G

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.05.18 Nr115

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego f

Xiestwa POZNANSKIEGO

· ---UI,RmUlRUlmmi

!. I .

Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: lI. Wannoy/śhi.

(II

Jff 115. - W Piątek dnia 18. Maja 1832.

Wiadomości krajowe.

Z B e r l i n a , dnia 14. Maja.

N. Król raczył Sędziego przy Sądzie wyższym krajowym Triedwind w Wrocławiu mianować Tajnym Radzcą wojennym i Justycyaryuszem Ministeryura wojny i patent jego własnoręcznie podpisać. Przybył tu: Wielko-Xiąźęcy Heski rzeczywisty Tajny Radzca i Prezydent Izby obrachunkowej; K o p p, z Darmsztam.

ŁWWŁWŁljW N!!IV

Wiadomości zagraniczne.

Niderlandy, Z Bruxelli, dnia 6. Maja.

N a posiedzeniu wczorajszem przyjął senat budżet spraw zewnętrznych bez poprawek i odroczył się potem na czas niepewny. Pułkownik polski Kruszewski wstąpiwszy w służbę belgijską otrzymał dowództwo nad drugim pułkiem strzelców konnych. Powiadają, źe obecnie wielu oficerów polskich szuka służby u nas. Wczoraj nadeszły tu podobno pontony miedziane pod wodzą Majora Devilles, które rząd W Francyi robić kazał.

Dnia i, kazałGeneral Dibbets, komendant Mastrychtu, na terrytoryum belgijskiem aresztować brygadyera Frissen przez kirassyerów umyślniena to wysłanych. Stawiono tego oficera przed Komendantem a po odebranem wyrzeczeniu odprowadzono go przez tęż samą eskortę na nasze terrytoryum, po oświadczeniu Generała, źe forteca Mastrycht nieuznaje żadnego traktatu z d. 15. Listop. , więc też ani przeznaczonego dla Mastrycbtu obrębu, zatem też ani linii duanów wytkniętej przez Ministra belgijskiego; jeśli nastfpnie urzędnik jaki belgijski celny dalej się posunie nad granicę przeznaczoną (którą Generał sam wskazał) on go tak osadzi, że więcej stamtąd niewróci. Gazeta Lynx powiada, iż się na (o zanosi, że sprawa Pana Tliorna będzie protokolizowaną, a to tyle znaczy, ile etf-rnizowaną (uwiecznioną), jak wszystkie inne sprawy belgijskie. Są to zwyczajne skutki sprężystych prolestacyi Pana Meulenaere.

N a posiedzeniu Izby Senatorskiej dnia 29.

Kwietnia wszedł podczas odczytania imion, woźny, który złożył na biórze Ministrów dwa troskliwie obsłonione poszyty, zawierające ratyfIkacye Pruss i Austryi. Zaraz po nim wszedł Minister spraw zagranicznych. Po skończonem czytaniu listy imiennej, Prezydujący zabrał głos i powiedział: "Słyszeliście Panowie szego Pana Thorn. Pan Thorn sam mnie o tein zawiadomił. Zdałem Królowi sprawę o położeniu naszego kollegi. Monarcha kazał mię zawiadomić, iż w tym względzie wydano stanowcze rozkazy, Pan E. KO'JIarro złożył właśnie następująca, propozycyą na biorze. Marn zaszczyt proponować Senatowi, aby przed wszelkiemi intiemi naradami, zajął się wynalezieniem środków, któreby najskuteczniej posłużyły do przywrócenia wolności naszemu kolledze Panu Thorn, a następnie wezwał rząd do ich użycia." Minister spraw zagranicznych odpowiedział. "Po pierwszem urzędowem doniesieniu, jakie rząd otrzymał o gwałcie popełnionym na osobie Pana Thorn, uczyniono najmocniejsze przedstawienia Posłom angielskiemu i francuzkietnu, posłano podobne Posłom naszym w Londynie i w Paryżu. Polecono Posłom naszym, aby dla uwolnienia naszego współobywatela bez zwłoki wezwali pośrednictwa Mocarstw, które podpisały traktat z dnia 15. Listopada i są stróżami niepodległości lielgii. Zdaje się niepodlegać żadnemu powątpiewaniu, że przytrzymanie Pana Thoin, .jeżeli niebędzie naganione przez Króla Holandyi, uważać należy za nadwerężenie grani-cijako prawdziwy akt nieprzyjacielski. Z tego sta. nowiska, inne także Mocarstwa uważać będą tę sprawę. Mogę donieść Senatowi, Ze rządowi hagskiemu uczyniono najmocniejsze przedstawienia, i źe ten zażądał potrzebnego czasu, dla zasiągnienia urzędowego doniesienia względem tego wypadku, pod pewnym względem (era quelque sorte) bez wiadorrmści rządu zaszłego. Spodziewam się, źe Pan Thorn niezwłocznie będzie uwolniony. Jeżeli to nienastąpi, będę miał zaszczyt zawiadomić Panów o środkach, jakich użycie rząd w interessie godności narodu uzna za potrzebę." Prezydent zapytał Pana Robiano, czyli po takiern oświadczeniu skłon, nym jest do cofnięcia swojej propozycyi. Pan Rodes pragnął poprzednio usłyszeć wyraźniejsze oświadczenie, czyli przynajmniej jest pozór, źe rząd Holandyi nagania postępowanie swoich agm tów. Po odpowiedzi Pana Meulenaere, iż oczekuje dalszych kommunikacyi, Pan Robiano cofnął swoje propozycyą. Następnie Minister spraw zagranicznych żądał znowu zabrać głos i mówił w następuj ący s p o s ó b: "N a ostatniem posiedzeniu Izby reprezentantów, doniosłem o wymianie ratyfikacyi ze strony Austryi i Pruss. Gdy teraz rząd odebrał ściągające się do tego akta urzędowe, sądziłem, il winien jestem przedstawić takowe Senatorom. Zastrzeżenie, objęte aktem rat y-fikacyi austryackiej, niejestnowe, niezmienia ono w niczem traktatu z dnia )];3. Listopada,

