GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.07.18 Nr165

Czas czytania: ok. 9 min.

Xiestwa PO ZNA N SKI EGO

N akładem Drukarni Nadwornej w.. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowśki.

J\f 165. _ W Srodę dnia 18. Lipca 1832.

Wiadolllości krajowe.

Z Berlina, dnia 14. Lipca.

Przejeżdżali tu: Cesarsko- Au6tryarki Koniuszy Broenenberg z Wiednia i Cesarsko- Rossyjski Porucznik D o b r o w o I s ki jako kuryerowie z Petersburga do Londynu.

« ID W M M M i« fi i

Wiadolllości zagraniczne.

Włochy.

Obawiano się tu niedawno związku pomiędzy tuttjllzem a prowincyonalnem wojskiem, .zeptano o znalezionych listach i bliskim jakimś wybuchu niespokojności; przyartsztowano kilku żołnierzy i podoficerów, a wojska musiały w zamku St, Angelo na wierność przysięgać; poczetn znowu ucichło. Do Brescia i Ferrara przybył oddział Szwajcarów około 400 ludzi wynoszący, i wszystkoby tu jeszcze uszło, gdyby tylko najlepszej rzeczy, to jest pieniędzy niebrakło. Bogaty bankier Pallavicini ma rządowi papiezkiemu pożyczyć milion piastrów, a Xiążę Piombino ma daa na bypotekę dóbr 300,000 skudów, któreto pieniądze Kapituła ma wyliczyć rządowi papiezkiemu; nakoniec mówią, o monopolu na ryby.

A u i t 2 Y a.

Z Wiednia, dnia 6. Lipca.

J. C. Mość Arcyxięźna Zofia, małżonka Arcyxi cia Karola, powita dziś szczęśliwie syna, którego uroczysty chrzest na jutro wy« znaczony. W Gazecie Lipskiej dowiadujemy się następującej wiadomości prywatnej: "Wszyscy, których tu w najszczerszej troskliwości lus Xi cia Reichstadt obchodzi, twierdzą, że suchoty jego żadnej nierokują nadziei. Dopokąd jeszcze żył wielki Staudenbcim, umiejący pr/y nader nagłym wzroście konstytucysA osłabionego Xiecia pielęgnować» mógł się spodziewać, ze owę niebezpieczną peryodcj do 24go roku przeżyje. Jednakże Staudenheim umarł, Xiąźę odmienił zachowywanie tiyety i przyspieszył pogorszenie" któregoby może uchronić się było można. Smierć jego będzie dla Cesarza, Dziada jego, którego tak wielkim jest ulubieńcern, najdotkliwsza,. Z nad granicy Bosnii, Po obssdieniu Bihaezu, miast» stołecznego Kroacyi tureckiej, wojskiem Suitana, odbyło toż wojsko uroczysty wchód do Sarajewa d. 5, Czerwca pod radosnemi okrzykami części ludu dotąd pozostałego w wierności. Waleczny Kapitan Ali Basza Izmael Aga i Kapitan Husseinbrg Ressutbegovich weszli na czele ce swymi oddziałami. Wezyr l\tiJ, w którym raliunik miasta, jako i wszelki inny gwałt przeciwka tamecznemu wojsku najeurowićj zakazanym został. O losie powstańca Husseinbeg Gradachaz dotąd jeszcze nic niewiadomo. Oddziały zapewne się powi kszej części rozproszyły. - Wszyscy mieszkańcy znaczni z Seraglii i Travnifc, należący do parlyi powstańców, pomiędzy którymi (akie znajdować się ma Kaimakan Vilicli i Kapitan Duvno, podług wiadomości schronili cię ćo twierdzy Liono, której Komendant Kapitan Firdus do ostatniego broaić się postanowił wojskom Sułtańekim. Z Herzegovina donoszą, ie po zdobyciu Sarajewa przez wojska Sułtańskie, partya powstańców niczego dobrego się niespodzitwając, massami do Austryi ucieka. G 2 e c y a.

Gazeta d e l R e g n o d e l i e d u e S i c i i i e donosi z Korfii pod dn. ig. Czerwca: "Stan Sprawy greckiej znajduje się w coraz sroutniejszćm położeniu. Większa część wojska pod komendą Zavellas będącego, i przeszło trzy czwarte części prowincyi greckich, opiera się wyraźnie jednomyślnie i zbrojno teraźniejszemu rządowi, którego siły w NaupJia, Argos, Grivae, Vasso, Zaimi i t. d. zdają się być ograniczone. Zavella wzbraniał się w Patras przyjąć tamże nadesłaną załogę francuzką, gdyż to prawo do nowego Rządzcy i jego rządu, niezaś do jakowego bądź wojska należy. Pqdobniei odpowiadano w Koryncie i innych twierdzach. - Stosownie do wiarogodnych i naj nowszych listów z Patrasi Nauplia, zatkwił Komendant Zavella na twierdzy Patras d, ig. Maja chorągiew Królewicza Ottona, na której znajduje się Fenix, korona i wieniec oliwny z napisem: "Otton J., Xiążę udzielny Grecyi." Toż sarno uczynili inni Komendanci greccy na stałym lądzie Grecyi i w Peloponnezie." S wajcarya. Z N e u f c h a t e l, dnia 4. Lipca.

K e n s t y t u c yo n i s t a N e u ł c h a i e l s k i zawiera następujące wiadomości urzędowe: My Adolf Henryk Ernest v. Pfuel, GenerałPpruczuik wojsk Najjaśniejszego Króla Pruskiego, Kawaler orderu Orła Czerwonego a. klassy z d bowem liściem i wielu innych orderów, Gubernator i Generalny Namiestnik W Kięstwie Neufchatel i Valangin etc. etc, oznajmujemy postanowienie Najjaśniejszego Pana z dn. Ji. Maja 183r. jak następuje-? Artykuł l, Rada państwa będzie się składała z siedmiu członków i może być powiększoną do dziewięciu. .- Art. 3, W Radzie kraju pod uitbytaość Gubernatora będzie ras nazawsze większością głosów obrany Prezee pierwsze miejsce zasiadał. - Art. 3. Czynni Radzcy bęiłą nadal mieli tytuł "Rzeczywiści Radzcy Państwa." - Art. 4. Będą opróca .,.. tego nadzwyczajni Radzcy, którzy albo tylko honorowymi lub tći departamentowymi członkami będą. - Art. 5. Będą cztery departamenta: Departament spraw wewnętrznych, finansów, sprawiedliwości i policy i, i wojskowy; w każdym departamencie będzie prezydowal rzeczywisty Radzca. - Art. 6, Wszyscy Radzcy państwa rzeczywiści i nadzwyczajni będą od Króla mianowani i niernogą być złożeni z urzędu. - Art. 7. Król albo Rada państwa mogą w szczególniejszych wypadkach nadzwyczajnych Radzców do Rady państwa zwołać. - Dan w zamku w Neufchatel, dnia 4. Lipca 183?» - Gubernator v. Pfuel.

Niemcy.

Z Wiesbaden, dnia 6. Lipca, Dziś zostały publikowane zapadłe wyroki przeciw hersztom i głównym uczestnikom rozruchu tu w miesiącu Maju porobionego, jako i przeciw tym, którzy zamachem obrażającym Deputowanych kraju, przewinili. Najwyższa kara jest więzienie piętnastomiesięczne w domu poprawy, a to trafia osobę jedne; dwie są osądzone na jeden rok, trzy na sześć miesięcy, jedna na cztery, a sześć na trzy miesiące. N akoniec jeszcze kilka osób osądzono na areszt ośmio i czternastodniowy. iViderjandy. Z Hagi donoszą pod dniem 6. Lipca: No« wyrn Ministrem Króla Angielskiego na miejsce Sir Ch. Bagot przy naszym dworze mianowany został Hr. Bligh. Tenże miał wstępne posłuchanie u Króla, i oddał mu oraz swe wierzytelne listy. Minister nasz P. Falk wyjechał z Londynu do Włoch dla przywrócenia sobie zdrowia. Wieść o zawarciu cytadeli Antwerpskiej przez Belgijczyków się niepotwierdza. Z Bruxelli, dnia 6. Lipca.

Na posiedzeniu przedwczorajsze»! przyjął Senat projekt prawa dotyczący się armii rezerwowej. - Wczoraj wyjechał Król do Antwerpii; pojutrze przybędzie znowu do stolicy. - Zamierza bowiem przekonać się o gorliwości robót fortyfikacyjnych i przegląd wojska odbyć. - Niewątpliwy już opór Króla Holenderskiego w przystąpieniu do ostatnich obrad; jego przygotowania, i postawa nieprzyjacielska lego Rządu, powodują naa do podwojenia czynności naszych. Przed upłynieniem tego miesiąca na wezelki przypadek wojna lub pokój rozstrzygnionemi zostaną. A niepewności wypadku przypisać należy podróż Króla do Antwerpii* osoby spodziewano się w cytadeli, z którego to powodu wezyslko w ruchu było. Słychać takie, ii Holtndrzy na wzgórzu fort LilIe zamknąć mają. Scheide.

F 2 a n c y a.

, Z P a ryż a, dnia 6. Lipca.

Marszałek Soult i Pan Talleyrand w> jechali z Paryża. Pod niebytność Marszałka Soult będzie mu codziennie sztafeta nadsyłana z najwazniejszemi interessami jego departamentu. Minister marynarki Hrabia Rigny ma tylko interessa najmniejszej zwłoki niecierpiące podpisywać. T e m p s donosi, źe zdrowie Hrabiego Sebaetiani codziennie się pogorszą, i ze spokojność coraz większą staje mu się potrzebą. Robiono tu wczoraj zakłady, źe od dnia owego do dwóch miesięcyani nowe Ministeryum utworzonem, ani Izby zwołaneminiebędą, ani tez pożyczka zrobioną niebędzie. Mówią tu o bliskim powrocie Pana Dupin, i wnoszą stąd, ie zostanie Prezesem Rady; jednakże niebardzopodobnemi wiary są tedomyeiy; ponieważ pogłoski najwięcej przez przyjaciół Pana tegoż rozsitwanemi bywają. Pan Talleyrand oznajmił, źe będzie na J5.

Października znowu w Londynie. - Pan Durand de Mareuil zastępujący go tymczasowo, odjedzie znowu jako Poseł do tJeriina. Journal du Commerce powiada, źe z większą teraz pewnością mówią na giełdzie o rozpocząć się mającej pożyczce, któsa się ma składać z półosma milionów rent, i rozpocząć g. Sierpnia, Spadanie rent wyjaśnia się doniesieniami kilku tu przybyłych kuryerów z Amsterdamu, którzy rnóu-ią, źe Król Wilhelm z pewnością wzbrania się przyznać protokóły konferencyjne. Zapewniają z niejakiem podobieństwem do prawdy, źe Xięźna ilerry z Jersey, gdzie kilka dni u Pani Ducayla bawiła, do Hagi się udała. Nowoprzybyłe depesze z Rzymu donoszą, fel Papież znowu wymaga natarczywie, aby za' loga francuska z Ankony wyszła i nawet grozi przywołaniem obcej pomocy. W Sc. Michael przyaresztowano osobę nader podejrzaną, którą odesłano do Avranches, Gdy ów nieznajomy przyprowadzonym został przed maira, legitymował się paszportem, jako handlerz wina; jednakże groził, żętego nożem przebije, kto go będzie chciał rewidować. Przecież się to stało sposobem przymusu, i znaleziono przy nim 720 fI. wiele listów dotyczących się polityki, i drugi paszport na inneimie Wystawiony z opisaniem tej samej osoby.

Rudnia w Alais dostarcza teraz pewnego rodzają Janych źehznych kamieni młyńskich, które do robienia najpiękniejszej mąKi mogą być używane. Portuga li a .

Z Lizbony, dnia 26. Czerwca.

Obwieszczenie Generalnego Intendenta policyi Pana Joaqiurn Gomez da Silva Bejfod: "Ponieważ jest rzeczą stosowną, aby wszelkich użyć środków ku przytłumieniu wszelkiego zamachu, któryby rewolucyoniści do zaburzenia porządku i pokoju sprawić mogli w stolicy, gdyby najezdnicy Azorów zbliżyć się mieJi brzegom Lizbony; tedym za zezwoleniem J. K. Mości prócz innych rozporządzeń postanowi ł: 1) Skoro wieść nadej dzie, źe powstańcy do naszych brzegów się zbliżą, natenczaskommiesarze policyi wraz ze swymi urzędnikami u« tworzą ronty do których mogą przybrać mieszkańców stolicy, a którym podług instrukcyi w tej mitrze zawierzać można. 2) Wszyscy roahści pragnąci iśdź na pomoc w obronie J. K. Mości do utrzymania spokojności publicznej, winni się, jeżeli już do jakiego oddziału wojskowego nienaleźą, przed komroissarzem swego oddziału stawić, aby tymże przy ich rontach towarzyszyli i byli pomocą. 3) Jak tylko zjawienie się powstańców hasłem ogło« szonem zostanie', zakazanćm będzie wszelkie zgromadzanie się po ulicach i miejscach publicznych więcej niż trzem osobom; wykraczając! przeciw temu przykazowi karani będą jako wichrzyciele publicznej spokojności. 4) Pod tą sarną karą i pod temiź warunkami zakazuje się wszystkim nienaleźącyrn do jakowego oddziału wojska, ani teź do patrolu z obywateli złożonego, pokazywanie się z bronią na ulicy. 5) Kto wyda jaki odgłos rewolucyjny, albo jakowykolwiek czyn rewolucyjny popełni, ma być natychmiast uwięzionym, kommissyi oddanym, od niej sądzonym i natychmiast ukaranym. 6) Każdy postępek anarchiczny albo nieporządku, popełniony nawet przez dobrzemyślących obywateli, ma być uważanym jako zbrodniczy, godny kary, a interesowi jako i godności słusznej i świętej sprawy, której bronimy, sprzęci wny.

A n gli a.

Z Londynu, dnia 7. Lipca.

Pan Horatio Ross podał prośbę z SzotlanrlYl, aby obywatelom pierwiastkowe prawo przywroeonem było, mocą któregoby mogli swe magistratury sami sobie obierać. Od wieków panowało we wielu stronach Szotlandyi nadużycie, iż magistratury obierały sobie swych następców. To się przed reformą udawało, jednakże teraz» by się spodziewać należało zniesienia tego samowładztwa. - Przyjęto wszystkie artykuły, wyjąwszy dwa. wczesna. Sir W. Scott pragnął być zawiezionym do swych dóbr Alboisford w Szotlandyi. Lekarze zdawali się chcieć na to zezwolić i ma w tym celu najęty być statek parowy.

W/W WWf WW WW

ROZlllaite wiadolllości.

Generał Ostrowski napisał list bardzo umiar* kowany, ale mocny, do Ministra spraw wewnętrznych, w którym go uprasza, aby mu wymienił przyczynę, poddającą go takiej pro»krypcyi, Nieodpowiedziano nań. - Tymczasem mniema Konst., że niemoźe prawo B dnia 21. Kwietnia żadną miarą tak być tłórnaczonem, jakoby Ministeryum miało mieć prawo absolutne nad wszystkimi obcymi, którzy tak prawami jako i zwyczajem kraju, równie jak i inni obywatele, przeciw postępowaniu samowolnemu bronieni być powinni. (Prec. de Lyon.) List z Turyn u z dnia 27.

Czerwca donosi: "Mówią tu bardzo o wojnie przeciw Prancyi. Kroi Karol Albert potajemnie wyjechać miał, jak powiadają, do Medyolanu. Garnizon w Sabaudyi wzmacniają brygadą z Casale. Mówią o odwołaniu kontyngentów i o postawieniu armii na siopie wojennej." Zupełnie przeciwnie mówi list z Marsylii. Wzmiankuje, ie Rząd Sardyński na wniosek Konsula francuzkiego nakazał Karolistorn zgromadzonym w Nizza, toż miasto opuścić. To może być dostatecznym dowodem, że Król Sardyński pragnie w dobrem porozumieniu z Prancyą pozostać; i trzeba, aby podobne wieści uznać za błahe, które utrzymują, ie sardyńska armia z 60,000 się składa i tworzyć ma przednią straż armii austryackiej. To tylko jest prawda, ie armia sardyńska wyraźnie jest w stanie pokoju i nie z więcej, jak 2 25,000 się składa.

OBWIESZCZENIE.

Grunt do zabudowania przeznaczony, na nowem mieście między gruntem JPana Trarger majstra professyi mularskiej i manizem dla wojskowych wystawionym położony, 75 prętów 54 stóp miary kwadratowej zawierający, do fundnszu restauracyjnego budowli należący, drogą licytacyi sprzedanym być ma. Termin licytacyi przeznaczony jest tu w salt sessyonalHej ratuszowej na dzień 7. Sierpnia r, b.

zrana o godzinie 10., na który ochotników kupna z lem nadmienieniem wzywamy, że licy. turn pierwsze 150 tal. 22 sgi. 6 fen. wynosić, i każdy licytant na zabf zpieczenie licytum swe? go kaucyą w summie 50 tal. złożyć musi. Inne warunki licytacyi codzień podczas godzin urzędowych w registraturze magistratualnej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 10. Lipca 1832.

Zastępca N a d b urmistrzn.

B e h m.

OB Wib3Z,Cj,ENIE.

Dnia 1 6. rn, b. w miejscu posiedzeń tutej» szego Sądu Ziemiańskiego, przed niżej podpisanym odbyć się mający termin w celu publicznego sprzedania niektórych juweli, klejnotów i różnych sprzętów srebrnych stołowych, ma być podług ugodzenia się Interesentów na dzień 20. Sierpnia r. b. po południu o godzinie 3ciej odłożony; do czego ochotę kupna mających zaprasza się niniejszem. Poznań dnia 13. Lipca 1832.

Referendar. Sądu Ziemiańskiego, Potocki.

Handel mój tabaki przenIesIonym został z domu P. Malinowskiego; upraszam zatem biorących odemnie tabakę, tak tutejszych mieszkańców, jakoteź zamiejscowych, aby mię w nowem mieszkaniu mojeni, tein samem zaszczycili zaufaniem, jakiego doznawałem od nich w starem. Skład móy tabaki i tytuniu tak jest dobranym, iż każdego życzenie zaspokoić potrafię. Tytunie sprowadzałem znajulubienszych zagranicznych fabryk, a tabakę holenderską w tak dobrym gatunku posiadam, ja« kiego n i g d y jeszcze nie miałem. Jakób Traeger, na starym rynku N o. 57. idąc na Wrocławską ulicę, po lewej ręce.

Ceny zboża na Pruską mIarę I wagę w Poznani u. Dnia 16. Lipca 1832.

Tal. igr. ten. do Tal. «gr. fan.

Pszenica . a 10 Zyto I 15 Jęczmień I . 7 6 l Owies . 27 6 2 6 Tatarka » I 12 6 *1 Groch 1 IS 25 Ziemiaki 16 10 Siana cetnar a 110 ff.. 17 6 gO Słomy kopa a 1200 ff . 4 20 5 Masła garniec 1 7 6 1 12

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.07.18 Nr165 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry