GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.07.12 Nr160
Czas czytania: ok. 9 min.Wielkiego
Xiestwa PO ZNA N SKI EGO
N akładem Drukarni Nadwornej W Dekera ł Spółki. - Redaktor: A. Wannom U.
JSf 160. - W Czwartek dnia 12. Lipca 1832.
Wiadolllości krajowe.
Z B e rlina, dnia 8 Lipca.
N. Pan raczyi Radzcę Regencyjnego i Spraującego iutcrćsa Prusa w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Ni ederst et ter, obdarzyć prawem szlachectwa. P r z e jeż d ż a ! t u: Cesarsko - Auetryacki goniec gabinetowy, L e i d e n, z Petersburga jadąc do Wiednia.
Wiadolllości zagraniczne.
Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 5. Lipca.
Kommissya przeznaczenia oficerów i urzędników byłego wojska polskiego, podaje do wiadomości tych osób, które należąc do kategoryi wymienionych artykułami 6. i 7. postanowienia J O. Xi<;cia Feldmarszałka z dnia 19. Kwietnia (1. Maja r. b.) zgłaszać się będą czyli to o przyjęcie ich do służby rossyjskiej, lub cywilnej w Królestwie Poj ekiem, czyli (ei o uwolnienie od służby z korzyściami, jakie dawniejszemi urodzeniami zapewnione b>ły, z wyłączeniem jednak prawa noszenia munduru, iż wszelkie żądania w powyższych przedmiotach do rzeczonej Kommissyi zanoszone powinny bj ć na dwuzłotowym papierze etępłowym polskim. Suppliki zaś do Tronu, o umieszczenie w wojsku rossyjskiem, klórtby załączone były do podań Kommissyi nadsełanych, mają być na papierze stępłowym roeeyjskim w cenie dwóch rubli assygnacyjnych. Ostrzega się zatem osoby interesowane, ażeby dla uniknienia przewłoki, ściśle do wzmiankowanych przepisów stosowały się; każda albowiem prośba na prostem papierze podana, zwróconą będzie bez odpowiedzi; a w razie nie oznaczenia zamieszkania podającego, takowa do akiów złożoną zostanie. - W każdym przypadku, wszelkie podania do Kommissyi pocztą adresowane, pewinny być całkowicie frankowane. Cerkwi Grecko-Rossyjskiej w Warszawie na Podwalu, Protortj Teofil N owicki, otrzymał krzyż orderu Sgo Włodzimierza 4 klaaey w nagrodę wzorowej gorliwości i stałości nieugiętej w pełnieniu obowiązków, okazanej w czasie byłego powstania w Królestwie Polskiem. Tenże order otrzymał będący w zarządzie Xiestwa Łowickiego, Kommissars ministerstwa skarbu Król. Pole. Jan Tie de. Z dnia 6. Lipca.
Jutro uroczyście obchodzone będzie doroczne święto urodzin N, Cesarza i Króla Mikołaja Igo, nowienia z dnia 29 z. m. mianowała: JPana Ignacego Zarębskiego, Kornmissarza wydziału policyjtio-wojskowego w Kommissyi województwa Lubelskiego, Kommissaiztm wydziału administracyjnego i oświecenia w tejże kornmiesyi; P. Wilhelma Lipińskiego, Kornmissarza wyd. policyjno - wojskowego w Kommissyi województwa Płockiego, Kommissarzem tegoż wydziału w Kommissyi województwa Lubelskiego; P. Jana btrzegowskiego, Adjunkta wydziału policyjno - wojskowego w Kommissyi województwa Płockiego, Kommissarzem wydziału policyjno-wojskowego w tejże Kommissyi; P. Adama Wierzyjskiego, byłego kontrolIera naczelnego kontrolli skarbowej przy sądach województwa Podlaskiego, Kommissarzem obwodu Radzyńskiego; JXiedza Franciszka Milewskiego, Kapłana z zgromadzenia XX. Kanoników regularnych Lateraneńskich z Czerwińska, Proboszcza w Ojrzanowie, Proboszczem wmieście Błoniu; JXiedza Józefa Kusińskiego, Sekretarza Konsystorza Generalnego Archidyecezyi Warszawskiej, Proboszczem we wsiKazuniu w tejże Archidyecezyi; JXiedza J ozffa Borowskiego Administratora probostwa w Kazimierzu dolnym, Proboszczem w mieście Urzędowie, dyecezyi Lubelskiej, Z dnia 8. Lipca.
Wczoraj w 361a doroczną uroczystość Narodzin N. Cesarza i Króla Mikołaja L, wszelkie władze duchowne, wojekewe i cywilne składały powinszowania J O. Xieciu N amiestnikowi na pokojach zamkowych, poczerń odbyło się nabożeństwo tak w Kościele Metropoliialnyro, w którym celebrował JW. JX. Wojakoweki, Biskup Suffragan Lubelski, jako też w Kaplicy Zamkowej; nastąpiły modły o naj dłuższe życie i pomyślne powodzenie N. Pana, a w czasie Te Deum zagrzmiały działa. J O. Xiąźę Ftldmarszałek Namiestnik dawał świetny obiad, w czasie którego ciągle grała muzyka, a przy spełnieniu za zdrowie Monarchy, powtórnie działa przeszło lookro(ny odgłos wydały. W Teatrze Narodowym dano widowisko bezpłatne, w końcu ukazał się obraz ozdobiony cyfrą N. Pana, przed którą grono artystów śpiewało pieśń: Boże. zachowaj Króla. Ciągle powtarzane okrzyki publiczności N i e c h żyj e! zakończyły widowisko. Wieczorem oświecono domy rządowe i obywatelskie. Niderlandy.
Z Hagi, dnia l, Lipca.
Journal de la Haye zawiera pod tytułem "Holandya się, nieupokorzy" artykuł następujący: "Czegóż się domaga Holandya? Niczego, coby się, niezgadzało z niezachwia
nemi zasadami sprawiedliwości; niczego, czegoby nieuświęciły prawa narodów Europejskich; niczego, coby niebyło nieoddzielnem od interessów kraju i jego niepodległości; niczego nareszcie, coby niebyło w zupełnej harmonii z uroczystemi oświadczeniami, które konfereneya sama w ciągu układów w sprawie belgijskiej tylekretnie obwieszczała. U dzielenia na rozkaz rządu stanom generalnym czynione dostarczają najdzielniejszych dowodów ku przeparciu zdania naszego." Po roztrząśnieniu niesprawiedliwych roszczeń objawionych w protokule 65. i wynurzeniu nadziei, że konfereneya za takowemi niesłusznemi pretensyami obstawać niebędzie, gazeta wymieniona dalej tak się daje słyszeć: ,,(idyhy jednak mimo oczekiwania nasze uporczywie na nas wkładać chciano hańbiące warunki, albo nasogołocać z ostatnich gwarancyi, natenczas niechże się spełnią wyroki ostateczne. Miecz rozstrzygnie! My ani na krok nieustąpirny! Bóg naszym świadkiem! Bynajmniej nieźyczymy, Europę całą wprawić w zaburzenie i razem ją unieść z nami; lecz niech się też świat przekona, że zasmucająca możliwość, iżby nas o to obwiniano, niewstrzyma nas nad krawędzią odchłani, do której nas niesprawiedliwie przyprowadzono. My się n.eupokorzymy; jest albowiem dla narodów równie, jak dla pojedynczych osób przepaść, której nierównie bardziej lękać siętrzeba, niż nieszczęśliwego wypadku wojny; a ponieważ Francuzi, zawsze nam upór zarzucając, o tern zapomnieć się zd?ją, przypomnijmy im wiec to; tą przepaścią jest - hańba! - T ej Holandya nigdy nieulegnie ; ma ona przeświadczenie słuszności sprawy swojej, a jeśli świat ma być świadkiem pożałowania godnego widowiska, jeśli się ma przypatrywać zgwałceniu wszelkich praw, dotąd między ludami E uropy istniejących, to Holandya nieodzownie postanowiła, jakiekolwiek tego nastąpią skutki, takowpgo sromotnego zgwałcenia praw naro* dów meuświęcić przez swoje przyzwolenie. Niechże to prawo opierają na zgubie cnotliwego i swobodnego narodu; ale niech też rozważają, że naród ten niezostanie gnuśnyrn i nieczynnym widzem tego niesłychanego obalenia podstaw porządku towarzyskiego. Naród holenderski od dwuch lat już ofiarą stanu rzeczy, któremu państwa europejskie tak łatwo mogłyby były położyć koniec, nareszcie cierpliwości swojej miarę widzi przebraną, wszystka uczyniwszy, co tylko interes i względy E uropy słusznie mu rozkazać mogły. Jeśli takie poświęcenie się, tyle klęsk'i ofiar, tyle usług łożonych w sprawie prawdziwej wolności, Holandyi ocalić niezdołają od złego, jeśli ona mimo to wszystko ma się stać ofiarą ducha rewolucyj ostatecznej wzmagającej się biedy szlachetności charakteru swego. Przekona się świat, jaką. sprężystość i silę rozwinie naród choć szczupły co do ludności, ale pełen zaufania w sprawiedliwość opatrzności, i honor wyżej ceniący nad wszystkie dobra i dostatki doczesne. Zniweczone natenczas zostaną, wszelkie rachuby samolubstwa, podejścia niegodziwej dyplomatyki i wszelkie nadzieje, jedynie na sile materyalnej polegające, Jakilcolwiek wojna nam grożąca weźmie koniec, udowodni ona ową wielką odwieczną prawdę, że niesprawiedliwość n a j l i c h s z y m j e s t w ę z ł e m i i e wielkość przez niegodziwość powstała nareszcie tern głębiej upada. W tym dniu, w którymby działa konferencyi ostatnie zburzyły okopy mężów za niepodległość i swobody ojczyzny swojej walczących, pokój Europejski poniósłby cios najdotkliwszy. - Powtarzamy więc bez przesady i zarozumiałości, skoro mocarstwa doświadczać postanowiły, zgnębić naród ściśle z Królem swoim połączony, przekonająsię niemylnie, iż zagubnćm jr-st kuszenie naruszać prawidła, wedle których Niebo same sprawami świata tego rządzić zami *erz3." Z Bruxelli, dnia r. Lipca.
AHolendrzy d. 27. uczynili wycieczkę z Maefrychtu aż do Bilsen, półtory mili od fortecy, i zabrali wiele bydła. Załogę w Mechlen wzmacniają w artyleryą, korpus Guides powiększa się o a szwadrony i wszystko wprawiają w taki stan, który się zdaje być pewną przepowiednią wojny i wyzywania nieprzyjaciół. Zajmują się gorliwie przygotowaniem znakomitego zapasu bomb i granatów, aby uzupełnić dwa parki artyleryczne, które już ćwiczenia swe odbywają. Podobnież odejdzie co chwila znaczna ilość tak nazwanych Ambulence do Leodium, - dość wszystkie te poruszenia odpowiadają grożącej konieczności, a ponieważ też wojsko najchwalebniejszym tchnie duchem, tuszyć sobie możemy słusznie, ie wszystko jak najlepiej pój dzie. Ciągle się jeszcze utrzymuje pogłoska, źe Król Leopold obejmie główne dowództwo. Powiadają, źe początek ma być uczyniony od warowni Antwerpskiej; głoszą oraz o planie nader zadziwiającym, który celem oblężenia tej warowni miał być uchwalonym w radzie wojennej.
Hiszpania.
Z Madrytu, dnia jg. Czerwca.
Guberna tor Kadyxu doniósł, źe się okręty angielskie zbliżały ku portowi, jak gdyby w zamiarze zbadania onego, celem uskutecznienia wysadzenia na ląd części wojska. Rząd po odebraniu (ego uwiadomienia uczy
nił zapytanie u Posła angielskiego, na co tenże miał odpowiedzieć, źe eskadra ma rozkaz opanowania miasta Kadyxu, na przypadek wmieszania się Hiszpanii w sprawy portugalskie.
Portuga li a .
Z L i z b o n y, dnia 17. Czerwca.
Miasto pełnem jest pogłosek o zbliźejącem się wylądowaniu Dom Ptdra. Ostatnie wiadomości odebraliśmy przez angielski statek, Lady Brougham, który nam doniósł, źe 74 okrętów wyprawy stoją przed Terceirą gotowe wyjśdź pod żagle. Odpłyną niezawodnie po 4 lub 5 dniach. Gazeta angielska S u n donosi, co następuj e: " O d 4 dni mamy tu ciągle burze i słoty. Dnia 13 był tu Królewicz i zwiedził fortyfikacye w towarzystwie kilku zapaśników, uzbrojonych w długie dzidy. Pułk r6. stracił przeszło 100 «biegów. - Codziennie wtrącają żołnierzy do więzienia. W samej warowni Sus anna między Cascaes i Peniche aresztowano 40. - 12,000 kruzadów ofiarowano za schwytanie pewnego oficera wysokiej rangi, uszłego z Belem. - Rozumieją tu, źe Dom Pedro uczyni napad na warownią Juliao ze strony morskiej i lądowej. Wytoczono tam przeto 120 dział, ale kaoonierów niema więcej nad go. (P! ) Jeśli się byłemu Cesarzowi uda zająć to stanowisko, natenczas Dom Miguel niepoirafi nadal dać oporu i jedynie tylko do pomocy Hiszpanów uciekać się będzie znaglony. - Słychać, ie Dom Pedro zabrał fregatę Princessa Reał, która z 400 wywołanymi na pokładzie do Angola dążyła,
G r e c y a.
Gazeta Florencka donosi se Ankony pod d. 23. Czerwca: Szoner" J o ni o" zawinął tu dn. 6. b, m. z Korfu, i przywiózł wiadomość, iż ogólny bezrząd panuje w Grecyi, źe całe rodziny wynoszą się z Morei do wyep Jońsiich, iż wojsko Zavallasa zajęło Patras, iż w Korfu rozchodzi się pogłoska, źe wojsko angielskie popłynie do Patras, i źe wojsko sprzymierzonych mocarstw osadziło N auplia. Augustyn Capodisirias popłynął z Korfu na okręcie wojennym amerykańskim do Odessy, skąd uda się do Petersburga.
Dania.
Z K o p e n h a g i, dni a 26. C z e rw c a, Tutejsza Gazeta Rządowa donosi, iż w Wiister i Itzehoe (w Xieetwie Holeztyńskiem) awiła się cholera.
JęzYki wt Francy i.
Podług wydanych w roku przeszłym "Melanges sur les langues, dialectes et patois" na 31,851,589 mieszkańcach Francyi, mówi: 29,180,560 po francuzku, w 70 przeszło dyalektacb, 1,140,000 po niemiecku, 1,050,000 po galicku (w Bretanii), 185.079 po włosku, 177,950 po flamandzko, a 118,000 po kantabryjsku czyli Językiem basków.
NajwiększY dyament.
Dyament ten został znaleziony w Brazylii, W rzece Abaite, o 92 godzin w kierunku północno-zachodnim od Serro de Frio. Historya jego znalezienia jest romantyczna. Trzej BrazylczyIowie, Aut. de Sousa, Jose Felix Goraes i Th. de Sousa, obwinieni o przestępstwo, zostali skazani na wygnanie do najdzikszej części w głębi kraju. Kara była okrutna, lecz okolica, gdzie się dostali, najbogatsza w świecie. Każda rzeka toczyła się po dnie w złoto obfitein, a każda góra zawierała kopalnie dyamentowe. Nadzieja odkrycia bogatej jakiej kopalni i zasłużenia przez to na ulgę kary, ożywiała ciągle wygnańców. Po sześcioletniem szukaniu, dostąpili nakoniec celu swoich życzeń. N adzwyczajne upały wysuszyły rzekę Abaitę i w jej korycie szukając złota, natrafili na dyament, prawie całą uncyą ważący. Z tą zdobyczą udali się zaraz do Villa Reca. Mianowana przez tameczne» go Rządzcę Kornmissya uznała dyament za prawdziwy, poczem go wnet do Lizbony odesłano. Trzej skazani otrzymali wkrótce przebaczenie. - Rome ocenił ten sławny kamień 300 milionów funt. szterl. Niejest on szlifowany; lecz zmarły Król Portugalski Jan VI., który się kochał w drogich kamieniach, kazał wywiercić w nim dziurę, i w doi uroczysto nosił go na szyi.
"OBWIESZCZENIE.
Dyspozycyami w Dzienniku U rzędowym a) z dnia 24. Lipca 1826., b) z dnia 27. Maja 1828q c) z dnia 19. Maja 1829, publiczność upraszaliśmy, aby od uszkodzeń drzew w Luisenheinie, mianowicie od łamania gałązek młodych i kaleczenia flanców młodych roślin, mijając zagajniki wstrzymywała się, i przy okazyi odwiedzania krzewią tego dla zabawy założonego, używała licznych tym końcem exystujacych dróg i ścieszek, jak również zabierania z sobą psów, wybierania gniazd ptasich i zbierania ptaków z zagrożeniem kar po» licyjnych zakazaliśmy. Jednakże zakaz ten niedawno ponowiony przekroczony został, gdyż nietylko zagajniki zdeptano, ale nawet młode drzewka, których pielęgnowanie nader jest trudnem, powyrywano. Wzywamy więc publiczność nlniejszem, aby odwiedzając Luisenhein, wyszłych co do miejsca tego i zachowania się w niem zakazów nieprzestępowała, inaczej bowiem kary policyjne we względzie tym dokonane zostaną. Nauczycieli, edukacyą młodzieży trudniących się i czeladź do nauki utrzymujących na potrzebę to szczególniej uwagę zwracając, aby Elewów swych względem niedorzeczności podobnych ostrzegając, tym sposobem tychże od skutków nieprzyjemnych zasłonili, spodziewamy się, iż powyższemu tym niezawodnie; za« dosyć się stanie, ile założenia w Luisenheinie w ogólności tylko dla rozrywki publiczności pielęgnują się, i dla tego z podwójnego wzglę« du szanowane mi być muszą. Poznań, dnia «5, Czerwca 1832.
Królewsko - Pruska Regencya, wydział poborów stałych, dóbr i lasów rządowych.
OBWIESZCZENIE., Dnia 16. b. m. po południu o 3. godzinie w miejscu posiedzeń tutejszego Sądu Ziemiańskiego, będą niektóre juwele i klejnoty, rozmaite erebrne sprzęty stołowe, publicznie najwięcej dającemu za gotową zapłatę sprzedane, do czego się ochotę kupna mających zaprasza, Poznań, dnia 3. Lipca 1832.
Referendaryusz Sądu Ziemiańskiego, Potocki.
Browar, do sukcessorów Franke należący, w kompletnym stanie, do którego szynkownia i izba mieszkalna należą, jest natychmiast, lub od Sgo Michała r. b. do wypuszczenia w dzierżawę. Ochotę zadzierzawienia mający mogą się każdego czasu zainformować o bliższych warunKach na Garbarach Nr. 379, u Szamborskiego. Transport cygarów z kilku set skrzynek złożony, w różnych gatunkach, najlepszego wyboru, otrzymał i przedaje tak w całych, pół i ćwierć skrzynkach, jako też pojedynczo, w cenach jak najniżej obrachowanych Handel tytuniu i tabaki w rynku Nro. 57.
Jakóba Traeger,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.07.12 Nr160 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.