Sądzę nawet, iź mogę przytoczyć, fe zastrzeżenie to jest wyrażone w samym traktacie; powiedziano bowiem w 5. artykule, źe ma być zasięgniona rada związku niemieckiego i agnatów domu Nassau. Zastrzeżenie (o, zdaje się więc być jedynie hołdem, oddanym prawom związku niemieckiego; zdaje się ściągać jedynie do warunków statutów, podług których żadne odstąpienie ziem, bez jednomyślnego zezwolenia wszystkich członków związku miejsca mieć niemoźe. Gdy Austrya i Prussy są dotychczas jedynemi członkami, którzy wyraźnie wyrzekli swoje zezwolenie, z tego względu, zastrzeżenie może się ściągać do reszty państw zapytać się mających. To zdaje mi się być duchem zastrzeżenia, które niema być zrozumiane abso lu te, lecz ograniczać się winno na wspomnionych warunkach. Prócz tego namienić należy, źe postanowienia względem Luxemburga niernogą być uważane, jako same przez się istnące; art. 5. traktatu z dnia 15. Listopada opiewa, źe Królowi Hollandyi za odstąpione W Wielkiem Xiestwie Luxemburg ziemie, wyznaczone będuie wynagrodzenie terrytoryalne w prowincyi Limburg; dwa te rozdziały traktatu, ściśle są z sobą połączone, jeden bez drugiego istnieć niernoże , a jeżeli rozporządzenie względem Luxemburga będzie cofnione lub zmienione, toź samo stać się musi z rozporządzeniem względem Limburea. Gdyby Belgia utraciła prawa swoje względem Luxemburga, odzyskałaby wszystkie swe>je prawa do Limburga podług Status quo roku 1790. Zastrzeżenie w mowie będące nie zdaje mi się więc być tego rodzaju, aby wzbudzało najmniejsze podejrzenie. Po kilku dniach namysłu, sądzę, że rno. gę poprzeć zdanie wyrzeczone w Izbie reprezentantów, a w tymże duchu będą także ułożone instrukeye dla dyplomatycznych naszych agentow. Pełnomocnicy Rossyi oświadczyli konferencyi, iź nieotrzymaii jeszcze ratyfikacyi swego dworu, lecz źe jej się codziennie spodziewają.' Ratyfikacye Austryi i Pruss stanowią nową erę dla Belgii, gdyż stawiają rząd Króla w moźaości zawiązać nanowo z Niemcami stosunki przerwane przez rewolucyą." Minister bezzwłocznie po tern oświadczeniu opuścił sale,; ratyfikacye prz ez czas jakiś pozostały na biórze i były oglądane przez Senatorów. Pan Rouille oświadczył, iź miał zamiar przedstawić jeszcze kilka pytań Ministrowie lecz ten oświadczył, iź czuje się słabym, i prosił, aby go dłużej niezatrzymywano ; przydał że pytania te uczyni nazajutrz. Prezyefent zapewniał, źe Minister jest o tern uwiadomiony i będzie wezwany do przybycia na zgromadzenie. Izba mianowała następnie kilka członków do przejrzenia rozmaitych budżetów. Z T u r y n u, dnia 20. Kwietnia, Dwór nasz z powodu położenia swego, bierze udział w najważniejszych układach, Bajrnujących obecnie gabinety Europejskie, Osoby dobrze zazwyczaj zawiadamiane, twierdzą, że dwór Madryteki przez żadne groźby Francyi i Anglii nie da się odstraszyć od posiłkowania Dom Miguela, sKoroby niebezpieczeństwo jakie dla niego zjawić się miało. Zresztą niesą też te groźby tak serio uczynione; nadewszystko niema gabinet paryzki ochoty dla roszczeń Dorn Pedra poróżnić się z Hiszpanią a w skutek tego z większą częścią reszty Europy. Z tej przyczyny, oraz ponieważ sprawy Ankońskie obecnie spokojną drogą są załatwione, poczytano za rzecz dogodną zmniejszyć wojsko nasze, zniżywszy je ze stopy wojennej, wynoszącej 60,000 żołnierza, na stopę pokoju, to jest na 20.0CO z zatrzymaniem kadrów. To jednak niebędzie Królowi naszemu na przeszkodzie, aby niemiał mieć natychmiast czynnego udziału w wojnie możliwej, gdyż łatwą jest rzeczą, wojsko znowu skompletować na stopę wojenną. Gazety Medyolańekie donoszą, że Ojciec Ś. z reprezentatami rządu szwajcarskiego (albo raczej z osobami prywafnemi w rozmaitych kantonach Htiwecyi) d. 14. Kwietn. zawarł kontrakt, stosownie do którego Papież 5000 Szwajcarów do służby swojej przyjmuje.

Wojska te mają w pojedynczych oddziałach z 1000 żołnierza się składających na oznaczonym terminie wkroczyć w granice państwa Kościelnego. PodJug tegoż samego układu później d. 15. i 30. Czerwca przybędzie 3COO innych w Szwajcaryi zaciągnionych żołnierzy do Bonotłii.

