla hiszpańskich wychodźców. Zaręczam, ie rei nic więcej niepowiedziano i ie Komitet nieprzybrał wtfwczas tego nazwiska, jakie mu teraz P. Gamier-Pages przycnaje. Przyjąłem wezwanie bez zastanowienia i czułem się szczęśliwym, iż majątku mego użyć mogłem na wsparcie nieszczęśliwych Cudzoziemców. Podpisy wałem więc wraz x tym Panem prośby o zasiłki, przeselane korespondentom Komitetu po Departamentach. W kilka dni dopiero byłem raz pierwszy na posiedzeniu Komitetu. Podówczas przekonałem eię zaraz, źe cel związku był zupełnie inny, aniżeli mi oznajmiono; źe dochody awoje, zamiast dzielenia ich pomię

"*dzy wychodźców, obracali na uzbrajanie tychże i wyselanie ich przeciw rządowi hiszpańskiemu. Chciałem wspierać nieszczę* SCle; lecz jako nieprzyjaciel wszelkiej propagandy niepokazałem się odtąd w Komitecie, nic już niepodpisy wałem i z członkami jego niemiałem już żadnych politycznych zwią-< zków; otrzyrnałem.jeszcze kilka wezwań, lecz; odtąd nic więcej o lem niesłyszałem. Otóż są rzeczywiste moje sprawy. Część tych okoliczności mogła być nieznaną Panu GarnierPages , i to wyjaśnia roi n U dokładność jego, mniemań. Paryż, d. 10. Marca 1833. r. - Kazimierz Per i er, syn.

Izba Deputowanych po iwawych dyskussyach, przyjęła nasiępujący projtktdo prawa: Art. 1. W skutku prawa 2 d. 10. Kwietni» 17CJI., Pantheon ma być znowu poświęcony pamięci tych sławnych obywateli, którzy od r. J789. zasłużyli się ojczyźnie. Na frontonie gmachu będzie napisano: "Wielkim mg. fom wdzięczna ojczyzna. 11 Art. 1- Statua alb« grobowiec z wypisaniem textu prawa stanowić ma oznakę ich uczczenia. Art. 3. Zaszczyt Pantheonu przyznany być może tytko na mocy uznania trzech włada krajowych i najprędzej w JO lat po śmierci obywatela, mającego otrzymać len zaszczyt. Uznanie to winne być wniesione do Izb obudwóch wtenczas, kiedy przynajmniej trzecia część członków domaga się tego; przyjęcie nastąpi bez żadnych dyskussyi, a do tego potrzebne są przynajmniej dwie trzecie części głosów; wtenczas jednakże wykonane dopiero być może, kiedy dwie władze prawodawcze jedna po drugiej zgodzą się na to, Art. 4. Każda uroczystość na cześć zasłużonych odbywać się będzie dn. 29. Lipca po ogłoszeniu niniejszego prawa w przytomności członków Izb obu znajdujących eię w Pat» ryżu.

A n g li a.

Z Londynu, dnia 13. Marca.

Mieszkańcy Limeryku postanowili po przejściu bilu reformy, sławnego wierszopisa ThoirTas Moore, mianować swoim członkiem parlamentu. G lob e wczorajszy donosi, ie n3sze przy» jacielskie przedstawienia względem wyprawy Ankońskiej przez rząd Francuzki w tym samym, duchu były przyjęte. Taż gazeta opiewa, ie wedle listów nadeszłych z Włoch, postępowa, nie Francuzów, tamże bardzo jest mądre i urniarkowane, aby kaidy pozór pobłażania zabiegom rewolucyinym od siebie oddalić. Dzisiejszy G lob e powiada, odwołując się QO _r yfik 9yi w ogolnęm znac zeniu wkrótce t3ftyEHyli; 'Wfdfą cą<C Ip<ł1źl1iiŁe ą; 'ecg<Q uJ<lą a du dotyczącego się przedmiotów żeglugi i handlu, mającego być oddzielnem pyianiem i niepołączonem z pytaniem względem granic i warowń Belgijskich. Wczoraj dano tu pierwszy raz na teatrze Corent-Garden tragedyą przez aktorkę Miss Kemble, pod tytułem: "Franciszek I." Drama to zyskało najżywsze oklaski. Podług wiadomości zVeracruz zd, 5. Styczn, spodziewano się tamie zupełnej odmiany systematu rządowego, niemniej, źe takowy przyj. dzie do skutku bez zaburzenia spokojności pu. , . - · T. , - ,. c · r. « bl.cznej. Wieczorem dnia 3. Stycznia Generał ban.a Ana, wezwany do tego przez wszystkich oficerow załogi, wszedł do miasta 1 objął dowodztwo wojska 1 zamku St. Juan. Stronnictwa, jego oświadczyło, iz wymaga po rządzie tylko sc. sł .go wykonania konstytucy, 1 spodziewają s.ę powszechnie, źe to nastąp! bez zaburzenia. W Veracruz powszechne<<! jest mniemaniem, iż podobne demonstracje uczynione będą i Winnych częściach rzeczypospohtej.

W B r i t i s h T r a y e 11 e r z d. 21. z m czyłamy: Depesze, nadeszłe onegdaj od Cubernatora Jama.ki zd. 6. Stycznia« do urzędu osadniczego, zawiadamiają rząd o częsciowem pofWflnfblz e <SWXfi1e ś i o W Wi.e ni eNHn ge}i podpisał Król, lecz tegoich panowienieuznają. Już przy końcu Grudnia niechcieli niewolnicy różnych posiadłości pracować, skupili się mocno i zapalili kilka domów. W d. 30. Grudnia ogłoszono prawo wojskowe, i naczelny wódz, Sir W. Cotton ruszył we 3 do 400 ludzi do Montegobai. Tymczasem zaszły dwie potyczki między milicya a powstańcami, w których ostatn. zawsze pobici zostali; wszelako pomimo to cofnęły się milicye do Montegobai, ponieważ obawiano «e. liczne, kupy Negrów. Zdaje się, źe przybycie Sir W. Cottona osłabną ducha powstańców 1 przytłumiło powstań e. Dwóch kegrów, skaPzanYych przL sąd wojenn t śmierć, stracono, a gdy wydano odezwę, wktó. ze, przyrzeczone wszystkim przebaczenie; wyl{m2Y hersztów powrócili N egrowie do doK d c A'. 1 S hb ktÓryrntiat T ana r a » sIr y: : s jeatoepesza sir Willouąhbys, prawie całkiem przywrócona była spokojność. Sir W. G. Cotton wydał następującą odezwę: .,,, N egrowie ! Uj ęliscieza broń przeciw waszym panom, i zrabowaliście i spalili ich domy. Niektórzy niegodziwi ludzie powiedzieli wan;, że was WPół ,1,lwolliił,f' ar>anowie wasi 'tl'IH0i'jlM i-tf: n«=miml.

W i tł łlł< KKtOł i-Stawanf, pC unłę f1zy , ctl11i,ozi a,'mienia wam, zeSCle się omylili Mam z sob* liczne siły dla ukarania winnych! Nieci Bfe Ię 'WBjSku KtfolJ i: cmu. J 'Z.lego powodu poddajcie się i proście o przebaczenie swojej zbrodni. Wszystkim, którzy się stawia na jakimbądź posterunku wojskowym, jeźli niesą sprawcami pogorzelisk, będzie darowano» Ci, którzy się temu opierać będą, nieujdą, śmierci. (Podp.) W. G. Cotton. "" Odezwa ta odniosła najlepsze skutki, albowiem większa część niewolników powróciła do swojej pracy. Resztę powstańców ściga wojsko. Zabito blisko Soo ludzi." Z dnia 16. Marca.

, W T i.W.tt \ftffiy: f8EłYtHj&my ft f Ez dogodną zawiesić na czas niejaki wszelkie dalsze dyskussye o konieczności mianowania nowych Harów. Jeśli Lord Grey sam lei konieczności pojąć niechce, niema więcej źadneeo ratunku ani dla niego, ani diasprawy reformyzaś jeśli on pojmując tę koniecznośćjeszcze sie waha pomimo tego, natenczas zwalamy wszelką odpowiedzialność na szlachetnego Lordata zaś byłaby istotnie największą, która kiedykolwiek Ministra jakiepo obarczała « Systemat teraźniejszy rządu naszego naśladuje przykład sąsiadów, miasto trzymać się starodawnych ustaw Angielskich; przeto teżzniesienie dziedzictwa Parostwa niernoże być na czas dłuJ?;i przewleczone<<! Irlancrya w okropnem zaiste jest położeniu i zdolna co moment do podniesienia oręża i buntu przeciw Ministrom. P. Henry Grattan 0swiadczył wczoraj (d. n. Marca) jawnie, źeduchowienstwo żadnego niema prawa domagania się dochodów źadnAi, A oAobrTycfrAfbro nią od dawna już członkowieHandze'wŁbta w ilości j o. Przy takióm zachęceniu dzhyic sie temu nienaleźy, źeJud się wzbrania A zadośćc.ynienia rozkazom rządu i opłatydziesięcin! Sz Izba dość sprężysto odpowiedziała na wnioski p a n a Stanley i tuszyć sobie można źe su uowc zych się chwyci środków fu; u trzyma u no waoi nraw 11 = i "trzymaniu poS g - feTAnTe » A S A I większych błędów. I łAJ c Z A J c h k i A rują ludzie, każdą sprawę n o c z y & przedmiot liandlo Vy ™yl&TMI % 1 £ 1\ 1 il i e C fil i..A, S TT m i t n i " --.! . 5 r<j:ł': ż&ie. W. ,Pł-yvvWa. fin t r S c'ł.,. IDoi:na TMLm e s 1]iękt9're ip'11'e gazety przekupić, a w sprawach politycznych włabciciele tych zakładów niepytają się, czyja sprawa jest poczciwą i sprawiedliwą, lecz która więcej przynosi zysku i jedna czytelników. Niedziwwięc, źe dziennikarze nadskakiwająo i11lwnu namiętnośći:tJm ng<i>łw, pnhliVzdla ilOŚĆ btJeASSSSAi wymysłami !S siewane m przez broszury, i dzienniki, jest "tyraństwo arysiokracyinaszej;!' przez to kłamstwo wyrugowano Xigcia- Wellingtona' z Ministe* ryum,. który niejest wprawdzie mówcą, jakich'słuchacze na galeryach słyszeć sobie życzą" ale" drugim Katonem'co do. rzetelności. Lord Grey;j posiada wielkie przymioty krasomowstwa, lecz zbywa mu na. innych zdolnościach, wielkiego polityka znamionujących;, oprócz tego» powinien się jeszcze etarać o krewnych swoich .. . ». Mylą się wszyscy, którzy sądzą" że Lord Grey.

niej est arystokratą, zaś- Xiążę Wellington nadętym John BulI; Lord: Grey, jest chytry" dumny, ale przytemgładko mówi; Xiąię Wellington prosta dusza" ale rzetelny;, stósowniedo tego sądzie też należy o ich stronnictwach. A. m. i rył a * Z N o w e g o - Jor ku, d". T. Lu te go» .

Donoszą z Wasyngton, ie Senat odrzucił mianowanie Pana Buren pełnomocnym Minietrem Stanów Zjednoczonych przy dworze Londyńskim'" najednym z ostatnich posiedzeń zaś zatwierdził układ o wynagrodzenie zawarty, przez- Prezydenta z rządem franeuzkim,. O'nieporozumieniach zaszłych w gabinecie Prezydenta Jackson powiada urzędowy dziennik G lob e .. Możemy zapewnić publiczność*, ie nigdy niebyło mniej powodów da nieporozumień w gabinecie jak właśnie teraz-,. Pomiędzy członkami administracyi istną nie tylko najeerdeczniejsze, najprzyjaźniejszestósunfci, ,leczi w najwyższym stopniu zaufanie i przyjaźńj. Objawiają oiri swoje widoki o interesach publb cznych,. ściągające się do rozmaitych wydziałów, otwarcie i woinomyślnie, a działanie zostawiają» Prezydentowi podług, jego zdania. Sława i pomyślny skutek administracyi jest wojennycci całego gabinetu* Dziennik American dodaje do tego uwagę, ie dawniej sława i' pomyślność kraju, a nie administracyi były c e - lem prac gabinetu. W Izbie reprezentantów Stanie Virginia p 0dano niedawno pety cyąmiaeta Hanower" w której proszono o ułatwienie wyzwalania i osadzenia wolnych Negrów i oswobodzonych niewó1.» ników, tudzież o wyznaczenie Bummy, za którą możnaby co rok* okupić pewną liczbę młodych niewolników, aby tym sposobem rozpocząć wielkie dzieło emancypacyi niewolników; nieszczęście niewoli było tam skryślone bardzoiywemik-olbrami a prawodawstwuprzedstawiono usilhą prośbę obmyślenia systemu'" którym» by kraj uwolniono etopniowo od największej ohydy północnoamerykańskiego narodu.

Dobroczynność.

Na korzyść pogorzelców w Babimoście złożono znowu: 5) W. Tajny i Naradzca Reg, Stroedel 5 Tal,- 6)v W. Freymark, Biskup ewangi 5 Tali Poznań, dnia 31. Marca 1832.

Expedvcva Gazer W Pechera i Spółki.

OBWILSZCZLNIE.

Do wydzierżawienia browaru pod Poznaniem na Wildzie położonego, ćo sukcessorów Pawłowskich należącego, z prawem odstawki piwa do wsiów kamelarnych" zaczaiwszy od dnia 1, Kwietnia. n. b. aź dotąd 1833. na jeden rok, wyznaczyliśmy termin na dzień 2gi Kwietnia r. b. przed południem o godzinie 10. przed Sędzią" Ziemiańskim Hebdmann, w naszym zamku sądowym" na który się ochotę dzierżawienia majęoych wzywa. Każdy chcący być do lićytacyi przypuszczonym,» winien kaucyi 20 Tal. w gotowiinie lub wkursujących papierach złożyć. Kondycye mogą być- w« naszej registraturze przej rzane. Poznań, dnia 27. Marca 1832.Król. Pruski Sąd Ziemiański.

Nasienie koniczyny.

tak czerwone jako też białe i lucernę już otrzy* mat * F . B i e l e f e l d . Poznań, dnia 28'. Marca 18"'2.

Za paliczki przez tarcie w formacie pugilaresów, tak cienkie i małe, i£ je najwygodniej, w kieszonkach u kamizelek nosić można, otrzymałem i przedaję sztukę po 5. sgr.. Szczególniej dla palących cygaro są zapaliczki te dogodnemi. Poznań" dnia>28> Marca 1832.

F. Bielefeld.

ił. ił. ił. W ił. ił. P ił. ił. ił. ił. ił. P ił. ił. 111 P ił. P - - - f t · Ceny, zboża» na« Pruska miarg i wagę, w Poznaniu. Tal. egr. fen. do sI I'

412'

Pszenica. - .

Zyto ... Jęczmień -., Owies .

Tatarka · Groch. .. , Zierniaki Siana cetnar a 1TO ffi.

Słbmy kopa a 12 o o ff. ».

Masła; garniec

)),0 5 20 20

Tal.

2 r Iferiii&e ao 1025 X «5

mm4m

1 a; 15 -q>17 6 80 A 3* 2Cr . » 4 *. ." I 15. t - *

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.04.02 Nr79 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry