GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.04.21 Nr94
Czas czytania: ok. 16 min.Wielkiego
Xiestwa PO ZNA N SKI EGO
N akładem Drukami N adwornej IIeKe2a i Spółki. - Redaktor: A. Wannomki.
J& 94.
W Sobot ę dnia 21. Kwietnia 1832.
drugie Swięto Wielkanocne, dnia 23. « dzie gazeta.
aa
AA
Wiadolllości krajowe.
Z Berlina, dnia 16. Kwietnia.
N. Król raczył Kommieearzowi prowiantu Seheringer w Magdeburgu nadać tyiułRadzcy wojennego i patent jego własnoręcznie podpisać. Przybył tu: Naczelny Prezes prowinCyi N adrenskiej, P e e t e I, z Koblencyi.
O dj e c h a I i : 3 Królewsko- Saski Tajny Stanu i państwa Minister, Z e s c h a u , do Drezna.
Rzeczywisty Taj y Nadradzca Regencyjny i Szambelan, Hr. Hardenberg, do Hanoweru.
Wiadolllości zagraniczne.
Królestwo Polskie.
Z Warszawy, dnia 15. Kwietnia.
N. Cesarz i Król Jmć, chcąc wynagrodzić znakomite zasługi Pana Alexandra Brackiego, byłego Radzcy Stanu, Dyrektora generalnego w Kommissyi rządowej przychodów i
Kwietnia,
. .
nleWYJ
skarbu, uwolnionego od słuiby na własne żądanie, i mając wzgląd na_utrat zdrowia jego z powodu licznych prac w słuibie publicznej podjętych, raczył przez postanowienie z dnia 3. b. m. wyznaczyć mu peneyą emerytalna w kwocie złp. la.joo rocznie i do śmierci. s Przez postanowienia z dnia tegoi JP. Franciszek Kisieliński, dawny Kassyer generalny byłego wojska polskiego, mianowany aostał Assessoren! Izby obrachunkowej Królestwa Polskiego; a Pan Franciszek Danielski, Referendarz Stanu nadzwyczajny, Naczelnik Pocctamtu nadwornego, Kawalerem orderu Cesarsko- Królewskiego Sgo Stanisława klassy Hg'ej.
Rada Administracyjna Królestwa przez postanowienie z dnia 5, b. m. mianowała Pana Józefa Ocbenkowskiego, Podsędka Sądu Pokoju powiatu Garwolińskiego, zastępcą Aesessora Trybunału cywilnego województwa Podlaskiego. Przez postanowienie z dn. 10. b. m. Rada Administracyjna mianowała P. Jana Opielińskiego, Radnego Igo przy urzędzie municypalnym miasta Kalisza, Prezydentem tegoi miasta. Z n a d g r a n i c y r o s s y j s k i ej, d. 24. Marca» (Z Gaz. Powzech.j Postanowiono nowe rozlokowanie armii; obecnieodstąpionojeduak zamiaru i wszystko zostaje, jak było. Wojska, które będąc w pochodzie na powrót, odebrały były rozkaz zatrzymania się, dalej swój marsz kontunują wgłąb Rossy i. Słychać, źe wiadomość o gwałtowne m zajęciu Ankony na początku spowodowała gabinet rossyjski do zgromadzenia licznego wojska nad granicą Polski, aby w razie potrzeby tern prędzej stanąć nad Renem; ponieważ się żaś później pokazało, źe cała sprawa drogą dyplomatycką da się załatwić, ze względu na dogodniejsze utrzymanie i wyżywienie wojska zatrzymano postanowienia dawniej poczynione. Twierdza, źe sprawowanie eię Francuzów we Włoszech największy gniew wznieciło w Petersburgu, i źe tam, pizez czas niejaki wojnę poczytywano za niezbędną. Poleconem podobno tei było Hrabiemu Pozzo di Borgo, aby nietylko wprost oświadczył gabinetowi Tuileryów oburzenie Cesarza na uczynek taki prawa narodów naruszający, lecz aby takie zwrócił uwagę onego na skutki w tym razie, gdyby Papieżowi zadość uczynienia odmówiono. Lecz odtąd nadeszły depesze z Paryża i Wiednia, rzecz całą w mniej raźącem Swietle wystawiające; stąd też upowszechniło aie mniemanie, ii nieprzyjdzie do nieporozumienia większego. Przekonano się zapewne w Paryżu przez sprężysty sposób tłómaczenia się ze atrohy Pana Pozzo di Borgo, ie dwór Petersburski słuszne roszczenia Papieża dzielnie popierać będzie, spuszczając się w tym względzie na pomoc innych mocarstw. Francuzkie Ministeryum następnie taić tego przed sobą samem niemoźe, źe wytrwając w zamiarach dotychczasowych potęznąby przeciw eobie wywołało koalicyą. Dotychczas obawa wojny powszechnej utrzymała Francyą w granicach umiarkowania; życzyć więc musi, będąc wewnątrz szarpaną przez zawiane stronnictwa a zewnątrz zagrażaną przez obce mocarstwa, żeby umiarkowanie to nieponiesło uszczerbku, o czetn natenczas tylko świat się przekona, jeśli krok uczyniony zostanie cofniętym. Z Wilna, dnia 2i. Marca.
JO. Xiąźę Jmć Gubernator %vojenny, Genetał-Adjutant J. C. M. i Kawaler wielu orderów, Dolhorukow, raczył odwiedzać dom towarzystwa dobroczynności, do którego przybył o godzinie wtórej z południa, w towarzystwie J W W, Vice-Gubernatora Doppelmayra, oraz, pełniącego obowiązki Marszałka Gubernialnego Kamerhera i Kawalera Hrabi Zabiełły; przyjęty byi od członków, składających administracyą domu, którym przodkowa! JW. Chrapowicki,
Prezydent age wydziału towarzystwa; naprzód wstąpił do sali posiedzeń administracyjnych, * skąd, po przedstawieniu obecnych członków, administracyą składających, X. Mikuckiego Prałata Archidiakona Katedry Wileńskiej, Ja« na Rudorniny , Konstantego Hrabiego Platera członków Kommissyi edukacyjnej, Radzcy Stanu Źyckiego, ProfesseraPorcyankę, Prezydenta 3. wydziału, X. Herburta Kanonika i Kapelana domowego, Marcinowskiego redaktora, Jundziłła sekretarza towarzystwa, Szulca podskarbiego, Gieca dyrektora domu, Guze i Neymana doktorów, tudzież opiekunów ubogich Wenera, Gosztoffia, Zuycowa i Krzyiano.
wskiego, odwiedził kaplicę; obchodził izby ekonomiczne, jadąine, rzemieślnicze, fabryczne, szkołę, mieszkania chłopców, gdzie razem dobrani z nich uczą się muzyki, starców, niewiasł podeszłych, dziewcząt pod pilnym zostających dozorem SostrMaryawitek, infirmaryum, piekarnią, młyn deptak, wanny fumrgacyjne, magazyn zbożowy, sklep sprzedaży wyrobów domowych i różnych darów fantowych; słowem: wszystkie oddziały i części zakładu, W którym do dwóch godzip zabawiwszy, wchodząc w najdrobniejsze szczegóły miejscowe, po udarowaniu ubogich hojnąjałmużną, 50 czer. zł., i po Jaskawem oświadczeniu zadowolenia swojego ze stanu i urządzenia tego zakładu, oddalił sie, zostawując pamięć szczególnej dobroci, uczuciami serca tak powszechnie uwielbiane mi kierowanej, oraz zapewnienie zwierzchniczej opieki, bez której żaden podobny zakład, utrzymać się niemoźe. A u s t 2 Y a.
Z Wiednia, dnia 25. Marca.
Dwór Auetryacki po zgonie J. G. K. W. X.
Toskańskiej Maryi Anny Karoliny przywdział żałobę na dni 18- Od d. i. do 10. Kwietnia włącznie trwać będzie gruba, a od 10. do 18. żałoba mniejsza. Z d n i a G. K w i e t n i a.
Otrzymaliśmy z Turynu smutną wiadomość o zaszłej dn. 27. Marca śmierci J. K. Mości owdowiałej Królowej Maryi Teresy Sardynek i ej. Dyplomatyczny wydział daje codzienni« uczty, na cześć nowego Posła angielskiego Sir Fryderyka Lamb, posiadającego w najwyższym stopniu powszechny szacunek i rzadkie zdolności. Z rządem angielskim toczą się ważne układy. Wiemy teraz, źe Anglia nagania zajęcie Ankony przez Francuzów. Podobieństwem jest, ie pod Ankoną pokazało się kilka okrętów angielskich, na znak przestrogi dla rządu francuskiego. N ietdaj e nam się, aby nasz gabinet jeszcze dłużej b>t obojętnym na wpływ Francji, coraz bardziej
wzrastający na morzu Śródtiemnem. Francya ma już dosyć portów na lem morzu, a przez obsadzenie Morei i zajęcie brzegów Afryki mierzyć się moie z stanowiskami an« gielikiemi w Gibraltarze i na Malcie. Niemcy.
Z Karlsruhe, dnia ą. Kwietnia.
Od kilku dni oprócz oficerów polskich przechodzą przez miasto nasze podobnież podoficerowie i szeregowi; ostatni zaś odtąd mają iśdź od Dudach do Ettlingen, mijając Karlsruhe. Oficerów wspierają Komitety wszędzie dotychczas istniejące, a gorliwość mieszczan o dobre przyjęcie wychodźców i opatrywanie potrzeb ich bynajmniej się niezmniejszyła, W tych dniach był tu General Dembiński; zostawił on syna swego w Heidelbergu. Generał Rybiński stanął z nim tu równocześnie, ale r3rar dalej pojechał, Wcaojaj przybył tu Hr. Ostrowski, Z W o r m s, dnia 28* Marca.
Za przykładem Darmsztatu, Moguncyi i Gieesy zawiązało się i u nas towarzystwo do poprawy Izraelitów we względzie moralności i obywatelstwa. Do towarzystwa (ego należeć mode każdy bez względu na róinicę sta« nu i wyznania, i podobnież wedle upodobania moie z niego wystąpić. Składka, jaka na dopięcie tego pięknego celu ma być pobrana, zależy od dobrej woli ofiarującego. Obrócona ona być ma na uczenie dzieci niezamożnych Izraelitów takich szczególniej rzemiosł, którym się oni dotąd rzadko poświęcali, jak np. pokrywania dachów, ciesielstwa, kowalstwa i f. p., dalej na wsparcie uczniów chodzących do szkól krajowych, oraz teologów izraelskich, doskonalących się w którymkolwiek uniwersytecie niemieckim. Włochy, Z d. 3. Kwietnia.
Z Rzymu, dnia 29. Marca.
N areszcie rozgłosiło się, co Papież względem sptaw Ankońskiqh postanowił. Wszystko rokuje pokój; Jego Swiątobliwość zezwala na pozostanie Francuzów w owej cytadeli. To oświadczenie polega jednak, jak się samo przez się rozumie na pewnych warunkach. Poseł francuzki postanowił przed przyjęciem tego pisma wyprawić gońca do Paryża, aby nieporo- Hrabia Pozzo di Borgo w rzeczy samej do* zumieniom później nastąpić mogącym zapo- stal cholery -- to wynika z sposobu, jakim biedź. Głównym warunkiem, pod którym Oj- go leczono. Lecz poznano złe zaraz przy ciec ś. Francuzom dłużej w Ankonie przebywać powstaniu onego, a tak chorobę w samych pozwala, jest to, aby liczby wojska niepowię- zarodach wyleczono. łfezano; owszem życzy zmniejszenia onego. T e m p s bardzo się żali na odwołanie waSpodziewają się, że .natenczas też Austryacy lecznego Pułkownika Combę, Udawają wprazię cofną, które obydwa wydarzenia, przepo- wdzie, ii się pokłócił Z swoim Podpułkowni- ' wiadające pokój powszechny, zbawiennąby kiero, w skutek czego trzeba było rozłączyć miały działalność na interesaEuropy. Warunki tych panów; leczjeet to tylko pozorem. Kah:o/»a* >'NQ *: ; : 'Y\:'lli)la Yffi1T;:d(&Y;jeSfłł1tc ą, daB*
słuszne, gdyż bandera trójkolorowa od niejakiego czasu na wałach Ankońskich więcej niepowiewa. Zdjęto ją na rozkaz Ministeryum francuzkiego. Mówią tu ciągle jeszcze, że na przypadek, gdyby się Austryacy i Francuzi cofnąć mieli, rząd kilka pułków Szwajcarów do służby przyjmie. Po prowincyach wzburzenie umysłów trwa ciągle. W samej Ankonie zeszło się Aoozniechęconych i nieprzyjaciół rządu* Powiadają, że się na rozmaite dzielą stronnictwa. Bezprawia wydarzają się codzień. Używanie puginału, dotychczas w Ankonie nieznane, bierze górę. Oficera jednego papie« zkiego przebito w nocy wczorajszej. Tutejsza akademia San Luca obrała swoimi członkami lionorowemi Kardynała de Gregorio, Biskupa Tuskulańskiego i Wielkiego Penitencyarza, Vicehr. Santarem , Ministra portugalskiego spraw zagranicznych, Margr. LaTradi , PPj l!;tcft bftHgałSkiego przy Stolicy apostolskie; i Hr. Hawsle Grice. KardynałN embrmni, Biskupankoński, przesłał zebrane z ofiar 1,458 skud, dla mieszkańców Foligno, uszkodzonych na majątku przez trzęsienie ziemi« Gońcy i sztafety do Generała Hrabowskiego biegają tu nieustannie, czynność jest nadzwyczajnie wielka, lecz o treści depeszów niczego dowiedzieć się niernożna. F 2 a n c y a.
Z P a ry ż a, dnia 7. Kwietnia.
Dziennik handlowy powiada: Biada, że zbrodnie dni ostatnich jeszcze są okropniejsze, niż je opisywano. Dwaj młodzi ludzie, na których w Vaugirad pospólstwo wściekłe napadło, zostali w ścisłem znaczeniu słowa, kołami żeiaznemi na śmierć zabici i męczono ich długo, wyrywając im członki pojedynczej dopiero gdy prawie już byli «konali, przebito ich sztyletami i wleczono ich ciała biotem i krwią spryskane przez ulice stolicy. Między zbrodniarzami, których wście» kłości opisać niepodobna, znajdował się człowiek, któremu doiem przedtem żona na cholerę umarła. Kilka tych rozjadłych schwytała policya. wprawdzie, źe Mieisieryum powtórne w tym roku chce zwołać posiedzenie, lecz z trudnością mu przyjdzie w obecnych okolicznościach, tyle w Paryżu zatrzymać Deputowanych, ile potrzeba do uczynienia jakitgo wotum. Owszem rozumieć należy, źe podczas 10 dni, które Izba Parów potrzebowała, aby uchwalić budżet duchodów, tyle Deputowanych wyjechało z Paryia, źe Izba już niejest kompletną. W Paryżu bardzo znaczne nadchodzą summy ku wsparciu rodzin, w których sie, choleryczne wydarzyły przypadki. Prawie co godzina znakomite sie, nadeełają dary; bank francuzki ofiarował dzisiaj 12,000 fI., Poseł hiszpański 1000 fI., P. Scbitkler looofr, Arcybiskup paryzki icoo fr i t. d. (Wyjąthi Z gazet Frankfurt.) - "Cholera nietylko jest biczem dla mieszkańców Paryża, lecz staje się też waźnem wydarzeniem politycznem. Zdaje się bowiem, źe od czasu jej wybucunienia Posłowie obcy z Panem Perier i Sebastiani w wyższym i bardziej sprężystym rozmawiają tonie. Podczas buntu szmatników i zbrodni popełnionych na domniemanych trucicielach, zmiana gońców bardzo była żwawą. Uporczywość Króla Holandyi żadnych niezna granic, a natrętność Pana Appony, obsiewającego przy niebawnein cofnieniu wojska francuzkiegó z AnKony, co chwila staje się bardziej dolegliwą.
- Nocy wczorajszej we wszystkich dzielnicach miasta krążyły odezwy drukowane, do buntu zachęcające. Nawet w ogrodzie PalaisRoyal znaleziono kilka egzemplarzy.- Wczoraj N. Pan oznajmić kazał Panu Perierowi iż chce poczęści przedsięwziąść niektóre od miany w Mmisteryach. Prosił Pan Perier s naleganiem o odłożenie tych postanowień na inny czas. Zresztą pogłoski do prawdy podobne o wystąpieniu Marszałka Soull i Pana Montalivet teraz się bardziej niż dawniej upowszechniły. " Nadeszły depesze do Ministeryum spraw wewnętrznych treści zatrważającej; z powodu cholery i zabiegów Karolistow z niej korzystających obawiają się wszędzie gwałtownych buntów. Sąd Kryminalny zawyrokował, aby P. Allen Bertier, który 2 kabryoletem swoim N. Pana rozj echać usiłował, srogo był za to ukarany. (?! !) Kommissya, której poruczono rozpoznanie prawa względem urządzenia ruchomejgwardyi narodowej, obrała swym sprawozdawcą H r , Ambrugea.
Te m ps donosząc o odrzuceniu Izby Parówprawa o rozwodach, żali się że żaden Minister niebył obecny dyskussyom nad tak ważnym dla społeczności przedmiotem, i zapewnia przy tern, że rozwody, których zaród jest w obyczajach Francuzów, prędzej czy później mimo wszelkich przeszkód, znajdą miejsce w księdze prawodawczej. Wiadomości z Strasburga, Lyonu, Nimes aint - Lo i innych miast fabrykanckich zgadzają SIę wtem, że interessa handiowe znacznie zaczynają się naprawiać. W całej Bi"ancyi zniesiono już kwarantanny, które w rozmaitych portach przeciw cholerze ustanowione były. Na posiedzerliu akademii umiejętności d. 2.
b. m. wniósł P. Magendie, ażeby powietrze atmosferyczne Paryża mogło być dokładnie rozebrane. Zgodziła się na to akademiai ważny ten przedmiot poruczyla P P. The nard, G lay, Lussae, Chevreul, Seruilasi Magendie.
Wiadomość jakoby Dom Miguel zabrawszy d amenta korony opuścił Lizbonę, okazała się nieugruntowaną. Wzięcie Madery w posiadłość przez Dorn Pedra jeszcze urzędownie potwierdzone niezostało ; to tylko zdaje się pewną, źe lak we Francy i jak w Anglii zaciąg do wojska Dom Pedra dotąd nieustaje. Mówią, źe i Król Sardyńbki przeciw zajęciu Ankony protestował. Generał User mocno jest wspierany przez municypalność w Grenoble w odbieraniu broni i ładuków od tamtejszej gwardyi narodowej, która jak wiadomo rozwiązaną została. Generał-Porucznik Forbin-Janson zakończył swe życie, mając lat 86. Dziennik Messager des Chambres pisze: "Księgarz van der Maelen w Bruxelli uczynił nader ważny wynalazek, lecz niestety ułatwiający tylko przedrukowanie. Wynalazł sposób przeniesienia drukowanego pisma na płyt kamienny tak dokładnie i dobrze przez użycie kompozycyi chemicznej, iż wpółtory godziny każdy dziennik bardzo małym kosztem przedrukować można. Wynalazek ten mógłby dać sposobność do wzajemnego zapewnienia praw autorów i pisarzów belgijskich i francuzkich przez jednakową ustawę w obu krajach, co byłoby bardzo sprawiedli« e m . "
HiszPania.
Z Madrytu, dnia 27. Marca.
Nareszcie Gazeta Dworska przerwała milczenie swoje względem wyprawy Dom Pedra, Zawiera bowiem obszerny artykuł przeciw rządom mieszanym, w którym dowieść usiłuje, że Dom Pedro koniecznie podupaść musiał, źe jego upadek był niezbędnym eku» Brazylijczykom. "Karta jest puszką Pandory.
We wszystkich krajaoh, w każdym czasie, w narodach dzikich, równie jaku tych, co się oświeconemi być mienią, epoetrzegamy ją zawsze tęź samą nędzę, sprowadzającą, tez same bunty wzniecającą, i jednostajne zwyrodnienie sprawującą; tylko zgubne zaślepienie, niezgięta pycha, albo ukryta chęć zaprowadzenia demokracyi, może sprzyjać teoryom rządów mieszanych." - Twierdzą, że Poseł nasz w Lizbonie w ostatnich swoich depeszach do Ministra spraw wewnętrznych, Hr. Alcudia, dal poznać, źe zapał stronników Dom Miguela bardzo ostygł i źe się obawiać trzeba, źe zupełnie się wszy. scy od sprawy Królewicza odłączą, skoro Dom Pedro wyląduje. Położenie rządu portugalskiego tern jest trudniej sze, im większeby wynikało niebezpieczeństwo z wyłączenia wszystkich podejrzanych od służby. Wiadomość ta naszym Ministrom, co we wmieszaniu się w sprawy Portugalii upatrują tryumf Absolutistow, bardzo była przyjemną. Portugalia.
Z L i z b o n y, dnia a i. Marca.
Rząd nad samą stojąc przepaścią zguby, niczego niezaniedbuje, aby wojsko swoje uczynić sobie przychylnym. Przeto też obficie wyseła do oddziałów po nad brzegiem konsystujących wino i żywność wszelkiego gatunku z magazynów dobrze opatrzonych. Tym czasem jednak, kiedy względy armii pozyskać usiłuje, przyprawia o ostateczną zgubę stan mieszczan i obywateli, którzy, jeśli Dom Pedro, wybawicielem poczytywany, nienadejdzie wkrótce, z głodu wyginą. Pieniędzy zupełnie niewidać. Zresztą najniezawodniejszą jest rzeczą, źe skoro bandera Donny Maryi w Tagu powiewać zacznie, cały rząd Dom Miguela natychmiast upadnie. A ngli a.
Z Londynu, dnia 3. Kwietnia.
W Morning-Harold czytamy: "Dzień 3i. Marca by! jednym z wielu dni ostatnich układów belgijskich. Zakończył on się podobnie, jak wszystkie inne dni o s ta tnie na za» wiedzionej nadziei łatwowiernych, którzy dowierzają tejże samej polityce machiawelekiej, co ich tylokrotnie już oszukała. Tylko przemyślnikom na giełdzie przyniósł ten o s t a t n i d z i e ń żniwo złote. Pokój zostanie nienaruszony, jeśli związek ś. zamiarów swoich dopiąć potrafi bez wojny; lecz pytanie wielkie, czyby w tym razie nietrzebaby było życzyć wojny?" (Gaz. Vossa.) K lIry er powiada względem dekjaracyi roseyjskiej: "Dopóki się Cesarz niewyrazi dokła
dniej i mniej dwóznacznie (ambiguously) wzcledem ostatecznego załatwienia spraw belgijskich wtozstrzygnieniu których 24 artykuły w oczach jego jedynym zdają się być fundamentem, dopóty byłoby rzeczą niepotrzebną, pewne jakie zdanie oświadczyć o sposobie postępowania in. nych mocarstw na przypadek gdyby on raufi. kować mechciał. Wszystko jednak dowodzi źewielkiemocarstwa, którychratyfikacye w tych dniach wymienionerni będą, żadnych nieźycza środków gwałtu użyć przeciw Holandyi i żenić zgoła nienastąpi, coby Holandyą miało przymusić do przyjęcia traktatu." 3 Pomimo niezmiernych summ wydanych dotychczasnana prawęgmach uBuckinghamhouse" w celu przerobienia go na paląc Królewski' przekonano się teraz, iż niepodobna już zeń zrobić przystojnego dla Króla mieszkania, bez odbudowania go zgruntu. Jednak, ażeby wydane koszta, niezostały straconemi, Sir F Tresch podaje projekt, ażeby część pomienionego gmachu obrócić na narodową galeryą malarstwa, resztę zaś na inne pożyteczne zakłady. Z dnia 6, Kwietnia.
W gazecie jednej porannej czytamy: Ro.
zumiemy, iż słusznie krajowi winszować możemy z powodu mianowania nowych Parów mającego być ogłoszonem w jutrzejszej Gazecie Nadwornej. (Gazeta ta już wyszła mezawiera wszelako żadnej kreacyi nowej) T i m e s zawiera obszerny artykuł o nader pocieszającym wypadku dochodów kwartału upłyn.onego. W skutek tego podniosły s' o lakźe papiery, mimo niskich notacyi z Paryża O stosunkach między Anglią i Portugalia zachodzących, M o r n m g - H e r a l d następut jące robi uwagi; "Upłynęło prawie półtora wieków odkąd Angl.a pierwszy zawarła traktat przyjaźni z Portugalią, dotychczas jeszcze istniejący, którego ścisłe zachowanie dostatecznie dowodzi, jak wielkie znaczenie politycy nasi jemu przypisYwaif. Celem ustalenia onego nadal, uchwalili Kortezy z La mego prawo, mocą którego postanowiono, ażeby żadnej Xi<;zniczce Portugalskiej, jako domniemanej Następczyni tronu, niebyło wolno za obcego pójśdź Xiecia. Prawo to niema innego zamiaru, jak wyłączenie rodziny panującej w Hiszpanii od tronu portugalskiego. Odtąd Anglia żadnego nieszcaędziła grodka ku ocaleniu niepodległości Portuealii nad którą z taką czuwała starannością i pieczołowitością, jak gdyby naj droższą jej była osadą. Aby udowodnić, ie interes Anglii takiego postępowania wymaga, przypominamy tu tylko, źe nadbrzeża Portugalii na 350 mil się rozciągające, dobre mają porty i przy. ataaie, bez obrony których łatwo przewidzieć przypadek możliwego połączenia się sił Francyi i Hiszpanii, wystawioną by była na oczywistą zgubę; co większa, gdy to połączenie nastąpiło, nigdyby Anglia nieośuiielila się była bez obrony owych portów stoczyć bitwę pod St. Vincent, która pierwszym była krokiem do zabezpieczenia nam panowania na morzu. Podobnież niebyłaby w stanie uskutecznić blokadę Kadyxu i okolic, a wiekopomna bitwa pod Trafalgar, która wniwecz obróciła ogromną koalicyą, niebyłaby wydaną. Przytoczenie tych zdarzeń dostatecznie udowodni, z jaką gorliwością czuwać powinniśmy nad utrzymaniem tej przewagi, przez traktat ów nam zabezpieczonej, Kuryer wspominając zdania dzienników, obawiających się, że Hiszpania, choć nie jawnie, to przynajmniej potajemną drogą Dom Miguela wspierać będzie, następujących udziela uwag: "Rządy Anglii i Francyi postanowiły użyć środków należytych ku zapobieżeniu zamiarom Hiszpanii w każdym względzie; jest (o przedsięwzięciem bardziej na korzyść Dom Pedra obracbowanem. Niezaprzeczoną bowiem jest prawdą, że wtargnienie w granice Portugalii z wielkiemi jest połączone trudnościami, przeto też odwłoka Dom Pedra tylko korzystną być może dla Konstytucyonistów. Uzbrajanie jego codzień bardziej się uzupełnia, a jego środki pieniężne w tym stosunku się pomnożą, o ile powiększone zaufanie w pomyślny wypadek wyprawy więcej mu nastręczy sposobności do zaciągnienia pożyczki na giełdzie naszej. W ogóle widoki na przyszłość dla Konstytucyonistów bardzo są pocieszające i tylko cud jaki ocalić by potrafił powagę Dom Miguela. " W Sun czytamy: Listy prywatne z Rzymu donoszą, że w Fassembrone orły papieskie i klucze Sgo Piotra pozrywano i przez błotniste ulice wleczono; skrzywdzono xięźy i połamano pojazdy Kardynałów Rohan i Franzoni.
Lord Durham - główny popieracz środka reformy - wedle S t a n d a r d s, wystąpił z gabinetu. Zdrowie Lorda Grey tak jest nadwerężone, że Court-Journal rozumie, iź niebędzie w etanie kierowania dyskussyami nad bilem w Izbie wyższej. Morning-Herald donosi, Że bil o reformie oddany Lordom w zaprzeszły poniedziałek, został wydrukowany i już w następny czwartek o godzinie 9. zrana, chociaż się składa z 63 stron in folio, rozesłany był do jch mieszkań, Poseł amerykański, P. van Buren, pożegnał w sobota w wydziale spraw zagranicznych
Lorda Palmerston i przedstawił mu Pana A.
Vail sprawującego interesu Stanów Zjednoczonych.
Rozmaite wiadomości.
Z Poznania, d. 18. Kwietn. - Na dniu 3. b, m. zakończył życie w dobrach swoich Trzebinia JW. Jan Lipski, Generał wojsk polskich w 93. roku życia swego. Syn Prokopa Lipskiego, Oboznego W. K. i Teressy z Dombskich - już za Augusta I i t .
w urzędowaniu, a po śmierci tegoż na sejmie konwokacyjnym i elekcyjnym Poseł, a odtąd prawie na wszystkich sejmach posłując i w różnych kommissyach zasiadając, obok zawodu wojskowego, w którym niemałe dla kraju łożył usługi, odznaczał się zawsze gorliwością o dobro i współobywateli, w prywatnem zaś pożyciu do ostatka dni swoich czynny, uprzejmy i gościnny, zostawuje pamięć cnot obywatelskich, żal familii, przyjaciół i znajomych. Zwłoki jego do Czerniejewa przeprowadzone, tamże d, ia. w grobie familijnym złoźonemi zostały przez JW, Arcypaeterza, w assystencyi duchowieństwa i w przytomności licznie zgromadzonych obywateli prowincyi, familii i ludu, którzy czci tej pamiątce sędziwego i powszechnie szanowanego obywatela oddać nieomieszkali. Z Berlina, dnia 17. Kwietnia. - N.Pan wydał względem podoficerów i szeregowych polskich w granice Pruss wessłych następujące Najwyższe postanowienie do Naczelnego Prezesa S cho en: " Obwieszczenie, " Udzielałem dotychczas podoficerom i szeregowym polskim do Pruss weszłym a£ do rozstrzygnienia ich losu łaskawie schronienia, czego oni wszelako miasto wdzięcznego uznania, powiększej części przez opór i bezprawia mniej więcej nadużyli. Aby nieładowi temu przy ich dłuższym pobycie w Prusiech skutkującym sposobem zapobiedz i przez, przywrócenie karności poddanym Moim ująć ciężaru, przez pobyt tych cudzoziemców na nich włożonego, widziałem się być spowodowanym do poddania ich pod prawa karności' militarnej pruskiej i do oświadczenia, że podług artykułów wojennych pruskich odtąd, z nimi władze Moje postępować i w przypadku potrzeby stosownie do tychże icb karać będą. Zleciłem następnie Generał-Majorowi Schmidt, poruczając mu główną komendę z władzą komenderującego dywizyonein, aby s nich pod dozorem pruskich oficerów i pod. jtdyńrze tworzył oddziały, spodziewając się po tym środku, że ci ocalając pokój i porządek między żołnierzami polskimi już to do zabezpieczenia spokojności Moich wiernych poddanych, już to do ustalenia korzyści wychodźców samych, należycie przyłożyć się potrafią. Zresztą ułatwi się wszystkim połakim żołnierzom, chcącym korzystać 2 ulaekjwiliia N. Cesarza wszech Bossyi, powrót do ich ojczyzny przez władze Nasze administracyjne w każdym względzie. Berlin, dnia 16. Marca 1832.
(podp.) Fryderyk Wilhelm.
PATENT SUBHASTACYJNY.
Do sprzedaży młyna wodnego w Głuszynie do Sukcessorów GrubIera należącego w Powiecie Poznańskim położonego sądownie na 4,467 Tal. oszacowanego, i gruntów młyna Czapury »ądownie na 3,123 Tal. 11 sgr. 4 fen. ocenionych, wyznaczyliśmy termin nowy licytacyjny na dzień i. Maja r. b., zrana o godzinie lotej przed Sędzią Roescher w naszej Izbie dla stron, na który ochotę kupna mających z tern oznajmieniem wzywamy, iż obydwie nieruchomości nierozdzielnie przedarie, najwięcej dającemu przybiłem będzie, jeżeli prawne przyczyny na przeszkodzie nie będą. Licytujący kaucyą 500 Tal. w gotowiznie lub listach zastawnych Deputowanemu złożyć winien, taxa i warunki w Registraturze przejrzane być mogą. Poznań, dnia ia. Marca 1832.
Król. Pruski Sąd Ziemiański.
OBWIESZCZANIE.
Do publicznego wydzierżawienia gruntu pod N o, 2. i 3. w małej Starołęce pod Poznaniem położonego, najwięcej dającemu na rok jeden, to jest od Wielkiejnocy I. b. aź do Wielkiejnocy 1833- wyznaczyliśmy termin na dzień iszy Maja r. b. zrana o godzinie 9. przed Sędzią Ziemiańskim Kaulfuss w izbie naszej instrukcyjnej, na który chęć dzierżawienia mających niniejszym zapozywamy. Poznań, dnia 4. Kwietnia 1832.
Królew sk o - Pruski Sad Ziemiański.
OBWIESZCZENIE. J"* Do publicznego wydzierżawienia posiadłości w Dębinie pod Poznaniem sytuowanej, do massy pozostałości zmarłego kommissarza aukcyjnegoAhlgreennależącej, gaj Luizy zwanej, najwięcej dającemu, na rok jeden od Wielkiejnocy I. b. aż do Wielkiejnocy r. 1333.
wyznaczyliśmy termin nadzień rezy Maja r. b: o godzinie 10. przed K. S. Z Kaulfus w izbie naszej instrukcyjnej, na który chęć dzierżawienia mających niniejszem zapozywamy. Poznań, dnia 4. Kwietnia 1832.
Królewsko- Pruski S ad Ziemiański.
OBWIESZCZENIE.
Podaje się niniejszem do publicznej wiadomości, iż podług kontraktu w dniu 5. Marca r. b,przed nami sporządzonego JP. Filip Pniewski z Jankowie i oblubienica jego Katarzyna z Tylów owdowiała Bogajska przed wnijściem w małżeństwo wspólność majątku i dorobku pomiędzy sobą wyłączyli. Poznań, dnia 19. Marca 1832.
Królewsko-Pruski Sad Pokoiu.
OBWIESZCZENIE.
Podług kontraktu przedślubnego międzyUr,' Łukaszem Prussiewiczem i jego oblubienicą JPanią Maryanną z Fybychów owdowiałą Muszyńską z Poznania zawarte« go, wyłączona jest wspólność majątku i dorobku w ich małżeństwie, co się niniejszem poda» je do publicznej wiadomości. Poznań, dnia 19. Marca 1832.
Królewsko - Pruski Sad Pokoiu.
UWIADOMIENIE.
Należąca do Kamelaryi miasta Szremu, nie; daleko tegoż miasta położona wieś Z b ru d z e - wo (której dzierżawa na Sty Jan r. b. się skończy), od tego czasu znowu w dalszą 3 letnią dzierżawę przez licytacyą wypuszczoną być ma. Chęć dzierżawienia mający, mogą warunki, pod któremi przyderzenie nastąpi, przejrzeć przed terminem w KancelaryiUrzęduRadzczoZiemiańskiego tutaj i w Kancelaryi Magistratu tutejszego, a chcąc wieś obejrzeć, udać sie względem tego do podpisanego Magistratu. Wzywamy ich, ażeby na wyznaczonych dnia 25. Kwietnia, " 3. Maja i " 14. Maja r. b.
terminach licytacyjnych w- Kancelaryi Magistratu tutaj stanęli, podanie swe zadeklarowali i przyderzenia ealva Approbatione Prześwie1. Regencyi w Poznaniu oczekiwali.
Zresztą niebędzie przypuszczony do licytacji nikt, który przed przystąpieniem do licytowania niezłoży kaucyi 600 Tal. gotowizną lub w papierach rządowych niezwłocznie zrealizo. wanemi być mogących. Szrem, dnia 6. Kwietnia 1832.
Magistrat.
OBWIESZCZENIE.
D n i a 2 6go K wie tnia i w dniach następujących zrana od godziny g. w kamienicy suk
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.04.21 Nr94 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.