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Dom Sillem i Komp. w Hamburgu zbankrutował: passive wynoszą do 3 milionów marko Nieszczęśliwe spekulaeye w publicznych papierach podkopały ten dom, i wsparcie -I miliona mark, otrzymane niedawno od pokrewnego domu Hope w Amsterdamie, niemogło zaradzić upadkowi. W Amsterdamie mianowicie straty z tego powodu mocno się dadzą uczuć. Hrabie Vidua de Gonzano umarł zeszłej wiosny w Arobojna, jednej z wysp moluckich, przy wstępowaniu na wulkan ugodzony w pierś ciśnionym gwałtownie z krateru kamieniem, Był to jeden z najznakomitszych swojego wieku podróżników. Już dawno odbył wielką wędrówkę po Stanach Zjednoczonych i Mexyku, i w ogóle 26 lat spędził na podróżach w rozmaitych krajach. Chciwy nauki, niestrudzony w najściślejszych badaniach i w zapisywaniu swoich postrzeżeń, zwiedził wielką część czterech części świata. Pamiętniki złożone w Turynie świadczyły o ogromie jego wiadomości. Sama tylko miłość nauk wiodła go do tak rozległych i pracowitych wypraw. Syn jedyny pierwszego Sardyńekiego Minieira, miał znaczny majątek i mógłby we własnym kraju świetne pędzić życie. Opróca Alexandra Humboldt żaden podobno ze spółczesnych wędrowników niezostawił tyle maleryałów w swoich tekach. Zgon jego zgodził się niejako z główną jego namiętnością, i podobny jest do zgonu starszego Pliniusza. Bióro korespondencyi P P. Bresson i Bourgoin ogłosiło statystyczną wiadomość o dziennikach wychodzących we Francyi. W ogóle jest ich 343, z których 34 wychodzą codziennie w Paryżu, a 135 raz lub kilka razy w tygodniu lub miesiącu. Z liczby 34 codziennych arkuszy, 27 wychodzą rano, jeden w południe, a 6 wieczorem, VV Departamentach 9 tylko pism wychodzi codziennie, niewyjmując dni świątecznych i niedzielnych, 3 w Bordeaux, 3 w LilIe i 3 w Rouen; 9 zaś innych 6 razy na tydzień, 2 w Angers, x w Havre, 2 w Lyonie, 3 w Marsylii i 1 w Strasburgu; pozostałe, wychodzą od jednego do piędu razy na tydzień. Szesnaście Departamentów niemają żadnego pisma czasowego. Dnia i3. z. Marca, w Xiestwie Modeny, przy wsi Fontanaluccia otworzyła się nagle w ziemi okropna przepaść. Znaczna część pól zasianych zbożem, łąk i Jasów do pomienionej wsi należących, została pochłonioną, z 7 do 8 domów. Rozpadlina przepaści rozszerzyła się stamtąd dalej w kierunku rzeczki Dolo, pochłonęła część parafialnego kościoła i wioskę Cadi Cerbiano, której domy większą częścią zupełnie się zapadły, częścią zaś stoją nad samym brzegiem otchłani. Szczęściem, pośród tych klęsk, niezgioął ani jeden człowiek. Zrządzoną stratę cenią na 75,000fr.

OBWIESZCZENIE.

W drodze exekucyi w Sannikach pod Kostrzynem zatradowane 400 owiec zupełnie poprawne mają w terminie d n i a 3 O. M aj ar. b. przed południem o <jjEęj godzinie w Sannikach przed naszym Referendaryuszern Potockim publicznie najwięcej dającemu za gotową zapłata być sprzedane, do czego ochotę kupna mają,cych wzywa. Poznań, dnia 12. Maja 1832.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

Poniżej opisani, bardzo niebezpieczni zbrodniarze, Mikołaj Dutkiewicz i Sebastyan Tomczak, którzy przed kilku dopiero dniami gwałtownie z więzienia uwolnili się, i schwytani zostali, powtórnie gwałtownym sposobem wyłamawszy się z tutejszego więzienia kryminalnego zbiegli. Upraszają się tedy wszelkie władze wojskowe i cywilne, aby na tych zawołanych zbrodniarzy baczne oko mieć, ich w razie natrafienia przytrzymać i pod pewną, i mocną, eskortą, do nas odesłać chciały, Krotoszyn, dnia 13. Maja 1832.

Xiąźęcia Thurn i Taxis Sąd Xieetwa.

I. Rysopis Mikołaja Du tkiewicza, 1) Nazwisko, Dutkiewicz; 2) imię, Mikołaj; 3) stan, komornik; 4) miejsce urodzenia, Sulmierzyce; 5) miejsce pobytu, Chwaliszewo; (5) religia, katolicka; 7) wiek, 26 lat; 8) wzrost, 5 stóp 11 cali; 9) włosy, brunatne (ścięte); Jo) czoło, pokryte; li) brwi, brunatne; 12) oczy, szare; 13) nos, krótki zadzierany; 14) usta, wypukłe; 15) broda, ogolona (z wąsem); 16) zęby, pełne; 17) podbródek, okrągławy; 38) twarz, owalna; 19) cera, blada; 20) postać, wysoka i cienka, głowa zwieszona; 21) mowa, polska; 22) znamiona, żadne; 23) podpis, pisać nieumie . Odzież.

J) czapka ciemno-zielona sukienna granista 2 barankiem czarnym; 2) litewka ciemno-zie.

łona sukienna; 3) spodnie płócienne; 4) koszula płócienna; 5) boty chłopskie, II. Rysopis Sebastyana Tomczaka, i) Nazwisko,Tomczak; 2) imię, Sebastyan; 3) miejsce urodzenia, Koźmin; 4) miejsce pobytu, Koźmin; 5) religia, katolicka; 6) wiek, 23 lat; 7) wzrost, 2 cale; 8) włosy, czarne; 9) czoło, wysokie; 10) brwi, blorid; 11) oczy, szare; 12) nos, zwyczajny; 13) usta, zwyczajne; 14) zęby, pełne; 15) broda, ogolona, z wąsem małym białym; 16) podbródek, okrągły; 17) twarz, okrągła; 18) cera, zdrowa; 19) postać, mała i silna; 20) znamiona, żadne.

Odzież.

1) Kapelusz czarny; 2) płaszcz szary z starą podszewką kitajkową i guzikami sukiennemi; 3) westka zielono-sukienna stara z małerni guzikami metalowemi; 4) spodnie stare białopłócienne; 5) chustka na szyję czarna jedwabna; 6) koszula płócienna biała; 7) boty ordynaryjne.

.005

OBWIESZCZENIE.

Ponieważ sprzedaż statku odrzańskiego N o.

619. N-M. ogłoszona dnia 4. m, b. dla przeszkód zaszłych odbyta być nie mogła więc w tym samym celu nowy termin na dzień 5 ty Czerwca r. b. po południu o godzinie 3. na placu Milewskie» go do składu drzewa służącego się wyznacza. Poznań, dnia 6. Maja 1832.

Referendaryusz Król. Sądu Ziemiańskiego.

S u 11 i n g e r.

OBWIESZCZENIE.

Żonaty, w dobre atesta opatrzony, który nie* tniecki i polski język jako w biegu interesów dosyć wiadomości posiada, życzy sobie od Sgo Jana r. b. w dobrach za Wójta, Aktuaryusza i t. d. być umieszczonym; także kwalifIkuje się żona tego do utrzymania gospodarstwa. Zapytań w frankowanych listach przyjmuje Expedycya pocztowa w mieście powiatowem Ostr<;eSZOWle.

Ott WIESZCZENIE.

Błąkająca się źrebica, kasztanowata bez odmiany, dwa lata stara, została tu dnia 6. Maja r. b. złapaną. Opatrzony w dostateczne za« świadczenia właściciel odebrać ją może za wynagrodzeniem wynikłych nakładów: winien się więc naj dalej do 30. m, b. zgłosić, inaczej publicznie sprzedaną, i pieniądze te na dobro szkoły lub miejscowych ubogich obrócone zostaną. Gułtowy pod Kostrzynem, d. 12. Maja 183? A. Szczepkowski, Komrnissarz.

Najnowsze Paryzkie, damskie modne kapelusze, czepki, kwiaty i t. w. ofiaruje w najtańszych cenach J, E. Krzyżanowski, Poznań, Rynek Nro. 39.

Wyciąg z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.

Dnia iS, Maja i832.

Papiera- Gotowimi znąpo po Obligi długu państwa 94 93 ! Obligi bankowe ai do włącznie

Zaehodnio- Pruskie listy zasta

Listy zastawne W. Xiestvva P o z n a ń s k i e g o . . . . 99J Wschodnio-Piuskie 100 w51 Poznań, dnia i7. Maja 1832.

Papierami, Gotowizn 1\ .

Kura obligów m. Poznania 95

Od ita.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.05.18 Nr115 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry