GAZ

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.06.12 Nr134

Czas czytania: ok. 20 min.

Wielkiego

ETA

Xiestwa NANSKI

EGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W* Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowshi.

.WI11IMM-.M- II ........ .

J\Ę 134. - We Wtorek dnia 12. Czerwca 1832.

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie.

Z Warszawy, dnia 19. Maja.

W Gazecie Powszechnej następujące o deputacyi do Petersburga wysłanej czytamy uwagi, które z pióra Polaka wypłynęły: "Zwyczaj, dziękowania za odebrane dobrodziejstwa u nas przynajmniej niejest nowym, i bynajmniej niepoczytujerny go za upadlający. Po miesiącach pełnych trwogi względem przyszłości naszej, któreśmy przeżyli, uczuł i pojął każdy mieszkaniec polski dobro dziejstwo, przez statut organiczny mu udzielone, jakkolwiek niesłusznie o nim sądzi świat Eagraniczny, Więc niemoźna też pojedynczą jaką rodzinę poczytywać za sprawcaynią tej deputacyi (chociaż Radziwiłł i Łubieńscy gorliwie za wyprawieniem jej obstawali) bo wszyscy Polacy wiedzieli, co w takim razie ich było powinnością. Niepotrzeba było wymódz tego na nich przez rozkaz wojekowy. Upraszano Xiecia N amiestnika, aby raczył wyjednać dla. Polaków pozwolenie wyprawienia postlatwa, Podjął on się tej usługi pośrtdniczej 2 wrodzoną ruu uprzejmością i chwalebną gorliwością, gdzie idzie o to, aby Polskę usiczęśliwić. Jego to opiece winniśmy, że Warszawa od łupiestwa została ochronioną 1 ze w skołatanym Icraju pokój zupełnjr w lak krótkim wrócił czasie. Jego protekcyi winniśmy też ukaz Najwyższy ułaskawienia i przywileje przez statut organiczny nam nadane. Zresztą kłamstwa za granicą w obieg puszczone uderzają przez bezczelność swoje. W starym zamku Królewskim wszystko jest, jak było; niema ani jednego przedpokoju bez należnych mebli. Podobnym jest niegodziwym wymysłem, że Xiążę Namiestnik deputacyi odjeżdżającej dawał rozkazy, jak wód» przed frontem wojska, i że Xiecia Radtiuilła zgromił i ofuknął. Odpowie na to sam Xiąię i deputaci; winni oni to honorowi narodu, którego zastępcami byli, Niemcy.

Z M o n a c h i u m, dnia 26. Maja.

Według najświeższych doniesień od Rudzcy Nadwornego Thiersch, stosunki Greeyi są teraz bardziej zawikłaoe, niż kiedykolwiek, a nawet trudno myśleć o pręcikiem pojednaniu stronnictw w tamecznym kraju. Z Spiry (Speier), dnia 28- Maja.

(Gazeta Vossa) Harnbacbska uroczystość wczoraj aię zaczęła i trwać będzie przeć 3 dni. N iezmierna liczba obcych gości zgro» mad ziła się była wczorajszego poranku w N eustadt. O godzinie g. wyruszył orszak, do którego się wiele mieszkańców z okolic sąsiedzkich przyłączyło, śród buku dział i pod wanych, między klóremi także bandera polaka powiewała, do góry zamkowej. Pod ea. memi rozwalinami zamczyska Hambach, na miejscu bardzo szczupłem, ścisnęło się przeszło 20,000 ludzi. Dla mówców wystawione były trybuny. Naprzód mówił P. Hepp S N eustadt, potem P. Siebeopfeiffer, Wirth, Grosse a nareszcie jeden Polak. Między zgromadzonymi widziano redaktorów trybuny niemieckiej, gazety Ho eh wach ter i innych zakazanych. Z Stutgardu, dnia 31. Maja., (Gazeta Vossa.) - Wczoraj Generał Dwernicki, udający się do Francy i, przejeżdżał przez Kannstadt. Przyjaciele Polaków w Stutgardzie, zawiadomieni o tćm sztafetą przez Komitet polski w Ulmie, tuszyli sobie, że będą mieli szczęście oglądać sławnego Polaka; dowiedziano się jednak później, że Generał w Esslingen odebrał rozkaz udania się do Francyi w innym kierunku. Z dnia l. Czerwca.

Gazeta Heidelberska o uroczystości Hambachskiej następujące zawiera szczegóły: O uroczystości Hambachskiej, nadchodzą teraz dokładniejsze wiadomości, pełniejsze rzucające Światło na wypadki tam zaszłe; w krótkości wszelako i zwięzłości pewnych dzienników upatrywaó można słusznie ambaras, usiłujący jeszcze pozyskać niejakiś pozór porządku ikonstytucyjnego ładu. Ale niechcąc szalbierstwem nadrobić ani naruszyć prawdy wyznaćby musieli owi gazeciarze, że tam porządek i przyzwoitość w wysokim stopniu zgwałcono. Obawy bowiem przyjaciół pokoju, ojczyzny i prawności, rokujących, że ta uroczystość niefachowa cechy legalnego patryotyzmu, stosownie ćo wiarogodnych doniesień usprawiedliwiły się zupełnie; żarliwy duch stronnictwa opanuwał ideę sarnę przez się piękną i zgnębił ją do szczętu; osoby skompromitowane, narzucające się zgromadzeniu za hersztów, miały w mowach swoich na oku prywatną zemstę, i prywatne zamiary - w zgromadzeniu, mającern wedle ogłoszonego programatu, zupełnie inne dążenie i na odbycie którego tylko z tego jedynie powodu zezwolił rząd bawarski, ponieważ sprawcy onego ręczyli za utrzymanie pokoju i ocalenie przyzwoitości tronowi się należącej. Al e, niestety! mowy Siebenpfeifra, Wirtha, Wallauera i wszystkie inne takim oddychały duchem niegodziwego liberalizmu i wszelkie granice winnej uległości poddanych w takim przekraczały stopniu, że w żadnym kraju, w którym choć wyuzdana wzmogła się swawola, imię obłudne wolności przybierająca, oic podo

bnego dotychczas nieslyszano. Góruje jednak nad wszystkimi P. Wirtb, który przewyższywszy samego Marata w bezczelności, nawet żarliwych koilegów swoich odstraszył tak dalece, że go nieprzyjęli do Ko m i te tu Z j e d n o c z o n y c h N i e m i e c , który a a zwaliskach zamku utworzonym, albo raczej wzmocnionym został. P. Wirth, dobywszy szpady swojej honorowej, ofiarowanej mu przez miasto Frankfurt, zaczął nią wywijać po powietrzu, w głos krzycząc: Wolność i równość!! Tłumy pijanych przyklaskiwały m u; roztropni zgrozą przejęci oddalali się, aby niebyć naocznymi świadkami takich bezprawi. - Przy stole podczas biesiady dawały się słyszeć przycinki, piosnki pijackie i przypowieści w podobnym duchu, gdzie się gospodarz z gośćmiswymi ubiegał o pierwszeństwo w miotaniu potwarzy na rządy monarcbiczne; nawet sam P. Borne, nieśmiał wdawać się z rozchukanymi; J etystein z deputowanymi bawarskimi spokojnie się zachowując zdawał się być obrażonym przez takie sprawowanie się. Niektórzy z naj żarliwszych liberalistów wzywali jawnie przytomnych do obalenia rządów i wojny domowej. O istotnych zamiarach Komitetu Zjednoczenia niema jeszcze pewniejszych wiadomości; większa część publiczności twierdzi, żeglownym przedmiotem obrad było utworzenie związku narodowego przeciw związkowi monarchów; Pan Siebenpfeifer grał przyićm najgłówniejszą rolę. - Rotteck, którego przybycia wyglądano, niezjechał. - Znaczniejsi goście oddalili się, niedoczekawezy się końca uroczystości. Pierwsze piony, które ta uroczystość wydała, są sceny nieładu w Oggersheim, gdzie drzewo wolności zatknięto, które wszelako wkrótce znikło; rozruch w Wormacyi, gdzie powstano dla wysokiej ceny chleba, l w Moguncyi, gdzie palryoci teraz sobie poprzypinali kokardy Hambachskie.

Wiochy.

Z Bo n o n ii, dnia 25. Maja.

Między dowódzcami francuzkiemi panuje niezgoda i nieporozumienie. Generał Cubieres wszystkich chwyta się środków, aby zapubiedz wejściu wojsk papiezkich i trzyma jeszcze ciągle karabinierów w warowni pod strażą; zaś syn Hrabiego St. Aulaire wsparty przez P. Beugnot, oświadcza się za dworem rzymskim i grozi ciągle zbiegłym Liberalistom, że wojsko papieskie słuszną na nich wywrze zemstę; ci zaś zapewniają go, że się bronić będą do ostatniego; rząd nieudzieia im żadnej amnestyi, oprócz wywołania z kraju, gdzieby tylko Generała Ctibierta mieli *a laki dum nowych gości zawieźć do Fraacyi. Niderlandy.

Z H ag i, dnia sg. Maja.

Amsterdamski Ha n dei i lila d donosi, że pogłoski o zamieraonej nowej pożyczce z 50 milion, słt. i innych operaeyach finansowych, o których gazety od niejakiego czasu duio rozprawiały, zupełnie są płonne i że niema przyczyny mniemania, iż rząd zamyśla do nowych kroczyć środków ku nabyciu pieniędzy. Podobnież nietrzeba dawać wiary pogłoskom o 61. protokule. Z Bruxelii, dnia 29. Maja.

M o n i t o r zbija wiadomość rozgłaszaną przez gazetę L y n x w duchu Oranżystów pisaną, jakoby Minister nasz spraw wewnętrznych tutejszej akademii rozkazał, ażeby holenderskich członków twoich z listy wykreśliła»

Francje.

Z P a ry ż a, dnia 39. Maja.

Tylko Król i Królowa, Madame Adelaide i Xiążę Nemurski, udali się wczoraj do Compiegne. Trzem pojazdom towarzyszył aż do Saint - Denis oddział drugiego pułku dragonów. W innych pojazdach znajdowali się adjutanci Króla i damy dworu. Stosownie do wiadomości, które rząd wczoraj odebrał o rozruchach na zachodzie i które M o n i t o r dzisiejszy po części umieścił, składała się banda Szuanów, która się między Aniailloux i Clisse z wojskiem starła, z 100 ludzi, na czele których mieli być Diot, Bobert i inni hersztowie buntu. Patrol z 10 żołnierzy, spostrzegłszy ich naprzód, musiał naturalnie ustąpić przemaga jąeej sile; ale cofając się połączył się z dwom?, oddziałami, które dzielnie uderzywszy na Szuanów, ich do ucieczki przymusiły. Przy tej to okoliczności wpadł Pan ChieTre w ręce żołnierzy, którzy go natychmiast do Bressuire odprowadzili. Tegoż samego dnia aresztowano jeszcze P. Desmenard i 7 innych, z bronią w ręku. Dnia 24. m. b. o godzinie 5-- pokazała się liczna banda Swanów podOroux; mamy wszelako słuszne przyczyny rozumif.ć, że to była taż sama zgraja, którą dniem przed tern pod Amailloux rozpędzono; w tym razie uszłaby była jednej nocy mil(iieux) 10. Tegoż samego poranka pokazała się podobnież banda Szuanów pod la Claye; na moście w bliskości miasta przyszło do żwawego attaku z wojskiem, wskutek którego Szuani cofnąć się musieli, straciwszy 2. ludzi w zabitych. Podobnież krzątają się gromady ich w Departamencie Sarthe, domagając się za wystawieniem kwitów pieniędzy i żywności; ale i t? poraziła gwardya narodowa z 1& Mansspiesznie przybyła. W Łe Mant aresztowano dwóch Szuanów, Bagot i Boutmy. W Departamentach Morbilan i Mayenne, krążą we wszy» stkich kierunkach Emissaryusze, zaciągający młodzież do służby i rozdawający medale między nowo za werbowanych; dotychczas wszelako im sie nieposzczęściło. W (okolicach Bierne (w Departamencie Mayenne) równiesię krzątają Szuani. Postanowili oni wespół powstać i wspólny wznieść rokosz dnia 28- m. b. Podług wiadomości z Besancon przyniesiono tamże Arcybiskupowi Kardynałowi Bohan, po półtorarocznej niebytności z Włoch wracającemu, kozią muzykę (Charivari). W Orthes podobne szariwari robiono przed mieszkaniem Deputowanego ministeryalnego, Hr. de S1.

Cricq; przeszło 2.000 ludzi zagrało mu na dudach i liczne po powietrzu rozlegały się odgłosy: "Precz z Hrabią S1. Cricq! Precz z umiarkowane m centrum! Niech żyje wolność!" Ponieważ wszelkie łagodne przedstawienia władz żadnego nie miały skutku, wezwano gwardyą narodową, która całą zgraję rozpędziła. - W Poitiers zgromadzona młodzież wykonała serenadę dnia 24. m. b. przed oknami Pana Voyer d'Argenson, Deputowanego do oppozycyi należącego. Z dnia 30. Maja, Król onegdaj O godzinie 7. wieczorem przybył do Compiegne. O ćwierć mili od miasta wysiadłszy N. Pan z Xieciem Nemurskim z pojazdu siadł na koń, aby odbyć przegląd pułków 4. i 10. kirassyerów wzdłuż drogi żwirowej rozstawionych. Na czele tychże pułków odprawi! Król Jmć wjazd swój do miasta,- zanim w otwartych pojazdach jechały Królowa i Madame Adelaide. Przy bramie witali Królestwo J mć.

Mair miasta i Deputowany Tronchon. Przed zamkiem uformowali szpaler pułk 11. piechoty i gwardya narodowa. Wszystkie domy ulic, przez które N. Pan przejeżdżał, przyozdobione były chorągwiami trójkolorowemi. Brakowały one tylko w tych dziflnicach, które zamieszkiwane przez stronników dawniejszej dynastyi teraz pustkiem stoją, gdyż właściciele ich niechcąc być świadkami wjazdu Króla, miasto opuścili. Teraz po przybyciu swojem przyjmowały Królestwo J mć władze wyższe i panny miasta, ofiarując Królowej koszyk z kwiatami. O godzinie 7. zasiedli «Królestwo do stołu. Wieczorem miasto było oświecone. - Minister spraw wewnętrznych na 2 godziny przed Królem stanął w Compiegne. - Król Leopold dnia'28« w południe przejechał pod Quievrain granicę Francyi. Przyjmowali go Xiążę Choiseul, General komenderujący dywizyonem, Prefekt Departamentu Północy, Podprefekt miasta Valenciennet i Pan Lehon witaniu puścił się Kf»l natychmiast do Valenciennes. Na drodze wystawiono na prędce i bramy tryumfalne, a przed miastem samem ustawił Marszałek Gerard wojsko liniowe. Jeszcze tegoż samego dnia miał Monarcha doj echać ai do Cambray, gdzie w pałacu Arcybiskupa nocleg odprawi. Xiąźę Orleański %vczoraj przybył do Lyonu.

Gruchnęła tu wieść o rozruchach wybuchłych w Khodez. Stan zdrowia Generała Lamarque tak sieJ znowu pogorszył, iź niema nadziei, żeby mógł być wyleczony Jł choroby, T r i b u n ę polżcya po raz 50ty wczoraj zabrała. M o n i t o r umieścił dwa równo brzmiące postanowienia Królewskie z dnia 27. i 30. z. m. względem kass pensyi Ministrów spraw wewnętrznych i handlu. 'Gdy bowiem fundusz kass tych, niewystarcza już na opłacenie pensyi de krt-tern z roku 1806. ustanowionych, urzędnicy ponosić będą od dnia l. Maja r. b. następujące potrącenia: l) 5 Od sta od płacy i gratyfikacyi; 2) jedno miesięczną płacę każdego nowo ustanowionego urzędnika; j) jedno miesięczną kwotę, każdego powiększenia płacy; 4) uakoniec mające się ustanowić potrącenie płacy za czas oddalenia się urzędników za urlopem. Z Bourbon Vendee donoszą d. 17, b. m., źe były Pułkownik jazdy, Margrabia Brabancois należący do orszaku militarnego Xiecia Bordeaux i jak się okazało z jego papierów, przed kilku miesiącami odbył podróż do Edynburga, został przytrzymany i osadzony w więzieniu. Z Oranu donoszą: Wszelkie nieporozumienia zachodzące pomiędzy nami a Arabami, zdawały się być załatwione, gdy następujący postępek Generała Bojer znowu je rozżarzył. Trzech żołnierzy zlegii cudzoziemców uciekło.

Jsinael naczelnik jednego znajznakomitszych pokoleń, doniósł Generałowi, źe trzej ci de«ertorowie znajdują się u niego, i źe ich odeśle, jeżeli uzyskają ułaskawienie. Generał Bojer odmówił ułaskawienia, i żądał wydania dezerterów, bezwarunkowo. Ismael wzbraniałsię , oświadczając, iżby postąpił haniebnie i zbrodniczo, wydając tych, którzy :o; njego szukali opieki. W skutek tego Generał Bojer kazał uwięzić dwóch Arabów braci Isrnaela, którzy przybyli do Oranu z zapasami żywności, a zarazem kazał oświadczyć lsmaelowi, iż ich więzić będzie dopóki zbiegi niezostaną wydan i, i źe ich ściąć każe, jeżeli to nienastąpi wkrótce. Rozjątrzyło to Arabów i walka znowu się zapaliła.

(Najnowsze wiadomości Z Paryia Z dnia 2.

Czerwca.) Generał .Lamarque nocy wczorajszej rozstał się z tym światem. M o n i t o r dzisiejszy zawiera sprawozdanie Ministra spraw wewnętrznych do Króla, w 6K:O;.

tek którego mocą postanowienia Królewskiego, 3 obwody, Laval, Chateaugontier i Vitre, celem prędszego utłumienia rozruchów,ogłaszają się za zostające w stanie oblężenia. Wczoraj zrana udał się Sędzia pokoju z rozkazami aresztów do SL Cloud, aby okolice tameczne, gdzie się wiele ukrywa Karólistów, zbadać. W bliskości stolicy aresztowano wielu wyrobników, co eię zaczaili w łomach kamieni. Policja tu w ustawicznej jest czynności.

Wczoraj przytrzymano na giełdzie kilkuagentów dynastyi dawniejszej. Twierdzą powszechnie, źe d. 30. m. z. równocześnie z powstaniem w Wandei miał także bunt wybuchnąć w Paryżu, Wichrzyciele chcieli w tym dniu, wzmocnieni przez mnóstwo przekupionych i podupadłych wyrobników, z Palais-Royal udać się do l uileryow, i ażeby powstaniu nadać pozór narodowości, miano przed zgrają, epiknioną nieść chorągiew trójkolorową z orłem na gałce; jedni mieli obwieszczać rrecapoepolitą, drudzy N apoleona I I., a z nierządu tym sposobem powstałego zamyślali Karoliści korzystać, aby własnych dopiąć zamiarów. Powiadają, źe wielka liczba młodzieży z wydziału medycznego i prawniczego, zwiedziona słowem "rzeczpo spoli ta", przystąpiła do zgrai buntowników. Podobnież miał rokosz wybuchnąć w okolicach stolicy. Pewnej liczbie osó b, nazywających się Brigadiers, zlecono zaciągać zniechęconych z pospólstwa ku poparciu przedsięwzięcia. J eden z tychże, któremu przyrzeczonej płacy nie dano , wydał cały kon plot. Onegdaj osadzono w więzieniu 60 takich Brigadiers; znaleziono u nich ładunki i medale z wizerunkiem Henryka Yj.J są oni wszyscy Szwajcarzy albo gwardziści dawniejsi. Ogółem wydano wczoraj przeszło 150 rozkazów aresztu. Do liczby podejrzanych należą Xiąźę Fitz- James i PP. Berryer i Conny, w mieszkaniach których polieya śledztwo przedsięwzięła. - Od kilku tygodni już Stara się stronnictwo Karólistów aby wojskowych załogi Paryzfciej i Versailskiej do dezercyi przywieśdf. Minister wojny wydał rozkaz, aby wszystkie koszary zbadano, i każdego wojskowego, u któregoby się jakiekolwiek podejrzane papiery znalazły, natychmiast ci<> więzienia wtrącono. Onegdaj aresztowano takiego werbownika fałszywego w momencie, kiedy zasłużonego oficera przekonać usiłował, źe już po Ludwiku Filipie i skowi na stronę Króla Karola przechodzą. Załodze zabroniono wyjść z koszar.

Z du ia 3. Czerwca.

W południowych prowincyach wielkie panuje wzburzenie, Z Marsylii donoszą z d. 88, m. z., źe od kilku dni policya z największą czujnością uważa na obroty Karolisiów, gotujących się do formalnej napaści. - Z Tułonu piszą r d_ 28. ni. Z.,- źe wyrobnicy tamtejsi obecnie noszą kapelusze białe z zielonemi" wstążkamij i dniem przedtem powracając 2 przejażdżki jakiejś jednozgoduemi okrzykami pozdrawiali chorągiew białą, przed bramą zatkniętą,

A n g l i a.

Z L o n d y n u, dnia 25. Maja, N a posiedzeniu Izby niższej dnia dzisiejszego wniósł P. Stanleyra powtórne odczytanie bilu reformy irlandzkiego i tłóinaczył w bardzo obszernej mowie zasady onegoź. Pan Lefroy Wniósł na odrzucenie bilu wspomnionego, Z dnia r 6. Maja.

N a posiedzeniu wczorajszem Izby niższej uchwalono powtórne odczytanie irlandzkiego bilu reformy większością głosów na korzyść Ministrów 116.

Na posiedzeniu Izby wyższej d. 25. m, b" toczyły się dalsze obrady nad klauzulami bilu. Lord Warncliffe, który do klauzuli 27., dotyczącej się prawa 10 funt, komornego płacących, chciał jeszcze poprawki przytoczyć, sam potem swój wniosek cofnął, a tak ta klauzula i następujące 4 z odmianą w słowach prawie nic nieznacząco przeszły. Gdy przystąpiono do klauzuli 32., pokazał się Markiz Londontlerry, którego Lord Durham uszczypliwie przywitał, mówiąc, że jego dostojność dyskus6yom prawie zasypiającym nowego doda życia.

Markiz natychmiast powstawał na warunek, stosownie do którego obręb wyborczy Durhan na 7 mil (angielskich) w bilu, został oznaczonym, dając do zrozumienia, źe Lord Durham przy tern osobiste miał na oku korzyści. Zarzut takowy odparł Lord z należytą dumą a Hr. Radnor dowcipniś, obróciwszy się do Markiza, serio się go spytał, dla czego mu się liczba 7 niepodobała ? Przecież było też" 7 mędrców na świecie i 7 cudów świata, a co większa, o godzinie 7. wszyscy głodni Anglicy zasiadają do stołu. (Śmiech.) Markiz zmieszany, nieobrotny wszelako szermierz w szrankach zapaśniczych Parlamentu, odrzekł Hrabiem u, że mu zbywa na dyskrecyi, Hrabia z swojej strony niewymawiał się z tego, lecz ró» wną niedyekrecyą przypisywał też Markizowi urąganiem dodając, źe to u Markiza było skutkiem wielkiego męztwa, z którego słynie.

W tym duchu toczyły się obrady, które potem z taką się odbywały szybkeśoą, źe aż do godziny lJ, z północy, w której się członkowie rozeszli, wszystkie klauzule aź do paragrafu 79. zostały uchwalone, S u n powiada: W Lizbonie pochlebiają sobie nadzieją, źe Dorn Pedro wprost z Terceiry do Brazylii się puści, aby tam Cesarstwo swoje na nowo zdobyć, do czego mu powstańcy w Prowincyi Brazylijskiej Ceara, na czele których Generał Madera stoi, wszelką ofiarują pomoc. Podług listów z Porto wydarzyły się tam 2 przypadki choleryczne, Z dnia 29. Maja.

Wczoraj obchodzono tu urodziny Króla J mć.

Gwardya Królewska stanęła w mundurze galowym przed pałacem, gdzie muzyka kilka sztuk grała. O godzinie l. dano z dział wytoczonych w parku podwójną Królewską salwę. O go dzinie i . Biskupi angielscy złożyli powinszowania sveoje N. Panu. Arcybiskup Kanterburski, na czele ich stojący, doręczył Królowi w imieniu duchowieństwa adres winszujący, Polem Biskupi udawszy się do komnat Królowej, podobny jej podali adres. O godzinie 5; wielkie galowe było przedstawienie na zamku u Królowej, gdzie się przeszło 1700 osób znajdowało. Ministrowie gabinetu i wyżsi urzędnicy dawali wielkie bankiety w mieszkaniach własnych. Hr, Grey zaprosił do pałacu swego na DowningStreet 30 Parów. Lord Palmerston miał u siebie Posłów obcych, Nadmistrza obrządków i podsekretarzy wydziału swego, Viscount Althorp, jako Kanclerz Izby skarbowej i Minister naczelny w Izbie niższej, przyjmował mówcę (Sprecher) wraz z wielu innymi członkami Izby niższej i dyrektorami władz niższych. Teatra, kluby najznakomitsze i ekle» py rzemieślników Królewskich, na cześć dnia tego były oświecone, ale ta illuminacya niebyła ani tak rzęsistą, ani tak wspaniałą, jak się to zwyczajnie przy podobnych okolicznościach działo. Na Tamizie, i2 okrętów zatknęły bau« dery. N ad niebytnościa części oppozycyi przy dyskussyach dotyczących się bilu reformy M o rnin Herald następujące czyni uwagi: "Pobudki, któremi Xiąźę Wellington i stronnictwo jego powodowani po przywróceniu Ministeryum Greja, na posiedzenia Izby wyższej więcej riieuczęszczają, są w oczach owych Lordów znakiem większej wzniosłości umysłu, niź publiczność mniema. Ich dostojności podług własnego zeznania dla tego od Izby stronią, aby wszelkich uniknąć styczności zbiłem, przekonani, źe ani przez podstęp, ani przez gwałt ciosu mu zadać niernogą. Być może, iź w tern Bie jakaś duma objawia, źe ci - Panowie niechca, teraz o to idzie, aby bil ten tak gorszący w Korni* tecie przez skuteczne sprostować poprawki. Ale to nieszczęście, źe cię Xiążę z zwolennikami swymi niedość wcześnie oddalił, aby teraz tak pozorno-zaszczytnie swoje ustąpienie mógł innym tłómaczyć. Gdyby ci Panowie tak byli postąpili, zanim się jeszcze Lord Lyndhourst pokusił podejść kraj do reformy tęskniący i nim się Xżę Wellington sam być gotowym oświadczył, sprzyjać bilowi; przez niego dawniej potępionemu, toby ich teraźniejsze obejście się chociaż mylne samo przez się, jednakowo pozyskać mogło usprawiedliwienie jakowe; ale podług tego, co się stało, uniewinnić ich niemożna. - Dwaj synowie Hr. Greja dowodzą teraz okrętami na morzu Śródziemnem; trzeci syn komenderuje fregatą Actaeon, czwarty, okrętem Scylla. Hr, Grej z małżeństwa swego z siostrą Lorda Ponsonby 16 ma dzieci, z których 13 jest przy życiu. Wiercenie studni artezyjskich, przedsięwzięte z rozkazu Baszy egipskiego w puszczy Suez, najpomyśiniejszy miało skutek.

A VHIWVIWIVMVUI

ROZlllaite wiadolllości.

Trembecki ile razy postrzegł, że kto dobrą Zażywał tabakę, z nader układną grzecznością ściągał do niej rękę, Razu jednego pewien z poufalszych rzekł mu: "Cóito Szambelanie, tabakę widzę zażywasz, a swojej tabakierki nieroasz?" - »Ani żony, ani tabakierki, IIIOjci dobrodzieju!" odpowiedział. Ewangelia sławiańska z Rheime, o której Schaffarik wspomina, iż na nię przed rewoJucyą przysięgali Królowie Francyi, a która Zginęła gdzieś w burzach rewolucvi, miała być daną w podarunku Ludwikowi Świętemu, między r. 125 O. -127 O. , przez Królową Serbetą Helenę, podług niektórych córkę jego, ionę Velikijego Kralja Urosha Dragoslava Nemanitzha V. Była pisana bardzo pięknie, na dwóch kolumnach, dwojakiem! literami. Obita była blachą złotą, osadzoną nieszlufowanemi dyamentami. Text jej eławiański po jednej stronie kyrylicą, po drugiej głagolicąA był pisany.

TEATR NIEMIECKI.

We wtorek dnia 13. Czerwca "MULARZ i S LO SARZ" . Opera w 3ch aktach, z muzyta Aiihern. W skutek zarządzonego przez Wyższą Wła« dzęrozdzielenia folwarku Chrzypsko, należącego do majętności Sierakowskiej w Pow. Między chodzkiin, została z przydaniem: 1) domugospodarczego; 2) nowej obory; 3) owczarni; 4) wielkiej stodoły - utworzoną główna posada, składająca się: a) w ogrodach . . . . b) w roli. c) w łąkach . . . . . d) w pastwisku porosłem brzeziną e) w pastwisku przestronnem. f) w miejsach na podwórze i pod budynki . 1 s 60 t g) w rowach i wodach 992 2 i66 2 ogółem , 1405 mrg. 166 Qpr., i jest zupełnie odseparowaną. Posada ta będzie z rybołóstwem na wykazanem pod g, jeziorze z 991 morgów 158 [Jprętów, drogą licytacyi wydzierżawioną. Termin wyznaczony jest na dzień 29. Czerwca r. b. na folwarku w W. Chrzypsku. Wzywając nań zdatne i zamożne osoby, mające chęć podjęcia wieczystej dzierżawy, oświadczamy, iż nabywca, prócz daniny: jednej kopy pszenicy, jednej kopy żyta i tyleż owsa, dla duchowieństwa, prócz podatku 24. grosza w ilości 17 fal. 18 srgr, 9 fen., przyjąć musi na siebie kanon wieczysto-dzierżawny z 226 tal., od którego 46 tal, z 5 od sta na kapitał obrachowane, azatern kapitałem 920 tal. przed tradycyą gruntu spłacić należy. Wku p n e, mające się podnieść przez licytacyą, wynosi 452 tal. Najwięcej podający winien w terminie złożyć kaucyą w summie Soo tal. gotowizną lub obligami rzadowemi, opłacić kapitał abluicyjny w ilości 920 tal. i wkupne przed tradyeyą, na poczet czego potrąconą sobie jednak mieć będzie kaucyą z 800 tal. Mappę z regestrami i szczegółowemi warunkami, przejrzeć można u Pana Administratora Bredow w Lutomiu pod Sierakowem, który ma zalecenie wskazać realności tej posady zgłaszającym się interessentom, Poznań, dnia 2. Czerwca 183a.

Królewsko- Pruska Regencya, wydział dochodów stałych, dóbr i lasów Królewskich. OBWIESZCZENIE.

W skutek zarządzonego przez Wyższą Władzę rozdzielenia folwarku Mylin należącego do majętności Sierakowskiej w Pow. Międzychodzkim, została z przydaniem następujących budynków folwarcznych, jako to: a) domu mieszkalnego dominialnego; b) domu dla czeladzi ze sklepem; c) stajni i obory; d) krowiarni; e) kubła i /) małej stodoły - utworzoną główna posada, która otrzymała po nastąpio. .

neJ eeparaCYl:i t m r g . a 6:Qp r . » .32« s 48 s I 31 s 36 «

.39 s

.1 s

17 x S) w roli .371 s 3) łąk · 18 4) pastwiska .5 5 5) leśnego pastwiska . 130 r 6) podwórze i miejsce pod budynki 7) drogi i ziemi nieprzyda - tnćj. .t * 73 * 8) rowy. .3 175 4 9) wody rybne ijeziora · 275 r 17S · ogółem . 77611m.. i 7j Q , r . ; Posada ta Zoltanie z prawem i obowiązkiem utrzymywania austeryi, niemniej z rybołow· twem na jeziorze Radziszewskie<<! i części jeziofa Mylińskiego, których wielkość wykazana jest pod Nr. 9., drogą licytacyi oddaną w dzieizawę wieczystą, którym to końcem termin na dzień 30. Czerwca r. b. zrana o godzinie U. na folwarku Mylin. Wzywając nań zdatne i w stanie zapłacenia będąceosoby , mające chęć podjęcia wieczystej dzierzawy, oświadczamy, iż nabywca prócz kopy Żyta, pólkopy owsa i 3 wierteli żyta daniny dla duchowieństwa, podatku 24. grosza w ilości a6 Tal. 23 sgr. 4 fen., przyjąć na siebie winien kanon wieczysto-dzierżawny, który się przez licytacyą niepodniesie, i może być spłaconym w kwocie 145 T al, od którego 30 Tal. z 5 od eta na kapitał obrachowane, azatem kapitałem 600 Tal. przed tradycyą spłacić należy. Wkupne, mające się oodnieść przez licytacyą, wynosi 290 Tal., od którego tylko począwszy, podania będą przyjmowane. Najwięcej podający winien w terminie licytacyi złożyć kaucyą w summie 500 Tal. goiowizną lub obligami skarbowemi, wkupne zaś i kapitał skupny w ilości 600 Tal. przed tradycyą opłacić. Mappe z regestrami i ezczegółowemi warunkami, przejrzeć można u Pana Administratora Bredow wLutomiu ood Sierakowem, .który ma zlecenie wskazać realności tej posady zgłaszającym się interessentom. _Po l1ań, d}1ia 2. Czerwca 1832. - KrolewsKo - PrusKa Re ency,a, wydział poborów stałych, -u5br .r.lasow r ą* * li 1

58Dpr-> 9 , I2a *49 s 17 *

.4 *

OBWIESZCZENIE.

W skuiku nastąpionego rozdziału folwarku Swarzędzkiego w powiecie Poznańskim, naetępujące grunta pojedyncze blisko miasta Swarzę. dza położone, zostaną drogą licytacyi najwięcej ofiarującym rozprzedane: i) dom na dwoje familii No. 16. we wsi Swarzędzkiej z 178 · prętami na ogród, oszacowany na 78 Tal., a) dom na 4 familie N o. i[j, tamże z 177

73J

fjpr. na ogród i 6 Qpr. miejsca pod budynki, oszacowany na 550 Tal., 3) dom na dwoje familii N o. 27. tamie z 177 [Hpr. na ogród i 6 Qpr. pod budynki, oszacowany na 78 Tal., 4) ogród i kawał łąki tamże, na zachód drogi do jeziora, w ilości jednego morgu miary magdeburskiej, 5) kawat roli i łąki, na zachód drogi do jeziora, między łąką proboszczowską a ogrodami z 3 morgów, 6) da 8) trzy plusy roli między Nowym świat e fi a drogą do Łowenczyna, każda z 4 morgów, , 9) da 28) dwadzieścia plus roli, każda z ach morgów, między Łowęczynską i Jerzynską J drogą, , , , . , > , «9) do 36) osm plus riilf, każda z a morgów, LI na południe J erzynakiej drogi, 37) pł"»" roli z 3 morgów tamże, 38) » 39) dwie plusy roli, każda z a morgów , a fi 2 , e , 4<» P usa roli z 3 morgów tamże.

4 1 ) p J1 «a ">h z 33 morgów 58 Dprętow mię· ary Łowęczynską 1 Jerzynską drogą, 4*0 plusa rob z 37 m. 123 Q>r. na północ Rabowickiej drogi, 43) pjoea roli z 27 m. 155 Dpr. tamże, 40 plusa roli na południe drogi Rabowickiej z 45 m. 53 I_Jpr_> 45) pbsa roi. z 4 m. 12 Upr. po obu stronach r4 drogi z Swarzędza do I anniborza, 46) do 5 o) pięć płus rob, każda z 5 m. tamże, 50 do 53) trzy P'usy ro b, każda z 5 mrg na wscbod drogi lanniborskiej. Grunta te zostaną w terminie d n la 55. m. b .

zran , a ° godzinie 10. w domuAmtowym w Swar z S d z u P r z e d Kra 1 R a d z c a < R . V . . ; egencYJnym leb a h n najwięcej ofiarującym prze dane. Połowa ceny kupneł po«"p"a byc przy tradycyi, druga w ciągu roku opłaconą. Mappę, rege81ra, pomiarowe, taxy i warunki licytacyi przejr z e c rnozna w naszej Registraturze, ostatnie t a e :nMagi raci t wEkon m . wSwarzędzu. .Ł KtoleW kó- ffm \ g n.cya, t» r l" - 1 u .» t . l - . l , .. , . . _ Wydział poborów stałych, dóbr 1 lasów rządowych. WYDZIERŻA WIENIE.

Dobra Mielęcin w powiecie Ostrzeszowskim mają być od S. Jana r. b. na trzy po sobie następujące lata aż do tegoż czasu 1835- najwięcej dającemu w dzierżawę wypuszczone, do częgo termin licytacyjny na dzień 22gi Czerwca r. b. o godzinie 4. po południu w domu Ziemstwa wyznaczonym jest, na który zdolni i ochota się wzywają, iź tylko ci do licytacyi przypuszczoneini być mogą, kiorzy na zabezpieczenie Jicytum Tal. r,oo. kaucyi natychmiast w gotowiźnie złożą, i w razie potrzeby udowodnią, że warunkom kontraktu zadosyć uczynić są W stanie.

Poznań, dnia 21- Maja 1832.

Dyrekcya Prowincyalna Ziemstwa, Oh W l E S Z T L T Z E N I E .

Z odwołaniem się do obwieszczenia naszego z dnia iO. Kwittnia r. b., uwiadamiamy publiczność, iź wyznaczony na dzień 19. m. b. termin do wydzierżawienia dóbr C h e ł m n a powiatu Szamotuiskiego zniesionym został. Poznań, dnia 7. Czerwca 1832.

Dyrekcya Prowincyalna Ziemstwa.

*" """ WYDZiEHZA WiENIE .

Następujące dobra mają być od Sgo Jana r. b. na trzy po sobie następujące lata aż do Sgo Jana 18 3j. najwięcej dającemu w, dzierżawę wypuszczone: l) dobra Lu lin Obornickiego powiatu, 2) dobra Dobrzyce, "j S t r z y że wo > Krotoszyńskiego ptu i Koryta J do których termin licytacyjny na dzień 28my Czerwca r. b. o godzinie 4. po południu w domu Ziemstwa Wyznaczonym jest, na który zdolni i ochotę dzierżawienia mający z tern nadmienieniem wzywają się, iź tylko ci do licytacyi przypuszczonemi być mogą, którzy na zabezpieczenie licytum Tal. 500 kaucyi natychmiast w gotowiznie do każdych dóbr złożą, i w razie potrzeb udowodnią, źe warunkom kontraktu zadosyćuczynić są w stanie. Poznań, dnia 8- Czerwca 1832.

Dyrekcya Prowincyalna Ziemstwa.

D r e z n o. - Instytut edukacyi dla pewnej liczby panien wyższych stanów, pod Styrem Pani Carry z Londynu, Udzielają się w nim nauki: Religia, historya biblijna, angielski, francuzki i niemiecki język i literatura, kaligrafia, i rachunki, geografia, nauka o kuli ziemskiej, historya, mytologia, tańce i wszc użyteczne i do ozdoby należące robot biece. Za te gałęzie nauk i za stół pL ,ię rocznie dwieście pięćdziesiąt talarów. Zmniejszenie tej summy ma miejsce, skoro jedna i ta sama rodzina więcej uczennic powierza instytutowi, O prospekt raczą się inttressenci zgłosić f r a n k o do Ochmistrzyni instytutu, Drezno. dnia l. Czt-rwca 1838Kroi owczarnia zarodowa w Fan ten, Wskutek życzenia Król. Wysokiego Naczelnego Prezydyum W. Xiestwa Poznańskiego odbędzie się sposobemlicyiacyi przedaz owiec w tym roku w Poznaniu dnia 25.' i 26. Czerwca zrana o godzinie 10. Zostanie tam przedanych pod wełną 60 do 65 młodych baranów z prawdziwej rasy merynosów, znajdujących się w Król, owczarniach zarodowych. Oznaczone są numerami'na rogach wypa)onemi, i można.je widzieć codziennie począwszy pd dnia 23- Czerwca. > OBWIESZCZENIU. - Dla nastąpić mającego, od i-go Jana r. b., przez Król, Prześwietną Regencyą, podziału folwarku tutejszego, będę moj inwentarz składający się z 14 koni roboczych 7 do 9 lat mających, 18 wołów roboczych 4 do 7 lat mających, 10 krów 4 do 8 lat mających, 8 stadników wschodnio fryzyjskiego pokolenia, 3 do 6 lat mających, 6 sztuk młodocianego bydła 1 do 2 lat, 300 sztuk owiec 1 do 4 lat mających, 10 sztuk świń 2 do 3 lat mających, pługów, bron, radeł, wozów i sań, w d n, 2 5. i 26. C z e r w c ar, b. z wo In ej ręki w Li b a rt o wie pod Kostrzynem, 25 mdi od Poznania, 2 mile od Szrody, il mili od Pobiedzisk, lj mili od Swarzędza, publicznie sprzedawał. - Inwentarz żywy znajduje się w dobrym stanie, owce przedawane będaj z wełną, aby każdy o dobrsrn ich gatunku mógł się przekonać. W roku zeszłym, o czem nadmienić winienem, otrzymałem za cetnar wełny 62 tal. Libartowo w Ekonomii Pobiedziskiej, dnia wca J832. " Pi las ki, dzierżawca domanialny, ...łych wod mineralnych, zalcbrunskiej, icerS skiej, marien - kreuc i..,ęgerskie,j, iako te gorzkich wód zaidschiitzkiej i pilnauskiej, dostać można u Karola Wilhelma Pusch.

Ceny żtfoźa na Pruska mIarę wagę w Poznaniu. Dnia 8 Czerwca. 1832.

Tal śgr. fen. do Ta). śgr. fen.

Pszenica . 2 2 5 Zyto I 12 6 I 25 Jęczmień I 7 6 I JtO Owies . 27 6 I Tatarka I 25 2 Groch I 12 l 20 Ziemiaki. . 14 16 Siana cetnar a HO fi'.. I? 6 20 Słomy kopa a 1200 S . *7 6 4 20 Masła aarniec 7 6 1 10

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.06.12 Nr134 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry