GA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.10.22 Nr247
Czas czytania: ok. 17 min.Wielkiego
TA
Xiestwa PO ZNA N SKI EGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekcra i Spółki. - Redaktor: A. Wannowshi.
Jli*247.- W Poniedziałek dnia 22. Października 1832.
Wiadolllości zagraniczne.
Niemcy.
Od b r z eg ów M e n u, d. a. Października.
List prywatny z Wiednia donosi, iż Karol X.
niebędzie mieszka! wGiatz. Słychać, iż różne okoliczności miejscowe stanęły na przeszkodzie urządzeniu tam pobytu w sposobie przyzwoitym i odpowiadałabym potrzebom rodziny królewskiej. D la tego też przedłużyła sie bytność dostojnych podróżnych w Altonie i droga ich nieodbywa się spiesznie. Zamiast stolicy Styryi, proponowano piękny zamek Austerlitz, należący do Xiecia Ka uni tz, teraz niezamieszkały. Miasteczko tegoż nazwiska,sławne z stoczonej przy niem bitwy, leży o 20 mil od Wiednia a 4 od Brunn, na gościńcu do Gaya, w ciasnej dolinie Litawy. Zamek obszerny i wspaniały, wystawiony w nowym guście, a piękny jego ogród kończy się zwierzyńcem angielskim. W wysokiej sali zamkowej umieszczony jest stół, na którym d. 6. Grudnia podpisano zawiesztnie broni, po czem d. 23. Grudnia nastąpił pokój w Fresburgu. Okolice Austerlitz obfitują w zwierzynę. W majętnościach Arcy -Biskupa Olotnunifcckiego, Hrabiów Magnis, Xiecia Lichtenstein i t. d. bywa często polowanie, na którem do 3,000 zajęcy w jeI J nym dni u ubijają.
T u 2 C Y o.
Z Konstantynopola" dn. 10. Września.
Od czasu ostatnich wiadomości, tyle dla wysokiej Porty nieprzyjaznych, nieotizymaliśmy nic więcej z teatru wojny; zdawało się więc r że Egipcyanie granic syryjskich nieprzekrorzyli, i że armia turecka w obozi« pod Koniah oczekiwała przybycia posiłków dla rozpoczęcia przeciw nim zaczepnych kroków nieprzyjacielskich. Atoli według doniesień, któreśmy właśnie z Alexandryi otrzymali, okazuje się, i& po bitwie pod Homs i wzięciu miast Hama i Aleppo, zaszła na dniu 29. Lipca potyczka między Ibrahimem i Hussein Baszą, w której Eg'pcyanie na nowo zwyciężyli, i wskutek której kilku dowódzców i wyższego stopnia officerów ottomańskich, przeszło na etronę zwycięzców; że zresztą łefcka armia nieprzyjaciel; ska aż pod miasto Adana podeszła.
Oto jest buletyn o wypadkach wojennych' , ogłoszony w Alexandryi : Bułftyn wojska Syryjskiego, r dnia 7. Xiężyca Rabiul-Ewwel 1248. (3. Sierpnia 1832J "Dnia 2. Rabiul-Ewwel (29. Lipca) przed godziną 2g po północy wyruszyło wojako nasze od mostet Murada Baszy, i o godzinie 10tćj przed południem przybyło do wąwozu BeiianKogassi, odległego 5 mil od rzeczone czelny dowódzca Hussein Basza, wspóloie z byłym Gubernatorem Aleppo, Mohamedem Baszą, i kilku irinemi osobami, obozował na tamtej stronie wąwozu z resztą swego wojska regularnego i nie regularnego , źe na pagórkach postawiono działa, a na miejscach najwyiszych wysypano baierye, Ibrahim Ba< 6za przekonawszy się przez wysłane oddziały o prawdzie tych doniesień, zalecił Generałowi brygady Hassao - Bejowi, aby z ljtym pułkiem piechoty, 5tym pułkiem jazdy i 4013 działami posunął się gościńcem idącym w prawą stroną; sam zaś z dworna pułkami piechoty, pułkiem j izdy i 12 działami udał się gościńcem idącym w lewą stronę, Reszta woj I 6Ka stanęła w różnych miejscach przy wąwozie. Ujrzawszy nieprzyjacielobiedwie kołu. rany nasze, zaczął strzelać do nich z dział, postawionych na pagórkach; artylerya nasza odpowiadała na jego wystrzały tak skutecznie, iż baterye nieprzyjacielskie w przeciągu godziny umilknąć musiały, prócz jednego tylko działa, z którego Ciągle ogitń dawano. Podczas biedy arlylerya nasza raziła lewe skrzydło nieprzyjaciela, tymczasem pułk gmy piechoty i pułk gwardyi otrzymały rozkaz du natarcia; mężni ci wojownicy w jednej chwili zbliżyli się do w/gorzów po lewej stronie i zdobyli je szturmem; nieprzyjaciel niernogąc wylrzyrnać nagiego ich napadu, porzucił tabory i potrzeby wojenne, 1 nad zachodem słońca pierzchnął ku Adana. Wojsko nasze nocowało na pobojowisku. "Dnia 3. (30 Lipca) o świcie wysłano wszystkie nasze pułki jazdy w pogoń za nieprzyjacielem, a reszta wojska udała się na obozowanie do Beiłan, gdzie Pułkownik 18g 0 pu ' - ku nieprzyjacielskiego, AnfBey, przeszedł do nas, a Ibrahim Basza mianował go Pułkownikiem SO. pułku piechoty. Oficer ten aapewnia, ii pułk jego wychodząc z Koniah liczył 32G8 ludzi, a w dniu wczorajszym przez zbiegostwo i choroby zmniejszył się na 1888 l udzj. " P r z e d ucieczką Alisz Baszy z La takia zbiegło z korpusu jego 60 żołnierzy jazdy i i600 piechoty do Altxaiulreite, gdzie zdali się na łaskę naszego naczelnego wodza, któ ry zostawił im wybór, albo wrócić do domu, albo udać aie, do Egiptu, lub lei pozostać w kraju, Kazał im dać wszystko, czegoby do podroży potrzebowali« Zbiegli ci żołnierze oświadczyli, iż Alisz Basza wysłał swój harem na okręcie do Cypru, z zaleceniem, aby się z nim połączył w Alexandrette, dokąd »ię sam Alisz Basas udał, chcąc stamtąd po«
płynąć na najętym okręcie do Ibrabima Baszy z 6 działami, które miał z sobą. Pułki jazdy wysłane w pogoń, ścigały nieprzyjaciela do Adana, i przyprowadziły 1900 jeńców, " D n i a 5, (L S i e r p n i a ) z n a k o mi t s i o b yw a t e1e miasta Aolyochii oświadczyli poddanie się Generałowi naszemu, a Halil Bey, brat Mustafy Baszy, został mianowany Gubernatorem obwodu Beil n. Basza Aleppo uciekając przejeżdżał przez Ain tah, porzucił działa swoje, które się w moc nasze dostały. Powzięliśmy wiadomość, iż z szczupłym swoim orszakiem znajduje się w Malatia. W wąwozie Beilan utracił nieprzyjaciel 29 dział, które zabraliśmy, "Dnia 6. (2. Sierpnia) otrzymał Jbrahim Basza pismo z oświadczeniem poddania się od Eyub Beia Jskiao Baszy, imieniem pokolenia JI1 ilia w obwodzie Orła. Jbrahim Basza pozostawił go na tym samym urzędzie; w różnych bitwach stoczonych z nieprzyja« cielem, zdobyliśmy do dnia dzisiejszego 80 dzi?ł i jeden moździerz oraz znaczną ilość potrzeb wojennych; liczba poltgłyeh żołnierzy ze strony nieprzyjaciela i zabranych w niewolą, wynosi przeszło 13000 oprócz wielu zbiegów, których ilość musi być ogromna, gdyż według zapewnienia Arif Btia, wojsko nieprzyjacielskie pod Home liczyło 36COO ludzi w pułkach regularnych a z tego ledwo 5000 ludzi pozostało Husseinowi Baszy; w bitwie przy Beilan utraciliśmy 20 ludzi w zabitych i ranionych." Niderlandy, Z Bruxelli, dnia 10. Października.
Od kilku dni spostrzegamy tu wielkie zniechęcenie i kuszenia buntownicze. Po skończonym teatrze dn. O. otoczyło mnóstwo młodych ludzi drzewo wolności przed teatrem BID> tknięte, odśpiewując pieśni patryotyczne. Potem udali się przed mieszkanie Pana Gende» hien, i zdiąwszy kapelusze, zanucili podobne pieśni, przerywając sobie sami częstemi okrzyki.* N iech żyje Gendebien! N iech żyje nasz dobry Reprezentant! - Po skończonej ceremonii cały orszak pociągnął do hotelu Ministrów spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i spraw zagranicznych, gdzie formalne wykonano charywari. Przed domem Ministra sprawiedliwości, gdzie najgłośniej grano na dudach i okropną rozpoczęto kocią muzykę, odzywano się po kilka kroć; "Piecz z Raikem! Precz z organizacyą sądownictwa! Precz z durniem! - M e m o r i a l powiada w sprawozdaniu swojern o tern zdarzeniu, źe większa część charywary żujących składała się z ludzi dobrze ubranych i źe mało tylko między nimi było ubogich. de Gerlache (Prezes Izby Deputowanych)mieszkanie sobie najął. Ponieważ się, jednak dowiedziano, ie go niebyło w domu, postanowiono więc przeznaczoną dlań mistrzowską mu2vkę_ kocią odłożyć na inny dzień. Przed szkołą Petits-Peres zatrzymano się śród wrzaskliwych okrzyków: Precz z Jezuitami! - poczem się cała zgraja rozeszła, niechcąc się doczekać wkroczenia policyi. E m a n c i p a t i o n zapewnia nas, ie się już* od kilku tygodni na placu mennicy około drzewa wolności podobne odbywały z g r o m a d z e n i a . Wielka główna kwatera Królewska wedle wieści upowszechnionej jutro stąd wyjdzie i tymczasowo w Mecbeln ma być założona. Lynx twierdzi, że agenci francuzcy Generałowi Chasse 3 miliony ofiarowali, jeśliby im chciał otworzyć w przeznaczonym czasie bramy warowni; Generał odrzucił takową propo«yeyą Z pogardą. (U) Z Achel w Limburskiem donoszą, że między strażą przednią Holendrów i żołnierzami korj)usu ochotników Majora Capiaumont z powodu osadzenia miejsca jakiegoś na samej granicy do formalnej przyszło utarczki, w, której Belgijczykowie zwycięstwo odnieśli.
Lord Durham d. g.stąd wyjechał, chrąedość rychło stanąć w Londynie, aby mógł być przytomnym Radzie Ministrów zwołanej na dzień ii. m. b. Lord miał tu oświadczyć, że Beigijczykowie, cały swój zapas cierpliwości spotrzebuja (ihe whole stock of patience · he possesses), zanim ich sprawy załatwione będą. Wczoraj wyjechała stąd Xieina Bagration do Paryża.
Dziennik Memoriał Belge umieścił uwagi nad teraźniejszym stanem polityki, których treść jest następująca: Wybory są już w Anglii ukończone; Parlament wkrótce będzie zwołanym. Większość niejest jeszcze wiadomą; może się nawet jeszcze nieuformowała. Izba oczekuje wystąpienia Ministrów, dla przybrania charakteru. Jeżeli więc Ministrowie takmo cno byli zajęci, kiedy szło o same tylko wyboryj ileż musiały pomnożyć się ich zabiegi dla zjednania sobie większości w Izbach p Gdyby więc Ministrowie w drodzje dyplomatycznej zapewnili pokój dla Anglii, gdyby przygotowali rozbrojenie się Europy, i podnieśli handel W, Brytanii, czy liż wątpi kto, iż uzbrojeni (że lak powiemy) w to dobrodziejstwo, którego Anglia z upragnieniem wygląda, stanęliby bezpiecznie w gronie reprezentantów narodu, i wrazzswem stronnictwem wzięliby górę nad wyborcami?' Niemasz atoli stałego pokoju dla Anglii; nienozbroi sie; E u ro p a, nieoźywi eig handel bez
rozsfrzygnienia zupełnego, gruntownego, stanowczego sprawy bełgijsko- holenderskiej. Jeżeli więc Ministerstwu Lorda Grey nieudałosię, zyskać pomyślnego stanowiska tego w czasie otwarcia zgromadzeń wyborczych, jakicbźe .niema leraz czymć zabiegów, aby stanąć na> niem w czasie otwarcia Parlamentu? Przypuśćmy na chwile, że sprawa belgijska, i wszystkie wielkie pytania polityczne ze sprawą tą, połączone, niebędą jeszcze przy otwarciu obrad parlarnentowych rozstrzygnięte; przypuśćmy nawet żeby Ministeryum miało większość głogów za sobą; czemźe się Ministrowie obronią, od zarzutów, które im uczyni strona oppozycyj na? Czy p rz e z vota przyj aciół swych w I z - bie? Zaiste nie; Ministeryum któreby na swą, obronę nierniało nic więcej jak kreski swych stronników, wkrótceby utraciło wpływ w Izbie i w kraju. Parlament, który się zgromadzi, jest pierwszym po uczynionej onegoi reformie, niemożna więc przy puścić, aby eię dał powodować środkami, ktoreby jego niebyły godnemi. J eźli sama tylko oppozycya będzie przemawiać, i słuszność mieć będzie zawsze za sobą, większość wkrótce przejdzie na jej stronę* A czyliż oppozycya miałaby zupełną niesłuszność-, gdyby oadmieniła, że Ministrowie skompromitowali słowo Królewskie; gdyby okazała, że Wielka Brytania korzy się przed zdaniem Króla Holenderskiego? Czyliż łatwoby było odeprzeć głos Lorda Aberdeen, gdyby dotkliwym swym dowcipem,zarzuciłMinistrom ich bezsilność; Ministrom, którzy traktują, ratyfikują, grożą i przy te m wszystkiempo dwóch latach do żadnego rezultatu niedochodzą ? Czy będzie mógł Lord Palmersfon wesprzeć rozumowanie swe faktami, gdy ci niebezpieczni! przeciwnicy, rzucać będą ironiczne pociski swe na dyplomacyą angielską? Z dnia I I. Października.
Pan Lthon udaje się dzisiaj do ParyżaL y n x dzisiejszy następujący zawiera artykuł: "Umysły wszędzie podburzone. Zagrażano pokojowi publicznemu. Narzekają, szemrzą, krzątają się w całym kraju. Potajemny ogień (leje pod popiołem, to 2a lada powiewem łacno może wybuchnąć. Wina wszelka spada na Ministeryum" na niedołężne i martwe Ministeryum nasze, co codziennie się cofa, a nigdy ani na krok naprzód niepostępuje, co' ani mówić, ani działać nieurnie; bez znaczenia zagranic ą, be» sprężystości wewnątrz kraju; co do wszystkiego się zastosować pragnie a niczego niedostępuj e * niezdolne utrzymać pokój, i za słabe, aby doświadczyć wojny; nieświadome organizacji, i supelaie nieobnnne w dyplomacyij - :3 W t>m momencie eiej rozwiązuje, kiedy mi zdawać sprawę. Gdzież się chce ukrywać d, 13. Lietop., kiedy się Izby zgromadzą? Ośmieliżli się, stanąć przed niemi? Czyż spróbuje Psa Mtulcnaere polityki swojej, Pan Raikem organizacyi sądownictwa, Pan Coghen swoich pożyczek, Pan Evain swego uzbrojenia i Pan Goblet swego milczenia bronić w obliczu narodu? - Bynajmniej. - Pan Meulenaere zostanie w swojej gubernii; Pan Raiłem zasłoni się swoją szatą duchowna, Pan Coghen uda się do dóbr swoich. Pan Evain obwaruje się zasadami swemi specyalności, a Pan Goblet milczeć będzie, jak dotychczas milczał. To to właśnie, co powszechnie przewidują, co niechęć wzbudza, i co owę wrzawę na ulicach, chociaż nieusprawiedliwia, jednak tlómaczy i objaśnia, co wykazuje przyczynę owych charywary i kocich muzyk, nad któremi się policya zdumiewa, a publiczność rostropna narzeka, którym jednak łatwoby można zapobiedz, gdyby tylko chciano rozpuścić gabinet niezdolny , niepopularny i £Botrzebowany, który tylko obca przemoc wspiera, nadużywając go do własnych, zrzędnych zamiarów; bo Ministeryum nasze nierządzi krajem na korzyść jego i na rzecz Króla, lecz tylko podług upodobania i woli Francyi, Anglii i Rzymu. Ojczyzna oaeza, zacząwszy się, poznawać na istotne m dobru ewojero, chce ostatni położyć kres temu sianowi; chce wojny, pragnie jej mimo woli swych Ministrów, Posłów, przyjaciół i nieprzyjaciół. A 10 słusznie; ten status quo przyprawiłby ją o zgubę, a lepiej walcząc zginąć, niż zwolna umierać na suchoty." Independant głosi, że w Mastrychcie cholera wybuchła, i że w pierwszym dniu (g.) tam 9 osób na zarazę tę umarło» Wielki Referendarz francuzkiej Izby Parów przesłał rządowi naszemu wspaniałe wydanie aktu cywilnego zaślubienia Króla naszego.
F 2 Jl n e y o.
Z Paryża, dnia g. Października.
Konst ytucy onista powiada, ii się Krźl długo wahał, czyby Marszałka Soult, czyli też Pana Dupin miał mianować Prezesem Rady; względy na stan interesów zewnętrznych spowodowały go do obrania pierwszego. W giełdzie niewierzono, żeby się Marszałkowi udać miało złożyć nowe Ministeryum. Dlatego też «ąpewne nastąpiło zniżenie kurs« papierów.
T e m p s poczytuje mianowanie Marszalka Soult Prezesem Rady wprost za rozstrzygniecie pytania wojny i pokoju, Podług oświad
«302czeń Marszalka przybierrp on podobno sobie Panów Louis Rigny, H -rih»-, Argout i ISassano; być może, że jesjcz.- Panów B( rang er i Rayneval weźmie do uczestnictwa. N awnczas dostałyby się Xi<;ciu Bassano zarządy sj>raw wewnętrznych. Messager pisze: Dzisiaj względem spraw Holendersko-Belgijskich, wojenne tylko krążą pogłoski. Odwołują się ci, co wierzą wybuchowi wojny, do powrotu Markiza Dalinacyi i wyjazdu Barona Fogtl. Najświeższe listy z N antes opiewają, źe Szu.
anie tamże ciągle się krzątają i prowincyą niepokoją. Słychać, że teraz nowej nabrawszy otuchy do ponowienia rokoszu się gotują, twierdząc, że teraz 14 milionami frank, dysponują i w razie potrzeby nawet własne pieniądze bić mogą. - Od kilku dni przebywa w Nantes były Par Francyi Hr. Hubert de Sesmaisons. Z Madrytu donoszą pod dn. 27. m. z.t "P an Grijalba nieodstępuje od łóżka Króla podczas całej choroby i jemu też N, Pan ostatnie zdał polecenia. W wszystkich dyecezyach nakazane są modlitwy za ocalenie życia Króla J rnci. Przywołano podobnież nowe wojska do stolicy.
Ostatni buletyn głosi, że w stanie zdrowia Króla niezaszla odmiana, i źe niebezpieczeństwo trwa ciągle. - Zresztą obawiają się powszechnie rokoszu w Galicyi i Estermadurze, gdzie Generałowie Eguja i San Juan, znajomi stronnicy Don Carlos, komenderują. - Messag e r w tej mierze tak się odzywa; "Dochodzą nas wiadomc.ici z Madrytu, że kilka korpusów armii obserwacyjnej portugalskiej przywołano jak najskwapliwiej do stolicy. W Toledo stanął już x pułk jazdy i a pułki piechoty; drugi dywizyon usadowił się w Stegovia." Monitor dzisiejszy głosi: "Rozumieją powszechnie, że Ferdynand VI I. Ministeryum swoje zmieni« - Właśnie w łój chwili dowiadujemy sie_ o następującym składzie nowego gabinetu: PanZeada Bermudez Ministerspiaw zewnętrznych; Pan Cafranga Ministersprawie. dliwości; Pan Encima y Piedra Minister 6Karbu; Generał Manuel Minister wojny; Admirał Laborde, marynarki. Wszyscy ci mężowie należą do stronnictwa umiarkowanego." Gazeta Memor, des Pyrenees donos«, że wojsko hiszpańskie tworzące kordon zdrowia, odebrało rozkaz, aby 6'w; jak najprędzej udało do Madrytu. Minister wojny wydał okólnik do wszystkich Generałów i generalnych Inspektorów wojska, zakazując podwładnym ich noezenia krzyża orderu S. Ludwika. Słychać, źe Izby dopiero w Listopadzie będa/\ zwołane. każe kopać studnie artezyjskie w kilku częściach miasta. Piewsza próba w tej mierze ma być na placu Madeleine. Prokurator zaniósł na nowo do tutejszego sądu królewskiego skargę przeciw Saint-Simonin etom, z powodu iź ciągle jeszcze w domu swym Menilmontant odbywają publiczne posiedzenia, więcej niż z 20 osób złpźone. Stanęli więc znowu P P. Enfantin I Michał Chevalier przed eędzią instrukcyjnyrn P. Barbou. Towarzyszyli im> do patacu sprawiedliwości wszyscy Saint Simoniści w swych ubiorach, oraz nie» zliczone mnóstwo ciekaivych. fiazf ta J o u r n a l d e s De b a ts umieściłaraport Xiecia Rovigo naczelnie dowodzącego w Algierze« Donosi w nim ten Generał o zw\cięztwie załogi w Bona, odniesionem dnia R. Września r. b. nad Arabami, którzy pod naczelnictwem Ibrahitna posunęli się pod to mia6to w liczbie 1,200 do 1,500. Załoga złożona z Francuzów i Turków napadła ich z nienacfca i w dwóch godzinach nieprzyjaciel został rozbity i do ucieczki zmuszony. Strata jego wynosi 50 ludzi w zabitych, a nierównie więcej W ranionych. Zabrano mu też 2 chorągwie.
Sześć głów ludzkich i ciało pokaleczone wyBxaii'ione było dziś na stole sądowym w Izbie przysięgłych, ale to były głowy bronzowe i cynkowe świeżo wyszłe z odlania i które snycerz jfszcze niezupełnie obiobił . Zniknęły były z warsztatu P. Carbonneau sławnego odlewacza i rzeźbiarza bronzowych ozdób. Dwaj złodzieje zakradli się w nocy z dn. I I. na 12. z. ni. w ogrodzie jego i zabrali głowę Henryka IV, pięknego utworu, dwa odciski twarzy jego, głowę anioła z cynku, . głowę Geniusza, popiersie Monteskiusza bronzowe, obraz Pana Jezusa z cynku, wszystko ważące około 70 fnt.
wartości 500 ir. Dn. 13. z, m. niejaki Bertrand był zatrzymany na ulicy niosący w ręku głowę Henryka IV., obwiniętą w serwetę. Udano eię do hotelu z którego wychodził i znaleziono Cam w pokoju niejakiego P. Vernet, który tam mieszkał, resztę przedmiotów skradzionych. O n, i dwóch innych j ego wspólników skazaneBil zostali na pięcioletnie warowne więzienie za tę kradzież. Z Monitora Algierskiego. - Życzenia któreśmy wynurzyli przy założeniu kościoła chrztściańskiego w Algierze, przyjęte zostały przez »wszystkie dzienniki hiszpańskie, włoskie i angielskie. Wiele pism także francuzkich powierzyło je w swych obwieszczeniach. Z drugiej strony dowiadujemy się, że kwesty w różnych się krajach chrześciańskich otworzyły dla wsparcia tego zakładu, a szczególniej w Hiszpaniij spodziewamy się zatem, źe wkrótce rząd nasz niebędzie ostatnim w przyłożeniu się óo ich pomnożenia. Ubieganie się ludów chrześciańskich a ucywilizowanie krajów afrykańskich, ma coś w sobie nakazującego, co niemoże być obojętnern dla Monarchów Europy, kiedy idzie o przyszłość tego pięknego kraju, Xiążę Ypsilanti, członek Kommissyi rządoJ wej w Grecyi, umarł d. 16. Sierpnia wNauplia. Kontr-Admirał Hugon dowódzca marynarki francuzkiej w Lewancie, doniósł rządowi raportem z d. 12. Sierpnia, iź poimał dwóch korsarzów greckich przy brzegach Maina, Z dnia 10. Października, Adjutant Marszałka Soult wysłany do Pana Dupin powrócił wczoraj z odpowiedzią odmow n ą, w skutek której kenfereneya Ministrów u Marszałka a później pod przewodnictwem Kro13 Rada gabinetowa w Tuileryach się odbyła. O postanowieniach tam poczynionych dotychczas nic jeszcze niewiadomo. Pan Dupin powróci dopiero ku końcowi miesiąca b. do Paryża.
Xiążę Tałiejrand, który dzisiaj wyjechał do Londynu, miał wczoraj długą rozmowę z Królem. Złożył też P. Thiers uszanowanie swoje N. Panu.
W N o u v e II i s t e czytamy dzisiaj: "Wiadomości hiszpańskie o zmianie Ministeryum p 0twierdzają się. Goniec, który Panu Zea de Bermudez wiezie mianowani« jego na Ministra spraw zagranicznych, wczoraj stanął u poselstwa hiszpańskiego i dalej niebawem udał się w drogę do Londynu, Hr. Alcudia mianowany Posłem w Londynie, Pan Calomarde na wygnanie ekazany odjechał czem prędzej; inni Ministrowie Hallesteros, Salazar i Zambrano zostaną w Madrycie, jako Radzcy «tanu. Pogłoska o utworzeniu nowego tegoslronrsego korpusu obserwacyjnego pod Pireneami utrzymuje się; rozumieją, iź liczyć będzie 15,000 żołnierza i że ku końcowi m. b. stanowisko sobie przeznaczone zajmie. Wczorajsza Gazette de france opisuje stronnictwo doktrynerów w sposób następujący: "P o d tem nazwiskiem rozumiemy klassę takich mężów, którzy się wcisnęli między dwa pryncypia Królestwa i Wolności, w celu utworzenia systematu, zawierającego coś w sobie z obydwóch zasad, niebędącego wszelako w istocie rzeczy ani tern, ani owem. Ci ludzie potrafili dotychczas zapobiedz pojednaniu się partyi liberalnej z partyą Królewską i oni to nawet obecnie są zawadą, tamującą zbliżenie sie, umysłów po skończonych zatargach wewnętrznych. Aby owe pryncypia zwalczyć, opisują je jako zbyt namiej ętne, przywłaszczając czasem, bliżej się im przypatrzywszy, poznać można, że sami rzeczywiście żadnych niemają, zasad. Taki był ich sposób myślenia za czasów restauracji; takirn też jest i dzisiaj; poczytują, oni swój systernat za prawidło nieodmienne i jedynie zbawienne dla rządu" a jeśli kiedy wciągnęli do grona swego bystrą głowę liberalna albo rojałislycaną, stato się (o zawsze tylko pod tym warunkiem, aieby się ta natychmiast zgięła pod ich jarzmem. Z tej to przyczyny staraliśmy sie jak najgorliwiej , aby Francyą ocalić od partyi, żywiącej z powodu maxym swoich wewnętrzne zatargi i rozdwojenie umysłów» W dniu» w którym doktrynery znikną, niebędzie też więcej ani Liberalistów , ani Rojalistów; będą natenczas tylko w kraju Francuzi. Prawda tvch twierdzeń niezaprzeczona i gotowiśmy jej bronić w każdem położeniu. Spór powstały w ostatnich czasach między nami i K u rye re m. E u r o pej. sk i nT, dostarcza nowego dowodu na rzetelność zdania naszego, gdyż MY na tych nawet mężów, co do jednego z nami dążą celu, jawnie powstajemy, skoro się przekonywamy, że choćw najmniejszym względzie swobody ojczyzny naszej niszczą!" Z dnia it. Października.
Wedle M o n i t o r a dzisiejszego, nareszcie mowę Ministeryum ułożono w sposób następujący i Marszałek Sou Ir, Minister wojny i Prezes Raiły Ministrów; Xiąźę Broglie, Minister spraw zewnętrznych;, P an H u m ann, Minister skarbu* Pan Thiers, Minister spraw wewnętrznych; Pan Guizot, Minister oświecenia; Hr. Argout, Minister handlu i budowli publicznych; Pan Barthe, Wielki Zachowca pieczęci 1 Minister sprawiedliwości; i Hr. Rigny, Minister marynarki.
Trzej ostatni zatrzymują następnie swoje wydziały. Panu Barthe dostały się jeszcze sprawy duchowne. I z b y z w o ł a n e n a d. if/. L i s t o p a d a .
K o n s t y t u c yo n i s t a następującą czyni uwagę o zmianie w Ministeryum: ".Godzina i. ID> północy uderzyła. Z uczuciem głębokiego żalu i wielkiej obawy dowiadujemy się, że doktrynery nad opinią, publicznej jedno z takich zwycięztw odnieśli, które się, dla zwycięzców zawsze stają, zagubne." A n g l i a, Z L o n d y n u, dnia 9. Października.
Krąży pogłoska, że między naszymi kapitalistami (Conservatives} ma być otworzona pożyczka aa rzecz ł korzyść Dora Migue1»*
(Z gazety Times.) - Sir Walter-Scott padi ofiarą troskli.wości uiszczenia się wierzycielom swoim. Ządza niepohamowana była przyczyną nadzwyczajnej jego pracowitości, która siły stargała. Wiadomo, jak ogromne summy autor ten lebral za pierwsze literackie swe płody. Wszystko lo stracił w upadku księgarza Archibald Conslabld; a długi jego wzrosły tak znacznie, iż mimo, źe ćo zaspokojenia ich nieszcaędzit całego swego majątku (z wyjątkiem zamku Abbotsford, który najstarszemu synowi swemu zapisał), jeszcze Go do 80,000 funtów szterlingow wierzycielom swym był winien. Niepozostało na wypłacenie się z tej summy nic więcej, jak sprzęty jego, książki, kilka niedokończonych rękopismow i listów, które zaledwie 10 tomów zapełnić mogły. To tedy wszystko według prawa i testamentu, przypadnie na rzecz wierzycieli; a niezamężna córka jego, która mu towarzyszyła do W ł o c h, i młodsze szczepy jego rodziny, nieotrzymają ani grosza z wspaniałej i świetnej, puścizny, którą sławny Ich ojciec Anglii i całemu światu zostawił. Wspomnieliśmy wyżej, że zamek Abbotsh>rd zapisany został na imię najstarszego syt»a jego. Gdy atoli Sir Walier-Scott, mimo źe mniemał się wtenczas, być jeszcze wypłacalnym, nieb)! nim już więcej w czasie lego zapisu; przeto cały ten zapis jest teraz nieważny; a wierzyciele jego dla tego jedynie pozostawili go w lymczasowem posiadaniu zamku, iż się zobowiązał, oddać im go, jeśli niebędzie w stanie należności ich zaspokoić. Smutne to następstwo ziściło się nakoniec; my zaś pozwalamy sobie uczynić pytanie, czyli tak liczni wielbiciele tego wielkiego poety, fyórzyby dla widzenia jego chętnie do Abbotsford pielgrzymkę odbyli, gdyby pielgrzymki jeszcze były w modzie - czyli mówię, dozwolą, aby Abboteford przez publiczną licytacyą sprzedany być miał? Gdyby tylko jeden na 50 czytelników jego, ofiarował pół gwinei, a cboćby i kilka szylingów, summa stąd zebrana, byłaby dostateczną tio zakupienia tej majętności dla nieszczęśliwej jfgo rodziny. Gdy przed 3 miesiącami W alter- Scott chorował śmiertelnie w Londynie, słychać było, iż Rząd zamyślał kazać mu wystawić pomnik grobowy. Czyliź byłaby Anglia w stanie mężowi, co tyle do chwały narodu przyłożył się, dawać w upominku kawałek kamienia, a nieszczęśliwe jego potomstwo zostawić bez chleba?
Rozeszła się tu była pogłoska, że statek parowy rządowy "E c h o" dla lego się puścił do Oporto» aby aa przypadek zdobycia miasta i ocalić osobę Dom Pedra. Kury er dzisiej Bzy zbijając te pogłoski, między inne mi wyraża: "Prawda tylko ty!@, źe statek parowy " E c b o" etanie wewnątr« zasypu portu OportBkiego, aby udzielić pomocy poddanym angielskim, chcącym odjechać, aby ujśdź przed rorjątrzonem woJBkietn D. Miguela. A gdyby takowa konieczność istotnie nastąpić miała, Co zresztą stosownie do dotychczasowych wy padkow wojennnych niejeet niepodobtiem do prawdy, niebędziemy stawiali żadnej przeszkody Dom Pedrowi, jeśliby z innymi Anglikami na pokładzie statku wymienionego szukać chciał schronienia, Zaś wyraźne przeznaczenie etatku tego na bezpośrednią korzyść Dom Pedra byłoby wmieszaniem się w sprawy portugalskie, którego uniknienie jest uieodzównero postanowieniem rządu naszego} i jakkolwiek stronnicy Donny Maryi i przyjaciele Konstytucyonistów na tę politykę gabinetu naszego narzekają, trzeba wszelako b) ć et'ił y m i zachować KorreeK wencyą. Zresztą niewynurzamy zdania tego, aby stronników Dom Pedra zatrwożyć; być może, źe się wszystko jeszcze pomyślnie dla niego skończy; ale!"
ROZlllaite wiadolllości.
Znawcom języka niemieckiego pomiędzy czytelnikami naszymi donosimy, źe d, 12. m. z. w Wiedniu umarł: "der Wappen-Censor und Ahnenproben- Examjnator Ritter v. Seidel." - Requiescat in pace.
LUuLULULUllIEm Guwernantki paryzkie, W Paryżu znajduje się Ochmistrzyni guwernantek, od rządu ustanowiona, której wyłącznem zatrudnieniem jest: wydawać świadectwa zdatności kobietom, chcącym dawać nauki dzieciom płci żeńskiej, po odbytym u niej przez też popisie. Jest ona obowiązaną donieść o tem właściwemu wydziałowi rządowemu, trudniącemu się wychowaniem Panien, a ten polegając na świadectwie Ochmistrzyni, po zadaniu dodatkowo jeszcze kilku pytań kandydatkom, wydaje dyplom na formalne nauczycielki. Dzielą się one na 3 stopnie i tak: Nauczycielka pierwszego stopnia jest obowiązaną na popisie odpowiedzieć nn pytania tyczące siępismaświętego , gramatyki i arytmetyki; natenczas otrzymuje świadectwo do otwarcia szkoły elementarnej początkowej. N auczycielka drugiego stopnia, ma więcej trudności w popisie; opróczbowiem powyższych przedmiotów, r lttórycli sprawę zdaje, obowiązana jest, posia-dać do tego wiadomość dokładną historyi francuzkiej i jeografii, a za otrzymaniem patentu, może już znak z napisem "Zakład pensyi płci żeńskiej'5 na domu umieścić. Trzeciego czyli ostamiego stopnia, już otrzymuje nazwisko-guwernantki (instructrice). Świadomą ona być musi historyi starożytnej i nowoczesnej, tudzież literatury francuzkiej jak i zagranicznej a nawet Logika i Retoryka niepowinnyby jej być pbcemi. Guwernantce takie świadectwo posiadającej, można swe córki z ufnością powierzać; posiada bowiem natenczas niezaprzeczenie wszelkie zdolności nauczania.
Dobro-czynnośJ, Dla pogorzelców w Dobrzycy złożono znowu 3) W. Str6del, Nadradzca Regencyjny 5 taj.
Poznań, dnia 22, Października 1832.
Expedycya Gazet W, Dechera i Spółki.
PATENT SUBHASTACYJNY.
Gospodarstwo Piotra i Anny Krystyny z Fabianów małżonków Streich w wsi Kocanowie, Amtu Pobiedziskiego pod No. 4. położone, sądownie na T al. 460 sgr. 10 otaxowane, drogą koniecznej subhastacyi w terminie dnia 11. Grudnia r. b, przed południem o godzinie lotej w Izbie naszej instrukcyjnej przez Deputowanego Sędziego Ziemiańskiego Bruckner publicznie najwięcej dającemu ma być sprzedane. Zdolność kupienia i zapłacenia posiadających uwiadomiamy o tym terminie z nadmienieniem, ii taxa i warunki kupna w Registraturze naszej przejrzane być mogą, i źe przybicie nastąpi, jeżeli prawne przeszkody niezajdą, Oraz następujący wierzyciele realni, co do jeb pobytu nieznajomi, jako toi O) Anna Rozyna Streich, b) Gottfryd Streich, c) Anna Katarzyna Streich, d) Michał Streich, pod tem ostrzeżeniem się zapozywają, iż w razie niestawienia się nietyjko przybicie dla najwięcej dającego nastąpi, lecz oraz po sadowem złożeniu summy kupna, wymazanie intabulowanych i spadających pretensyi, a mianowicie tychże ostatnich, bez potrzeby nawet złożenia na ten koniec dokumentów nakazane zostanie. Poznań, d. 27. Sierpnia 1832« Królewsko- Pruski SSd Ziemiański,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1832.10.22 Nr247 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.