GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.16 Nr13

Czas czytania: ok. 7 min.

Wielkiego

Xiestwa POZNANSKIEGO

Nakładem Drukarni JN adwornej w. Dekira i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

JW 13. - W Srodę dnia 16. Stycznia 1833.

Wiadomości zagranIczne.

Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia If. Stycznia.

Bada Administracyjna Królestwa mianowała przez postanowienie z <lnia 4. biti. 111. w Najwyższej Izbie Obrarhunko* el: Jans Wrzoska Rachmistrza i, kiassy, Szefem Kontrolli; Jana Pawłowskiego, Rachmistrza 2g>ej Hassy, Rachmistrzem I. kiassy; Apolinarego Paszkowicia, Dziennikarza, Rachmistrzem agiej kiassy. Niemcy.

(Z Gaz. Vossa.) - Z Spiry, dn. 4. Stycznia. Diety prywatne z Jiipontu zawierają krótkie doniesienie, ie w wigilią Nowtgoroku tamie się wydarzył choć niewiele znaczący, ale jednak nieprzyjemny przypadek. Mnóstwo ludzi bowiem udawszy się pr/eii więzienie Wirtba i innych demagogów, przyniosło im powtórne wiwaty. Policya, kiorej usłuchać niechciano , była zniewolona przyaresztować kilku tyJi niespokojnych. - D o. łąd jeszcze wcale niewiadomo, kiedy się to«zyć zacznie proc*e Wirtb», Sieberieifra, Hocbdorfra, Scharpfa, Kobibeppa.i innych sagorzalcóws nit.

Radze? nadwornemu Roiteck, wspaniały pohar na cześć i pamiątkę. Podobny dar UC» czenia nadtslaoo mu z Karlsruhe.

F 2 a n c y a.

Z Paryża, dnia 3. Stycznia.

K o n s t y t u t i o n i s t a dzisiejszy opowiada początki sporu, teraz już usuniętego, między Panami Argout i Thiers w sposób następujący: "Pau Thiers, mianowany dn. ii. Paźdz. r. « e Ministrem spraw wewnętrznych, zajął natychmiast, stosownie do praw tytułu swego, wspaniały hotel na ulicy (irenelie. Pan Argout zaś, z całą massa projektów swoich w skromnym dot.iU na ulicy Varennes ciasno mieszkający, przypuszczał nie bez przyczyny, źe objąwszy stopniowo wszystkie gałęzie Ministerstwa spraw wewnętrzny cli, teraz też moi e zająć hotel i zaczął następnie przez ogród rozdzielający obydwa hotele przenosić się z sprzętami swemi do wspanialszego. Ale kióź zdoła opisać zadumienie jego, gdy wstąpiwszy <Jo przybytku tego, juz go zastał zajęty przez rywala swego. Jednak kto później przyszedł, musiał ustąpić« Od tego dnia powstała w obu wydziałach Mi« nisteryum spraw wewnętrznych zazdrość, która przea ustawiczne ścierania się, wywołane c ak system orgaiiij.acyi irancuzkiej, niespod ziewa się po Panu Thiers tyle uzdatnienia, aby projektów do praw przez poprzednika podanych względem ceł, cukru, kanałów i sprawy furmanek mógł dostatecznie w Izbie bronić. Bozumie ta gazeta, ze Pan Thiers z uszczerbkiem własnej sławy na tern siej pozna, iż nierównie łatwiejszą rzeczą rachować i Jiczby pisać, niż ważnych i zawiłych dochodzić interesów; bo z liczbami można podfug upodobania postępować, gdy tymczasem interesa się chwieją, kiedy niezgrabna lub nieświadoma ręka niemi kierować zechce. W publiczności handlującej i zarobkowej jednozgodnie ganią zmianę teki, sądząc, że ona wszelkie korzyści, których się po teraźniejszych posiedzeniach względem polepszenia ekonomii państwa spodziewano, zniweczy." Oto treść dosłowna wyroku, zapadłego w tutejszym sądzie handlowym w sprawie Pana Wiktor Hugo: Zważywszy, że chociaż w sprawie Pana Wiktora H ugo i teatru francuzkiego mowa tyłko o uiszczeniu się z obowiązku prywatnego względem sztuki "le Roi s'amuse", jednak z toku układów wynika i od obydwóch stron jest przyznanem, że zadośćuczynienie obowiązaniu się temu przez akt organizacyi zostało przerwene, stosownie do którego mocą dekretu pod d. 4. Czerwca r. 1806., oraz z powodu scen dramatu tego obrażających obyczaje, przedstawienie onego zostało zabronionem; zważywszy, że do zawyrokowania w tej sprawie potrzebneby było osądzenie owego aktu administracyi, wszelkie zaś osądzenie środków władz administracyjnych stosownie do artykułu J3go prawa pod d. 14. Sierpn. r. 1790. i dekretu pod dn. 16, Fructidor r. XI. sądom jest zabronione - sąd więc z tych przyczyn poczytuje się za niekompetentny , odseła strony skarżące do sądu kompetentnego i skazuje Pana Wictorą Hugo na zapłacenie kosztów." - Terr jako leż obrońca jego, Pąn Odilon-Barrot, niebyli przytomnymi. Z dnia 4, Stycznia.

F r a n c e n o n y e 11 e wyraża; D o wielkiej deputacy'i, która Królowi złożyła powinszowania w imieniu Izby Deputowanych, przyłączyło się z własnej woli 350deputowanych, a Izba Parów prawie cała zgromadziła się w Tuileryach; brakowało tylko 25 Parów. Król, jak się zdawało, był istotnie rozrzewniony przez udział tak jednozgodny Izby Parów i Deputowanych ku osobie jego." Broszura Pana de Chateaubriand o Xiężnie Kern- riaol*. Miiai nrTctłrolnipm nwaoi PPillIIH

Wiln

.;y J»jy % powodu i

/111nurzyć swoje podziwienie. Karty zapraszające do uczestnictwa w złożeniu hołdu tego, krążące w stolicy, brzmią w sposób następujący: "Znaczna ilość młodzieży postanowiła, powinszować Wikomtowi Chateaubriand pięknego męstwa i wielkich talentów, któremi nanowo bronił sprawy, będącej sprawą całego kraju. Miejsce zebrania się jest przed obsuwaloryum; upraszają się wszyscy, aby żadnego nierobili hałasu i niczego nii-przedsiqbrali,coby wmieszanie policyi za sobą pociągnąć mogło. Ci bowiem, którzy się do wezwania tego zastosować niezechcą i pokój publiczny naruszą, zostaną natychmiast z grona zgromadzonych oddaleni.« M e s s a g e r wczorajszy wyraża: Pogłoska o napaści, kiorą Holandya wymierza przeciw Belgii, codziennie większej nabywa wiarogodności. Twierdzą powszechnie, że podróż Xiecia Oranu do Londyn u miała na celu, czynić usiłowania, aby skłonić Ministeryum angielskie do sprzeciwienia suę powtórnemu wkroczeniu Francuzów w granice Belgii w chwili, kiedy Holandya na Belgią uderzy. Uda sięzapewne zabiegom Xiecia Tallejranda zniweczyć usiłowania Xcia Oi anii, aby odłączyć Anglią od Frańcyi; wszakże być może, że Ministeryum fran« cuzkie ujrzy się w konieczności zobowiązania się, że wojska swoje nad granica wstrzyma i Belgijezykom samym powierzy odparcie napaści nieprzyjacielskiej ." M o n i t o r dzisiejszy opiewa: "Dywizyony armii północnej już się udały w pochód z po. wrofem, a d. 10. m. b. wszystkie oddziały wojska staną na tych miejscach, gdzie Król przegląd ich odprawić postanowił. Sześć tygodni wystarczyło dla wojska naszego, aby zadanie sobie powierzone rozwiązać; dostąpiło ono chwalebnie celu, który rząd sam sobie był wskazał, i dowiodło ono na tej wyprawie, że niemniej waleczne, jak w czasie walkii potrali» ło czyny swoje ograniczyć na interesach ojczyzny i ocaleniu pokoju." G a z e t t e uważa: Słusznieby można twierdzić, że ostatnie dwa lata u płynione, były lata* mi namiętności, że zaś r, 1833. dla Francyi będzie rokiem rozsądku. Donoszą z Tulonu pod d, 29. Grudn,: Wydano tu rożki z, aby natychmiast 500 marynarzy w 5tym dystrykcie zaciągnięto. Rozumieją, ie to się dzieje w celu wzmocnienia stacy: w Lewancie, gdzie Rossya też siły swoje znacznie powiększyła. Stosownie do projektu dp prawa, podanego onegdaj Izbie Parów przez Ministra marynarki każdy mieszkaniec osad francuzkich , wolno 1 rodypnv loh maiarv nrawnie nozvskana, wol wany został wojsku francuzkitmu w dowód wysokiego poważania. Ma być ustawiony przed domem inwalidów.

Hiszpania Z Madrytu, dnia 25. Grudnia.

(Z kanstytubyonitty*) - Powiadają, ie Król się uda do Sewilii,gdyź klima tameczne uznano za bardziej sprzyjające etanowi zdrowia N. Pana. - J estlo najniezawodniejszą, źe Generał Cruz Ministerstwa wojoy nieprzyjął , · - W osiatnicli dniach mówiono, źe Pan Zea Bermudez do Paryża powróci. PanOfa]ia ma w miejscu jego zostać pierwszym Ministrem; wezakźe podług innych pogłosek, bardzo się już temu sprzykrzyło życie w Hiszpanii i z upragnieniem wygląda chwili, w której będzie mógł wrócić za Pireneje. Pan .EDcirna de la Piedra z innymi Ministrami znowu się pojednał; sądzą powszechnie, źe zostanie Ministrem spraw wewnętrznych. Pan Dalp za zarządy w wydziale skarbowości podziękował. - Szlachetne postępowanie Królowej jedna jej cor3e więcej stronników.

- Nadzwyczajny Poseł (kio? tego niepowie dziano) przybył tu z Anglii. Sprawy portugalskie zostaną teraz (akie za p o m o c ą protokułów załatwione.

Po r t u g a l i a .

Z L i z b o n y, dnia 19. Grudnia.

(Z Konstyt.) - Gorliwość Doro Miguela w przyspieszaniu końca wypadków, zdaje się dowodzić, źe go wielka w tym względzie ogarnęła obawa. Los korony jego zawisł od zwycięstwa, którego zapewne nieodniesie . Oprócz (ego lęka on się, aby go niewplątano w niebezpieczne zatargi z rządem francuzkitn, ponieważ artylerya jego statek francuzki na Duerze zniszczyła. Ta obawa została słusznie powiększoną przez przybycie brygu francuzkiego "le Cuirassier" z Brest do portu naszego; przywiózł on depesze do Pana Santareni i dowódzca jego zaraz po przybyciu Bwojem długą miał z tym Ministrem rozmowę. Z drugiej strony doszła tu wiadomość, ie Anglia w żywe się wdała negocyacye z Hiszpanią i Francyą. Pierwsza z powodu Eelźenia bandery swojej, druga ze względu na swoje polityczne interesa, usiłować będą jak najgorliwićj, aby sprawę portugaleką drogą dyplomacyi załatwić. Przeto leź Dom Miguel kusi się dokazać czego stanowczego. D. 21. m. b . uda s i ę, jak mówią, do g łów n ej kwatery; dn. 22. zamyśla przypuścić atak na JPprto ."4* rozistutę, ze % powrotem lu steai

A n g l i a.

Z Londynu, dnia 4. Stycznia.

Kury er dzisiejszy wyraża: Gdy nam projektu do ugod z Holandyą, który wczoraj w gazecie A l b i o n był umieszczony, w ciągu dnia tego udzielono, sądziliśmy, z powodu nieco dziwnego składu onego, ii o wiarogodności jego powątpiewać należy, Ale cośmy od tej chwili ze źródeł prawie autenty» cznych słyszeli, przekonywa nas, źe szczerą zawiera prawdę, wyjąwszy małą, prawie nic niestanowiącą okoliczność, kiedy układy wspomnione nie d. 30., lecz 31. Grudnia zostały podpisane. - Projekt len obecnie podpada obradom gabinetu holenderskiego; odpowiedź Króla łatwo przewidywać można. Czegóż bowiem od niego żądają? Oto domaga. ją się z prostotą, której się w weteranie dyplornacyi dość wydziwić niemoźna, aby Król Wilhelm teraz (akie czynił przyzwolenia, do których go ani protokuly, nad któremi prre5I 2 bia sieczono, ani ostatnie środki zniewalające skłonić niepotrafiły. Co się tyczy propozycyi, aby Skalda aź do podpisania ostatecznego pokoju między Belgią i Holandyą, została wolną; to (akie roszczenie w istocie: jest prawdziwą niaiserie. - Byłoby to końcem przed początkiem. Cały, albo przynaj» mniej prawie cały spór toczy się obecnie o żeglugę na Skaldzie. Cóż więc jest zamiarem tego nowego projektuP Prawie niepodobna przypuścić, żeby Lord Pałoierston i Xiążę Tallejrand istotnie rozumieć mieli, ie Król Holandyi na to zezwoli. Wnioskujemy więc, źe im tą rażą o uroczyście odmowną odpowiedź idzie, i źe tej sobie życzą. Ale co polem? CzyŻ Anglia i Francyą do przyzwolenia go przymusić zechcą? Bynajmniej, bo względem (ego już istnie konweneya, dotąd niedokładnie jeszcze wykonana. Z pomiędzy rzeczy niepojętych, które od chwili wmieszania się w sprawy belgijskie ze strony wielkich mocarstw się wydarzyły, to to zapewne jest rzeczą najdziwaczniejszą. Więc w niedzielę spodziewać się wypada odpowiedzi Króla Holandyi na tak grzeczne wezwani e, aby się spokojnie wyrzekł tego, czego przeciw flocie z 30 okrętów wojennych złożonej i przeciw ioo,ooocznerau wojsku tak sprężysto b ro ni ł . "

Tenże Kuryer powiada, ii w towarzystwach dyplomatycznych powszechnie mówią, źe Xiąźę Tallejrand zamyśla w przyszłym Marcu od wszelkich politycznych czynności się usunąć. Dodaje ta gazeta, źe pogłoska o *qcD«H7'-£ mającym -- - .

£ potni<<»diecie Pan *

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.16 Nr13 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry