GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.04 Nr29

Czas czytania: ok. 10 min.

Wielkiego

Xiestwa p O Z N A N S K I E G O.

Nakładem Drukarni Nadwornej W Dektra i Spółki. - Redaktor: A. Warmowshi. "

JW29. - W Poniedziałek dnia 4. Lutego 1833.

Wiadolllości krajowe.

Z B e r l i n a , dnia i. Lu t e g o .

N. Pan raczył Seniorowi Synodu Miinchebergskiego, Xiedzu Kra m e r w Obersdorf, i ewangelickiemu Plebanowi Becker w Falktoau, dać order Orla Czerwonego 4 kiassy.

*WWV') VWVljV,)*1

Wiadolllości zagraniczne.

T u 2 C Y a.

Z B e l g r a d u, dnia 1,5. Stycznia.

Wypadki w 4 dystryktach Serwii, jak eię udaje, pociągną za sobą ważniejsze skutki, DU się (ego początkowo spodziewano. Obawiają się odwetu ze strony Turków. Cała Serwia przybrała takim sposobem postać wojinną; każdy stara tlę o broń, aby na wszelkie przypadki być w pogotowiu. - Whinie w tej chwili dochodzi tu nas wiadomość, ie w Bosuii tafcie okropne w>bucliło powstanie, i ie Wezyra równie jak a inne przez Sułtana ustanowione władze powstańcy juź zamordowali. Z dnia 13. Stycznia.

Najświeższe wiadomości z Bosnii zupełnie potwierdzają doniesienie nasse 2 d, i$, m. fa,

Na szczegółach dotąd zbywa, tyle tylko zdaje, się być pewną rcecsą, ze nowe powstanie na spieku daleko rozgałęzionym się opiera.

-E g i p r, Z Alexandryi, dnia 8- Grudnia, Część korpusu Ibrahima Baszy udała się pod komendą jego synowca wdłuź Eufratu drogą do Angory (na północ od Koniah). - U na» tu uroczystość następuje po uroczystości z powodu pomyślnych wypadków. Mehemed Ali miał przesłać rozkaz Ibrahimowi, aby wprost maszerował ku Stambułowi. Flota nasza wrócić ma z pod Kandyi, ale znacznie wzmocniona, przedsięweźmie wkrótce nową wyprawę, ile się zdaje, przeciw Smyrnie. Na warsztatach okrętowych pracują tu dzień i noc pod kierunkiem fraucuzkiego inźenieraCerisy i osobistym nadzorem Vice-Króla. Temi dniami spuszczą na wodę 4 nowe okręty liniowe, kaidy o 100 działach: "Akra", "Beilan", "Homs"is»Koniah. " A u s t 2 Y a, Z W i e d n i a, dnia 16. Stycznia, Handel nasz na Tryest z Lewantem nader teraz jtst ożywiony. Osobliwie liczne stosunki nasze z Egiptem przynoszą kupcom znaczoe korzyści, ponieważ Wiee-Krół, który jak wiadomo, wszystkie europejskie wyroby prceiayałowe spłaca płodami krajowemi, musi na warouki <1 ta 81 ekuJantów nader korzystne, Z t' go i<eż wzglę-du niezabroniooy jest wywni broni i iDnego materyału wojennego do ligiptu; chociaż rząd nasz niema właściwie powodu zajmowania się skutkiem wyprawy Meheraeda-Ąli przeciw prawemu jego Moraarsze, Sułtanowi, Niemcy.

Z F r a n k fu r t u D. M ., dnia 24. Stycznia.

Ostatni tydzień w stosunku do czasu dawniejszego od środka -Grudnia, odznaczał się nieczynnością w interesach, W Amsterdamie użalają się, na coraz mniejsze zlecenia z Anglii, i na brak pieniędzy. Dziś rano dowiedzieliśmy się z Wiednia o stanowczej porażce Wielkiego Wezyra w Aiyi mniejszej. Na tę wiadomość spadły w Wiedniu papiery aunryackie o J do 1 ornce-ntu; w skulek czego i tu takie s"'aeiły wspowoioiie papiery o j prCt, F 2 a n c y ff.

Z P a ryż a, dnia 21. Stycznia.

Posiedzenie Izby Parów d. 19. Styczno Hr.

Simeon wnosi nanowo propozycya Pana Poria!is, dotyczącą się bezwarunkowego zniesienia uroczystości żałobnej d. 21. Stycznia. "Jest to po raa czwarty, że sprawa ta sięstaje przedm 0tern rozwago Aby zapobiedz rozdwojeniu między obydwoma Izbami wyrzekliście się na posiedzeniu pod dn. 16, m. b. przesztoroczuej poprawki, stosownie do której władze i sądy dzień 2t. Stycznia żałobnie obchodzić miały; sądziliście jednak, iż śladów sprawiedliwego, politycznego i moralnego uczucia, na któiem prawo-z d. 19. Stycznia r. 1816. polega, zupełnie zatrzeć niewypada. Jedność między dwoma władzami państwa jest bez wątpienia wielce życzliwą, dostąpić atoli jej tylko można przez obopolne przyzwolenia N astępnie więc zdanietn kom.nissyi, że Izba postanowienia pized kilku dniami uczynionego cofnąć niepowmna, wnosi zatem obecnie o unieważnienie i odrzucenie całej propozycyi." (Wielkie zamieszanie pomiędzy członkami). Napytanie, kiedyby Izba tym przedmiotem zająć się chciała, postarsowiono, natychmiast wziąść go pod rozbiór. Prezes oświadczył, że mu dwie doręczono poprawki, jedne przez P, Royer, drugą przez P. (iousin, i udzielił tychże zgromadzonym. Obie tylko co do formy się niezgadzały , w istocie zaś jedno miały dążenie, t. j. zniesienie uroczystości żałobnej. Wystąpił potem Pan Cou <<in i obszerną miał mowę na obronę swojej poprawki: ""MPanowie! Nowe sprawozdanie, złożone Panom w tej chwili, jakkolwiek mądre i umiarkowane, jednak powinno się stać powo dem do ponowionych dyskussyi. Przyczynięsię do tego, ile możności; propozycya zmierza do znusitma prawa reakcyjnego, które pud pozorem piętnowania zamachu słusznie-zmenawidj.onego, naród lrancuzki obraża i do lego tylko, jak nu się, zdaje, dąży, aby utrzymać we Francyi nieprzyjazne rozdwojenie i pozór stanu rewolucyjnego. C o d o zasady samej, kazda uroczysta rocznica dnia nieszczęsnego jest niedorzecznością. Bo coż ma być skuikiem takowe) uroczystości? Święcenie wypadku szczęśliwego juz to wywięj.uje nas z długu wdiięczuości, już to obudzą pamięć wielkich czynów, zagrzewa nas tein większą miłością oj. czyzny 1 przenika powtórnie duchem szlache tnym poświecenia się dla jej korzyści. Lecz na coz się przydała uroczystość dnia nieszczę - gnego? Przy wodzić sobie na pamięćnieszczęście albo obłąkanie, t. j. co rok głośno narzekac na swoje przywidzenia, równie nieprzystoi narodowi, który czyste ma sumienie 1 z błędów dawniejszych się otrząsnął, jak pojedynczym osobom. Narody, M Panowie, niepowinny błędów swoich uroczystym uświetniać obrządkiem; ten wznioslo-pokorny sposób myślenia zgadza się z stosunkami relig.jnemi, n.e zaś z polityczuem życiem. Duma narodu j t a ( żywiołem życia jego; mądrość prawodaw c z a powinna się mieć na ostrożności, aby jej menaruszać . Najnitzawodniejszą prawdą, że żadnej uroczystości żałobnej takiego rodzaju, żadnej rocznicy przygodnieobchodzonozszczera chęcią i dziękczyniłem sercem. Trzymając w ręku księgę dziejów narodowych, wzywam p a n o w , abyście mi pokazali laką uroczystość, kioraby niebyła dziełem stronnictwa. Niernogę lu wspomni, ć o wszystkich uroczystościach żałobnych, ale dwóch jednak pominąć niewypa da. Konwent, chcąc obalić monarchią starodawną i pełną satnowolności, zaprowadziwszy rzeczpospolitą przesadną i na podstawie ar' ej straciwszy Króla, nieprzestał na tym krwaw y ID akcie, lecz ustanowił też okropną rocznicę pamiątce tego uczynku poświęconą. ByjJ żto omamieniem okrucieństwa, szaloną przesadą krwiłaknących uczuć? Bynajmniej. Byłoto polityczuem obrartn. waniem; a dzień ten nieszczęsny uroczystości przez mordercze stieimictwo zaprowadzonej przedstawia Panom całą ohydność zabiegów, natrząsających się z uczuć narodu. Napoleon obalił rzeczpospolitę, ocalił porządek publiczny, ale z bożyszczem monarchii przygnębił też anioła wolności. N adszedł dzień szczęśliwy, w którym wolność z prawem pojednana nanowo w Francyi się wzniosła. Byłto dzień, w którym Francya kartę z r. 1814. odebrała. Przyrzeczono zapomnienie tego, co się stało, ale codziennie usiłowano wzbudzać pamiątki utra «1 a i. stycznia; a tu macie I anuwie drugi przykład obchodu na pamiątkę nieszczęśni go wypsiiicij, zaprowadzonego pizez stronaiciwo. Pierwiastki prawa tego dowodzą prawdziwego jego charakteru Czyż mogło ono «nieć na >eLi zniesienie smutnej uroczystości konwentu? U czyniło to już Cesarstwo. Czyż mogło być pr.iwcm w względzie wyźszyih, moralnych pryncypiów? Polityka nigdy tabeli inedaje. I dla kogóż miałaby takowa nauka moralna być przeznaczona,;' Zapewne dla Fiancyi, bo niedają praw dla caiego świata. Ale, pytam się, dU jakiej Francy iP Dla Francyi z r. 1793.5' Bvnjjmniej. byloto prawo przeznaczone dja trancyi od r. 18 <6.', dla lej roztropnej, uiniirkowancj, <.ł-« 1 fiącej i do ścisłego pizez lat I 5 posłuszeństwa pizy wykłej Franc) i, której w 0uych smutnych ezasadi, kiedy 2 najazdów nieprj.yjacieUku li doznała, nic więcej niedustawalo, jak ty.k.« aby ją obaiczono hańbą utzesnictwa w wyst pku, o którym juź ledwo pamiętała. Jeśli więc prawo względem dn. 31. Siyrznia do czegokolwiek, ma sluzyć i jakikolwiek mieć umiar, te>ty tyle pewna, ie jedynie tylko sprzyja duiastyi z tronu złożonej i duchu« wi niezgody obywatelskiej, któreśmy, Niestety! zbyt długo między nami żywili." - Mówca bronił następnie poprawki swojej, która jego zdaniem już to pierwiastkową myśl kommissyi zawiera a tak Izb ę Parów zaspakaja, juź 10 istotnym życzeniom Izby Deputowanych zadość czyni. (Oklaski) l'. Villemain i Wielki Zachowawca pieczęci wspierali jego wniosek. Hr. Filip de Segur obstawił przeciwnie przy prostern odrzuceniu całej propozycyi. Xią. żę Montebello zajął głos na korzyść poprawki Pana Cousin, równie 1 Hr Beranger, O układzie poprawki obszernie jeszcze dysputowano. Nareszcie zgodzono się na następującą formę: ,,1 'rawo z dn. 19. Stycznia r. i8r6. względem nieszczęsnego i na zawsze opłakanego dnia 21, Stycznia znosi się ntniejszem." W tym układzie uchwalono propozycyą tę większością 83 głosów przeciw 63 1 zostanie ona powtórnie Izbie Deputowanych przełożoną.

Dziennik Garde National, wychodzący w Marsylii, donosi: "Były Dtj Algierski wyjechał nagie d, 4. b. III. z Nizza do Liworny, co jik się zdaje pochodzi z obrazy, jakiej doznał od trzech młodych ludzi znakomitego rodu, którzy przez kilka nocy niepokoili go, pukając mocno do dr/.wi durnu jego. Gubernator, w Nizza przywołał tych Panów do siebie, naganił im ich postępek, i kazał, aby o s o b i ś c i e p r z e p r o s i li D ej a ; e n j e d n a k tak si ę rozgriiewał, iż oieprzyjął ich odwiedzin." Kometa "Diligente" zawinęła do Tuionu

i przy wiosła wiadomości z Alexandryt (w Egipcit) pod d, 10. .Grudnia. IV parcie famecznyni panowała ciągle wielka r/yim. ść: budo u a 4 okręiow iiniuwycll i.doywa e:o; pod kierunkiem pewnego inżentera łraficuzkit gn ; mają one mieć po 100 dział. Wice-Kroi Egiptu zwiedza codzitń zbrojownie i nagrodami zachęta pracujących (ani 6000 robotników.

Z dnia 34. Stycznia.

Kontuzya, której Marszal.k 8. uli dostał w nogę, ineb«/pieczuitjszą jeai, · i się ttgo poc/ąikowu spodziewano; trzeba było przedsięuziąść ojieracyą thirurgiczną w skaleczonem miejscu. Obawiamy się, że Marszałek d:oiej chorować będzie, niż Monitor myśli. Mowa już o lem, aby mianować zastęjuę dla niego. Zdaje, s<ę być rzeczą pewną, że armia północna r.u; początku przyszłego miesiąca bę« dni postawiona na stopie pokoju. Byłto Minister marynarki, który pierwsza odebrał wiadomość o zwycięstwie Ibrahima. Deueeza brzmiała w sposób następujący: "W momencie, kiedy Pan doniesienie 1 O otrzymasz, stolica państwa Ottomańskiego zapewne już będzie w ręku szczęśliwego Egipcyanina." (??) - Na giełdzie tutejszej sprawy Wschodu, jak <<ię zdaje, uiewzuudzjją dotąd uwagi. W Nouvelliste czytamy: ,,150 Polaków c depotu w Awtnionie, opuściwszy to miasto, udało się do Lugdunu i Beeancon. Kilku pomiędzy nimi, obwinionych o podbudzeuie pospólstwa w Lugdunie, przyaresztowano. Innych ścigają." M o n i t o r zamieścił wiadomości 2 Stambułu pod dn. t. Stycznia, dotyczące się klęski W. Wezyra. Wedle tychże miała bitwa trwać pr/ez cały dzień; turecka piechota naprzód pierzchać zaczęła, poczęto jazda i artylerya Egipcyan klęski dokonała. Oprócc W. Wezyra dostali »ię jeszcze w niewolą Basza z Koniah i Basza Bosnek-Ali. Armia egipska przed rozpoczęciem bitwy liczyła 30,000, poniosła jednak znaczne straty. Co się armii tureckiej tyczy, to pozostali Mehemed Basza w Ak-Cherch, a Achrnet Basza w Ebki- Cherrh, aby tarn zbierać niedobitki wojska. Porta z swojej strony wszystkich nowo zaciężnych wyseła doAzyi; zdaje się też, że równocześnie wyprawiła agenta do Alexandryi do Mebemeta-Ali; twierdzą, że po bitwie pod Koniah podobne zachodziły układy między W. Wezyrem i Ibrahitnem Baszą. Król J mć dał order legii honorowej Xiążętom Orleans i N emours za uczestnictwo icn W wyprawie przeciw cytadeli Antwerpefc ej.

wróconą została, mieszkańcy postanowili swoim kosiłem wybudować kościół dla francuzkokatolickiego wyznania i osadzić przy nim jtiędza Auzou jako plebana; «tworzyli składkę i w kilka godfia wystarczające pieniądze zebrane zostały, Fłotyla stojąca w Tulonie, otrzymała rezkaz, aby dnia 20. b. m. wypłynęła do Morei; zabierze ona brygadę francuzką, będącą w tym kraju, A ng li a.

Z L o n d y n u, dnia rr. Stycznia.

Obecny stan spraw niderlandzkich spowodował wczorajszą gazetę A l b i o n do następujących uwag: "Umiarkowane warunki, żądane przez Króla Holenderskiego, powinnyby mu były przynajmniej rozsądne i sprawiedliwe wyjednać względy, ale nasz kolega G ł o b e donosi, jak gdyby z urzędową miną: "Mamy mocne przekonanie, któregośmy już dawniej dostąpili, że projekt przeciwny Króla Holenderskiego żadnych nieznajdzie względów dyplomatycznych, zanim Skalda niebędzie wolną ogłoszona. "" Jeśli to jest postanowieniem rządu, tedy przekonamy się, ie tenże sam oziębły, uporczywy i lyrański · posób myślenia, który wygórował w Hr.

Grey, gdy przełożenia przed bombardowaniem Antwerpii przez Pana Zuylen czynione wprost odrzucił, ciągle jeszcze w gabinecie naszym panuje, i że Ministeryuro, niekonlente 2 krwi już przelanej, woli pokój Europejski na niebezpieczeństwo narazić, aniżeli jednego przedwstępnego warunku się wyrzec, który na niesprawiedliwości i niesłuszności polega, i którego cofnięcie nieuwłaczałoby ogólnemu pytaniu, gdyby tylko wszystkie w załatwieniu tego pytania interesowane .stronnictwa w duchu pojednawczym działać chciały» Tymczasem ma armia holenderska swoje zimowe leże rozłożyć na stanowiskach wstecznych. Fondy holenderskie spadły wprawdzie nieco, ale wedle listów prywatnych, opinia publiczna skłania się podobno da widoków pokoju, a życzenie, pomszczenia się na Belgijczykacb, przestało zajmować umysły. Dodają, że sposób mydlenia ku Belgii przybrał obecnie barwę pogardy, zezem się oraz istotne politowanie nad jej smutnem położeniem łączy." Niedawno odprawił się w Edynburgu w zamku Holyrood wybór 16 Lordów szkockich, którzy w Parlamencie mają być reprezentantami szlachty szkockiej. Na tym wyborze aoajdowalosię 31 Parów osobiście, a 39 głosowało przez pełnomocników. Większością obrano Parów, należących do stronnictwa Torysów.

Gazeta M or n in g- H e rai d donosi, iż za kilka dni spodziewają się tu przybycia Pułkownika Caradoc z Paryża; uskutecznił on z powszeebnem zadowoleniem trudoe polecenia w czasie oblężenia Antwerpii. List prywatny z Alexandryi (w Egipcie) donosi, iż kiedy Egipcyanie zajmowali miasto Koniah, przeszło na ich stronę £,oodelhis (nieregularnej jazdy) i dwa całe pułki piechoty nieregularnej z wojska Sułtana,

W niedzielę dnia 17. Lutego 1833WIELKA REDUTA w TEATRZE, Przez dosyć długi,czas zbywało szanownej publiczności miasta tutejszego, na lego rodzaju zabawach; mniemam więc przez danie reduty, życzeniom powszechnym w tej mierze zapobiedz. Zapraszając szanowną Publiczność na nią, zapewniam staranie rnoje o wyborna muzykę, dostateczne światło i dokładnie opatrzone bufety, - Celem wzniesienia zabawy, uskutecznionym będzie przez członki teatru lute jszegOjObchódinasknwy. E. V o g t.

Wieś szlachecką Umultowo i mili od Poznania oddaloną, mającą 1500 Mórg. przestrzeni włącznie z 300 Mórg. boru, zupełnie wybudowaną, w towarzystwie kredytowćm na 14,000 Tal. otaxowana kupić można.

Stosownie do dawniejszego ogłoszenia sprzedawane będą w Ludomach pod Rogoźnem q*n. 27. Lutego r. b. za gotową zapłatę, tryki SuperElectoralne, nabile i wyrosłe, na dwie klassy podzielone, a oprócz tych, kiflcadziesiąt macior zarodowych. Jeżeli rodzaj wełny zadowolniał już dawniej znawców, tern większej w tym roku niżej podpisany się satysfakcyi spodziewać może. Ignacy Lipsk i. Wyciąg 2 Berlińskiego kursu paplerovv i pieniędzy.

Dnia 31. Stycznia 1833. If»P««.*»-IGotowil mI 1 «na.

Obligi długu państwa .

Obligi ban-kowe ai do włączni ht. H Zachodnio - Piuskie listy zastawne .... Listy zastawne W. Xiestvva Poznańskiego.

Wschodr.io- Pmsłu» Jizląskie . . . .

popo m 9 98}iu5i

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.04 Nr29 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry