GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.09.04 Nr206

Czas czytania: ok. 10 min.

Wielkiego

Xiestwa

POZNANSKIEGO

Nakładem Drukami Nadwornej W. JDekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

)J( 206. - We Wtorek dnia 4. Września 1832.

Wiadolllości krajowe.

Z Berlina, dnia 31. Sierpnia.

N. Pan raczył Radzcę Regencyjnego Klinge w Dusseldorfie mianować Nadradzcą Regencyjnym i Dyrygentem wydziału. P r z yb y l i t u: JW. Cesareko- Rossyjski G enerał piechoty i Poseł w Paryżu, Hr. P o z z o di B o r g o, z Petersburga, Cesarsko- Rossyjski Generał-Major w sztabie głównym, O K on nef, · 2 Drezna.

MjHAWłjWtWWł

Wiadolllości zagraniczne.

A u s t 2 Y a.

Z W i e d n i a, dnia 19. Sierpnia.

Gazeta tutejsza obejmuje patent Cesarski o układzie zawartym z udzielnymi Xiąźętami i nolnemi miastami Nitmieckiemi, względem wzajemnego wydawania zbiegów wojskowych i konskrypcyonistów.

T u 2 C Y a.

Z Konstantynopola, iinia 25. Lipca.

Obadwa numera Monitora Ottomańskiegozd. 14. i 21. b. m. nieobejmują wiadomości o działaniach wojennych w Syryi, co tern bardziej wprawia w uitspojkejność, iż w ze

szłym tygodniu rozchodziły się różne pogłoskio stoczonej bitwie między Hussein Baszami Ibra himem Baszą, i porażce wojska Juliańskiego. Kilka oraz batalionów tureckich miało się poddać Egipcyanom, a Tefterdar i Kadiasker obozu mieli utracić życie podczas powstania wojska. Według niewątpliwych doniesień, stoczona została wprawdzie na początku Lipca pod Horn» bitwa między wojskiem egipskiem i wojskiem nieregularnem Mehmeda Baszy Aleppo; wciągu tej bitwy kilka pułków regularnej piechoty później przybyłych musiało się cofnąć przed przewyższającą siłą Egipcyan, którzy jednak niepotrafili zająć Homs. Hussein Basza jeszcze wtedy nienadciągnął . Tefterdar i Kadiasker obozu nieutracili życia podczas powstania, lecz równie jak wielu oficerów i żołnierzy w skutku wiejącego w tej porze roku w Syryi zaraźliwego wiatru i innych chorób epidemicznych. Obawa Porty względem braku żywności ustała po większej części, za nadejściem wiadomości iż część floty tureckiej, która wypłynęła z Dardanellów, towarzysząca 60 statkom przewozowym, zawinęła szczęśliwie do portu Alelandrette. Wieść o bitwie floty Ottomańskiej z eskadrą Egipską, podobnież się niepotwierdziła. Wysełają spiesznie wojsko do Azyi, dokąd już udało się kilka pułków z Rumelii. Dnia 21. b. m. odprawiła się ostatnia narada między Ministrami Porty i Reprezentantami cuskiego; podpisano na niej ostateczny protokuł względem rozszerzenia granic Grecyi i pieniężnego wynagrodzenia Porcie za nowe odstąpienie terrytoryalne. N azajutrz owi reprezen tanci wraz z Ministrami tureckiemi zostali zaproszeni na ucztę u naczelnego lekarza Wielkiego Sułtana i teraźniejszego Prezesa konferencyi. Mustafy Behszeta Efendego, gdzie nastąpiła wymiana zawartego układu. Tym sposobem zakończyły się negocyacye, które od kilku miesięcy, wraz z sprawą Egipską, najwięcej Ministrów Porty zatrudniały. W skutku czego Pan Stratford- Canning sposobi się już do wypłynienia na fregacie" Barham". Rozeszła się wieść, ie w Kairo Basza Egiptu zwoła wielką radę świętą, składającą sięzkaplanów wszystkich miast świętych, która klątwę Fetwy Stambułu rzuconą na Baszę, ogłosi za nieważną i na pytanie tegoż, stosowną decyzyą nia wydać. Duchowieństwo nawet z Mekki ma do tego wielkiego Synodu należeć. Powszechnie twierdzą, fe Ibrahim Basza z końcem Lipca, opanował miasto Aleppo.

F r a n c y a.

Z P a ryż a, dnia 23- Sierpnia.

N a t i o n a l opiewa, ie Kroi przed wyjazdem "swoim z Eu niepokojące odebrał wiadomości z Wiednia, A Śledztwa w zaburzeniach dn. 5. i 6. Czerwca ciągle się jeszcze odbywają. Podobnież bez końca prawie toczą sięsprawy przeciw redaktorom gazet, którzy dla artykułów Królowi i rządowi uwłaczających na uwięzienie i kary pieniężne bywają skazywani. Wiadomość o śmierci Xiecia Reichstadt, która d. 10. do Korsyki nadeszła, głębokie tam na umyśle mieszkańców uczyniła wrażenie. Nie» którzy ubolewali nad zgonem syna wielkiego ziomka swego; inni pokładali w nim pocieszające nadzieje, które śmierć za wczesna Xiecia raz na zawsze wniwecz obróciła. Gazety nasze zawierają list i. C M. ArcyXielny Maryi Ludowiki do matki Napoleona w Rzymie, w którym tejże z Schonbrunn donosi o śmierci jej wnuka, Xiqcia Ueicbstadt. D. 17. dano w Bordeaux obiad na cześć Po.

laków. - Było 450 osób zaproszonych. Przy każdym gwardziście narodowym siedział jeden Polak. Były deputowany sejmu Tymowski dziękował w imieniu współziomków swoich za uprzejme przyjęcie. Dnia 18. wyszli Polacy z Bordeaux. - Z Pouillac nadesłano im do Bordeaux summę, która tam wskutek swbskrypcyi została zebraną. Stary Generał polski Małachowski przybył d.

{6. do Strasburga.

Wedle listów z Madrytu z d. 14. m. b. umieszczonego w Kuryerze Europejskim, Zdaje się być podobnem doprawdy, źedawniejsza Królewska rodzina Francuzka ma na przyszłą wiosnę Króla Hiszpańskiego odwiedzić. M o n i t o r wczorajszy obwieszczał, że dla śmierci owdowiałej Margrabiny Badeńskiej d wór ż a ł o b ę p r zyw dzi e w a. K o n s t y t u c Y o - n i s t a dzisiejszy uważa, ii to jest pierwszy raz po rewolucyi Lipcowej, gdzie urzędownie u nas mowa o d w o r z e . (Z Nouvelliste.) - W nocy zdnia 13. na 14.

m. b, powstała na Cours-Ntufw Nismes, między mieszkańcami owej dzielnicy, do różnych stronnictw należącymi, zacięia walka, w której grad kamieni nasięz obu stron sypano.) Pikieta z 3 Oiołnierzy, na promenadzie stojąca, pospieszy, ła, aby tym kłótniom ostateczny położyć koniec. Jedno indywiduum śmiertelnie zostało ranione.

Twierdzą, że większa część tych wichrzycieli w strzelby była opatrzona. Niektórzy wojskowi donoszą, ie strzelano na wojsko liniowe; przeto woltyiyerjeden i sierżant poczytali za powinność, na odwet dać ognia; ale broń sierżanta niepuściła. - Żołnierzy to oburzyło, ie kamieniami na nich rzucano. D z i e n n i k T e m p e p i s z e : " Jeż e li jaki p c .

tomek uhoc/nej linii udzielnych Xią?ąt Lichtenstein lub Reues, przenosi się du wieczności, Dwór nasi kładzie ośmiodniową grubą, a potem znowu mniejszą żałobę; święte woskowe palą się w kaplicy zamkowej, i wyciudzą pisma z wynurzeniem smutku. Za Xięcia Reichstadt nieokazano urzędownie żadnej oznaki żałoby; Poseł auslryarki, żądający upoważnienia do odprawienia żałobnego nabożeństwa w kościele, otrzymał odmowną odpowiedź. Tak się działo w Paryżu, kiedy tegoż samego dnia obywatele Moguncyi, w oczach żołnierzy pruskich, wzięli żałobny ubiór i spokojnie patrzali ua te oznaki uszanowania, które bardziej przypominały zdobywcę Niemiec, niż zawczesny zgon syna jego. Ojciec i syn już nieźyją; czyliź stronnictwo, któremu służyli za godło, z nimi wygasło? Tak niewątpliwie! Znakomiisi członkowie tego stronnictwa przyłączą się łatwo do władzcow, jacy są. W massie ludu, imię i wyobrażenia Cesarstwa zostawiły najgłębsze ślady. Weterani , którzy po skończonej wojnie wrócili do rzędu obywateli, mieszkańcy prowincyi północnych i wschodnich, którzy z bliska patrzyli na wojska nasze, wieśniacy, którzy teraz nieposiadają innych historycznych pamiątek, prócz opowiadań dawnych żołnierzy o kampaniach w Niemczech i we Włoszech; oni to wtenczas dopiero uwierzyli śmierci N apoleona, gdy po rewolucyi Lipcu chorągwiach. Dla takich, chociaż nieuczonycb, ale jednak rozsądnych ludzi, wojowników, rolników, rzemieślników, był Napoleon geniuszem Francyi. Opinia ich o nim przeżyła go i rewolucyą. Średnie klassy, które mają wpływ na rząd, eą przedewezyetkiem zajęte maieryaluetni potrzebami i interesami j żądają one dróg, kanałów, handlu, ożywienia przemysłu, a żądania te są najszanowniejszemi podporami pokoju. Wznioślejszyro uczuciom umiał Napoleon, pocj.ęści przynajmniej, zadosyć uczynić wraz z potrzebami materyalnemi. Dla nauk zaś i przemysłu uczynil warysiko, bo wówczas można było wiele uczynić"

A n g l i a.

Z L o n d y n u, dnia 24. Sierpnia.

Gazety nasze następują« zawierają nowiny Z Portugalii: Podług wiadomości prywatnych, przywiezionych przez statek "Allian ", armia Dom Miguela z 40,000 żołnierzy (?) stała tylko o 2 (?) mile od Oporto, tak dalece, iż się co chwila spodziewano bitwy stanowczej. Dom Pedra wojsko, chociaż tylko 12,000 liczące, pałało naj żywszą chęcią starcia się z nieprzyjacielem. W dotychczasowych utarczkach małą stratę obie armie poniosły. Braku pieniędzy niecłuć. Floty obustronne, pokazujące się o 3 mil ku zachodowi od ujścia rzeki Duero, lękają się, ijk S>ę zdaje, rozpocząć kroki nieprzyjacielskie. D o n J oao VI. otociony ze wszystkich stron siecią żelazną, aby go nieinożna było zahaczyć. D. 7. m. b., gdy się ten okręt na momnitod eskadry swoj ej oddalił, kazał Admirał Sartorius kilka razy dać ognia na niego i zgruebotał mu maszt przedni. - Numera gazety Cronica z dn. 11., 13 i 14 m, b. zawierają takie uwiadomienia o zaszłej w nocy z dn. i i. m. b. utarczce między Admirałem Sartorius i okrętem liniowym Dom Miguela. - O wyżej wspornoionej bitwie między Dom Pedretniwoj skier» Królewicza dn. 7. m. b, udziela pismo Pułkownika Hodges następujących ciekawych wiadomości: Wojska wyruszyły pod osobi6tem dowództwem naczelnego Generała V11laflor i dosrły do Puiafiel zrana o godzinie 7. Napad życzliwe wydał skutki; udało się 7 S gwoidzić działa Miguelisiów, fortyfikacye na posterunkach zniszczyć i Miguel'Stow ścigać przez r mile. Ale batalion yy strzelców, za daleko się posunąwszy, musiał się potem ze znaczną stratą przerzynać .>rrea aoooocZny korpus nieprzyjaciół. O godzinie 9 zrana pisał Hr. Villaflor ołówkiem list do Dom Pedra, w którym mu oświadcza, ii ten dzień jeet najszczęśliwszym dniem życia je

g o; dopiero o 10. dowiedział się o niepomyślnych działaniach 5go batalionu. O godzinie 7. stanął z powrotem w Oporto. Numera gazety Lizbońskiej od d, 6. ai do 10. m. b., zawierają następujące wiadomości: Dnia 6go, Wojsko stoi ku północy od rzeki Duero w bliskości Porto, a od dn. 4. m. b.

pod głównem dowództwem Generał - Porucznika Pezzo de Regoa, pod którym Generał Santa Martha drugim dywizyonem, a Generał PoyoaB 4(ym komenderuje, który ostatni dotychczas jedynie tylko był w ogniu, składając się z 8000 piechoty, około 400 jazdy i 13 dział. Xiąźę Cadaval komenderuje iszym dywizyonem. Miejsce zbywających dotychczas lekkich oddziałów, zajmują partyzantów tłumy, zostające pod wodzą doświadczonych oficerów. Na południe od rzeki Duero mało tylko pozostanie wojska. - Dnia 7, m, bież. Główna kwatera Generała Santa Martha ciągle jest jeszcze w Penanel, zaś Generała Poyoas w Grijo. Wzmocniono ich 3ma pułkami piechoty, które dnia 30, m. z. z Lizbony w pochód się udały. Dnia 27. Lipca zabrała miiieya buntownikom tui pod bramą Porto 7 wozów z prosem i 64 beczki mąki. Dnia I. m. b. przybyło 34 szpiegów do Lamego. - Ga ce ta z dn. JO. zawiera okólnik Ministra sprawiedliwości, w którym się zaleca wszelkim władzom, aby mieszkańcom ich respect, obwodów oświadczyły, że Dom Miguel prze* gorliwość ich w popieraniu sprawy jego nader jest zadowolniony. · -Z głównej kwatery St. J oa de Madejra donoszą pod d, 3. m. b., iż buntownicy się kusili morzem dostać do Villa lo Conde, że zaś od naszych zupełnie zostali pobici. - "Zdaje się, że przy tej sposobności a kompanie nieprzyjaciół na naszą przeszły stronę." - Z Valen a do Mniho donoszą pod d. 24. Lipca o gwałtach i okrucieństwach, których się buntownicy wszędzie, gdzie przechodzą, dopuszczają. Oprócz tego zawierają jeszcze numera owej G ace ta uwiadomienia z 60 miasteczek, w których zupełna spokojność i duch najlepszy panuje. Dotąd o wiadomościach gazety Lizbońskiej. «- Na doniesieniach prywatnych o etanie interesów politycznych w tamtych stronach tą rażą zbywa; z tym większą ciekawością wyglądamy przybycia staiku parowego "Columbia", na który dzisiaj (dn, 84.) oczekują w Falmulb; będziemy więc pozajutro mieli wiadomości z Lizbony aż do 13. m. b., a z Oporto ai do 19. mca bież.

Agenci Dom Pedra zaciągają w tej chwili wiele ludzi do wojska w Oporto konsystującego. Każdy nowo zaciężny pobiera aż do momentu, w którym popłynie do Oporto, co miesięcznie. Rekruci wyjdą pod żagle pod rozkazem oficera, który dla tego patent swój Warmii angielskiej prcedał.

Korespondent łiamburski pisze, co następuje: "Słychać, ii Ministrowie oświadcz) li Karolowi X., źe oddalenie się jego z Holyrood dworowi angielskiemu niebyłoby bardzo przykrem. Postanowił więc Król udać się do Węgier. Bryg wojenny "Roj alist" następujące .przywozi wiadomości z Portugalii: "Dnia 8. i g, w. b. nastąpiły utarczki na brzegu południowym Duery, których wypadek tila Dom Pedra był niekorzystny. Wojska jego usadowione pot! Villanova, zostały przez wielkie massy Miguelistow napadnięte, i chociaż z początku, mężnie się broniły i nawet nieprzyjaciela odparły, poniosły jednak później klęskę. Spadło podejrzenie na oficera komenderującego, który dał hasło do powrotu; chociaż żołnierze jeszcze się mężnie bili. Dla tego mu też process zrobiono i go rozstrzelano. Brygada cudzoziemców, Anglicy i Francuzi, nierniała w tej bitwie udziału. Odtąd zostają obydwa stronnictwa nieczynnemi. Migueliści wysełając wzmocnienia do armii, zamierzają dnia 25. powszechny uczynić attak. Admirał Sartorius, niebędąc równym w siłach osadzie Dom Miguela, zostaje zawsze w równej odległości od niej. Okręty Królewicza są większe i opatrzone w działa ciężkie. Anglicy najściślejszą zachowują neutralność. Admirał Parker zganił ostro przed Lizboną Admirała Sartorius, gdyż tenże okręt swój admiralski ukrył za okrętami angielskiemi, aby się takim sposobem zasłonić przed ogniem bateryi Miguelistów . Xiążę Pruski Adalbert przybył dnia 1. b. m.

z Clyde na statku parowym do Inwernest w Szkocyi. Pilnie uważał obyczaje, i zwyczaje Szkotów; oglądał oraz wszystkie osobliwości.

Dnia*4. b. m. udał się do zamku Gordon, dla odwiedzenia tam Xcia i Xieznej Gordon. Xżę ten wyszedł naprzeciw dostojnego gościa aż do brzegu rzeki Spey, i towarzyszył mu do swojej majętności, gdzie przyjął go nader świetnie. Nazajutrz Xiąźę Adalbert wyjechał stamtąd, i wieczorem tegoż dnia przybył do Aberdeen, skąd udał się W dalszą drogę ku południowi. Gazeta G lob e pisze: "Dnia 2.1. Lipca zawarty został z Porta przedugodny układ względem granic Królestwa Greckiego. Zdaje się, iż rząd ottomański chciałby proponowaną granicę zmodyfikować i odstąpić części wynagrodzenia pieniężnego, w ilości blisko ico.ooo funt. szt., gdyby życzenie jego mogło być spełnione, Propozycja ta podaną będzie Konferencyi, lecz niejest podobnem do prawdy, aby została przyjętą; teraźniejsze bowiem oznaczenie granic, prawie takie, jakie r. 1828- postanowiono w Poroś, jest rzeczywiście ważnem. " Gazeta Kur y er wyraża: "Jedyną okolicznością, która jeszcze wzbudza obawę przerwania pokoju europejskiego, jest ciągła postawa nieprzyjacielska Belgii względem Hollandyi. Z niemałym żalem widzimy, iż w mowie Króla Jmci nieuczyniono nadziei prędkiego załatwienia sporu między temi obudwoma krajami. Trzymamy się wszelako zdania przed kilku dniami wyrzeczonego, iż ułożenie się względem spornych przedmiotów jest buskiem A"

Mając otworzyć w mleSCle tutejszem, na Wrocławskiej ulicy w domu Pana Beuth, dobrze urządzoną cukiernią, uwiadomiarn o m 0jem przedsięwzięciu najuniźeniej szanowną publiczność i upraszam Ją o łaskawe względy. Poznań, dnia 22. Sierpnia 1832F. W. ZiegeIer.

Wyciąg Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.

Dnia i. Września i 832.

Papiera- Gotowimi zną

Obligi długu państwa Obligi bankowe aź do włączniepo 94po m

Zachodnio- Pruskie listy zasta

97i

Listy zastawne W.

Poznańskiego.

Wschodnio- Pruśkie

Xi<;stwa 106

Poznań, dnia 3. Września 1832.

Papierami. jGoto*iiul. Od sta.

KHM oblifiów m. Pozna nia 95 4 Ceny zboźa na Pruska miarę 1 wagę w Poznaniu. Dnia 3. Września 1832.

T al. śgr. fen. do T al. sgri fen.

1 13 1 20 115 22 17.

Pszenica.

Zyto Jęczmień .

Owies 15 6

Groch Ziemiaki Siana cetnar a n o £T.. I 17 6 20 Słomy kopa a 1200 ff. 4 4 10 Masła garniec r 10 1 12 6

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.09.04 Nr206 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry