GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.08.08 Nr183
Czas czytania: ok. 10 min.Wielkiego
Xiestwa p O ZNA N SKI EGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dehera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.
)J( 183. - W Srodę dnia 8. Sierpnia 1832.
Wiadolllości zagraniczne.
& a l i ty a.
Ze Lwowa, dnia 24. Lipca.
Okólnik C, K. Gubernialnego Rządu.
Ogłoszone zostają niektóre dodatkoue przepisy do najwyższego patentu emigracyjnego z dn. 24. Marca J832. f.: J. C. K. Mość odnośnie do nowej pod dn.
24. Marca J832., przez siebie sankcyonowanej, i pod dniem Ig. Czerwca r. b. pierwszy raz przez gazetę prowincjonalną już ogłoszonej najwyższej uetawy o emigracji, oraz do objętych ląź ustawą w rozdziale 12. przepisów, raczył mocą dekretu Wysokiej KanceJaryi Nadwornej z d. 2. Kwietnia r. b. do L.
6347 ., najłaskawiej rozkazać, iżby owi C. K.
poddani, kto.zy rueoświadczyli, ii z wolności udania się za granicę, w miarę artykułu 17. traktatu paryzkiego z dn. 30. Maja 1314., użytek chcą zrobić, a zawsze jeszcze w C. K. krajach austryaefcicli nieobernemi są, nieotrzymawezy na to pozwolenia, wezwani być mają do udowodnienia powrotu. Art. 171Y rzeczonego traktatu brzmi tak: " We wszystkich krajach, które bądź w moc niniejszego traktatu, bądź następnych w skutek tegoż wypaśdź mogących urządzeń, pod inne panowanie przejdą, dozwolony być mamieszkańcom, czyli to urodzonym krajowcom lub cudzoziemcom i jakiegobądźkolwiek narodu lub pochodzenia przeciąg lat sześciu, od wymiany ratyfibacyi liczonych, dobra swoJe bądź przed teraźniejszą wojną lub od czasu takowej nabyte, gdy tego uznają potrzebę, sprzedać, 1 do kraju, jaki sobie sami obiorą, wynieść się." Owych zatem C. K. poddanych, którzy się w rzeczonem położeniu znajdują, aby się do jakowego iX K. Urzędu cyrkułowego delegacyi, albo teź wprost do rządu krajowego, w przeciągu jednego roku, jeżeli są w Europie, albo we trzy lata od dnia wyszłego pier, wszy raz w Gazecie Lwowskiej niniejszego wezwania, lo jest: od 19. Czerwca r. b. jeżeli się za Europą znajdują stawili; inaczej albo jak nieobecni bez uprawnienia, lub w miarę okoliczności także jako nieuprawnieni emigranci poczytani będą, i karom, patentem emigracyjnym z d. 24. Marca r. b. przepi» . nym, ulegną. Gdyby nieobecni tego rodzaju dla szczególnych stosunków, niebyli w stanie, w c«asie wyżej ustanowionym, do C K. panetw powrócić, w""tyroze samym czasie C. K. Posłowi, Ministrowi i Konsulowi, najbliżej miejsca ich siedziby znajdującemu się, stawić się, ilormaitiie przyrzec mają, że pomienionemu obowiązkowi zadosjć uczynią" albo lei łjmioeoTC;rr\c prośbę o przedłużanie czasu, lub pozwolenie w oznacjoueui państwie pozostać, prośba (a w takim razie zawierać :iia powody, dla których ciągła nieobecność ich w kraju staje się potrzebną. - We Lwowie, dn. 29. Maja 1832. - (poilp.) Xiążę Lobkowicz, Gubernator. Stut terhe im, R. N, Wiukier, R. G. R o s s y a.
25 Peiersburga, dnia 17. Lipca, Dla cfopomofenia ku ulepszeniu etanu kra* ju Białoruskiego, uznaliśmy za dobrą, tym wszystkim, którzy w przeciągu 5 lat przystąpią do założenia w tamecznym kraju zuakoraitszej fabryki, nauowo darować uigę w opłacie g U dyjuycb powinności 3 C'ej gildy od 3ch do Óciu lat i na takąż liczbę Jat w połowie nasnaczenia dla iszej i drogiej gildy. Zakładający takie fabryki udają się o to a prośbami do miejscowej zwierzchności, która o tych, którzy godnymi tego będą uznani, przedstawia przez Geaerał-Gubernatora, aa utwierdzenie Ministra skarbu. Liczący się przy Heroldyi Radzca Stanu Karol Meller, na własną prośbę, zupełnie uwolniony od służby. Wiochy, Z Bologna, dnia 21, Czerwca.
(Gaz. Powszechna.) N ajnowsze wiadomością Ankony są bardzo zasmucające dla partyi liberalnej; Generał Cubieres stał się najwierniejszym sprzymierzeńcem Rzym u, rozbroił fakcyą liberalną, 3 jej członkom wydał rozkaz eurowy z zaręczeniem przebaczenia przeszłości, aby eię do swoich siedzib udali. Jednakie odesłano pewną liczbę z tych I.berajnych fakcyonistów do więzień, ponieważ są obwinieni O uczestnictwo zabójstwa popełnionego na Gonfaloniere Bosdarj. Partya liberalna użala eię bardzo na owo opaczne postępowanie Francuzów, które ię zdaje być powodem dalszego pobytu wojska francuzkiego w Ankonie. Liczba Szwajcarów, stojących na żołdzie papieskim, dochodzi już do 1000 ludzi, którzy powiększej części w Rawenna stoją. Rozkazy Wydane w celu uzbrojenia tycljźe Szwajcarów, okazują jednak, że ich liczba do 3000 się powiększy, Przybywają w małych oddziałach nieustannie, Z Modeny dowiadujemy się, że po krótkiej naradzie. sądowej, złożonej z małej liczby oficerów* podoficerów i żołjtierzy, osądzono na fciiierć gwardzistę honorowego, Kawalera Gui«eppe Biccy, który dotąd był w, poważaniu, tak ze zasług jako i urodzenia swojego, a to za utworzenie spisku na życie samego Xiecia Modeny. Zarazem osądzono pięć osób do śmierci na J\altry; jedne ną lat 15 na galery, ponieważich obwiniane-, le się» mi. ii złączyć z bandą uzbrojoną sprzysięgiyeh na życie Xiążęcia Franciszka Modeny, a J ego Małżonkę mieli uwięzić 1 tyra sposobem rząd opanować. Nizza, d. 2. Lipca. - Król Jmć kazał na udowodnienie życzenia swojego w'utrzymaniu zupełnej harmonii z dworem francuskim, wszyetkich Francuzów oddalić z kraju, którzy się tu z powodu swych wykroczeń politycznych schronili. Temp's donosi z Ankony pod dniem 15.
t. m. : (Jenerał Cubleres kazał ubogim zbiegom włoskim ogłosić, którzy się tu uciekli, że im zostawia wybór udania śię do Algieru.lub do dziedziny. W razie ostatnim przyrzekł im dostateczne wsparcie i zabezpieczenie od pomsty rządu papiezkiego. Jednakże wiadomo dobrze, jak wielkie niepodobieństwo jest w dotrzymaniu takich przyrzeczeń, a o podobnej chęci ani myśleć niempżna. Przeszło 150 0só b, których się rozkaz ow tyczy, zatrwożone są w najwyższym stopniu i zdecydowały się raczćj opierać do ostatniego; albowiem zostawiony im tylko wybór pomiędzy więzieniem pełnćm udręczeń, albo niewolą afrykańską. Twierdzą jednak powszechnie, że owe rozkazy li tylko z instygacyi rządu papiezkiego pochodzą. - Listy r Bologny donoszą, że 3000 W ę. giow przez owe miasto do Romagna przechodziło; trudno jednak ternu wierzyć. Szwajcary zaś tak przybywają do Romagny, że ich liczba dochodzi 4000. Niderlandy, Z H a g i, dnia 28- Lipca.
N. Król spodziewany dnia 30 t. m, w obozie pod Qeyerr, gdzie J. K. Mość ma odbyć przegląd tamecznego wojska. Z A m s t e r d a m u, dnia 28- Lipca.
W tutejszym dzienniku Handelsblad czylamy: "Odebraliśmy wiadomość z tak wiarogodnego źródła, ie się bynajmniej niewahamy ręczyć za wiarogodność jego, które jest następujące: "O d powie dź, którą rząd nasz dal we wtorek na ostatnią propozycyą konferencyi, jest tego rodzaju, .że każdego wielbi* cielą pokoju w najwyższym stopniu zaspokoić może; gdyż spodziewać się można nakoniee dobrowolnego układu pomiędzy Belgią a HoJ andyą. Obstaje wprawdzie rząd nasz jeszcze przy snem żądaniu, aby przystąpiono do propozycyi traktaiu 2 diua go. Czerwca, jednakie więcej zapewne dla formalności, gdyi 2 drugiej strony przyzwolenia jego, zbliżają prę już. bardzo do żądania konferenryi. - Mocarstwa niepragną niczego bardziej jak załstwieoia sprawy btigij-iko-bolenderskiej w dobry sposób. Chociażby uilpo wiedź dworu naszego bezwarunkowo przyjętą niebyła, te ąóy się już raz strony ku sobie w porozumieniu Bwem zbliżać zaczną, ugoda wreszcie względem dalszego sporu nastąpić musi, i ie Belgia, pomnąc na swe połoźeoie, niebędzie na przeszkodzie ukończeniu lej sprawy. ""
Z Bruxelli, dnia 27. Lipca.
Wyjazd Króla do Llitlicu odroczony do jutra. Kur ye r tutejszy donosi, że się ma odby ć posiedzenie Reprezentantów i Senatorów' w Bruxelli, aby zrobili nową deklaracyą swej opozycyi przeciw wszelkiemu wdawaniu się w układy z konferencyą lub z HoJandyą. W Antwerpii zrobiono adres do Króla wielu podpisami zatwierdzony, którego koniec następującej osnowy: W tak saiutnem położeniu udajemy się do W. K. Mości. Obran>ś W. K, Mość Ojcem walecznego, szlachetnego i dobrego ludu, staraj się więc w obecnych trudnych okolicznościach być godnym jego wyboru, a stałością postanowienia męskiego stań się godnym siebie samego i ludu twojego. 'Czyń W. K, Mość jak na Króla konstytucyjnego wypada. Zwołaj N. Panie niezwłocznie Izby, i uwiadom je o nowych zaproponowanych nam warunkach, a Tjby niebawem takowe odrzucą z pogardą. Rozpuść W. K. Mość potem bez zwłoki Izby, wypowiedz Hoj andyi wojnę, a zrobiwszy już powszechne powstanie w kraju, stań na czele narodu. Wszędzie pałają Btlgijcz} kowie tym duchem i wszędzie się tylko ten sarn głos odzywa. - Antwerpia sama molo tylko liczy mieszkańców, którzyby nieprzewyźszali wojuy nad upokarzania, któremi nas dręczą i nad niepewność losu nas spotkać mogącego. Nieoliawiaj eię W. K. M. zresztą niczego; interes Francy i i opinia publiczna w Anglii dostatecznie nam ręczą za pomoc, jeżeliby do wyraźnej wojny przyjedź miało; a co się W. K. Mości dotyczę, porzuć wszelki osobisty interne; bo tu naród pragnie, aby jego los i jego szczęście od twej woli zawisł. Dziennik P o l i t i q u e mówi w dzisiejszym swym buletynie : Pisma nacyonalne mówią x wielką energią przeciw ostatniemu protokułowi konferencyi. Spokojni i zagorzali zgadzają się na jedno; partya umiarkowana jako i opozycya wzywają do wojny przeciw Hplandyi. Widać stąd jak się czasy zmieniły. Belgia dała dosyć dowodów s«ej cierpliwości; niemo dna zaprzeczyć, że koniec konces«yi za nieodzowny był w 24 artykułach ustanowiony, 3 po za ich obrębem jest tylko hańba dla Belgii«
L li t t i c h, dnia 2S-Lipca.
Rządzący Xiąźę Saeko- Kotnirgsisi, brat naszego Króla J mci, przyjechał tu Wczoraj w to. warzyetwie dwóch swych synów i stanął w tutejszym pawilonie. Francja.
Z Paryża, dnia 27. Lipca.
Zbywa nam dotąd wciąż na nowszych wiadomościach o wyprawie Dom Pedra, a wieść przed kilku dniami rozgłoszona przez J o u rnal du Commerce o drugiem wylądowaniu Dom Pedra przy ujściu Mondego, wcale się.
jeszcze dotąd niepotwierdza. Tymczasem co do wiadomości, rozmaicie przez tutejs2ych dziennikarzy ogłaszanych, wiemy, ie ci podług upodobania swego, jedni jako stronnicy Dom Miguela, drudzy jako stronnicy Dom Pedra, tworzą ze swych życzeń polubowne fakta. I t ak, gdy n p . N o u v e II i s t e serio donosi, że Kroi hiszpański każe robić przygotowania w zamku Arrenas w prowincyi JEstremadura, na przyjęcie Dom Miguela i przez to chce dać poznać, że sprawa Dom Miguela zupełnie przegrana; występuje z drugiej strony (Quotid i e n n e ze zupełnie innemi wieściami, jafco to: że wypadki przedsięwzięć wyprawy Dom Pedra, są zasmucające, a które każdy zastanawiający się człowiek przewiduje. Od chwili, w kiorej wyprawa Dom Pedra liczną dezeJ\cyą wojsk umil Miguela wspieraną niebyła, trzeba było spodziewać się chybienia jej celu, 3 codzień można wyglądać wiadomości o restytucyi tej wyprawy. - Messager des Chamb r e s umieszcza swą korespondencyą z Londynu, w której udział dla sprawy Dom Pedra ten zaręczeniem rłdmaczy, ponieważ po tej wyprawie spodziewają się w Anglii oswobodzenia południowej Europy. Dnia 15. t. in. zawieszono na wieży kościelnej we wsi Montailion (departamentu Arriege) białą chorągiew, a na drzwiach kościoła przybito kartę następującej treści: "Precz z cłem soli! precz z cłem wina! Niech żyje Xięźna Berry, która nas wkrótce od ceł wybawi! Niech żyje Henryk V<<! Śmierć Ludwikowi Filipowi ! " Podług listów z Genewy przybył tam w pierwszych dniach t. m. Hrabia Bourmont. Były hiszpański nadworny bankier P, AguaJ d o , bawiący dotąd w P a u, o de b rał sztafetę dworu hiszpańskiego. Domyślają się, że treść tej depeszy zapewne pożyczki jakowej tyczyć się będzie. Tutejszy dziennik opozycyjny donosi 2 Bajony dnia 21. t. rn.: " D o tutejszego angielskiego agenta handlowego przybył dziś o 4. godzinie popołudniu kuryer z Madrytu, który mu! depesze i listy prywatne od tamecznego angid my wiadomość z tej depeszy, źe sprawa Dom Pedra bardzo dobrze stoi, źe wielki zapał panuje w Oporto i w tej okolicy, jakoteź źe koło Coirnbra stoczono walną bitwę." - J o u r n a l des Debats zaś mówi: "Podług najnowszych nadeszłych tu listów z Madrytu, znajdował się Dorn Pedro dnia 15. t. m. jeszcze W Oporto, i trudnił się organizacyą nowych korpusów, poczem się dopiero ku Lizbonie miał udać. M e s s a g e r d e s C h a m b r e s donosi, źe j< szcze do dnia owego Xięźna Braganza niemiała iadnej bliższej wiadomości o wyprawie swego Małżonka, W hotelu zaś Posła angielskiego, dodaje ów dziennik, twierdzono, źe jeszcze dnia 20. t. m, znajdował się Dom Pedro w Oporto.
W Paryżu mówią, źe Marszałek Soult ponowić miał z miejsca pobytu swego u wód Mont d'or, raz juz przez radę Ministrów odrzuconą mu propozycyą, postawienia 300 batalionów gwardyi narodowej na stopie wojennej, którą taż rada jako niepodobną do wykonania po żwawej dyskussyi nanowo odrzuciła; jednakże Marszałek Soult ma za powrotem swoim potrzeci raz zaraz wystąpię ze swoją propozycyą.
A n g l i a.
Z Londynu, dnia 26. Lipca.
Wczoraj przybył Król o godzinie 4. w towarzystwie Sir Herbert Taylor z Windsor do stolicy, poczem odbył Radę Ministrów. Wice-Admirał Sir Micbael Seymour zaszczycony został od Króla J rnci gwiazdą honorową. Dnia wczorajszego odbyła się rada konferencyjna pełnomocników 5 mocarstw, a w Tavern odbyło się posiedzenie polityczne pod prezydencyą Sir J. Camp btll, na której trudniono się podobno roztrząsaniem nowych układów sprawy rzeszy niemieckiej. Wielu mówców mówiło tu o rzeczach, o których Wyraźnie sami nic nierozumieli ; i całe to zgromadzenie nieosięgło żadnego rezultatu posiedzenia swego; zresztą odbywają się ciągle posiedzenia w Londynie tyczące się odraczania trzeciego odczytania reformy bilu irlandskiego, dziesięcin, oszczędności krajowych, wydatków, ulepszeń i t. p. N adeszła tu odpowiedź Króla N idcrłandskiego na propozycye mu zro bione, przez konferencyą, która ma b>ć zupełnie zaspakajająca. Czy jednak Król Belgijski z naszem zdaniem się zgodzi, to jeszcze niepewna. - Król Niderlandzki wprawdzie propozycyimu zrobionych ani nieodrzucił , ani feź nieprzyjął; wyraża się jednak dostatecznie, źe pragnie w dobry sposób z Belgią się ugodzie; oświadcza się, źe gotów ponieść wielkie o hi» ry, jeżeliby i Belgia do poniesienia podobnych skłonną się okazać miała; przecież na żaden punkt propozycyi wyraźnie nieprzyzwala. - Baron v. Zuylen miał wreszcie do« nieść konferencyi, źe odebrał prywatne in« strukeye od swego dworu, i źe Król J mć Holenderski miał go upoważnić do przystąpienia do układów z konferencyą, w którym to celu ma mieć obszerniejsze pełnomocnictwo.
PATENT SUBHASTACYINY.
Młyn z gruntami w wsi malej Goślinie w powiecie Obornickim położony, małżonkom Sohendei należący, który na 1473 Tal. 15 sgr. oszacowany, z powodu długów najwięcej dają» cernu puc licznie ma być sprzedany. Terrnina licytacyine są na dzień 16. Października r. b., dzień 13. Listopada r. b., i na dzień 11. Grudnia r. b., z których ostatny jest pererntoryczny, o godzinie lotój zrana przed Deputowanym będzią. Ziemiańskim U r. Culemann w izbie naszej in«rukcyinej wyznaczone, na które chęć kupna mających niniejszem z tą uwagą wzywamy, i£ najwięcej dającemu rzeczony młyn przybitym będzie, skoro przeszkody prawne nie zajdą. Poznań, dnia 30 Czerwca i83 2 « Król. Pru s ki Sąd Ziemiański.
OBWIESZCZENIE.
Aptekarz tutejszy August Henryk Selch o w i U r. T e r e s s a z S o koł o w s k i c h , owdowiała aptekarzowa R a d e c k e , w przyszlem swem małżeństwie wyłączyli wspólność majątku\ co się stosownie do istniejących prze« pisow niniejszem ogłasza. Międzyrzecz, dnia r. Czerwca 1832.
Królewsko-Pruski Sad Ziemiański.
OBWIESZCZENIE.
We wtorek dnia 14. Sierp n i a r. b. od godziny gtej zra'na sprzedawać będę w miejscu po« siedzeń lutejszego Sądu Ziemiańskiego różne meble i sprzęta domowe w drodze tjcekucyi za« tradowane, publicznie najwięcej dającemu za gotową zapłatę, do czego ochotę kupna mających niniejszem zapraszam. Poznań, dnia 4. Sierpnia J832Refnrendaryusz Sądu Ziemiańskiego, Au.
Kommissarz Sprawiedliwości Giersch junior mieszka na Garbarach pod Nrem 403.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.08.08 Nr183 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.