GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.06.26 Nr146
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiegoii Xiestwa
POZNANS
EG
O.
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dektra i Spółki. - ńedaktor: A. Wannomhi.
iM 146.
We Wt o re k dnia 26. Czerwca 1832.
Wiadolllości krajowe.
Z Berlina, dnia 3a. Czerwca.
N. Pan raczy] dotychczasowego Wiceprezesa Regencyi Wilhelma Bonin w Szczecinie mianować Prezesem Regencyi w K'osslin. JJ. KK. MM. Wielkie Xie.stwc Mecklenburg- Schwerin, wyjechali stąd do Ludwigslust. JO. Xiąźę, Wilhelm Hessen - Kassel przybył tu z dostojną małżonką swoją. # Odjechali: Xiążę Lynar, do Drehn-, Generał- Major w świcie N. Cesarza Rossyj« skiego, Xh\7£_ Ci al i czyn, do Drezna.
Wiadolllości zagraniczne.
Niemcy.
Z Ha na wy, dnia 14. Czerwca» (Gaz, Vossa.) - Wczoraj obchodzono tu uroczystość Lambojską na pamiątkę zdarzenia wiekopomnego dnia 13. Czerwca r. 1636., W którym miastu Hanau, oblężonemu przez ówczesnego Generała austryackiego Lamboi, «lał odsiecz Landgraf Wilhelm V. Przy tej uroczystej sposobności, podczas której zresztą, pokoju nicaaruszoQOI zamierzali jednak;
młodzi ludzie, studenci z Wiiraburga i wychowańcy łiąd A .mii lośnir.zey z Aechafienberg, idać p;ę do lasu Lamboi, aby tam zatknąć ihvewo wolności. Mieszkance jednak przestrzegli ich, źe przedsięwzięcie takowe w tym dniu 'mało pozyska polubieńców i że nic 1'0« zumniejszćgo zrobićby niernogli, jak spokojnie zostać na wojem miejscu. Niepociągnęli więc tłumami do lasu, ale przechadzali t\ % 2 kokardami ,jojkolurowemi na kapeluszach.
Co gorsza jednak, oprócz tych kokard byli oni też opatrzeni w sztylety. · Z.Marburga, dnia 13. Czerwca.
(Gaz. Vossa.) - Pismo tylko eo wyezłft Z pod praesy przez Pana Professor» V ollgtaf: "Ułudzenia syettmatu reprezentacyjnego", sprawiło tu bardzo przykre wrażenie, gdyż autor narody da konslytucyi tęsknące przjró» wnywa do pewnego rodzaju wzgardzonych, ale pożytecznych zwierząt, co chciałyby zostać końmi, ale tego dopiąć niepotrafią. To było przyczyną, źe się wczoraj wieczorem o godzinie 9. wielkie mnóstwo dorosłych ludzi i dzieci przed ulicą bosonogich zgromadziło, przechodząc przed mieszkaniem Professors EoeK temuż okropne przyniosło Pereat, a potem wkroczywszy do miasta na publicznym rynku, w cbecności żołnierzy na odwacbu pod bronią stojących, wielki roznieciwszy 0g U ń, egzemplarz: pisma wymienionego śród i odśpiewując Marseillaise epaiiłe. Gwardya miejska wkrótce przywróciła pokój. Z Spiry, dnia 12. Czerwce.
N aj nowsze wiadomości głoazą, źe P. Dr.
Grosse (jeden z zawołanych demagogów), u.zedt do Francyi; zaś P. Wirth wtargnął na ciele tłumu dośt licznego chłopów do Kaiserslautern. Widząc jednak, ze rząd czyni należyte do przyjęcia jego przygotowani», poczytał za rzecz dogodną, czeroprędzej się eofnąć. Z S z f u t g a r d u, d n . 17. C z e rw c a .
Tutejsza Gazeta Powszechna zawiera następujący artykuł z Darmsztatu 2 dnia 14. Czerwca: "W Biponcie odkryto spisek,zmierzający do połączenia prowincyi reńskich z Francyą. Miał on wybuchnąć 3 dni po zaburzeniu w Paryżu. Chciano na załogę Landaweką napaśdź i cały rząd obalić. Prezydent Adrian zawiadomiony z trzech rozmaitych stron o uknutym buncie, udał eię w nocy do Landawy, aby eię tam rozmówić z Komendantem. Sąd Appellacyjny zamieniony poczęści na Komitet śledrccy, rozpoczął indagaeye swoje, i wyprawia poiicyanfów w wszystkich kierunkach.- Wyjąwszy P. Wirth, wszyscy liberaliści, Schuler, Savoye, Gęib, - Siebenpfeifer i t. d. w tym «pisku eą uwik ł ani. (Gazeta Vossa.) F 2 a n c y a.
Z P a ryż a, dnia 14. Czerwca.
Z Wandei donoszą: Xiezniczka Berry tu wszystko w ustawicznem utrzymuje poruszeniu. Baz tu, drugi raz tam miała odbyć swój nocleg; na wszystkich zamkach policya się krząta. Niepojmujemy istotnie, źe dotychczas uchodzić moie badania rządu. 1 Messager donosi z Nantes z dn. 10. Czerwca. Powiadają, źe Panu Colier, szefowi policyi paryzkićj, zlecono, aby wszystkich łagodnych, uiył środków do nakłonienia Xięźniczki Berry, aby opuściła Francyą. T oż samo poruczono Panu Barrrgny. Ale tyle pewna, ie ani jeden, ani drugi nic niewekorał przez -zabiegi i zachęcenia swoje; Xiezniczka albowiem takie im przesłała oświadczenie: "N ieopuezczę Francyi na żaden sposób. Albo syn mój tu panować będzie, albo ja tu zginę!" N aj nowsze wiadomości z Versailles potwierdzają, cośmy wczoraj słyszeli o okazałości przeglądu i postawie wojska; było 17,000 liniowych i 12,000 gwardyi narodowej. Pozdrawiano Króla następującemi okrzykami! "N iech żyje Król! Precz z rzecząpospoiitą, precz z Karelie etami!" Wykonanie postanowienia, ogłaszającego Paryż za zostający w stanie oblężenia, natrafiło
na wielkie trudności. Powiadają, że sprawozdawcy obydwóch sądów wojennych prac swoich dotyczących się wypadków d. 5. i 6. poprzestali i źe władze żadnych im więcej nienadselają aktów. Siad słusznie wnioskować można, źe rząd postanowienie wymienione wkrótce cofnie i dawniejsze urzędowanie po sądach znowu przywróci. Osoby, dobrze zazwyczaj zawiadomiane, twierdzą, źe tylko 15 skompromitowanych będzie stawionych przed sąd woj enny. Rozchodzi się pogłoska, źe rząd zamyśla jak najspieszniej zwołać, izby, aby im przełożyć projekt do prawa względem nowych zaciągów z 100,000 ludzi. Rozumieją tu powszechnie, źe Xięźna Berry jeszcze przebywa w departamencie LeeMarais . - Z N antes donoszą, źe się Xięźniczka w okolicach miasta tego ukrywa, ale podług oświadczeń Karolistow, w tak brzpiecznein miejscu, iż nikt jej niewyśledzi. Podobnem jest do prawdy, źe Pan, który jej towarzyszył z Perpb gnan do W andei, w zaciętej utarczce poległ. Generał Polignac głosi, źe liczba Wandejczyków powstałych do 20,000 dochodzi. Zaraz po przybyciu swojern dnia onegdajsze.
go do Versailles przyjmował Król J mć władze miasta a wsiadłszy potem na koń, w towarzystwie Xiecia N ernurskiego, Ministra wojny, Marszałków Gerard i Lobau, otoczony licznym orszakiem oficerów wyższych odbył przegląd załogi i gwardyi miejskiej. Królowa i Xięźniczki o becnerni były widokowi temu wojskowemu w otwartych pojazdach. Niebo okryte chmurami wypogodziło się zupełnie, gdy N, P an przez szeregi wojska przejeżdżał. N a drodze żwirowej stały po prawej stronie 25 batalionów gwardyi narodowej a po lewej pułk pie.choty liniowej, 3 pułki jazdy i j bateryi. Podobnież mieli udział w przeglądzie tym wychowańcy szkoły wojskowej w Saint-Cyr. Wszędzie witano Króla z pocieszającćm radości u» niesieniem. N. Pan przejechawszy przez wszysikie szeregi wojsk, stanął przed główną bramą pałacu i kazał wojskom defilować przed sobą. Pułk 42. liniowy i 5. ułanów otrzymały wiele krzyżów legii honorowej. O godzinie 6j skończyła się rewia. Potem nastąpił obiad w wielkiej galeryi zamku na 130 osób, na który znamienitych urzędników cywilnych i oficerów wyższych zaproszono. O godzinie 10. przybył Król z powrotem doTuileryów. Podobno oświadczył Król, źe Izby dopiero w Październiku «woła. Rozumieją oraz, źe Btan oblężenia stolicy jeszcze przez kilka miesięcy potrwaDoniesienia M o n i t o r a o wypadkach.
w Wandei brzmią w 3pOHOb zaspakajający. "Wszystkie uwodornienia z zachodu spodziewać się każą, ie po krótkim przeciągu czasu Szuanerya zupełnie będzie wytępioną." W Tulonie odkryto nanowo spisek Legitymistów, zmierzających do obalenia rządu i podpalenia arsenału. Wczoraj widziano z wielkiem podziwieniem osoby w mundurze artyleryi gwardyi narodowej parami przechadzające się po ulicach Paryża. Ponieważ, jak wiadomo, korpus ten został zniesiony, spodziewać się należy, że policya wkrótce tych panów przytrzyma. M e s s a g e r d e s C h a m b r e s ostro powstaje na Ministeryum z powodu dłuższego trwania Stanu oblężenia stolicy. "Wybaczyć i pojąć można, powiada, że stan oblężenia w Nantes, Angers, Laval i innych miastach, gdzie się wojna domowa eroźy, trwa przez tygodnie i miesiące. Lecz, że w Paryżu po przywróceniu pokoju taki stan dłużej trwa nad 3 dni, to jest rzeczą istotnie niesłychaną. " Gazety oppozycyi następującego udzielają oświadczenia: "Gazeta pewna, będąca zwyczajnym organem mężów Marcowych, zawiera artykuł przepełniony najzawiśniejszemiobejgami, rzuconemi na oppozycyą w ogólności. Że obłuda, która już tyle szkody przyniosła rewo lu - cyi Lipcowej, wypadki, co krwią zbroczyły siolicet nad ktoremi my szczerze ubolewamy, na korzyść obrażonej próżności swojej i nienawiści tłumaczyć usiłuje, to dla nas niejest rzeczą niespodzianą. Odpowiadamy na to przez to 'zeznanie w obliczu Francyi, iż walkę przeciw zasadom pozornej prawności dotychczas prowadzoną dalej popierać będziemy; ale nigdy na to niezezwoliiny, ażeby krok nasz u Króla posądzano i sfałszowano, bo to honorowi naszemu istotny przynosi uszczerbek. Zamiarem naszym niebyło nic innego, jak tylko abyzapobiedz środkom reakcyi, przez nas przewidywanym i ostrzegać Króla o niebezpieczeństwie gwałtownych rad, które mu dawano. Niech ci, co nasz uczynek czernią, wyjednają dla nas pozwolenie przerwać milczenie przez uszanowanie na nas włożone, a Francya się dowie, żeśmy przy tej sposobności niezaniechali obowiązków względem Króla i kraju. - Paryż, d. 13. Czerwca. J. Laffitte« Odilon- Barrot.
F. Arago." Z dnia 16. Czerwca.
T e m p s powiada: Zdaje się, że w skutek wypadków d. 5. i 6. Czerwca stanowcze odbywały si A obrady miedzy rozmaitymi członkami ciała dyplomatycznego względem potrzeby naglącej ustalenia Ministeryum francuzkiego przez rychłe i zaspakajające załatwienie pytania Belgijskiego, Wiele wysłano depeszów do dworów
zagranicznych, wystawiając ustąpienie Holendrów z Antwerpii jako jedyny i niezbędny środek aby położyć ostateczny koniec narzekaniom na Ministeryum teraźniejsze, ( Z Gaz. Frank/.) - Dzisiaj biega wieść po mieście i na giełdzie, że Anglia w Dunach ściąga flotę celem przymuszenia Króla Wilhelma do ustąpienia zupełnego z granic Belgii. Protokuł 64., mający być po kilku dniach udzielony gabinetowi holenderskiemu, oznacza termin dokładnie. Z dnia 17. Czerwca.
O losach Xięźniczki Berty krążą tu sprzeczne pogłoski. Jedni twierdzą, że ona na zamku Penissiere, który zgorzał, w płomieniach zginęła, inni, że ją razem z Marszałkiem Bourmont przy tej sposobności aresztowano. Urzędowych wiadomości o tern niernasz. Tyle jednak pewna, że Xiężniczka przed wybuchem powstania na zachodzie przez krótki czas w samym Paryżu przebywała, t. j. od dii. 13, aż do i 6. m. b., podczas których dni ona gorliwy miała udział w schadzkach Karolistów na przedmieściu St. Germain odbywanych. Teraz nanowo utrzymują, ie Xieiniczka w ubiorze mężczyzny dopiero przed kilku dniami była w Paryżu,
Termin do examinowania młodzieńców pragnących być przyjętymi do tutejszego lub Gnieźnieńskiego Seminaryum duchowieństwa świeckiego, wyznaczony został na dzień 12. Lipca r. b, As])iranci mają więc w dniu rzeczonym zrani o godzinie gtej w zabudowaniu Kroi. tutejszego gimnazyi do Professors tegoż W. Buehowskiego zgłosić się, i oneinuż metr)ki swe, bieg życia w języku łacińskim ułożony, oraz świadectwo swej konduity przez ID ejscową lub szkolną władzę wystawione, wręczyć. Poznań, dnia 23. Czerwca 1832.
K o rn m i s s y a do ex aminowania Kandydatów katolickiego stanu duchownego ustanowiona.
OBWIESZCZENIE.
W dniu 9. Lutego r. b. zostały przez Żandarma i Dozorcę pogranicznego, przy wsi Siedlikowie, powiatu Ostrzeszowskiegę), 16 sztuk wieprzy, zapewne z Polski przemyconych, zabrane. Gdy zaganiacze tych wieprzy zbiegli, zatem ostatnie zostały, po poprzediiiem otaxowaniu ich, i obwieszczeniu terminu licytai yjnego, w dniu 9. Lutego r. b. w mieście Ostrzeszowie za 65 Tal. 4 sgr. 6 fen, publicznie sprzedane« Ordytiacyi Sądowej, wzywają, się zatem nieanajomł właściciele w celu udowodnienia praw swoich do zebranej z aukcyi summy, aby w przeciągu 4 tygodni, od dnia, w którym niniejsze obwieszczenie pierwszy raz w Dzienniku Intelligencyjnym umieszczone będzie, na Król. Głównym Urzędzie Ceł Podzamcze się zgłosili, w przeciwnym bowiem razie summa zebrana na rzecz Skarbu obrachowaną będzie. Poznań, dnia 29. Maja 1832, Tajny Nadradzca Finansów i pro» wincyalny Dyrektor poborów, W zastępstwie: Brock mejer.
WYDZIERŻAWIENIE.
Dobra Redgoszcz ptu Wągrowieckiego mają być od Sgo Jana r. b. na trzy po sobie następujące lata, az do Sgo Jana 1835. najwięcej dającemu w dzierżawę wypuszczone, do czego termin licytacyjny na dzień 30. Czerwca r. b. po południu o godzinie 4tej w domu Ziemstwa wyznaczonym został, na który zdolni i ochotę dzierżawienia mający z tern nadmienieniem wzywają się, że tylko ci do licytacyi przypuszczonymi być mogą, którzy na zabezpieczenie licytum Tal 500 kaucyi natychmiast ztoźą . . ' I W razIe potrzeby udowodnią, że warunkom kontraktu zadosyć uczynić są w stanie. Poznań, dnia 8. Czerwca 1832.
D y reK c y a P r o w i n c y a l n a Z i e m " t w a;
WYDZIERŻAWIENIE.
Dnia 9. Lipca r. b. i następne dnie w Wsi Siennie pod Wągrowcem w drodze publicznej licytacyi, konie, bydło rogate, owce dobrze poprawne ogółem 850 sztuk, niemniej sprzęty domowe i gospodarcze, najwięcej dającemuza gotową zaraz zapłatą sprzedane będą. Wągrowiec, dnia 22. Czerwca 1832 , G r a ff, Aktuaryusz Sądu Pokoju,
D r e z n o. -. Instytut edukacyi dla pewnej liczby panien wyższych etanów, pod Styrem Pani Carry z Londynu. Udzielają się w nim nauki: Religia, historya biblijna, angielski, fraucuzki i niemiecki język i literatura, kaligrafia, i rachunki, geografia, nauka o kuli ziemekie*j, historya, mytologia, tańce i wszelkie użyteczne i tio ozdoby należące roboty kobiece. Za te gałęzie nauk i za stół płaci się rocznie dwieście pięćdziesiąt talarów. Zmniejszenie tej summy ma miejsce, skoro jedna i ta lama rodzina więcej uczennic powierza insty
tut owi. O prospekt raczą się interessenci zgłosić franko do Ochmistrzyni iłistytutu, Drezno, dnia 1. Czerwca 18T2.
. l
Prześwietnej Publiczności polecam się i ja także na czas tranzakcyi Sto Jamkich we wszelkich gałęziach sztuki leczenia zębów, tak co się tyczy wszelkich operacyi i konserwacyi zębów, jako też co do wprawiania, pojedynczych zębów 1 całych rzędów, nawet tam gdzie jui pnia zebu niernasz. Wypróchniale zęby wypełniam słoniow» kością i kością z konia morskiego, płynnym 1 lipkiem kitem, takie twardym i nierozpuszczalnym kitem metalowym, złotem i platyną. Posiadam zapas pięknych naturalnych zębów ludzkich, wiedeńskich i paryskich emaliowych zębów, jako tez z konia morskiego. . Moje dostatecznie już* znane leki na zęby, Jako to: proszek na zęby, tynktura na zęby, krople na uśmierzenie bólu zębów, kit na zę. by, politura na zęby, są w pomieszkaniu mojem w cenach znanych zawsze do nabycia. Rozmaite gotowe już rzędy zębów, pięknej roboty, jakoto tez liczne świadectwa wszystkiego powyższego, może każdy u mnie oglądać i przekonać się o rzetelności tego, co powiadam, D. Moennich, Królewsko - Pruski, approbowany, praktyczny i upoważniony dentysta. Examinator i nauczyciel techniki i mechanik w sztuce leczenia zębów, członek wielu towarzystw uczonych, wielu Dworów dentysta i t. d. Mieszkam przy Wodnej ulicy Nr. 165, Poznań, dnia 26. Czerwca 1832.
Otrzymałem znowu na sprzedaż skrzy.
dła robione przez najsławiniejszych majstrów i odznaczające się pięknym pełnym tonem, łatwością wgraniu i ozdobną powierzchownością. Za ich dobroć i trwałość zaręczam. Przedaję je w najniższych cenach fabrycznych. Upoważniony oraz jestem osobom, któreby z ekonomicznego względu instrumentu takowego w tej chwili nabyć niemogły , aleprzytern znane byłyzrzeteiności, kupno takowych skrzydeł ?aumówioną miesięczną, lub ćwierćroczną wypłatą ułatwić. C, Jahn, w Poznaniu, w rynku Nro. 52.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.06.26 Nr146 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.