GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.29 Nr24

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego IlJlęstwa POZNANSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej w. Dekera i Spółki. -- Redaktor: A. Wannowski.

m 24. - We Wt orek dni a 23. Stycznia 1833.

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie.

Z W arsz a w y, dnia ZĄ,. Stycznia.

W imieniu N Mikolaja L, Cesarza wszech Kossyi, Króla Polskiego etc. etc. etc.

liaJa Administracyjna Królestwa, N a przełożenie Kommiseyi rządowej spraw wewnętrtnycb, duchownych i oświecenia publicznego, postanowiła i stanowi: Art. i. W dop ełnieni u art. &., 8», i 9 postanowienia Xiecia N amiestnika Królewskiego z d. ii. Marca 1817. r., Rada Administracyjna udziela Panu Antoniemu Lelowskiemu i Współce list przyznania wynalazku na lat 15 na całe Królestwo Polskie, na zasuszenie sposobem przez nich wynalezionym, mięsa awierzęcego na żywność dla ludzi, podług opisu w Bidrze Komrniesyi rządowej spraw wewnętrznych, duchownych i oświecenia publicznego złożonego. Art. 2. Właściciele listu w przeciągu półtora roku, od daty otrzymania onego, winni zakład otworzył i takowy besprzestannie utrzymywać, co gdyby nienastąp ło i urtędownie zaświadczonóm ui&zostaio, niniejszy list przyznania upada. Art. 3. . List ten bez przeszkody innym przedsiębiorcom, w odmiennym sposobie

mięso z-asussającym, jest udzielony. Wydajnie zaś listu ani za dobroć wynalazku, - ani> za jego użyteczność tiiezaręcza. Uskutecznienie i cgłosrenie w Dzienniku Praw niniejszego postanowienia Rada Administracyjna Kommiseyi rządowej spraw wewnętrznych, duchownych i oświecenia publicznego poleca. Działo etę w Warszawie dnia 16/526. Gru* dnia 183«. (Pu podpisy.)

T u r c y a.

Ga zeta Po wsz echna donosi z Wiednia pod d. 15 Stycz.: "Wczoraj wieczorem stanął u poselstwa francuzkiego goniec z Stambułu, przywożący wiadomość, że armia główna turecka stanowczą poniosła klęskę, i że W. Wezyr dostał się w ręce Egipcyan. W stolicy największe w chwili, gdy goniec ten odchodził, panowało wzburzenie umysłów i obawiano się co moment ogólnego powstania. Sultan w tak krytycznem położeniu udał się da Posła rosyjskiego, Pana Buteniew, prosząc go o wsparcie. Gesarsko-Rossyjski Generał Hr, Mura wie w, który był przybył do Stambułu z nadzwyczajną missyą, wybierał się w dalszą podróż do Alexandryi, aby z Mehemedem Ali układy względem pokoju zawiązać. Jeśli w Stambule w pierwszych dniach m. b. niewybuchnie rewołucya,. a życie Sułtana niezosta Panu Murawiewowi skłonić zwycięzcę do zawarcia zawieszenia broni, gdyż na ustąpienie ,-Syryi, co dotychczas za jedyny zamiar wyprawy egipskiej podawano, obecnie przystać trze,ba. Wszakże być rnoie" ie Mehemed Ali, któremu świttne .zwycięztwa zapewne ,głowę zawtócily, teraz innę, rozciąglejsze czynić będzie roszczenia. Skutków tycli nadzwyczajnych wypadków na Wschodzie najprzenikliwsza polityka obrachować niezdoła; mogą.«ne -wielki wywierać wpływ na stan rzeczy wxalej {Europie.

Pismo z Belgradu pod dn, 9. Stycznia umieszczone w tejże "'Gaz.ecie Powsz. donosi "'względem tej bitwy (o której na autentycznych szczegółach dotąd zbywa), źe armia turecka prawie ieszcze raz tak liczną była, jak egipska, źa jednak Bośniacy i Albańczycy opuściwszy W. Wezyra przeszli na stronę nieprzyjaciół, tak dalece, źe W. Wezyr, zatrzymawszy tylko 200 wiernych jeźdźców, po nadaremnej obronie, ujrzał się «v konieezności poddania się. Ogromne mnóstwo jeńców, cała artylerya i bagaże, wpadły w ręce Ibrahima Baszy. JNlała garstka tylko, która się na wszystkie strony .rozpierzchła, uszła niewoli.

W i o c h y.

Z Rzym u, dnia 11. Stycznia.

(Z Merk. Szwabs) · - Rząd w ostatnich czssscli nowe nałożył podatki, które jednak same praez się niesą znaczne, a na żaden sposób ni powiększone potrzeby nie wystarczą. Zdaje się, iż podwyższenie podatków zwolna chcą zaprowadzić, aby zniechęceniu po prowincjach ile możności zaradzić. - W Bononii podwyższenie ceny soli stało się powodem do małego buntu, do przytłumienia którego, ponieważ wojsko papiezkie rady -sobie dać niemogło, znowu trzeba było wezwać Austryaków. Wstręt i nienauiść ku wojsku naszemu przez takowe wypadki tylko się powięks'3, a obecność obcych sił staje się coraz potrzebniejszą. - Pe prowincyach wielkie dotąd panuje nieukontentowanie i długo jeszcze trwać będzie, nim wszystko do dawnego wróci stanu. Rewolucya cały kraj zniszczyła, a skutki jej, nad któremi się serca zakrwawiają, powinny każdego Włocha od podobnych przedsięwzięć odstraszyć, chociaż jeszcze u nas głów bez liku, .którym się ustawicznie Tarry o odrodzeniu Włoch w całości. Powiększej części są to adwokaci i lekarze, którzy się takie mi ideami zajmują i je w Rzymie, gdzie wolno zdania swoje wynurzyć można, rozkrzewiają. - Dwie pożyczki, 2 domem Rothschildów zawarte, zgubę przynoszą państwu, bo tej chwilowej pomocy nai: 6'

byto za ogromne ofiary. Procenta tych pożyczek kosztują kraj rocznie 850 (XX) zlot" a kapitał n w e t niewy starczał na wypłacenie się z zawieszonego długu, tak dalece, iż koniecznie trzecią będzie trzeba zaciągnąć. li e l g i a. Z Bruxelli, dnia 19. Stycznia.

· Krol'Stwo J chrność wrócili wczoraj po połitlniu z całym orszjkicm, towarzysząryra im do - L' lk' , do Hruxfclli. .Wielka główna kwatera armii belgijskie; jest ud dnia dzisiejszego znowu w Bruxelli. Z A n t w e r p i i, d n i e i» . S t Y c z ni a .

Wystrzały dział, które wczoraj słyszeliśmy, dali Holendrzy do gwardyi narodowej Bruxtlskiej, która stanowisko dalej posunięte pod młynem Gaiisbouk zajęła. Artylerya belgijska żywo odpowiadała i niepomoeła iadnćj straty.

F 2 Jl n c y a.

Z Paryża, dnia 17. Stycznia, W Kuryerze Fr. czytamy: "Projekt .Radzcy stanu Alit nt względem stanu oblężnicj.t-go natrafia w Izbie Parów na naj zaciętszą oppozycyą i zostanie zapewne przed przyjęciem swojem przez wiele poprawek odmienionym. Na&arnprzód zdaje się sarna definieya stanu oblęźniczego Parom niedość by ć określoną; chcą proponować, iżby do tego potrzeba było, aby-miasto rzeczywiście przez nieprzyjaciela było opasanem, źe zaś, dopokiby nieprzyjaciel o trzy marsze dniowe od miasta był oddalonym, sądy wojskowe niepowinny być usta- · nowione. Zamyśla podobnie Izba prawo względem wywołania albo zupełnie znieść, albo je -ograniczyć na same tylko włóczęgi i awanturnik! najpodiejsze; bo stosownie do pierwiastkowego projektu moźnaby było Deputowanych (którzy niemają mieszkania politycznego w Paryżu), kupców, bawiących w stolicy za interesami prywatnymi, wszystkich akademików i obcych co chwila z Paryża oddalić. Gazety tutejsze zawit rają o poświęceniu świą? tyni nowo wskrzeszonego zakonu Templarzy (patrz Nr. gaz. naszej 52.) następujące szczegóły: »Publiczność przypuszczoną została do sali, której dr2wi strzegli gwardziści municypalni w znacznej liczbie; wewnątrz przyozdobiono ją trójkolorowemi chorągwiami. W końcu sali powiewała Beauseant (chorągiew Templarzy) i inne 2 chorągwie, jedna w paski białe i błękitne, druga z wytkanym krzyżem czerwonym. Wizerunek Jakóba Molay i starodawne zbroje przyozdobiały filary; na estradzie wznosił się tron z kilku krzesłami, obitemi czerwonym axamitem. O godz. g. zrana orkestra na gałeryi zagrała marsz wojskowy i Wielki Przeor zakonu, V?n Besuchet, prtod izami i Mistrzami obrządków, wstąpił na estradę. Rycerze mieli znajomą szatę - białe płaszcze z czerwonym krzyżem - czapki jedwabne białe z psiremi wiórami, ostrogi przy botach, a u boku gotyckie szable. Oświadczył potem W. Przeor w imieniu Templarzy, którzy tymczasem szablami swemi wywiali, żelo· kal ttn zajmuje, aby w nim odprawiać obrządki starodawnego ra-konu i modnć się za Ludwika Filipa, jakorei za zastępców .narodu. Lewita przystąpiwszy do oliarza przed estradą, Jia którym leżała książka modlitwy, gałązka wawrzynu, trójnoitk i naczynie r wodą święconą wysypał nań kadz.dło. Następnie wprowadzono Wielkiego Mistrza Bernarda Ray.mond (w pospolitem życiu rzeczywistości zowie się Ceń człowiek Fabre-Palaprat), i gdy odpowiedział był IIIII przemowę W. Przeora i wyłuszczył jego moralne iilantropiczne i religijne zasady, kilka Lewitów odprawiło mszę, postawiwszy na ołtarz krzyż, wino i chleb. Mszę tę czytano v języku francuzkim, wyją wszy dwa chory Kyrie Elejson i Miserere, odśpiewane przez męskie l niewieście głosy w .towarzystwie orkestry. Po odczytaniu Ewangelii rycerz z Grenoble, imieniem Barqinet, wstąpiwszy na mównicę długą miał mowę, która jednak nic innego niezawierała, jak tylko historyą zakonuTemplarzy, Sześć sióstr miłosierdzia z bjałerni zasłonami, nieokrywającemi wszelako twarzy, zbierały «kładki dobroczynne dla ubogich. Celebrujący Lewita, poświęciwszy chleb i wino na ołtarzu, połamał pierwszy na wiele kawałków, wylał kilka kropli wina na ziemię i użył wieczerzy pańskiej pod obydwoma postaciami. Potem przystąpił W. Mistrz i wszyscy rycerze w processyi do etołu pańskiego, a błogosławieństwo dane zgromadzonym, zakończyło cały obrządek; kawalerowie dobyli znowu swoich szabli i p o. chód oddalił się w tym porządku, w jakim był przyszedł. Znajoma autorka pamiętników d'une Contemporain, Pani de St. Elme, wystąpi tu wkrótce na teatrze Ambigu-Comique. Policya zabrała wczoraj rycinę litograficzną, na której wystawiono bal dany przed kilku dniami w tutejszej Operze i zamieszanie na nim zaszłe. Pana Argout odmalowano pod postacią N erona siedzącego włoży i spogląda, jącego spokojnie na tłum przez sierżantów miasta otoczony; Pana Thiers pod postacią Ku p i dyna, strzelającego zamiast strzałami, szablami sierżantów. Z dnia 19. Stycznie.

W N o u v e II i s t e czytamy: Twierdzą powezeehnie, że dano rozkaz dyslokowania dywizyonu odwodowego piechoty 'Generali Schraro, należącego do armii północnej.

Wszystkim żołnierzom, co proszą o urlop, dają to pozwolenie bez przeszkody. Te środki zdają się być skutkiem dopiętej (eraz pewności, że pokój Europy zostanie ocalonym. Poseł ross"'jski, czyli raczej sprawujący obecnie iiHereea, i Post-ł pruski mieli wczoraj zrana r Ministrem spraw wewnętrznych długą rozmowę. Powiadają, że oświadczenia · wzajemne tchnęły duchem pokoju, i ie propozycye Króla Wilhelma poczytywano jedno* zgodnie za sprzeciwiające *ię Życzeniom gabinetów względem utrzymania pokoju powszechnego. W G a z e t t e dzisiejszej czytamy: ZapewnIaJą nas, że Krój Hulandyi pełnomocników mianować postanowił, którzy wyłącznie rozbiorem pytania holendersko-belgijskiego zająć się mają. Wszakże chco on do wykonania środka tego w tym tylko razie się skłonić, jeśliby się układy nadal nie w Londynie, lecz w Frankfurcie odbywały.

Po r t u g a 7 i a.

Z L i z h o n y, dnia 6:. Stycznia.

Tutejsza C r o n i c a c o n s t i t u c i o n a l zawieTa następujące wiadomości: "D. 27. m. z. o godzinie 7. zrana oddział wojska złożony z części pułku Cacadoresi innych korpusów, przeprawiwszy się pod Mascarellasprzez Duero, przybił, niepostrzeiony od nieprzyjaciela, do łąk folwarku Cavaco w celu opanowania składów wina tamże i zburzenia klasztoru mnichów St. An toniego , skąd nieprzyjaciel często wysćłał pikiety i przeciąwszy powrót osobom, chcącym na owym punkcie przez Duero się przeprawiać, one w niewolą zabierał. Oprócz tego w innym też względzie sprzyjał ten klasztor działaniom nieprzyjaciół. Po wylądowaniu wojska, zajęła część pułku Cacadores stanowisko w pobliżu klasztoru i rozstawiła poczty swoje przeciw frontowi onego; reszta batalionu osadziła gościniec, wiodący od mostu do St. Antonio de Valde Piedade, posiłkując takim sposobem lewe skrzydło linii naszej. N a prawem skrzydle, niżej pod magazynem, z którego towary miały być wyprowadzone, usadowił się oddział 5go pułku Cacadores i oddział ochotników Donny Maryi I I., a za temi stanęła w odwodzie część kontyngentu 13. i 6. pułku. Wszystkie te oddziały formowały z forpocztami swemi półkole, mające służyć za podstawę linii naszej operacyjnej. Przed magazynem resztę kontyngentu 18- pułku piechoty postawiono jak straż odwodową w takiem miejscu, z któregoby łatwo każdemu oddziałowi sił zbrojnych, potrzebującemu wsparcia, nap 0 czajna, oziernbiościa, i odwagą dalej się posunęły, aby zająć stanowiska sobie przeznaczone. Nieprzyjaciel prawie wcale im nieprzeszkadzał , ustępując zwyczajem swoim przy zbliżaniu się wojska naszego, z iranszeów aż do stóp gór, tak dalece, żeśmy owe przykopy natychmiast osadzić mogli. Wtenczas niezwłocznie rozpoczęto działania woj enne i artylerya wymierzyła swój ogień do klasztoru. Ale niespodzianie Wypadł nieprzyjaciel w nzech kolumnach, uderzając z jednana lewe skrzydło naszych, z drugą na prawe, a z 3cią na centrum, wskutek czego wojsko nasze ujrzało się w konieczności cofnięcia się do punktu, gdzie wylądowało. Majtkowie na rzece Duero przestraszeni ogniem karabinowym, który nieprzyjaciel z górnego stanowiska swego ciągle sy pal na magazyn, opuścili statki swoje a tak przeprawa nasza w powrocie dość znacznej doznała przewłoki; mimo to wszystko odbyła się szczęśliwie. Podczas tych działań baterye nasze na prawym brzegu wysypane posiłkowały nas wybornie i zadały powstańcom dotkliwą stratę. Jedynie tylko przemoc nieprzyjaciół, których liczba do 6000 dochodziła, zniweczyła zamiary nasze.

Wszakże uprowadziliśmy jednak z sobą 6apip · wina, ilość oleju, prosa i innych zapasów.

Klasztor, którego dla przyczyn wyżej wsporanionych, niemożna było zostawić, obrócono w perzynę, Straty naszej jeszcześmy dojść niemogli, mamy jednak słuszne przyczyny do mniemania, że w zabitych i rannych nie wynosi więcej nad 50. N ieznamy także dokładniej «raty nieprzyjaciół, ale była ona bez wątpienia od naszej znaczniejsza, bo ogień artyleryi Cesarskiej dobrze wymierzony musiał w ich szeregach zrządzić wielkiespnstoszenie. - W kilka dni po tym wypadku przywitały baterye nieprzyjaciół Dom Miguelado obozu ich wjeżdżającego, rzęsiste dając wystrzały do miasta. - D. 3. m. b. wydał Dom Pedro następującą odezwę z Pałacu w Porto: "Ponieważ GenerałPorucznik Baron J. Raptiste Solignac służbę swoje mi ofiarował w sprawie dostojnej mojej córki, Donny Maryi II. Portuąalskiej, aby przywrócić narodowi portugalskiemu prawa i swobody jego, a ponieważ ja zaufanie ku niemu, na które sława jego wojskowa przez tyle lat udowodniona w każdym względzie zasługuje, uczynkiem chcę pokazać, poczytałem za rzecz stosowną, wymienionego Generał-Porucznika Barona J. B. Solignac w imieniu N. Pani wynieść na godność Marszałka armii i mianować go Genera I i]<>rem wojsk pod moim bezpośrednim 10r...tzi m zostających. Wspomniony

Marszałek niezwłocznie się zjjmie urządzeniem głównej kwatery, jak tego podług jego zdania korzyść służby wymaga i poda mi oficerów, mających być przy tej głównej kwaterze umieszczonymi. "

OBWIESZCZENIE PUBLICZNE.

K rys ty an S t o r c h garbarz w Kargowie , został podług zapadłego wyroku 1. instancyi z dnia 15. Listopada. r. z. za rozrzutnika osądzonym, co się niniejszem stosownie do przepisów prawnych do publicznej wiadomości podaje, ażeby Storchowi żadnego kredytu niedawano. Międzyrzecz, dnia 10. Stycznia 1833.

Królewsko-Pruski Sąd Ziemiański.

W dobrach Nininie pod Rogoźnem ma być budowana jedna nowa owczarnia, przebudowana jedna stodoła, wyreperowane dwa domy mieszkalne i 1861 stóp długości płotów danych, które to budowle stosownie do polecenia Prześwietnej Dyrekcyi Prowincyalnśj Ziemstwa najmniej żądającemu za złożeniem kaucyi 50 tal. wentrepryzę powierzone być mają; w tym celu. więc wyznaczony został termin in loco N inin ona d z i e ń l 8 - L u t e g o r. b. zrana o godzinie 10., na który wszyscy ci, którzyby się budowli tych podjąć chcieli> zapraszają się. Wojuowo, dnia 27. Stycznia 1833» Badzca prowineyalny Ziemsta, P o we I s K i.

W Kamie pod Wolsztynem, jest do sprzedania 120 baranów rassy czystej, tudzież »80 macior. Owce te mogą być codziennie widziane do dnia 15, Maja r. b.

Wyciąg Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy»

Dnia 26. Stycznia lS33 A

Papiera- Gotowimi zną

Obligi długu państwa , Obligi bankowe aź do włącznie lit. H. Zachodnio- Pruskie listy zastawne Listy «astawne W. Xicstwa Poznańskiego.

Wschodmo- Pruskie bzląskiepo 9IJpi>' 931

9IJ Ę

105J

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.01.29 Nr24 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry