GA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.10.05 Nr233

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego

TA

Xiestwa

POZNAŃSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowshi.

)J( 233. - W Piątek dnia 5. Października 1832.

Wiadolllości krajowe.

Z B e r l i n a, dnia i. Października.

J. K. M, Xiestwo Karol wyjechali do Wejroaru.

Z dnia 2. Października.

N. Król raczył Wice-Prezesowi Regencyi B o ( tg e r w Poisdamie dać rangę i przydomek Tajnego N adradzcy Regencyjnego.

W y j e c h a ł s t ą d : Królewsko - Sycylijski nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minister przy dworze tutejszym, Chevalier Ruffo de Caslelci cala, do Neapolu.

vijvw-w-*.'wwww

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie.

Z Warszawy, dnia 29. Września.

Kommissya Centralna Likwidacyjna Królestwa Polskiego - zawiadamia strony interes- wane, iź pretensye wojskowe do Rządu byłego Xieetwa Warszawskiego za iołd zaległy, nałtźności liwerantskie, i roboty rzemieślnicze, roszczone, są już rozpoznane, i wystawione na takowe dowody, do Kommissyi wojewódzkich dla doręczenia właścicielom, lub prawym nabywcom, odesłane. Ponieważ prr;rozpuznawaniu niektóre zaszły zmiany, o tych przeto Kommissya centralna likwidacyjna każdego, kogo eo dotyczeć moie, zawiadamia. Ogólnie pretensye wojskowe są rozpoznane podług rachunków wojskowych, ktokolwiek więc pamięcią zawiedziony więcej polikwidował, prjewyzka uchyloną została; rozumie 6ię samo z siebie, iż kto poświadczenia wojskowego niezloiył, lub nitpoeiadając tako« wtgn, prelensyi w czasie oznaczonym nielikwidował , tego z porządku rzeczy pretensya niebyła rozpoznawaną. W pretensyach IIweraotów i rzemieślników potrącone są ciastkowe up laty , o których strony równie przepomnialy. N ad to, znaczna część nabywców zluiyła poświadczenia na pretensye osób, które ani w wojsku, ani pomiędzy liwerantami nigdy nieisuiialy; te więc [>O dopełnionem śledztwie sądouem, jako fałszywe umorzone zostały. Gdzie też same prettneye po dwakroć z oryginału i kopii były polikwidowane i żądane, pn sprawdzeniu raz tylko saj przyznane. Nakoniet, ponieważ Rząd Królestwa Polskiego podług konwencyi z ARjądam Berlińskim iWied» rrskim zawartych, zaspokaja pretensye jedynie swy<h poddanych, kto więc świadectwem władzy uiedowiódł, źe zaczynając od miesiąca Maja r. i 8 i o. do c z a * su zawarcia pierwszej konwencyi, był i jest ciągle mieszkańcem Królestwa Polskiego, te kto z stron interesowanych, pomimo niniejsze ogólne zawiadomienie, pragnął mieć bliższą wiadomość o zmniejszeniu lub uchyleniu Swej preieneyi wojskowej, może tę mieć udzieloną za ogłoszeniem się do Kornmieeyi likwidacyjnej. Niniejsze uwiadomienie, kiore rozciąga się jedynie do żołdu polskiego, żołd bowiem francuzki najeży do przyszłej z Francyą negocyacyi i na teraz niebyt rozpoznawanym, złożone zaś poświadczenia aż do ukończenia wspomnionej negoryacyi zostają w Depozycie Kommissyi centralnej likwidacyjnej, ażeby do każdego doszło wiadomości, ma być potrzykroć w gazetach Warszawskich i dziennikach wdzkich umieszczone. Warszawa, dnia 21. Września 1832. r.

(Tu podpisy.) A u ą t 2 Y a.

Z W i e d n i a , dnia 20. Września, Gazeta T e m p s donosi z listu prywatnego, pisanego z Bolonii pod d, 6. Września: Siła tak lądowa jak morska państwa papiezkiego jest teraz w porównaniu z dawnym stanem nader znaczną. Pierwsza, która przed rokiem 1832, składała się z około goo ludzi, liczy teraz 16,800 żołnierza. Sama si ta lądowa kosztuje teraz rocznie 13 do 14 mil franków. , , gdy całe dochody państwa 40 milionów nieprzechod'a. Rozchodzi się pogłoska, iż Karol '8. prosił rządu nasiego O pozwolenie pobytu w Węgrzech. Chce o n, jak słychać, miesjkać w zamku Eieenstadf, należącym do Xiecia Esterhazy, i odległym o 8 mil od Wiednia.

E g i p t .

Dnia 13. m. Safer, r. 124g. (11.Lipca 183J,) o godzinie 4-tej trasa, wyruszyła armia nasza 2 Homs. N aprzód udała się do wsi Ilisten nad rzeką O ro n t e s, gdzie aź do wieczora się zatrzymała, i noc na przeciwnoległym brze« gu przepędziła. Z 11 dział, które nieprayja. cielscy Baszowie uciekając z sobą uprowadzili, znaleźliśmy 6 na drodze. Przestrach nieprzyjaciela po bitwie pod Hums tak byt wielki, źe cofając się spiesznie nieośrnielił się nawet wkroczyć do lego miasta. Pokolenie arabskie Arezes, korzystając z lego nieładu uciekających, wpadło na nich, i wielu s nich zabiło i zrabowało. Dnia 12. (10. Lipca) o godzinie 2. zrana, naczelny Generał Ibrahim Basza wyruszył na czele jazdy j.obozu, i przybył po dwugodzinnym marszu do Hama. We 2 godzin później nadciągnęła i piechota. Odebraliśmy nieprzyjacielowi pod Hanta te 5 dział, które mu jeszcze pozosiały , niemniej i żywność, dla korpusu wojsk reguiarnycL praesnaczono. Baszowie nieprzyjacielscy straciwszy całą artyleryą, zatrzymali się nareszcie i zebrali się przy zamku Midas. - O Feldmarszałku Hussein Baszy dowie« dzieliśmy się, że przybył do Antyochii. Z na« szej strony wydane zostały rozkazy do DivanEffctidi, ażeby na posługę koło djiał nieprzyjacielowi odebranych, przysłał natychmiast Podpułkownika »rlyleryi, 300 kauonierow, potrzebnych rzemieślników, i wszystkie pociągowe konie, w twierdzy będące. Dziś armia nasza ud.»je się drogą de Aleppo. Załączamyopis regularnego wojska, .pobitego pod Home: 4iy pułk piechoty liczył 21001udzii 7<ny IS84; Uly 2587; 15ty 2100; pułk jazdy pod Ismet Bejem 500; pułk jazdy pod dowództwem Mohammeda Ali Beja 500, korpus Mohammeda Baszy Kandyi 800. Wogóle więc 10,471. Z tego regularnego wojska, zaledwie 1500 ludzi ocalić się zdołało; reszta, wszyscy albo polegli, albo wzięci w niewolą jużto przez nas, jużto przez Arabów Arezes.

Włochy.

Z Liworno, dnia 7. Września, Rozeszła się w Alexandryi pogłoska o rajęciu Aleppo, Hussein Basza, który stał obolem przy Aleppo, miał pierzchnąć za zbliżeniem się wojska egipskiego; albowiem mieszkańcy oświadczyli mu, iż się poddadzą Ibrahiroowi, jako mocniejszemu. W Alexandryi oczekują z niecierpliwością doniesienia o spotkaniu się obu flot, a zwycięstwo odniesione przez flotę egipską uważają za stanowcze do zdobycia Syryi. F r a n c y a.

Z Paryża, dnia 23. Września.

Płatnik wojskowy P. Fecino otrzymał rozkaz udania się do armii północnej. W gazecie francuzkiej czytamy artykuł o śmierci Króla Hiszpańskiego, tak się między innemi wyrażający; "Ferdynand VI I. odmienił z własnej woli ustawy krajowe, przenosząc koronę na córkę swoją Maryą Ludowikę Izabellę, i mianując Dona Carlos regentem po śmierci swojej. Niepodpada żadnej wątpliwo« ści, źe zaprowadzenie prawa galijskiego przez Filipa V. było polepszeniem stosunków towarzyskich w Hiszpanii. Lecz przy takich i tym podobnych pytaniach należy też mieć wzgląd na życzenia narodu, aby prawo sankcyą uroczystą pozyskało i nie mogło byćzaprzeczonćtu przez durli stronnictwa, który zawsze jest gotów przywdziać maskę opinii publicznej, W Francyi zwołanoby w takowych okolicznościach starodawnestany generalne, aby ważność politycznego testamentu, jakim jest przez Ferdynanda VI I. zostawiony, potwierdzić albo odrzucić. Tuszymy sobie, że Infant Don nand VI I, niemógł , a to z przyczyn jasnych, zwołać Kortesów , Don Carlos przeciwnie żadnej niema pobufki obawiania się zgromadzenia Kortesów . Zresztą, staje się z powodu brzemienności Królowej każdy spór o ważności dekretu zmarłego Króla, stosownie do którego korona spaść ma na Infantkę Maryą Izabellę Ludowikę, starszą córkę Ferdynanda VII., tymczasowie niepotrzebnym; bo jeśli Królowe: porodzi syna, natenczas ten jest Królem a Infant Don Carlos zostanie tylko regentem Hiszpanii." - T e m p s wyraża, iż to jeszcze niedowiedziona, rzeczą, cry Królowa istotnie jest przy nadziei. Jakkolwiek bądź, (rozumie ta gazeta) trzeba zawsze jednak wspomniony dekret Ferdynanda VI I. poczytać za nieważny, gdyż prawo salijskie za pozwoleniem Kortesów zaprowadzone, bez przyzwolenia tychże niemoźe być zniesionem. - Q u o t i d i e n n e uwaźa, ie pytanie obecnie po śmierci Króla Hiszpańskiego zachodzące, jest pytaniem między dwoma prawnościami, dwoma legitimites, niezaś między prawem i rewolucyą; o rewolucyi, sądzi ona, ani myśleć i Don Carlos panować będzie w Hiszpanii albo jako Król, albo jako Regent, Taż sama gazeta porównywa oba pytania, zatrudniające teraz politykę Europejską w sposób następujący: "Na granicy naszej południowej zachodzi pytanie wielkie pańsiwa całego się dotyczące, pytanie mię. dzy dwoma prawnościami, ale wcale nierewolucyjne; na granicy północnej jest nadzieja wojny, o której dyplomatycy sądu pewnego niemają; są tam stosunki wybitnie cieniowane; sprawa Europy połączona z Holandyą, i sprawa rewolucyi połączona z Belgią; pierwszej reprezentantem jest Wilhelm stały i nieustraszony; drugą zastępuje słaby Leopold." Konstytucyonista sądzi, że naczelni wodzowie arm i hiszpańskiej, jakoto Generałowie Queseda, O'Donnel, Longa, Sarsfield, niesą wprawdzie stronnikami Infanta Dona Carlos, ale zato Markiz Zarnbrano ulega mu zupełnie. Ten, stojąc na czele gwardyi-konsystującej w Madrycie i okolicach rozstrzygnie zapewne całą sprawę. Dziennik Messager otrzymał od pewnego znakomitego Anglika przerażający opis teraźniejszego stanu Londynu. Cholera ma tam sprzątać 150 do aoo ludzi, handel upadł tak dalece, że od Charing - Crost do starego miasta, same tylko zamkniętedająsię postrzegać sklepy. Dziennik Indicateur de Bordeaux donosi, iż iv cytadelli Blaye czynią wielkie przysposobienia na przyjęcieznakomitych więźniów Stanu. W środku jej wyporządzają mieszkanie 2 wszeikiefni wygodami, pokojem do kąpieli it. d. Cytadela ta ma mieć osobnego dowódzeę i naokoło będzie osadzona działami; 32 ślusarze zatrudnieni są robotą podwójnych krat wolinach; więcej niż żołnierzy naprawia szańce i mosty zwodzone; mur ogrodowy znacznie podwyższają. W nocy przybyły do cytadeli dwa staiki z sprzętami, między któremi znajduje się piękne zwierciadło i kilka kosztownych kobierców 1 wiele innych drogich rzeczy. Dziennik T r i b u n e żąda osobnego prawa karnego na polityczne wykroczenia; niemoina bowiem wymierzać jednakowej kary na rzeczy. wistego zbrodniarza, i na nieszczęśliwego, który przez żywość swego politycznego sposobu myślenia, daje się w błąd wprowadzić. Sprawa S1. Symonistów, którzy od zapadłego na nich wyroku appellowali, i do obrony swojej wezwali adwokata CremieuK, będzie dopiero w Październiku sądzoną. Od kilku dni wystawiono tu na widok publiczny powóz parowy na wzór tych, które teraz są używane w Anglii między Manchester i Liverpool. Odbywa on pospolicie 8 mil francuzkich na godzinę; lecz za powiększeniem siły poruszającej, odbywać może mil 15. Izba oskarżenia Królewskiego Sądu w Poitiers, obwiniła Hrabinę i Hrabiego Larochejacquelin, Pannę Fauveau, Hrabiego LatourDupin i 24 innych osób, jako sprawców zaburzeń w zachodnich departamentach. Prezes Sądu P. Parisol prosił o uwolnitnie od urzędu.

Generał Ramorino oświadcza w piśmie do wydawcy dziennika M e s s a g er, ii umieszczona w pismach publicznych wiadomość, jakoby z Xieciem ISrunświckim zawarł układ względem wyprawy na Xiestwo Brunświckic, i jakoby już otrzymał znaczne summy pieniężne na uzbrojenie, jest zupełnie płonną. Z dnia 25. Września.

Wiadomość o śmierci Króla Hiszpańskiego, teraz zapewne już w całej Europie rozprzestrzeniona, jest bezzasadną. Dzisiejszy M o n i t o r zawiera następującą depeszę telegraficzną z Bayonne r dn. 24: "Poseł francuzki przy dworze Królewsko-Hiszpańskim do Ministra spraw zewnętrznych. San Ildefonso d. 20. Września. Zdrowie Króla, kfd. rego śmierć d. 17. ni. b. zdawała się być pewną, d, i . zrana niespodzianie się polepszyło. Wczoraj wprawdzie nastąpiły lafrwaźające symptoraata, ale dzień dzisiejszy przeszedł spokojnie, a choć niebezpieczeństwo jeszcze nieiainęło, zdaje się jednak stan zdrowia N. Pana być bardziej zaspakajającym, niz się tego można było spodziewać." - Dozorca telegrafu Bajońskiego, spuszczając się na mylne doniesienia gońców, zwiódł całą E uropę. Z Londynu, dnia 25. Września.

Sir Walter Scott umarł d. SU, m. b. na dobrach swoich Abbot6ford. G lob e donosi, co następuje: . "Król. statek parowy "African", który ontgdaj przybył <io Falmouth, przywiózł nareszcie Wiadomości z Lizbony, sięgające aż do 15. m. b. i z Oporto ai do 17. m. b. Flota Dom Miguela wypłynęła bYła d. 11. z ujścia Tagu, a d; 13. obwieszczono w G a c e t a (gazecie nadwornej) »mierzoną blokadę miasta Oporto. Obie floty nieprzyjacielskie stały naprzeciw siebie, nienasiąpiła wszelako dotychczas bitwa stanowcza. - Dnia I I. rozpoczęli Migueliści bombardowanie Oporto; wojsko Dom Pedra uderzyło 2 swojej strony wieczorem d. 16. na oblegających. D. 18. zrana,' kiedy "African" odchodził, utrzymywano z obu stron żywą kanonadę. Co chwila spodziewano się rozprawy stanowczej i wszystko rokowało rychłe sprawy całej rozstrzygnienie. - Bomby nieprzyjacielskie d. 11. do miasta rzucane nieporobiły żadnych szkód dla Konetytucyonistow, przeciwnie zniszczyły one składy i domy stronników Królewicza. Przy wycieczce dn. 16. udało się wojsku byłego Cesarza wyrugować Miguelietów z ich sianowisba. - Eskadra Dora Migutla była podobno na wysokości S1. Vincent* dokąd się też Sartorius puścił.

- Na pokładzie "African" wrócił Xiąźę Achilles Murat z Opono do Anglii. Kapitan Popham Hill, kióry dowodzi żołnierzami morskimi na fregacie "Donna Maryj", należącej do Dom Pedra, zaciągnął ich przeszło 200 z pomiędzy swoich czynszowniŁów na wyspie Whigt.

Odjeżdżając stąd do Góry w Szłąsku, gdzie teraz zamieszkiwać będę, niejesum w stanie polecić mię osobiście łaskawej pamięci mieszkańców wszystkich Wielkiego Xieslwa Poznańskiego, którym tak wic le dziekow winnąjestem. Jest stoli serca mego potrzebą, wynurzyć dzięki teza tak miłości pełne przyjęcie, które prawie w połowie czasu życia mego w najrozmaitszych okolicznościach w prowincyi tutejszej było mi w udziale. Spodziewam się wybaczenia, używając do tf go drogi tej publicznej, a zarazem upraszam uprzejmie o łaskawą dalszą trwałość dotychczasowych umysłów przy. jacieiskich, z których i nadal główniejszą część szczęścia życia mego, czerpać będę. Rąbczyn, d. 1. Października i832D o r o t a z R e i b n i t z ów, owdowiała Naczelna Prezydentowa Zer bon i.

OBWIESZCZENIE.

W mieście Kościanie założyłem dokładnie urządzoną cukiernią, którą z dniem 6. Października r. b. otworzę, Poznań, d"'iia 3. Października 1832.

J a n F r e u n d t. cukiernik.

Od Sgo Michała r. b. przeniosę mój handel kommissyjny, winny, korzenny i tahaczny z pod liczby 49. w Rynku, pod liczbę 261. przy Wrocławskiej ulicy, S G. H a a ck e.

Bardzo przedni gips do ozdób architektonicznych po 2 Tal. 10 sgr. szefel berliński, jako też wszelkie figury gipsowe są do nabycia w umiai kowanych cenach przy ulicy Szkolnej N ro. £63. li Passini.

Wypróbowane machiny do rznięcia sieczki, żelazne kotły dla mydlarzy albo kapeluszniltów i podobne mniejsze do roztopiania, także łożyska do wałów wiatrakowych mam w zapasie; Poznań, dnia 3. Października 18"'2.

Karol S. Gr aetz. przy Ratusz».

Wyciąg z Berlińskiego Kursu papierów i pieniędzy.

Dnia 2.

Papiera- Gotowimi zna

Października i S 32.

Obligi długu państwa Obligi bankowe aź do włócznie lit. H Zachodmo-Pruskie listy zastawne Listy zastawne W. Xifstwa Poznańskiego.

Wschodnio-Pruskie .

bzląskiepo 94po 93Ą

99 i 100Ł 106

Poznań, dniu 4. Października 1832.

Papierami. Gotowizną. Od ita.

Kur« obliirńw m. Po2nania 9". 4 .1 Leny zboża na Pruska ffilarg 1 wagt; w Poznaniu. Dnia 1. Października 183 2 > Tal. śgr. ten. do Tal. Igr. fen.

Pszenica I 15 1 su fi Zyto 25 I Jęczmień -7 6 30 Owies 4 16 Groch Zierniaki 6 7 Siana oetnar a lIO ff.. »5 >)-- !7 6 Słomy kopa a r200 ff . 3 20 4 Masła u;armec l 10/\ t i5

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.10.05 Nr233 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry