GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.23 Nr19
Czas czytania: ok. 19 min.Wielkiego
Xiestwa POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. WaruwwsK.
J\ 19. - W Ś fa d ę dnia 23. S ty c znia 1833.
Wiadolllości zagraniczne.
Królestwo Polskie.
Z War s z a w y, dnia 17. Stycznia.
J O. Xiążę Gorczakow, Generał-Adjutant J. C. K. M. Szef sztabu głównego czynnej armii, wyjechał do Petersburga, wróci przez Moskwę.
R o s s y a.
Z Petersburga, dnia 29. Grudn. (s1. s1.) W niedzielę 25. b. m. z okoliczności świąt Bożego-Narodzenia, odbyła się w kaplicy pajacu zimowego, w przytomności N. Pana, caJej ro dziny Cesarskiej i wszystkich znakornitszych urzędników, uroczyste nabożeństwo, i odśpiewaną została pieśń dziękczynna na pamiątkę rocznicy ustąpienia w 1813. roki. Francuzów 2 posiadłości rossyjskicb. Przez Reskrypta Cesarskie mianowani Kawalerami orderów, 6. b. m. S. Alexandra Nerskiego z brylantami: Generał-Porucznik Bautenstraucb;- 155°, Ś. Stanisława 1. klassy, zarządzający Kancelaryą Komitetu Ministrów Rz. R. S1. Baron Korf. Ukazy Cesarskie do Rządź. Senatu. - i4go bież. m. Na przedstawienie Ministra oświecenia zostający przy nim Rzecz. Radzca Stanu von Bratke mianowany Kuratorem okręgu
SBnaukowego Kijowskiego, z pensyą 5000 rubli i tyleż na stół. - 17. b, m. Były Kurator okręgu naukowego Kazańskiego, członek Głównego szkół Rządu, Rz, Radzca S', Magoicki, zostaje zupełnie uwolnionym od służby. Przez Ukazy Cesarskie do Kapituły orderów, mianowani Kawalerami orderu S. Anny: 8. b. m. 2giej klassy z brylantami, Adjutant Króla Jmci Pruskiego Major Rauch; 6. b. m.
tejże klassy z koroną, Główny Medyk byłej polskiej armii Stummer; tegoż ords.ru 3. klassy, Członek DeJegacyi Zaciągowej w Kaliszu A przykomenderowany do korpusu weteranów Kapitan Niedzielski; Członek Kommieeyi Zaciągowej województwa Lubelskiego, Kapitan korpusu weteranów, Kossakowski, i Członek KommissyiZaciągowej województw« Mazowieckiego, Kommissarz wydziału wojskowo-policyjnego w tymże województwie} Zakrzewski.
Ukaz Rządzącego Senatu i. Departamentu - 16. b. m. Z ogłoszeniem zdania Rady państwa, zatwierdzonego przez N. Pana ago Listopada b. r" kiórem postanowiono, źe Professorowie zwyczajni i nadzwyczajni w U« niwersyletacb, którzy wybyli nh nagannie 25 lat w tym jednym urzędzie i otrzymali tytuł wysłużonych, mogą dalej, jeżeli życzą, zajmować miejsca w wydziale naukowym, 1, eye do tych ponad przywiązane; s warunkiem, iż za tę powtórną służbę niemają już prawa do drugiej dożywotniej pensyi, chociażby nawet wybyli w niej prawem naznaczony zakres. Jeśliby wszakże pensyą dożywotnia, wypadająca z łat tej powtórnej służby, przewyższała tę, jaką już sobie wysłużyli, w (a K im razie ostatnia, większa, pensya może być im udzieloną dożywotnio, le.cz pierwsza uotać powinna i, w razie śmierci emeryta, spadkobiercy jego mają prawo do tej tylko pensyi, jaka mu przez decyzyą tego sądownictwa lub urzędu, od którego ją pobierał, była wyznaczoną. Jeśli uwolniony z pensyą zwyczajny lub nadzwyczajny Professor Uniwersytetu życzyć będzie zająć w nim znowu jaką wakującą katedrę, powinien uledz zwykłym prawidłom, to jest wyborowi przez Radę, i w razie takowego wyboru pobierać ma i z urzędu i dożywotnią pensyą, lecz niemoźe już dawać lekcyi w innym zakładzie naukowym; jeżeli zaś powtórnie opuści katedrę, niemoźe już prosić o nową pensyą, i musi zaprzestać jedynie na dawnej.. Po śmierci takiego peneyonaryusza rodzina jego odbiera pensyą stosownie do ustaw Uniwersytetskicb. Tytuł wysłużonego daje jedynie prawo do pobierania pensyi dożywotniej wraz z inną, do posady przywiązaną; tytuł zaś ten otrzymuje się nieinaczej.jak przez wysługę 35 lat w urzędzie Professors, do wyliczenia jakowych niewchodzą bynajmn ej łata spędzone na służbie w innych niższych urzędach naukowych. Moc niniejszej ustawy rozciąga się nietylko na Uniwersytety, łecz i na inne zakłady nau kpwe, gdzie Profesorowie równi są co do praw swoich, z Professorami Uniwersytetów. Ą u s t 2 Y e.
Z T ry e s t u, dnia 3. Stycznia.
Wczoraj popłynął stąd okręt francuzki, na którym się deputacya grecka znajduje. Pziś miała popłynąć fregata rossyjska, na. ktorą wsiadł dowódzca wyprawy bawarsko greckiej, Generał Major Hertiing z głównym sjtabem, tudzież fregata angielska, która w Bnndiei przyjmie na swój pokład KrolaOitena i człnn iów Regencyi; lecz z powodu mocnego wiatru obiedwie fregaty nitmogły wyjść pod iagle. Niemcy.
Z Monachium, dnia 9. Stycznia.
W wczorajszej Gazecie Rządowej znajduje się następująca: Ratyfikacja traktatu przymierza z Grecyą, Ludwik z Bożej łaski Król Bawarski i t. d.
ftdy dnia 1, przeszłego miesiąca i rOKU; zawarty
został między nami i ukochanym synem naszym, N. Królem Greckim, traktat przyjaźni i przymierza, w osnowie następującej: " W imię Przenajświętszej Trójcy. Król Jmć Bawarski i Kroi Jmć Grecki, powodowani najściślejszym związkiem krwi i wzajemnemi osobisitmi uczuciami, aby pamiętną na wieczne czasy epokę wstąpienia na tron ostatniego z tych Monarchów oznaczyć w sposobie uroczystym i odpowiednim tym uczuciom, a to przez zawarcie przymierza, któreby kiedyś, po dojściu jego do pełnoletności, mogło być zamienione na wieczne czasy w traktat familijny, dla trwałego ugruntowania i utwierdzenia zgodności, mającej na zawsze i nierozerwanie łączyć obiedwie linie jednegoi domu królewskiego, panujące w Ba wary i i Grecyi, pod opieką Boskiej Opatrzności, ku pozyskaniu tego zba wiennego celu, mianowali pełnomocnikami swemi, jako to: Król Jmć Bawarski: 1) Pana Barona Gise, swojego Radzcę Stanu i Ministra Stanu domu królewskiego i spraw zagranicznych, i t. d. 2) Pana Filipa Flad, swego tajnego Radzcę poselstwa i t. d. a Król J mć Grecki: tajnego Radzcę poselstwa Karola Abel, przydanego do Regencyi Królestwa, kawalera orderu .cywilnego zasługi korony Bawarskiej, którzy wymieniwszy pełnomocnictwa swoje, uznane w formie należytej, ułożyli i podpisali następujące artykuły; Art. 1) Odtąd i na wieczne czasy trwać ma nieprzerwany pokój, oraz prawdziwa i szczera przyjaźń między Króltm Jegomościa Bawarskim i Królem Jegomościa Greckim, oraz obu Królestwami i ich poddanymi. Art. 2) W skutku tych stosunków przyjacielskich i gruntującego się na nich przymierza, zawartego niniejszym traktatem między obiema koronami, Król Jegomość Bawarski i Krój Jmć Grecki wspólnie uważać będą każde mocarstwo, ktoreby przeciw jednemu lub drugiemu z tych krajów jaki zamysł nieprzyjacielski przedsięwziąść miało, za własnego swego nieprzyjaciela, i jako z takim postępować. Artykuł 3) Gdy celem tego przymierza nie są źadne zdobycia, ani rozszerzenia obustronnych Królestw i terrytoryów, lecz jedynie utrzymanie i zabezpieczenie spokojnego i nieprzerwanego stanu posiadłości, obiedwie zatem strony zapewniają sobie i wzajemnie zaręczają prawe panowanie nad podległemi . kraj ami i prowin» cyatni, tak, jak je Król Jmć Bawarski posiada, i jak zostały połączone pod berło Króla Jmci Greckiego, stosownie do traktatu Londyńskiego Z dnia 7. Maia 1832., oraz umowy zawartej dnia 21. Lipca 1832., na zasadzie tegoż traktatu, mijędzy mocarstwami Anglią, Francyą i Rossyą Z jednej strony, a Porta Ottomańską z dmgiej* wanie i mimo uczuć tchnących pokojem obu Monarchów, jeden z nich z jakiegokolwiek bądź powodu, został zaczepiony silą w swoich krajach i posiadłościach, drugi w skutku wspomnionego wzajemnego zaręczenia » uczynionego w tej mierze wezwania przedsięweźmie przyzwoite najdzielniejsze wstawienie się, aby niezwłocznie położyć koniec wszelkim dalszym krokom nieprzyjacielskim, i sprzymierzeńcowi swemu wyjednać ile możności zupełne wynagrodzenie szkody, poniesione przez ową zaczepkę, zastrzegając dalsze dzielniejsze wdanie się, jeśliby wzmiankowane wstawienie się było bezskutecznem. Art. 5) Sposób dać sie mającej pomocy w razie potrzeby, będzie dokładniej przepisany w głównym traktacie, którego zawarcie dla utwierdzenia nierozerwanego przymierza familijnego między koronami Bawarską i »irecką jest zostawione czasowi, przewidzianemu w artykule 9. traktatu Londyńskiego, kiedy Król Jmć Grecki sam obejmie ster rządu swego kraju. Art. 6) Chcąc zaś tymczasem Król Jmć Bawarski przyłożyć się dzielnie do ustalenia tronu Greckiego, tak według zobowiązań uroczyście przyjętych w wzmiankowanym traktacie, jakotćź powodowany ojcówekićm swojem przywiązaniem, da oddział wojska swego, złożony z piechoty, jazdy i potrzebnej artyleryi, w liczbie oznaczone) traktatem, wynoszącej blisko 3500 ludzi, pod dowództwem jednego z Generałów swoich, aby Królowi synowi jego, towarzyszył do Grecyi, gdzie korpus ten ma zluzować pozostałe tam wojsko Mocarstw sprzymierzonych, które stosownie do 14. artykułu traktatu Londyńskiego z dnia 7go Maja 1832., natychmiast wyjdzie i ustąpi z teriytoryum Greckiego. Art. 7. Przeciąg czasu zostawania, tego posiłkowego korpusu Bawarskiego w Grecyi, stanowi się tymezasowie na lat trzy. Ma on, równie jak przedtem wojsko sprzymierzone, zostawać pod rozporządzeniem rządu Króla Jmci Greckiego, lecz w żadnym razie, niemoźe być użytym do celów obcych wyraźnym zamiarom traktatu Londyńskiego i teraźniejszego. Dowódzea powinien się stosować w tej mierze do rozkazów danych mu od swego Monarchy i Pana, a za ścisłe ich pełnienie odpowiedzialnym jest tytko Królowi Jmć Bawarskiemu, Art. 8) Rzeczony korpus posiłkowy pobierać będzie ciągle swoje płacę, stosowną do u rządzeń dawnego wojska KrólewskoBawarskiego, będącego na stopie wojennej, na rachunek Królewskiej Bawarskiej kassy wojennej, która za to według poprzednio podanej llkwidacyi, ma otrzymać od rządu Greckiego zwrot wydatków» stosownie do oddzielnego
układu w tej mierze pod dniem dzisiejszym rawartego. W czasie pobytu w Grecyi, wojsko Bawarskie, na mocy wzmiankowanego układu, dostanie kwatery i żywność kosztem tamecznego r»ądu Królewskiego. Art. 9) Podobnież wszysikie wydatki na mobilizacyą, pochód i żywność, tak w knYu Bawarskim, jakoteż w zagranicznym, tudzież na wsiadanie rzeczonego wojska na okręty, i żeglugę jego, oraz towarzyszących temuż wojsku sprzętów, rząd Króla Jmci Greckiego całkowicie zaspokoi irespeclive wynagrodzi, foź samo rozumie się względem żołnierzy mających się posełać z Bawaryi do Grecyi w ciągu następnych 2ch lat dla uzupełnienia korpusu pos łkowego, tudzież względem przyszłego powrotu tegoż korpusu, a to według przepisów oddzielnepo układu dziś w tej mierze zawartego. Art 10) Król Jmć Bawarski sumiennie pełniąc obowiązek przyjęty w artykule J4siym traktatu Londyńskiego, oprócz wysłania oddzielnego korpusu, chce jeszcze dozwolić w Bawaryi dalszego wolnego zaciągu do służby wojskowej Króla Jmci Greckiego, a obiedwie układające się strony, zastrzegają sobie zawarcie w tej mierze umowy, aby w miarę wgpomnionych zaciągów, pojedyncze oddziały korpusu Bawarskiego jeszcze przed upłynienien» czasu, w artykule 7mym oznaczonego, przez oddziały wojeka Greckiego, zaciągnione w Królestwie Bawarskiem, równające się tamtym co do liczby; mogły być zluzowane i do ojczyzny na powrót odesłane. Art. 11) Gdy ostateczne przywrócenie spokojności i publicznego porządku w Grecyi, oraz wyniesienie Xiążęcia Królewskiej rodziny Bawarskiej na tron tego kraju, wróży lepszą przyszłość wzajemnemu handlowi między Bawaryą i Grecyą, a poddanych obu krajów skłoni do wielorakich przedsięwzięć handlowych, zatem Król Jmć Bawarski i Król Jmć Grecki ułożą się niezwłocznie względem zawarcia traktatu handlowego na zasadzie sprawiedliwej wzajemności. Tymczasem ze strony rządu Greckiego nadane będą} handlowi Bawarskiemu do portów i wysp Greckich wszelkie korzyści, jakich używają kupcy i towary narodów, doznających najwięcej względu. Za to zaś obowięzuje się rząd Królewsko- Bawarski okazywać wszelką w mocy jego będącą wzajemność poddanym Greckim. Podobnież Konsulów te jednego kraju majdujący się w zagranicznych portach i miastach handlowych, mąją mieć polecenie, aby wszelką zależącą od nich opiekę i pomoc dawali poddanym drugiego kraju. Art. 12) Niniejszy traktat przyjaźni i przymierza ma w zupełnej mocy trwać aż do zastrzeżonego zawarcia ostatecznego traktatu familijnego między NN« Kr». dzie w przeciągu 6. tygodni prze« obu Monarchów ratyfikowany, a wymiana ratyiikacyi natychmiast nastąpi. Na dowód czego obustronni pełnomocnicy podpisali go, i pieczęciami swemi stwierdzili. Działo się w Miinchen, dnia I, Listopada roku pańskiego 1832.
( L . S) Haron G i s e . ( L. b.) Karol A b e l .
(L.S.) Flad.
"Ratyfikujemy, approbujemy i potwierdzamy powyższy traktat, zgadzający się zupełnie 2 wolą naszą we wszystkich swych artykułach i przepisach, przyrzekamy imieniem naszern i następców naszych, iż go wiernie wypełniać będziemy, i n:c przeciw niemu nieprzedsięweźmiemy , ani przedsiębrać każemy. N a prawdziwy dowód c z e g o, niniej szy akt ratyfikacyi własnoręcznie podpisaliśmy, i Królewską nasze pieczęć wycisnąć kazaliśmy. Działo sią w Miinc h e n, dnia 9. Grudnia roku Pańskiego 1832., 3 naszego panowania g. roku.
F 2 a n c y a.
Z Paryża, dnia I? Stycznia.
O wypadkach zaszłych wczoraj we wsi Cuchy w bliskości stolicy krążyły wczoraj niepokojące pogłoski; mówiono o barykadach, które miały być pozakładane, o wystrzałach zbroni ręcznej i o ranionych, których niby to nawpół umarłych zawieziono do Paryża. M on i t o r, zbijając te przesadne wieści, donosi dzisiaj co następuje: "Spokojność gminy Clichy zakłóciły d. 9. m. b. rozruchy, wybuchłe )K powodu uskutecznienia środków, użytych przej rząd, aby mocą prawa pod d, 10. Germinal r. X. kościół tameczny i plebanią oddać duchowieństwu katolickiemu. Naprzód O wypadku samym; potem roztrząsać chcemy pytanie o prawie. Gmina Clichy niemiała plebana. Niejakiś Pan Auzou, korzystając z tej okoliczności, aby się wemknąć do tej wsi i tam sprawować nabożeństwo podług obrządku tak nazwanego francuzko-katolickiego kościoła, powziął zamiar, przywłaszczyć sobie kościół tameczny. Wspierany przez nieprawne i gwałtowne współdziałanie części wieśniaków, opanował go istotnie d. 23. Sierpnia r. 1831., a d. 26. Listopada r. 1832, zajął podobnie plebanią, mimo protestacyi reszty mieszkańców i samego Arcybiskupa. Tern powodzeniem zachęceni pozwalali sobie stronnicy Pana Auzou odbywać nabożeństwo swoje publicznie; mówią nawet powszechnie . ' ze tych, którzy udziału w tern mieć niechcieli, krzywdzili. Stan Jen rzeczy sprzeciwiał się widocznie prawom, zabezpieczającym duchowieństwu katolickiemu i ewangelickiemu posiadłość budowli, które im się prawnie należą; rząd więc dłużej takowego gwałcenia praw «cierpieć niemógł . Przyłożywszy następnie przed kilku tygodniami pieczęć do kaplicy na placu Sorbonne, zajętej przez tę sektę, dał Minister spraw wewnętrznych dn. 10. m. b, (?) rozkaz Prefektowi policyi, aby kościół i plebanią w Clichy oczyścił i pieczęć rządową do nich przyłożył. Zlecono Kommissarzowi policyi w St. D e n i s, aby rozkas ten wykonał, co też d, g. m, b. (?) w obecności Podprefekta z St. Denis nastąpiło. Równocześnie wezwano Pana Auzou, aby usta« pił 6 plebanii. Ale wieczorem dnia tego tłum ludzi udawszy się przed kościół, poodrywai pieczęcie, zaczął dzwonić na gwałt i dopuszczał się różnych zdróżności. Dnia 10. m. b. po zwołaniu Rady municypalnej udał się Podprefekt w miejsce wymienione, aby wybadać tych, co pieczęcie rządowe zerwali. W ciągu dnia (ego U siłowano pokilk:kroć rozbroić żandarmów i przyniesiono im kocie muzyki. Wieczorem porozstawiali mieszkańcy przed wsią straże, aby nikomu niedopuścić przystępu, zaś przed kościół pozwozili taczki, aby podwoje onego zabarykadować. - Wczoraj udał się Prokurator Królewski x oddziałem żandarmeryi do Clichy; przyjęto go gradem kamieni; w walce z buntownikami, usiłującymi rozbroić gwardzistę, broń tegoż puściła, niezraniwszy jednak nikogo; tych, co na wieży dzwonili na gwałt, przyaresztowano, a tak wrócił pokój i porządek, g osób schwytano i wszelkich użyto środków, aby na przyszłość podobnym scenom nieładu zapobiedz; przyciśnięto nanowo pieczęcie do drzwi kościoła, strzeżonego przez znaczny oddział siły zbrojnej. Większa część mieszkańców nieuczeetniczyła w tych zamieszaniacb. -- Co się dotyczy pytania prawnego, żadna w tym względzie niemoże zachodzić wątpliwość. Stosownie do prawa pod d. ig. Germinal r. X. religie przez rząd uznane zostają w posiadłości budowli . ' nIe nogących otrzymać innego przeznaczenia, IdzIe tu o prawo własności, nie o wolność sumnienia. (idy ci tak nazwani xięża francuzko-katolickiego kościoła w Clichy osiedli mieszkańcy, dzielący ich zdania religijne, lm salę modlitwy wyznaczali, rząd żadnej im niestawiał przeszkody. Ale zajęcie kościoła i plebanii są uczy wistem naruszeniem praw« własności, którego bronić pierwszym obowiązkiem rządu."
Konstytuoyoniata zamieścił protestacyą kilkuset mieszkańców Clichy przeciwod. daleniu Opata Auzou, wsza koiumoa jeńców holeodtrekich przybyła tu dzisiaj w południe; składa się z 3000 żołnierzy i była eskortowaną przez 1 batalion XI. pułku lekkiego i oddział 4 50 pułku strzelców. Mnóstwo mieszkańców wyszło było na ich spotkanie, i oglądało przybywających z ciekawością i uprzejmością. Kolumna ta składa się prawie wyłącznie z młodych ludzi, mało tylko między nimi było starych żołnierzy, ozdobionych krzyżami, nawet samym lrr»v*pm l*c» A-morowej; większa część miała 03 t dany sobie roku przeszłego . pamiątkę wyprawy przeciw Druga kolumna, 1600 wynosząca, słanie tujt*tca Ł Jeńców podzielą w spoB03 następując] 1000 ludzi w Hesdin, 800 do Beibun« i 347 żołnierzy marynarki do nerałem Chasse, sztabem geiieratnyat I 54 i icerami tu zostaną. W prajetełyi.-. tygodniu spodziewamy się tu Calomarde, który przed kilku izl przez Tuluzę, ani tor donosi o następujących, pot t iż przez inne dzienniki ogłoszonych zmiaoaefa ciała dyplomatycznego franco Uf. St. Aulaire został mianoWiedniu, Marszałek Marosłem w Petersburgu, Baron !uil Posłem w Neapolu, Marla Tour-Maubourg Posłem C Bresson Posłem w Berlieuil Posłem w Monachium, lo Posłem w Kopenhadze, słem w Rio-Janeiro, Baron Beliocq i Hr. Mornay, Minami w Florencyi, przy miastach Hary*»t- kich i w Karlsruhe, at Pan -res Sprawującym interesa w Darmstadi, II Roussin, mianowany Po, wyjechał już do przemagrabi» w Rzyrc;iłem w S miejtea. ia rozwinął w Izbie DepuJowinysh Bardti Rogier wniosek swój o kau00 więzi nia uwalniających. Za wnioskiem Jyna oświadczyli się: PIJI, Faure i Chasr niemu mówili: PP. Petit, ; poczerń gdy przystąpiono oświadczyła się strona lewa tern; środek zaś przeciwnieiosek został odrzucony; co ; w libie wrażenie. Z porzą stąpiono do wniosku Pana sm zniesienia uroczystości yli rocznicy śmierci LudwiSalverte pragnął mówić za (oli nikt się c mow$ przeciw
dc głosowanisprawa za ik, że sprr.wśłe wśeiś deu rseczy Portalis wzgh %4( Styezi ka
projektowi niezapisał, oświadczył, iż się zrzeka głosu swego. Wszystkich spojrzenia zwróciły się na miejsce, które zwykle zajmuje P. Berryer, lecz nie był obecnym. Po odczytaniu przeto wniosku przez Prezesa, został takowy większością głosów 253 przeciw 24 przyjęły, i do Izby Parów odesłany« W końcu jeszcze zatrudniono się wnioekien Pana Salverte treści, iż projekta do prawa, nad któremiby na posiedzeniu Parlamentu jednego roku nieprzyszło do głosowania, same przez się przechodziły na przyszłoroczna) posiedzenia Izb; podczas kiedy dotąd nanowo wprowadzane być musiały. Projekt tea jako należący do regulaminu Izby, został na« reszcie przez Izbę przyjęty, i z powyższego powodu, przyzwolenia Izby Parów niepotrzebuje. Z la Blaye donoszą, iż do Xiężny Berry przybyła na stałe mieszkanie Pani Hautefort. Pan Stratford -Canning przejeżdżał dn, 27, Grudnia prrer Bajonnę.
Dziennik Courier francais pisze: "Jeńcy holenderscy będą trzymani w takim sposobie, jak Xięźna Berry; to jest, niewiadomo jak, niewiadomo dla czego i niewiadomo, czy ich należy nazywać jeńcami lub zakladni* kami? Może i w tej okoliczności potrzeba postanowienia prawodawczego, aby rozwiązać wątpliwość." Słychać, iż Xiążę Broglie chce złożyć urząd, a Generał Sebastiani ma wrócić z Włoch i objąć znowu Ministerstwo spraw zagranicznych. Król wysłał niedawno gońca do wspomnionego Generała. Dnia 3. Stycznia na posiedzeniu Izby Parów miał Margrabia Łapiące mowę na cześć zmarłego Hr. Chaptal, który padł ofiarą cholery. Minister skarbu odczytał potem dwa projekta przyjęte przez Izbę Deputowanych, jeden tyczący się ukończenia rachunków z 7, 1829., a drugi względem przedawnienia summ pieniężnych, pocstą posćłanycb. Przyjęto potem projekt względem zaprowadzenia o» strzejsząj kontrolli przy skarbie, dla zapobieżenia podobnemu przeniewierzeniu się, jakiego się dopuścił P. Kessner. Przyjęto oraz drugi projekt tyczący się wstępu Kapitanów okrętów kupieckich do marynarki Królewskiej.
Hiszpania.
Z Madrytu, dnia 1. Stycznia« N a rozkaz Królowej wydał Francesca dei Pb n o, Minister sprawiedliwości, następująca, odezwę: "Zaświadczam i przysięgam niniejszem, lZ Królowa Jejmość dzisiaj mi rozkazała stanąć w obecności Arcybiskupa Kardynała z Toledo; Francesco Castanas, Prezesa rady Kastylijskiej, Dona Francesco Zea Bermudez, Prezesa Rady Ministrów, i całego Ministeryum, Król J egomość własnoręcznie pisaną deklaracyą mi podał, rozkazując mi, abym ją głośno przeczytał. U czyniłem to też i w głos tę deklaracyą odczytałem, aby ją wszyscy zrozumieć mogli. Brzmi ona w sposób następujący:- "Gdy w chwili konania i rozstania się. z tym światem, do czfgo mię ciężka choroba przywiodła, od której mię jednak miłosierdzie Boskie ocaliło, mój umysł Królewski przerażony został, podpisałem dekret, znoszący sankcya pragmatyczną z dn. ao. Marca r. igAo., którą już mój dostojny ojciec za żądaniem Kortesów w r. 1789- był postanowił, aby przywrócić stałe następstwo tronu hiszpańskiego. Pomieszanie w położeniu mo. j«m. W momencie, kiedym rozumiał, że już na łono wieczności przechodzę" usprawiedliwia samo przez się niedostatek rozwagi, i skutki uczynku mego dowodzą tego jak najwybiiniej. Będąc Królem niemogłem na żaden sposób zasad Królestwa obalać» które właśnie byłem wskrzesił; jako ojciec niemogłem dobrowolnie potomków moich z ich wzniosłych i słusznych praw wyzuwać. Niesprawiedliwe albo też oszukane osoby otaczały łóżko moje, i nadużywając miłości, która mnie i dostojną małżonkę moje łączy z narodem hiszpańskim, powiększały one moje utrapienia i gorszyły dręczenia położenia mego, utrzymując, że całe państwo sankcyi pragmatyczne} niesprzyja, że krew lać eic będzie potokami i ogólne w kraju nastąpi rozprzężenie, gdybym jej unieważnić niemtał. To okropne oświadczenie, uczynione w chwili, kiedy naj świętszym było obowiązkiem osób mię otaczających, powiedzieć prawdę, w chwili» kiedy ani czasu, ani zdolności niemiałem przekonać się o prawdzie tych zdań, odurzyło mój nadwątlony umysł i odjęło mi wszelką przenikliwość rozumu, tak dalece, iż utrzymanie pokoju w narodzie moim jedynćra duszy mojej Królewskiej było zajęciem, i żem, wedle oświadczenia w dekrecie, na jego korzyść jedynie wielką tę poniósł ofiarę. Zdrada dokończyła tego szkaradnego podstępu, który zwodzenie rozpoczęło, i już tego samego dnia rozsiewano świadectwa tego, com uczynił wraz z dekretem, którego pieczęć zdradzieckim sposobem oderwano, pomimo tego, iż byłem wyraźnie rozkazał, ażeby przed śmiercią moją jej się nietknięto. Teraz dowiedziawszy się o o błudzie, która poczciwości ludu mego, wierne go zawsze tronowi Królów swoich, dotkliwy chciała zadać cios, wewnętrzne mając przeświadczenie, ze ani nie jest w mocy mojej, ani niebyło życzeniem mojera, znieść starodawne ustawy następstwa tronu, które od wieków są zaprowadzone, które prawo uświęca, dostojne bohaterki, przedemną na tronie siedzące, usprawiedliwiają, których jednozgodne życzenia narodu żądają; obecnie wolny od wpływu i przymusu szkodliwych okoliczności, oświadczam uroczyście z własnej woli i przekonaniem stałem powodowany, że dekret w bojaźni choroby śmiertelnej przezemnie podpisany mi poutfcpcm wybfio; źe był jedynie tylko skutkiem mylnych wyobrażeń, fcióremi mię dręczono, i że go unieważniam i na zawsze znoszę, jako wbrew się sprzeciwiający, jui to zasadom Królestwa, ju£(u Obowiązkom, które na mnie, MJI Króla i Ojca ku dostojnym potomkom moim są włożona. - W moim pałacu w Madrycie, d. 31. Grudn. r, 1812."*' - Przeczytawszy to oświadczenie, oddałem ono nazad w ręre N. Pana, kiory je z zaręczeniem, że to jego niezachwianą wolą, w obecności osób wyżej wymienionych, z swojem nazwiskiem "Fernando" podpisał. Zapytałem sif obecnych, czy treść tej deklaracyi zrozumieli. Wszyscy odpowiedaielit "Zrozumieliśmy ją dokładnie." Tak więc po skończeniu aktu tego, rozkazał N.
Pan, aby przytomni Panowie się oddalili. Zliczyłem potem tę deklaracyą w powierzonym mi biurze, w archiwum którego chowaną będzie. Aby jednak wszędzie i w każdym czasie swoje miała stanowcze znaczenie, ogłosiłem świadectwo niniejsze w Madrycie tegoi samego dnia» t. j. d. 3 1. G ru dni ar. i 8 S 2 . "
P » r t u c ł i t 4 Z lii z b o n y, dnia 35» Grudnia.
(2f Gaeefa.) - Dom Miguel przybywszy d» JI6, do Valonga, został tam z uniesieniem radości witany. Odprawił przegląd wojska, stojącego na południowej stronie rzeki Duero. 1). 17. rO. b. wojsko Dom Pedra uczyniwszy bezowocną wycieeekę, zapaliło klasztor. Strata przy tej sposobności przez nich poniesiona wynosi 400. - D. 16. przeszło 43 zupełnie uzbrojonych ułanów Dom Pedra na nasze stronę, i eodzień po 5. lub & zbiegów z nami się łączy. Niedostatek żywności w Opór to bardzo wielki.
- D. 3-x powrócił Dom Miguel do urąga.
A ng l i a.
Z L o n d y n u, dnia 11. Styczni».
Oto wyjątek z listu agenta z Lloyds w Antwerpii pod dn. 8» na, b.: "Skalda zamknięta. Władze marynarki, Rotmani i urzędnicy celni wszystkim okrętom jakiejkolwiek bądź bandery» zabronili przystępu, a3 okrętów neutralnych» powrócenia na morze. W porcie tutejszym stoją obecnie 3 okręty neutralne; austryacki i 8 hanowerskie. Ponieważ te zawinęły tu przed 30. Lisiop. rozumieją wije powszechnie, ie Admirał holenderski ich odpłynieniu sprzeciwiać się niebędzie. " Już w wczorajszych gazetach czytaliśmy: "Słychać, iż Ministrowie, mając wzgląd na okropne położenie Irlandyi, postanowili stanowczych chwycić się środków. Słychać, ie stowarzyszenie, które się tam niedawno temu pod- nazwiskiem: "Ochotnicy Irlandzcy" zawiązało, przez prokiamacyą rządu ma być zniesione, w której Ministeryuai obwieści, że każde zgwałcenie warunków podanych ma być poczytane za zbrodnią państwa, i stosownie do tego ukaranern. Mówią podobnie, ie liczne wojska do Irlandyi wkrótce wyruszą." Dzisiejsza gazeta wieczorna wyraża; "Dochodzą nas pewne wiadomości, że znaczne oddziały wojska, włącznie 2 pułki jazdy, odebrały rozkaz udać się do Irlandyi, aby siły zbrojne tam konsystujące wzmocnić. Rozumiemy, ie Irlandva w najgorszych czasach swojej nieszczęsnej bistoryi w tak okropnym się nie znaj - dowała stanie, jak obecnie. Dystr>kty, które dotychczas wśród rozruchów były dość spokój« ne, dotknięte teraz zarazą ducha buntowniczego. Wszędzie gardzą prawami i ustawami dotąd uświęconerni a łupiestwo i zabójstwa z hańbiącą bezkarnością szerzą się po całym kra, u. To jest skutkiem błogim dwuletnich zarządów Ministerstwa Whigów, skutkiem rad owych ludzi, którzy od 30 lat Torrysom zarzucali, ie to oni tylko przez swoje przewrotną politykę byli sprawcami klęsk w Irlandyi, i którzy ciągle twierdzili, ie gdyby chciano pójść za ith radą, swobody dobrego mienia i spokojność powszechna uszczęśliwiałyby Irlandyą." Gazety irlandzkie przepełnione doniesieniami srnutnemi o Utrapieniach i nędzy, których protestanci w Irlandyi doznawają. Pan O'Connell wszelkim usiłowaniom rządu, aby polepszyć ich położenie, zacięty stawia opór. Duchowni ewangeliccy uchodzą z rodzinami swe mi do miast, aby tylko się ocalić od zguby. W skutek tego wiele kościołów po wsiach zamknięto, a wieśniacy straciwszy swoich pasterzy, żyją niesłysząc słowa bożego, Z Nenagh w Jrlandyi donoszą pod d. D m.? "Kraj nasz obecnie widownią zabójstwa, jupieetwa i naj okropniej szych zbrodni. Ani poc, ani godzina nierninie, w którejby się co strasznego wydarzyć niemiało, Trzebaby było całe tomy zapisać, chcąc skreślić obraz tych Sakaradrtych uczynków, których tu świadkami
jesteśmy i na samo wspomnienie których czasem się wzdrygamy. Jesteśmy teraz zupełnie w ręku demagogów, xięży i ich stronników, których krwi pragnący umysł z ohydną zapal* czywością przeciw swym przeciwnikom się sra» iy. Duść stajemy się ofiarą zgubnej wojny domoweJ.« Hrabia Grey miewa od niejakiego czasu częste rozmowy z Posłami: rossyjskim, austryac» kim i pruskim, Pan Pease, kwakier, został obrany w południowej części obwodu Durham członkiem Izby niższej Parlamentu. Oświadczył, iż gdy przysięga jest przeciwną sumieniujego, niewy. kona jej więc wchodząc do Parlamentu. Ciekawą zatem jest rzeczą, jak się ta okoliczność rozstrzygnie. Gazeta Powezechna donosi 1 Londyn u ; "Anglicy mają zamiar liczne swe kolonie nową pomnożyć, która jest ważną dla ich panowania na »schodzie, to jest; półwyspu Malakka. " Dziennik G lob e podaje jako przykład Szybkiej jazdy w Anglii, iż Lord Londonderry jednego wieczora rozprawiał na posiedzeniu Izby, a drugiego wieczora znajdował się już w swych dobrach, o 250 mil od Londynu odległych. Z dni? 12. Stycznia, Okręt wojenny "V olage", krążący pvze<& Ttxel od dn. 10. Listop. przybył tu i zabrał jeszcze powracając wielki okręt holenderski. Okręt liniowy "Spartiate" zawinąwszy do Portstnouth uda się po upłynieniu 4 tygodni 2 Kontre-Admirałem Seymour na pokładzie do południowej Ameryki. Przybył też do Spithead z Dunów okręt liniowy "Malabar" . W Sheernesa bryg "Satellite " zabrał wielki okręt holenderski kupiecki o 700 beczkach. Zresztą stoi jeszcze ciągle w Dunach znamienita potęga morska; okręty liniowe ..Donegali*, "Revenge", "Talayera", wraz z mniejszemi statkami; jest podobnie tam francuzki Admirał Villeneuve z 3 fregatami.
· 1
Rozmaite wiadomości,
W Navara, w bliskości Medyolanu, umaIjI oetatniemi czasy znany kompozytor inuzyk;8 nauczyciel Rossiniego, Generali, Sławny naturalieta francuzki, Pan Geoffroy de S1. Hilaire, rażony został paraliżem, który mu odjął mowę i władzę w lewej połowi * ciała; . z misyą rossyjską do Chin) pisał w Sierpniu r, z. list z nad brzegów Temnika (umieszczony w pitmach polskich), w którym wspomina o pobycie swoim u Buryatów na brzegaełi Sielęgi i o koczowaniu w ich stepach. Spodziewamy się, źe Pan Kowalewski wyda podróże swoje w języku ojczystym. (Rozm. Lw.) Ażeby okazać, jak się czas zmienia, a z nim obyczaje, przytaczamy wyprawę panny młodej ir. 1732. i 1832- W r. 173s. wzięła panna młoda w wyprawie: 1) Kilka kufrów napełnionych bielizną, futrami i sukniami babki i matki, i) Szkatułę okutą srebrem, w niej rozmaite złote i srebrne monety, a wszystkie poświęcane na S. Trzech Króli, karawakę i inneszacowne rzeczy, 3) Książkę do nabożeństwa okutą w srebro i żywoty świętych także masiw op ra wne. 4) Srebra stołowego na 24 osób, mnóstwo miedzi i cyny; zupełną aptekę rozmaitych medykamentów i konfektow. 5) Ołtarzyk domowy w srebrnych ramach, srebrną ampułkę i krucyfix. 6) Kilkanaście sznurków pereł prawdziwych, krzyż złoty, takiż zegarek, brylantowe ubranie na głowę, tabakierę damską i kilka pierścieni. 7) Kanapy i krzesła dębowe, obite pąsowym adamaszkiem, zielony adamaszkowy pawilon, dwie katory z cycu. Tym sposobem wyposażona panna młoda, dostawszy kilka tysięcy dukatów pod poduszkę, żyła szczęśliwie z swoim małżonkiem, którego przed ślubem nigdy niewidziała; szacowne to stadło nieznaio nigdy niezgody domowej i przeniosło się do wieczności z objęcia swych dzieci i wnuków, - Inna zupełnie wyprawa i inny sposób życia był w r. 3832. Panna młoda dostała: 1) Bronzowaną szafę z inahoni, w niej kilka sukien z gazy, tul u, petynety; kilka sztuczek modnych na suknie; koszul sześć. 2) Wielkie pudło z kapeluszami, pudełka z piórami, woalami, czepeczkami, dwa tuziny pończoch ajotiri tyleźmodnych rękawiczek, 3) Imiennik, kilka nowo. roczników francuzkich i kilka romansów. 4) Elegancki serwis stołowy i do herbaty; zamiast srebra pack -foung- 5) Przepyszną toaletę i mnóstwo gotowalnianych fraszek. Kolią z bronzu, złoconą w ogniu, kilka sznurków naślado. wanych pereł, dyadem z kamieni czeskich, 7) Meble zmahoni, lustra, bronzy, nad łóżkami draperye z gazy i muszlinu. Sypialnia jegomości na dole, jejmości na pierwszem piętrze. Przed ślubem napisano kilka arkuszy intercyzy, ale ani jednego nie dotrzymano punktu i już eię proces rozpoczął. Państwo młodzi nakochawezy się dosyć przed pobraniem się, teraz z 0
bojętniell już dla siebie i wkrótce zapewne ugłyszymy o ich rozwodzie. (Lłozm, Lw.) Kozak zdybał Żyda w lesie i wziął mu konia.
Gdy powrócił, zaskarżył go Żyd przed Majo* rem, który surowo takie postępki karał. Kazał więc kozakom stanąć na placu; Zyd poznał złodzieja swojego konia, lecz kozak utrzymywał z największą bezczelnością, że konia zna» lazł. "Ale wszakże ja siedziałem wtedy na koniu," rzecze Zyd. - "Prawda żeś siedział," odpowiedział kozak, "ja też was obu znalazłem, lecz ponieważ z Żyda niemiałem żadnego użytku, zostawiłem go i tylko konia wziąłem."
PUBLICANDUM.
Handlerz Ber lam Józef Chaim z Stęszewa i jego narzeczona F r e i d h e B y k z Grodziska, wyłączyli między sobą, w moc intercyzy na dniu dzisiejszym przed nami zdziałanej, wspólność majątku. Buk, dnia 2. Stycznia 1833.
Król. Pruski Sad Pokoiu.
PUbLICAM UUM, Panna Nepomucena Stęszewska i obywatel J ó z e f C z uj e w i c z w Grodzisku, wyłączyli między sobą przed wnijściern w małżeństwo, w moc na dniu 14. (. m. sądownie zdziałanego układu, wspólność majątku i dorobku. Buk, dnia 16. Stycznia 1833.
Król. Pruski Sąd Pokoju.
S 0 3 Doniesimie dla właścicieli browarów. "'-es Za tydzień otrzymam? zapas wybornego chmielu z r. )],83 1 « I przedawać go będę bardzo tanio w względzie cen jego obecnych. Poznań, dnia 22. Stycznia 1833.
Fr. Bielefeld.
Ceny zboża na Pruską mtarg 1 W-agę w Poznaniu. Dnia 21. Stycznia 1833Tal. śgr. ten. do Tal. śpr. fen: Pszenica. . 1 1 5 l 18 Zyto 28 l Jęczmień 16 18 Owies 15 16 Tatarka 25- 28 Groch... 25 - . l Ziemiaki 9 10 Siana cetnar a n o ff.. 25 18 Słomy kopa a 1200 ff 3 10 5 15 Masła garniec 1 20 f- J. 35
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.23 Nr19 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.